Akumulator żeby nie ta jedna cela byłby ogólnie w stanie dobrym jak nie dobrym +.Jeśli po rozładowaniu do napięcia 10.5V gęstość elektrolitu spada do 1.10g?cm3 to nie jest źle, a jest bardzo dobrze.Ty rozładowywałeś dosyć dużym prądem, żebyś rozładowywał dokładnie prądem dwudziestogodzinnym w przypadku tego akumulatora 3A gęstość spadła by do jeszcze niższej wartości.Boisz się go naładować normalnie, czyli prostownikiem stąd masz takie wyniki.Prostownik posiadasz superandzki, a ty kombinujesz jak nie z żarówkami to z ładowarką, która ciągle się wyłącza.Podam przykład akumulator, który ma gęstość 1.28g/cm3 rozładowany prądem C20 do napięcia 10.5V i osiągnie gęstość 1.10g/cm3 bez pomiaru pojemnośći (podaniu wyniku w Ah) dokładnym przyrządem w typie rozładowalnicy daje znak samym wynikiem takiej niskiej gęstości elektrolitu, że ma potężną pojemność faktyczną.Akumulator, który rozładowany takimi samymi parametrami jak wyżej przedstawiłem i też z gęstości początkowej 1,28gcm3 i po osiągnięciu napięcia 10,5V gęstość wynosić będzie np.1.20g/cm3 to znaczy, że akumulator ma pojemność faktyczną mega słabą.KW600 przesadził z Sohem, ale niską rezystancją pokazał ,że akumulator ma jeszcze potencjał (gdyby nie ta jedna cela), ale beznzyniaka akumulator ten będzie uruchamiał jeszcze z palcem w uchu.Zrób tylko porządek z poborem prądu na postoju.Wypierdziel żarówki ponieważ nie masz pojęcia o co z nimi kaman.
Więc co proponujesz? Jeszcze raz prostownik? Na jak długo? Przerywane sesje? Nie boję się prostownika. Nie wiedziałem czy jest sens znów go gotować. Szły póki co 2 sesje po 8 godzin plus trzecia sesja z żarówkami. Czyli łącznie 24 godziny był na prostowniku.
@@fixanddriveJak nic nie robiłeś to nagraj nam moment podłączenia prostownika bez żarówek i tak z 15min, może być z przerwami, lub przyśpieszonym tempie tylko pokazuj wynik prądu z cęgów i napięcie z multimetru.Podstawa to się nie bój.Dużo już zrobiłeś, bo jak rozwierciłeś akumulator to znaczy jesteś twardy, a nie miętki😁.Ten akumulator jest z mocnej serii więc jego łatwo nie zniszczysz zwłaszcza jak masz teraz otwory kontrolne i areometr i pirometr przeładowanie mu nie grozi.Daj szansę prostownikowi wykazać się, a zobaczysz 1.28gcm/3.Nagraj i wrzuć video.Prąd ograniczam czasami jak akumulator jest rozładowany do 5V, ale jak jest w miare stary i rozładowany do 11V to osobiście nie ograniczam prądu sztucznie dobry prostownik z nie przesacowaną mocą i coraz bardziej naładowany akumulator samoistnie ogranicza pobór prądu, a przynajmniej powinien ograniczać prąd.Jak temperatura akumulatora zacznie zbliżać się do 35stC wtedy jest to znak, że trzeba przerwać ładowanie poczekać sprawdzić gęstość elektrolitu i wtedy podjąć dalsze kroki.
@@fixanddrive Tak to nam dużo powie.Pamiętaj też, że gęstość po 24h od zakończenia każdego ładowania powinna samoistnie podnieść się, ale tak, czy owak nagrywaj te 15min.Zaczniemy się matrtwić przy 1.27g/cm3 😁
Sprawia mi to radość i dużo się uczę m. in. dzięki komentarzom. Nie mam żadnego problemu kupić nowy aku w każdej chwili, ale sie trochę pobawię tym. A nawet jak kupię nowy, to ten sobie zostawię i będę się bawił. Ciekawy jestem czy da radę go wysycić do 1.28 czy nie.
Polecam do rozwiercania wiertło stopniowane. Otwory wychodzą bardzo dokładne i nie ma efektu wciągania wiertła przy przejściu. Osobiście rozwierciłem 4 akumulatory i wszystko poszło sprawnie. Otwory fi 12 zaślepiłem zaślepkami meblowymi (PP), które ładnie pasują do otworów. Podczas wysycania prąd 1,3A to nic strasznego. Żarówki można stosować podczas startu ładowania mocno rozładowanego akumulatora.
Brawo Fix bohaterem! male labo zrobil i wielkie brawa. Nie zwazajac na slowa cyt. 'po co cI TO...I TAK KUPISZ NOWY...'. moze kupi a moze pojezdzi. Dlaczego sie nie nauczyc czegos nowego? Facet ma jaja, kupil troche zabawek i na przyszlosc bedzie bogatszy o wiedze a tej mu nikt nie zabierze. Co ja bym jeszcze zrobil. Wylalbym ten elektroli i kupil nowy, zalal i podlaczyl, ale tylko do tego prostownika z trafo nie do elektronicznej! I wowczas, ale nie bezposrednio po ladowaniu (wczesniej wstrzasnac akumulatorem) sprawdzilbym gestosc. Tak po 2 dniach.Sa zabawki jest zabawa.
Powiem, szczerze, że robię to głównie pod ewentualny nowy akumulator, tzn, żeby go pilnować od nowości. Więc się uczę :) i bardzo dużo już wiedzy zdobyłem w tej kwestii. Inna sprawa, ta Varta nie chce umrzeć. Wsadziłem na noc bez klemy do auta i rano chyba 12.90V! Wróciłem z pracy i po godzinie chyba 12.8V. Nigdy takich wartości nie widziałem wcześniej. Więc może jest już uratowany a gęstość wzrosła po jakimś czasie. Jutro rano znów zmierzę z załączoną klemą i nagram filmik.
Miałem bardzo podobny przypadek z aku. Baner 50Ah. Tylko parametry elektrolitu po 1 ładowaniu miałem lepsze. Walczyłem przez 4 dni aż udało mi się zrobić gęstość 1.26-1.28. Miałem Prostownik Stefpol 15A który ma elektronikę więc nie musiałem walczyć z za wysokimi napięciami a prąd w ostatniej fazie oscylował w okolicy 0.4-0.5A
W Mazdzie nie ubyło za wiele, oni fabrycznie tak mało leją, Mam dokładnie to samo. Od samego początku. Niepotrzebnie dolewałeś i rozcieńczałeś ten elektrolit. Wystarczy że jest ponad poziom płyt. Z boku masz znaczniki Min,Max
@@fixanddrive Nie wiem co Ci tu doradzić jeżeli chodzi o tą Yuasę. Ale ja bym chyba ją porządnie naładował tak żeby być pewnym że już ma "pod korek" i wtedy niestety zabawa z elektrolitem żeby w każdej celi było około 1.28 ( generalnie Mazda w swoich standardach uważa że powyżej 1.26 to jest akumulator naładowany) Nawet mają specjalna procedurę ładowania sporym prądem przez określoną ilość czasu. jak znajdę to Ci to wstawie. Musisz zdobyć elektrolit, co chyba już nie jest takie łatwe. Taki jest mój pomysł, nie wiem czy najlepszy ale ten rozcieńczony elektrolit to już nie wykaże Ci gęstości raczej. Może ktoś mądrzejszy coś lepszego Ci podpowie. Generalnie dbaj o ten akumulator bo nowy to wydatek w granicach 8 stów.
