Chciałem to zobaczyć po Creepypaście... Tak... Nie rozumiem jak można by to uznać za jakąś "psychodeliczną" kreskówkę, po prostu nie jest na siłę "słodziaszna" i aż tak naiwna jak te dzisiejsze... Nie wiem co w niej takiego strasznego...
@TheWhitefight88 , @djalexrose pamiętacie może - w tych czasach leciała taka bajka z duszkami podróżującymi takim latającym grzybkiem, czarnym bohaterem był niejaki "Morgan", też była ostro psychodeliczna , pamiętacie jej tytuł ? Nijak nie mogę znaleźć ;(
Król Lew miał lżejszą atmosferę niż Wyspa Niedźwiedzi. Tam były postacie takie jak Timon i Pumba, które rozładowywały atmosferę. Tutaj takich nie ma. Skaza był raczej intrygantem niż psychopatą jak małpa Tropik czy doktor Lękus. Poza tym hieny z Króla Lwa były zabawne, a tutaj Smoki Wampiry są po prostu straszne. I Król Lew nie był światem po zagładzie, opanowanym przez złe postacie i moce.
Prawdopodobnie najważniejszy dla serii odcinek - "pierwsze trzęsienie ziemi", porzucone wytwory cywilizacji ludzi - a co, jeśli akcja tej bajki rozgrywa się po zagładzie ludzkości? A światem rządzą myślące, zmutowane zwierzęta? Zauważcie, że nikt w tym serialu NIGDY nie schodzi do wody, chociaż przecież akcja toczy się na Morzu Cyklonów - może woda uległa skażeniu popromiennemu?
Ludzie odpowiedzialni za możliwość emisji tego psychodelicznego horroru w ciągu dnia powinni spędzić kilka lat w pierdlu. Ta opaska po co temu misu? Jakiś fetysz bdsm? Duch w butelce? No serio da się zrobić lepsze odniesienie do pijackiego palimpsestu? Ten królik ile może mieć lat? No przepraszam bardzo ale miś na bank nie jest jego ojcem! A przypominam, że w tle jest alkohol... a do tego sami w ciasnym balonie... resztę dopowiedzcie sobie sami (bando zwyrodnialców! bo nie możecie być normalni jeżeli znacie tą bajkę!)
@Herflik600 za tydzień 24 urodziny, a ja cieszę się z jednego znalezionego odcinka jak dziecko :) no i smutno mi, że tego już nigdzie nie mogę znaleźć :(
Przeszłaby, bo wiele podobnych przechodzi - przecież "Asteriksy" też są pełne bijatyk, a puszczają to w telewizji. "Król Lew" zawiera sceny walk i jedną scenę zabójstwa. "Gumisie" nawet w czołówce mają Kevina walącego ogra szynką po głowie.
Ja nie pamięta czy się bałam, ale ta bajka zapadła mi w pamięci dlatego, że była inna niż reszta - inne kreskówki są przeważnie takie kolorowe, postaci wyglądają jak maskotki, a to było zgrzebne i oniryczne - także muzyka.
na pamietam tej bajki jak bylem maly ale ten mis ma bardzo sympatyczny glos. w ogole wyglada na fajna bajke. nie rozumiem co w niej takiego strasznego ma byc.
Też to pamiętam. A ta bajka jednocześnie mnie fascynowała i trochę straszyła swoim mrocznym klimatem. Ci piraci mają ryjki, jakby rysował ich jakiś gość na kwasie. Rozlana ciecz i morskie fale też przemieszczają się w dziwny, nienaturalny sposób.
łaaa super jedna z moich ulubionych bajek na dobranoc oglądałam to jak byłam mała uu wspomnienia jeśli masz więcej odcinków wyspy to czy dałbyś rade je umieścić na youtube?
