Panie Jezusie błogosławił za księdza Teodora z modlitwą do ducha Świętego w sercu Maryi i Jezusa w pokoju i bezpieczeństwa ciebie i twojej grzechu twoją i moją choroby ulecz do mojego serca z miłością do chwały Bożej w radości i miłości na sercu księdza Teodora z Weroniką.😘😘😘🙏🙏🙏😇😇😇♥️♥️♥️❤️❤️❤️😻 od serca ciebie księdza Teodora 🌞
BOZE., Daj mi cierpliwość. Bym pogodził się z Tym.Czego zmienić nie jestem w stanie.Daj mi siłę Bym zmieniał to , co zmienić mogę. I daj mądrość. Bym odróżnil jedno od drugiego .🙏🏻
Szczęść Boże. Mam dużo ateistów wokół, staram się być pogodniejsza w momencie gdy oni narzekają i to wytrąca im atut do czepiania się.Pogoda ducha pomaga.
Szczęść Boże wszystkim modlącym się oraz księdzu Teodorowi ;ateistow - traktuje tak jakby byli chrzescianami, gdy mi mówi że on nie wierzy i najczęściej zaczyna mówić o sobie i innych wiarach, wtedy ja mu przerywam i mówię do niego tak jak on do mnie, najczęściej dochodziło do kompromisu i prosił żeby mu powiedzieć o Jezusie, i potem było stwierdzenie jego że mamy dobrego Boga ;i chciałby być z nami..
Mieszkam w UK na stałe, na pogańskiej ziemi. I najlepszym sposobem życia wśród nich to po prostu dawać świadectwo swoim życiem. A resztę zostawić Panu Bogu 🙏
Dokładnie tak. Ja pracuję w dużym mieście, w dużej firmie. Wiele osób wyśmiewa się z "zabobonów", wiary w "niewidzialnego człowieka" itp. Ale jak się daje świadectwo samym sobą, to wszystko idzie do przodu. Pamiętajmy, że ateista to osoba, która nie poznała jeszcze miłości Boga. I tak ich wszystkich należy traktować.
Wiara jest częścią mojej tożsamości wiec świadczenie o Bogu i przynależności do Kościola jest dla mnie czymś naturalnym. Mówiąc o Bogu skupiam się na tym kim jest Bóg, wiara dla mnie, jak jej doświadczam, jakie wartości wnosi w moje życie i jak widzę te wartosci w rzeczywistym świecie. Prawda i szczerość poparta spójną postawą zazwyczaj broni się sama przed atakami przeciwników. Nie toczę teologicznych wywodów a na poparcie swoich słów, poglądów odsyłam do wiarygodnych źródeł i autorytetow teologów. Nie nawracał nikogo na siłę, ale też dbam by inni szanowali moje wartości.
Nigdy nigdy, ale naprawdę nigdy nie denerwować się na innych, nie wypominać krzywd i nie wchodzić w niepotrzebną dyskusję. Być przykładem, kochać wszystkich ludzi dookoła. Dużo się uśmiechać
@@ewelinamacioszek9023 Szanowna Pani Ewelino, mój sprawdzony sposób . W momencie czyjejś słownej agresj , nie wchodzę w to i nie odpowiadam agresją na agresję, nie przeklinam i nie ciskam epitetami tylko milczę . Wzywam na pomoc Św. Michała Archanioła odmawiając dokładnie tą modlitwę, którą odmawia Ks. Teodora przed rozpoczęciem Różańca św. Potem spokojnie przedstawiam swoje zdanie i dalej w myślach modlę się do Św.Michała Archanioła aż do skutku. Emocje powoli opadają aż do zupełnego wyciszenia. Kiedyś jechałam tramwajem i wsiadło młode małżeństwo z rozwrzeszczanym dzieckiem ,którego ledwie mogli utrzymać. Dziecko swoim krzykiem taki niepokój, że niecierpliwi pasażerowie wołali - uspokójcie wreszcie to dziecko. Rodzice byli wykończeni a mnie przyszła myśl aby wzywać na pomoc Św. Michała Archanioła I zaczęłam odmawiać tą modlitwę jedną po drugiej. Dziecko powoli ucichła a potem nawet się zainteresowało sytuacją na jezdni . To tyle. Pozdrawiam. Szczęść Boże Pani na każdy dzień.
@@ewelinamacioszek9023 Też tak mam.Moja żona jest wierząca, co tydzień w kościele. Ja jestem ateistą. Kłotliwa jest o każde moje odmienne zdanie, często już nie rozmawiam, aby się nie kłócić. I wiara nie ma tutaj nic do powiedzenia,zwykłe problemy codzienności, rodzinne.Ot zwykły błąd życiowy z naszej strony, nasze malżeństwo jest pomyłką.
Lepszy przykład niż wykład. Zdarza się że zapominam ii zamiast tego wymądrzam się i robię wykład🤔 Dziękuję za mądra naukę dobrego dnia błogosławieństwa Bożego.
Po latach przemyśleń i doswiadczeń: - nie można zmusić kogoś do miłości - trzeba zachować szacunek dla każdego bez względu na jego poglądy (każdy ma swój czas ku zrozumieniu) - każdy żyje tak jak chce, trzeba się z tym pogodzić - cicha, pokorna modlitwa za tych, którzy jeszcze nie uwierzyli - Pan Bóg sam znajdzie i pokaże drogę każdemu, czasem w nietypowy sposób - nie jesteśmy mądrzejsi od Pana Boga - jeśli wiemy, ze On jest powinniśmy być szczęśliwi mimo wszelkich przeciwności - zajmijmy się więc lepiej sobą i uczciwą, czystą, cichą relacją z Jezusem - miłość nie szuka poklasku - uczmy się kochać coraz mocniej
Bardzo dziękuję za jasne wyjaśnienie i polazanie drogi. Wspaniale to Ksiądz wyjaśnił.Temat zawsze aktualny.❤Trzeba zacząć od siebie-super. Bóg zapłać. ❤
Dzis prosiłem Jezusa o jedna rzecz i dostałem jasna i klarowna odpowiedz tylko w całkiem innym kontekście pytanie było zawarte ale dostałem jasna i klarowna odpowiedz dziękuję Księdzu i Duchowi Świętemu
🙏🕊❤️😇Wdzięcznym sercem DZIĘKUJĘ ks Teodorze za kolejny, karmiący wspólny czas......Z serca DZIĘKUJĘ za prowadzenie i tłumaczenie nam, jak się zachować w różnych sytuacjach.... W niczym nie czuję się lepsza, a nawet tak jak ksiądz wspomniał, niejeden ateista bardziej moralnie zachowuje się, niż nie jeden katolik ......Nie l posiadam takiej wiedzy, by móc otwarcie rozmawiać z ateistą- jego rozwinięte przekonania, już na samym wstępie by mnie zmiażdżyły.......Wszystko w rękach Boga.... W Nim pokładam swą nadzieję i ufam, że jeśli nadejdzie dla mnie taka sytuacja, ( Bóg zna mnie lepiej niż ja sama siebie),to Duch Święty oświeci mój umysł i pomoże mi w takiej sytuacji... .. "UFAM Ci, Jezu ".... Dziękuję za piękną lekcję; zabieram sue do pracy i zamierzam pogłębiać swą wiedzę teologiczną "Boże, dopomóż "....😇🙏🕊 Wdzięcznym sercem DZIĘKUJĘ, modlitwę ofiaruję i życzę obfitych łask bożych ks Teodorze oraz Światła Ducha Świętego ❤️❤️❤️🕊🕊🕊🙏🙏🙏📿📿📿📿"Jezu Chryste, proszę, POMÓŻ ks Teodorowi I całemu zespołowi Teobankologii " Amen BOGU NIECH BĘDĄ DZIĘKI !!!! Do usłyszenia na wieczornym różańcu ....Bóg zapłać ...❤️🙏📿❤️DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE 😍🌿🐑🌿❤️❤️❤️❤️🙏🙏🙏🙏🕊🕊🕊🕊👋
Mam kolegę ateistę na początku było mi bardzo ciężko z nim rozmawiać ale gdy zaczęłam się za niego modlić to wiem że modlitwa w cichości serca pomaga nie raz prosi mnie aby się za niego pomodlić. Ateista to też człowiek on też potrzebuje miłości 😍Chwała Panu i MNP
Trudno jest rozmawiać z ludźmi o Bogu zwłaszcza kiedy człowiek się nawrócił i porzucił dotychczasowe życie. Staje się mało wiarygodny bo inni pamiętają go jako kogoś innego. Uśmiech i pogoda ducha pomimo komentarzy i złośliwości i wiara że może jestem jedyną osobą od której usłyszą o miłości bożej.
KS Teodorze dziękuję to jest bardzo ważny temat 🌹Ja też jestem wyśmiewana w rodzinie i znienawidzona jednym słowem 😭odrzutek 😭 Uwielbiam Boże Cię ❤️ dziękuję 🌹 Któż Jak Bóg ❤️❤️❤️
A dlaczego uważasz się za tak znienawidzoną.? A może sama swoim postępowaniem doprowadzasz do tego. Może to są stare rany. To trzeba przegadać z Bogiem.
Św.Antoni mówił tak: że jeżeli ktoś topiłby się w bagnie,to chcąc mu pomóc,nie wpychałby go w to bagno,ale podałby mu rękę.. Życie wśród ateistów nie należy do łatwych,ale to nie znaczy,że mamy zawsze ustępować. Musimy być sobą i musimy być mocni, i świadomi swojej wiary,ale nie nachalni w swoim środowisku.Raczej nasze świadectwa niech dobrze świadczą o naszym życiu w Kościele. Zostawmy trochę miejsca P.Bogu,aby mógł zadziałać w drugim człowieku. Odwaga pomoże nam pokonać przeciwieństwa. Wstyd I obawa przed wysmianiem w ogóle nie wchodzi w grę. Bóg jest samym dobrem i Prawdą, i tego się trzymajmy. Opinia ludzi niekoniecznie idzie w parze z Prawdą Bożą. Kiedyś bardzo mnie skrzywdzono w swoich pomówieniach,do tego stopnia,że miałam obawy przed wyjściem z domu,a córka mi podpowiedziała,że P.Bóg wie jaka jest prawda i powinnam nie tylko wychodzić,ale iść z podniesionym czołem...pomogło. Bóg zapłać księdzu za podejmowanie takich naszych codziennych tematów i problemów z naszego życia. Szczęść Boże.
To jest mój problem. Gdy się nawrócilam zauważyłam że już nie dogaduje się z starymi znajomymi. Najlepiej mi było zerwać z nimi kontakt. To fajni ludzie ale ich inne poglądy gryzły się z moim dzisiejszym stylem życia.
Szczęść Boże.... Temat interesujący i ważny.... Mimo, że on line to takie spotkania są wartosciowe dla nas - albo są lekcją...albo błogosławieństwem ... Dziękuje .....i pozdrawiam serdecznie .
Wszytkim po trochu, cieszę się że natrafiłam na kanał teobankologi oraz na ks Chmielewskiego którego pozdrawiam. Razem z ks .Teodorem mają niewiarygodna siłę przebicia do nawet tych najbardziej rozbitych i przygnebionych serc.Dajecie świetne kazania (lekcje)które pogłębiają nasza wiara i relację z Panem Bogiem.Oby Bóg natchnoł więcej młodych ludzi do powołania w kapłaństwie.Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.Króluj nam Chryste zawsze i wszędzie 💗💖🙏💙💙💙
Szczesc Boze ks. Teodorze, Bog zaplac za prowadzenie duchowe, bo nie wiem czy ks. wie ale dla sporej grupy jest ks. Ojcem DUCHOWYM Bog zaplac za nauki i prowadzenie 😇😇😇
Pacjentowi, który narzekal, że nie może zasnąć, powiedziałam: pomódl się. On na to:o nie, ja nie robię takich rzeczy. Powiedziałam spróbuj dzisiaj i odeszłam. Nie narzucać się i stać przy swoich zasadach wiary.