Znalazłem coś ale mam w pdf, nie wiem jak Ci to wysłać, zarzuć jakieś namiary. Z ciekawostek to japońce sugerują żeby ładować nawet stałym prądem ponad 10A do 17,5V. Tylko że nie będziesz miał tego jak wykonać przy Twoim obecnym zapleczu technicznym. Swoją drogą bardzo inne podejście do tematu a niżeli wszyscy sugerują.
Jeśli dobrze pamiętam to w książce do elektrotechniki z lat 90-tych zasiarczony akumulator zalecali zalać woda destylowana i ładować go prądem 1A przez 8-12h.
To był najlepszy sposob,ale dlugotrwały .Nalezało zalać wodą destylowaną i ładowac do gęstosci 1,15.Wylać i znowu woda .Całkowicie zrujnowany akumulator uratowałem po 2 tygodniach zabawy.I nie ma innego sposobu.W aku sa przemiany elektrochemiczne.I nalezy ten proces odwrócic.Wydobyć śmieci z płyt.Czyli wielokrotne płukanie i ładowanie.Ze złomu udawało sie wyciągnać ok 60%pojemności.Teraz mamy super ładowarki z opcją"desulfikacji".Im mądrzej, tym bardziej idiotycznie.
Tomasz kazał przerwać ładowanie , bo miedzy plytami jest większa gęstość nawet powyzej 1,30 i dużo bąbelek , elektrolit musi się wymieszać z tym na zewnatrz. Dlatego rezystancjai i napięcie aku maleje, a rośnie gęstość i prąd rozruchowy. Możesz tym aku pokołysać jeski zamkniesz szczelnie. Nara.
Mam kilka starych akumulatorów, jak i kilka nówek i sam złapałem zajawkę odnośnie gęstości poprawnego ładowania itp. Niestety mój Stefpol EST305 nie robi gęstości bo max co osiąga to 15,8V@0,8A choć zamierzam zakupić mu elektroniczny miernik energii napięcia natężenia wraz z sumą wpompowanych ah do akumulatora ;) mam też jakąś prostą ładowarkę 4A z Kauflanda choć jej to używam na jakieś szybkie sezonowe doładowanie bo kończy pracę już przy napięciu 14,6. Teraz zakupiłem VICTRONa 15A i już nie mogę doczekać się aż przyjdzie bo już tym sprzętem będzie zabawa ustawianie i eksperymenty ;) swoją drogą będzie to mój najdroższy prostownik /ładowarka w życiu, choć do Stefka mam też ogromny sentyment bo to był mój pierwszy, własny, nowy, kupiony za swoje prostowniczek a kupowałem go w czasach gdy zarabiało się około 1300 miesięcznie to był to dość znaczny wydatek ;)
A nie prosciej kupić 2 mierniki po 15 zł i jakąś ladowarke z regulacją?Jeden miernik kontroluje napięcie a drugi w szeregu prąd.Tak miały stare ruskie prostowniki.Ale teraz macie 21 wiek.Bez Vioctrona ani rusz.Zaden prostownik nie robi ci "gęstosci".To ty ustawiasz parametry ładowania i kontrolujesz w czasie rzeczywistym.A te Victrony to cie tylko informują o nastawieniach.Ale gówno wiesz co tak naprawdę dzieje sie z twoim akumulatorem.
@@valdelemis problem jest taki, że mój prostownik nie chciał dobić do 16V a już nawet przy 15V dawał śmieszne prasy w okolicy 1A. Póki co Victron w manualnym trybie bez problemu przekracza 16V i prąd nawet około 5-8A zależy od akumulatora na ile sobie pozwoli. Nie wiem czy ten mój Stefpol wadliwy, czy akumulatory zbyt oporne (ale żeby wszystkie?) czy wina napięcia w sieci ~225V ale fakt jest taki że nawet katowanie przez dwie trzy doby nie robiło gęstości elektrolitu
Korki muszą być z polipropylenu -- obawiam się, że korek tapicerski jest z innego tworzywa i Ci się rozpuści pod wpływem gazów z elektrolitu miej to na uwadze i zaglądaj pod maskę po zastosowaniu. Tak przy akumulatorach bezobsługowych jest mniejsze odparowywanie wody.
Jakbyś go troszkę poprzekręcał do góry nogami, to gwarantuje ci ,że taki czyściutki by nie był. A tak na marginesie to trzeba było przed rozwierceniem postawić do góry nogami i nim pobujać, co by się ruszyło to z dna, i dać mu ładowanie na maksa zatykając odpowietrznik , (no na tyle by w razie W" odpowietrznik uwolniło) a następnie ładować w stojącej pozycji i tak co jakiś czas powtarzać.. Po prostu część tego co odpadło z płytek wyląduje na płytkach, a resztę zrobi ładowanie.. A tak masz zwarcie celi i się grzeje.. bo to z dołu samo sie nie ruszy..
Szkoda że nie masz prostownika tradycyjnego z regulacją prądu. Te elektroniczne prostowniki są do niczego dobrze ze kupiłem pożądanego stefpola z regulacja i wyświetlaczem woltów i anperow
Szkoda, że ten twój prostownik nie ma regulacji prądu ładowania, bo odrobinkę zmniejszał byś natężenie tego prądu tak aby napięcie nie rosło już powyżej 16V. Wysycał byś akumulator przy tym napięciu z 16 godzin i gęstość by na pewno wzrosła. Gdyby wzrosła zbyt mało, to po odczekaniu znów na 10 h przy napięciu nie większym niż 16V, aż do skutku aż gęstość przestanie rosnąć. Jeżeli nie dobijesz do 1,28g/cm3 to oznacza, że akumulator jest sfatygowany. Dobrze na koniec sprawdzić opornicą i obserwować spadek napięcia w ciągu 10sek. i wtedy ocenić stan akumulatora - porównując z tabelką dołączoną do opornicy. Wpltomierz, aerometr i opornica to wiarygodny zestaw do takiego testu. Tam piszę 16V bo to AGM. W tych z elektrolitem płynnym do 16,2V ale osobiście staram się wysycać przy stałym napięciu 15,7V i temp. 20 -25st.C - ot tak, taki mój kaprys.
