Na apelu porannym (standard) - Witam wszystkich serdecznie. Dziękuję za poprzedni tydzień. Dziś mamy pogodę taktyczną (rosa dla komandosa) - nie kurzy się, więc będą fajne zajęcia w terenie
Pobór Lato - latawce, Jesień - jesiony, Zima - Pingwiny, Wiosna - bociany. -Kosmos, Mało,Cieno, Cywil- określało czas żołnierza w jakim się znajdował w ciągu trwania służby. Młody żołnierz nie mógł wymawiać słowa np mało, cieno itp ponieważ mu to nie przysługiwało. -Leżenie na wozie z uziemieniem- żołnierze po unitarce kiedy trafiali na kompanię z innymi poborami jeśli wogóle była możliwość się położyć noga musiała dotykać podłogi ( pierwszy miesiąc na stołku siedzenie tylko) -Regulaminowo czy falowo ( jak np będą wykonywane zajęcia) -Orbitki - pluton biegnie a szaregowy biega wokół plutonu do tego maskę włóż ręce z karabinkiem w górze i śpiewa jak najgłośniej piosenkę np ,,Na bagnach na polu " Tyle ma-powiedzenie jeśli ktoś dostał przechlapane zajęcie, służbę cokolwiek jeśli był młodym poborowym i miał dużo dni do odsłużenia. Pukanie do wartowi hasło...odpowiedź z dupy trzasło.
Z tym leżeniem na wozie u nas było inaczej...grzbiecie! Kita ci się pali i wiadro wody nie wiadomo skąd leciało na twoje łóżko. W NJW MSW był też dziki zwyczaj że przez salę przelatywał dywizjon 303 a potem przejeżdżał Rudy102...wiadomo o co chodzi. Szukanie blachy na korytarzu i inne głupoty typu trzepanie futra lub obcinka kity.
Nazwy poborów pochodziły od pory roku, ale nazwa Falowca pochodziła już od konkretnego miesiąca w którym, żołnierz został wcielony , choć częściowo było tak jak piszesz: lipiec- lato - bizony lub latawce, październik- jesień- dziki lub jesiony, zima - styczeń - pingwiny, wiosna - kwiecień - bociany. Występowały także pobory uzupełniające: luty- renifery, marzec -bałwany, maj - kolarze ( nazwa od Wyścigu Pokoju rozgrywanego w tym miesiącu), mikołaje - grudzień. Na pewno na jesieni w 1988 r do WSW ( dzisiejsza ŻW ) we wrześniu przyszły tornistry. Fala miała takie rzeczy pod kontrolą włącznie z nazwami poborowych z wszystkich 49 województw. Byli więc z tego co pamiętam: Lajkoniki, Zające, Koziołki, Pyry, Naleśniki, Kondomy, Krzyżaki, Budynie, Śledzie itd. Podstawowym zwrotem w szkoleniu ZSW był zwrot: Trzech ostatnich mnie interesuje, zwrot ten motywował żołnierzy. Nikt nie chciał się znaleźć w tej trójce. Kto załapał się do trójki rano na zaprawie, miał przejechane do capstrzyku, niekiedy dłużej.. Pozdrawiam.
Nie wiem czy było ale ulubione 4 teksty mojego szefa kompani które kocham słyszeć z jego ust " Wzruszyła mnie twoja Historia aż się popłakałem, pier...olnij se 20 a jak Ci mało to 50, jakby ch... miał ręce to by mu opadły oraz wojsko stoi i się boi" no i czasem uświadomienie realiów czyli " w wojsku 95% czasu to czekanie 5% to działanie bo za te 5% waz tak dojebi...e że przez 95% czasu nie wstaniecie" mimo to uwielbiam Pana chorążego :D
Cześć wszystkim. Wybieram się na dobrowolną służbę za niecały miesiąc. Oglądałem odcinek co warto wziąć ze sobą na te 28 dni. Ale szukam kogoś kto już był i były też tak miły i powiedział co się tam działo jak to wygląda itp.
A jak żołnierz nie mógł "przyswoić" regulaminu to jak było? - Żołnierzu, widzicie to drzewo? To zapierdalaj, tam jest napisane! Obywatelu(wtedy tak się mówiło) poruczniku, ale tam nic nie napisane...Biegiem do tego drzewa, tam JEST napisane kurwa! I tak po kilku razach w końcu żołnierz się połapał o co chodzi..
