Jeśli dziecko nie chce żadnego innego smoczka to polecam BIBS, ja miałam 5 różnych firm i nie akceptował, a zaznaczę że potrzebował i nadal potrzebuje smoczka który go uspokaja pomaga się wyciszyć itd. Niestety smoczki BIBS nie są dobre ponieważ część do ssania powinna być jak najcieńsza a w tym przypadku jest za gruba ale co zrobić..
U mojej malutkiej sytuacja wyglada tak ,ze smoczek jest tylko do spania ,jeśli jej nie dam to nie usnie szybko choć jest bardzo zmęczona i kończy się to marudzeniem ...jak już śpi w ciągu dnia i jej wyjmę smoka to szybko się wybudza ... inna sytuacja jest w nocy ,już wtedy śpi bez do rana zwykle do 5 jak jej podam znów smoka to śpi dalej ,a jeśli nie dostanie to koniec spania ... malutka ma 8 mcy ,nie wiem czy powinnam coś z tym robić czy zostawić narazie aż może sama odrzuci ...🤔dodam ze na dworze staram się jej nie dawać ,chyba ze jest w wózku i jesteśmy bez ruchu to wtedy muszę jej dać ,ponieważ marudzi .
Używamy smoczka tylko do usypiania. Kiedy nie mamy go w pobliżu mała wkłada rączkę do buzi sobie ale również mnie. Wyciągnie rączki zarówno z mojej jak i dziecka buzi prowadzi do płaczu i złości. Jak sobie z tym poradzić ?
Pytanie, w jakim wieku jest Maluszek i czemu służy rączka w buzi? Wyciszeniu? Eksploracji? Stymulacji? Pamiętajmy, że jest to naturalny etap w rozwoju małego człowieka, który służy poznawaniu świata, swojego ciała, właściwości przedmiotów, odwrażliwia jamę ustną, przesuwa odruch wymiotny do tyłu, przygotowuje dziecko do rozszerzania diety, pomaga w łatwiejszym wyrzynaniu się ząbków. Nie powinniśmy go ograniczać. Stąd mogła się brać frustracja Maluszka. Obserwujmy, czy wkładanie rączek nie przekształca się w nawykowe ssanie kciuka, wtedy warto łagodnie zaproponować dziecku inne, adekwatne do wieku i proste w użyciu strategie samoregulacji.
Ja walczę ze smoczkiem już od jakiegoś czasu. Moja córka ma 25 msc za chwilkę nauczyła się spać bez smoczka niestety pracowałam na dwie zmany i gdy zachorowała i źle spała to tata dał jej smoczek i od tego czasu nie chce juz spać bez 🙁 już jest duża i na tyle mądra że sama go zabiera i idzie spac, cieszę się chociaż z tego, że w ciągu dnia jednak go nie używa ale mimo to już brakło pomysłów co mogę zrobić więcej 🙁
To zrozumiałe, że w dyskomfortowej, stresującej sytuacji (np. choroba, rozpoczęcie przygody ze żłobkiem, odpieluchowanie, tęsknota za rodzicem) dziecko będzie sięgało po znane sobie, sprawdzone sposoby na wyciszenie. Jeśli decydujemy się na pomoc dziecku w pożegnaniu smoczka, spróbujmy wybrać moment, który nie będzie generował dodatkowych napięć. Dajmy też coś w zamian. Możemy skorzystać ze strategii przeniesienia. 2 latka to może być dobry czas np. na misia. Myślę, że psycholog mógłby podpowiedzieć, w jaki sposób dokładnie poszukać i wybrać nową strategię regulacji.
Myślę, że warto w tym wieku zastanowić się, czy smoczek jest dziecku potrzebny, czy możemy zaproponować mu inne strategie samoregulacji i przede wszystkim, JAK wyglądają jego funkcje pokarmowe (czy potrafi gryźć, żuć, pić z otwartego kubka, w jaki sposób połyka, można też wrócić pamięcią do historii karmienia piersią /butelką, rozszerzania diety i zastanowić się, czy dziecko się nie krztusiło, nie ulewało, nie kąsało brodawek mamy, czy nie ograniczaliśmy dziecku możliwości autostymulacji oralnej, wyciągając np. rączki z buzi). Jeśli obserwujemy jakieś trudności, warto skonsultować się ze specjalistą - psychologiem, logopedą, terapeutą SI.
Smoczek uspokajacz- ssajac- ten sam motyw co nawykowe emocjonalne jedzenie w przyszłości, jestem idealnym tego przykładem :)
Brakuje mi informacji o kształcie smoczka, jaki najlepszy by najmniej zaburzał prawidłowy rozwój aparatu gębowego?
Super odcinek 👌👌bardzo pomocny i dużo można się dowiedzieć ❤❣
Świetny i bardzo potrzebny filmik ❤
Za pomoca raczek nie polecam pozniej jest bardzo ciazko odlozyc to ssanie palca
Moj synek tylko do zasypiania ma smoczek. Zaśnie i obrazu wypluwa 😀
Jeśli dziecko nie chce żadnego innego smoczka to polecam BIBS, ja miałam 5 różnych firm i nie akceptował, a zaznaczę że potrzebował i nadal potrzebuje smoczka który go uspokaja pomaga się wyciszyć itd. Niestety smoczki BIBS nie są dobre ponieważ część do ssania powinna być jak najcieńsza a w tym przypadku jest za gruba ale co zrobić..