Masakrycznie dobra baja...no normalnie takich to mało,takie to sie pamieta przez wiekszosc zycia...dopoki sie nie zlapie sklerozy ;p az sie lezka w oku kreci :)
To świetna bajka. Bo nie tak cholernie cukierkowa jak 80% innych, które puszczali w Wieczorynce. Co może znudzić się szybciej? Różniły się tylko nieistotnymi szczegółami. Tymczasem "Wyspa Niedźwiedzi" ma cechy albo niespotykane albo bardzo rzadko stosowane. To głupi mit, że dzieci rajcują tylko "Troskliwe Misie" i inna zbliżona do tego chała. Trochę lekkiego horroru, to jest to. Które dziecko nie pragnęło mieć dostępu do prawdziwych horrorów? Jakieś nienormalne. Które przed bajką na dobranoc nie żądało barrdzo strasznej opowieści? Wyspa Niedźwiedzi nawet taka nie jest. Baliście się tej bajki? Kiedy byłem niegrzeczny, rodzice grozili mi włączeniem "Troskliwych Misiów".
Bo teraz jest okres, gdzie młodzież w wieku 15 lat kojarzy inne bajki i mają upośledzoną mentalność przez różnego rodzaju gry emanujące i odczulające na agresję, czy świadomość dobra i zła. Co do bajki była super, a muzyka z czołówki przypomina mi zabawę na dworze - jak można było wyjść po dobranocce :)
JJeden tylko odcinek był niepokojący. Pogodotwórcy są bardziej śmieszni niż straszni, piraci też. Nie ma tu wiele satanistycznych scen. Chyba obrazy lodowej katedry trochę. A są gdzieś 3 pierwsze i 2 ostatnie?
Warto zwrócić uwagę że w całej bajce nie ma zbyt wielu pozytywnych postaci. Poza głównym bohaterem, dwójką wiernych towarzyszy i Różowym baronem i paru innych (jedynie mieszkańcy pierwszej wyspy przychodzą mi do głowy) to reszta jak najbardziej plasuje się do roli czarnych charakterów.
Po prostu najlepsza bajka z mojego dziecinstwa. Pamiętam to było w TVP w1994r
Bałam się tej bajki :o
PIRAMIDA P O T A P A K O
Trauma z dzieciństwa.
plan niedźwiedzia byl naprawde genialny :ASD
Dzieki ci! kolejny odcinek tej boskiej bajki! Niech żyje Edi!
Krzyk jakiegoś dziecka w 0:22
+Ear-rapes only here! Raczej kobiecy krzyk bólu i przerażenia.
Oglądałem to nałogowo :D
aaa!!!! dziękuję za wrzucenie czegokolwiek po polsku z "wyspy niedźwiedzi"!!! :*
wtf! cool! Ive been searching for this for ages! I thought it was only in french, I didnt know it had been translated!
Chciałem to zobaczyć po Creepypaście... Tak... Nie rozumiem jak można by to uznać za jakąś "psychodeliczną" kreskówkę, po prostu nie jest na siłę "słodziaszna" i aż tak naiwna jak te dzisiejsze... Nie wiem co w niej takiego strasznego...
kurwa... czemu ta bajka jest taka zajebista ?
3:00 *zużyty condom na twarzy niedźwiedzia xD*
Racja, ta bajka miała w sobie cośstrasznego, tak jak wg mnie muminki, ktore zawsze miały w sobie taką nutkę grozy... coś w nich było też takiego.
1993 leciała na TVP1 a potem jeszcze na TVP3
DOKTOR *L Ę K U S*
@TheWhitefight88 , @djalexrose pamiętacie może - w tych czasach leciała taka bajka z duszkami podróżującymi takim latającym grzybkiem, czarnym bohaterem był niejaki "Morgan", też była ostro psychodeliczna , pamiętacie jej tytuł ? Nijak nie mogę znaleźć ;(
no, a duszek zrobiony z prezerwatywy już na stówę by nie przeszedł xD
Ta animacja...
heh latający kondom dobre :)
haha ;D latający kondom :D
ta bajka rzadzi... zeby tak zdobyc cala serie
Eksperymenty medyczne na głownych bochaterach w bajce dla dzieci... no nieźle...
Mateusz Murak
Króla Lwa oglądałeś?