Panowie! "Nie zna życia ten co nie służył w marynarce" jak się jest w lesie to na takiej kompanii która gdzieś koczuje to idzie jeszcze "naruchać" papierocha... a jak się w morzu fajki skończą to jest kaplica... 🤣
Pierwszy tydzień służby przygotowawczej i pierwszy apel z szefem kompani „Jeden z elewow zgłosił ze jego buty sa za male, to nie buty sa za male, to noga elewa nie jest dostosowana do buta”😂
Czolem poruczniku. Fajny ten pański kanał. Ja emeryt (2000) skończyłem służbę pod dowództwem gen.Rusaka lubię oglądać jak łopatologicznie i z humorem tłumaczy Pan ludziom specyfikę armii. Powiedzonka, super dodatek. Bravo.
Było dwóch kolegów obaj byli zawodowymi Kolega za kolegę wziął służbę pomocnika oficera i kolega koledze stukał żonę. Historia prawdziwa z jednego pododdziału na którym służyłem.
U mnie podczas pierwszych trzech miesiącach na szkółce przed jednostką liniową dowódca ogłaszający strój na zbiórkę "najki i Reeboki!" co oznaczało dres, trampki 🙂
Było hujowo ale jednakowo. Było śmiesznie a czasem wkórwiająco ale się przeżyło. Dzięki za przypomnienie uśmiałem się i przypomniałem wiele tekstów rezerwista lato 00/01. Prawo użycia broni: jeśli bronia w domu sama jeśli bronia rozebrana jeśli nie ma mamy broni wtedy można użyć broni.
Np słowa jednego pana ,,Ja pragnę przypomnieć dla tych co nie wiedzą że siódma trzydzieści jest wtedy gdy mała wskazówka zegara jest na szóstce a duża na siódemce!"
@ witam Panie poruczniku. Mam świeże info, że w Sejmie przeszła ustawa o tym, że służby umundurowane takie jak żołnierze zawodowi policja itd, będą mogli posiadać w cywilu broń. ,do zwiększenia potencjału obronności narodowej,
Ja pamiętam jak dziadek recytował wierszyk o pstryczkuelektryczku 😅 a na żołnierzy co z zasadniczej zostali dłużej mówili na nich termity od nadterminowi, ksywa poszczególnych żołnierzy zależały od obowiązków np. Pisarz, szatniarz, kucharz. Świniarna tak u nas mówiono na łaźnie
...no to mi przypomniałeś poruczniku ,sznurówkę ,owszem zaczęliśmy w punkcie A we dwóch ale punkt B osiągnęliśmy we czterech uff poligon N.Dęba 1994 pozdrawiam
O chlebaku warto dopowiedzieć, ze ten z PRLu ma dwie kieszonki do przenoszenia dwóch grantów, co zresztą przewidywał regulamin. I kolejne pytanie: "dlaczego w chlebaku przenosi się granaty? Żeby nie chlebotały!" Ten odcinek jest dużo lepszy od poprzedniego. EDIT: całe pytanie i odpowiedz o chlebaku powinno brzmieć: "do czego służy chlebak? Chlebak, jak sama nazwa wskazuje, służy do przenoszenia granatów. Dlaczego w chlebaku..."
Rezerwista WPD 84-86. "Sztuka się liczy" np. rozdarcie na pół prześcieradła przy wymianie pościeli. "Szmata, szmatka" to był spadochron. "Małpi gaj" ośrodek OSF. "Zjeżdżalnia" szkolenie na urządzeniach do skoków spadochronowych. "Padnij 50" chodzi o 50 pompek. "Spacer" wymarsz na dłuższy odcinek, około 50 km, w tym czasie część w słoniach. "Kaloryfer" plutonowy, co został na zawodowego. "Bażant" uczeń szkoły oficerskiej chorąży z oplotkami na pagonach, wysłany na szkolenie do jednostki. " Świniarnia" wtedy rzeczywiście były hodowane świnie na jednostce. " Autodrom" często mówiło się tak na park samochodowy. "Antek" samolot AN-2. "Szybki" AN-26. " Z prędkością światła, na wysokości lamperii" znaczy, że kot nie mógł chodzić po korytarzu, tylko musiał biegać. Pozdrawiam Poruczniku.
