Najlepsze są komentarze ,,mamy wolny wybór'', ,, mamy wolność". ok, rozumiem że wedlug was w ciążę zachodzi się przez.oddychanie i kobieta nie ma prawa decydować o tym... istnieje coś takiego jak ODPOWIEDZIALNOŚĆ za swoje czyny. Odwagą jest stawianie na przeciw wyzwaniom jakie niesie życie, a nie pozbywanie się tego(jeśli przypuśćmy ciąża była nieplanowana). Boję się ludzi takich wy, nie chciałabym mieć nic wspólnego z kimś, dla kogo liczy się tylko hedonizm i tak pojmowana wolnośc.
Istnieje coś takiego jak etyka, filozofia czy ogólnie moralność. Kobieta zachodzi w ciążę w wyniku stosunku płciowego z mężczyzną, jeśli z jakiś powodów nie zadziała jednak antykoncepcja zastosowana przed poczęciem lub z różnych przyczyn nie zostanie ona zastosowana, nie jest to jeszcze koniec ponieważ możliwa jest antykoncepcja po stosunku. I tutaj jest odpowiedzialność. Odpowiedzialna przemyślana decyzja kobiety i partnera, badź w przypadku kiedy partnera nie ma, tylko kobiety. Jesli antykoncepcja po stosunku/ aborcja jest zgodna z systemem moralnym oosby chcącej ją zastosować to Z MORALNEGO punktu widzenia nie powinno jej się tego zabraniać. Argumenty, że jest to amoralne są nieprawdziwe! Aborcja może być niemoralna dla pewnych osób ale jeśli dla dużej części społeczeństwa jest ona zgodne z zasadami moralnymi nie bedzie ona nigdy w ogólnym odbiorze amoralna tym samym penalizacja/ocenianie z szykanowaniem nie ma racji bytu. Nie jest to hedonizm, nie jest to lewactwo, jest to po prostu odmienny system moralny, który (o zgrozo) funkcjonuje na równi z systemem moralnym bliskim kościołowi katolikiemu w Europie dlatego też nie można go zakazać. Póki zaden z systemow moralnych nie zaprzecza istnienia drugiego bądź uniemożliwia funkcjonowanie drugiego, oba systemy mogą obok siebie funkcjonować. I tak też powinno być, jest wolność sumienia lekarzy ale nie może być tak, że lekarz odradza/piętnuję kobietę za potrzebę podjęcia antykoncepcji po stosunku. Narodziny dziecka to nie odwaga a decyzja, która powinna być zaplanowana i przemyślana i przede wszystkim chciana. Poczęcie powinno być przemyślane i chciane również, stąd też jeśli nie jest ono przemyślane i chciane to w moim odczuciu i wielu innych osób nie musi ono skutkowac narodzinami.
jan nowak Qrcze naprawdę hasłowo napisałem bom zajęty :) myślałem, że starczy: 3rzesza odmawiala człowieczeństwa Żydom tak samo jak obecnie nienarodzonych - prosta analogia - nie da się określić innego momentu powstania istoty ludzkiej niż jej poczęcie - koniec kropka - i nie trzeba gimnazjalnej filozofii w to mieszać - medycyna wystarczy
i na koniec: podążamy prostą drogą do zapanowania utylitaryzmu i postulatów umożliwienia "pozbycia" się istoty ludzkiej do 4 tygodnia życia po porodzie ( Singer) nadchodzi piekło na ziemi
Zgadzam się że w momencie poczęcia zgodnie z wiedzą medyczna zaczyna się rozwój prenatalny człowieka (choć jak Pan poszuka to początkiem ontogenezy nazywa się również powstanie już gamet). Jednak nie zmienia to faktu, że aborcja nie jest tym samym co zabicie myślącego w pełni rozwiniętego fizycznie człowieka. Jest to straszne porównanie! Dla mnie jest to umniejszenie znaczne porównanie np. mojego dziecka do zlepki komorek w 4 tygodniu ciąży... Nie wiem jak Pana, ja do gimnazjum nie chodziłem i filozofie mialem dopiero na studiach, takze raczej gimnazjąlną filofozią bym tego nie nazwal...
Dziękuję Pani za tę piosenkę i za głośne mówienie o tym temacie. Trzeba nam powrotu do normalności!!! PS Im częściej natykam się na komcie jak poniżej, tym bardziej wiem, że gdzie jak gdzie, ale w Polsce kobiety mają powód by powiedzieć "dość".
Pani Natalio, dziękuję za tę piosenkę. Jest piękna. Każda osoba ma prawo do decydowania o swoim ciele. "Nie"- to całę zdanie. Nie ma potrzeby motywowania swojej decyzji.
Powiedziałaś o tym, choć nie musiałaś, zyskałaś mój podziw. W naszym kraju możesz zrobić wszystko, byle się do tego nie przyznać. Oby tym razem kobiety wzniosły się na wyżyny szacunku dla samych siebie.
Dziękuję Ci za odwagę i życzę tarczy ochronnej zbudowanej z wewnętrznego spokoju, ciepła i miłości najbliższych, która odgrodzi Cię od komentarzy ludzi nie szanujących wolności drugiego człowieka.
Przeczytałam wywiad w Wysokich Obcasach, słucham teraz tej piosenki i mam gęsią skórkę. Masz absolutną rację - mamy prawo decydować o swoim życiu. Trzymaj się Natalia!
skonczcie z nienawiscia i dajcie ludziom indywidualnie decydowac o ich losie bez zbednych komentarzy i osadow. melodia i piekna, a jesli zawiera w sobie osobista historiw Natalii to brawo za odwage, wiekszosc takich utworow jest skrywana w szufladach.
Niezmierzone jest morze hipokryzji. Porazaja mnie ludzie, ktorzy o zarodku mowia juz nawet nie "dziecko" ale "dzieciatko", a gotowi sa wdeptac w ziemie drugiego czlowieka tylko dlatego, ze zyje inaczej niz oni. Absolutne poparcie dla Natalii, podziw za odwage jej swiadectwa a wy wszyscy hejterzy... zejdzcie na ziemie i zastanowcie nad soba. Ktos wam wypral mozgi - ABORCJA TO NIE MORDERSTWO. PS. Piosenka jest piekna.
Brawo i ogromny szacun Pani Natalio za odwagę, jesteśmy całym sercem z Tobą!!! Proszę być sobą, robić swoje, walczyć o swoje prawa, swoją godność, swój honor i wolność wyboru kobiet, nie przejmować się tymi hejterami, hipokrytami, zawistnikami, fanatykami i nienawistnikami którzy uważają się za "obrońców życia" i są jednocześnie za mordowaniem, torturowaniem, gnębieniem i dręczeniem kobiet, nie poddawać i nie załamywać się!!! Jesteś niesamowitą, mądrą, wspaniałą, odważną, wrażliwą, uczuciową, nowoczesną, postępową, myślącą na miarę XXI wieku, racjonalną i oświeconą kobietą!!! Bardzo Ci z całego serca dziękuje za to co pięknego robisz dla kobiet jak i wspierających ich mężczyzn a ta piosenka jest super i powinna być naszym hymnem, hymnem tych którzy walczą o godność kobiet w Polsce i to, żeby Polki nie musiały za granicę jechać celem dokonania legalnej, bezpiecznej i przeprowadzonej w medycznych warunkach aborcji. TAK dla wolnego wyboru wyboru kobiet, w tym pełnego prawa do aborcji, antykoncepcji, in vitro, edukacji seksualnej - NIE dla barbarzyństwa, piekła, cierpienia, torturowania kobiet i fanatyzmu religijnego!!! Pozdrawiam bardzo ciepło i serdecznie, życzę Ci z całego serca powodzenia, wszystkiego dobrego i trzymaj się!!! :) (Y) 💛💙💜💚❤
Nie oceniam, staram się zrozumieć. Wszyscy zostaliśmy jakoś uwarunkowani, przez doświadczenie zaprogramowani. Nie znamy genezy własnych decyzji i błędów, dlatego tak łatwo ocenia nam się cudze zachowania. Ta piosenka pozwala "włożyć jej buty" chociaż na chwile. Im jestem starsza i dojrzalsza, tym bardziej rozumiem słowo TOLERANCJA. Zajmijmy się swoją WOLNOŚCIĄ umysłową, a zrozumienie przyjdzie samowolnie. "Empty minds make the most noise."
