Prawie 20 min gościowi się coś śni i idzie do piwnicy. Wszystko co wiemy, że to proboszcz, ciężko się zainteresować czymś jak w zasadzie nic się nie dzieje, obojętnie jak straszne byłyby pioruny, deszcz i ciemność
No to tak, zaczynając od początku analizowanie, na bieżąco ze słuchaniem: Za. Dużo. Lania. Wody. Po co tyle niepotrzebnych opisów np. tego, jak ksiądz po przebudzeniu się był mokry od potu i zestrachany od koszmaru, i prawie po zawale? Zwyczajne rzeczy niepotrzebnie brzmią ,,jakby miały być straszne", np. wspominanie że poprzedni ksiądz miał w piwnicy wino i od jego śmierci już tego tam nie ma. To brzmi śmiesznie. Zdania są bardzo krótkie, i spoko, ale za bardzo czuć, że są tak ,,by było straszniej", co daje efekt śmieszności Jest połowa pasty i w dalszym ciągu jest tylko lanie wody o niczym i opisy niczym u Elizy Orzeszkowej (tylko to nie komplement). Brzmi to mocno jakbyś Autorze miał pomysł na 5 minut opowiadania, ale potrzebował je rozciągnąć na pół godziny. Po drugiej połowie: ok, wątek tej dziewczyny i zwłok ciekawy, zwłaszcza to, co ksiądz ma z tym wspólnego. Ciekawe, co dalej z tym. Jednak dalej jest trochę pieprzenia o szopenie i lania wody, co bardzo zepsuło całą scenę ataku na dziewczynę. Wyszła tak, że przewracałam oczami na nią. Księdza demonem opętało, ponownie zbyt długi opis zepsuł dynamiczność tej sceny. Koniec pasty i cholera wie, dlaczego ksiądz zamknął ich w piwnicy. Komentarz zbędny. Podsumowując, 2/10. Bardzo rozczarowująca pasta. Powtórzę się, ale brzmi to tak, Panie Kądziela, jakbyś wpadł na pomysł w trakcie porannej kawy, taki 5 minutowy, a potem stwierdził, że chcesz do creepywyzwania. Jednak nic więcej nie miałeś do dodania do historii, więc ciągnąłeś to najdłużej jak się da, lejąc wodę jak na wysuszoną, popękaną ziemię. Pan Rutka niestety też tutaj nie pomógł, w paru momentach brzmiał, jakby się poważnie wcześniej zastanawiał jak to przeczytać, by było straszniej, bo na nin samym nie robiło to wrażenia. Daję 2 za to, że wzbudziło moje zainteresowanie to, co się stało z dziewczyną i zwłokami, ale tylko za zapowiedź tego, bo dalszy opis jest opisem o niczym tak naprawdę.
Ciekawy pomysł, tylko jedną mam uwagę, Dawidzie. Kiedy mamy postać która przewija się przez przynajmniej pół opowiadania to wydaje mi się, że dobrze dać jej imię. Tak to cały czas dziewczyna była dziewczyną. Trochę taką bezpostaciową personą. Imię fajnie kotwiczy bohatera/bohaterkę w umyśle odbiorcy. A przynajmniej tak myślę. Ksiądz Witold, duchowny... Dobrze było raz tak a raz tak usłyszeć. A dziewczyna która mimo wszystko odgrywa niejako drugoplanową rolę a może i nawet na równi jest z księdzem, winna mieć imię. Moim zdaniem. Łapka w górę ❤
No niekoniecznie się z tym zgodzę 😉 Zależy, czy taki zabieg ma cel. Jeżeli brak imienia ma dodać nutki tajemniczości i ciekawości dla widza, to jak najbardziej popieram brak imienia. Sam niejednokrotnie używałem tego zabiegu.
@@adrianiwaniak4171 Ja lubię nadawać imiona postaciom😉 może stąd to przeświadczenie 😋 łatwiej mi wtedy się odnaleźć jak jest więcej postaci, stąd to przyzwyczajenie 😉
Rutek gitara🎉, lecz cała pasta to bardziej wakacje w Mielnie niż „pieklowstapienie” Takie: „ szuruburu” trochę . 😢 Dawid ma mocny potencjał na takie wiksy, lecz tu zabrakło pazura… 38:22 pozdro D.K. Chce więcej i mocniej😊lecz brak mi takiego zadziora jaki ma Maciej. Nie skreślam, propsuje i czekam na druga rundę….
Po tytule kojarzy mi się to z sytuacją z łukowa gdzie policja zatrzymała nafuranego księdza który miał taki zapas nar#otyk%w ze mogł doznać wniebowstąpienia 😂
Czuję się trochę zagubiona po tej paście, Książ jest opętany i może używać demona ale potem obrywa, zamknął dziewczynę bo widziała tego demona tak? Ale czemu ona wróciła sama będąc optenraną?
