Skuteczna metoda by opanować płacz u dziecka? Negocjacje!
Вставка
- Опубліковано 11 вер 2024
- Dziecko płacze w sklepie, bo nie chcesz kupić mu zabawki lub słodyczy? Robi to w innym miejscu, gdy nie dostaje tego, czego chce? Przedstawiam wyjątkowo skuteczną metodę, dzięki której nauczysz dziecko nie zachowywać się w ten sposób.
Więcej bezpłatnej wiedzy komunikacyjnej, która dotyczy rozwiązywania konfliktów znajdziesz tutaj: krzysztofsarnec...
Zapoznaj się z prowadzonymi przez nas warsztatami Kompendium MBA, wejdź na stronę questcm.pl/kom...
Pozdrawiam
Krzysztof Sarnecki
/ krzysztofsarnecki50
Kiedy dziecko kładzie się na podłodze w hipermarkecie i zaczyna płakać, to stosujemy mechanizm akceptacji i kładziemy się obok niego. :))
Świetne określenie: płacz negocjacyjny.
Jestem pod wrażeniem , ile konkretnej wiedzy przekazuje ten kanał .
Dziękuję za dobre słowo. Daje mi to motywację do dalszej pracy... Krzysztof
Dziękuję za to, że dzieleni się Pan swoją wiedzą 💖 Niesamowite mądrości, cudowny lekki przekaz płynie z pańskich filmików.
Czy znajdze w archiwum coś o przyjęciu przegranej, przegrywaniu i życiu z ta porażka. Zarówno u dorosłych jak i dzieci.
W najbliższym czasie przyda mi się ta wiedza dziękuję
Jest Pan jedyna osob jaka spotkalem na calym youtube, ktora w tak praktyczny sposob wciela negocjacje w zycie
Jestem pod wrażeniem tego komentarza, bardzo dziękuję, mocny komplement. Pozdrawiam.
Szukam materiałów dotyczących budowania pozytywnych relacji matki z dzieckiem... nikt nas tego nie uczy na codzień i często Jesteśmy przekonani że zachowujemy się właściwie że mamy właściwe podejście do sprawy ale przykre jest to że bardzo często jest inaczej wówczas cierpimy nie my natomiast nasze dzieci... więcej filmów i rad dziękuję
Zrobiłem tak jak gościu mówił dzieciak przewrócił cały sklep do góry nogami
Świetne.. Nie mam słów 😃😃😃
Super film fajna porada niesamowita wiedza chociaż taka prosta na pewno skorzystam nieraz nie dwa
Rewelacja
U mnie niestety się to kompletnie nie sprawdza, krzyczy jeszcze mocniej..a tym bardziej kiedy słyszy słowo ,,nie". Bardziej polecam nie zabieranie po prostu dziecka do sklepu, aby oszczędzić dziecku i sobie;) nie mniej jednak doceniam dzielenie się wiedzą;) pozdrawiam!
You are the best sir! 👌
Moja mama zawsze taki robi te Rady pozytywne :) moja mama nauczyła sie od swojej mamy :0
Super
Jestem też na 100% przekonany że gdyby moi rodzice zastosowali to na mnie, to bardzo szybko odkryłbym "drzwiami w twarz" (albo tak się stało, ale nie pamiętam).
