Piękna droga i piękne prowadzenie. Gratulacje. Robiłem to ze dwadzieścia lat temu na wędkę i w głowie mi sie nie mieści do tej pory jak Zwierz to przesolił. Żelazne buły, żelazna psyche i diamentowa technika.
Żeby poczuć to trzeba zrobić to samo a i nawet wtedy każdy przeżywa to pewnie trochę inaczej. Ja sobie raczej podaruje bo najmłodszy nie jestem i dzieci małe mam😉
Człowiek patrzy sobie na film żeby podejrzeć sposób przejścia, a tu z różnych kamer różne patenty jak się okazuje :D Jak ktoś nie był na drodze to pewno nawet się nie zorientuje że to z różnych wstawek ;) tak czy inaczej filmik super !
sam miałem nie raz :) nie do opanowania, wtedy wiem ze przekraczam swoją barierę komfortu hehe. Oczywiście ta cyfra z filmu poza moim zasięgiem, moge tylko podziwiać :)
@@deejaydefkon Wojtek jest kimś z kosmosu.jak to w książce powiedział do swojego syna który miał średnie oceny w szkole ,, chcesz być kimś przeciętnym ? ,, miał rację bo sam nie jest przeciętny, jest wybitny ,i chyba najlepszy z najlepszych,bo wiele jego dróg nie zostało powtórzonych do dziś.
Mój św pamięci wujek, Andrzej Pukło w towarzystwie mojego promotora i mentora prof Ryszarda Kozioła oglądali na żywo wyczyn Wojtka, gdy robil "Chińskiego...". Opowiadał mi przed śmiercią . Wielki wyczyn.
jak to jest niech mi to ktoś wytłumaczy dlaczego ekspresów nie wpina się podczas prowadzenia tylko już wiszą czy to jest aż tak ekstremalnie rudne ? pozdrawiam
Wieszanie ekspresów na prowadzeniu to po prostu dodatkowy czas spędzany na chwytach, im więcej czasu na chwytach tym bardziej męczą się palce i przedramiona więc jak ekspresy już wiszą to jest po prostu trochę łatwiej
@@czewes to już wszystko zależy od tego w jakim stylu wspinacz chce pokonać drogę, nie ma na to żadnego regulaminu. Dziś umownie uznaje się, że zarówno przejścia w których wiesza się ekspresy jak i takie gdzie ekspresy już są powieszone to po prostu styl RP. Pierwsze przejścia macharadży to był w ogóle styl top rope, następnie droga była poprowadzona przez Korczaka w stylu RK bo taki wtedy styl się uznawało za słuszny. Pozdrawiam!
To był oczywiście Wojtek Kurtyka ale z tego co pamiętam to zrobił tym żywcem piękny pokaz możliwości czterdziestoletniego Zwierza.Z resztą byłem świadkiem tego zacnego przejścia całkiem przypadkowo a Radosław Bagiński jak zwykle, mówiąc delikatnie opowiada głupoty o tym ze Nijaki Robert Stachnik przeżywcowł tą drogę przy Wielkim Wojtku w czasach analogowych, to były czasy :) bzdura ponura.A tak gwoli wyjaśnienia Wojtek Kurtyka mieł wtedy równe cztery dychy
@@robertstachnik jesteś pewien? Bo to by oznaczało, że robił w 1987 a nie w 1993, a pamiętam to przejście z czasów kiedy już się wspinałem, a zaczynałem w 1990.
Piękna droga i piękne prowadzenie. Gratulacje. Robiłem to ze dwadzieścia lat temu na wędkę i w głowie mi sie nie mieści do tej pory jak Zwierz to przesolił. Żelazne buły, żelazna psyche i diamentowa technika.
Wirtuoz, pełną 'gębą,
Teraz już wiem co czuł Wojtek żywcując Maharadżę.
Filmik petarda.
Zdrawiam Sławian 💚🙏
Dziękuje :)
Żeby poczuć to trzeba zrobić to samo a i nawet wtedy każdy przeżywa to pewnie trochę inaczej.
Ja sobie raczej podaruje bo najmłodszy nie jestem i dzieci małe mam😉
Kiedyś ją zrobię, takie marzenie wspinaczkowe.
Wielki SZACUN!!! trafiłem na to video szukając czegoś o książce Kurtyki, którą niedawno przeczytałem, uwielbiam ten efekt domina ;)
Dziękuję :)
Hah a dzisiaj, 2 lata później pora i na mnie! Właśnie skończyłem słuchać audiobook. Szacun Mateusz za wejście. Bestialskie..!!!
@@SamarPBD No a ja jestem kolejnym, który tak tu trafił :)
Ja to samo. Mistrz nad mistrzami. Niewiarygodne jak on tam wszedł
Człowiek patrzy sobie na film żeby podejrzeć sposób przejścia, a tu z różnych kamer różne patenty jak się okazuje :D Jak ktoś nie był na drodze to pewno nawet się nie zorientuje że to z różnych wstawek ;) tak czy inaczej filmik super !