Porada, by się modlić gdy nie można zasnąć jest bardzo dobra. Doświadczyłam tego u kilku osób i u siebie, lecz często modlitwa nie wystarczy. Potrzebne jest wewnętrzne przebaczenie, tak jak Pan Jezus mówi, że gdy stajemy do modlitwy powinniśmy się pogodzić i wybaczyć. Trudno zasnąć z ciężarem niezgody
Pracownik służby zdrowia chwali się, że zamiast podać pacjentowi leki zaleca klepanie religijnych magicznych formułek? Od razu wiadomo, że to tylko w polszy mogło mieć miejsce. W normalnym kraju wyleciałaby pani dyscyplinarnie z zawodu z dożywotnim zakazem jego wykonywania. Paranoja...
Przed chwilą napisałam bardzo ciekawą historię o nawróceniu dwóch osób, ale gdzieś to "uciekło"...??? Ponownie opiszę to zdarzenie jutro... Z PANEM BOGIEM... ❤
Tak to wszystko prawda na siłę nie ma nawracania trzeba swoje życie serce nawracać mam w domu tych którzy pogubili się modlę się o łaskę nawrócenia moich bliskich niech się wypełnia Wola Twoja Boze Bóg zapłać KS Teodorze za słowo Boże i mądrość jaka nam przekazujesz Amen Ave Maryja 🙏🤲😇🕊️
😇 Szczęść Boże ks.Teodorze.... Czekam z ogromnym zainteresowaniem 🤔 Bardzo się cieszę na kolejny film od serca, kolejną cenną lekcję, którą zamierzam dobrze " przerobić"... " Jezu, Ty się tym zajmij " ... Do zobaczenia i usłyszenia...😍🕊🔥😇👋 Z Panem Bogiem ❤️
Szczęść Boże. Ciekawy temat i przejrzyście podane rozwiązania ks. Teodorze. Dziękuję. Z ateistami jednak chyba jest prościej...Dla mnie większym problemem są świadkowie Jehowy...😕 Życzę Księdzu opieki Matki Bożej i wielu łask Ducha Świętego 💓⛪
Księże Teodorze :) mówisz od serca....I trafiasz do serca.Wszystkiego dobrego Tobie. Wspomnij prze Panem Jezusem za nami i naszą rodziną żywymi i zmarłymi.Dziękujemy ślicznie I pozdrawiamy cieplutko.Ania I Robert.⚘️
Chwała Panu, jest ciężko gdy najbliżsi deklarują się ,że są ateistami.modlitwa wiara i głęboka ufność w miłosierdzie Boże,starać się żyć z miłością.z pomocą Bożą .Bóg wszystko widzi.
@@krystynagarncarz9554 Nie walczą z bogiem, w którego przecież nie wierzą. Jeśli już (bo nie wszyscy) to walczą w kościołem i z jego wpływem na życie i politykę.
Dziękuje księdzu za pouczający temat🙏 Z początkiem wprowadzania błogosławieństwa posiłków i najbliższych byłam źle traktowana. Lecz z czasem Bóg przemieniał moich najbliższych do stopnia cudów! Obecnie jest mi najtrudniej rozmawiać o Bogu z bratem, który patrzy na księży i wytyka niemoralne prowadzenie słuchając tylko TVN:(Najtrudniejsze rozmowy mam z najbliższą przyjaciółką byłą katoliczką, która wierzy tylko w swoje siły a nie Boże. Kochamy się wzajemnie i szanujemy ale często mi podsyła jakieś dziwne artykuły. A ja proszę nie, ja dokonałam wyboru tylko Jezus, nikt inny. Co gorsze kol przekręciła swoją córkę. Cóż modlę się gorliwie za obydwie ważne dusze! Ks Teodorze zauważam ze im lepiej powodzi się, tym trudniej o nawrócenie i rozmowy z nimi:(
> zauważam ze im lepiej powodzi się, tym trudniej o nawrócenie Wiara jest często sposobem na radzenie sobie z trudnymi sytuacjami. Gdy trudnych sytuacji mniej, to i wiara w opiekuńczego boga jest mniej potrzebna.
Dziękuję ks Teodorowi za podjęcie tematu :o rozmowie z ateistą. Dla mnie największą trudność sprawia to, że gdy nawet podejmuję temat o miłości Boga,, barierą przyjęcia moich słów jest filozofia życia u ateisty. Ateiści nie wierzą w istnienie Boga, a co dopiero w Jego działanie i miłość. Mam jednak nadzieję, że słowa które słyszą zapadają choć w części w ich serce i kiedyś przyniosą owoc. Bronią się nawet przed dobrem, jeśli ukazuję je jako działanie Boga. Ateista podchodzi do życia naukowo, odrzucając jakąkolwiek ingerencję Boga. Pokora pomaga mi w zrozumieniu i nie osadzaniu tych którzy nie wierzą, bo... nie widzą. A do tego, by się nie zniechęcać pomaga mi nadzieja i wiara , że Bóg ma swoje drogi dla każdego, i dla niewierzących również.
Źle podchodzisz do rozmowy z ateistą. Najpierw spytaj dlaczego nie wierzy w boga, co go odrzuca bądź zniechęca do wiary. Jeśli kiedyś był osobą wierzącą, to dlaczego odszedł... Bo jeśli zaczynasz rozmowę od rozwodzenia się na temat bożych przymiotów w sytuacji, gdy druga strona nawet nie uznaje istnienia boga, to nie wróżę sukcesu... Zresztą sam chyba zauważyłeś, że coś tu nie gra...
Serdeczne Bóg Zpłać ks. Teodorze za kolejny odcinek "Od serca " . W rozmowie z ateistą należy wysłuchac taką osobę z milością ipogodą ducha , rozmawiac ze spokojem izrozumieniem . Szczęść Boże .🕊
Mój Mąż około 15 lat temu był dokładnie w takiej sytuacji dotyczącej pracy na stacji benzynowej i dylematów moralnych. Modliliśmy się o lepszą pracę dla Niego. Dostał pracę lepiej płatną, w godzinach wygodniejszych dla funkcjonowania rodziny i bez dylematów moralnych. Do dzisiaj jesteśmy Panu Bogu za to wdzięczni.
Trudno się żyje w śród ateistów czasami sprawiają przykrość przez odrzucenie , wyśmianie, obmowę brak akceptacji najbardziej dotyka mnie to w pracy nie zawszę mam siłę, cierpliwość i pokorę jest to rodzaj pewnego krzyża pod którym z braku mocnej wiary i siły upadamy . Możemy wtedy modlić się do Boga prosząc o te łaski które nauczą nas życia pośród tych ludzi. Jest też grupa dobrych ateistów którzy zachowują się lepiej niż nie jeden katolik
Staram się być radosną,uprzejmą serdeczną osobą pomagać pomimo nieakceptowania mnie nie wstydzę się mówić o Bogu jak jest dobry i jakich łask nam udziela
> Trudno się żyje w śród ateistów czasami sprawiają przykrość przez odrzucenie , wyśmianie, obmowę brak akceptacji Ja to mogę powiedzieć, że trudno się żyje wśród katolików. Czasami sprawiają przykrość przez odrzucenie, wyśmianie, obmowę, brak akceptacji... Ludzie tacy już są, że trzymają ze "swoimi". To nie jest uzależnione od wiary. > najbardziej dotyka mnie to w pracy Jak Ty to robisz? Mnie ani razu w pracy nie spotkała żadna sytuacja związania z moim ateizmem. Jak dochodzi do tych przykrych sytuacji? Zastanów się, czy własnym zachowaniem jakoś do nich nie doprowadzasz... A jeśli nie, to chyba lepiej zmienić pracę, jeśli dochodzi w niej do niesprowokowanych przytyków motywowanych religijnie.
Prosze Księdza mam na imie Mirek jestem wierzącym Katolikiem i Grekokatolikiem od kilkudziesięciu lat zaniedbałem wiare Katolicką i Grekokatolicką teraz się nawracam z powrotem do wiary Katolickiej i Grekokatolickiej uczęszczam do kościoła i mam zamiar uczęszczać do Cerkwi grekokatolickiej ,modle się rano i wieczorem w języku Polskim i Ukraińskim czytając Biblie w jednym i w drugim języku i czytam modlitewnik .Mam słabą wiare a coraz częściej trafiam w swoim życiu pomiędzy osoby nie katolickie innych wyznań pogóbione które mnie zwodzą z mojej wiary, swoim wielomówstwem i racjami bo mocniej są wierzące w innych kulturach ode mnie Mirka i jedyne co mi Mirkowi pozostaje to pokora temu mało kto potrafi sprostać jest naprawde Cięko ludziom innych wyznań przyjąć to że są poprostu słabi i grzeszni i nie umieją sprostać swoim słabościom Pozdrawiam Serdecznie Księdza Teodora i całą Teobańkologie.
Proś Boga w modlitwach o to by wzmocnił Twoja wiarę,jeśli Ci będzie potrzebna konkretna pomoc na odpowiedź człowiekowi innej wiary pros o to Ducha Świętego,módl się też za te osoby,mi to pomaga,dzięki temu łatwiej docierają do mnie niektóre rzeczy, czasem dostaje nawet odpowiedzi w przypadkowych kazaniach ,dużo zrozumieć można słuchając kazań Pawlukiewicza, znajduje mądre artykuły na dany temat. większość odpowiedzi jest w Piśmie świętym,zaznaczaj sobie to co najbardziej Cię porusza,możliwe,że kiedyś w przyszłości Ci się to najbardziej przyda.pozdrawiam
Kiedyś przeciągnęli mnie ateiści na swoją stronę.Moja wiedza o Bogu była zbyt mała i mimo że na samym początku byłam nie ugiętą to z czasem im się udało. Zaplacialam za to w jaki sposób skrzywdziłam Pana Boga za to że powiedziałam że nie istnieje itd. Ale cieszę się że w porę się opamiętałam.Po 4 latach Bóg okazał mi miłość czyniąc mnie matka i Wtedy rozłożył mnie na łopatki.Uświadomiłam sobie wtedy że nie powinnam zasłużyć na jego błogosławieństwo po tym jak się zachowałam wobec Niego.Jego miłość nie zna granic. Chwała Panu Najwyżeszemu.🙏💪💖💖💖👨👩👧👦💗
Ks. Teodorze, podziwiam za zaangażowanie w misję nauczania. Nie mam problemu rozmowy z innowiercami czy ateistami. Mam problem z "nawiedzonymi", przekonanymi o tym, że są lepsi, wiedzą lepiej a w ogóle to są na takim poziomie wtajemniczenia, że szkoda im czasu na takich parweniuszy w wierze jak ja. No i z co raz to nowymi Dębskimi i im podobnymi, którzy niszczą Kościół od wewnątrz.
Masz problem z "nawiedzonymi", oraz "przekonanymi że są lepsi"... Nie wiem czy wiesz, ale takie doświadczenia ma prawie każdy ateista w rozmowie z prawie każdym wierzącym.
