Podróbka Mafii czy coś więcej? Wracamy do Ojca Chrzestnego
Вставка
- Опубліковано 14 бер 2017
- Mafia, gra, która bazowała na klimacie Ojca Chrzestnego doczekała się klona... opartego na licencji Ojca Chrzestnego. Kto okazał się być lepszy?
Więcej filmów? Subskrybuj! ► bit.ly/subskrybujtvgry
▐ Jeszcze więcej filmów? tvgry.pl
▐ FACEBOOK: / tvgrypl
Znajdź też nas na:
Twitterze Heda: / hedgamer
Twitterze Arasza: / arasz88
Instagramie Gambrinusa: / grzegorz.bobrek
Facebooku Kacpra: / pitala.kacper - Ігри
Ja bym chciał Remaster Ojca Chrzestnego :D
Oj tak tak byniu
No jedynka najlepsza ale 2 część jest okropna
@@tajger9661 ja za to byłem wielkim fanem dwójki :D
@@michaurbaniak6134 XD
@@michaurbaniak6134 dla mnie taka za kolorowa ta dwójka
Gra mojego dzieciństwa :D Łupało sie na ps2 :D
Zagrywałem się w Ojca ojj zagrywałem, naprawdę według mnie jedna z najlepszych gierek "dzieciństwa" i nawet nie dawno ukończyłem go już po raz któryś :D Aż żałuję, że dwójka nie wyszła znowu tak dobrze jak mogło to wyglądać
VergaX Heh lamusek, jak się grę przechodzi to TYLKO na 100% ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak sądziłem, że nawet tutaj przyjdzie Piotruś żeby mnie poszkalować ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) (Ale tak dopowiem, że ukończyłem ją na 100% podczas pierwszego podejścia do tej gry więc proszę tutaj się uspokoić) xDDDD
Najlepsza gra w jaką grałem, przeszedł ktoś ją do SAMEGO końca czyli został Donem Nowego Jorku?
doxxaplay Tak. Mój brat w nią grał. Dał mi ją w 2016. 3 razy grałem dwa razy zostałem.
aha, co sie dzieje jak zostaniesz tym donem nowego jorku?
Z tego co pamiętam otrzymuje nieograniczoną ilość amunicji do swych broni i milion dolarów
no jesteś donem i w ogóle
ale donem chyba zostajesz po wyeliminowaniu wszystkich rodzin tak? a jak nie ma rdozin to nie ma gangsterow a jak nie ma gangsterow to nie ma co robic
W grach to mi najbardziej brakuje tworzenia własnej postaci.A i ten Jordan w tej grze to ci wyszedł strasznie podobnie
*Gra dzieciństwa.
ja nic nie pamietam przez nostalgie ;d
tak samo :) . Ps. odkryliście te dziwne ester eggi? Walka z bezdomnymi co się pojawiali jak chyba kasę znalazłeś "byli oni niedaleko posiadłość tych niebieskich" Albo na autostradzie w małych lokacjach gdzie były kanały z boyami hotelowymi "byli na czerwono ubrani i nie dało się z nimi prowadzić dialogu" :D?
widziales takich typa co mieli czerwone ubrania troche jak ci londynscy straznicy, siedzieli w jakis kanalach w chyba tylko jednym miejscu na mapie?
o masz jaki staruszek :D
To uczucie gdy czytałeś książkę i oglądałeś film, i kojarzysz każdą scene i bohaterów :)
To jest jedyny kanał, na którym oglądam wszystkie filmy do końca bo wszystkie mnie interesują i są fajnie zrealizowane. Bardzo dobra robota panowie. Pozdrawiam całą ekipę TV GRY
Dzięki, pozdrawiamy również!
To była jedna z moich ulubionych gier na PS2 i przy okazji gra dzieciństwa :D Pamiętam, że graliśmy w nią z bratem jeszcze bez karty pamięci i próbowaliśmy przejść jak najdłuższy fragment zarywając nockę od 22 do 6 rano xD Super, że jest o niej materiał i to jeszcze wyrażający się o niej w dość pozytywny sposób!