Gratulacje! Świetne przejście. Od 1:21 piękny przykład tzw. telegrafu. Pozdrawiam :)
ciekawe czy da rade zrobic Chiński Maharadża stylem tradowym :)
11 zazdrośników dało łapkę w dół. :) Szkoda, że nie można zobaczyć ich twarzy. A może nie szkoda? Poprowadziłem tę drogę 30 lat temu.:)
Gratulacje!!! Świetne przejście, i super filmik. Na 1:23 psycha nadaje telegrafy ;) samo życie. GRATY!!!
dzięki!
sam miałem nie raz :) nie do opanowania, wtedy wiem ze przekraczam swoją barierę komfortu hehe. Oczywiście ta cyfra z filmu poza moim zasięgiem, moge tylko podziwiać :)
I pomyśleć jak wielkim wyczynem popisał się Wojciech Kurtyka idąc tą drogą na żywca .przez ch..j z niego 👌
Chciałem tę drogę zrobić by móc to sobie wyobrazić... i ciągle nie mogę
@@deejaydefkon Wojtek jest kimś z kosmosu.jak to w książce powiedział do swojego syna który miał średnie oceny w szkole ,, chcesz być kimś przeciętnym ? ,, miał rację bo sam nie jest przeciętny, jest wybitny ,i chyba najlepszy z najlepszych,bo wiele jego dróg nie zostało powtórzonych do dziś.
@@krzysztof1987m Tak z ciekawości, które drogi nie zostały powtórzone?
@@PokerMakyo z tych podniebnych to Kohe Bandaka i Świetlista na GIV. Pewnie jest tego więcej.
@@anotherhardcoreispossible Ah, jasne. Nie wiem czemu myślałem że mowa o skałkach.
Mój św pamięci wujek, Andrzej Pukło w towarzystwie mojego promotora i mentora prof Ryszarda Kozioła oglądali na żywo wyczyn Wojtka, gdy robil "Chińskiego...". Opowiadał mi przed śmiercią . Wielki wyczyn.
Chyba z koleżanką to oglądał, bo w książce jest mowa że oglądała parka :)
jak to jest niech mi to ktoś wytłumaczy dlaczego ekspresów nie wpina się podczas prowadzenia tylko już wiszą czy to jest aż tak ekstremalnie rudne ? pozdrawiam
Wieszanie ekspresów na prowadzeniu to po prostu dodatkowy czas spędzany na chwytach, im więcej czasu na chwytach tym bardziej męczą się palce i przedramiona więc jak ekspresy już wiszą to jest po prostu trochę łatwiej
@@piotrosc ok ale chyba o to chodzii a nie przygotować drogę a potem wspin
@@czewes to już wszystko zależy od tego w jakim stylu wspinacz chce pokonać drogę, nie ma na to żadnego regulaminu. Dziś umownie uznaje się, że zarówno przejścia w których wiesza się ekspresy jak i takie gdzie ekspresy już są powieszone to po prostu styl RP. Pierwsze przejścia macharadży to był w ogóle styl top rope, następnie droga była poprowadzona przez Korczaka w stylu RK bo taki wtedy styl się uznawało za słuszny. Pozdrawiam!
@@piotrosc dzieki
Piękna sprawa
Dzięki
@@deejaydefkon mi ?? Za co to ty cisnąłeś na skale 😉
Już gdzieś tą piosenkę słyszałem :-) podałbyś nazwę? Z góry dziękuję i gratuluję przejścia ;-)
dzięki :) Mell o'Deque - VooDoo Experiments (Way of LeeLoo - No BreakEdit)
na filmie XPL Skała z Wariantu R
skąd ściągnąc ten utwór?
I pomyśleć, że Kurtyka takie drogi to bez asekuracji sobie chodził jak na niedzielny spacerek.
😂
Hej, co to za muzyka w tle?
Mell o'Deque - 2003 - VooDoo Experiments (Way of LeeLoo - No BreakEdit)
Łukasz Dzióbka dzięki!
@@ukaszdziobka6410 o panie złoty!
Nijaki Robert Stachnik przeżywcowł tą drogę przy Wielkim Wojtku w czasach analogowych, to były czasy :)
Niejaki Wielki Wojtek sam pociągnął tą drogę na żywca w 1993 i to w wieku 46 lat.
@@bly7381
To był oczywiście Wojtek Kurtyka ale z tego co pamiętam to zrobił tym żywcem piękny pokaz możliwości czterdziestoletniego Zwierza.Z resztą byłem świadkiem tego zacnego przejścia całkiem przypadkowo a Radosław Bagiński jak zwykle, mówiąc delikatnie opowiada głupoty o tym ze Nijaki Robert Stachnik przeżywcowł tą drogę przy Wielkim Wojtku w czasach analogowych, to były czasy :) bzdura ponura.A tak gwoli wyjaśnienia Wojtek Kurtyka mieł wtedy równe cztery dychy
@@robertstachnik jesteś pewien? Bo to by oznaczało, że robił w 1987 a nie w 1993, a pamiętam to przejście z czasów kiedy już się wspinałem, a zaczynałem w 1990.
@@robertstachnik Bzdura. Kurtyka miał w 1993 roku 46 lat, a wtedy zrobił to przejście i wątpię żebyś był przy tym 😉
100