Natalia, to piękny utwór. Wybór dotyczący macierzyństwa to decyzja należąca do jednostki. Każde sumienie ma swojego właściciela. Nie dla każdego człowieka religia, a zwłaszcza katolicyzm - jest wyznacznikiem życia. Dlatego wybór to nasze prawo. Poza tym, jeśli dla katolika zarodek czy zygota to człowiek - proszę bardzo. Ale nie wciskajcie nam swoich doktryn. Żyjcie sobie jak chcecie, podejmujcie swoje wybory. Dajcie żyć innym. Natalia, dziękuję za Twoją odwagę. Jesteś wspaniałą kobietą.
POPIERAM TOTALNIE TO CO POWIEDZIAŁAŚ. KAŻDY POWINIEN MIEĆ WYBÓR... NIE CHCE,NIE STAĆ MNIE NA DZIECKO ALBO NIE CHCE CHOREGO DZIECKA ŻEBY CIERPIALO TO DECYDUJE SIĘ NA ABORCJĘ I NIKOMU NIC DO TEGO. DZIĘKI NATALIA ZA ODWAGĘ! !!!
Uważanie swojego poglądu za jedyny słuszny i kompletny brak szacunku dla cudzych wyborów nie jest nazywaniem rzeczy po imieniu i jest tutaj mnóstwo hejtu.
Każdy ma prawo decydować tylko o swojej ciąży. Powody nie mają żadnego znaczenia dla osób z zewnątrz. Morze hejtu było nieuniknione i tym bardziej podziwiam Natalię i trzymam za nią kciuki.
Jestem za wyborem! Zawsze! Wybierasz: idziesz z kimś do łóżka czy nie. I bierzesz na klatę konsekwencje swoich czynów, bo jestes dorosła. Dlaczego za twoje postępowanie ma cierpieć ktoś inny?
piosenka świetna, a naszych wyborów życiowych nikt nie ma prawa komentować, oceniać.., choć zawsze znajdą się ci, którzy twierdzą, że wiedzą lepiej, że mają patent na prawdę i jedynie słuszną moralność..szczególnie w Polsce...
Czarny protest jest walką o odzyskanie przez kobiety pełni praw reprodukcyjnych, tak by mogły samostanowić o sobie i swoim ciele. Dziękujemy za tę piosenkę.
"Znacznie trudniej jest sądzić siebie niż bliźniego." Zajmijcie się proszę swoimi dziećmi, swoimi macicami, waszymi stosunkami płciowymi, waszą antykoncepcją i odczepcie się od ludzi, którzy uważają, że pełnoprawnym człowiekiem jest się od urodzenia a wcześniej jest się zarodkiem, płodem, który przy dobrych warunkach stanie się kochającym dzieckiem przez swoich rodziców! "Po co przyprowadzać na ten świat niechciane dzieci?" No właśnie po co? Kościół je wychowa? Państwo? Są różne systemy moralne, szanujmy siebie nawzajem! Każdy ma prawo do własnej decyzji, do własnych blędów jak i przemyślanych decyzji. Aborcja w większości przypadków jest przemyślaną decyzją, po której kobieta czuję ulgę. Czy osoby wypowiadające się o aborcji tutaj, mają styczność z kobietami które mialy ten zabieg? Czy wiedzą jak to jest czuć w sobie przez 9 miesięcy niechciane dziecko? Jaki odczuwają komfort psychiczny kobiety po dokonaniu aborcji jeśli byla ona przemyślana? Jeśli aborcja dla Cb= morderstwo to jest to twoja własna indywidualna sprawa, ale uszanuj że dla mnie aborcja= zapewnienie komfortu psychicznego jednego/dwojki doroslych ludzi, którzy na nią się zgodzili. Zdrowie psychiczne jak dla mnie jest tak samo ważne jak zdrowie fizyczne. Zastanowiliście się kiedyś co się dzieję z niechcianymi dziećmi? Byliście kiedyś w domu dziecka/sierocińcu? Z resztą aborcja jest swoistą antykoncepcją! Szkodliwe również dla kobiet jest nagminne używanie aborcji w celach antykoncepcyjnych niemniej jednak logicznie rzecz biorąc ma ona ten sam skutek co np. prezerwatywa- nie dopuszczenie do poczęcia dziecka/narodzin dziecka, w wyniku stosunku seksualnego między dwojgiem ludzi płci przeciwnej Naprawdę nie rozumiem dlaczego boli niektorych ludzi tak bardzo fakt dokonanego zabiegu medycznego z dopisaną do tego ideologią i ocena moralną (bardzo krzywdzącą), a nie interesuje was np. to dlaczego ktoś decyduje się na tego typu rozwiązanie ciąży! Nazywanie ja morderczynią w imię zasad moralnych powinno iść z ust tylko stu procentowych pacyfistów, silnie zwiazanych z danymi zasadami moralnymi.
hm, mam taką teorię. nie jestem za aborcją, ale nie popieram kościoła katolickiego w tej kwestii. być może, gdybyśmy pieniądze przez lata przeznaczane na budowę kościołów, cudaczne szaty i odpicowane plebanie przeznaczali na medycynę, moglibyśmy ratować matki i dzieci w przypadkach uznawanych za beznadziejne. gdyby przez wieki odpowiedzialność za gwałt nie była zwalana na kobietę, teraz wiele przypadkowych matek nie byłoby w rozpaczliwej sytuacji. wiele, wiele można byłoby zmienić, żeby aborcja nie była w ogóle potrzebna. wiem że dyskutowanie o macicy pani Przybysz nie jest szczególnie na miejscu- ale to ona sama rozpoczęła ten dialog. nie mam zamiaru jej palić na stosie, ale wydaje mi się, że mocno się pogubiła i (czego jej nie życzę, ale to dość prawdopodobne), i pewnego dnia może dotrzeć do niej co się stało i będzie miała problem, żeby spojrzeć w lustro. Instynkt i sumienie upomną się o swoje.
Albo i się nie upomną, bo znam wiele zdrowych psychicznie kobiet, u których pomimu uplywu lat komfort psychiczny związany z zabiegiem terminacji ciąży nie zniknął. Wydaje mi się, że była to świadoma decyzja poprzedzona rozważeniami na temat skutków aborcji, dlatego w moim odczuciu jeśli decyzja była przemyślana to jest ona słuszna i właściwa. Skoro po roku ciągle odczuwa się komfort psychiczny i jest przekonanie, że dobrze postąpiło się dla swojego zdrowia psychicznego, dla samej siebie, to prawdopodobnie nie wróci zadne pozucie winy. (oczywiście jeśli nie pojawią się inne problemy które mogą wywołać ogólne poczucie winy związane z każdą decyzją podjętą, nawet tą przemyślaną) Dyskusja polegająca na rozważaniu publicznym na temat czyjejś "macicy" czy choroby czy decyzji życiowych nigdy nie jest na miejscu i dlatego swoją wypowiedzią ją potępiam! W moim odczuciu ta piosenka nie jest prekursorem to dyskursu na temat sluszności aborcji w ocenie moralnej społeczeństwa (a taki dyskurs się tu pojawia w komentarzach), a miala ona na celu danie medialnego wsparcia dla kobiet które pomimo podjęcia świadomych decyzji są szykanowane spoleczenie lub uniemożliwia się kobietom dokonania świadomych decyzji.