Szczęść Boże Ks. Teodorze za tą cenną dla mnie rozmowę mówię bardzo szczerze jak jest ze mną. Przykre to ale niestety prawdziwe bo dotyczy od jakiegoś czasu mojej najblizszej rodziny, czyli męża i dzieci. Jednak mam iskierke nadziei że może jeszcze coś się zmieni gdyż w niektórych sytuacjach trudnych moi bliscy proszą mnie bym się modliła w ich intencji np. gdy zaczęła się sesja na studiach a to by rozmowa o pracę się powiodła czy też w wielu podobnych sytuacjach. Więc ciągle mam nadzieję że nadejdzie dzień ich nawrócenia 🙏👏❤️Panie Boże Spraw by tak się stało 🙏👏Przecież byli wychowani od zawsze w duchu wiary i w każdą niedzielę uczestniczyli we MSZY ŚW. Wyszli z domu i tak się zmienili co bardzo mnie uwiera i boli🙏👏🙏👏💞💞💞🙏👏
Po moim nawroceniu b. Dużo rzeczy się zmieniło dawni niektórzy znajomi patrzą na mnie dziwnie ale mi to nie przeszkadza ja mogę i opowiadam b. Często o Jezusie o jego miłość o tym jak kocha i czeka nawet na najbliższego grzesznika o jego nawrocenie i że życie z Bogiem jest piękne i radosne bo nawet gdy niesiemy małe krzyże obok nas jest Jezus który nam pomaga nieść ten krzyż on nas Kocha miłością miłosierną , nie przejmuję się jak mnie oceniają i co myślą o mnie ludzie Ja Kocham Jezusa i staram się kochać każdego człowieka ,
Mnie na początku trochę przeszkadzało, kiedy inni dziwili się, że wspominam o wierze w Boga. Nawet zostałam nazwana katechetką. Teraz dzięki łasce od Boga mogę słuchać nawet, że należę do sekty. W życiu spełniają się słowa,, Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia "
Dlatego jako ateista zaprzestałem jakiekolwiek dyskusji z apologetami czy teologami. Szkoda czasu. Argumentów zero. Co najwyżej masa kiepskich zabiegów erystycznych.
Mnie się ciężko żyje bo mam męża świadka Jehowy byliśmy katolikami ale stało się moz poszedł w swojom drogom a Mnie żyje się bardzo ciężko jest wysmiewana I poniża ale muszę już pozostać tak do końca życia Modlę się za niego i za siebie abym do końca Pona Jezu nie zdradziła Boze pomóż mi Ufam Tobie
Ateista jako człowiek racjonalny potrzebuje namacalnych dowodów, że Bóg za nim tęskni. To, że mu wierzący to powie, nie jest dla niego żadnym dowodem. Pozdrawiam.
❤ Bóg Ojciec Jezusa nauczał jak należy kochać ludzi, Cytuję Pismo Święte chrześcijan: "Pan Bóg rzekł: Idźcie po mieście I ZABIJAJCIE! Niech oczy wasze nie znają współczucia ni litości! Starca, młodzieńca, pannę, niemowlę i kobietę wybijajcie do szczętu! ... dziedzińce napełnijcie trupami! EZ 9, 5-7 🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki! "NIE LITUJ SIĘ NAD NIM, LECZ ZABIJAJ tak mężczyzn, jak i kobiety, młodzież i dzieci" 1 Sm 15,3. 🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki! "odetniesz jej rękę, nie będzie twe oko miało litości" Pwt 25:11-12 🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki! "nie spojrzysz na niego z litością, nie będziesz miał miłosierdzia". "Winieneś go zabić, pierwszy podniesiesz rękę, aby go zgładzić, a potem cały lud. Ukamienujesz go na śmierć Pwt 13, 7-12 🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki! Tak mówi PAN, Bóg: Niech każdy przypasze swój miecz do swojego boku. Przejdźcie przez obóz tam i z powrotem, od jednej bramy do drugiej, i ZABIJAJCIE każdy swego brata i każdy swego przyjaciela, i każdy swego bliźniego." Wj 32,27 🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki! Bóg chrześcijański konkretnie nakazał mordowanie i gwałcenie dzieci: "Jakże mogliście zostawić przy życiu wszystkie kobiety?". "ZABIJCIE więc spośród dzieci wszystkich chłopców, a spośród kobiet te, które już obcowały z mężczyzną. Jedynie wszystkie dziewczęta, które jeszcze nie obcowały z mężczyzną, zostawicie dla siebie przy życiu". Lb 31. 🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki! Czyli Bóg poprzez osobę która przekazała chrześcijanom 10 przykazań, kazał wojownikom zaglądać dziewczynkom w cipy, żeby wiedzieć, czy można je zabić. Wszystkie nie-dziewice kazał zamordować, a dziewice - dziewczynki - wziąć jako seksualne niewolnice dla wojowników, innych Izraelitów, a nawet część z nich "dla Pana", co rozumiem znaczy "dla kapłanów". Pan Bóg powiedział: "Każ wyprowadzić bluźniercę poza obóz. Wszyscy, którzy go słyszeli, położą ręce na jego głowie. Cała społeczność ukamienuje go". "Ktokolwiek bluźni imieniu Pana, będzie ukarany śmiercią. Cała społeczność ukamienuje go. Zarówno tubylec, jak i przybysz będzie ukarany śmiercią za bluźnierstwo przeciwko Imieniu". Kpł 24, 13-16 🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki! "Wytępisz wszystkie narody, które ci daje Pan, Bóg twój. Nie zlituje się twoje oko nad nimi” Pwt 7:16 🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki! "Mieszkańców tego miasta wybijesz ostrzem miecza, a samo miasto razem ze zwierzętami obłożysz klątwą. Cały swój łup zgromadzisz na środku placu i spalisz ogniem - miasto i cały łup jako ofiarę ku czci Pana, Boga twego". Pwt 13:15 🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki! "w miastach należących do narodów, które ci daje Pan, twój Bóg, jako dziedzictwo, niczego nie zostawisz przy życiu.” Pwt 20:16 🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki! „Padną od miecza, ich niemowlęta roztrzaskasz na kęsy, a ich brzemienne kobiety rozerwiesz od łon po szyje”. Oz 13:16 🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki! "Przeznaczyli na zabicie ostrzem miecza wszystko, co było w mieście: mężczyzn i kobiety, młodzieńców i starców, woły, owce i osły.” Joz 6:21 🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki! Bóg pragnie jeszcze więcej złota i srebra a ukojenia gniewu doznaje gdy dla niego zamorduje się kamieniami całą rodzinę razem z niewinnymi zwierzętami. Joz 7:25-26 🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki! Gdy miecz błyszczący wyostrzę i wyrok wykona ma ręka, na swoich wrogach się pomszczę, odpłacę tym, którzy Mnie nienawidzą. Upoję krwią moje strzały, mój miecz napasie się mięsem, krwią poległych i uprowadzonych, głowami dowódców nieprzyjacielskich". Pwt 32:41-42 🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki! "W ten sposób Jozue podbił cały kraj: wzgórza i Negeb, Szefelę, i stoki górskie i wszystkich ich królów. Nie pozostawił nikogo przy życiu i obłożył klątwą wszystko, co żyło, jak ROZKAZAŁ Pan, Bóg.” Joz 10:40 🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki! 💟 Bóg Ojciec Jezusa z Pisma Świętego katolików, nakazuje ludziom: Zabijesz człowieka przy pomocy kamieni, zadając okrutne cierpienie bliźniemu aż powoli w mękach umrze": za zebranie chrustu w sobotę Lb 15,32-36 lub zabić kamieniami kobietę zgwałconą za to że nie krzyczała Pwt 22:22-24 oraz Bóg nakazuje zabijać nieposłuszne dzieci Pwt 21:18-21. 🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki! Jeśli dziewica została zaślubiona mężowi, a spotkał ją inny jakiś mężczyzna w mieście i spał z nią, oboje wyprowadzicie do bramy miasta i kamienować ich będziecie, aż umrą: młodą kobietę za to, że nie krzyczała. Pwt 22:22-24 🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki! Jeśli nie znalazły się dowody dziewictwa młodej kobiety, wyprowadzą młodą kobietę do drzwi domu ojca i kamienować ją będą mężowie tego miasta, aż umrze. Pwt 22:20-21 🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki! ❤ Przypominam że wymienione powyżej mordowanie ludzi bez współczucia i litości, konkretnie nakazuje Bóg chrześcijan. A może chrześcijanie twierdzą że Pismo Święte zawiera kłamstwo? I są to treści bajek prymitywnych ludzi a nie wszechmądrego Boga? 😀 Hipokryzja - które treści Pisma Świętego są prawdą a które kłamstwem?
Ja zostałam postawiona w sytuacji kiedy mój zaręczony syn wraz z narzeczoną oznajmili że przyszła synowa jest niewierząca i że będzie ślub w Kościele tylko jednostronny. Ciężko mi było się z tym pogodzić, ale nie miałam szansy by to zmienić.Zaakceptowałam i teraz się modlę o powrót synowej na drogę wiary i aby wierzący syn nie zagubił wiary przy niewierzącej żonie.
Dla mnie taki ślub jednostronny wydaje się obecnie rozwiązaniem. Nawróciłem się w trakcie związku, oczywiście niesakramentalnego. Moja wybranka została wprawdzie wychowana w katolickiej rodzinie, jest ochrzczona itp. Ale w dużej mierze odwróciła się od Boga. Jednak widzę, że jest nadzieja na jej nawrócenie - tak jak każdego. I to jest mój krzyż, który chce wziąć na siebie. Nawet jak ta osoba chciała dokonać formalnej apostazji, z pomocą Jezusa i Maryi udało się do tego nie dopuścić. "Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje!". Z Bożą pomocą się uda, musi się udać. Także dużo cierpliwości i modlitwy, a reszta to "Jezu, ty się tym zajmij" oraz "Maryjo, ty się tym zajmij". Głowa do góry, nikt nie obiecywał, że będzie łatwo:) Któż jak Bóg!
U nas na zachodzie w katolickim kościele ( ksiądz spędza urlop) mszę odprawiała kobieta, naturalne była ukrócona , komunię swieta też rozdzielała , jak mam się zachować . Ostatnią niedzielę nie poszłam na taką mszę tylko włączyłam telewizję youtube i oglądałam po Polską mszę która była aktualnie nadawana.
To samo przezywam w Mannheim/ Niemcy. Tu Komunie Swieta dostaje sie przy wejsciu na talerzykach, jak ciasto... i idzie z Cialem Pana do lawki... To jest straszne ucucie, jak swietokradztwo... Z tego powodu tez wlaczam na Msze Swieta online, albo slucham dobrych, serdecznych wykladöw Ksiedza Teodora albo Dominika... To jest uczta duchowa. Szczesc Boze nam wszystkim
W Stanach tez brakuje księży. Czasami tylko diakon, a z jego braku- kobieta, która jest szafarzem odprawi skróconą mszę z komunią św. To rzadkie nieprzewidziane przypadki. Szukajcie innego kościoła, jak wiecie, ze księdza nie będzie.
Może to nie była Msza św., ale nabożenstwo. Ja tak miałam miesz kając swego czasu za granicą i /jestem zak. bezchabitową/. Jechałyśmy nieraz na filię w parafii by odprawić nabożeństwo i udzielić Komunii ludziom ale to nie była Msza święta. Warto się zorientować co to jest ijak to jest ,chyba że to nie jest Kościól katolicki ?
Wśród ateistów trzeba być bardzo odważnym, mi czasem brakuje tej odwagi. Zwłaszcza, że staram się nawracać i ludzie traktują mnie teraz trochę jako hipokrytkę. Trzeba być odważnym by starać się pomagać ludziom i być szczerym. Nie mówie już o przekonywaniu i nawracaniu innych tylko o odwadze mówienia "wierzę".
Myślę, że dlatego trudniej się rozmawia, dlatego, że noszą w sobie głębokie rany na skutek niechrześcijańskiego zachowania osób podających się za katolików. Osoby, które nie miały do czynienia z kościołem katolickim, bo tak zostały wychowane, poprostu łatwiej potrafią otworzyć się na pewną nowość i łatwiej wzbudzić w takich osobach zachwyt wobec piękna wiary.
Ja nie umiem nawracać niestety, modlę się bez leku i wstydu przez krzyżem w domu, od czasu do czasu pytam czy ktoś nie chcialby że mną odmówić dziesiątki różańca, który daje mi spokój i ukojenie. Póki co nikt nie chce ale nie jestem wysmiewana przez męża ateistę, to już dużo znaczy :) za dwa tygodnie jadę do Medzugorie, mój niewierzący maz też jedzie dla towarzystwa... Mam nadzieję że Maryja zmiękczy jego serce i choć trochę otworzy :-)
Jestem już ponad 40 lat w związku małżeńskim. Mój mąż kilkukrotnie mówił mi, że moje praktyki religijne i postawa przyczyniła się do jego nawrócenia. Ja nie robiłam nic nadzwyczajnego, po prostu żyłam według przykazań na codzień, byłam szczera, często się modliłam i dziękowałam za łaskę wiary. Wydaje mi się, że osobisty przykład jest ważniejszy niż słowa. Życzę Ci, aby Twój mąż doświadczył i odczuł miłość Boga, aby uwierzył i razem z Tobą mogł oddawać mu chwałę.
