(05) Jak odróżnić opętanie od choroby psychicznej? - ks. Grzegorz Korczak
Вставка
- Опубліковано 31 тра 2014
- "O zagrożeniach duchowych" mówił 22 maja w Pabianicach ks. Grzegorz Korczak - egzorcysta. Spotkanie odbyło się w ramach "Dialogu Młodych o Wierze" w kościele NMP Różańcowej. Ks. Korczak wygłosił krótką prelekcję, a potem odpowiadał na pytania.
(05) Jak odróżnić opętanie od choroby psychicznej?
No gratuluję precyzji i rzeczowości!!! To odpowiedź w rodzaju: "No wie Pan może i coś było, a może i nie było, może to jest, a może i nie jest tym, za co Pan to bierze, ale jak Pan założy, że to jest to, za co Pan to bierze, to właściwie może być to to, za co Pan to bierze, chociaż tak właściwie, to nie wiadomo, co to jest, no chyba, ze wiadomo, ale to jak wiadomo zależy od tego, za co Pan to coś uważa! I tak można w nieskończoność tę pseudo metafizyczną kołomyjkę kontynuować, aż dojdzie do, nomen omen prawdziwego opętania przez własne obsesyjnie i chorobliwie zapętlone myśli przyprawiające delikwenta o stan quasi paranoiczny i psychotyczny! Tak więc rzeczywiście trzeba z tym Szatanem uważać i mieć się na baczności! A tak na poważnie im więcej tego typu wypowiedzi, tym bardziej ci egzorcyści się ośmieszają, chociaż tylko w oczach, choć nieco myślących ludzi. Ludzie czy Wyście wszyscy powariowali!? Atmosfera grozy i paniki satanistycznej narasta w Polsce lawinowo od lat kilkunastu i z tym trzeba istotnie walczyć, ale jak oto jest pytanie?! Bo jak tak dalej pójdzie, to naprawdę objawi się nam w końcu jakiś jeden wielki zbiorowy Szatan i i rzucimy się sobie nawzajem do gardeł, podrzynając je okrutnie, no bo przecież ze złem trzeba walczyć radykalnie i wykorzeniać je do szczętu! Tak, a propos aktualnej sytuacji geopolitycznej, kto wie czy ten cały Szatański i opętańczy dyskurs egzorcystyczny nie śmierdzi nieco "ruskimi onucami"? Defragmentacja, niszczenie spójności i stabilności społecznej na poziomie emocjonalnym, dzielenie, i paranoiczne organizowanie emocji zbiorowych ewidentnie jest w interesie tych, którzy chcieliby takim społeczeństwem zawładnąć i zarządzać. Oj, z akulisami tej religijno-teologiczno-eklezjalnej paranoi jacyś prawdziwi Szatani rzeczywiście mogą tam być czynni! Pomyślmy o tym nieco!
no tak to jest wiara to kwestia wiary,gdyby wszystko można było wytłumaczyć to nie była by wiara tylko wiedza lub nauka,pewien jestem jednego każdy ale to każdy z nas i ten co na temat Pana Boga wypowiada się z miłością i ten co szydzi wie że coś jest na rzeczy wie to w sobie w głębi choć by nie wiem jak zaprzeczał i szydził po prostu to wie i czuje .
chyba nie kazdy...może Ty tak masz, bo ja nie.... naiwne pobożne życzenia że może coś tam jest, że nie jesteśmy sami, że ktoś o Nas dba i troszczy się, a ja uważam że ktokolwiek Nas stworzył, to ma nas głęboko w dupie
@@sthukas Pomijajac fakt, że coś w nas w głębi siedzi ma po prostu podłoże ewolucyjne, ale wierzący wszędzie będą się doszukiwać. Taki efekt potwierdzenia wywalony po skalę.
Kiedyś oglądałem program "obcy wewnątrz nas" o pasozytach. Facet rzucał się po łóżku, wykrecalo mu ciało i gałki oczne, krzyczał, bluzgal, bredzil, cuda niewidy.. Okazało się, że miał jakiegoś robala w mózgu, stąd takie efekty. A więc ciężko jest stwierdzić z czym ma się do czynienia i trzeba być ostroznym.