Jak już pisałem pod wcześniejszymi filmikami, warto byłoby jeszcze zrobić temu akumulatorowi test obciążeniowy opornicą i zobaczyć ile zostało mu z tej pierwotnej pojemności 60 Ah, czy jest jeszcze chociaż ze 30-40Ah, czy może mniej. Albo chociaż zbadaj go profesjonalnym testerem akumulatorów, takim za ok. 3 tyś. zł, a a nie chińskimi zabawkami za 150-200 zł, które niestety pokazują bzdury. Może jakiś warsztat czy dobry sklep z akumulatorami w okolicy ma taki profesjonalny sprzęt. I tyle, ten akumulator już się skończył, nie ma sensu przedłużać jego agonii i stosować uporczywej terapii, która do niczego nie prowadzi. Niech idzie do recyklingu i służy dalej po przetworzeniu na nowy akumulator. Jestem ciekaw, czy zabił ją twój sposób eksploatacji (częste odpalanie w celu przejechania bardzo krótkich odcinków), "inteligentne" ładowanie Hondy, czy za długo leżał na półce w ASO, a może taka słaba była jego jakość. Tego się już raczej nie dowiemy, ale możliwe, że wszystkie te czynniki razem przyczyniły się do jego przedwczesnego zgonu. Teraz proponowałbym skupić się na wyborze nowego akumulatora, bo mam nadzieję, że już nie pojedziesz do ASO Hondy po nową Vartę. Myślę, że wielu użytkowników Hond CR-V, ja na pewno, byłoby zainteresowanych tym jaki akumulator, pasowałby w oryginalne uchwyty i obudowę, a jednocześnie prezentowałby zdecydowanie lepszą jakość niż twoja Varta. No i byłby obsługowy, tak jak akumulator w Maździe, umożliwiał sprawdzenie gęstości i uzupełnienie poziomu elektrolitu, ładowanie większym napięciem z gazowaniem elektrolitu etc. Na tym bym się skupił. Wiele cennych wskazówek odnośnie wyboru nowego akumulatora można uzyskać z filmików mrAkumulatora. Ważna jest np. technologia wykonania ramek w akumulatorze, czy są odlewane, czy cięto-ciągnione, czy jedna taka a druga taka. Natomiast nie ma sensu kupować akumulator z bardzo dużym prądem rozruchowym, którego ty nie potrzebujesz. MrAkumulator twierdzi, że wysoki prąd rozruchowy mają akumulatory z płytami wykonanymi w oszczędnej technologii cięto-ciągnionej, czyli lżejsze i mniej trwałe. Natomiast akumulatory posiadające płyty wykonane w starszych technologiach mają niższy prąd rozruchowy, ale większą wagę i są trwalsze. częstsze podładowanie prostownikiem
Przełącz łądowarkę na 24V w trybie recond. Zacznie cykać i zrób "szybką żabkę" czy na momencik odłącz plusową klemę i podłącz wtedy zmusisz łądowarkę do pracy w trybie wyższego napięcia powyżej 16V. W poprzednim filmiku podrzuciłem Ci link do filmu z szybką żabką. Po ok. godzinie ładowarka wyrzuci błąd F03. Odłącz i powtarzaj tak kilka razy. Odpuść żaróweczki bo do nieczego one nie prowadzą. Żaróweczki służą do czego innego. Znajdź ładowarkę co daje napięcie 16,5V do 17V. Tylko wyższym napięciem zmusisz akumulator do jakiejś pracy
Obejrzałem, ale skoro przy recond 24V wchodzi na 16V i 1A, to i tak lepiej podłączyć ten mój prostownik, gdzie idzie 16.2.-16.3V i jakieś 1.2-1.3A. Mylę się?
@@fixanddrive Nie mylisz sie ale być może ta ładowarka w trybie "szybkiej żabki" ładuje impulsowo. Impulsowe ładowanie jest korzystne przy odsiarczaniu bo ładuje pikami prądowymi a nie stałym natężeniem. Dlatego stare prostowniki połówkowe idealnie nadają się do odsiarczania bo ładują impulsowo z częstotliwością 25 HZ a nie 50Hz. Warto próbować różnych rozwiązań. Przy odsiarczaniu lub wysycaniu jak ma się dostęp do elektrolitu nie ma co się bać napięcia 16,5V bo elektrolit zawsze można uzupełnić woda destylowaną/demineralizowaną
@@irekszepietowski5451 Akumulator stał całą noc po ładowaniu w aucie bez klemy i rano miał 12.9V. Dziś po 6 startach i krótkich trasach pokazuje 12.8V, więc jestem zdumiony. Nigdy nie widziałem takich wartości u niego. Może się już wysycił, tylko właśnie gęstość wzrosła po dobie od ładowania.
@@fixanddrive Dobę po ładowaniu to gęstość wzrośnie o ok. 0.01 g/cm3 więc nie sadzę aby się wysycił do poziomu 1,28 ale widac światełko w tunelu. Jeszcze nad nim trzeba trochę popracować. Elektrolit jak widziałem jest czysty więc prawdopodobnie płyty są w dobrym stanie (brak opadu płyt) Myślę że jak jeszcze ze 3 - 4 razy zrobi się recond na wyższym napięciu to wróci do życia i cele się wyrównają. Ta trzecia cela była słabo ale widac że najwięcej odzyskała z gęstości. Ja osobiście to robiłbym ten recond na ustawieniach 24V szybką żabką.
A ja bym jeszcze raz teraz spróbował i zostawił jeszcze na 2% pojemności - 1,2A - a napięciem się nie przejmował gdyż może być i 17V - pilnuję się prądu aby nie wzrastał. - jak to miało miejsce.
Trochę Ci się dziwię że chce Ci w takie coś bawić. Rozumiem jakby to były jakieś mega koszty ale dzisiaj przyzwoity akumulator kosztuje około 300-400 zł i temat zamykasz na 5 lat A raczej nie wyglądasz na jakiegoś dziada. Pozdro600
Tadek ma rację. Ty po prostu jeszcze nawet nie naładowałeś tego akumulatora. Najlepiej będzie, jak uda Ci się podnieść temperaturę aku do 25 stopni a jeszcze lepiej 28 czy 30 stopni, to ułatwi ładowanie i przyspieszy, to raz. Dwa, podłącz ten swój prostownik bez żadnych żarówek i ładuj 8 godzin. Odłącz i za godzinkę zmierz gęstość, zobacz czy ruszyła. Pamiętaj, że im cieplejszy akumulator tym gęstość niższa. Następnie ładuj go cały czas tym prostownikiem bez żarówek w systemie 2 godziny ładowania, pół godziny przerwy na przemiany chemiczne, znowu 2 godziny ładowania, pół godziny przerwy. Spokojnie osiągniesz 1,28 czy 1,29 g/cm. Te prądy które ten aku pobiera są malutkie i niczym nie grożą. Ładowanie odsiarczające czy wyrównawcze robi się prądem 0,02 do 0,05 % pojemności czyli dla Twojego aku od 1,2 do 3A. I Ty takie prądy uzyskujesz, więc jest idealnie. Po prostu aku wymaga czasu i podniesienia jego temperatury do ładowania i cierpliwości. Powodzonka.
Cześć, Fix , mam taki sam aku, już 4,5 roku właśnie go ładowałem i 2 x Repair . Przed ładowaniem było 12,11V po 13,11 V . Po ładowaniu 13,11V . Laduję Noco G3500 3,5A. W nastepny weekend puszcze mu 3 x Repair. Raz po takich zabiegach długo trzymał napięcie mimo pracy videorejestratora w trybie parkingowym. Acha korki z wiertłem mozesz kupić w allegro , ja już mam
Jak się nazywają te korki? Jak mam rozwiercone już do 10mm to się nadadzą? Proszę wrzuć linka, ale nie tu bo YT zablokuje. Wrzuć na fixopel(małpa)gmail.com
Akumulator w technologii ca ca nie powinno się rozładowywać do takich napięć jak 10,5 V potrafią przy jednej takiej akcji stracić do 40% pojemności teraz dopiero to odkryli po kilku latach produkcji zjawisko nazywają przedwczesnym starzeniem się akumulatora
cele skrajne czyli plusowa i minusowa zawsze w używanym akumulatorze wyjdą najsłabiej pod względem gęstości elektrolitu bo to są cele najbardziej obciążone ( przy ładowaniu i rozładowaniu) i stąd to wynika. Te cele "pracują" najciężej. A tak w wielkim przybliżeniu jeśli było podłączone obciążenie 120W to rozładowywało akumulator 10 amperami przez 4h jak wspomniane na filmie, więc bardzo przybliżona pojemność akumulatora zostało 40ah z niego.