Sempre più bella dolcissima 💯👍🇮🇹
U mojej malutkiej sytuacja wyglada tak ,ze smoczek jest tylko do spania ,jeśli jej nie dam to nie usnie szybko choć jest bardzo zmęczona i kończy się to marudzeniem ...jak już śpi w ciągu dnia i jej wyjmę smoka to szybko się wybudza ... inna sytuacja jest w nocy ,już wtedy śpi bez do rana zwykle do 5 jak jej podam znów smoka to śpi dalej ,a jeśli nie dostanie to koniec spania ... malutka ma 8 mcy ,nie wiem czy powinnam coś z tym robić czy zostawić narazie aż może sama odrzuci ...🤔dodam ze na dworze staram się jej nie dawać ,chyba ze jest w wózku i jesteśmy bez ruchu to wtedy muszę jej dać ,ponieważ marudzi .
Używamy smoczka tylko do usypiania. Kiedy nie mamy go w pobliżu mała wkłada rączkę do buzi sobie ale również mnie. Wyciągnie rączki zarówno z mojej jak i dziecka buzi prowadzi do płaczu i złości. Jak sobie z tym poradzić ?
Pytanie, w jakim wieku jest Maluszek i czemu służy rączka w buzi? Wyciszeniu? Eksploracji? Stymulacji? Pamiętajmy, że jest to naturalny etap w rozwoju małego człowieka, który służy poznawaniu świata, swojego ciała, właściwości przedmiotów, odwrażliwia jamę ustną, przesuwa odruch wymiotny do tyłu, przygotowuje dziecko do rozszerzania diety, pomaga w łatwiejszym wyrzynaniu się ząbków. Nie powinniśmy go ograniczać. Stąd mogła się brać frustracja Maluszka. Obserwujmy, czy wkładanie rączek nie przekształca się w nawykowe ssanie kciuka, wtedy warto łagodnie zaproponować dziecku inne, adekwatne do wieku i proste w użyciu strategie samoregulacji.
Ja walczę ze smoczkiem już od jakiegoś czasu. Moja córka ma 25 msc za chwilkę nauczyła się spać bez smoczka niestety pracowałam na dwie zmany i gdy zachorowała i źle spała to tata dał jej smoczek i od tego czasu nie chce juz spać bez 🙁 już jest duża i na tyle mądra że sama go zabiera i idzie spac, cieszę się chociaż z tego, że w ciągu dnia jednak go nie używa ale mimo to już brakło pomysłów co mogę zrobić więcej 🙁
To zrozumiałe, że w dyskomfortowej, stresującej sytuacji (np. choroba, rozpoczęcie przygody ze żłobkiem, odpieluchowanie, tęsknota za rodzicem) dziecko będzie sięgało po znane sobie, sprawdzone sposoby na wyciszenie. Jeśli decydujemy się na pomoc dziecku w pożegnaniu smoczka, spróbujmy wybrać moment, który nie będzie generował dodatkowych napięć. Dajmy też coś w zamian. Możemy skorzystać ze strategii przeniesienia. 2 latka to może być dobry czas np. na misia. Myślę, że psycholog mógłby podpowiedzieć, w jaki sposób dokładnie poszukać i wybrać nową strategię regulacji.
2 lata i miesiac
Temat kontrowersyjny bo o smoczkach? Gdzie tu kontrowersja? 🤦♀️
Pani doktor chyba na green screenie ale ok po co pokazywać kadry swojej prywatności, pozdrawiam. Temat bardzo przydatny👍
Ewelina Szaj nie, na zasłonie🙈
A mam pytanie jak dziecko ma prawie 2 lata to powinien smoczek jus odzucic
Myślę, że warto w tym wieku zastanowić się, czy smoczek jest dziecku potrzebny, czy możemy zaproponować mu inne strategie samoregulacji i przede wszystkim, JAK wyglądają jego funkcje pokarmowe (czy potrafi gryźć, żuć, pić z otwartego kubka, w jaki sposób połyka, można też wrócić pamięcią do historii karmienia piersią /butelką, rozszerzania diety i zastanowić się, czy dziecko się nie krztusiło, nie ulewało, nie kąsało brodawek mamy, czy nie ograniczaliśmy dziecku możliwości autostymulacji oralnej, wyciągając np. rączki z buzi). Jeśli obserwujemy jakieś trudności, warto skonsultować się ze specjalistą - psychologiem, logopedą, terapeutą SI.
Moje dziecko nigdy nie zaakceptowało smoczka. I niestety to ja byłam dla dziecka smoczkiem 😑
mój też przez pierwsze miesiące i wiem co czułaś ale teraz wspominam to miło bo mieliśmy unikalną więź i bliskość :)
Lubię Cię 🤗❤❤😍😊
A co zrobić, gdy dziecko nie chce smoczka, a ssie kciuk , żeby zasnąć?
dziecko 9 miesiecy
Mam duzo znajomych z dziecmi I nie znam ani jednego ktore samo odrzucilo smoczka to chyba raz na milion tak sie zdarza
Moja córka ma roczek i nigdy nie zaakceptowała żadnego smocza 😉