Moje uczucia jako chrześcijanina wskazują mi mojego Pana i Zbawcę jako wojownika. Wskazują mi człowieka, który kiedyś w swej samotności, otoczony przez garstkę uczniów, rozpoznawał w Żydach, czym naprawdę są, i zebrał ludzi, by walczyć przeciwko nim, i który był największym nie jako męczennik, ale jako wojownik. W nieograniczonej miłości jako chrześcijanin i jako człowiek czytam ustępy, które mówią, jak Pan wystąpił w swej mocy i pochwycił bicz, by wypędzić ze świątyni ten ród węży i żmij. Jak wspaniała była jego walka w obronie świata przeciwko truciźnie żydowskiej. Dziś, po dwu tysiącach lat, z głębokim uczuciem rozpoznaję wyraźniej niż kiedykolwiek, że w tym właśnie celu rozlał On swoją krew na krzyżu. Jako chrześcijanin nie mam obowiązku, by przyzwalać na oszukiwanie mnie, lecz obowiązkiem moim jest być wojownikiem o prawdę i sprawiedliwość… I jeśli jest cokolwiek, co potwierdzałoby, że działamy właściwie, jest to ucisk, który codziennie wzrasta. Jako chrześcijanin mam też obowiązek wobec mojego własnego narodu. Kiedy wychodzę rano i widzę tych ludzi stojących w kolejkach i patrzę na ich ściśnięte twarze, wierzę, że byłbym nie chrześcijaninem, ale samym diabłem, gdybym nie odczuwał żalu, gdybym nie zwrócił się, jak nasz Pan dwa tysiące lat temu, przeciwko tym którzy do dziś wykorzystują i grabią tych biedaków. Opis: 12 kwietnia 1922 w Monachium. Źródło: The Speeches of Adolf Hitler. April 1922-August 1939, red. Norman H. Baynes, Oxford University Press, Londyn 1980.
Dokładnie minuta 1:00 to jest kwintesencja tego dlaczego system moralny który stara nam się narzucić kościół to jedna wielka zgnilizna. Normalny człowiek który popełni błąd stara się go naprawić, świadomy tego stara się tych błędów nie popełniać. Natomiast człowiek przesiąknięty tą religijną ideologią kiedy popełni błąd idzie do kościoła, zrobi maślane oczka do gipsowej figurki i myśli że już wszystko jest ok. Znam dziesiątki osób którzy napsuli innym ludziom krwi, dalej psują a wszystkich łączy jeden wspólny element - silna wiara i co niedziela obowiązkowo do kościoła.
Mnie jezus usprawiedliwia....i tak właśnie funkcjonuje każda religia. Możesz zrobić krzywdę komukolwiek tylko masz ochotę, a następnie spowiedź i możesz dalej robić to samo. Rozgrzeszony przez księdza wyrządza krzywdę dalej.
Pokazać ,że przyczyną odejścia są zawiedzione nadzieję ,zgorszenie . Chętnie innych oceniamy. Zapominamy o tym ,że sami jesteśmy grzeszni. Oni też o tym zapomnieli . Kto jest bez winy ,niech pierwszy rzuci kamień. To pycha ,powoduje odejście .lenistwo duchowe . Trzeba im na nowo spojrzeć na Chrystusa. Nie naciskać ,pokazać ,że jesteśmy mimo przeciwności szczęśliwi bo mamy nadzieję a oni ją odrzucają.
Pytać. Pytać, dlaczego. I nie nawracać na siłę. Najgorsze, co można zrobić, to założyć, że się wie, dlaczego dana osoba odeszła od wiary. Tak nie da się zbudować dialogu.
@@tatianaannadanutaczarnecka854 Niestety jesteś negatywnym przykładem tego, o czym przed chwilą pisałem. Od razu zakładasz pychę czy "lenistwo duchowe". A skąd Ty to możesz wiedzieć?! Część osób, która odeszła od wiary katolickiej w ateizm cechowała się właśnie przeciwieństwem "lenistwa duchowego". Nie zakładaj! Nie uważaj, że wiesz lepiej! Pytaj. Rozmawiaj!
Jak rozmawiać z ateistą? Jako ateista powiem: jak z każdym innym człowiekiem :) Nie gryziemy. A nawet jeśli któryś gryzie, to rozkład gryzących do niegryzących będzie podobny jak wśród teistów :) Pozdrawiam!
@@halinad.7087 Film obejrzałem z ciekawości, bo ktoś na grupie Stacji Ateizm wrzucił do niego link. A poszukuję wielu rzeczy, gdyż zdaję sobie sprawę, że to, czego nie wiem, jest o rzędy wielkości większe niż to, co wiem. Użyłaś słowa "agnostyk". Domyślam się, że dlatego, że uważasz iż ateista to ktoś, kto wierzy w nieistnienie Boga/bogów. Jednak brak wierzenia, to nie jest to samo co wierzenie przeciwne. Nie wierzę w istnienie Boga/bogów, ale nie wykluczam ich istnienia. Po prostu by uwierzyć, potrzebuję na to dowodów, albo chociaż solidnego uzasadnienia.
@@halinad.7087 Zdefiniuj zatem, jak rozumiesz słowa "ateista", "agnostyk". Różni ludzie różnie to rozumieją, a bez podania własnego rozumienia, rozmowa na ten temat nie ma sensu.
Uważam, że muszę się modlić za tych ludzi. Proszę Ducha Św o pomoc. Działa. Spokojnie ROZMAWIAM, szanujE Ich odmienne zdanie i emocje. ODZIELAM PROBLEM OD OSOBY. PODCHODZĘ bez ocen. A tak często my, katolicy, zwłaszcza Ci nawiedzeni narzucamy bezrefleksyjnie swoje zdanie.
Ksiądz poruszył ciekawy temat, ja rozmawiam normalnie,ale jak zaczynają mówić O Bogu, to mówię że jest i zmieniam temat. Bóg zapłać księdzu Teodorowi i życzę zdrowia.
A jakie są Wasze sposoby na rozmowę z ateistami? Podzielcie się w komentarzach. Zachęcamy do udostępniania filmu :)
Najważniejszy oręż, to jest to, co Ksiądz powiedzial- okazywać miłość 🌹
Panie Jezu napełniaj nas Twoją Miłością ucz nas przebaczać i kochać wypełnij nasze serca Tobą Amen
Panie Jezusie błogosławił za księdza Teodora z modlitwą do ducha Świętego w sercu Maryi i Jezusa w pokoju i bezpieczeństwa ciebie i twojej grzechu twoją i moją choroby ulecz do mojego serca z miłością do chwały Bożej w radości i miłości na sercu księdza Teodora z Weroniką.😘😘😘🙏🙏🙏😇😇😇♥️♥️♥️❤️❤️❤️😻 od serca ciebie księdza Teodora 🌞
Co jak ktoś mówi nie ma Boga
Szczerze powiedziec ja nic nizrozumiala z nerwuw, wczorajszego rurzanca.
BOZE., Daj mi cierpliwość. Bym pogodził się z Tym.Czego zmienić nie jestem w stanie.Daj mi siłę Bym zmieniał to , co zmienić mogę. I daj mądrość. Bym odróżnil jedno od drugiego .🙏🏻
Amen, niech tak sie stanie.Bog z Toba.
Modlitwa o pogode ducha💖
Ksiądz mi ją polecił 👍
A ja się zastanawiam jak żyć rozmawiać z osobami wierzącymi
@@aniaqwerty8215 nie pogadasz
sa fanatykami
sami sa opetani
Szczęść Boże. Mam dużo ateistów wokół, staram się być pogodniejsza w momencie gdy oni narzekają i to wytrąca im atut do czepiania się.Pogoda ducha pomaga.
Szczęść Boże wszystkim modlącym się oraz księdzu Teodorowi ;ateistow - traktuje tak jakby byli chrzescianami, gdy mi mówi że on nie wierzy i najczęściej zaczyna mówić o sobie i innych wiarach, wtedy ja mu przerywam i mówię do niego tak jak on do mnie, najczęściej dochodziło do kompromisu i prosił żeby mu powiedzieć o Jezusie, i potem było stwierdzenie jego że mamy dobrego Boga ;i chciałby być z nami..
@@wiesawachrobak3167 ...i wtedy się zwykle budzisz? 😂😂😂🤦
@@wiesawachrobak3167 zapomniałeś o smokach, elfach i innych magicznych istotach w tej bajeczce.
Mieszkam w UK na stałe, na pogańskiej ziemi. I najlepszym sposobem życia wśród nich to po prostu dawać świadectwo swoim życiem. A resztę zostawić Panu Bogu 🙏
Dokładnie tak. Ja pracuję w dużym mieście, w dużej firmie. Wiele osób wyśmiewa się z "zabobonów", wiary w "niewidzialnego człowieka" itp.
Ale jak się daje świadectwo samym sobą, to wszystko idzie do przodu. Pamiętajmy, że ateista to osoba, która nie poznała jeszcze miłości Boga. I tak ich wszystkich należy traktować.
@@adambartczak1467 bardzo mądre stwierdzenie, dokładnie tak jest.
Jedyna wiara ktora pozostala w UK to w zasadzie tylko Islam, no I troche nas. Wszystkich co znam to muzulmanie a reszta ateisci.
W zasadzie to ziemia polska to też pogaństwo 🤣
Jestem w takiej samej sytuacji. Pozdrowienia z Ohio.
Poruszył ksiądz bardzo ważny temat. Rozmowa z ateistą wcale nie jest łatwa przynajmniej dla mnie.
Wiara jest częścią mojej tożsamości wiec świadczenie o Bogu i przynależności do Kościola jest dla mnie czymś naturalnym. Mówiąc o Bogu skupiam się na tym kim jest Bóg, wiara dla mnie, jak jej doświadczam, jakie wartości wnosi w moje życie i jak widzę te wartosci w rzeczywistym świecie. Prawda i szczerość poparta spójną postawą zazwyczaj broni się sama przed atakami przeciwników. Nie toczę teologicznych wywodów a na poparcie swoich słów, poglądów odsyłam do wiarygodnych źródeł i autorytetow teologów. Nie nawracał nikogo na siłę, ale też dbam by inni szanowali moje wartości.
Nigdy nigdy, ale naprawdę nigdy nie denerwować się na innych, nie wypominać krzywd i nie wchodzić w niepotrzebną dyskusję. Być przykładem, kochać wszystkich ludzi dookoła.
Dużo się uśmiechać
Łatwo powiedzieć, trudno wykonać. Najgorzej jak w małżeństwie jedna strona jest wierząca a druga nie. To są ciągle konflikty i spory.
@@ewelinamacioszek9023 Szanowna Pani Ewelino, mój sprawdzony sposób . W momencie czyjejś słownej agresj , nie wchodzę w to i nie odpowiadam agresją na agresję, nie przeklinam i nie ciskam epitetami tylko milczę . Wzywam na pomoc Św. Michała Archanioła odmawiając dokładnie tą modlitwę, którą odmawia Ks. Teodora przed rozpoczęciem Różańca św. Potem spokojnie przedstawiam swoje zdanie i dalej w myślach modlę się do Św.Michała Archanioła aż do skutku. Emocje powoli opadają aż do zupełnego wyciszenia. Kiedyś jechałam tramwajem i wsiadło młode małżeństwo z rozwrzeszczanym dzieckiem ,którego ledwie mogli utrzymać. Dziecko swoim krzykiem taki niepokój, że niecierpliwi pasażerowie wołali - uspokójcie wreszcie to dziecko. Rodzice byli wykończeni a mnie przyszła myśl aby wzywać na pomoc Św. Michała Archanioła I zaczęłam odmawiać tą modlitwę jedną po drugiej. Dziecko powoli ucichła a potem nawet się zainteresowało sytuacją na jezdni . To tyle. Pozdrawiam. Szczęść Boże Pani na każdy dzień.