Ja bym zadał jeszcze jedno pytanie na które znam odpowiedź ale które rzadko kto zadaje.
Jak odróżnić chorobę psychiczną od fizycznej.
Bo często a nawet bardzo a może nawet główną przyczyną złego stanu psychicznego jest zły stan zdrowia.
Oczywiście trzeba pracować nad psychiką też.
Może nawet jakieś traumy choć myślę że można też zaryzykować i prosić Boga by przywrócił procesy myślowe.
Można też prosić o uzdrowienie na są przypadki gdzie lekarze nie dawali żadnych szans a Bóg wyłączył.
Można też mówić do skutku.
Stwórco lub ojcze miłości bezwarunkowej zamień na prawidłowe.
Może tak się powinno mówić.
Oczywiście im gorszy stan zdrowia to pokazuje nad czym można popracować fizycznie.
Opętanie może i tak ale są też inne formy typu klątwa przekleństwo urok itd. Gdzie zwłaszcza gdy się jest daleko od Boga czy słabszy lub może w danym okresie dalej od Boga.
Wystarczy że ktoś źle pomyśli krzywo popatrzy i nas chyci. Oczywiście do niego to wróci.
wiekszosc audycji na temat duchowosci sa pozbawione komentarza.Zlosc,nienawisc zazdrosc i inne zle uczucia ktore pozbawiaja cie twojego ja,twojej pewnosci dzialania,zmierzajace do oslabienia ciebie.Kiedy nie masz oparcia w swoich bliskich tracisz swoja moc;traciszzaufanie nie tylko do siebieale rowniez do innych;nawet do Boga ktorego poszukujesz!!!Wiem z wlasnego doswiadczenia,ze moimi wrogami sa moi najblizsi i moge tylko przypuszczac jak to sie dzieje;dlugo nie umialam zrozumiec ,ze moja matka moze wysylac negatywna energie ktora moze mi szkodzic,blokowac;sukcesy byly zatrezerwowane dla jej syna, ktory zawsze ja olewal;jakiekolwiek przeciewziecia z mojej strony spalaly na panewce w momencie kiedy podzielilam sie tym z moja matka;zawsze bylam kims gorszym,to jej syn powinien osiagac sukcesy a ja stawalam sie jakims nieudacznikiem;nauczylam sie milczec mimo,ze mialabym ochote sie zwierzyc,ale znam konsekwencje;duzo by o tym mowic i boli ,ze nie moge o tym porozmawiac z moja wlasna matka,bo jakie poczucie winy jest moim udzialem;jakakolwiek rozmowa zaczyna sie "no bo ty" w tym momencie ucinam dyskusje,bo ona jest bez sensu;ja chodzilam wlasnymi sciezkami,ja sie buntowalam a syn moich rodzicow /ten termin wymyslilam,po wielu dzialaniach nie zupelnie przeciwko mnie ale w relacjach z moja corcia/Moglabym napisac cala ksiazke na ten temat;rezultat tego jest taki,ze moja matka zajmuja sie pasierbowie,ktorzy sa na miejscu;ja i moja corka jestesmy oddalone o 2 tysiace kilometrow,moj pseudo brat zaledie o 60 km i prawie bez kontaktow; nie bede w stanie nigdy wynagrodzic im tego co zrobili i robia dla mojej mamy wiem ze moge liczyc na ih pomoc;a dlaczego nie mam wsmarcia niby od mojego genetycznego brata?
fantomette fantome Bóg dał Ci dobrych ludzi na Twojej drodze, ciesz się tym. Relacje rodzinne nie są doskonałe, i to nie tylko u Ciebie. Wybacz im i zacznij żyć w spokoju bo na pytanie "dlaczego?" nie znajdziesz odpowiedzi.
Jest bardzo prosty sposob-wystarczy stanac za opetanym i w myslach modlic sie.jesli opetany zacznie manifestowac i bedzie kazal przestac sie nam modlic to juz bedziemy wiedzieki ze jest opetany.proste?proste
to są płytkie opętania
takie ostrzejsze opętania to pójdą do kościoła, przyjmą ciało i krew Chrystusa i nawet sobie nie zdasz sprawy że z tą osobą jest coś nie tak
To nie jest żaden dowód, wystarczy poczytać coś na temat psychologii i psychiatrii by mieć wiedzę, że coś takiego jak opętania przez złego ducha nie istnieją...