U mnie się mówiło "Im mniej zrobisz tym mniej spierdolisz" :D Dodatkowo przy każdej toalecie i przy każdym pisuarze była karteczka z wydrukowanym tekstem "podejdź bliżej, tylko Tobie się wydaje, że masz takiego dużego".
Niech każdy myśli o sobie a będzie o wszystkich pomyślane. W wojsku czas leci na skróty i zostało dwie minuty. Kiedy świat się przestanie zbroić a w wojsku zabraknie etatów oddamy broń do hut a trepów do domu wariatów.
Muszę coś dodać odnośnie tego wysokiego płotu. Wysoki płot jest dlatego aby na teren jednostki nie dostała się miejscowa panna lekkich obyczajów np. do żołnierza odbywającego służbę w klubie garnizonowym 😁
Faja na ware dla dziadka :) albo tekst chorążego "Jeden z fajką dla chorążego, może być ze wsi" :)))) W wojsku jak w kinie światło gaśnie wszystko ginie :) Amba Fatima było i ni ma
-Zmienność decyzji świadczy o ciągłości dowodzenia
zmienność decyzji świadczy o niekompetencji przełożonych...
CIĄGŁA zmiana decyzji xD
Prawo użycia Broni : kiedy Bronia w domu sama
Kiedy Bronia rozebrana
Kiedy Bronia się nie broni wtedy można użyć Broni
Jeszcze było co to jest zmiana : grupa ludzi co wartownika budzi
Ta seria to złoto!
St.kpr.rez. komentarz taktyczny
I żart z życia. Wchodzi dowódca na kompanię i mówi ... Wałęga gdziekolwiek jesteś padnij. 😎🤣🤣🤣
Na apelu porannym (standard) - Witam wszystkich serdecznie. Dziękuję za poprzedni tydzień. Dziś mamy pogodę taktyczną (rosa dla komandosa) - nie kurzy się, więc będą fajne zajęcia w terenie
To nauczyło mnie życia płakałem ale teraz jestem jestem twardziel a przed wojskim mami synek.
"Gdzie zaczyna się wojsko, tam kończy się logika" :)
Dokładnie w miejscu przekroczenia bramy.
Regulamin Wojska Polskiego
1. Starszy stopniem ma zawsze rację.
2. Jeżeli starszy stopniem nie ma racji, patrz punkt 1.
Na żołnierzu zmokło, na żołnierzu wyschnie
Pogoda poligonowa - generalnie koło 0’C, deszcz ze śniegiem itp
pogoda taktyczna xD
Po uśmiechu i sposobie wypowiedzi widać że armia siedzi w Poruczniku i będzie siedziała zawsze ;)
Pobór Lato - latawce, Jesień - jesiony, Zima - Pingwiny, Wiosna - bociany.
-Kosmos, Mało,Cieno, Cywil- określało czas żołnierza w jakim się znajdował w ciągu trwania służby. Młody żołnierz nie mógł wymawiać słowa np mało, cieno itp ponieważ mu to nie przysługiwało.
-Leżenie na wozie z uziemieniem- żołnierze po unitarce kiedy trafiali na kompanię z innymi poborami jeśli wogóle była możliwość się położyć noga musiała dotykać podłogi ( pierwszy miesiąc na stołku siedzenie tylko)
-Regulaminowo czy falowo ( jak np będą wykonywane zajęcia)
-Orbitki - pluton biegnie a szaregowy biega wokół plutonu do tego maskę włóż ręce z karabinkiem w górze i śpiewa jak najgłośniej piosenkę np ,,Na bagnach na polu "
Tyle ma-powiedzenie jeśli ktoś dostał przechlapane zajęcie, służbę cokolwiek jeśli był młodym poborowym i miał dużo dni do odsłużenia.
Pukanie do wartowi hasło...odpowiedź z dupy trzasło.
Z tym leżeniem na wozie u nas było inaczej...grzbiecie! Kita ci się pali i wiadro wody nie wiadomo skąd leciało na twoje łóżko. W NJW MSW był też dziki zwyczaj że przez salę przelatywał dywizjon 303 a potem przejeżdżał Rudy102...wiadomo o co chodzi. Szukanie blachy na korytarzu i inne głupoty typu trzepanie futra lub obcinka kity.