Odpalulem drugi raz bo za pierwszym zasnąłem. Mam wrażenie, że autor starał się za wszelką cenę przeciągnąć do tych 15min+ przez przeciąganie zdan na siłę...
Wykonanie swietne, opowiadanie conajmniej srednie, Dawidzie postaraj sie bardziej nastepnym razem, metne, chaotyczne i bez wiekszego sensu chociaz zapowiadalo sie niezle to Cie troche ponioslo i to zepsules. Jakub-jak zwykle perfekcja nawet z tak slabego materialu potrafiles zrobic calkiem ciekawa paste.
Szkoda mi dobrych ludzi którzy trafili do piekła to miejsce jest prawdziwe próbowałem chciałem aby znowu wrócili do Boga chciałem ich z tamtąd uratować ale co zrobiło się czarne już nigdy nie będzie naprawdę białe jak czarna farba możesz ją mieszać z białą możesz ją wybielać można ją oświetlać ale dalej to ta sama czarna farba noi nigdy nie będzie biała jestem Antychryst prawdziwy Antychryst heh samozwańczy gdybym był prawdziwy nigdy bym nie posiadał dobra a tylko zło bym widział przegrałem sądziłem że to kwestia sytuacji że to można naprawić psychiatrycznie psychologią ale kto stał się ciemnością może być tylko ograniczany opiekowany jak pacjent w szpitalu ale boli mnie też to że tam jest ktoś kogo kocham chrońcie wasze dusze przed piekłem można wyjść z ciemności można mieć depresje można mieć chorobe ale z tego wyjść ale jeśli staniesz sie depresją chorobą to już nie będziesz miał sytuacji jak tutaj gdzie można to mieć te demony one one nie są złem jakim my mamy one są.
@@KamiShig Jestem prawdziwym Antychrystem tylko moja dusza ludzka nie jest potępiona noi korzysta z tego że jeszcze jakie kolejek dobro mi zostało nie jestem udawaczem co tylko gada to co tam zastałem jest smutne przykre a w tym co robię najgorsze jest to że stałem się polemwalki między niebiosami a demonami noi kilka moich źle podjętych decyzji
@@KamiShig Twoje choroby twoje przykrości krzywdy to nie są efekty to są duchy moce śmierci pochodzące od szatana albo będące w tobie do zamanifestowania noi potem z tego rodzi się szatan powiedz oprócz uszkodzeń zwykłych mechanicznych ciała choroby zadrapania itp
Prawie 20 min gościowi się coś śni i idzie do piwnicy. Wszystko co wiemy, że to proboszcz, ciężko się zainteresować czymś jak w zasadzie nic się nie dzieje, obojętnie jak straszne byłyby pioruny, deszcz i ciemność
Zgadzam się. Jedna z najnudniejszych past jakie ostatnio się pojawiły
No to tak, zaczynając od początku analizowanie, na bieżąco ze słuchaniem:
Za. Dużo. Lania. Wody. Po co tyle niepotrzebnych opisów np. tego, jak ksiądz po przebudzeniu się był mokry od potu i zestrachany od koszmaru, i prawie po zawale? Zwyczajne rzeczy niepotrzebnie brzmią ,,jakby miały być straszne", np. wspominanie że poprzedni ksiądz miał w piwnicy wino i od jego śmierci już tego tam nie ma. To brzmi śmiesznie. Zdania są bardzo krótkie, i spoko, ale za bardzo czuć, że są tak ,,by było straszniej", co daje efekt śmieszności
Jest połowa pasty i w dalszym ciągu jest tylko lanie wody o niczym i opisy niczym u Elizy Orzeszkowej (tylko to nie komplement). Brzmi to mocno jakbyś Autorze miał pomysł na 5 minut opowiadania, ale potrzebował je rozciągnąć na pół godziny.
Po drugiej połowie: ok, wątek tej dziewczyny i zwłok ciekawy, zwłaszcza to, co ksiądz ma z tym wspólnego. Ciekawe, co dalej z tym.
Jednak dalej jest trochę pieprzenia o szopenie i lania wody, co bardzo zepsuło całą scenę ataku na dziewczynę. Wyszła tak, że przewracałam oczami na nią.
Księdza demonem opętało, ponownie zbyt długi opis zepsuł dynamiczność tej sceny.
Koniec pasty i cholera wie, dlaczego ksiądz zamknął ich w piwnicy. Komentarz zbędny.
