Jeśli ichxesz się obracać na łyżce pod oczach się jednocześnie ro robisz zto w sposób że oierw lekko podnosisz się od Ziemi podemnjeden grązek nogami dajesz do przodu drugi dotyłu w zależności w którą stronę e chcesz się obrucic i jednocześnie obracasz się całą maszyna za pomocą lewego yojskicka trudno jest to opisać ale 1-2 dni ćwiczeń i wychodz7 perfekcyjnie
A czy możesz napisać dlaczego pozbyłeś się starej koparki? Chciałbym kupić sobie sprzęt na budowę, a później do jakichś swoich przedsięwzięć w ogródku i jestem w podobnym miejscu jak Ty gdy kupowałeś JCB. Nawet gdybym miał sumarycznie dołożyć do tego interesu (po bilansie kosztów i zaoszczędzonych dzięki koparce pieniędzy), to jest to dla mnie ok - mimo wszystko trochę zdrowia, czasu i energii bym oszczędził. I zyskał nowe możliwości. No chyba, że wdepnę w minę. A tak może być przy używanym sprzęcie lub zakupie taniego chińczyka w stylu Nex (co również rozważam). No więc - jak byś podsumował Twojego JCB patrząc teraz, na chłodno i użytkując nowy, fajny sprzęt?
Kupiłeś coś albo jesteś już zdecydowany na jakiś konkretny model koparki? Jestem w identycznej sytuacji. Zastanawiam się jeszcze pomiędzy minikoparką a koparko-ładowarką...
@@grzegorzpokrzywniak9815 Nie kupiłem. Obserwowałem grupy na FB z ogłoszeniami i nic ciekawego nie było - jak już się coś trafiło co nie wyglądało na zupełny rozpad to kosztowało przynajmniej 70-80k i zazwyczaj ważyło 1,7t i więcej, a w moim przypadku to za dużo - z racji auta jakie mam, max. to 1,4t. Wybór padł więc na nowego Nexa N12.C pro - ma joysticki i zwolnice, więc można w miarę wygodnie siedzieć, precyzyjnie kopać i jeździć normalnymi prędkościami (a nie 2km/h!). Z trwałością tego sprzętu piszą różnie, ale gotów byłem zaryzykować. Niestety, po przysłaniu oferty od lokalnego dilera Nexa, okazało się, że z akcesoriami wyszło by to wszystko 70k PLN brutto, a razem z lawetą (bo to też musiałbym dokupić) 80k. Czyli gdybym codziennie wypożyczał koparkę to Nex zwrócił by się dopiero po 115 dniach :) Dlatego odpuściłem i mam plan po prostu pożyczać. Tak do 50k może i mógłbym w to jeszcze władować traktując to w połowie jako droższą zajawkę, a w połowie jako praktyczny sprzęt, ale po zsumowaniu wszystkiego wychodzi to znacznie więcej. Być może jak już będę miał za sobą więcej godzin pracy na wypożyczonym sprzęcie, a moja budowa będzie bardziej zaawansowana to dostrzegę jakieś argumenty kupna własnej koparki, których nie widze teraz. Wtedy najwyżej wrócę do tematy. Zobaczymy.
Fajnie wszystko wytłumaczone i pokazane. Robisz robotę szaju. Podziwiam za upór i dążenie do realizacji marzeń.
Kolego podnosisz sie na łyżce i ruszasz obrotem oraz gąską w zależności w którą stronę skręcasz
Szajbajk?
zawsze chciałem dostać taką koparke na pierwszą komunie ale nie pykło
Jaki to model
Jeśli ichxesz się obracać na łyżce pod oczach się jednocześnie ro robisz zto w sposób że oierw lekko podnosisz się od Ziemi podemnjeden grązek nogami dajesz do przodu drugi dotyłu w zależności w którą stronę e chcesz się obrucic i jednocześnie obracasz się całą maszyna za pomocą lewego yojskicka trudno jest to opisać ale 1-2 dni ćwiczeń i wychodz7 perfekcyjnie
Można mniej błędów? Aż ciężko się to czyta a tym bardziej rozumie
@@krzysztofkrzysztof765 sory telefon miałem rozbity I dotyk ledwo działa jak bende miał czas to zedytuję
@@mustangija5947 Aaa rozumiem, nie było tematu . Pozdro (;
Witam ile za taka maszyne ...
Szajbajk? Czy to ty?
A czy możesz napisać dlaczego pozbyłeś się starej koparki? Chciałbym kupić sobie sprzęt na budowę, a później do jakichś swoich przedsięwzięć w ogródku i jestem w podobnym miejscu jak Ty gdy kupowałeś JCB. Nawet gdybym miał sumarycznie dołożyć do tego interesu (po bilansie kosztów i zaoszczędzonych dzięki koparce pieniędzy), to jest to dla mnie ok - mimo wszystko trochę zdrowia, czasu i energii bym oszczędził. I zyskał nowe możliwości. No chyba, że wdepnę w minę. A tak może być przy używanym sprzęcie lub zakupie taniego chińczyka w stylu Nex (co również rozważam).
No więc - jak byś podsumował Twojego JCB patrząc teraz, na chłodno i użytkując nowy, fajny sprzęt?
Kupiłeś coś albo jesteś już zdecydowany na jakiś konkretny model koparki? Jestem w identycznej sytuacji. Zastanawiam się jeszcze pomiędzy minikoparką a koparko-ładowarką...
@@grzegorzpokrzywniak9815 Nie kupiłem. Obserwowałem grupy na FB z ogłoszeniami i nic ciekawego nie było - jak już się coś trafiło co nie wyglądało na zupełny rozpad to kosztowało przynajmniej 70-80k i zazwyczaj ważyło 1,7t i więcej, a w moim przypadku to za dużo - z racji auta jakie mam, max. to 1,4t.
Wybór padł więc na nowego Nexa N12.C pro - ma joysticki i zwolnice, więc można w miarę wygodnie siedzieć, precyzyjnie kopać i jeździć normalnymi prędkościami (a nie 2km/h!). Z trwałością tego sprzętu piszą różnie, ale gotów byłem zaryzykować. Niestety, po przysłaniu oferty od lokalnego dilera Nexa, okazało się, że z akcesoriami wyszło by to wszystko 70k PLN brutto, a razem z lawetą (bo to też musiałbym dokupić) 80k. Czyli gdybym codziennie wypożyczał koparkę to Nex zwrócił by się dopiero po 115 dniach :) Dlatego odpuściłem i mam plan po prostu pożyczać. Tak do 50k może i mógłbym w to jeszcze władować traktując to w połowie jako droższą zajawkę, a w połowie jako praktyczny sprzęt, ale po zsumowaniu wszystkiego wychodzi to znacznie więcej.
Być może jak już będę miał za sobą więcej godzin pracy na wypożyczonym sprzęcie, a moja budowa będzie bardziej zaawansowana to dostrzegę jakieś argumenty kupna własnej koparki, których nie widze teraz. Wtedy najwyżej wrócę do tematy. Zobaczymy.
@@grzegorzpokrzywniak9815żeby kupić jakąkolwiek koparko ładowarkę która się nie rozleci musisz mieć 150 na mini wystarczy około 70-80