Nazwy poborów pochodziły od pory roku, ale nazwa Falowca pochodziła już od konkretnego miesiąca w którym, żołnierz został wcielony , choć częściowo było tak jak piszesz: lipiec- lato - bizony lub latawce, październik- jesień- dziki lub jesiony, zima - styczeń - pingwiny, wiosna - kwiecień - bociany. Występowały także pobory uzupełniające: luty- renifery, marzec -bałwany, maj - kolarze ( nazwa od Wyścigu Pokoju rozgrywanego w tym miesiącu), mikołaje - grudzień. Na pewno na jesieni w 1988 r do WSW ( dzisiejsza ŻW ) we wrześniu przyszły tornistry. Fala miała takie rzeczy pod kontrolą włącznie z nazwami poborowych z wszystkich 49 województw. Byli więc z tego co pamiętam: Lajkoniki, Zające, Koziołki, Pyry, Naleśniki, Kondomy, Krzyżaki, Budynie, Śledzie itd. Podstawowym zwrotem w szkoleniu ZSW był zwrot: Trzech ostatnich mnie interesuje, zwrot ten motywował żołnierzy. Nikt nie chciał się znaleźć w tej trójce. Kto załapał się do trójki rano na zaprawie, miał przejechane do capstrzyku, niekiedy dłużej.. Pozdrawiam.
Odcinek jest i od razu popołudnie milsze
Naturalna przeszkoda terenowa o wilgotności 100 % o małym znaczeniu strategicznym - KAŁUŻA
Fantastyczna seria!
Jeszcze tak taktycznie mi sie przypomnialo jak dostalem pochwale:
"Tu dla zolnierza pochwala.... dwusekundowa!"
Dwusekundowa pochwała wzrokowa!
@@Susannah619 Wzrokowa to była nagana!
Nie wiem czy było ale ulubione 4 teksty mojego szefa kompani które kocham słyszeć z jego ust " Wzruszyła mnie twoja Historia aż się popłakałem, pier...olnij se 20 a jak Ci mało to 50, jakby ch... miał ręce to by mu opadły oraz wojsko stoi i się boi" no i czasem uświadomienie realiów czyli " w wojsku 95% czasu to czekanie 5% to działanie bo za te 5% waz tak dojebi...e że przez 95% czasu nie wstaniecie" mimo to uwielbiam Pana chorążego :D
Czasem mam wrażenie że niektórym to wojsko życie uratowało z taką wybitną inteligencją
W wojsku czesto nie ma za wiele logiki, ale jest co wspominać, ogólny bilans na plus. 17 lat służby - 3 dni do cywila!!!
Gratuluje! Z jakim stopniem do cywila?
Sierż
Pozdrawiam. Mi zostało 12 dni. 10 luty 2023 koniec.
Nasrać, węża wpuścić i będzie komplet! Lato'01
Cześć wszystkim. Wybieram się na dobrowolną służbę za niecały miesiąc. Oglądałem odcinek co warto wziąć ze sobą na te 28 dni. Ale szukam kogoś kto już był i były też tak miły i powiedział co się tam działo jak to wygląda itp.
Trzeba pojechać i zobaczyć. W wojsku musisz być przygotowany na nowości i nieznane, zresztą w każdej jednostce to wygląda inaczej ;)
Moje ulubione to odnośnie zorganizowania czegoś czyli "naruchać!"
Masz łeb i chuj to kombinuj 👊
Naruchać trzeba marlboro... to się pisało na papierosie dowolnej marki .Marlboro ... w wojsku sztuka jest ... i było git.
A jak żołnierz nie mógł "przyswoić" regulaminu to jak było? - Żołnierzu, widzicie to drzewo? To zapierdalaj, tam jest napisane! Obywatelu(wtedy tak się mówiło) poruczniku, ale tam nic nie napisane...Biegiem do tego drzewa, tam JEST napisane kurwa! I tak po kilku razach w końcu żołnierz się połapał o co chodzi..
Panowie! "Nie zna życia ten co nie służył w marynarce" jak się jest w lesie to na takiej kompanii która gdzieś koczuje to idzie jeszcze "naruchać" papierocha... a jak się w morzu fajki skończą to jest kaplica... 🤣
@@sawekilas9770 o co chodzi
Pierwszy tydzień służby przygotowawczej i pierwszy apel z szefem kompani „Jeden z elewow zgłosił ze jego buty sa za male, to nie buty sa za male, to noga elewa nie jest dostosowana do buta”😂
Witam. Fajne te powiedzenia i skróty myślowe. Po przeanalizowaniu często trafne i prawdziwe. Nie dla każdego od razu zrozumiałe. Pozdrawiam.