Co za bzdura !!!! Cele pracują jednakowo bo są połączone szeregowo i całkowicie nie ma znaczenia w jakiej są kolejności.... trochę podstaw elektryczności. ZAWSZE przez wszystkie cele będzie przepływał identyczny prąd !
@@wojciechpetrykowski4589 Masz rację niemniej jednak często się zdarza że skrajne cele mają niższe stany elektrolitu .Jeśli idzie za tym degradacja płyt to musi być jakaś przyczyna. Gdy zaglądam do zużytych akumulatorów to te cele są zazwyczaj bardziej wysuszone. Ja podejrzewam że te cele pracują w innych warunkach termicznych niż pozostałe bo są bardziej narażone na wymrożenie w zimie gdy prąd ładowania nieco podgrzewa akumulator.W lecie mogą się szybciej nagrzewać ciepłem pod maską.
Odsiarczanie robi się szpilkami napięcia nawet do 24V. W ładowarce Sena szpilki są tylko do 15,8V, ale robi robotę: ua-cam.com/video/xWWuzXTViI8/v-deo.html
@@Marecki84 Ale mówią, że prawdziwa gęstość i tak wyjedzie przynajmmniej dobę po ładowaniu, więc nic nie wiadomo podczas ładowania. Ja nie widzę przynajmniej różnicy.
@@fixanddrive nie koniecznie czasami dłużej to trwa albo i nic nie ruszy z moich doświadczeń, dlatego śmiało wysycamy do 1,26 -1,27 a gdy używasz auto to i tak Ci z czasem wyjdzie bilans ujemny więc gęstość spadnie.
Temat niby prosty a kupa ludzi ma problemy z akumulatorem. P. S. W autach elektrycznych ponad 50 % wzywania lawet to problem ze zwyklym kwasowym akumulatorem który w elektryku służy z grubsza jak w aucie spalinowym. Na pierwsze załączenie. Kto by tam dbał o akumulator skoro co chwile jest na chargerze więc temat ich nie dotyczy ;) Pozdro, kibicuję :)
Ewidentnie złe ładowarki 🤣 sam Mojżesz😂 od akumulatorów na UA-cam twierdzi że jedne ładowarki robią gęstość i to podczas jednego ładowania a inne nie robią gęstości nigdy , autor ewidentnie ma te nie robiące gęstości 😋. Trzeba dokupić nowe ładowarki 😂
Mam dla was dobre rozwiązanie . Czas stracony na ten złom użyj do pracy zarobkowej .Kupisz nowy akumulator za zarobione pieniądze .Może dobra rada dl wszystkich .
Po co się w to bawić wywal to inteligentne ładowanie kup nowy budżetowy tani akumulator i po sprawie. Co 2 czy 2,5 roku wymienisz na nowy zero problemu i tak wyjdzie taniej jak kupować 1 drogi bo niby dobry. Te droższe niby firmowe nie do końca są lepsze wszędzie szukają oszczędności. Firmowe wydają się na początku lepsze a z czasem wychodzi prawda o nich. W budżetowych nie ma już na czym oszczędzać wiec na jedno wychodzi. Cena jednego firmowego niby dobrego jest większa od kupna 2 szt. akumulatorów budżetowych. Rachunek prosty. To inteligentne ładowanie to wielka pomyłka. I na bank nie ma w tym nic z ECO.
Ale głupoty piszesz. Nie masz pojęcia na czym polega ładowanie względem stanu akumulatora. Jeżeli prostownik się męczy, to lidlowską ładowarkę możesz sobie...
@@kidstime6591 ale ty glupoty piszesz chodzi o ladowarke a nie protownik i stan akumulatora twojego lidlowa jest lepsza i hu…. I nie posz mi cY mam czy nie bo nie wiesz kto ja jestem i co wiem a czego nie wiem ;)
Podziwiam,za wytrwalosc,ja bym to pierd..ł,i kupil nowy,za 200,300zl,nie warto sie męczyć,czas i prąd wykorzystany,..no wlasnie ,czy to jest warte zachodu
Akumulator żeby nie ta jedna cela byłby ogólnie w stanie dobrym jak nie dobrym +.Jeśli po rozładowaniu do napięcia 10.5V gęstość elektrolitu spada do 1.10g?cm3 to nie jest źle, a jest bardzo dobrze.Ty rozładowywałeś dosyć dużym prądem, żebyś rozładowywał dokładnie prądem dwudziestogodzinnym w przypadku tego akumulatora 3A gęstość spadła by do jeszcze niższej wartości.Boisz się go naładować normalnie, czyli prostownikiem stąd masz takie wyniki.Prostownik posiadasz superandzki, a ty kombinujesz jak nie z żarówkami to z ładowarką, która ciągle się wyłącza.Podam przykład akumulator, który ma gęstość 1.28g/cm3 rozładowany prądem C20 do napięcia 10.5V i osiągnie gęstość 1.10g/cm3 bez pomiaru pojemnośći (podaniu wyniku w Ah) dokładnym przyrządem w typie rozładowalnicy daje znak samym wynikiem takiej niskiej gęstości elektrolitu, że ma potężną pojemność faktyczną.Akumulator, który rozładowany takimi samymi parametrami jak wyżej przedstawiłem i też z gęstości początkowej 1,28gcm3 i po osiągnięciu napięcia 10,5V gęstość wynosić będzie np.1.20g/cm3 to znaczy, że akumulator ma pojemność faktyczną mega słabą.KW600 przesadził z Sohem, ale niską rezystancją pokazał ,że akumulator ma jeszcze potencjał (gdyby nie ta jedna cela), ale beznzyniaka akumulator ten będzie uruchamiał jeszcze z palcem w uchu.Zrób tylko porządek z poborem prądu na postoju.Wypierdziel żarówki ponieważ nie masz pojęcia o co z nimi kaman.
Więc co proponujesz? Jeszcze raz prostownik? Na jak długo? Przerywane sesje? Nie boję się prostownika. Nie wiedziałem czy jest sens znów go gotować. Szły póki co 2 sesje po 8 godzin plus trzecia sesja z żarówkami. Czyli łącznie 24 godziny był na prostowniku.
@@fixanddriveJak nic nie robiłeś to nagraj nam moment podłączenia prostownika bez żarówek i tak z 15min, może być z przerwami, lub przyśpieszonym tempie tylko pokazuj wynik prądu z cęgów i napięcie z multimetru.Podstawa to się nie bój.Dużo już zrobiłeś, bo jak rozwierciłeś akumulator to znaczy jesteś twardy, a nie miętki😁.Ten akumulator jest z mocnej serii więc jego łatwo nie zniszczysz zwłaszcza jak masz teraz otwory kontrolne i areometr i pirometr przeładowanie mu nie grozi.Daj szansę prostownikowi wykazać się, a zobaczysz 1.28gcm/3.Nagraj i wrzuć video.Prąd ograniczam czasami jak akumulator jest rozładowany do 5V, ale jak jest w miare stary i rozładowany do 11V to osobiście nie ograniczam prądu sztucznie dobry prostownik z nie przesacowaną mocą i coraz bardziej naładowany akumulator samoistnie ogranicza pobór prądu, a przynajmniej powinien ograniczać prąd.Jak temperatura akumulatora zacznie zbliżać się do 35stC wtedy jest to znak, że trzeba przerwać ładowanie poczekać sprawdzić gęstość elektrolitu i wtedy podjąć dalsze kroki.