OkJa mam takie same zdanie.komentarz na piątkę z plusem
@@ewelinamacioszek9023 Też tak mam.Moja żona jest wierząca, co tydzień w kościele. Ja jestem ateistą. Kłotliwa jest o każde moje odmienne zdanie, często już nie rozmawiam, aby się nie kłócić. I wiara nie ma tutaj nic do powiedzenia,zwykłe problemy codzienności, rodzinne.Ot zwykły błąd życiowy z naszej strony, nasze malżeństwo jest pomyłką.
Lepszy przykład niż wykład. Zdarza się że zapominam ii zamiast tego wymądrzam się i robię wykład🤔 Dziękuję za mądra naukę dobrego dnia błogosławieństwa Bożego.
Po latach przemyśleń i doswiadczeń:
- nie można zmusić kogoś do miłości
- trzeba zachować szacunek dla każdego bez względu na jego poglądy (każdy ma swój czas ku zrozumieniu)
- każdy żyje tak jak chce, trzeba się z tym pogodzić
- cicha, pokorna modlitwa za tych, którzy jeszcze nie uwierzyli
- Pan Bóg sam znajdzie i pokaże drogę każdemu, czasem w nietypowy sposób
- nie jesteśmy mądrzejsi od Pana Boga
- jeśli wiemy, ze On jest powinniśmy być szczęśliwi mimo wszelkich przeciwności
- zajmijmy się więc lepiej sobą i uczciwą, czystą, cichą relacją z Jezusem
- miłość nie szuka poklasku
- uczmy się kochać coraz mocniej
@Ag 👏🏻🙂
Ksieze Teodorze, dziękuję za tak klarowne przekazy, robi ksiadz świetna robotę!
Dziękuję, że Ksiądz o tym mówi, bardzo ważny film Bóg zapłać ksieże Teodorze!
Bardzo dziękuję za jasne wyjaśnienie i polazanie drogi. Wspaniale to Ksiądz wyjaśnił.Temat zawsze aktualny.❤Trzeba zacząć od siebie-super.
Bóg zapłać. ❤
Na wieki wieków Amen
Szczęść Boże księże Teodorze
Jeśli Bóg tęskni to niech zadzwoni;)
Bóg zapłać księdzu ❤⚘⚘⚘
Dzis prosiłem Jezusa o jedna rzecz i dostałem jasna i klarowna odpowiedz tylko w całkiem innym kontekście pytanie było zawarte ale dostałem jasna i klarowna odpowiedz dziękuję Księdzu i Duchowi Świętemu
🙏🕊❤️😇Wdzięcznym sercem DZIĘKUJĘ ks Teodorze za kolejny, karmiący wspólny czas......Z serca DZIĘKUJĘ za prowadzenie i tłumaczenie nam, jak się zachować w różnych sytuacjach....
W niczym nie czuję się lepsza, a nawet tak jak ksiądz wspomniał, niejeden ateista bardziej moralnie zachowuje się, niż nie jeden katolik ......Nie l posiadam takiej wiedzy, by móc otwarcie rozmawiać z ateistą- jego rozwinięte przekonania, już na samym wstępie by mnie zmiażdżyły.......Wszystko w rękach Boga....
W Nim pokładam swą nadzieję i ufam, że jeśli nadejdzie dla mnie taka sytuacja, ( Bóg zna mnie lepiej niż ja sama siebie),to Duch Święty oświeci mój umysł i pomoże mi w takiej sytuacji... ..
"UFAM Ci, Jezu "....
Dziękuję za piękną lekcję; zabieram sue do pracy i zamierzam pogłębiać swą wiedzę teologiczną "Boże, dopomóż "....😇🙏🕊
Wdzięcznym sercem DZIĘKUJĘ, modlitwę ofiaruję i życzę obfitych łask bożych ks Teodorze oraz Światła Ducha Świętego ❤️❤️❤️🕊🕊🕊🙏🙏🙏📿📿📿📿"Jezu Chryste, proszę, POMÓŻ ks Teodorowi I całemu zespołowi Teobankologii " Amen
BOGU NIECH BĘDĄ DZIĘKI !!!!
Do usłyszenia na wieczornym różańcu ....Bóg zapłać ...❤️🙏📿❤️DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE 😍🌿🐑🌿❤️❤️❤️❤️🙏🙏🙏🙏🕊🕊🕊🕊👋
Dziękuję za dzisiejszy komentarz. Czekam na kolejny. Boże błogosław ks.Teodora.
Mam kolegę ateistę na początku było mi bardzo ciężko z nim rozmawiać ale gdy zaczęłam się za niego modlić to wiem że modlitwa w cichości serca pomaga nie raz prosi mnie aby się za niego pomodlić. Ateista to też człowiek on też potrzebuje miłości 😍Chwała Panu i MNP
Trudno jest rozmawiać z ludźmi o Bogu zwłaszcza kiedy człowiek się nawrócił i porzucił dotychczasowe życie. Staje się mało wiarygodny bo inni pamiętają go jako kogoś innego. Uśmiech i pogoda ducha pomimo komentarzy i złośliwości i wiara że może jestem jedyną osobą od której usłyszą o miłości bożej.
Bóg zapłać Dziękuję Bardzo ciekawy temat pouczający
KS Teodorze dziękuję to jest bardzo ważny temat 🌹Ja też jestem wyśmiewana w rodzinie i znienawidzona jednym słowem 😭odrzutek 😭 Uwielbiam Boże Cię ❤️ dziękuję 🌹 Któż Jak Bóg ❤️❤️❤️
Nie jesteś sama kochana. Większość z nas tak ma
A dlaczego uważasz się za tak znienawidzoną.? A może sama swoim postępowaniem doprowadzasz do tego. Może to są stare rany. To trzeba przegadać z Bogiem.
@@barbarac6973
"To trzeba przegadać z Bogiem".
A może by tak przegadać to z tymi ludźmi??
Św.Antoni mówił tak: że jeżeli ktoś topiłby się w bagnie,to chcąc mu pomóc,nie wpychałby go w to bagno,ale podałby mu rękę.. Życie wśród ateistów nie należy do łatwych,ale to nie znaczy,że mamy zawsze ustępować. Musimy być sobą i musimy być mocni, i świadomi swojej wiary,ale nie nachalni w swoim środowisku.Raczej nasze świadectwa niech dobrze świadczą o naszym życiu w Kościele. Zostawmy trochę miejsca P.Bogu,aby mógł zadziałać w drugim człowieku. Odwaga pomoże nam pokonać przeciwieństwa. Wstyd I obawa przed wysmianiem w ogóle nie wchodzi w grę. Bóg jest samym dobrem i Prawdą, i tego się trzymajmy. Opinia ludzi niekoniecznie idzie w parze z Prawdą Bożą. Kiedyś bardzo mnie skrzywdzono w swoich pomówieniach,do tego stopnia,że miałam obawy przed wyjściem z domu,a córka mi podpowiedziała,że P.Bóg wie jaka jest prawda i powinnam nie tylko wychodzić,ale iść z podniesionym czołem...pomogło. Bóg zapłać księdzu za podejmowanie takich naszych codziennych tematów i problemów z naszego życia. Szczęść Boże.
To jest mój problem. Gdy się nawrócilam zauważyłam że już nie dogaduje się z starymi znajomymi. Najlepiej mi było zerwać z nimi kontakt. To fajni ludzie ale ich inne poglądy gryzły się z moim dzisiejszym stylem życia.
Zapraszamy na film :)
@@teobankologia będę czekać :D
Ja mogę zostać twoim znajomym.😊😊 szukam fajnych szczerych wartościowych ludzi do rozmowy.
@@kuba9999b hahah 🙈
@@aleksandraalex 😊😊😊 miłego popołudnia 🙂
Bóg zapłać i niech Pan Bóg błogosławi wszystkim księżom i oglądającym .
Wszystkim dobrym księżą, dobrym ludziom, dobrym oglądającym i kazdemu dobremu człowiekowi niezależnie od wiary.
Szczęść Boże , w stu procentowo się z Księdzem - Zgadzam się. Błogosławionego popołudnia i wieczory i nocy dla Wszystkich.
Szczęść Boże....
Temat interesujący i ważny....
Mimo, że on line to takie spotkania są wartosciowe dla nas - albo są lekcją...albo błogosławieństwem ...
Dziękuje .....i pozdrawiam serdecznie .
Wszytkim po trochu, cieszę się że natrafiłam na kanał teobankologi oraz na ks Chmielewskiego którego pozdrawiam. Razem z ks .Teodorem mają niewiarygodna siłę przebicia do nawet tych najbardziej rozbitych i przygnebionych serc.Dajecie świetne kazania (lekcje)które pogłębiają nasza wiara i relację z Panem Bogiem.Oby Bóg natchnoł więcej młodych ludzi do powołania w kapłaństwie.Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.Króluj nam Chryste zawsze i wszędzie 💗💖🙏💙💙💙
Szczesc Boze ks. Teodorze, Bog zaplac za prowadzenie duchowe, bo nie wiem czy ks. wie ale dla sporej grupy jest ks. Ojcem DUCHOWYM Bog zaplac za nauki i prowadzenie 😇😇😇
Pokrzepiło mnie to co usłyszałem, tego potrzebowałem.
Szczęść Boże wszystkim amen
BÓG ZAPŁAĆ za to CIEKAWE ROZWAŻANIE... ❤
Ja staram się nie ukrywać, że jestem osobą wierzącą i próbuję kierować się uczciwością. Najlepiej mówić otwarcie i nie moralizować... ❤️❤️❤️🙏🙏🙏
Pacjentowi, który narzekal, że nie może zasnąć, powiedziałam: pomódl się. On na to:o nie, ja nie robię takich rzeczy. Powiedziałam spróbuj dzisiaj i odeszłam. Nie narzucać się i stać przy swoich zasadach wiary.
Porada, by się modlić gdy nie można zasnąć jest bardzo dobra. Doświadczyłam tego u kilku osób i u siebie, lecz często modlitwa nie wystarczy. Potrzebne jest wewnętrzne przebaczenie, tak jak Pan Jezus mówi, że gdy stajemy do modlitwy powinniśmy się pogodzić i wybaczyć. Trudno zasnąć z ciężarem niezgody
Dzięki.
Lekarz sugerujący modlitwę zamiast leczenia? Takie rzeczy w XXI w.?
Pracownik służby zdrowia chwali się, że zamiast podać pacjentowi leki zaleca klepanie religijnych magicznych formułek? Od razu wiadomo, że to tylko w polszy mogło mieć miejsce. W normalnym kraju wyleciałaby pani dyscyplinarnie z zawodu z dożywotnim zakazem jego wykonywania. Paranoja...
@@pawel.b Odebrałbym prawo wykonywania zawodu. Ale myślę, że to pielęgniarka bardziej.
Przed chwilą napisałam bardzo ciekawą historię o nawróceniu dwóch osób, ale gdzieś to "uciekło"...??? Ponownie opiszę to zdarzenie jutro... Z PANEM BOGIEM... ❤
Bóg zapłać 🙏 Chwała Panu 🕊️
Witam serdecznie wszystkich na tym kanale. Bóg zapłać Ks Teodorze za wyjaśnienie kwestii związanych z ateistami. ❤️✝️🛐❤️🇵🇱❤️🔥🔥🔥
Tak to wszystko prawda na siłę nie ma nawracania trzeba swoje życie serce nawracać mam w domu tych którzy pogubili się modlę się o łaskę nawrócenia moich bliskich niech się wypełnia Wola Twoja Boze Bóg zapłać KS Teodorze za słowo Boże i mądrość jaka nam przekazujesz Amen Ave Maryja 🙏🤲😇🕊️
Bóg zapłać ❤️🙏
Szczęść Boże 🙏✝️💒🛐😇💙🕊🌫👍
😇 Szczęść Boże ks.Teodorze....