Aż poczułem ten klimat dzięki temu soundtrackowi
Genialne wspomnienia a i teraz świetnie mi sie gra. Ale ja to ja - filmy, książki w uniwersum Chrzestnego chłone jak makaron.
Lecz co by nie było, klimacik cudny
Czy ktoś pamięta te produkcję, ale na PSP? Nie było tam otwartego świata. Była sama fabuła, oraz bardzo ciekawy tryb zdobywania dzielnic, taka strategia, połączona z karcianką. :)
Ojciec Chrzestny był moją ulubioną grą na PS2 ;p
moja tez w wieku 5 lat gralem
To może teraz materiał o Scarface? Też bardzo miło wspominam - klimat przede wszystkim, świetnie oddany Tony i genialne dialogi :)
Michał Jaworski Popieram! Wg mnie Scarface jest lepszą produkcją niż Ojciec Chrzestny ;) Szkoda tylko że tak mało osób pamięta o tej grze.
Scarface: The World is Yours. Świetna gra, choć męczyło monotonne zbieranie kasy w późniejszych etapach rozgrywki. No i świat, pomimo jakichś tam możliwości dowolności (wyścigi, misje enforcera etc...) sprawiał wrażenie zamkniętego.
najlepsza gra jak dla mnie 3 razy gra przeszedłem na 100%
dzięki tvgry idę przejść po raz 6 :D zaraz po Batmanie od Rocksteady najlepsza gra na licencji
przeszłeś grę do SAMEGO końca?
Tak, z tych 5 razy może ze dwa chciało mi się przejąć wszystko itp.
Rockstedy zrobiło batmana.
Pisałem z pamięci i pamiętałem że na R, już poprawione :D
W Max Payne'a grać a nie.
Cudna gra. Gdybym miał wybierać, wybrałbym Ojca Chrzestnego. Dwójkę mocno skopali :(
Tectologic masz racje. Mam obie i jedynka to moja ulubiona gra po Mafii 1 i 2
Ojciec Chrzestny 2 to moje guilty pleasure. Nie wiem dlaczego ale ja lubię tą grę.
Aggressive ja tez
uwielbiam ojca chrzestnego 2 szkoda ze tak krótka! :(
Ogólnie to The godfather mnie porwał tymi haraczami i fabułą jak miałem 5 lat to w to grałem wspaniała gra
Mam na PC w premierowym wydaniu :) nawet ostatnio sobie zainstalowałem. Muszę przyznać że gra jest po prostu sztosem. jedna z lepszych mojego dzieciństwa. Klimat był po prostu nie do podrobienia i ahh aż chciało się przejmować kolejne biznesy i poszerzać wpływy rodziny. na bugi nigdy nie zwracałem uwagi a model jazdy faktycznie, jest teraz strasznie toporny że aż nie chce się jeździć ale wtedy mi to kompletnie nie przeszkadzało. jak byłem maly to ta gra mnie ciągle zaskakiwala, zawsze było coś do roboty a pnięcie się w górę mafijnej hierarchii było czymś niesamowitym. pamiętam jaką radość sprawiało mi mordowanie wyższych ode mnie ranga gangsterów i ta świadomość że oslabiam inne rodziny :) nie wspomnę już o świetnym i emocjonującym systemie strzelania. No po prostu wybitna gra :) szkoda ze trochę niedoceniana :p dwójka też fajna ale nie ma takiego klimatu
Przy tej recenzji nawet budynki ucierpiały. Kiedyś się nie myślało o takich szczegółach, jakby ta gra była bardziej dopracowana to i klimat mógłby być inny. Na dziecku co na początku widział w tym klon gta ta brudna grafika robiła wrażenie i wpasowywała się idealnie. Co z tego że samochody są dziwne, ale jeździ się przyjemnie.
Jak dla mnie najlepsza gra o mafii dobra fabuła i wogóle, jeszcze za czasów PS2
No ja grałem jak miałem 5 lat moja ulubiona gra do dziś teraz mam nostalgię że chyba kupię sobie ps2 bo jeszcze grę posiadam
Aaaah film i gra
Pierwsza cześć była świetna uwielbiałem ją, dwójka była dupna wkurzały mnie latanie od punktu do punktu bo ,,uwaga, uwaga ktoś napadł na nasz sklep trzeba odeprzeć atak'' coś jak ''Hey Niko! Its Roman, lets go bowling''...