Jak dla mnie cały ten teledysk (kompozycja, kolorystyka-a właściwie jej brak) jest jednym wielkim wyrzutem sumienia i podprogowym wołaniem o przebaczenie i usprawiedliwienie. I o pomoc.
jak bardzo rozczarowałem się tą panią. i tekst tej piosenki jak się wie o czym ona śpiewa. Tragedia Ci wszyscy którzy piszą o chamskich i bezdusznych wpisach, bezduszne było to co zrobiła.
a może tak pozwólcie każdemu na własne sumienie i na własne poglądy i wlasne podejście do życia. zrozumcie ludzie w końcu ze kazdy ma prawo do decyzji. każdy ma swój światopogląd i jak ma inny niż ty czy ja nie upoważnia do wylewania na kogoś pomyj. Natalia szacunek
Piosenka rewelacyjna 💗💗❤💗❤💗❤💗❤a tak wgl wkurzają mnie komentarze mężczyzn typu: "kobiety nie mają prawa zabijać nienarodzonego dziecka" itp...Moim zdaniem mężczyźni nie powinni w ogóle się wtrącać w takie sprawy, bo oni nawet nie zdają sobie sprawy co kobieta musi przechodzić np. rodząc dziecko gwałciciela 😤😤😤😤😬😬😬😬😬
Niestety po "obu stronach barykady" trafiają się ludzie, którzy coś po prostu hejtuja dla hejtu i bez refleksji. Za nich przepraszam, bo nikt nie powinien Natalii oceniać i takim szambem obrzucać, bez różnicy co zrobila. potępia się czyn, a nie człowieka. Ja dodam od siebie jeszcze tylko tyle, że niesamowite przerażenie wzbudza we mnie fakt, że nagle komfort życia i nasze decyzje mają być ważniejsze od czyjegoś życia... Rozwój, to co człowiek osiągnął od wieków, to powinno być dla ludzi, wszystkich ludzi, a nie dawać tylko części osobom władze np. nad życiem i śmiercią. Jesteśmy tacy sami, tak samo zostaliśmy poczęci i tak samo umrzemy. Co daje nam władze by być ponad tym...? Rok Miłosierdzia- na szczęście Bóg jest bardziej miłosierny od nas ludzi i patrzy na człowieka inaczej, choćby cały świat się odwrócił, On się nie odwróci i wyciągnie ze wszystkiego... Jeśli się tylko do Niego przyjdzie (nie do księdza- jako do człowieka ze słabościami).Pokój +
Pani Natalio, zrobiło mi się po prostu smutno. Wygląda Pani na kobietę wrażliwą, sama siebie tak postrzegam. Nie wiem, czy to wada, czy zaleta. Wiem, że plusem wrażliwości jest to, że szanuję starych, biednych, gejów, zwierzątka, także dzieci. Minusem- czasem za bardzo skupiam się na własnych potrzebach- to mnie boli, tamto przytłacza. I chyba tutaj jest Pani pułapka- wiem, że artystka, że kariera, że samorealizacja. Ale czasem warto byłoby pokazać, że jest się silną, odpowiedzialną kobietą, a nie płaczliwą pizdą, która nie chce zająć się kimś kogo z własnej woli sama sprowadziła na ten świat, bo nie, bo mieszkanie za małe, kupy i pieluchy, mamo, nie chce, nie, znowu. Mówię jak kobieta kobiecie- psuję Pani opinię tym, które naprawdę mają powody do strachu przed urodzeniem.
nie o to walczę w czarnym proteście... nie o to żeby usuwać bo tak jest wygodnie... nie o to żeby usuwać bo się zapomnialo... ale o to żeby usuwać gdy jest zagrożenie życia... ta piosenka nie powinna być powiązana z czarnym protestem bo absolutnie nie ma z tym nic wspólnego...
Folly Brown nie każdy ma ochotę wybrać życie chorego dziecka bądź ciążę pozamaciczna ponad swoje życie... nie jest to z kolei wybór typu "bo nam jest już ciasno na 60m2"...
Argumenty typu " za male mieszkanie, za duzo ksiazek " itp to totalna kpina... Osoba ktora zyje w zgodzie z natura, adoptuje pszczolki, placze nad losem zwierzat, po czym opowiada ze usuniecie ciazy bylo wydarzeniem uskrzydlajacym... Nie, nie potrafie tego nawet skomentowac, ani pojac... Wiem, ze kobiety usuwaly, usuwaja i beda usuwac ale pierwszy raz slysze aby ktos opowiadal o tym jak o czyms fantastycznym. O pieciu minutach, ktore przywrocily zycie na nowo. . . Uskrzydlily... I to wedlug niektorych super bohaterka i odwazna kobieta? No prosze... "Don't fuck with Nature" - takie haslo widzialam kiedys na t shirt'cie ktory miala na sobie... Moze mamy tu do czynienia z podwojna tozsamoscia lub cos w tym stylu w takim razie...?
+Natalia Przybysz Nie musi Pani pozować i pokazywać przed ludźmi jaka to jest silna i dumna że zabiła swoje dziecko, by potem, gdy publika nie patrzy, mentalnie rozpadać się na kawałki.
"Kobiety mają prawo decydować o swoim życiu" ale nie o życiu innych!!! Bardzo lubię Natalię Przybysz jako artystkę i myślałam, że jako człowieka również ale kompletnie nie mogę pojąć tego, co zrobiła. Usunąć dziecko dla własnej, uwaga WYGODY?! To o to walczą wszystkie te pożal się Boże kobiety na ich czarnym proteście? Nie mam już szacunku dla tej pani i jako fanka bardzo się zawiodłam.
Kogo jak kogo, ale ją, myślę, że stać na trzecie dzieciątko... Fakt, że napisała tę piosenkę, oczywiście według mnie, świadczy o tym, że nie "spłynęło to po niej, jak po kaczce". Jednak o tym myśli i może kiedyś żałować, a może i już teraz żałuje.... Na pewno nie ma spokoju, skoro o tym śpiewa.... Szkoda mi i jej i tego dziecka, które mogłoby kiedyś odziedziczyć talent po mamie....
Nie tyle co popieram a rozumiem i akceptuje. Apropo hejtu... Może drodzy Państwo jak już jadem plujecie to proponuje może też powiedzieć coś o partnerze Pani Przybysz, suchej nitki oczywiscie nie zostawiacie na kobiecie a to była wspólna decyzja partnerów. Strasznie mnie to denerwuje jak całą odpowiedzialność przelewa się na kobiety... ehh. Gratuluje odwagi Pani przybysz, świetna piosenka. Pozdrawiam:)
kazdy ma prawo decydowac. i nikomu do tego by oceniac postepowanie kogos.trzeba byc odwaznym by przyznac sie do tego czynnu. aborcja zawsze wplywa na kobiete. piosenka piekna.... !
+Lidka Lidka decyzja ktora ktos podejmuje nie jest nam do oceny. to kogos sprawa. wiec nie ma prawa nikt im patrzec i oceniac zycia. to ktos bedzie konsekwencje ponosil a nie wy! w zyciu nigdy nic nie wiadomo i nie wiadomo co my zrobimy....
gdybym nie wiedział o czym piosenka to bym zgadywał że zostało cudownie uleczona z ciężkiej choroby... hymn dla śmierci...cienko to oceniam... smutne...
Świetna piosenka! Podoba mi się pani odwaga. Gdyby wszystkie kobiety, które miały podobne doświadczenia zaczęły głośno o nich mówić, może zamknęłyby usta nawiedzonym idiotom.