@@user-fr6mf8gq5cnie widziałeś nigdy osoby opętanej
"Stara wie,że cpiesz?!😁Ha ha.Zygalam na widok biblii,jak 1 pacjentka przyniosła
A jak teraz?
Czy ktos może posiada jakikolwiek kontakt do x Grzegorza ? Chodzi o rozpoznanie duchowe
zostałem potępiony tzn nieskonczone zło weszło mi do domu wiecznosci we snie i zabieraja mnie smiercia wieczna bo odrzuciłem pomoc jezusa......to co pisze jest prawda chociaz prawie kazdy z was pewnie uzna mnie za chorego psychicznie nie dbam o to..........przysięgam na boga, ze pisze prawde.......chciałem napisac co mnie spotkało, atakowało mnie nieskonczone zło i stałem sie całkowita własnoscia nieskonczonego zła, to zło przejeło całkowicie moja podswiadomość i istnienie w niewytłumaczalny sposób ale do czego zmierzam......teoretycznie to jakby jestem "opętany" ale ja nie mam żadnej nienawiści do boga, nie boje sie wody święconej itp ja własnie godzinami odmawiam rózaniec i wołam jezusa, ale on raz tylko powiedział że takie są zasady i ze za późno na modlitwe i oddaje mnie temu złu na wieczność, więc resztką sił pisze że np bóg jest nieskończonością zła i odżywia sie kałem, ale tak naprawde udaje, ze go nienawidze chociaz sie staram bo w koncu spedze wiecznosc w piekle a nie czuje sie niczego winny!!! ilu innych ludzi tak skonczyło, jego prawa sa chore, niesprawiedliwe. Jednak wszystko co widziałem w mediach dotyczacego rzekomych opętan i egzorcyzmów to raczej jakies kompletne bzdury , mnie przynajmniej nic takiego nie spotkało, myśle, ze te wasze autentyczne przypadki opętań to własnie są chorzy umysłowo fantaści którzy odgrywaja ten cyrk zgodnie z tym co widzieli wczesniej na filmach typu omen, dziecko rosmery itp, a to wszysko bujdy. Przysięgam, ze napisałem prawde, prosze o nieusuwanie mojego komentarza, jesli myslisz ze powinienes go usunac bo obraziłem wnim boga przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem, nie obraziłem, choc na to zasługuje za miliony ludzi w piekle, zwykłych niewinnych zadnego wiekszego zła ludzi......
tak poza tym umieram na raka, to własnie podczas umierania weszło mi to zło. przysięgam na boga że to prawda. boga specjalnie pisze z małej bo nie zasługuje na nic poza wyzwiskami, mam nienawidziec tego zła, ze jest złe? to bóg dał mu całkowita wolność przypuszczam,ze poto zeby wymuszac na umierających cnote i błagania różańcowe, a kto do konca bedzie odrzucał modły i trwał przywiazany do traconego zycia doczesnego tego wyrzuci do piekła na wieki wieków jak mnie, to chore to niesprawiedliwe. to zbrodnia, krwawa rzeźnia szaleńca.
@@jankowalski-dy9ie i jak Pańskie samopoczucie dzisiaj?