Czolem poruczniku. Fajny ten pański kanał. Ja emeryt (2000) skończyłem służbę pod dowództwem gen.Rusaka lubię oglądać jak łopatologicznie i z humorem tłumaczy Pan ludziom specyfikę armii. Powiedzonka, super dodatek. Bravo.
Pan porucznik to jednak fachowiec !
Poruczniku,prosiłbym o odcinek o tym co robią żony trepów podczas poligonów i służb mężów.
Było dwóch kolegów obaj byli zawodowymi
Kolega za kolegę wziął służbę pomocnika oficera i kolega koledze stukał żonę. Historia prawdziwa z jednego pododdziału na którym służyłem.
Ja lubiłem powiedzenie "o napotkanych trudnościach zameldować po wykonaniu zadania"
Ja to w wojsku dupa! stopień, imię, nazwisko, ile skoków, skąd z cywila? - czasy Zetki w jednostkach Powietrzno-Desantowych
Już nie mogę doczekać się służby 😁
Ogłaszam strój na zaprawę poranną. Góra skóra, dół jak góra 💪🙂
Góra skóra, dół jak góra, opinacze
@@krissbo Dokładnie 💪
U mnie podczas pierwszych trzech miesiącach na szkółce przed jednostką liniową dowódca ogłaszający strój na zbiórkę "najki i Reeboki!" co oznaczało dres, trampki 🙂
Kom taktyczny. Pan porucznik to jednak fachowiec jest ;)
Na kompanii jest jak w kinie, światło gaśnie wszystko ginie.
1. Daleko od dowództwa blisko do koryta. 2. Pet został pochowany do góry nogami odkopać i pochować jeszcze raz prawidłowo
Aż miło się zrobiło
Było hujowo ale jednakowo. Było śmiesznie a czasem wkórwiająco ale się przeżyło. Dzięki za przypomnienie uśmiałem się i przypomniałem wiele tekstów rezerwista lato 00/01. Prawo użycia broni: jeśli bronia w domu sama jeśli bronia rozebrana jeśli nie ma mamy broni wtedy można użyć broni.
Dziękuję starej fali co tak dobrze wkarczycho wali
"Nie interesuje mnie prawda mów jak było"
Np słowa jednego pana ,,Ja pragnę przypomnieć dla tych co nie wiedzą że siódma trzydzieści jest wtedy gdy mała wskazówka zegara jest na szóstce a duża na siódemce!"
Jak?
Kałuża - przeszkoda terenowa o wilgotności 100 % o małym znaczeniu strategicznym ;)
W wojsku pracy się nie lękaj mało rób a dużo stękaj
Lubię Pana kanał 😉 więcej filmów proszę 😊
A i jeszcze mi się przypomniało. Ten sam dowódca ... żołnierzem się jest, nie bywa .pozdrawiam.
Do przysięgi schudłem 17kg lata 1985 Opole pozdrawiam .Czołgista
Też lubię piosenki i teledyski tego wykonawcy
Dzięki Piotrze za interesujący odcinek, wesoło jest w tym wojsku, dobrze się oglądało i słuchało, 👏🙂🙏🤔😯🙄👍
Bardzo dobrze! Możesz poklepać się po lewym ramieniu...
"Dekle" maja zawsze dziwne zabawy ;)
Następny odcinek przy którym się dobrze bawiłem .... ech te wspominki
#Stary jest tak stary, że nawet najstarszy stary, nie jest tak stary, jak stary jest ten stary.
#honor rezerwisty, pagon czysty 🙃
W ZMECHu nie musisz wiedzieć że to coś jest kamieniem, tylko musisz być pewien, że będziesz mógł go podnieść 100 razy
Szef Kompanii na apelu po zadaniu pytania o chętnych - Ręce wysoko, niski jestem
Co żołnierz robi w szyku?
