Nie wolno zanurzać jajek w płynach u góry jest poduszka powietrza a po drugie niszczysz naturalną barierę bakteryjna !!!! I na pewno początkujący tak zobaczy pęknięcia powinien w ciemnym pomieszczeniu przy pomocy lampki prześwietlić wprowadzasz ludzi w błąd kolego
Nie do końca mogę się z tym zgodzić. Owszem prawdą jest że jajka mają naturalna barierę ochronną ale każda kurka tworzy "swoją" barierę ochronną i jeśli inkubujesz jajka tylko od jednej kury to nie trzeba ich dezynfekować. Tylko ile jesteś w stanie zebrać jaj od jednej kury na inkubację? 5-6? Jeśli jednak masz jajka od różnych kur, bo nastawiasz większą ilość, to po wykluciu mają kontakt z innymi bakteriami niż ich "własne" na ich skorupce jajka. Więc tak, może to osłabić jeśli się jajka przemywa, ale po wykluciu mają większe szanse na przeżycie pierwszych kilku dni, które są najważniejsze i dzięki temu zabiegowi zmniejszam ilość bakterii "obcych" na które narażone są pisklaki. Niestety zawsze jest to wybór mniejszego zła. Albo przemywasz i może mniej się wykluje ale będą zdrowsze, albo nie przemywasz, masz większą wykluwalność. Tylko w ciągu pierwszych dni połowa padnie. Pozdro
Jedni mówią że trzeba jajka dezynfekować inni że absolutnie nie wolno tego robić bo zmywasz całą potrzebna florę bakteryjną z jajka. Jak ty się na to zapatrujesz?
No właśnie też mam za każdym razem ten dylemat. Do tego małego inkubatora dezynfekowałem, natomiast w tym dużym zrobiłem kilka wylęgów bez dezynfekcji, ale jak były brudne jajka w odchodach to delikatnie czystą wodą przemyłem i moim zdaniem to właśnie tym sposobem lepsze były wyniki. Pozostaje kwestią otwartą czy inny inkubator też czasem nie przyczynił się do tego. Bo ten mały to chiński szajs. Pozdrawiam
Masz rację Marian, ja do tego też już doszedłem. Dlatego przerzuciłem się na inkubator, który sam zbudowałem. Nie ma obracania automatycznego jajek, ale pojemność większa.
Aż dziw bierze jak te ptaki przetrwały do naszych czasów.
Bardzo fajny film
Super film
fajny odcinek ale kiedy się zacznie
Cześć. Czym dezynfekowałeś?
Rapicid
to jest płyn polena tym powino sie spryskac i dwie godziny odczekac
Nie wolno zanurzać jajek w płynach u góry jest poduszka powietrza a po drugie niszczysz naturalną barierę bakteryjna !!!! I na pewno początkujący tak zobaczy pęknięcia powinien w ciemnym pomieszczeniu przy pomocy lampki prześwietlić wprowadzasz ludzi w błąd kolego
Nie do końca mogę się z tym zgodzić. Owszem prawdą jest że jajka mają naturalna barierę ochronną ale każda kurka tworzy "swoją" barierę ochronną i jeśli inkubujesz jajka tylko od jednej kury to nie trzeba ich dezynfekować. Tylko ile jesteś w stanie zebrać jaj od jednej kury na inkubację? 5-6? Jeśli jednak masz jajka od różnych kur, bo nastawiasz większą ilość, to po wykluciu mają kontakt z innymi bakteriami niż ich "własne" na ich skorupce jajka. Więc tak, może to osłabić jeśli się jajka przemywa, ale po wykluciu mają większe szanse na przeżycie pierwszych kilku dni, które są najważniejsze i dzięki temu zabiegowi zmniejszam ilość bakterii "obcych" na które narażone są pisklaki. Niestety zawsze jest to wybór mniejszego zła. Albo przemywasz i może mniej się wykluje ale będą zdrowsze, albo nie przemywasz, masz większą wykluwalność. Tylko w ciągu pierwszych dni połowa padnie. Pozdro
Zgadza się ale właściciel kanału zauważyłem że ma swój świat.
Ale też zna się trochę ale to że moczył jajka to akurat był błąd
Lepszym by było przetarcie wilgotną szmatką z płynem. Ja tak robię, lecz do inkubacji nie używam płynu do dezynfekcji.
Witam, a co myślisz o inkubatorze z wałkami na których jajka się obracają? :)
Gdybym rozważał zakup to właśnie taki z walkami teraz bym nabył.
@@RanczoMacieja dobrze wiedzieć, na tej z kołyską tylko z lewej na prawo jajko się przewraca nie ma całego obrotu :/
@@RanczoMacieja a za jakimś modelem już się rozglądałeś?
Siema podrzucisz linka do inkubator,gdzie kupiłeś i za ile?
Witam, inkubator coś około 300zł z OLX
👍
👍🐣
pierwszy
Podobno 1 doba jest bez obracania (w instrukcji tak napisali)? A co do czyszczena to alkohol i słońce są niezawodne.
Szkoda alkoholu 😉😉😀😀
Yhm krok po kroku
Jedni mówią że trzeba jajka dezynfekować inni że absolutnie nie wolno tego robić bo zmywasz całą potrzebna florę bakteryjną z jajka. Jak ty się na to zapatrujesz?
No właśnie też mam za każdym razem ten dylemat. Do tego małego inkubatora dezynfekowałem, natomiast w tym dużym zrobiłem kilka wylęgów bez dezynfekcji, ale jak były brudne jajka w odchodach to delikatnie czystą wodą przemyłem i moim zdaniem to właśnie tym sposobem lepsze były wyniki. Pozostaje kwestią otwartą czy inny inkubator też czasem nie przyczynił się do tego. Bo ten mały to chiński szajs. Pozdrawiam
Panie Macieju ten inkubator nie jest dość dobry mam i serdecznie nie polecam
Masz rację Marian, ja do tego też już doszedłem. Dlatego przerzuciłem się na inkubator, który sam zbudowałem. Nie ma obracania automatycznego jajek, ale pojemność większa.
Inkubator przesusza jajka w ostatniej fazie wylęgu, wskazane jest przeniesienie do osobnego klujnika