@@Tadek-n3g Czyli podłączyć go pod prostownik i od razu nagrać natężenie i napięcie przez pierwsze 15 minut, tak?
@@fixanddrive Tak to nam dużo powie.Pamiętaj też, że gęstość po 24h od zakończenia każdego ładowania powinna samoistnie podnieść się, ale tak, czy owak nagrywaj te 15min.Zaczniemy się matrtwić przy 1.27g/cm3 😁
@@Tadek-n3g I po tych 15 minutach odłączyć, czekając na Twoją radę co robić czy już go puścić dalej?
Nie dajesz za wygraną i dobrze, nie sztuka pójść do sklepu i kupić nowy. Fajnie że dzielisz się swoimi doświadczeniem. Super
Sprawia mi to radość i dużo się uczę m. in. dzięki komentarzom. Nie mam żadnego problemu kupić nowy aku w każdej chwili, ale sie trochę pobawię tym. A nawet jak kupię nowy, to ten sobie zostawię i będę się bawił. Ciekawy jestem czy da radę go wysycić do 1.28 czy nie.
Polecam do rozwiercania wiertło stopniowane. Otwory wychodzą bardzo dokładne i nie ma efektu wciągania wiertła przy przejściu. Osobiście rozwierciłem 4 akumulatory i wszystko poszło sprawnie. Otwory fi 12 zaślepiłem zaślepkami meblowymi (PP), które ładnie pasują do otworów. Podczas wysycania prąd 1,3A to nic strasznego. Żarówki można stosować podczas startu ładowania mocno rozładowanego akumulatora.
Brawo Fix bohaterem! male labo zrobil i wielkie brawa. Nie zwazajac na slowa cyt. 'po co cI TO...I TAK KUPISZ NOWY...'. moze kupi a moze pojezdzi. Dlaczego sie nie nauczyc czegos nowego? Facet ma jaja, kupil troche zabawek i na przyszlosc bedzie bogatszy o wiedze a tej mu nikt nie zabierze. Co ja bym jeszcze zrobil. Wylalbym ten elektroli i kupil nowy, zalal i podlaczyl, ale tylko do tego prostownika z trafo nie do elektronicznej! I wowczas, ale nie bezposrednio po ladowaniu (wczesniej wstrzasnac akumulatorem) sprawdzilbym gestosc. Tak po 2 dniach.Sa zabawki jest zabawa.
Powiem, szczerze, że robię to głównie pod ewentualny nowy akumulator, tzn, żeby go pilnować od nowości. Więc się uczę :) i bardzo dużo już wiedzy zdobyłem w tej kwestii.
Inna sprawa, ta Varta nie chce umrzeć. Wsadziłem na noc bez klemy do auta i rano chyba 12.90V! Wróciłem z pracy i po godzinie chyba 12.8V. Nigdy takich wartości nie widziałem wcześniej. Więc może jest już uratowany a gęstość wzrosła po jakimś czasie. Jutro rano znów zmierzę z załączoną klemą i nagram filmik.
@@fixanddrive I tak trzymaj! Odpala i jedzie nie marnuj kasy na nowy. Padnie kupisz zapewne poza Aso.
Najpierw musiałby wypłukać aku wodą destylowaną, podładować i to kilka razy a dopiero później zalać nowym elektrolitem.
Tylko co robić z tym starym elektrolitem?
@@danieldaniel8314 udrożnić rury, zamiast kreta
Miałem bardzo podobny przypadek z aku. Baner 50Ah. Tylko parametry elektrolitu po 1 ładowaniu miałem lepsze. Walczyłem przez 4 dni aż udało mi się zrobić gęstość 1.26-1.28. Miałem Prostownik Stefpol 15A który ma elektronikę więc nie musiałem walczyć z za wysokimi napięciami a prąd w ostatniej fazie oscylował w okolicy 0.4-0.5A
W Mazdzie nie ubyło za wiele, oni fabrycznie tak mało leją, Mam dokładnie to samo. Od samego początku. Niepotrzebnie dolewałeś i rozcieńczałeś ten elektrolit. Wystarczy że jest ponad poziom płyt. Z boku masz znaczniki Min,Max
Tak, masz rację. Wyciągnąłem i jest przelane jakiś 1mm ponad górny stan. Myślę, że i tak trzeba dać ją na prostownik i częściowo odparuje.
@@fixanddrive Nie wiem co Ci tu doradzić jeżeli chodzi o tą Yuasę. Ale ja bym chyba ją porządnie naładował tak żeby być pewnym że już ma "pod korek" i wtedy niestety zabawa z elektrolitem żeby w każdej celi było około 1.28 ( generalnie Mazda w swoich standardach uważa że powyżej 1.26 to jest akumulator naładowany) Nawet mają specjalna procedurę ładowania sporym prądem przez określoną ilość czasu. jak znajdę to Ci to wstawie. Musisz zdobyć elektrolit, co chyba już nie jest takie łatwe. Taki jest mój pomysł, nie wiem czy najlepszy ale ten rozcieńczony elektrolit to już nie wykaże Ci gęstości raczej. Może ktoś mądrzejszy coś lepszego Ci podpowie. Generalnie dbaj o ten akumulator bo nowy to wydatek w granicach 8 stów.
Znalazłem coś ale mam w pdf, nie wiem jak Ci to wysłać, zarzuć jakieś namiary. Z ciekawostek to japońce sugerują żeby ładować nawet stałym prądem ponad 10A do 17,5V. Tylko że nie będziesz miał tego jak wykonać przy Twoim obecnym zapleczu technicznym. Swoją drogą bardzo inne podejście do tematu a niżeli wszyscy sugerują.
Jeśli dobrze pamiętam to w książce do elektrotechniki z lat 90-tych zasiarczony akumulator zalecali zalać woda destylowana i ładować go prądem 1A przez 8-12h.
To był najlepszy sposob,ale dlugotrwały .Nalezało zalać wodą destylowaną i ładowac do gęstosci 1,15.Wylać i znowu woda .Całkowicie zrujnowany akumulator uratowałem po 2 tygodniach zabawy.I nie ma innego sposobu.W aku sa przemiany elektrochemiczne.I nalezy ten proces odwrócic.Wydobyć śmieci z płyt.Czyli wielokrotne płukanie i ładowanie.Ze złomu udawało sie wyciągnać ok 60%pojemności.Teraz mamy super ładowarki z opcją"desulfikacji".Im mądrzej, tym bardziej idiotycznie.
Tomasz kazał przerwać ładowanie , bo miedzy plytami jest większa gęstość nawet powyzej 1,30 i dużo bąbelek , elektrolit musi się wymieszać z tym na zewnatrz. Dlatego rezystancjai i napięcie aku maleje, a rośnie gęstość i prąd rozruchowy.