Pamiętam dobrze. OC miał naprawdę świetny i rozbudowany model walki wręcz. Do tego chowanie za osłonami przy ostrzale. W 2006 mało gdzie to występowało. I tak jak widać, największą bolączką gry była jazda beznadziejnymi samochodami.
Jordan, zrób taki materiał o Scarface. To o wiele lepsza gra. Nie zapomnij wytknąć pomysłów które zerżnięto do GTA.
bardzo fajny materiał, miło się słuchało i wspominało jedną z gierek dzieciństwa :)
2 część przeszedłem 2 razy. Uwielbiam ten system rodzinny, władzę nad miastem i przejmowanie lokali. Szkoda, że 2 miała tak słabą fabułę i problemy techniczne, bo 3 pewnie by jeszcze te plusy poprawiła
Ahh pamiętam jak się zagrywałem w ojca chrzestnego
Jordan zrób teraz o dwójce
Przy Ojcu Chrzestnym spędziłem ponad 1000h, gre przeszedłem 30 razy albo więcej, świetna gra.
Kazix I te przejmowanie melin i wyciąganie haraczów, oj piękne czasy.
Ninja gra była momentami trudna, gdy wyszedłeś na pałe a tu nagle strzelba albo magnum i pół życia nie ma, stare dobre czasy ;) czasami lubie sobie nawet do tej gierki wrócić, cały czas ją mam na ps2 :D
Ja też
Giordano by dołączył do Yakuzy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ta gra jest przecudowna :) Takie stare tytuły stojące w cieniu serii GTA i MAFII mają swój własny, wyjątkowy urok :)
pamiętam te czasy gdy ogrywałem ojca chrzestnego na PSP, genialna produkcja, świetnie dostosowana na psp, po czym uznalem ze zobacze na kompie, co wyglądało dokładnie jak gra na słabej konsolce przenośnej + otwarty świat xD
Ojciec to jest jedna z moich ulubionych gier. Kocham ją za postacie i klimaty.
Samo intro to juz sztos gruby :)
aż łezka poszła jak usłyszałem trąbke :')
Niesamowita gra! Sequel jeszcze lepszy! Strasznie spodobało mi się w nim, że mieliśmy możliwość wysłania ludzi na atakowanie lub obronę naszych placówek. Wciąż mam nadzieję, że przeklęte EA lub najlepiej inne studio stworzy część trzecią... Dwójkę przeszedłem 3 razy i chyba niedługo wrócę do niej po raz kolejny
Ta gra..... jest...... świetna!
Gram w nią już jakieś 3 lata z hakiem na swoim starym PS2 i wciąż mnie urzeka swym klimatem, swą fabułą, swym wszystkim
Takiej grze jestem gotów wypaczyć praktycznie każdy błąd bo po prostu ta gra jest ŚWIETNA
Szkoda tylko, że tej świetności zabrakło w drugiej odsłonie tej gry
*przeszedłem tę grę na 100% jakieś 5-6 razy
Jak ktoś chcę ją kupić to ja ją śmiało polecę!