Król Lew miał lżejszą atmosferę niż Wyspa Niedźwiedzi. Tam były postacie takie jak Timon i Pumba, które rozładowywały atmosferę. Tutaj takich nie ma. Skaza był raczej intrygantem niż psychopatą jak małpa Tropik czy doktor Lękus. Poza tym hieny z Króla Lwa były zabawne, a tutaj Smoki Wampiry są po prostu straszne. I Król Lew nie był światem po zagładzie, opanowanym przez złe postacie i moce.
Ojejejej. WN - horror nad horrory. To po KL musiałem mieć terapię.
Ee tam. W królu lwie nikt nie proponował jako tortury wyciągania kości...
Tego to ja nawet nie pamiętam. A nawet gdyby, prawdziwą torturą jest cały film KL.
3 osoby są piratami.
Prawdopodobnie najważniejszy dla serii odcinek - "pierwsze trzęsienie ziemi", porzucone wytwory cywilizacji ludzi - a co, jeśli akcja tej bajki rozgrywa się po zagładzie ludzkości? A światem rządzą myślące, zmutowane zwierzęta? Zauważcie, że nikt w tym serialu NIGDY nie schodzi do wody, chociaż przecież akcja toczy się na Morzu Cyklonów - może woda uległa skażeniu popromiennemu?
Schizujące jak cholera.
Ludzie odpowiedzialni za możliwość emisji tego psychodelicznego horroru w ciągu dnia powinni spędzić kilka lat w pierdlu. Ta opaska po co temu misu? Jakiś fetysz bdsm? Duch w butelce? No serio da się zrobić lepsze odniesienie do pijackiego palimpsestu? Ten królik ile może mieć lat? No przepraszam bardzo ale miś na bank nie jest jego ojcem! A przypominam, że w tle jest alkohol... a do tego sami w ciasnym balonie... resztę dopowiedzcie sobie sami (bando zwyrodnialców! bo nie możecie być normalni jeżeli znacie tą bajkę!)
Koleś, księżniczka na ziarnku grochu to w porównaniu z Tobą, pancernik Potiomkin.
Wiecie ze tworca tej bajki byl dzieciecym psychiatrą?
Oglądając tę bajkę po latach, poczułem nutkę nostalgii i poczułem się stary :) a mam dopiero 22 lata :).
"takie pudło z obrazem, wystarczy ustawić je w pokoju i nikt już z niego nie wychodzi" jakie to jest prawdziwe! Uwielbiam bajki z przekazem.
zawsze się jej bałam, ale oglądałam...wspaniała bajka:) muzyka na początku była super:)
Ten duszek przypomina mi teraz kondoma :( a co do samej bajki to jest ona naprawdę genialna.
też się trochę tego bałam. Ale to było takie pozytywne. Uwielbiałam te tajemnicze bajki, rety jakie to było fajne uczucie. Świetne wspomnienia!
ten duszek wygląda jak nadmuchany kondom! hahahaha but still, po prostu kocham tę bajkę and to be able to watch it now made my day!
To jest...dziwne.
Ta bajka mnie przeraża. XD
Faktycznie, przedmioty ludzkiej roboty ale ani jeden człowiek się nie pojawia. Twórcy tej bajki mieli bardzo ciekawy i oryginalny pomysł:)
taka kopa ja to ogladalem jak nigdy :S tyle nie przespanych nocy :D i ten kondom hahaha
Ja sie bardziej bałem ''MUKI'' z muminków czy jak ona sie tam zwala.. byla straszna. jak bylem maly kazalem siadac babci obok i ogladac ze mna hehhe
a ja się bałam tej bajki.
@Herflik600
za tydzień 24 urodziny, a ja cieszę się z jednego znalezionego odcinka jak dziecko :) no i smutno mi, że tego już nigdzie nie mogę znaleźć :(
pamiętam to, też oglądałam. zawsze taka mroczna, nie pamiętam jak to się skończyło? :)
Przeszłaby, bo wiele podobnych przechodzi - przecież "Asteriksy" też są pełne bijatyk, a puszczają to w telewizji. "Król Lew" zawiera sceny walk i jedną scenę zabójstwa. "Gumisie" nawet w czołówce mają Kevina walącego ogra szynką po głowie.