-kryje, łączy, odstępuje, łączy.
wersja alternatywna
Stoi i się boi
- kryje, równa, łączy, odstępuje, śpiewa, tańczy, podskakuje;)
Kryje, równa, łączy, odstępuje, MILCZY
@ witam Panie poruczniku. Mam świeże info, że w Sejmie przeszła ustawa o tym, że służby umundurowane takie jak żołnierze zawodowi policja itd, będą mogli posiadać w cywilu broń. ,do zwiększenia potencjału obronności narodowej,
Co żołnierz ma pod łóżkiem? Żołnierz ma pod łóżkiem porządek!
Z każdym Pana odcinkiem coraz bardziej, chcę dołączyć do armii 😁
Poproszę odcinek o głupich zajęciach, typu
Zamiatanie schodów pod górę
Ja pamiętam jak dziadek recytował wierszyk o pstryczkuelektryczku 😅 a na żołnierzy co z zasadniczej zostali dłużej mówili na nich termity od nadterminowi, ksywa poszczególnych żołnierzy zależały od obowiązków np. Pisarz, szatniarz, kucharz. Świniarna tak u nas mówiono na łaźnie
POWAŁKA ZADYMIARZU ZAPREZENTUJ RACJE ŻYWNOŚCIOWĄ WOJSKA RAZEM Z KONSUMPCJĄ
Powiedzenie Np. CZOŁEM.... kto wita się czołem = BARANY !
Naprawdę fajnie to Pan tłumaczy
Co się martwisz co się smucisz, zewsi jesteś i tam wrucisz
...no to mi przypomniałeś poruczniku ,sznurówkę ,owszem zaczęliśmy w punkcie A we dwóch
ale punkt B osiągnęliśmy we czterech uff poligon N.Dęba 1994 pozdrawiam
O chlebaku warto dopowiedzieć, ze ten z PRLu ma dwie kieszonki do przenoszenia dwóch grantów, co zresztą przewidywał regulamin. I kolejne pytanie: "dlaczego w chlebaku przenosi się granaty? Żeby nie chlebotały!" Ten odcinek jest dużo lepszy od poprzedniego.
EDIT: całe pytanie i odpowiedz o chlebaku powinno brzmieć: "do czego służy chlebak? Chlebak, jak sama nazwa wskazuje, służy do przenoszenia granatów. Dlaczego w chlebaku..."
Rezerwista WPD 84-86. "Sztuka się liczy" np. rozdarcie na pół prześcieradła przy wymianie pościeli. "Szmata, szmatka" to był spadochron. "Małpi gaj" ośrodek OSF. "Zjeżdżalnia" szkolenie na urządzeniach do skoków spadochronowych. "Padnij 50" chodzi o 50 pompek. "Spacer" wymarsz na dłuższy odcinek, około 50 km, w tym czasie część w słoniach. "Kaloryfer" plutonowy, co został na zawodowego. "Bażant" uczeń szkoły oficerskiej chorąży z oplotkami na pagonach, wysłany na szkolenie do jednostki. " Świniarnia" wtedy rzeczywiście były hodowane świnie na jednostce. " Autodrom" często mówiło się tak na park samochodowy. "Antek" samolot AN-2. "Szybki" AN-26. " Z prędkością światła, na wysokości lamperii" znaczy, że kot nie mógł chodzić po korytarzu, tylko musiał biegać. Pozdrawiam Poruczniku.
Po to mi Szef prześcieradło dał !! Abym pod nim spał !!!
1.Babci zamelduj. 2.Napisz do "Przyjaciółki". 3.Największe dziki to październiki.
No właśnie. Ja byłem "dzik" październik 89.
Eee teraz to chyba tak nie jest.jesień 98wspomnienia wróciły, piękne to były czasy.pozdrawiam
U mnie się mówiło "Im mniej zrobisz tym mniej spierdolisz" :D
Dodatkowo przy każdej toalecie i przy każdym pisuarze była karteczka z wydrukowanym tekstem "podejdź bliżej, tylko Tobie się wydaje, że masz takiego dużego".
Cztery córy matka miała.... Kto pamięta?😁
Powiedzenie które usłyszałem na szkoleniu "Dwa słowa - Zaangażowanie"
To w istocie jedno słowo, ale kto by to podważał.
1. -Nie taki saper straszny jak się go zakopie - odnośnie kopania rowów przeciwczołgowych
2. -Mocniej szybciej i bez sensu
od lat 90 nic sie nie zmieniło
Giżycko - Żurawica wiosna 93/jesień 94
Zmieniło i to bardzo ale humor i gwara pozostała.