Absolutny klasyk :) najlepsza gra dzieciństwa
Ojciec Chrzestny zyskał tak pozytywne opinie głównie dlatego, że był to "The Godfather" - gra nawiązująca do filmu (a raczej film w grze). W tej kwestii nikt nie mógł nic zarzucić tej produkcji i stało się to głównym punktem recenzji. Cała reszta to "detale". Gdyby tak na tą grę spojrzeć w taki sposób to faktycznie gra 9/10. Jednakże jeśli spojrzymy na nią jak na każdą inną grę to "detale" stają się bardziej widoczne (często bardziej niż fabuła i grywalność). Choć fabuła, przejmowanie lokali, widowiskowe zabójstwa oraz wspomniane już motywy zastraszania są wykonane świetnie w tej grze to z grubsza są to jedyne pozytywne aspekty. Sterowanie choć bardzo rozbudowane to było nieco toporne, a pojazdy (jak już wspomniane było) to porażka w tej grze. System strzelania również wywołał u mnie mieszane uczucia - z jednej strony przyjemny, z innej wydawał mi się irytujący. Graficznie gra również dziwnie się prezentuje. Z jednej strony banalnie i prosto (pojazdy, budynki) wyglądające tekstury, z drugiej całkiem nieźle (głównie jak spojrzymy na wszelkie postacie). W kwestii samego gameplay'u - linię fabularną rewelacyjnie i przyjemnie się gra, natomiast kwestię poboczną np. pokroju przejmowania lokali ciężko sprecyzować. Z jednej strony jest to świetnie wykonany pomysł, z drugiej strony bardzo monotonny. I ostatnią kwestią jaką można poruszyć to pozostałe drobne smaczki, np. możliwość ulepszenia broni, itp. Mając taką opinię względem tej gry mógłbym ją ocenić 7/10 lub nawet 6/10. Prawdą jest, że fabuła i cały klimat Ojca Chrzestnego wybacza wiele niedopracowań, co też przekłada się na pozytywniejsze opinie i recenzje.
Wiele razy prowadziłem dyskusję ze znajomymi pokroju "Mafia czy Ojciec?" i nadal uważam, że Mafia:TCoLH jest znacznie lepsza niż Ojciec Chrzestny pod wieloma aspektami. Choć największym minusem Mafii jest "brak wolności" (nawiązanie do braku możliwości robienia co się chce między misjami), to w zdecydowanej większości innych kwestii to nadrabia. Gra została znacznie bardziej starannie wykonana i choć przedstawia własną historię to taką, która zasługuje na ekranizację. I będąc szczerym to niewiele odczułem żywcem wziętych nawiązań do Ojca Chrzestnego (film). Nawet mógłbym więcej powiedzieć, Mafia świetnie wykorzystała swoje najlepsze atuty jak się dało, szczególnie kwestię pojazdów. Zarówno w misjach fabularnych jak i pobocznych mamy okazję sporo pojeździć a przy okazji pozwiedzać. Tak podsumowując krótko bliżej Mafii było do rewelacyjnego Sandbox'a niż Ojcu Chrzestnemu mimo swoich ograniczeń. To, czego Ojciec Chrzestny nie ma to Mafia to miała. Owszem, kilka ciekawych rzeczy w Ojcu jest, ale to czyste detale, detale i jeszcze raz detale, które tylko dają zabawy na 5 minut.
Moje oceny względem doznań (podczas gry) oraz czasu premier (tj. względem ówczesnych produkcji):
The Godfather (Gra) - 6.5/10
Mafia: The City of Lost Heaven (Gra) - 9/10
dawajcie teraz o drugiej części
Aż musze se znowu zagrać
Jak byłem młodszy to byłem zdania, że Mafia to podróbka Ojca Chrzestnego.
Ojciec chrzestny to gra niezależna a nie klon mafi
@@tajger9661 waflu wyjdź po co mi to piszesz lolz
Bardzo przyjemna, podobnie jak sequel, który do tego miał fajny klimat.
nie ma mowy o kopii nie ważne co było pierwsze ważne co jest lepsze
Pamiętam jaki byłem szczęśliwy jak odkryłem i było mnie stać na bronie na levelu 3 lub 4. Był taki silny shotgun, który zabijał prawie z każdej odległości jednym strzałem, tak samo rewolwer i chyba złoty tommygun. Przeszedłem grę do końca i zostałem Donem, bardzo mnie ta gra wciągneła. Na swoje czasy była fenomenalna. I nie zgadzam się z większością, że sequel jest złą grą. Co prawda już nie było zbytnio fabuły z filmów, ale był fajny klimat Miami, werbowanie ludzi i tworzenie swojej ekipy, dużo większa możliwość przebierania swoich ludzi i siebie. Bardziej dopracowany gameplay i grafika. Generalnie gra była gorsza pod względem fabuły, ale była tak samo grywalna jak jedynka :3
Street sweeper, najlepsza broń w całej grze i najdroższa ale jak się nadupczało w gości to nikt nie miał szans :D
nadal nie wybaczyłem hangarowi 13, że tak popsuli mafię III
Jeśli chodzi o wątek z Frankie nie zaskoczył mnie "jak? dlaczego?" no bo poznali się, chodzili ze sobą i dostali w prezencie mieszkanie od Dona proste wystarczy pilnie śledzić fabułę, szkopuł w tym że wykonując misje fabularne historia szybko idzie do przodu nim człowiek zdołał wyeliminować choćby jedną rodzinę już zostawał donem ale wystarczyło właśnie "połączyć kropki" zakładając że pewne wątki się rozwijają poza rozgrywką. Największe wady tej gry są czysto techniczne np. samochody, model jazdy był według mnie spoko jednak było tych samochodów zdecydowanie za mało tak samo lokale/nieruchomości np. kwiaciarnie były takie same, domy pogrzebowe były takie same itp.