Czekam z ogromnym zainteresowaniem 🤔
Bardzo się cieszę na kolejny film od serca, kolejną cenną lekcję, którą zamierzam dobrze " przerobić"...
" Jezu, Ty się tym zajmij " ...
Do zobaczenia i usłyszenia...😍🕊🔥😇👋
Z Panem Bogiem ❤️
Bóg zapłać 🌾🌹🙏
Szczęść Boże. Ciekawy temat i przejrzyście podane rozwiązania ks. Teodorze. Dziękuję.
Z ateistami jednak chyba jest prościej...Dla mnie większym problemem są świadkowie Jehowy...😕
Życzę Księdzu opieki Matki Bożej i wielu łask Ducha Świętego 💓⛪
Bóg Zapłać Ks Teodorze Za Ten Kolejny Komentarz Będę Czekała Jak Zawsze Jeśli Zasięg Pozwoli Udostępniać Szczęść Boże
Witam wszystkich SZCZĘŚĆ BOŻE 🙏❤️🙏🇵🇱🇺🇦 dobrego dnia
Księże Teodorze :) mówisz od serca....I trafiasz do serca.Wszystkiego dobrego Tobie. Wspomnij prze Panem Jezusem za nami i naszą rodziną żywymi i zmarłymi.Dziękujemy ślicznie I pozdrawiamy cieplutko.Ania I Robert.⚘️
Tak jest. Dziekuje bardzo kn Teodor👍
Chwała Panu, jest ciężko gdy najbliżsi deklarują się ,że są ateistami.modlitwa wiara i głęboka ufność w miłosierdzie Boże,starać się żyć z miłością.z pomocą Bożą .Bóg wszystko widzi.
Dziwne jest to ze ateisci nie wierza w Pana Boga ale bardzo walcza z Panem Bogiem Jesli cos wedlug nich nie istnieje to po co walczyc ...
@@krystynagarncarz9554
Nie walczą z bogiem, w którego przecież nie wierzą. Jeśli już (bo nie wszyscy) to walczą w kościołem i z jego wpływem na życie i politykę.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus ❤️
liczyć się bedzie serce dokładnie intencja
Bardzo ciekawe tematy i pouczające ks. By ludzie o tym się nauczyli.. Bóg Zapłać.
Szczęść Boże wszystkim ❤️🙏❤️
Dziękuje księdzu za pouczający temat🙏 Z początkiem wprowadzania błogosławieństwa posiłków i najbliższych byłam źle traktowana. Lecz z czasem Bóg przemieniał moich najbliższych do stopnia cudów! Obecnie jest mi najtrudniej rozmawiać o Bogu z bratem, który patrzy na księży i wytyka niemoralne prowadzenie słuchając tylko TVN:(Najtrudniejsze rozmowy mam z najbliższą przyjaciółką byłą katoliczką, która wierzy tylko w swoje siły a nie Boże. Kochamy się wzajemnie i szanujemy ale często mi podsyła jakieś dziwne artykuły. A ja proszę nie, ja dokonałam wyboru tylko Jezus, nikt inny. Co gorsze kol przekręciła swoją córkę. Cóż modlę się gorliwie za obydwie ważne dusze! Ks Teodorze zauważam ze im lepiej powodzi się, tym trudniej o nawrócenie i rozmowy z nimi:(
> zauważam ze im lepiej powodzi się, tym trudniej o nawrócenie
Wiara jest często sposobem na radzenie sobie z trudnymi sytuacjami. Gdy trudnych sytuacji mniej, to i wiara w opiekuńczego boga jest mniej potrzebna.
Szczęść Boże 🙏 z radością serca ❤️ czekam na kolejny komentarz biblijny🙏Dobry Jeżu blogoslaw ks Teodorowi i całemu zespołowi Teobankologii 🙏
Szczęść Boże
Dziękuję ks Teodorowi za podjęcie tematu :o rozmowie z ateistą. Dla mnie największą trudność sprawia to, że gdy nawet podejmuję temat o miłości Boga,, barierą przyjęcia moich słów jest filozofia życia u ateisty. Ateiści nie wierzą w istnienie Boga, a co dopiero w Jego działanie i miłość. Mam jednak nadzieję, że słowa które słyszą zapadają choć w części w ich serce i kiedyś przyniosą owoc. Bronią się nawet przed dobrem, jeśli ukazuję je jako działanie Boga. Ateista podchodzi do życia naukowo, odrzucając jakąkolwiek ingerencję Boga.
Pokora pomaga mi w zrozumieniu i nie osadzaniu tych którzy nie wierzą, bo... nie widzą. A do tego, by się nie zniechęcać pomaga mi nadzieja i wiara , że Bóg ma swoje drogi dla każdego, i dla niewierzących również.
Źle podchodzisz do rozmowy z ateistą. Najpierw spytaj dlaczego nie wierzy w boga, co go odrzuca bądź zniechęca do wiary. Jeśli kiedyś był osobą wierzącą, to dlaczego odszedł...
Bo jeśli zaczynasz rozmowę od rozwodzenia się na temat bożych przymiotów w sytuacji, gdy druga strona nawet nie uznaje istnienia boga, to nie wróżę sukcesu... Zresztą sam chyba zauważyłeś, że coś tu nie gra...
Serdeczne Bóg Zpłać ks. Teodorze za kolejny odcinek "Od serca " . W rozmowie z ateistą należy wysłuchac taką osobę z milością ipogodą ducha , rozmawiac ze spokojem izrozumieniem . Szczęść Boże .🕊
Bog zapłać
Zostaje modlitwa, i ufność, moje dzieci najbliższe osoby a mówią że nie wierzą, ja wierzę że Pan Bóg zadziała w swoim czasie
Bóg zapłać. Udostępniam.
Bóg zapłać księże Teodorze za te pouczające rozważania.
Jedną z rzeczy, napawających mnie dumą to to, że po 40 latach udało mi się wyrwać ze szponów religii.
Amen ,tak nam dopomóż ,tej mądrości tu przekazanej ,przez przyczynę MBNPi dziękuje ukochany Ks ,niech MB Kapłańska ,prowadzi,tuli ,otacza ,wynagrodzi ,szczęść Boże ,Bóg zaplac dobry P Boże 🙏👩👧👦🌎🔥👩👩👧👦🕊⛪️😇❤️👼👩👩👧👧👨👩👧👧👨👩👦👦🙏
SZCZĘŚĆ BOŻE I BÓG ZAPŁAĆ ZA ŁASKI BOŻE ORAZ PROSZĘ O ETC.UWIELBIAM 🌬🕊❣🙏😇🙏❣🕊🌬
Mój Mąż około 15 lat temu był dokładnie w takiej sytuacji dotyczącej pracy na stacji benzynowej i dylematów moralnych. Modliliśmy się o lepszą pracę dla Niego. Dostał pracę lepiej płatną, w godzinach wygodniejszych dla funkcjonowania rodziny i bez dylematów moralnych. Do dzisiaj jesteśmy Panu Bogu za to wdzięczni.
🤦🏻♀️ trzeba złożyć cv i jak jesteś niewierząca, też cię przyjmą gdzieś do roboty.
Trudno się żyje w śród ateistów czasami sprawiają przykrość przez odrzucenie , wyśmianie, obmowę brak akceptacji najbardziej dotyka mnie to w pracy nie zawszę mam siłę, cierpliwość i pokorę jest to rodzaj pewnego krzyża pod którym z braku mocnej wiary i siły upadamy . Możemy wtedy modlić się do Boga prosząc o te łaski które nauczą nas życia pośród tych ludzi.
Jest też grupa dobrych ateistów którzy zachowują się lepiej niż nie jeden katolik
Staram się być radosną,uprzejmą serdeczną osobą pomagać pomimo nieakceptowania mnie nie wstydzę się mówić o Bogu jak jest dobry i jakich łask nam udziela
> Trudno się żyje w śród ateistów czasami sprawiają przykrość przez odrzucenie , wyśmianie, obmowę brak akceptacji
Ja to mogę powiedzieć, że trudno się żyje wśród katolików. Czasami sprawiają przykrość przez odrzucenie, wyśmianie, obmowę, brak akceptacji...
Ludzie tacy już są, że trzymają ze "swoimi". To nie jest uzależnione od wiary.
> najbardziej dotyka mnie to w pracy
Jak Ty to robisz? Mnie ani razu w pracy nie spotkała żadna sytuacja związania z moim ateizmem. Jak dochodzi do tych przykrych sytuacji? Zastanów się, czy własnym zachowaniem jakoś do nich nie doprowadzasz... A jeśli nie, to chyba lepiej zmienić pracę, jeśli dochodzi w niej do niesprowokowanych przytyków motywowanych religijnie.
Alleluja i do przodu
Prosze Księdza mam na imie Mirek jestem wierzącym Katolikiem i Grekokatolikiem od kilkudziesięciu lat zaniedbałem wiare Katolicką i Grekokatolicką teraz się nawracam z powrotem do wiary Katolickiej i Grekokatolickiej uczęszczam do kościoła i mam zamiar uczęszczać do Cerkwi grekokatolickiej ,modle się rano i wieczorem w języku Polskim i Ukraińskim czytając Biblie w jednym i w drugim języku i czytam modlitewnik .Mam słabą wiare a coraz częściej trafiam w swoim życiu pomiędzy osoby nie katolickie innych wyznań pogóbione które mnie zwodzą z mojej wiary, swoim wielomówstwem i racjami bo mocniej są wierzące w innych kulturach ode mnie Mirka i jedyne co mi Mirkowi pozostaje to pokora temu mało kto potrafi sprostać jest naprawde Cięko ludziom innych wyznań przyjąć to że są poprostu słabi i grzeszni i nie umieją sprostać swoim słabościom Pozdrawiam Serdecznie Księdza Teodora i całą Teobańkologie.
Proś Boga w modlitwach o to by wzmocnił Twoja wiarę,jeśli Ci będzie potrzebna konkretna pomoc na odpowiedź człowiekowi innej wiary pros o to Ducha Świętego,módl się też za te osoby,mi to pomaga,dzięki temu łatwiej docierają do mnie niektóre rzeczy, czasem dostaje nawet odpowiedzi w przypadkowych kazaniach ,dużo zrozumieć można słuchając kazań Pawlukiewicza, znajduje mądre artykuły na dany temat. większość odpowiedzi jest w Piśmie świętym,zaznaczaj sobie to co najbardziej Cię porusza,możliwe,że kiedyś w przyszłości Ci się to najbardziej przyda.pozdrawiam
Bóg zapłać dobry kapłanie ! God bless
WAŻNE. MUSZĘ PAMIĘTAĆ, ŻE JESTEM BEZCENNA W BOŻYCH OCZACH. ZNAĆ SWOJĄ WARTOŚĆ. Ale bez pychy.
Kiedyś przeciągnęli mnie ateiści na swoją stronę.Moja wiedza o Bogu była zbyt mała i mimo że na samym początku byłam nie ugiętą to z czasem im się udało.
Zaplacialam za to w jaki sposób skrzywdziłam Pana Boga za to że powiedziałam że nie istnieje itd. Ale cieszę się że w porę się opamiętałam.Po 4 latach Bóg okazał mi miłość czyniąc mnie matka i Wtedy rozłożył mnie na łopatki.Uświadomiłam sobie wtedy że nie powinnam zasłużyć na jego błogosławieństwo po tym jak się zachowałam wobec Niego.Jego miłość nie zna granic.
Chwała Panu Najwyżeszemu.🙏💪💖💖💖👨👩👧👦💗
Ks. Teodorze, podziwiam za zaangażowanie w misję nauczania. Nie mam problemu rozmowy z innowiercami czy ateistami. Mam problem z "nawiedzonymi", przekonanymi o tym, że są lepsi, wiedzą lepiej a w ogóle to są na takim poziomie wtajemniczenia, że szkoda im czasu na takich parweniuszy w wierze jak ja. No i z co raz to nowymi Dębskimi i im podobnymi, którzy niszczą Kościół od wewnątrz.
