Markiza uwielbiam i noszę globalnie. Przetestowałam je mocno i czuję, że to jedne z moich ulubionych😊 Głównie wyczuwam kadzidło i bardzo mi to pasuje. Żałuję bardzo, że muszę sie nim wręcz oblać, żebym go mocniej czuła i na wiele godzin. Czuję że swoją 100 szybko skończę 😂
To ja, kobieta, posiadam, uwielbiam i nosze ELDO Attaquer le Soleil Marquis de Sade. W ogóle nie jest to zapach dla mnie dziwny i obcy, Czuje sie w nim bardzo dobrze,, a ogólnie pachnie dla mnie jak zakrystia kościelna. Totalnie noszalny zapach ::-)
Ja mam dwa w zapasie 😂 kocham te perfumy , pierwszy zapach niszowy który poznałam i od razu wiedziałam że napewno kupię flakon , muszę się pochwalić że kilka znajomych kupiło flakoniki Markiza po mojej rekomendacji choć wiem że początkowo ich nie zachwycił :) u mnie to był strzał amora i natychmiastowa miłość :)
Ja noszę Attaquer mam go w zapasie :) udało mi się też kupić flakon z 2017 roku za śmieszne pieniądze , wspaniale zmacerowany z naprawdę mocno zwierzęcym piżmem 😊 te nowe powiedziałabym że są dużo bardziej ,, noszalne choć ja wielbię obydwa wydania . Marquis ma w sobie coś dystansującego , osobiście lubię go nakładać kiedy mam do załatwienia jakieś sprawy urzędowe ;), dla mnie to idealny zapach dla szefa/ szefowej . Noel natomiast to dla mnie radość we flakonie , zawsze poprawia mi humor ,cudownie się go nosi szczególnie zimą ❤
Tez nie podoba mi sie roza z oryginalnej chloe. Niestety nie poznalam ani jednego zapachu od ELDO, chociaz jestem ciekawa swoich wrazen, bo slyszalam juz bardzo wiele recenzji na ich temat. Na pewno jest to ciekawosc bardzo "ostrozna"😘
Eldo ma i delikatne zapachy bardzo przystępne np Palaces , mleczne Ghost ,Noel jest cudownym miodem, Eau de protection upojna róża ale są i trudniejsze jak Amourette (moja trauma ) czy secretions napewno każdy znajdzie coś dla siebie :)
Kolejne piękne, pachnące opowieści.
Markiza uwielbiam i noszę globalnie. Przetestowałam je mocno i czuję, że to jedne z moich ulubionych😊 Głównie wyczuwam kadzidło i bardzo mi to pasuje. Żałuję bardzo, że muszę sie nim wręcz oblać, żebym go mocniej czuła i na wiele godzin. Czuję że swoją 100 szybko skończę 😂
Mam flakon z 2017 roku i zapach trwa i trwa :) chociaż mam i nowszy i również nie narzekam na trwałość , być może to wina pH skóry lub reformulacji
Labdanum to jest żywica, często pachnie dosyć słodko i owocowo ale ma też drugą apteczną twarz ❤ pozdrawiam Aguś
To ja, kobieta, posiadam, uwielbiam i nosze ELDO Attaquer le Soleil Marquis de Sade. W ogóle nie jest to zapach dla mnie dziwny i obcy, Czuje sie w nim bardzo dobrze,, a ogólnie pachnie dla mnie jak zakrystia kościelna. Totalnie noszalny zapach ::-)
Ja mam dwa w zapasie 😂 kocham te perfumy , pierwszy zapach niszowy który poznałam i od razu wiedziałam że napewno kupię flakon , muszę się pochwalić że kilka znajomych kupiło flakoniki Markiza po mojej rekomendacji choć wiem że początkowo ich nie zachwycił :) u mnie to był strzał amora i natychmiastowa miłość :)
Ja noszę Attaquer mam go w zapasie :) udało mi się też kupić flakon z 2017 roku za śmieszne pieniądze , wspaniale zmacerowany z naprawdę mocno zwierzęcym piżmem 😊 te nowe powiedziałabym że są dużo bardziej ,, noszalne choć ja wielbię obydwa wydania .
Marquis ma w sobie coś dystansującego , osobiście lubię go nakładać kiedy mam do załatwienia jakieś sprawy urzędowe ;), dla mnie to idealny zapach dla szefa/ szefowej .
Noel natomiast to dla mnie radość we flakonie , zawsze poprawia mi humor ,cudownie się go nosi szczególnie zimą ❤
Kocham Twój racjonalizm, ja już mam go co raz mniej
Czyli róża mydlana, no jak nic się zgadzamy z tym, że nie są to zapachy przyjemne 😊
Polecam Eau de protection piękna upojna róża
Exprimentum crucis też nie dla mnie, 2 psiki czuć cały dzień co jest bardzo męczące. Ja czuję w nich świdrująca nutę akigalawood.
Tez nie podoba mi sie roza z oryginalnej chloe. Niestety nie poznalam ani jednego zapachu od ELDO, chociaz jestem ciekawa swoich wrazen, bo slyszalam juz bardzo wiele recenzji na ich temat. Na pewno jest to ciekawosc bardzo "ostrozna"😘
Eldo ma i delikatne zapachy bardzo przystępne np Palaces , mleczne Ghost ,Noel jest cudownym miodem, Eau de protection upojna róża ale są i trudniejsze jak Amourette (moja trauma ) czy secretions napewno każdy znajdzie coś dla siebie :)
@foffcia19 Dziękuję za rekomendacje, może kiedyś się zdarzy, że będę mogła poznac coś z Twoich propozycji👍