Wracam do domu i akurat jest nowy materiał ^^
Ezio514 a Dom to tam gdzie jesteś ty.
Przyjemna gierka, ale litości nie porównujcie jej do pierwszej Mafii. Nie ta liga pod każdym względem.
Według mnie The godfather jest lepsza grą
Kocham tą grę kiedyś w to grałem dużo.
LA Noire to majstersztyk. Szkoda że nie będzie 2 częsci
Ach te wspomnienia...
ajjj chyba jutro podepne moje ps2 i przejdę ponownie
Żałuję, że dzisiaj już nie robią takich gier na licencjach. Moim marzeniem jest np. nowa gra o Indianie Jones - przecież to był by murowany hit. Ciekawe, dlaczego żaden deweloper się za to nie weźmie.
Przejmowało sie wszystkie interesy , magazyny i posiadłości na ps2 :D
Ja bardzo dobrze wspominam Ojca Chrzestnego, Bardzo bym chciał żeby EA odświeżyło te tytuły boo był by to hit i myśle ze to by nie była porażka jak Mafia 3 😅 zrobić od nowa 1 i 2 część z dobrą grafiką i lepsza fizyką 😏
może jeszcze powstanie gra z jordanem w roli głównej ;)
Chciałabym kupić 1 po polsku i wskoczyć w ten świat.
Proszę o pomoc bo nie wiem czy odpali na windows 11 czy to będzie tylko strata pieniędzy i czasu
najlepsza muzyka
Pamiętam te grę z PS2, przeszedłem 4 razy, ale na filmie wygląda inaczej, nie wiem czemu :/
Bo to wersja na Xboxa a te na xboxy i PS3 wyglądają niby lepiej ale klimat gorszy przez tą grace
Hejtujcie tą gre jak chcecie ale to gra mojego dzieciństwa i ją kocham.
To samo
Obie części bardzo fajne ;)
5:34 chwila moment tych samochodów nie było w wersji na PC :( 9:08 tej scenki również nie było na PC
Bo to jest nowa wersja na PS3 , The godfather don edition
hola hola jaki batman :P gry na licencjach były świetne juz w latach 90, to później podupadły ... patrz chociażby aladdina i to obie wersje i na SNES i na MD, duck tales na FC i wiele wiecej
może coś o Assassins Creed Empire ? 😃
4:34 Ojca Chrzęstnego to co mu z tymi chrząstkami było ?
Ahh ta nostalgia :(.
Ojciec Chrzestny się do Mafii nie umywa. To jak poównywać golfa w gazie do nowiutkiego Jaguara
A o 2 części to już nic nie powiedziałeś
Bo nie powinna istnieć albo być lepiej zrobiona
Przychodzisz tu w dniu ślubu mojej córki, i prosisz bym grał w kiepskie gry za pieniądze.
Jak by wszedł Ojciec Chrzestny na ps4 i jeszcze z lepszą grafiką to by było to jeszcze te kobiety takie sexy
Gra mojego dzieciństwa
Jedyny minus to za latwy ojciec 2. I tak gralem ponad 200h i nadal pogrywam, moze kiedys zaangazuje w pliki gry :D
patrzyłem na steam czy jest do kupienia gra ale jej nawet nie ma wpisałem po angielsku jak i po polsku i nic
Bo jest tylko wersja pudełkowa :(
Na ps2 się grało :3
Chyba trzeba sobie odświeżyć:D
Fajnie Jordanowi postać wyszła, nawet podobna
Wolałem handlować koksem w Scarface.