Możesz tym aku pokołysać jeski zamkniesz szczelnie. Nara.
Mam kilka starych akumulatorów, jak i kilka nówek i sam złapałem zajawkę odnośnie gęstości poprawnego ładowania itp. Niestety mój Stefpol EST305 nie robi gęstości bo max co osiąga to 15,8V@0,8A choć zamierzam zakupić mu elektroniczny miernik energii napięcia natężenia wraz z sumą wpompowanych ah do akumulatora ;) mam też jakąś prostą ładowarkę 4A z Kauflanda choć jej to używam na jakieś szybkie sezonowe doładowanie bo kończy pracę już przy napięciu 14,6.
Teraz zakupiłem VICTRONa 15A i już nie mogę doczekać się aż przyjdzie bo już tym sprzętem będzie zabawa ustawianie i eksperymenty ;) swoją drogą będzie to mój najdroższy prostownik /ładowarka w życiu, choć do Stefka mam też ogromny sentyment bo to był mój pierwszy, własny, nowy, kupiony za swoje prostowniczek a kupowałem go w czasach gdy zarabiało się około 1300 miesięcznie to był to dość znaczny wydatek ;)
A nie prosciej kupić 2 mierniki po 15 zł i jakąś ladowarke z regulacją?Jeden miernik kontroluje napięcie a drugi w szeregu prąd.Tak miały stare ruskie prostowniki.Ale teraz macie 21 wiek.Bez Vioctrona ani rusz.Zaden prostownik nie robi ci "gęstosci".To ty ustawiasz parametry ładowania i kontrolujesz w czasie rzeczywistym.A te Victrony to cie tylko informują o nastawieniach.Ale gówno wiesz co tak naprawdę dzieje sie z twoim akumulatorem.
@@valdelemis problem jest taki, że mój prostownik nie chciał dobić do 16V a już nawet przy 15V dawał śmieszne prasy w okolicy 1A. Póki co Victron w manualnym trybie bez problemu przekracza 16V i prąd nawet około 5-8A zależy od akumulatora na ile sobie pozwoli.
Nie wiem czy ten mój Stefpol wadliwy, czy akumulatory zbyt oporne (ale żeby wszystkie?) czy wina napięcia w sieci ~225V ale fakt jest taki że nawet katowanie przez dwie trzy doby nie robiło gęstości elektrolitu
Korki muszą być z polipropylenu -- obawiam się, że korek tapicerski jest z innego tworzywa i Ci się rozpuści pod wpływem gazów z elektrolitu miej to na uwadze i zaglądaj pod maskę po zastosowaniu.
Tak przy akumulatorach bezobsługowych jest mniejsze odparowywanie wody.
Dokładnie, mi zwykłe korki tapicerskie szybko się rozpadły i plastik wpadł do środka.
Gdzie takie korki kupię? Kupi fi 10? A co z klejem na goraco? Ktoś polecał.
@@fixanddrive możesz spróbować, weź klej i daj krople elektrolitu na niego czy wyżre dziurę...
@@fixanddrive klej na gorąco to całkiem odpada
@@nomtbg Dałem kilka kropel na dno kieliszka i wsadziłem laskę kleju. Zobaczymy po po paru godzinach.
Jakbyś go troszkę poprzekręcał do góry nogami, to gwarantuje ci ,że taki czyściutki by nie był. A tak na marginesie to trzeba było przed rozwierceniem postawić do góry nogami i nim pobujać, co by się ruszyło to z dna, i dać mu ładowanie na maksa zatykając odpowietrznik , (no na tyle by w razie W" odpowietrznik uwolniło) a następnie ładować w stojącej pozycji i tak co jakiś czas powtarzać.. Po prostu część tego co odpadło z płytek wyląduje na płytkach, a resztę zrobi ładowanie.. A tak masz zwarcie celi i się grzeje.. bo to z dołu samo sie nie ruszy..
tak to można zapchać płyty kryształami
Szkoda że nie masz prostownika tradycyjnego z regulacją prądu. Te elektroniczne prostowniki są do niczego dobrze ze kupiłem pożądanego stefpola z regulacja i wyświetlaczem woltów i anperow
Szkoda, że ten twój prostownik nie ma regulacji prądu ładowania, bo odrobinkę zmniejszał byś natężenie tego prądu tak aby napięcie nie rosło już powyżej 16V. Wysycał byś akumulator przy tym napięciu z 16 godzin i gęstość by na pewno wzrosła. Gdyby wzrosła zbyt mało, to po odczekaniu znów na 10 h przy napięciu nie większym niż 16V, aż do skutku aż gęstość przestanie rosnąć. Jeżeli nie dobijesz do 1,28g/cm3 to oznacza, że akumulator jest sfatygowany. Dobrze na koniec sprawdzić opornicą i obserwować spadek napięcia w ciągu 10sek. i wtedy ocenić stan akumulatora - porównując z tabelką dołączoną do opornicy. Wpltomierz, aerometr i opornica to wiarygodny zestaw do takiego testu. Tam piszę 16V bo to AGM. W tych z elektrolitem płynnym do 16,2V ale osobiście staram się wysycać przy stałym napięciu 15,7V i temp. 20 -25st.C - ot tak, taki mój kaprys.
Podziwiam za cierpliwość
Akumulator EFB ładuje się o wiele dłużej niż zwykły akumulator
W Indiach by go naprawili.
w 5 minut
Jak już pisałem pod wcześniejszymi filmikami, warto byłoby jeszcze zrobić temu akumulatorowi test obciążeniowy opornicą i zobaczyć ile zostało mu z tej pierwotnej pojemności 60 Ah, czy jest jeszcze chociaż ze 30-40Ah, czy może mniej.
Albo chociaż zbadaj go profesjonalnym testerem akumulatorów, takim za ok. 3 tyś. zł, a a nie chińskimi zabawkami za 150-200 zł, które niestety pokazują bzdury. Może jakiś warsztat czy dobry sklep z akumulatorami w okolicy ma taki profesjonalny sprzęt.
I tyle, ten akumulator już się skończył, nie ma sensu przedłużać jego agonii i stosować uporczywej terapii, która do niczego nie prowadzi. Niech idzie do recyklingu i służy dalej po przetworzeniu na nowy akumulator.
Jestem ciekaw, czy zabił ją twój sposób eksploatacji (częste odpalanie w celu przejechania bardzo krótkich odcinków), "inteligentne" ładowanie Hondy, czy za długo leżał na półce w ASO, a może taka słaba była jego jakość. Tego się już raczej nie dowiemy, ale możliwe, że wszystkie te czynniki razem przyczyniły się do jego przedwczesnego zgonu.
Teraz proponowałbym skupić się na wyborze nowego akumulatora, bo mam nadzieję, że już nie pojedziesz do ASO Hondy po nową Vartę.
Myślę, że wielu użytkowników Hond CR-V, ja na pewno, byłoby zainteresowanych tym jaki akumulator, pasowałby w oryginalne uchwyty i obudowę, a jednocześnie prezentowałby zdecydowanie lepszą jakość niż twoja Varta. No i byłby obsługowy, tak jak akumulator w Maździe, umożliwiał sprawdzenie gęstości i uzupełnienie poziomu elektrolitu, ładowanie większym napięciem z gazowaniem elektrolitu etc.