Podsumowując, 2/10. Bardzo rozczarowująca pasta. Powtórzę się, ale brzmi to tak, Panie Kądziela, jakbyś wpadł na pomysł w trakcie porannej kawy, taki 5 minutowy, a potem stwierdził, że chcesz do creepywyzwania. Jednak nic więcej nie miałeś do dodania do historii, więc ciągnąłeś to najdłużej jak się da, lejąc wodę jak na wysuszoną, popękaną ziemię. Pan Rutka niestety też tutaj nie pomógł, w paru momentach brzmiał, jakby się poważnie wcześniej zastanawiał jak to przeczytać, by było straszniej, bo na nin samym nie robiło to wrażenia. Daję 2 za to, że wzbudziło moje zainteresowanie to, co się stało z dziewczyną i zwłokami, ale tylko za zapowiedź tego, bo dalszy opis jest opisem o niczym tak naprawdę.
Ł m😅
Świetny tytuł i bardzo przyjemnie rozwijająca się pasta, czuć mroczny klimat, jak dla mnie super!
Yeah ❤ najlepsi od lat🎉😊
Intrygująco napisane 🙏
Dopiero zaczynam słuchać, ale tytuł intrygujacy, pozdrawiam.
Początek wyzwania bardzo obiecujący ❤ Świetna pasta
Ciekawy pomysł, tylko jedną mam uwagę, Dawidzie. Kiedy mamy postać która przewija się przez przynajmniej pół opowiadania to wydaje mi się, że dobrze dać jej imię. Tak to cały czas dziewczyna była dziewczyną. Trochę taką bezpostaciową personą. Imię fajnie kotwiczy bohatera/bohaterkę w umyśle odbiorcy. A przynajmniej tak myślę. Ksiądz Witold, duchowny... Dobrze było raz tak a raz tak usłyszeć. A dziewczyna która mimo wszystko odgrywa niejako drugoplanową rolę a może i nawet na równi jest z księdzem, winna mieć imię. Moim zdaniem.
Łapka w górę ❤
No niekoniecznie się z tym zgodzę 😉 Zależy, czy taki zabieg ma cel. Jeżeli brak imienia ma dodać nutki tajemniczości i ciekawości dla widza, to jak najbardziej popieram brak imienia. Sam niejednokrotnie używałem tego zabiegu.
@@adrianiwaniak4171 Ja lubię nadawać imiona postaciom😉 może stąd to przeświadczenie 😋 łatwiej mi wtedy się odnaleźć jak jest więcej postaci, stąd to przyzwyczajenie 😉
@adrianiwaniak4171 Zgadzam się. Weźmy choćby główną bohaterkę "Rebeki" Daphne du Maurier. Jej imię nie pada w powieści ani razu.
@@adrianiwaniak4171+1.
Akurat dobra pasta na noc po lekcjach ❤ uwielbiam
ODLICZAŁAM MINUTY. Kolejna edycja Creepy Wyzwań to jak gwiazdka we wrześniu ♡
Pierwsze opowiadanie a już taka wysoka poprzeczka,czekam z niecierpliwością na kolejne 😊
Ulala ❤ Kocham , kocham , kocham 🥰
Rowniez mila niespodzianka,genialna dykcja, pozdrawiam lektora i sluchajacych.❤❤❤❤
Dobre 👏👏👏 ciarki przechodzą po plecach 💪😎👏 Głos lektora oczywiście The Best 😍🥰🥰🥰
No to lecimy z tematem😎
Rutek gitara🎉, lecz cała pasta to bardziej wakacje w Mielnie niż „pieklowstapienie”
Takie: „ szuruburu” trochę . 😢
Dawid ma mocny potencjał na takie wiksy, lecz tu zabrakło pazura… 38:22 pozdro D.K.
Chce więcej i mocniej😊lecz brak mi takiego zadziora jaki ma Maciej. Nie skreślam, propsuje i czekam na druga rundę….
no to cyk, można słuchać
Maszyna ruszyla ❤
Kom i obejrzę po nocce
Dopiero dziś ale lecimy :D
Po tytule kojarzy mi się to z sytuacją z łukowa gdzie policja zatrzymała nafuranego księdza który miał taki zapas nar#otyk%w ze mogł doznać wniebowstąpienia 😂
Pozdro z Łosic mordo
@@Dark-fj7vydziena trzymaj się wariacie
troche nie rozumiem ale ciekawe, coś innego fajnie było usłyszeć 😊
Genialne❤❤
Szkoda ze past z taką fabuła jest tak mało
Zdecydowanie są the Best
🔊🔊Zgadzam się 👊🖐️💪💣💥🔥🔥🇵🇱™️©️®️‼️‼️
Wow , cudowna creepy . Jest po co czekać na kolejne , zachwycające 😂
Jak zwykle Super Pasta
Dziękuję Panu Jakubowi Rutce.!👍❤️
Fajnie się zaczyna creepy wyzwanie
Ciekawy koncept
Późno,ale jestem jak zawsze ❤
Kuba, pięknie czytasz.❤🎉
Czuję się trochę zagubiona po tej paście, Książ jest opętany i może używać demona ale potem obrywa, zamknął dziewczynę bo widziała tego demona tak? Ale czemu ona wróciła sama będąc optenraną?