To co Pan mówi to nie są negocjacje czy szacunek wobec dziecka to tresura. Rodzic powinien przede wszystkim okazać empatię. Wyrazić emocje dziecka zrozumieć że dziecko w tak małym wieku nie radzi sobie z emocjami które czuję. Pan sugeruje że dziecko manipuluje co jest bzdurą. Płacze, bo autentycznie boli je że nie może mieć tego co chce. Lepiej jest wyrazić emocje dziecka nazwać je, być przy nim. Czasem trzeba poczekać obok dziecka aż największy atak wściekłości troszkę się wyciszy i dopiero w tym momencie zacząć rozmowę z dzieckiem. A jak ono przestaje już płakać i widać, że wraca mu kontakt z rzeczywistością, porozmawiać z nim o tej sytuacji, wtedy jest miejsce na negocjacje. Zapomniał pan że w sytuacji silnego wzburzenia dziecka mózg logiczny nie działa. Żeby nie było, jestem po szkole dla rodziców, mam kontakt z psychologami dziecięcymi i pedagogami, sama jestem matką i moje dziecko wiele razy wpadało w histerię w różnych miejscach. To co mówię jest wypróbowane wielokrotnie. I działa a z moją córką mam bardzo silną więź.
Czy jeśli widzę, że rodzice nie postępują fair (straszą ochroniarzem itp.), jako obca osoba mogę jakoś "pomóc" rozwiązać sytuację z korzyścią dla dziecka, czy to tylko rodzic może je uspokoić? ;)
W takich sytuacjach można zainterweniować, zwłaszcza że jako osoba nieznana przez dziecko można wzbudzić u niego ciekawość i zainteresowanie.
Dziękuję :)
Kinga kobieta jak najbardziej, facet może co najwyżej zwrócić uwagę wyrodnemu rodzicowi, ewentualnie jego/ja postraszyć policją ;) od tego są ;)
Dobre wieść, ale trudniej zastosować. Pozdrawiam serdecznie
Super, dziękuję 😁
Uprzejmie proszę, zyczę powodzenia:)
czyli konsekwentnie informować o ustalonych regułach
Słuszny wniosek... jednocześnie nie zostawiać dziecka, nie straszyć... Dzięki.
Zaczynam to próbować na swoich niesfornych dzieciach 😁
Życzę powodzenia. Proszę poinformować mnie o rezultatach podjętych prób. Pozdrawiam!
"nie negocjować z terrorysta":-)
Taaa "płacz ile chcesz" to nie jest przemoc bierna? Co Ty chlopie za rady dajesz. Większość w podejsciu self reg i to jest ok, nazwac emocje, powiedziec ze jestesmy tu, ze nadal konsekwentnie jesteśmy w swojej decyzji. Ale jak można powiedziec do kogokolwiek zwlaszcza bliskiego "placz sobie ile chcesz" "rób co chcesz" przecież to okropne cos takiego usłyszeć, mozna to odebrac jako "niezaleznie jak cierpię to mamy/taty decyzji to nie zmienia, nie jestem wazny/a". Nie cierpie, kiedy ktoś udostępnia takie treści niby psychoedykacyjne z takimi błędami, zwłaszcza jesli chodzi o dzieci.
Znam dzieciaka, który potrafił stosować płacz negocjacyjny codziennie przez godzinę albo trzy.
Niektóre dzieci są bardzo konsekwetne, jednak warto się przyjrzeć, czy na pewno to jest płacz negocjacyjny? Może jednak stoi za tym coś innego. Jeśli jednak tak, to próba wytrącenia dziecka z tego stanu, w którym się zapętla jest wskazana. Pozdrawiam.
@@KrzysztofSarnecki Dobry pomysł, próbowano. Skończyło się, że skrócono wakacje i oddano go matce. Gorzej, jeśli byłby ważny powód do wyjazdu.
@@Saheryk W takim razie należałoby zwrócić się do specjalisty, psychologa dziecięcego. Najpierw sam rodzic mógłby się wybrać, aby opowiedzieć o tej sytuacji. Prawie wszyscy rodzicie na świecie mierzą się z podobnymi problemami. Czasem jednak sytuacje są na tyle złożone, że trzeba sięgnąć po pomoc. Zachęcam. Dziękuję za zainteresowanie kanałem. Życzę powodzenia i pozdrawiam
@@KrzysztofSarnecki A u psychologa nie ma X boxa. Dobre. Pozdrawiam również.
Moja 88 letnia matka tak sie zachowuje