Ja też
Grałem w to jak miałem 5 lat i nadal gram
Niby taki hejt na grę ale naprawdę lepsza od połowy tego co jest dziś , gra była bardzo wciągająca i ja uważam że bardzo dobra
Ja się tam zagrywałem w Ojca Chrzestnego 2
najdziwniejsze jest to ze w ojcu chrzestnym (Grze) vito corleone mowi aldo ze sie zemsci jak bedzie starszy a w filmie Vito gardził zemstą
Nostalgia...
dobrze wspominam tą grę;)))
Jedno ALE, a jest film Mafia na podstawie którego zrobiono grę? Niema ( nie licząc komedii parodiującej filmy gangsterskiej pod tym tytułem z 1998 roku ) a film Ojciec Chrzestny JEST na podstawie którego zrobiono grę, czyli kto od kogo zgapił?
Ahh pograł bym jeszcze raz ma ktos link do tego cuda?
zróbcie odcinek o ojcu chrzestnym 2
Jordan , mafia różniła się od gangu choćby tym że w gangu nie było tak wyraźnej hierarchi jak w mafii . Oprócz tego Mafia występowała raczej w latach 50 a gangi w 80 i 90 . Więc nazywanie mafiozów gangsterami nie jest poprawne
Jak dopadlem na ps2, to zmasterowalem XD
Jazda samochodem sprawiała zero przyjemności, to fakt.
Głowa konia w łóżku the best! XD
Fajny te twój Giordano
i tak dalej lepsze niz mafia 3 xd
Według mnie godfather to najlepsza gra ma klimat wspaniałą fabułę i system haraczy
Nie wiem,których fanów tematu odrzucił... Najlepsza gra tej kategorii,w którą grałem :) Takie GTA i to nie ważne, która część nawet się nie umywa :) W dzisiejszych czasach wystarczyło by lepsze tekstury i trochę mechanikę poprawić i HIT na najbliższe 10 lat :D
jak chce ktoś mogę spżedać ojca chrzesrnego wersja pudełkowa pc
pees. To nie klon mafii czy GTA. To niezależna gra.
I świetna
Mam nadzieję, że po tym materiale do redakcji nie przyjdzie ryba bez głowy zawinięta w gazetę...
Jordan poszedł spać z rybkami XD
też ją lubie ale nie lubie misji po śmierci lucy czyli kiedy musieliśmy jechać na czas
Graficznie niewiele odstaje od pierwszej Mafii chociaż dzieliły je cztery lata. Momentami nawet Mafia wypada lepiej (porównajcie szyby w autach).
O ile oba tytuły są dobre, o tyle chętniej wracam do Godfathera niż do pierwszej Mafii. Nie zrozumcie mnie źle, nic nie mam do gangsterskiego tytułu 2K Games, po prostu akcja gry osadzona w okresie prohibicji jakoś niespecjalnie mi leży (szczególnie upierdliwy jest etap z tym niesławnym wyścigiem), klimat jest jakiś aż nadto ponury. Według mnie, Ojciec Chrzestny wyprzedza pierwszą Mafie, ale w przypadku kontynuacji obu marek, jest już odwrotnie.
REVSON pierwsza Mafia jest od Illusion Softworks, nie od 2K Czech. Różnica jest ogromna
No mój błąd, mogłem się pomylić, ale wiesz co mam na myśli.
Mogę się mylić ale czy 2kCzech nie było czasem następcą Illusion Softworks stworzonym z większości pracowników tegoż studia?
Było w większości ze starych pracowników, ale 2K zaczęło wycinać rzeczy do kosza i na DLC
ja sie dobrze bawiłem przy tym , nie gorzej niż przy gta :)
Witam wszystkich zgromadzonych :)
A witam :D
Ssij
5:46 podobny do ciebie