Kiedy aktualizacja past na Spoti? Nie mam jak słuchać w aucie ://
904 melduje u Mistrza ☻
Co tu nagle tyle antykatolickich treści-
Odpalulem drugi raz bo za pierwszym zasnąłem. Mam wrażenie, że autor starał się za wszelką cenę przeciągnąć do tych 15min+ przez przeciąganie zdan na siłę...
No kurna 4 minuty jak sie pojawiła pasta, a tyle juz komentarzy....CUD!!!
Wspierający kanał mają wcześniejszy dostęp do publikowanych treści,
Kolejny "CUD" wyjaśniony 😂
Pozdro
Mam deja vu. Czy na kanale pojawiła się wcześniej pasta o podobnej tematyce? Kojarzę księdza i osobę przetrzymywaną w piwnicy 🤔
2 razy starałem się ją przesłuchać, niestety się nie udało zbyt nudna i przeciągana.
😮
No straszne nudy , wytrwalem do 17 minuty , masakra
Ja kilka podejść ale usypiam 🫣
Mnie zastanawia jak sporo ksiezy ma takie trofea pod swoimi plebaniami.
Wg mnie takie 4-5/10❤
No trochę słaba pasta
💙🖤💚
A mi zjebali akcje noi nie objawie się Watykanie zajebiście
Kiełbasę roob
@@tomaszkrakowski9518 Jestem prawdziwym synem zatracenia Antychrystem Chrześcijanem Satanistycznym prawdziwym możesz się zapytać o co chcesz
głos lektora dobry na sen - na mnie działa
Wykonanie swietne, opowiadanie conajmniej srednie, Dawidzie postaraj sie bardziej nastepnym razem, metne, chaotyczne i bez wiekszego sensu chociaz zapowiadalo sie niezle to Cie troche ponioslo i to zepsules. Jakub-jak zwykle perfekcja nawet z tak slabego materialu potrafiles zrobic calkiem ciekawa paste.
Czy tylko ja nie rozumiem sensu tej pasty?? U opowiadanie skupia się na postaci dziewczyny, po czym spada na temat piwniczki i dachu kościoła.
Jprdl jakie to jest nudne
Piszę to z ciężkim sercem ale nie podobała mi się ta opowieść ,a ściślej mówiąc jej upiorne zakończenie 😢
Myślę sobie co jest grane że Mój siurek od południa lekko mokry co jakiś czas dygał w górę... On już wiedział że nie bawem usłyszymy ten głos 😁
Jprdl fu
Powierz to swojemu lekarzowi
Debil
Wtf
Szkoda mi dobrych ludzi którzy trafili do piekła to miejsce jest prawdziwe próbowałem chciałem aby znowu wrócili do Boga chciałem ich z tamtąd uratować ale co zrobiło się czarne już nigdy nie będzie naprawdę białe jak czarna farba możesz ją mieszać z białą możesz ją wybielać można ją oświetlać ale dalej to ta sama czarna farba noi nigdy nie będzie biała jestem Antychryst prawdziwy Antychryst heh samozwańczy gdybym był prawdziwy nigdy bym nie posiadał dobra a tylko zło bym widział przegrałem sądziłem że to kwestia sytuacji że to można naprawić psychiatrycznie psychologią ale kto stał się ciemnością może być tylko ograniczany opiekowany jak pacjent w szpitalu ale boli mnie też to że tam jest ktoś kogo kocham chrońcie wasze dusze przed piekłem można wyjść z ciemności można mieć depresje można mieć chorobe ale z tego wyjść ale jeśli staniesz sie depresją chorobą to już nie będziesz miał sytuacji jak tutaj gdzie można to mieć te demony one one nie są złem jakim my mamy one są.
Nieźle poprzepalane styki
@@KamiShig Jestem prawdziwym Antychrystem tylko moja dusza ludzka nie jest potępiona noi korzysta z tego że jeszcze jakie kolejek dobro mi zostało nie jestem udawaczem co tylko gada to co tam zastałem jest smutne przykre a w tym co robię najgorsze jest to że stałem się polemwalki między niebiosami a demonami noi kilka moich źle podjętych decyzji
@@KamiShig Twoje choroby twoje przykrości krzywdy to nie są efekty to są duchy moce śmierci pochodzące od szatana albo będące w tobie do zamanifestowania noi potem z tego rodzi się szatan powiedz oprócz uszkodzeń zwykłych mechanicznych ciała choroby zadrapania itp
Słabo, pierwsze 5 minut to męczarnia straszna 😢
A wcale nie
Nie słyszałem dalej...😜
Okropne
Kurwa co za śmieszne pierdoły, w pierdolu to był choror,a to to kupa śmiechu,
Horror to miał Twój polonista jak czytał pierdoły które wypisałeś na lekcji