Na tym bym się skupił. Wiele cennych wskazówek odnośnie wyboru nowego akumulatora można uzyskać z filmików mrAkumulatora. Ważna jest np. technologia wykonania ramek w akumulatorze, czy są odlewane, czy cięto-ciągnione, czy jedna taka a druga taka.
Natomiast nie ma sensu kupować akumulator z bardzo dużym prądem rozruchowym, którego ty nie potrzebujesz. MrAkumulator twierdzi, że wysoki prąd rozruchowy mają akumulatory z płytami wykonanymi w oszczędnej technologii cięto-ciągnionej, czyli lżejsze i mniej trwałe. Natomiast akumulatory posiadające płyty wykonane w starszych technologiach mają niższy prąd rozruchowy, ale większą wagę i są trwalsze.
częstsze podładowanie prostownikiem
Dlatego chyba bym stawiał na ukraińską AMEGA EFB 65Ah 650A. Ponoć bardzo solidna obsługowe akumulatory
W trybie ładowania AGM nie podaje dużego napięcia z uwagi na konstrukcję akumulatora
Przełącz łądowarkę na 24V w trybie recond. Zacznie cykać i zrób "szybką żabkę" czy na momencik odłącz plusową klemę i podłącz wtedy zmusisz łądowarkę do pracy w trybie wyższego napięcia powyżej 16V. W poprzednim filmiku podrzuciłem Ci link do filmu z szybką żabką. Po ok. godzinie ładowarka wyrzuci błąd F03. Odłącz i powtarzaj tak kilka razy. Odpuść żaróweczki bo do nieczego one nie prowadzą. Żaróweczki służą do czego innego. Znajdź ładowarkę co daje napięcie 16,5V do 17V. Tylko wyższym napięciem zmusisz akumulator do jakiejś pracy
Obejrzałem, ale skoro przy recond 24V wchodzi na 16V i 1A, to i tak lepiej podłączyć ten mój prostownik, gdzie idzie 16.2.-16.3V i jakieś 1.2-1.3A. Mylę się?
@@fixanddrive Nie mylisz sie ale być może ta ładowarka w trybie "szybkiej żabki" ładuje impulsowo. Impulsowe ładowanie jest korzystne przy odsiarczaniu bo ładuje pikami prądowymi a nie stałym natężeniem. Dlatego stare prostowniki połówkowe idealnie nadają się do odsiarczania bo ładują impulsowo z częstotliwością 25 HZ a nie 50Hz. Warto próbować różnych rozwiązań. Przy odsiarczaniu lub wysycaniu jak ma się dostęp do elektrolitu nie ma co się bać napięcia 16,5V bo elektrolit zawsze można uzupełnić woda destylowaną/demineralizowaną
@@irekszepietowski5451 Akumulator stał całą noc po ładowaniu w aucie bez klemy i rano miał 12.9V. Dziś po 6 startach i krótkich trasach pokazuje 12.8V, więc jestem zdumiony. Nigdy nie widziałem takich wartości u niego. Może się już wysycił, tylko właśnie gęstość wzrosła po dobie od ładowania.
@@fixanddrive Dobę po ładowaniu to gęstość wzrośnie o ok. 0.01 g/cm3 więc nie sadzę aby się wysycił do poziomu 1,28 ale widac światełko w tunelu. Jeszcze nad nim trzeba trochę popracować. Elektrolit jak widziałem jest czysty więc prawdopodobnie płyty są w dobrym stanie (brak opadu płyt) Myślę że jak jeszcze ze 3 - 4 razy zrobi się recond na wyższym napięciu to wróci do życia i cele się wyrównają. Ta trzecia cela była słabo ale widac że najwięcej odzyskała z gęstości. Ja osobiście to robiłbym ten recond na ustawieniach 24V szybką żabką.
Wlącz w ładowarce napięcie 24V i tyle.
Szacunek za filmik ale czasu i rachunek za prąd przekraoczy zapewne zakup nowego 😅😅
A ja bym jeszcze raz teraz spróbował i zostawił jeszcze na 2% pojemności - 1,2A - a napięciem się nie przejmował gdyż może być i 17V - pilnuję się prądu aby nie wzrastał. - jak to miało miejsce.
Trochę Ci się dziwię że chce Ci w takie coś bawić. Rozumiem jakby to były jakieś mega koszty ale dzisiaj przyzwoity akumulator kosztuje około 300-400 zł i temat zamykasz na 5 lat A raczej nie wyglądasz na jakiegoś dziada. Pozdro600
Ja też bym się tak bawił bo lubię eksperymenty (jak przystało na fizyka :) )
Beka będzie jak po tym całym serialu gdzie dokupywał klamotów by ratować akumulator, a na końcu kupi nowy akumulator 🤦
@@wojtas9330 i tak będzie ;-) chłop ma chęci niech się bawi to taki współczesny Adam Słodowy " zrób to sam "
Ciekawe doświadczenia. Gdyby dłużej został pod prostownikiem to gęstość by wzrosła?
No właśnie chyba będzie kolejna próba w następny weekend.
Tadek ma rację. Ty po prostu jeszcze nawet nie naładowałeś tego akumulatora. Najlepiej będzie, jak uda Ci się podnieść temperaturę aku do 25 stopni a jeszcze lepiej 28 czy 30 stopni, to ułatwi ładowanie i przyspieszy, to raz. Dwa, podłącz ten swój prostownik bez żadnych żarówek i ładuj 8 godzin. Odłącz i za godzinkę zmierz gęstość, zobacz czy ruszyła. Pamiętaj, że im cieplejszy akumulator tym gęstość niższa. Następnie ładuj go cały czas tym prostownikiem bez żarówek w systemie 2 godziny ładowania, pół godziny przerwy na przemiany chemiczne, znowu 2 godziny ładowania, pół godziny przerwy. Spokojnie osiągniesz 1,28 czy 1,29 g/cm. Te prądy które ten aku pobiera są malutkie i niczym nie grożą. Ładowanie odsiarczające czy wyrównawcze robi się prądem 0,02 do 0,05 % pojemności czyli dla Twojego aku od 1,2 do 3A. I Ty takie prądy uzyskujesz, więc jest idealnie. Po prostu aku wymaga czasu i podniesienia jego temperatury do ładowania i cierpliwości. Powodzonka.
Dzieki. Właśnie doszło do 1.28 po 83 godzinach
ua-cam.com/video/cpgnJLIcFGU/v-deo.html
Cześć, Fix , mam taki sam aku, już 4,5 roku właśnie go ładowałem i 2 x Repair . Przed ładowaniem było 12,11V po 13,11 V . Po ładowaniu 13,11V . Laduję Noco G3500 3,5A.
W nastepny weekend puszcze mu 3 x Repair. Raz po takich zabiegach długo trzymał napięcie mimo pracy videorejestratora w trybie parkingowym.
Acha korki z wiertłem mozesz kupić w allegro , ja już mam
Jak się nazywają te korki? Jak mam rozwiercone już do 10mm to się nadadzą? Proszę wrzuć linka, ale nie tu bo YT zablokuje. Wrzuć na fixopel(małpa)gmail.com
@@fixanddrive Przeszukałem historie zakupów i zniklo, jutro sprawdzę w bagazniku, było duze wiertło i śruba do zrobienia gwintu .