Rany ludzie... Co wy tu wypisujecie to jest jakaś patola xD Po pierwsze i tak jak u wszystkich dostane jakies komentarze, że jestem jakimś dzieckiem i po co się tu udzielam.. Ale jedna prosta rzecz, moje ciało, a więc wszystko to co tam mam jest moje... proste? proste.. Nie chce popierać tego, że aborcja to jest coś cudownego itd. ta piosenka moim zdaniem jest fajna, nic do niej nie mam, ale to, że miała mieć związek z czarnym protestem, to ona tu nie mam nic wspólnego z czarnym protestem i mówienie, że o to walczyły kobiety w czarnym proteście z waszej strony jest nieprawdą, bo walczyły o co innego.. Aborcja tyczy się mężczyzn jaki i kobiet, ale dziecko będzie w brzuchu kobiety, więc to ona będzie przez 9 miesięcy chodziła z brzuchem, to ona w razie komplikacji przy porodzie straci życie, ona może się dowiedzieć, że jej dziecko jest martwe w środku i co ma żyć z tym do końca ciąży, bo aborcja jest zła? po czym nie zobaczyć nawet tego dziecka lub umrzeć razem z nim? no to fajnie spoko macie :) Decyzja o aborcji jest podejmowana zarówno przez ojca i matkę i nie jest to prosta decyzja, więc jeżeli obydwoje się godzą to już ich sprawa, i nikt nie powinien nazywać ich mordercami... może nawet nie są temu dziecku dać dobrego życia, dobrych warunków, miłości, bądź cokolwiek innego... Strasznie irytują mnie komentarze mężczyzn mówiących o tym jacy to są oni dobrzy i jak wiele maja do powiedzenia w sprawie aborcji, a ciąża to sielanka, pomijając, że oni raczej nie zajdą w ciążę ( ale Panowie spokojnie w tych czasach to już w sumie wszystko można :) troche zmian i nie krepujcie się zachodźcie w ciążę :) i dopiero potem się wypowiadajcie :D ) (Czasami mam ochotę rozwalić laptopa jak czytam te komentarze XD i napisać, że to co jest we mnie jest moje ii ja mam decyzje czy to będę miała w środku czy nie.. nie byłoby to moje gdyby np. rozwijało się obok mojego ciała wtedy niech się rozwija niech sobie jest... denerwujące jest to, ze matka natura stworzyła nas w ten sposób, iż wiecznie spada wszystko na kobiete.. facet wsadzi i wyciągnie.. podczas ciąży powspiera itd. ale naprawdę to jest nic w przeciwieństwie mienia tego w brzuchu, gdzie to się rozwija, a za 9 miesięcy wyjdzie jakiś szkrab z wielkim bólem, on tylko postoi sobie i bedzie trzymał nas za rękę albo wgl go nie będzie na sali podczas porodu ;) ) a co do antykoncepcji... dla niektórych tu ludzi.. tak, gumki pękają i nie są 100% zabezpieczeniem, jak i inne sposoby antykoncepcji NIE SĄ 100% zabezpieczeniem.
Pani Natalio. Proszę nie przejmować się opiniami niedołóczonych hejterów. Usunięcie płodu na wczesnym etapie jego rozwoju, jest w równym stopniu negatywne moralnie co usunięcie kleszcza, czy zabicie komara. A więc pytam was, bando hipokrytów. Czy zabiliście kiedyś komara? P.S. Mnie również zawsze brakowało miejsca na książki. Rozwiązaniem okazał się być zakup czytnika e-booków. Zyskałem dzięki temu dużo wolnego miejsca w pokoju, oraz świadomość, że przyczyniam się do zmniejszenia wycinki lasów. Tak, drodzy hejterzy. Drewno to też życie.
Mam 3 dzieci ale wychowałabym chętnie i Pani dziecko... gdybym wiedziała, że nikt go nie chce.... bo cenię Panią jako artystkę. Żal mi tego małego życia i myślę, że to dziecko i tak z Panią zostanie... Dzieci to największy dar jaki może dać mam życie.
To straszny cios dla kobiet, które brały udział w Czarnym Proteście. Nie o to chodziło, by aborcja była wynikiem braku czasu, małego mieszkania. Chodziło o cos zupełnie innego. Nie mam zamiaru oceniać pani Natalii pod względem etycznym, ale nie rozumiem po co (ok, promocja płyty...) o tym mówić teraz, kiedy sprawy związane z zakazem aborcji są świeże? Po co dawać przykład Chazanowi i Kaczyńskiemu, że kobiety postępują nieodpowiedzialnie? To w końcu kobiety czują ulgę, czy jest to traumatyczne przeżycie?
Cudowna! Poruszający tekst. Dziękuję.
Najlepsze są komentarze ,,mamy wolny wybór'', ,, mamy wolność". ok, rozumiem że wedlug was w ciążę zachodzi się przez.oddychanie i kobieta nie ma prawa decydować o tym... istnieje coś takiego jak ODPOWIEDZIALNOŚĆ za swoje czyny. Odwagą jest stawianie na przeciw wyzwaniom jakie niesie życie, a nie pozbywanie się tego(jeśli przypuśćmy ciąża była nieplanowana). Boję się ludzi takich wy, nie chciałabym mieć nic wspólnego z kimś, dla kogo liczy się tylko hedonizm i tak pojmowana wolnośc.
Istnieje coś takiego jak etyka, filozofia czy ogólnie moralność. Kobieta zachodzi w ciążę w wyniku stosunku płciowego z mężczyzną, jeśli z jakiś powodów nie zadziała jednak antykoncepcja zastosowana przed poczęciem lub z różnych przyczyn nie zostanie ona zastosowana, nie jest to jeszcze koniec ponieważ możliwa jest antykoncepcja po stosunku. I tutaj jest odpowiedzialność. Odpowiedzialna przemyślana decyzja kobiety i partnera, badź w przypadku kiedy partnera nie ma, tylko kobiety. Jesli antykoncepcja po stosunku/ aborcja jest zgodna z systemem moralnym oosby chcącej ją zastosować to Z MORALNEGO punktu widzenia nie powinno jej się tego zabraniać. Argumenty, że jest to amoralne są nieprawdziwe! Aborcja może być niemoralna dla pewnych osób ale jeśli dla dużej części społeczeństwa jest ona zgodne z zasadami moralnymi nie bedzie ona nigdy w ogólnym odbiorze amoralna tym samym penalizacja/ocenianie z szykanowaniem nie ma racji bytu. Nie jest to hedonizm, nie jest to lewactwo, jest to po prostu odmienny system moralny, który (o zgrozo) funkcjonuje na równi z systemem moralnym bliskim kościołowi katolikiemu w Europie dlatego też nie można go zakazać. Póki zaden z systemow moralnych nie zaprzecza istnienia drugiego bądź uniemożliwia funkcjonowanie drugiego, oba systemy mogą obok siebie funkcjonować. I tak też powinno być, jest wolność sumienia lekarzy ale nie może być tak, że lekarz odradza/piętnuję kobietę za potrzebę podjęcia antykoncepcji po stosunku.
Narodziny dziecka to nie odwaga a decyzja, która powinna być zaplanowana i przemyślana i przede wszystkim chciana. Poczęcie powinno być przemyślane i chciane również, stąd też jeśli nie jest ono przemyślane i chciane to w moim odczuciu i wielu innych osób nie musi ono skutkowac narodzinami.
jan nowak Qrcze naprawdę hasłowo napisałem bom zajęty :) myślałem, że starczy: 3rzesza odmawiala człowieczeństwa Żydom tak samo jak obecnie nienarodzonych - prosta analogia - nie da się określić innego momentu powstania istoty ludzkiej niż jej poczęcie - koniec kropka - i nie trzeba gimnazjalnej filozofii w to mieszać - medycyna wystarczy
i na koniec: podążamy prostą drogą do zapanowania utylitaryzmu i postulatów umożliwienia "pozbycia" się istoty ludzkiej do 4 tygodnia życia po porodzie ( Singer) nadchodzi piekło na ziemi
Zgadzam się że w momencie poczęcia zgodnie z wiedzą medyczna zaczyna się rozwój prenatalny człowieka (choć jak Pan poszuka to początkiem ontogenezy nazywa się również powstanie już gamet). Jednak nie zmienia to faktu, że aborcja nie jest tym samym co zabicie myślącego w pełni rozwiniętego fizycznie człowieka. Jest to straszne porównanie! Dla mnie jest to umniejszenie znaczne porównanie np. mojego dziecka do zlepki komorek w 4 tygodniu ciąży...