Tacy „nawiedzeni” to są po obu stronach.
Masz problem z "nawiedzonymi", oraz "przekonanymi że są lepsi"... Nie wiem czy wiesz, ale takie doświadczenia ma prawie każdy ateista w rozmowie z prawie każdym wierzącym.
@@BulwinskiJanusz wyjales z kontekstu. To jest mój problem osoby wierzącej. Wszelkie wywyższanie się uważam za grzech pychy.
Szczęść Boże Ks. Teodorze za tą cenną dla mnie rozmowę mówię bardzo szczerze jak jest ze mną. Przykre to ale niestety prawdziwe bo dotyczy od jakiegoś czasu mojej najblizszej rodziny, czyli męża i dzieci. Jednak mam iskierke nadziei że może jeszcze coś się zmieni gdyż w niektórych sytuacjach trudnych moi bliscy proszą mnie bym się modliła w ich intencji np. gdy zaczęła się sesja na studiach a to by rozmowa o pracę się powiodła czy też w wielu podobnych sytuacjach. Więc ciągle mam nadzieję że nadejdzie dzień ich nawrócenia 🙏👏❤️Panie Boże Spraw by tak się stało 🙏👏Przecież byli wychowani od zawsze w duchu wiary i w każdą niedzielę uczestniczyli we MSZY ŚW. Wyszli z domu i tak się zmienili co bardzo mnie uwiera i boli🙏👏🙏👏💞💞💞🙏👏
🙏❤️🙏znam ten bol.😢
Faktycznie ciekawe przesłanie
Szczęsc Borze, jestem bardzo zdenerwowana wczorajszym rurzancem, nimoga zrozumiec dliaczego mnie wczorej odkliuczyli, jerzeli nichcecie rzeby dolączlamsie poprostu napiszcie,a niliczyc rze jestem nic niwarta,jak umiem tak wierze. Bog zaplac za wczorajszy rurzaniec.❤️🙏🏻❤️
To na pewno był jakiś przypadek.Wszystkich chcemy do wspólnej modlitwy, Ciebie również, bo jesteś nasza Siostrą ❤️🌹
Rzden wypadek, modlisie zemną kolierzanka u jej bylo wszystko dobrze,a mnie odlączyli i wlączyli jakies nidoruzumienie, dziękuję.
To na pewno pomylka.Cieszymy sie z kazdej Owieczki ,na pewno Zespol tego nie zrobil.Szczesc Boze Jadvyga😇
@@jadvygaaleksandrova5647 pewnie internet
@@Michael-bv3ih . Nikomu nizbieramsie dokazywac, dosyc klamstwa.
Po moim nawroceniu b. Dużo rzeczy się zmieniło dawni niektórzy znajomi patrzą na mnie dziwnie ale mi to nie przeszkadza ja mogę i opowiadam b. Często o Jezusie o jego miłość o tym jak kocha i czeka nawet na najbliższego grzesznika o jego nawrocenie i że życie z Bogiem jest piękne i radosne bo nawet gdy niesiemy małe krzyże obok nas jest Jezus który nam pomaga nieść ten krzyż on nas Kocha miłością miłosierną , nie przejmuję się jak mnie oceniają i co myślą o mnie ludzie Ja Kocham Jezusa i staram się kochać każdego człowieka ,
Mnie na początku trochę przeszkadzało, kiedy inni dziwili się, że wspominam o wierze w Boga. Nawet zostałam nazwana katechetką. Teraz dzięki łasce od Boga mogę słuchać nawet, że należę do sekty. W życiu spełniają się słowa,, Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia "
Jeśli ktoś jest otwarty na słuchanie to nie ma problemu. Jeśli ktoś wie swoje i nie chce słuchać to szkoda czasu.
Dokładnie. Jako ateista nikogo nie namawiam na mój punkt widzenia, ale też nie odżegnuję nikogo od swojej wiary.
Dlatego jako ateista zaprzestałem jakiekolwiek dyskusji z apologetami czy teologami. Szkoda czasu. Argumentów zero. Co najwyżej masa kiepskich zabiegów erystycznych.
Mnie się ciężko żyje bo mam męża świadka Jehowy byliśmy katolikami ale stało się moz poszedł w swojom drogom a Mnie żyje się bardzo ciężko jest wysmiewana I poniża ale muszę już pozostać tak do końca życia Modlę się za niego i za siebie abym do końca Pona Jezu nie zdradziła Boze pomóż mi Ufam Tobie
Polecam ,książkę „ Jak polemizować z wojującym ateista „ Jan Lewandowski .Wiedza w jaki sposób rozmawiać tez się przydaje .
Albinos z albatrosem najbardziej mi się podobało. To było cudne:))))))) szczęśc Boże
Ateista jako człowiek racjonalny potrzebuje namacalnych dowodów, że Bóg za nim tęskni. To, że mu wierzący to powie, nie jest dla niego żadnym dowodem. Pozdrawiam.
❤ Bóg Ojciec Jezusa nauczał jak należy kochać ludzi,
Cytuję Pismo Święte chrześcijan:
"Pan Bóg rzekł: Idźcie po mieście I ZABIJAJCIE! Niech oczy wasze nie znają współczucia ni litości! Starca, młodzieńca, pannę, niemowlę i kobietę wybijajcie do szczętu! ... dziedzińce napełnijcie trupami! EZ 9, 5-7
🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki!
"NIE LITUJ SIĘ NAD NIM, LECZ ZABIJAJ tak mężczyzn, jak i kobiety, młodzież i dzieci" 1 Sm 15,3.
🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki!
"odetniesz jej rękę, nie będzie twe oko miało litości" Pwt 25:11-12
🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki!
"nie spojrzysz na niego z litością, nie będziesz miał miłosierdzia". "Winieneś go zabić, pierwszy podniesiesz rękę, aby go zgładzić, a potem cały lud. Ukamienujesz go na śmierć Pwt 13, 7-12
🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki!
Tak mówi PAN, Bóg: Niech każdy przypasze swój miecz do swojego boku. Przejdźcie przez obóz tam i z powrotem, od jednej bramy do drugiej, i ZABIJAJCIE każdy swego brata i każdy swego przyjaciela, i każdy swego bliźniego." Wj 32,27
🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki!
Bóg chrześcijański konkretnie nakazał mordowanie i gwałcenie dzieci:
"Jakże mogliście zostawić przy życiu wszystkie kobiety?".
"ZABIJCIE więc spośród dzieci wszystkich chłopców, a spośród kobiet te, które już obcowały z mężczyzną. Jedynie wszystkie dziewczęta, które jeszcze nie obcowały z mężczyzną, zostawicie dla siebie przy życiu". Lb 31.
🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki!
Czyli Bóg poprzez osobę która przekazała chrześcijanom 10 przykazań, kazał wojownikom zaglądać dziewczynkom w cipy, żeby wiedzieć, czy można je zabić. Wszystkie nie-dziewice kazał zamordować, a dziewice - dziewczynki - wziąć jako seksualne niewolnice dla wojowników, innych Izraelitów, a nawet część z nich "dla Pana", co rozumiem znaczy "dla kapłanów".
Pan Bóg powiedział: "Każ wyprowadzić bluźniercę poza obóz. Wszyscy, którzy go słyszeli, położą ręce na jego głowie. Cała społeczność ukamienuje go".
"Ktokolwiek bluźni imieniu Pana, będzie ukarany śmiercią. Cała społeczność ukamienuje go. Zarówno tubylec, jak i przybysz będzie ukarany śmiercią za bluźnierstwo przeciwko Imieniu". Kpł 24, 13-16
🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki!
"Wytępisz wszystkie narody, które ci daje Pan, Bóg twój. Nie zlituje się twoje oko nad nimi” Pwt 7:16
🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki!
"Mieszkańców tego miasta wybijesz ostrzem miecza, a samo miasto razem ze zwierzętami obłożysz klątwą. Cały swój łup zgromadzisz na środku placu i spalisz ogniem - miasto i cały łup jako ofiarę ku czci Pana, Boga twego". Pwt 13:15
🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki!
"w miastach należących do narodów, które ci daje Pan, twój Bóg, jako dziedzictwo, niczego nie zostawisz przy życiu.” Pwt 20:16
🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki!
„Padną od miecza, ich niemowlęta roztrzaskasz na kęsy, a ich brzemienne kobiety rozerwiesz od łon po szyje”. Oz 13:16
🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki!
"Przeznaczyli na zabicie ostrzem miecza wszystko, co było w mieście: mężczyzn i kobiety, młodzieńców i starców, woły, owce i osły.” Joz 6:21
🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki!
Bóg pragnie jeszcze więcej złota i srebra a ukojenia gniewu doznaje gdy dla niego zamorduje się kamieniami całą rodzinę razem z niewinnymi zwierzętami. Joz 7:25-26
🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki!
Gdy miecz błyszczący wyostrzę i wyrok wykona ma ręka, na swoich wrogach się pomszczę, odpłacę tym, którzy Mnie nienawidzą. Upoję krwią moje strzały, mój miecz napasie się mięsem, krwią poległych i uprowadzonych, głowami dowódców nieprzyjacielskich". Pwt 32:41-42
🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki!
"W ten sposób Jozue podbił cały kraj: wzgórza i Negeb, Szefelę, i stoki górskie i wszystkich ich królów. Nie pozostawił nikogo przy życiu i obłożył klątwą wszystko, co żyło, jak ROZKAZAŁ Pan, Bóg.” Joz 10:40
🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki!
💟 Bóg Ojciec Jezusa z Pisma Świętego katolików, nakazuje ludziom:
Zabijesz człowieka przy pomocy kamieni, zadając okrutne cierpienie bliźniemu aż powoli w mękach umrze": za zebranie chrustu w sobotę Lb 15,32-36 lub zabić kamieniami kobietę zgwałconą za to że nie krzyczała Pwt 22:22-24 oraz Bóg nakazuje zabijać nieposłuszne dzieci Pwt 21:18-21.
🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki!
Jeśli dziewica została zaślubiona mężowi, a spotkał ją inny jakiś mężczyzna w mieście i spał z nią, oboje wyprowadzicie do bramy miasta i kamienować ich będziecie, aż umrą: młodą kobietę za to, że nie krzyczała. Pwt 22:22-24
🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki!
Jeśli nie znalazły się dowody dziewictwa młodej kobiety, wyprowadzą młodą kobietę do drzwi domu ojca i kamienować ją będą mężowie tego miasta, aż umrze. Pwt 22:20-21
🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki!
❤ Przypominam że wymienione powyżej mordowanie ludzi bez współczucia i litości, konkretnie nakazuje Bóg chrześcijan.
A może chrześcijanie twierdzą że Pismo Święte zawiera kłamstwo? I są to treści bajek prymitywnych ludzi a nie wszechmądrego Boga? 😀 Hipokryzja - które treści Pisma Świętego są prawdą a które kłamstwem?
Ja zostałam postawiona w sytuacji kiedy mój zaręczony syn wraz z narzeczoną oznajmili że przyszła synowa jest niewierząca i że będzie ślub w Kościele tylko jednostronny. Ciężko mi było się z tym pogodzić, ale nie miałam szansy by to zmienić.Zaakceptowałam i teraz się modlę o powrót synowej na drogę wiary i aby wierzący syn nie zagubił wiary przy niewierzącej żonie.
Dla mnie taki ślub jednostronny wydaje się obecnie rozwiązaniem. Nawróciłem się w trakcie związku, oczywiście niesakramentalnego. Moja wybranka została wprawdzie wychowana w katolickiej rodzinie, jest ochrzczona itp. Ale w dużej mierze odwróciła się od Boga. Jednak widzę, że jest nadzieja na jej nawrócenie - tak jak każdego. I to jest mój krzyż, który chce wziąć na siebie. Nawet jak ta osoba chciała dokonać formalnej apostazji, z pomocą Jezusa i Maryi udało się do tego nie dopuścić.
"Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje!". Z Bożą pomocą się uda, musi się udać.
Także dużo cierpliwości i modlitwy, a reszta to "Jezu, ty się tym zajmij" oraz "Maryjo, ty się tym zajmij". Głowa do góry, nikt nie obiecywał, że będzie łatwo:)
Któż jak Bóg!
U nas na zachodzie w katolickim kościele ( ksiądz spędza urlop) mszę odprawiała kobieta, naturalne była ukrócona , komunię swieta też rozdzielała , jak mam się zachować . Ostatnią niedzielę nie poszłam na taką mszę tylko włączyłam telewizję youtube i oglądałam po Polską mszę która była aktualnie nadawana.
To samo przezywam w Mannheim/ Niemcy. Tu Komunie Swieta dostaje sie przy wejsciu na talerzykach, jak ciasto... i idzie z Cialem Pana do lawki... To jest straszne ucucie, jak swietokradztwo... Z tego powodu tez wlaczam na Msze Swieta online, albo slucham dobrych, serdecznych wykladöw Ksiedza Teodora albo Dominika... To jest uczta duchowa. Szczesc Boze nam wszystkim
W Stanach tez brakuje księży. Czasami tylko diakon, a z jego braku- kobieta, która jest szafarzem odprawi skróconą mszę z komunią św. To rzadkie nieprzewidziane przypadki. Szukajcie innego kościoła, jak wiecie, ze księdza nie będzie.
U nas w Stuttgarcie(Niemcy) jest Polska Misja Katolicka,czyli Msza po Polsku,odprawia Polski ksiadz.
Może to nie była Msza św., ale nabożenstwo. Ja tak miałam miesz kając swego czasu za granicą i /jestem zak. bezchabitową/. Jechałyśmy nieraz na filię w parafii by odprawić nabożeństwo i udzielić Komunii ludziom ale to nie była Msza święta. Warto się zorientować co to jest ijak to jest ,chyba że to nie jest Kościól katolicki ?
@@dago2113 Pana Jezusa moze tylko ksiadz dawac,zadna kobieta!!!!
Jezeli daje kobieta to profanacja.
BÓG ZAPŁAĆ :)
Wśród ateistów trzeba być bardzo odważnym, mi czasem brakuje tej odwagi. Zwłaszcza, że staram się nawracać i ludzie traktują mnie teraz trochę jako hipokrytkę. Trzeba być odważnym by starać się pomagać ludziom i być szczerym. Nie mówie już o przekonywaniu i nawracaniu innych tylko o odwadze mówienia "wierzę".
Trudniej nieraz rozmawiać z katolikami którzy oddalili się od kościoła
Myślę, że dlatego trudniej się rozmawia, dlatego, że noszą w sobie głębokie rany na skutek niechrześcijańskiego zachowania osób podających się za katolików.
Osoby, które nie miały do czynienia z kościołem katolickim, bo tak zostały wychowane, poprostu łatwiej potrafią otworzyć się na pewną nowość i łatwiej wzbudzić w takich osobach zachwyt wobec piękna wiary.
@@Anna-ox7mr Nie zakładaj, że wiesz. Pytaj. Rozmawiaj.
,, SZCZESC BOŻE*"
Ja nie umiem nawracać niestety, modlę się bez leku i wstydu przez krzyżem w domu, od czasu do czasu pytam czy ktoś nie chcialby że mną odmówić dziesiątki różańca, który daje mi spokój i ukojenie. Póki co nikt nie chce ale nie jestem wysmiewana przez męża ateistę, to już dużo znaczy :) za dwa tygodnie jadę do Medzugorie, mój niewierzący maz też jedzie dla towarzystwa... Mam nadzieję że Maryja zmiękczy jego serce i choć trochę otworzy :-)
Jestem już ponad 40 lat w związku małżeńskim. Mój mąż kilkukrotnie mówił mi, że moje praktyki religijne i postawa przyczyniła się do jego nawrócenia. Ja nie robiłam nic nadzwyczajnego, po prostu żyłam według przykazań na codzień, byłam szczera, często się modliłam i dziękowałam za łaskę wiary. Wydaje mi się, że osobisty przykład jest ważniejszy niż słowa. Życzę Ci, aby Twój mąż doświadczył i odczuł miłość Boga, aby uwierzył i razem z Tobą mogł oddawać mu chwałę.
I jak poszło?
@@mariusz4185 jeszcze nie poszło, lecimy w piątek:)
@@mariusz4185 wróciliśmy, mąż nawrocenia nie doznał ale wodac że jest wyciszony i zamyślony, niech Maryja działa:-)
@@mdb5187 O tak, nie przeszkadzaj ;)
Tak to o mnie
Moje uczucia jako chrześcijanina wskazują mi mojego Pana i Zbawcę jako wojownika. Wskazują mi człowieka, który kiedyś w swej samotności, otoczony przez garstkę uczniów, rozpoznawał w Żydach, czym naprawdę są, i zebrał ludzi, by walczyć przeciwko nim, i który był największym nie jako męczennik, ale jako wojownik. W nieograniczonej miłości jako chrześcijanin i jako człowiek czytam ustępy, które mówią, jak Pan wystąpił w swej mocy i pochwycił bicz, by wypędzić ze świątyni ten ród węży i żmij. Jak wspaniała była jego walka w obronie świata przeciwko truciźnie żydowskiej. Dziś, po dwu tysiącach lat, z głębokim uczuciem rozpoznaję wyraźniej niż kiedykolwiek, że w tym właśnie celu rozlał On swoją krew na krzyżu. Jako chrześcijanin nie mam obowiązku, by przyzwalać na oszukiwanie mnie, lecz obowiązkiem moim jest być wojownikiem o prawdę i sprawiedliwość… I jeśli jest cokolwiek, co potwierdzałoby, że działamy właściwie, jest to ucisk, który codziennie wzrasta. Jako chrześcijanin mam też obowiązek wobec mojego własnego narodu. Kiedy wychodzę rano i widzę tych ludzi stojących w kolejkach i patrzę na ich ściśnięte twarze, wierzę, że byłbym nie chrześcijaninem, ale samym diabłem, gdybym nie odczuwał żalu, gdybym nie zwrócił się, jak nasz Pan dwa tysiące lat temu, przeciwko tym którzy do dziś wykorzystują i grabią tych biedaków.
Opis: 12 kwietnia 1922 w Monachium.
Źródło: The Speeches of Adolf Hitler. April 1922-August 1939, red. Norman H. Baynes, Oxford University Press, Londyn 1980.
Dokładnie minuta 1:00 to jest kwintesencja tego dlaczego system moralny który stara nam się narzucić kościół to jedna wielka zgnilizna. Normalny człowiek który popełni błąd stara się go naprawić, świadomy tego stara się tych błędów nie popełniać. Natomiast człowiek przesiąknięty tą religijną ideologią kiedy popełni błąd idzie do kościoła, zrobi maślane oczka do gipsowej figurki i myśli że już wszystko jest ok. Znam dziesiątki osób którzy napsuli innym ludziom krwi, dalej psują a wszystkich łączy jeden wspólny element - silna wiara i co niedziela obowiązkowo do kościoła.
Dokładnie brawo 👏
Esencja katolicyzmu (1:05):
"Nawet jeśli jestem moralnie gorszy niż ateista to mnie usprawiedliwia Jezus a jego nie".
I można krzywdzić.
Mnie jezus usprawiedliwia....i tak właśnie funkcjonuje każda religia. Możesz zrobić krzywdę komukolwiek tylko masz ochotę, a następnie spowiedź i możesz dalej robić to samo. Rozgrzeszony przez księdza wyrządza krzywdę dalej.
Ja chciałabym wiedzieć jak rozmawiać z katolikami ktorzy się odwrócili od Boga ...🤔
Tez prosze aby ksiadz nagrał taki program. Zbuntowany katolik co nie chce slyszec o Bogu
Pokazać ,że przyczyną odejścia są zawiedzione nadzieję ,zgorszenie . Chętnie innych oceniamy.
Zapominamy o tym ,że sami jesteśmy grzeszni. Oni też o tym zapomnieli .
Kto jest bez winy ,niech pierwszy rzuci kamień. To pycha ,powoduje odejście .lenistwo duchowe .
Trzeba im na nowo spojrzeć na Chrystusa. Nie naciskać ,pokazać ,że jesteśmy mimo przeciwności szczęśliwi bo mamy nadzieję a oni ją odrzucają.
Pytać. Pytać, dlaczego. I nie nawracać na siłę.
Najgorsze, co można zrobić, to założyć, że się wie, dlaczego dana osoba odeszła od wiary. Tak nie da się zbudować dialogu.
@@tatianaannadanutaczarnecka854 Niestety jesteś negatywnym przykładem tego, o czym przed chwilą pisałem. Od razu zakładasz pychę czy "lenistwo duchowe". A skąd Ty to możesz wiedzieć?! Część osób, która odeszła od wiary katolickiej w ateizm cechowała się właśnie przeciwieństwem "lenistwa duchowego". Nie zakładaj! Nie uważaj, że wiesz lepiej! Pytaj. Rozmawiaj!
@@pawel.b Też tak to widzę ! pozdrawiam
Jak rozmawiać z ateistą? Jako ateista powiem: jak z każdym innym człowiekiem :) Nie gryziemy. A nawet jeśli któryś gryzie, to rozkład gryzących do niegryzących będzie podobny jak wśród teistów :) Pozdrawiam!
Jeśli jesteś na tym kanale to raczej jesteś agnostykiem i cały czas poszukujesz.
@@halinad.7087 Film obejrzałem z ciekawości, bo ktoś na grupie Stacji Ateizm wrzucił do niego link. A poszukuję wielu rzeczy, gdyż zdaję sobie sprawę, że to, czego nie wiem, jest o rzędy wielkości większe niż to, co wiem. Użyłaś słowa "agnostyk". Domyślam się, że dlatego, że uważasz iż ateista to ktoś, kto wierzy w nieistnienie Boga/bogów. Jednak brak wierzenia, to nie jest to samo co wierzenie przeciwne. Nie wierzę w istnienie Boga/bogów, ale nie wykluczam ich istnienia. Po prostu by uwierzyć, potrzebuję na to dowodów, albo chociaż solidnego uzasadnienia.
@@halinad.7087 Zdefiniuj zatem, jak rozumiesz słowa "ateista", "agnostyk". Różni ludzie różnie to rozumieją, a bez podania własnego rozumienia, rozmowa na ten temat nie ma sensu.
Uważam, że muszę się modlić za tych ludzi. Proszę Ducha Św o pomoc. Działa. Spokojnie ROZMAWIAM, szanujE Ich odmienne zdanie i emocje. ODZIELAM PROBLEM OD OSOBY. PODCHODZĘ bez ocen. A tak często my, katolicy, zwłaszcza Ci nawiedzeni narzucamy bezrefleksyjnie swoje zdanie.
Ksiądz poruszył ciekawy temat, ja rozmawiam normalnie,ale jak zaczynają mówić O Bogu, to mówię że jest i zmieniam temat. Bóg zapłać księdzu Teodorowi i życzę zdrowia.
A ja mówię, że nad pani bóstwem jest tęczowy jednorożec. Powiedzieć czy napisać można każdą bzdurę. Póki nie ma dowodów to pozostaje to bzdurą.🤡🙃
❤️
Dobre pytanie na rozważania🙏🏼❤️❤️❤️.Dziekuje i chciałabym więcej podobnych tematów jak możemy pomoc ateistom uwierzyć 🙂
Ale skąd założenie, że ateiści chcą, żeby im pomagać uwierzyć, albo że tego potrzebują?
Lepiej najpierw spytać.
Jakby dotyczyło to kogoś ważnego dla ciebie to byś nie pytał o to t tylko zrobił wszystko żeby uwierzyła
@@katarzynagrabowska8764
Nawet po kilkukrotnych prośbach o zaprzestanie?
♥️♥️♥️🙏