@@henrykbednarz4272 OK, to spróbuj znaleźć proszę. Choć nie wiem czy klejem na gorąco nie spróbuje. Na razie testuj czy się rozpuszcza.
Uważaj z kwasem, ja kiedyś spodnie spaliłem :)
Bezpieczne napięcie podczas ładowania aku EFB to 16.6 v
Akumulator w technologii ca ca nie powinno się rozładowywać do takich napięć jak 10,5 V potrafią przy jednej takiej akcji stracić do 40% pojemności teraz dopiero to odkryli po kilku latach produkcji zjawisko nazywają przedwczesnym starzeniem się akumulatora
cele skrajne czyli plusowa i minusowa zawsze w używanym akumulatorze wyjdą najsłabiej pod względem gęstości elektrolitu bo to są cele najbardziej obciążone ( przy ładowaniu i rozładowaniu) i stąd to wynika. Te cele "pracują" najciężej. A tak w wielkim przybliżeniu jeśli było podłączone obciążenie 120W to rozładowywało akumulator 10 amperami przez 4h jak wspomniane na filmie, więc bardzo przybliżona pojemność akumulatora zostało 40ah z niego.
Co za bzdura !!!! Cele pracują jednakowo bo są połączone szeregowo i całkowicie nie ma znaczenia w jakiej są kolejności.... trochę podstaw elektryczności. ZAWSZE przez wszystkie cele będzie przepływał identyczny prąd !
@@wojciechpetrykowski4589
Masz rację niemniej jednak często się zdarza że skrajne cele mają niższe stany elektrolitu .Jeśli idzie za tym degradacja płyt to musi być jakaś przyczyna.
Gdy zaglądam do zużytych akumulatorów to te cele są zazwyczaj bardziej wysuszone.
Ja podejrzewam że te cele pracują w innych warunkach termicznych niż pozostałe bo są bardziej narażone na wymrożenie w zimie gdy prąd ładowania nieco podgrzewa akumulator.W lecie mogą się szybciej nagrzewać ciepłem pod maską.
Dlatego zainwestowałem w Stef-Pol'a 305m
moze wymienic elektrolit widzialem gdzies film ze pomoglo
Odsiarczanie robi się szpilkami napięcia nawet do 24V.
W ładowarce Sena szpilki są tylko do 15,8V, ale robi robotę:
ua-cam.com/video/xWWuzXTViI8/v-deo.html
Szkoda czasu na doświadczenia 4stowki i nowy a może jakby spawatke podłączył to by w10 sekund naprawił
Zasiarczenie tak łatwo nie odpuśći
Nie potrzebnie rozwiercałeś, bo akumulator masz dobry
Niby dobry, a gęstość 1.20-1.24
Te olastikową osłonę się ściąga, po co wierciłeś. Za wywietrzniki boczne i do góry.
To jest zaklejone
Pora na wymianę akumulatora w pana samochodach
Dłużej ładować trzeba
Tylko ile? Jeszcze raz 3x8h?
@@fixanddrive nie da się tego oszacować po prostu ładujesz z przerwami i sprawdzasz gęstość elektrolitu.
@@Marecki84 Ale mówią, że prawdziwa gęstość i tak wyjedzie przynajmmniej dobę po ładowaniu, więc nic nie wiadomo podczas ładowania. Ja nie widzę przynajmniej różnicy.
@@fixanddrive nie koniecznie czasami dłużej to trwa albo i nic nie ruszy z moich doświadczeń, dlatego śmiało wysycamy do 1,26 -1,27 a gdy używasz auto to i tak Ci z czasem wyjdzie bilans ujemny więc gęstość spadnie.
Temat niby prosty a kupa ludzi ma problemy z akumulatorem. P. S. W autach elektrycznych ponad 50 % wzywania lawet to problem ze zwyklym kwasowym akumulatorem który w elektryku służy z grubsza jak w aucie spalinowym. Na pierwsze załączenie. Kto by tam dbał o akumulator skoro co chwile jest na chargerze więc temat ich nie dotyczy ;) Pozdro, kibicuję :)
Trochę słabe wyniki
Jeżeli w akumulatorze jest woda to to na pewno nie jest akumulator kwasowy ;-)
A jaki ????😂😂😂😂 panie do kwasowego dolewa się wody destylowanej jeżeli jest ubytek
@@tomaszstachowiak223 akumulatory kwasowe zawierają roztwór wodny trójtlenku siarki - SO3 + H2O > H2SO4 . 🤷♂️
@@tomaszstachowiak223 jak zupa jest za gęsta dolewasz wody, czy jesz wodziankę?
@@zyga5441 nie ośmieszaj się, baranie 😁
Za komuny wyjmowało się zasiarczony środek i wstawiało się nowy, teraz jedziesz majster zakłada nowy aku, sprawdza ładowanie i śmigasz dalej. Hej.
slaba jest ta ladowarka :/ no ale jaki mam taki pcham :D
Ewidentnie złe ładowarki 🤣 sam Mojżesz😂 od akumulatorów na UA-cam twierdzi że jedne ładowarki robią gęstość i to podczas jednego ładowania a inne nie robią gęstości nigdy , autor ewidentnie ma te nie robiące gęstości 😋. Trzeba dokupić nowe ładowarki 😂
Oj tak, jeszcze z 5 kupię :)
Mam dla was dobre rozwiązanie . Czas stracony na ten złom użyj do pracy zarobkowej .Kupisz nowy akumulator za zarobione pieniądze .Może dobra rada dl wszystkich .
I tak się postarałeś. Pozdrawiam serdecznie
Po co się w to bawić wywal to inteligentne ładowanie kup nowy budżetowy tani akumulator i po sprawie. Co 2 czy 2,5 roku wymienisz na nowy zero problemu i tak wyjdzie taniej jak kupować 1 drogi bo niby dobry. Te droższe niby firmowe nie do końca są lepsze wszędzie szukają oszczędności. Firmowe wydają się na początku lepsze a z czasem wychodzi prawda o nich. W budżetowych nie ma już na czym oszczędzać wiec na jedno wychodzi. Cena jednego firmowego niby dobrego jest większa od kupna 2 szt. akumulatorów budżetowych. Rachunek prosty.
To inteligentne ładowanie to wielka pomyłka. I na bank nie ma w tym nic z ECO.
Mazda uszkodzona
Tzn?
lidlowa za 50 zl robila lepsze wyniki :D
Ale głupoty piszesz. Nie masz pojęcia na czym polega ładowanie względem stanu akumulatora. Jeżeli prostownik się męczy, to lidlowską ładowarkę możesz sobie...
@@kidstime6591 ale ty glupoty piszesz chodzi o ladowarke a nie protownik i stan akumulatora twojego lidlowa jest lepsza i hu…. I nie posz mi cY mam czy nie bo nie wiesz kto ja jestem i co wiem a czego nie wiem ;)
@@BuBuTaBiale ty głupi jesteś, ćwoku😁😁😊
Przestań. Nie dołuj.
Dotkło?jaki to dialekt?A tak serio to żeby nie dotkło można założyć na wiertło ogranicznik,taki do wierteł stolarskich na przykład.
Kraków
Podziwiam,za wytrwalosc,ja bym to pierd..ł,i kupil nowy,za 200,300zl,nie warto sie męczyć,czas i prąd wykorzystany,..no wlasnie ,czy to jest warte zachodu
Ta ściankę się zrywa a potem cała przykleja😊