Nie wiem jak Pana, ja do gimnazjum nie chodziłem i filozofie mialem dopiero na studiach, takze raczej gimnazjąlną filofozią bym tego nie nazwal...
jan nowak czyli jednak utylitaryzm :(
dziękuję za ten utwór jest piękny
Dziękuję Pani za tę piosenkę i za głośne mówienie o tym temacie. Trzeba nam powrotu do normalności!!!
PS Im częściej natykam się na komcie jak poniżej, tym bardziej wiem, że gdzie jak gdzie, ale w Polsce kobiety mają powód by powiedzieć "dość".
Brawo!!! Piękna piosenka. I za odwagę ukłon.
Brawo i dzięki Natalio!
Pani Natalio, dziękuję za tę piosenkę. Jest piękna.
Każda osoba ma prawo do decydowania o swoim ciele. "Nie"- to całę zdanie. Nie ma potrzeby motywowania swojej decyzji.
naprawdę dobry kawałek, gratulacje Natalko 😉
Powiedziałaś o tym, choć nie musiałaś, zyskałaś mój podziw. W naszym kraju możesz zrobić wszystko, byle się do tego nie przyznać. Oby tym razem kobiety wzniosły się na wyżyny szacunku dla samych siebie.
Dziękuję Ci za odwagę i życzę tarczy ochronnej zbudowanej z wewnętrznego spokoju, ciepła i miłości najbliższych, która odgrodzi Cię od komentarzy ludzi nie szanujących wolności drugiego człowieka.
Przeczytałam wywiad w Wysokich Obcasach, słucham teraz tej piosenki i mam gęsią skórkę. Masz absolutną rację - mamy prawo decydować o swoim życiu. Trzymaj się Natalia!
skonczcie z nienawiscia i dajcie ludziom indywidualnie decydowac o ich losie bez zbednych komentarzy i osadow. melodia i piekna, a jesli zawiera w sobie osobista historiw Natalii to brawo za odwage, wiekszosc takich utworow jest skrywana w szufladach.
uwielbiam. Jedna z nielicznych, które mają swój miły kąt w moim serduchu
he he 😒 wystawilam ten komentarz, kiedy jeszcze nie znałam kontekstu powstania tego kawałka, teraz mam mieszane uczucia, smutne to.
Świetny, odważny kawałek, piękny głos. Proszę się trzymać Pani Natalio
Niezmierzone jest morze hipokryzji. Porazaja mnie ludzie, ktorzy o zarodku mowia juz nawet nie "dziecko" ale "dzieciatko", a gotowi sa wdeptac w ziemie drugiego czlowieka tylko dlatego, ze zyje inaczej niz oni. Absolutne poparcie dla Natalii, podziw za odwage jej swiadectwa a wy wszyscy hejterzy... zejdzcie na ziemie i zastanowcie nad soba. Ktos wam wypral mozgi - ABORCJA TO NIE MORDERSTWO. PS. Piosenka jest piekna.
Brawo! Wreszcie odważna Polka Artystka. Wielki szacunek. Jestem z Panią. Pamiętam ten straszny czas w moim życiu.
Dokładnie odważne kobiety walczą by mieć dzieci a nie piszą piosenki o tym jak się ich pozbyć.
Czemu nikt nie ocenia poziomu artystycznego? Piękny utwór.
Pani Natalio, bardzo dziękuję za Pani publiczny głos. To niesamowicie ważne w społeczeństwie tak pełnym nienawiści do inności.
walnijtube i tu właśnie zaczyna się inność...
Pięknie. Po prostu pięknie !!!!!
Brawo i ogromny szacun Pani Natalio za odwagę, jesteśmy całym sercem z Tobą!!! Proszę być sobą, robić swoje, walczyć o swoje prawa, swoją godność, swój honor i wolność wyboru kobiet, nie przejmować się tymi hejterami, hipokrytami, zawistnikami, fanatykami i nienawistnikami którzy uważają się za "obrońców życia" i są jednocześnie za mordowaniem, torturowaniem, gnębieniem i dręczeniem kobiet, nie poddawać i nie załamywać się!!! Jesteś niesamowitą, mądrą, wspaniałą, odważną, wrażliwą, uczuciową, nowoczesną, postępową, myślącą na miarę XXI wieku, racjonalną i oświeconą kobietą!!! Bardzo Ci z całego serca dziękuje za to co pięknego robisz dla kobiet jak i wspierających ich mężczyzn a ta piosenka jest super i powinna być naszym hymnem, hymnem tych którzy walczą o godność kobiet w Polsce i to, żeby Polki nie musiały za granicę jechać celem dokonania legalnej, bezpiecznej i przeprowadzonej w medycznych warunkach aborcji. TAK dla wolnego wyboru wyboru kobiet, w tym pełnego prawa do aborcji, antykoncepcji, in vitro, edukacji seksualnej - NIE dla barbarzyństwa, piekła, cierpienia, torturowania kobiet i fanatyzmu religijnego!!! Pozdrawiam bardzo ciepło i serdecznie, życzę Ci z całego serca powodzenia, wszystkiego dobrego i trzymaj się!!! :) (Y) 💛💙💜💚❤
Moj pierwszy komentarz na youtube. Brawo Natalia. 5tka z odwage!
Wokalistka genialna , poetka z pewnością , muzyczna oprawa nie wiem czemu ale skojarzyła mi się Coldplay . Wysłuchałem każdego słowa. Świetny utwór .
Nie oceniam, staram się zrozumieć. Wszyscy zostaliśmy jakoś uwarunkowani, przez doświadczenie zaprogramowani. Nie znamy genezy własnych decyzji i błędów, dlatego tak łatwo ocenia nam się cudze zachowania. Ta piosenka pozwala "włożyć jej buty" chociaż na chwile. Im jestem starsza i dojrzalsza, tym bardziej rozumiem słowo TOLERANCJA. Zajmijmy się swoją WOLNOŚCIĄ umysłową, a zrozumienie przyjdzie samowolnie. "Empty minds make the most noise."
to takie prawdziwe :)
Dziękuję za odwagę w tych obłudnych czasach.
Ta muzyka jest genialna
Natalia, to piękny utwór. Wybór dotyczący macierzyństwa to decyzja należąca do jednostki. Każde sumienie ma swojego właściciela. Nie dla każdego człowieka religia, a zwłaszcza katolicyzm - jest wyznacznikiem życia. Dlatego wybór to nasze prawo. Poza tym, jeśli dla katolika zarodek czy zygota to człowiek - proszę bardzo. Ale nie wciskajcie nam swoich doktryn. Żyjcie sobie jak chcecie, podejmujcie swoje wybory. Dajcie żyć innym. Natalia, dziękuję za Twoją odwagę. Jesteś wspaniałą kobietą.
więcej tak odważnych kobiet ! dobrze że powstają takie piosenki
Nie pochwalam jej działania, ale trzeba przyznać, że piosenka genialna
wspaniała
Pani Natalio, napiszę tylko jedno - pomodlę się! Czasami tylko tak dociera do człowieka "coś" ważnego, a nawet najważniejszego!!!