Pozdrawiam
Przemyś -l Żurawica 94 wiosna
Rzeka- przeszkoda wodna o wilgotności do 100 procent... Kałuża- akwen wodny o niewielkim znaczeniu strategicznym😂
Jak sama nazwa wskazuje, ładownica na granaty służy do przenoszenia browarów.
Oj biegało się do jam "w celu wyrównania tempa" albo "w celu ujednolicenia stroju" 🤣🤣
Powiedzenie mojego dowódcy łaczności ,,Może być kierowca byle inteligentny"'.Pozdro dla Cebuli.
Niech każdy myśli o sobie a będzie o wszystkich pomyślane. W wojsku czas leci na skróty i zostało dwie minuty. Kiedy świat się przestanie zbroić a w wojsku zabraknie etatów oddamy broń do hut a trepów do domu wariatów.
Skakaliśmy na las [ 15km od lasu było jeżioro } Tekst prowadzącego skoki : " wpadniesz do wody to się lepej utop " I zostało
Samo życie te wojskowe powiedzenia
Kiedy Bronia w domu sama,kiedy Bronia rozebrana wtedy możesz użyć broni.
Najlepszą obroną przed atakiem jest atak wyprzedzając , najlepszą obroną po ataku jest kontrakt.,he he od i cała filozofia.
Żolnierz nie odczuwa zimna. Żołnierz odczuwa delikatny dyskomfort
Wyprowadzanie żółwia na spacer 🐢
Pion robiło się kiedyś kotom.Zwany był też budka telefoniczna.
Spokojnie to wszystko jest wesołe ;p
Siedze i placze , placze ze smiechu. Az chcialoby sie isc do wojska!💪
No ja gdybym miał do wojska teraz to chciałbym tam gdzie byłem !!?? MW!!
Man na to piosenkę co mi przypomina tamte czasy !! Chej me bałtyckie morze !! Dla Rezerwy lat 70 tych !!
Dwóch nas piło ktoś nas podjebał 😝
...takie powiedzonko mi się przypomniało, jeb.ć karać nie wyróżniać
mądrość którą poznałem osobiście ,,Prosi to świnia "
"Kto byl w wojsku ten sie w cyrku nie śmieje" 🤣🤣
Co to jest rzeka.
Rzeka to przeszkoda wodna o wilgotności 100%.
Czasoprzestrzeń w wojsku ... kopanie rowu od drzewa do godz. 15
W 66 deptałem na Defiladzie Tysiąclecia.
Będziesz biegał z prędkością światła na wysokości lamperii xD
To było dobre też hah
Oj było...
A kto z rezerwy poszedł spać ?? Za piętnaście szósta ?? Miałem taka pracę po za kolejnością !!??
Panie poruczniku, nagra Pan jakiś film na temat wyboru mieszkania bądź brania mieszkaniówki? Jak to wygląda w praktyce?
Alarmy różnego typu na dzięcioła ,na żółwia itp.itd.
Muszę coś dodać odnośnie tego wysokiego płotu. Wysoki płot jest dlatego aby na teren jednostki nie dostała się miejscowa panna lekkich obyczajów np. do żołnierza odbywającego służbę w klubie garnizonowym 😁
Zrób odcinek o ksywach w wojsku
Z zetki pamiętam dwa:
"Szmata, nie giwera, zrobi z ciebie bohatera"
"Cyrk widziałem, w cyrku byłem, ale w wojsku cyrk przeżyłem"
Super odcinek kiedyś za służby zasadniczej było tego bardzo dużo tzn żargonu wojskowego, powiedzeń itd
Trochę się przypomniało ,trochę się pośmialem , świetny kawałek pan zrobił,super !!!!.
Pozdrawiam.#
Na przyspieszenie kota " Wolniej, połóż się jeszcze", lub " Wolniej, bo Cię wydoję" 🤣🤣🤣🤣🤣
Kontakt taktyczny!
Faja na ware dla dziadka :) albo tekst chorążego "Jeden z fajką dla chorążego, może być ze wsi" :)))) W wojsku jak w kinie światło gaśnie wszystko ginie :) Amba Fatima było i ni ma
W wojsku pracy się nie lękaj mało rób i dużo stękaj .
Co do pocieszenia żołnierza, to też było "Masz wolne ujebane tak samo, jak twoje buty"