@@jankowalski-dy9ie
Ładnie ci kościół uszkodził mózg.To była hipnoza,hipnoza jest jak sen.Orientujesz się że to sen dopiero gdy się wybudzisz.We śnie czyli hipnozie czujesz wszystko jako rzeczywistość,dopiero gdy się budzisz otrząsasz się i zaczynasz rozumieć że to był tylko koszmar
@@jankowalski-dy9ie Apage satanas
Bede sie modlic za Ciebie. Rozumiem ze jest Ci bardzo ciezko i z ejestes zly na Boga ze dopuszcza zlo jkao wynik wyboru ktiry dal nam wszystkim, wlacznie z tymi ania=olami, ktorzy odwrocili sie od niego. Ja tez mam bardzo trudna sytuacje i tez tak myslalam jak Ty - dlczego ja, jak mogl do tego dopuscic. Teraz zyje nieprzywiazana do tego zycia - traktuje je jako cos przejsciowego, droga gdzie jedynie jestem odpowiedzialna ze wybierania Boga (dobra) a nie Zla (szatana, zlosci, gniewu) i tylko to sie liczy bo jakiekolwiek nasze zycue by nie bylo dlugie czy krotkie, latwe czy trudne to tylko to jest istotne na koniec - nic stad nie zabieramy tylko nasze uczynki i wybory. Tak zyl Jezus - to wolne zle wybry innych ludzi skazaly go na smierc gdy mial 33 lata. Pokazal nam zmartwuchwstajc ze to nie on ten swiat chodzi. Zycze Ci ukojenia, ktore jest mozliwe jak sie spojrzy na zycie z tej strony ...... To tutaj, i kazdy nawet naajwiekszy bol, przemija - liczy sie czy essencji naszego zycia opowiedzielismy sie za Dobrem i czy nie dalismy sie uwiesc szatanowi. To nie jest latwe, ale jest mozliwe. NIestey nasz kosciol jak jest teraz nie przygotowuje nas do silnej wiary i stawiania czola zlu. Czytaj NOwy Testament, sluchaj ksiedza Pawlikowskiego i paru innych czystch ksiezy .... Oby Bog Wszechmocny objawil Ci swoja laske i nadzieje
Nie ma choroby psychicznej jesli patrzymy na naszą wiarę . Bo czy 2000 lat temu były osoby psychicznie chore NIE osoby takie były uważane za opętane . Dlatego cały czas nie rozumiem DLACZEGO kościół łączy sie z psychologią i psychiatrią . Moim zdaniem wiara i psychologia to 2 rózne rzeczy . Bo albo ufamy lekarzowi albo Bibli.
Schizofrenia to najlepszy przykład.
Osoby zdrowe ufają lekarzowi, natomiast osoby chore są przekonane na temat swoich poglądów i nawet by im nie przyszło do głowy, ze mogą być chore. Dlatego tez szukają w Biblii rzeczy, które wskazywałyby na to, ze dostali jakiś dar od Boga czy tez opętały ich jakieś złe duchy.
Tak właśnie działa schizoffenia
🤦
W Polsce tylko Jan Popko
👍
Osoba opetana chce zla a nie dobra. Psychicznie chora roznie, raz tak, a raz inaczej.
Tylko szkoda ze księża egzorcyści odrazu skreślają osobę l bez żadnego rozeznania zwłaszcza twój z województwa warmińsko-mazurskiego
Niech się ktoś ocknie wreszcie. Nie wiecie co osoba chora psychicznie robiła zanim zachorowała. Mogła podpisać z tuzin paktów z diabłem, a skutki znosić obecnie.
Na jednej z rekolekcji podeszła do księdza egzorcysty kobieta psychiatra pracująca na oddziale kilkanaście lat.
Zacytuje:
My proszę księdza [ psychiatrzy ]
mamy nieraz wyrzuty sumienia gdyż mamy zakaz sugerowania pacjentowi udania się do egzorcysty [ taki przepis ]
Ale do takiego wniosku dochodze po latach ,że z kilkanaście procent tych osób co przebywają w szpitalach na oddziale psychiatrycznym TO BYLIBY KSIĘDZA PACJENCI.
A KOŚCIÓŁ MÓWI JASNO:
ŻE CHOROBA PSYCHICZNA
,,NIE WYKLUCZA OPĘTANIA,,
WIĘC PO CO DO DIASKA BADANIA PSYCHOLOGICZNE PRZEPROWADZANE ŻEBY DOPUŚCIĆ KOGOŚ DO EGZORCYZMU ?
JA TAK MIAŁEM U KSIĘDZA SAWY.
NEUROTYK Z OPĘTANIEM !!!😡
A ZANIM KTOŚ ZAINTERWENIOWAŁ MINEŁO 7 DŁUGICH LAT KOSZMARU.😵💫