POPIERAM TOTALNIE TO CO POWIEDZIAŁAŚ. KAŻDY POWINIEN MIEĆ WYBÓR... NIE CHCE,NIE STAĆ MNIE NA DZIECKO ALBO NIE CHCE CHOREGO DZIECKA ŻEBY CIERPIALO TO DECYDUJE SIĘ NA ABORCJĘ I NIKOMU NIC DO TEGO. DZIĘKI NATALIA ZA ODWAGĘ! !!!
Natalia, jestem z Tobą całym sercem, jak pewnie wiele Twoich fanów. Pamiętaj o tym jak będziesz czytać komentarze ludzi przepełnionych nienawiścią.
#czarnyprotest jest z Tobą, Natalia! Dziękujemy za ten głos. My potrafimy się wspierać i wzmacniać, a hejterzy tylko dławią się słowami pełnymi jadu.
Wyrwanie zdania z kontekstu nie jest żadnym argumentem. Aborcja nie jest morderstwem. Popieram decyzję Natalii i jej partnera.
Uważanie swojego poglądu za jedyny słuszny i kompletny brak szacunku dla cudzych wyborów nie jest nazywaniem rzeczy po imieniu i jest tutaj mnóstwo hejtu.
Każdy ma prawo decydować tylko o swojej ciąży. Powody nie mają żadnego znaczenia dla osób z zewnątrz. Morze hejtu było nieuniknione i tym bardziej podziwiam Natalię i trzymam za nią kciuki.
Natalia, dużo ciepłych myśli Dla Ciebie, nie daj się!
Dziękujemy Natalia ❤
Natalia,
Never give up!!
Jestem za wyborem! Zawsze!
Wybierasz: idziesz z kimś do łóżka czy nie. I bierzesz na klatę konsekwencje swoich czynów, bo jestes dorosła.
Dlaczego za twoje postępowanie ma cierpieć ktoś inny?
piosenka świetna, a naszych wyborów życiowych nikt nie ma prawa komentować, oceniać.., choć zawsze znajdą się ci, którzy twierdzą, że wiedzą lepiej, że mają patent na prawdę i jedynie słuszną moralność..szczególnie w Polsce...
Duzo sił życzę Pani Natalio.
Piękne!
Po tej piosence, bo ma bardzo fajny klimat, chętnie kupię płytę, która będzie w podobnym klimacie :D
LoL
Brawo za odwagę.
Odwagę, bo stawia czoło prawicowym psycholom.
Straciłam szacunek po tym co ta kobieta wygaduje a na domiar złego śpiewa...Ego tej Pani razi mnie w oczy.
DZIĘKUJĘ
dojrzałe.
Piekne!
Wspaniała postawa! Bardzo, bardzo dziękuję w imieniu mojej siostry!
Natalia jesteś wielka, dziękuję!
Przyjemne dla ucha
Mega!
Zamarzył mi się nowy album Natalii.
Musimy poczekać do wiosny
My Middle-earth skoro taka była jej decyzja, co mi do tego. A tym bardziej co tobie do tego?
Czarny protest jest walką o odzyskanie przez kobiety pełni praw reprodukcyjnych, tak by mogły samostanowić o sobie i swoim ciele. Dziękujemy za tę piosenkę.
Gratuluję odwagi!
"Znacznie trudniej jest sądzić siebie niż bliźniego." Zajmijcie się proszę swoimi dziećmi, swoimi macicami, waszymi stosunkami płciowymi, waszą antykoncepcją i odczepcie się od ludzi, którzy uważają, że pełnoprawnym człowiekiem jest się od urodzenia a wcześniej jest się zarodkiem, płodem, który przy dobrych warunkach stanie się kochającym dzieckiem przez swoich rodziców! "Po co przyprowadzać na ten świat niechciane dzieci?" No właśnie po co? Kościół je wychowa? Państwo? Są różne systemy moralne, szanujmy siebie nawzajem! Każdy ma prawo do własnej decyzji, do własnych blędów jak i przemyślanych decyzji. Aborcja w większości przypadków jest przemyślaną decyzją, po której kobieta czuję ulgę. Czy osoby wypowiadające się o aborcji tutaj, mają styczność z kobietami które mialy ten zabieg? Czy wiedzą jak to jest czuć w sobie przez 9 miesięcy niechciane dziecko? Jaki odczuwają komfort psychiczny kobiety po dokonaniu aborcji jeśli byla ona przemyślana?
Jeśli aborcja dla Cb= morderstwo to jest to twoja własna indywidualna sprawa, ale uszanuj że dla mnie aborcja= zapewnienie komfortu psychicznego jednego/dwojki doroslych ludzi, którzy na nią się zgodzili. Zdrowie psychiczne jak dla mnie jest tak samo ważne jak zdrowie fizyczne.
Zastanowiliście się kiedyś co się dzieję z niechcianymi dziećmi? Byliście kiedyś w domu dziecka/sierocińcu?
Z resztą aborcja jest swoistą antykoncepcją! Szkodliwe również dla kobiet jest nagminne używanie aborcji w celach antykoncepcyjnych niemniej jednak logicznie rzecz biorąc ma ona ten sam skutek co np. prezerwatywa- nie dopuszczenie do poczęcia dziecka/narodzin dziecka, w wyniku stosunku seksualnego między dwojgiem ludzi płci przeciwnej
Naprawdę nie rozumiem dlaczego boli niektorych ludzi tak bardzo fakt dokonanego zabiegu medycznego z dopisaną do tego ideologią i ocena moralną (bardzo krzywdzącą), a nie interesuje was np. to dlaczego ktoś decyduje się na tego typu rozwiązanie ciąży! Nazywanie ja morderczynią w imię zasad moralnych powinno iść z ust tylko stu procentowych pacyfistów, silnie zwiazanych z danymi zasadami moralnymi.
hm, mam taką teorię. nie jestem za aborcją, ale nie popieram kościoła katolickiego w tej kwestii. być może, gdybyśmy pieniądze przez lata przeznaczane na budowę kościołów, cudaczne szaty i odpicowane plebanie przeznaczali na medycynę, moglibyśmy ratować matki i dzieci w przypadkach uznawanych za beznadziejne. gdyby przez wieki odpowiedzialność za gwałt nie była zwalana na kobietę, teraz wiele przypadkowych matek nie byłoby w rozpaczliwej sytuacji. wiele, wiele można byłoby zmienić, żeby aborcja nie była w ogóle potrzebna. wiem że dyskutowanie o macicy pani Przybysz nie jest szczególnie na miejscu- ale to ona sama rozpoczęła ten dialog. nie mam zamiaru jej palić na stosie, ale wydaje mi się, że mocno się pogubiła i (czego jej nie życzę, ale to dość prawdopodobne), i pewnego dnia może dotrzeć do niej co się stało i będzie miała problem, żeby spojrzeć w lustro. Instynkt i sumienie upomną się o swoje.
Albo i się nie upomną, bo znam wiele zdrowych psychicznie kobiet, u których pomimu uplywu lat komfort psychiczny związany z zabiegiem terminacji ciąży nie zniknął. Wydaje mi się, że była to świadoma decyzja poprzedzona rozważeniami na temat skutków aborcji, dlatego w moim odczuciu jeśli decyzja była przemyślana to jest ona słuszna i właściwa. Skoro po roku ciągle odczuwa się komfort psychiczny i jest przekonanie, że dobrze postąpiło się dla swojego zdrowia psychicznego, dla samej siebie, to prawdopodobnie nie wróci zadne pozucie winy. (oczywiście jeśli nie pojawią się inne problemy które mogą wywołać ogólne poczucie winy związane z każdą decyzją podjętą, nawet tą przemyślaną)
Dyskusja polegająca na rozważaniu publicznym na temat czyjejś "macicy" czy choroby czy decyzji życiowych nigdy nie jest na miejscu i dlatego swoją wypowiedzią ją potępiam! W moim odczuciu ta piosenka nie jest prekursorem to dyskursu na temat sluszności aborcji w ocenie moralnej społeczeństwa (a taki dyskurs się tu pojawia w komentarzach), a miala ona na celu danie medialnego wsparcia dla kobiet które pomimo podjęcia świadomych decyzji są szykanowane spoleczenie lub uniemożliwia się kobietom dokonania świadomych decyzji.
