Pierwsza wersja utworu. Puszczana przez krótki okres w radiu, bardzo szybko zastąpiona wersją albumową. Znaleziona w archiwum Trójki przez Michała Kirmucia.
Rewelacja. Pamiętam z tamtych lat, poranne niedzielne audycje, które miały tytuł "Na muzycznej antenie". Kiedy był to Lublin - wówczas było mnóstwo dobrej muzy. M.in. Budka Suflera, J.M. Jarre... Audycję prowadził oczywiście, nieodżałowanej pamięci J. Janiszewski. Piękna postać, wielka osobowość.
Jak poszperam może i coś się jeszcze znajdzie :) Co do audycji, polecam śledzić stronę trójki, gdyż z tego co zauważyłem godziny i dni audycji potrafią się co jakiś czas zmieniać.
Rewelacja. Pamiętam z tamtych lat, poranne niedzielne audycje, które miały tytuł "Na muzycznej antenie". Kiedy był to Lublin - wówczas było mnóstwo dobrej muzy. M.in. Budka Suflera, J.M. Jarre... Audycję prowadził oczywiście, nieodżałowanej pamięci J. Janiszewski. Piękna postać, wielka osobowość.
Tak było,.... Był ikoną Radia i dzięki niemu słuchaliśmy dobrej nuty 🥰
🥰
Na zywo dobrze brzmieli
Podobno dużo trawy wtedy jarali i sesja ciągnęła się miesiącami :)
Przez współpracę z Jantar, a później z Trojanowską też tak się przeciągała.
A jak już płyta się ukazała (1981) to pytali "myśmy takie coś nagrali?".
Flanger EHX Electric Mistress na początku
WOW! Masz więcej materiałów Suflerów? Kiedy Kirmuć prowadzi swoje audycje?
Jak poszperam może i coś się jeszcze znajdzie :) Co do audycji, polecam śledzić stronę trójki, gdyż z tego co zauważyłem godziny i dni audycji potrafią się co jakiś czas zmieniać.
Szkoda, że te ciche (tu) partie wokalne pod koniec nie znalazły w finalnej wersji. Brzmi jak demówka/wersja sprzed masteringu.
Prawdopodobnie głos w nich to nie Czystaw, a realizator Józef Nowakowski.
Okładka z płyty
To jej ''rewers''