Ja nie pamięta czy się bałam, ale ta bajka zapadła mi w pamięci dlatego, że była inna niż reszta - inne kreskówki są przeważnie takie kolorowe, postaci wyglądają jak maskotki, a to było zgrzebne i oniryczne - także muzyka.
ta, ja probuje juz od dluzszego czasu...
na pamietam tej bajki jak bylem maly ale ten mis ma bardzo sympatyczny glos. w ogole wyglada na fajna bajke. nie rozumiem co w niej takiego strasznego ma byc.
Też to pamiętam. A ta bajka jednocześnie mnie fascynowała i trochę straszyła swoim mrocznym klimatem. Ci piraci mają ryjki, jakby rysował ich jakiś gość na kwasie. Rozlana ciecz i morskie fale też przemieszczają się w dziwny, nienaturalny sposób.
zawsze mnie ta bajka troche przerażała:|
łaaa super jedna z moich ulubionych bajek na dobranoc oglądałam to jak byłam mała uu wspomnienia jeśli masz więcej odcinków wyspy to czy dałbyś rade je umieścić na youtube?
0:23 słychać krzyki O_O
Masakrycznie dobra baja...no normalnie takich to mało,takie to sie pamieta przez wiekszosc zycia...dopoki sie nie zlapie sklerozy ;p az sie lezka w oku kreci :)
@TheWhitefight88 też mam dziwne wspomnienia z tą bajką. a wiesz że jej twórcą był psychiatra dziecięcy?
To świetna bajka. Bo nie tak cholernie cukierkowa jak 80% innych, które puszczali w Wieczorynce. Co może znudzić się szybciej? Różniły się tylko nieistotnymi szczegółami. Tymczasem "Wyspa Niedźwiedzi" ma cechy albo niespotykane albo bardzo rzadko stosowane. To głupi mit, że dzieci rajcują tylko "Troskliwe Misie" i inna zbliżona do tego chała. Trochę lekkiego horroru, to jest to. Które dziecko nie pragnęło mieć dostępu do prawdziwych horrorów? Jakieś nienormalne. Które przed bajką na dobranoc nie żądało barrdzo strasznej opowieści? Wyspa Niedźwiedzi nawet taka nie jest.
Baliście się tej bajki? Kiedy byłem niegrzeczny, rodzice grozili mi włączeniem "Troskliwych Misiów".
Ja nie. Lekkiego pietra miałam przy "Scooby Doo", ale lubiłam ten dreszczyk emocji ;).
Dla mnie to trochę dziwne... Zła postać za złą postacią i to jeszcze w bajce dla dzieci. A ta muzyka w tle, psychodeliczna jakaś.
@piscuj Bingo ! Dzięki wielkie ;)
Bo teraz jest okres, gdzie młodzież w wieku 15 lat kojarzy inne bajki i mają upośledzoną mentalność przez różnego rodzaju gry emanujące i odczulające na agresję, czy świadomość dobra i zła. Co do bajki była super, a muzyka z czołówki przypomina mi zabawę na dworze - jak można było wyjść po dobranocce :)
BarteQ89 chyba tylko ty masz takie skojarzenia...
JJeden tylko odcinek był niepokojący. Pogodotwórcy są bardziej śmieszni niż straszni, piraci też. Nie ma tu wiele satanistycznych scen. Chyba obrazy lodowej katedry trochę. A są gdzieś 3 pierwsze i 2 ostatnie?
Warto zwrócić uwagę że w całej bajce nie ma zbyt wielu pozytywnych postaci. Poza głównym bohaterem, dwójką wiernych towarzyszy i Różowym baronem i paru innych (jedynie mieszkańcy pierwszej wyspy przychodzą mi do głowy) to reszta jak najbardziej plasuje się do roli czarnych charakterów.