Pani Natalio, jest Pani wspaniała, trzymam za Panią kciuki i życzę dużo spokoju ducha (przy tej fali hejtu się przyda)
Pozdrawiam!
jesli kara za seks dla kobiety jest urodzenie dziecka, to jaka karę ponosi mężczyzna?
Wspieram MOCNO!
Wiadmo, że głupota jest głośna, a Polacy to zawistny naród.
Jak dla mnie cały ten teledysk (kompozycja, kolorystyka-a właściwie jej brak) jest jednym wielkim wyrzutem sumienia i podprogowym wołaniem o przebaczenie i usprawiedliwienie. I o pomoc.
A song in the continuity of the album "Prąd".
Czuje nr1 na Trójce
jesteś mi tak bliska...
jak bardzo rozczarowałem się tą panią. i tekst tej piosenki jak się wie o czym ona śpiewa. Tragedia Ci wszyscy którzy piszą o chamskich i bezdusznych wpisach, bezduszne było to co zrobiła.
a może tak pozwólcie każdemu na własne sumienie i na własne poglądy i wlasne podejście do życia. zrozumcie ludzie w końcu ze kazdy ma prawo do decyzji. każdy ma swój światopogląd i jak ma inny niż ty czy ja nie upoważnia do wylewania na kogoś pomyj. Natalia szacunek
Piosenka rewelacyjna 💗💗❤💗❤💗❤💗❤a tak wgl wkurzają mnie komentarze mężczyzn typu: "kobiety nie mają prawa zabijać nienarodzonego dziecka" itp...Moim zdaniem mężczyźni nie powinni w ogóle się wtrącać w takie sprawy, bo oni nawet nie zdają sobie sprawy co kobieta musi przechodzić np. rodząc dziecko gwałciciela 😤😤😤😤😬😬😬😬😬
Niestety po "obu stronach barykady" trafiają się ludzie, którzy coś po prostu hejtuja dla hejtu i bez refleksji. Za nich przepraszam, bo nikt nie powinien Natalii oceniać i takim szambem obrzucać, bez różnicy co zrobila. potępia się czyn, a nie człowieka.
Ja dodam od siebie jeszcze tylko tyle, że niesamowite przerażenie wzbudza we mnie fakt, że nagle komfort życia i nasze decyzje mają być ważniejsze od czyjegoś życia... Rozwój, to co człowiek osiągnął od wieków, to powinno być dla ludzi, wszystkich ludzi, a nie dawać tylko części osobom władze np. nad życiem i śmiercią. Jesteśmy tacy sami, tak samo zostaliśmy poczęci i tak samo umrzemy. Co daje nam władze by być ponad tym...?
Rok Miłosierdzia- na szczęście Bóg jest bardziej miłosierny od nas ludzi i patrzy na człowieka inaczej, choćby cały świat się odwrócił, On się nie odwróci i wyciągnie ze wszystkiego... Jeśli się tylko do Niego przyjdzie (nie do księdza- jako do człowieka ze słabościami).Pokój +
Natalia
Popieram. Swiat ma za duzo niechcianych dzieci.
Pani Natalio, zrobiło mi się po prostu smutno. Wygląda Pani na kobietę wrażliwą, sama siebie tak postrzegam. Nie wiem, czy to wada, czy zaleta. Wiem, że plusem wrażliwości jest to, że szanuję starych, biednych, gejów, zwierzątka, także dzieci. Minusem- czasem za bardzo skupiam się na własnych potrzebach- to mnie boli, tamto przytłacza. I chyba tutaj jest Pani pułapka- wiem, że artystka, że kariera, że samorealizacja. Ale czasem warto byłoby pokazać, że jest się silną, odpowiedzialną kobietą, a nie płaczliwą pizdą, która nie chce zająć się kimś kogo z własnej woli sama sprowadziła na ten świat, bo nie, bo mieszkanie za małe, kupy i pieluchy, mamo, nie chce, nie, znowu. Mówię jak kobieta kobiecie- psuję Pani opinię tym, które naprawdę mają powody do strachu przed urodzeniem.
Przeczytanie komentarzy pod tą piosenką to była najgorsza decyzja jaką ostatnio podjęłam. Żałosne, grubiańskie, bezduszne ...
nie o to walczę w czarnym proteście... nie o to żeby usuwać bo tak jest wygodnie... nie o to żeby usuwać bo się zapomnialo... ale o to żeby usuwać gdy jest zagrożenie życia... ta piosenka nie powinna być powiązana z czarnym protestem bo absolutnie nie ma z tym nic wspólnego...
Folly Brown nie każdy ma ochotę wybrać życie chorego dziecka bądź ciążę pozamaciczna ponad swoje życie... nie jest to z kolei wybór typu "bo nam jest już ciasno na 60m2"...
Lilith Squirrel jeżeli tak myślisz to radzę przeczytać ustawę jeszcze raz...
Argumenty typu " za male mieszkanie, za duzo ksiazek " itp to totalna kpina... Osoba ktora zyje w zgodzie z natura, adoptuje pszczolki, placze nad losem zwierzat, po czym opowiada ze usuniecie ciazy bylo wydarzeniem uskrzydlajacym... Nie, nie potrafie tego nawet skomentowac, ani pojac... Wiem, ze kobiety usuwaly, usuwaja i beda usuwac ale pierwszy raz slysze aby ktos opowiadal o tym jak o czyms fantastycznym. O pieciu minutach, ktore przywrocily zycie na nowo. . . Uskrzydlily... I to wedlug niektorych super bohaterka i odwazna kobieta? No prosze... "Don't fuck with Nature" - takie haslo widzialam kiedys na t shirt'cie ktory miala na sobie... Moze mamy tu do czynienia z podwojna tozsamoscia lub cos w tym stylu w takim razie...?
Brawo Natalia!
nie rozumiem tekstu, zła dykcja. Czy ktoś może udostępnić tekst?
ja również nic nie rozumiem, jakiś ochrypły bełkot :(
Świetna piosenka, brawo!
+Natalia Przybysz
Nie musi Pani pozować i pokazywać przed ludźmi jaka to jest silna i dumna że zabiła swoje dziecko, by potem, gdy publika nie patrzy, mentalnie rozpadać się na kawałki.
zero szacunku dla tej kobiety
to strasznie boli z jaką łatwością przychodzi ludziom ocenianie kogoś...I to jeszcze w tak obrzydliwych słowach.
A ja napiszę, że bardzo dobrze.☺😚💪❤🌿
/ˈtiː piː/ szkoda, strażniku Teksasu.
gratuluję odwagi
Francja rok 1971, po prostu, pl.wikipedia.org/wiki/Manifest_343
"Kobiety mają prawo decydować o swoim życiu" ale nie o życiu innych!!! Bardzo lubię Natalię Przybysz jako artystkę i myślałam, że jako człowieka również ale kompletnie nie mogę pojąć tego, co zrobiła. Usunąć dziecko dla własnej, uwaga WYGODY?! To o to walczą wszystkie te pożal się Boże kobiety na ich czarnym proteście? Nie mam już szacunku dla tej pani i jako fanka bardzo się zawiodłam.
wykasowalem swój komentarz i teraz sie pomodle
o mózg też?
Stało się. Wiem, że pani Natalia to piękny o dobry człowiek. Przecież to widać w jej oczach. Proszę się lepiej zabezpieczać, nie ma Pani 15 lat.
Jak w tekście: "to ciało jest moje i dusza". Nie pochwalam, nie potępiam
Kogo jak kogo, ale ją, myślę, że stać na trzecie dzieciątko... Fakt, że napisała tę piosenkę, oczywiście według mnie, świadczy o tym, że nie "spłynęło to po niej, jak po kaczce". Jednak o tym myśli i może kiedyś żałować, a może i już teraz żałuje.... Na pewno nie ma spokoju, skoro o tym śpiewa.... Szkoda mi i jej i tego dziecka, które mogłoby kiedyś odziedziczyć talent po mamie....
Nie tyle co popieram a rozumiem i akceptuje.
Apropo hejtu... Może drodzy Państwo jak już jadem plujecie to proponuje może też powiedzieć coś o partnerze Pani Przybysz, suchej nitki oczywiscie nie zostawiacie na kobiecie a to była wspólna decyzja partnerów. Strasznie mnie to denerwuje jak całą odpowiedzialność przelewa się na kobiety... ehh.
Gratuluje odwagi Pani przybysz, świetna piosenka.
Pozdrawiam:)
kazdy ma prawo decydowac. i nikomu do tego by oceniac postepowanie kogos.trzeba byc odwaznym by przyznac sie do tego czynnu. aborcja zawsze wplywa na kobiete. piosenka piekna.... !
+Lidka Lidka decyzja ktora ktos podejmuje nie jest nam do oceny. to kogos sprawa. wiec nie ma prawa nikt im patrzec i oceniac zycia. to ktos bedzie konsekwencje ponosil a nie wy! w zyciu nigdy nic nie wiadomo i nie wiadomo co my zrobimy....
+Lidka Lidka to wedlug ciebie ludzie jedzacy drob i inne rodzaje miesa to mordercy spojrz na to te zwierzeta sa mordowane dla korzysci konsumenta...
+Lidka Lidka plus w niektorych panstwach aborcja jest legalna. i patrza na nia inaczej niz my.
gdybym nie wiedział o czym piosenka to bym zgadywał że zostało cudownie uleczona z ciężkiej choroby... hymn dla śmierci...cienko to oceniam... smutne...
Świetna piosenka! Podoba mi się pani odwaga. Gdyby wszystkie kobiety, które miały podobne doświadczenia zaczęły głośno o nich mówić, może zamknęłyby usta nawiedzonym idiotom.
Rany ludzie... Co wy tu wypisujecie to jest jakaś patola xD
Po pierwsze i tak jak u wszystkich dostane jakies komentarze, że jestem jakimś dzieckiem i po co się tu udzielam..
Ale jedna prosta rzecz, moje ciało, a więc wszystko to co tam mam jest moje... proste? proste..
Nie chce popierać tego, że aborcja to jest coś cudownego itd. ta piosenka moim zdaniem jest fajna, nic do niej nie mam, ale to, że miała mieć związek z czarnym protestem, to ona tu nie mam nic wspólnego z czarnym protestem i mówienie, że o to walczyły kobiety w czarnym proteście z waszej strony jest nieprawdą, bo walczyły o co innego..
Aborcja tyczy się mężczyzn jaki i kobiet, ale dziecko będzie w brzuchu kobiety, więc to ona będzie przez 9 miesięcy chodziła z brzuchem, to ona w razie komplikacji przy porodzie straci życie, ona może się dowiedzieć, że jej dziecko jest martwe w środku i co ma żyć z tym do końca ciąży, bo aborcja jest zła? po czym nie zobaczyć nawet tego dziecka lub umrzeć razem z nim? no to fajnie spoko macie :)
Decyzja o aborcji jest podejmowana zarówno przez ojca i matkę i nie jest to prosta decyzja, więc jeżeli obydwoje się godzą to już ich sprawa, i nikt nie powinien nazywać ich mordercami... może nawet nie są temu dziecku dać dobrego życia, dobrych warunków, miłości, bądź cokolwiek innego...
Strasznie irytują mnie komentarze mężczyzn mówiących o tym jacy to są oni dobrzy i jak wiele maja do powiedzenia w sprawie aborcji, a ciąża to sielanka, pomijając, że oni raczej nie zajdą w ciążę ( ale Panowie spokojnie w tych czasach to już w sumie wszystko można :) troche zmian i nie krepujcie się zachodźcie w ciążę :) i dopiero potem się wypowiadajcie :D )
(Czasami mam ochotę rozwalić laptopa jak czytam te komentarze XD i napisać, że to co jest we mnie jest moje ii ja mam decyzje czy to będę miała w środku czy nie.. nie byłoby to moje gdyby np. rozwijało się obok mojego ciała wtedy niech się rozwija niech sobie jest... denerwujące jest to, ze matka natura stworzyła nas w ten sposób, iż wiecznie spada wszystko na kobiete.. facet wsadzi i wyciągnie.. podczas ciąży powspiera itd. ale naprawdę to jest nic w przeciwieństwie mienia tego w brzuchu, gdzie to się rozwija, a za 9 miesięcy wyjdzie jakiś szkrab z wielkim bólem, on tylko postoi sobie i bedzie trzymał nas za rękę albo wgl go nie będzie na sali podczas porodu ;) )
a co do antykoncepcji... dla niektórych tu ludzi.. tak, gumki pękają i nie są 100% zabezpieczeniem, jak i inne sposoby antykoncepcji NIE SĄ 100% zabezpieczeniem.
Pani Natalio. Proszę nie przejmować się opiniami niedołóczonych hejterów. Usunięcie płodu na wczesnym etapie jego rozwoju, jest w równym stopniu negatywne moralnie co usunięcie kleszcza, czy zabicie komara. A więc pytam was, bando hipokrytów. Czy zabiliście kiedyś komara?
P.S.
Mnie również zawsze brakowało miejsca na książki. Rozwiązaniem okazał się być zakup czytnika e-booków. Zyskałem dzięki temu dużo wolnego miejsca w pokoju, oraz świadomość, że przyczyniam się do zmniejszenia wycinki lasów. Tak, drodzy hejterzy. Drewno to też życie.
artystka.
cytowanie bez przywolania autora to tez prostytucja
Mam 3 dzieci ale wychowałabym chętnie i Pani dziecko... gdybym wiedziała, że nikt go nie chce.... bo cenię Panią jako artystkę. Żal mi tego małego życia i myślę, że to dziecko i tak z Panią zostanie... Dzieci to największy dar jaki może dać mam życie.
agawa3331 to zapraszamy do domu dziecka i do adopcji jest masa maleństw. Nie? Ojej, jak zwykle puste słowa
Cottien A. Ale dobrze mnie zrozumiałaś? Bo chyba nie... I w moim komentarzu nie było agresji ani pogardy więc proszę mi w ten sposób nie odpowiadać.
BRAWO! SZACUNEK!
nie o to walczyłam w czarnym proteście....
Ja tam popieram jej decyzję- nie chciała tego dziecka, więc miała pełne prawo do tego.
?
To straszny cios dla kobiet, które brały udział w Czarnym Proteście. Nie o to chodziło, by aborcja była wynikiem braku czasu, małego mieszkania. Chodziło o cos zupełnie innego. Nie mam zamiaru oceniać pani Natalii pod względem etycznym, ale nie rozumiem po co (ok, promocja płyty...) o tym mówić teraz, kiedy sprawy związane z zakazem aborcji są świeże? Po co dawać przykład Chazanowi i Kaczyńskiemu, że kobiety postępują nieodpowiedzialnie? To w końcu kobiety czują ulgę, czy jest to traumatyczne przeżycie?
A tak ją ceniłem za twórczość.
o masakra...