Panowie pytanko czy można używać gotowych ,,stoperanow" fermentacji tylko tam jest chyba całkowita ilość piro i tego drugiego z potasu😉. Te stopery są do win czy można tym stabilizować miody?
Szczerze nigdy nie stosowaliśmy. Najpewniej mozna używać ich do miodów. Aczkolwiek pirosiarczyn ma podwójne zastosowanie i warto go i tak posiadać. Zakladam też, że kupowanie ich osobno moze byc bardziej atrakcyjne cenowo.
Czy do stabilizacji można użyć kwasu L-askorbinowego czy jednak lepiej askorbinian sodu. W piwowarstwie domowym używam witaminy C (kwasu L-askorbinowego) jako przeciwutleniacza.
Wit.C jest przeciwutleniaczem i jest stosowana jako zamiennik piro w ustabilizowaniu wina. Może być stosowana w miodach pitnych. Naturalnym zamiennikiem jest owoc dzikiej róży który zawiera kwas askorbinowy, bursztynowy, jabłkowy, cytrynowy.Te kwasy świetne chronią miód pitny przed chorobami.
Kurs online miód pitny rewelacja 😀 nastawiłem w marcu tego roku według kursu. Jeszcze tylko zamówić książkę mi zostało 😀. Dziś bym chcial zasiarkować. Pytanie, po jakim czasie będzie od siarkowania można pić, 2-3 msc, więcej?
Z butelkowaniem poczekam spokojnie pół roku lub więcej, na razie miód pitny wielokwiat i drugi nastaw miód pitny gryczany po 9 msc, poczekam cierpliwie 🙂
@@kingsofmead1155 Ja ostatnio otworzyłem balon trujniaka który leżał 1.5 roku i smaku słodki lekkko kwaskowaty ale nie czuć alkocholu jaka może być tego przyczyna?
Przy zachowaniu pełnej sterylności, ograniczeniu dostępu tlenu i przy zalozeni, że nasz miod pitny zawiera duzo cukru lub/i alkoholu mozna odpuścić slchemiczna stabilizacje. Jednak jeżeli planujemy dłuższe lezakowanie trunku to wciaz bym ja zalecał .
Zawsze stabilizujecie ? ja w zeszłym roku robiłem trójniaka bez stabilizacji i miał się świetnie. Teraz robię większe ilości trójniaka akacjowego (z cynamonem goździkami anyżem i pieprzem ) i rzepakowego ( z 50% tłoczonego soku jabłkowego ) Poza tym takie pytanie bo pierwszy raz robiłem z sokiem, on wam się sam klaruje z czasem czy czegoś używacie ?
Generalnie czas to najlepszy środek klarukjacy, ale czasem niektóre miody wymagają naprawde duzo czasu;). Jest kilka środków klarujacych. Klarowaniem zajmiemy się w kolejnym odcinku. Czy zawsze stabilizujemy...nie, ale jeżeli planujesz przechowywać miod dłużej niż dwa lata to raczej zalecam stabilizację.
Jak urzyjesz zestawu (DROŻDŻE WINIARSKIE AROMATIC WINE COMPLEX )to masz zapewnione:pewne odfermentowanie na poziomie 16%,dobre klarowanie ponieważ ten zestaw zawiera pektoenzym ułatwiający między innymi klarowanie. Zestaw zawiera także pożywkę dobrze wpływającą na kondycję drożdży.Dodatkowo ten szczep drożdży wpływa na zachowanie walorów aromatycznych miodu. Co jest istotne 16%al. gwarantuje dobrą konserwację miodu zamiast piro.
@@marekk6987 tylko czy aromatic wine complex ruszy przy trojniaku blg 33 albo dwójniaku blg 50? Nazwa wskazuje że to drożdże do wina typowo, a w nastawie wina nie ma tak wielkiego stężenia cukru
@@azarjaved1218 Totalnie mylnym błędem😏jest rozpuszczanie od razu całej partii miodu.A dlaczego nie dodawać miodu etapami, tak jak to się robi przy wyrobie win?To dobra technika ponieważ podczas fermentacji burzliwej ulatnia się wiele aromatów wraz z co2.,można więc bardziej subtelne miody zostawić np na cichą lub koniec burzliwej,to kwestia wyczucia. Bardzo fajną metodę skutecznej fermentacji i klarowania przedstawiłem w filmikach na moim kanale.Zajrzyj tam,mam nadzieję że chopaki z tego kanału nie będą mieć pretensji,że to proponuję,wszak także bardzo pozytywnie w ostatnim filmiku wspominam o ich aktywności w temacie miodów pitnych. Tą technikę stopniowego dawkowania przedstawił też Matej w nagraniu; ua-cam.com/video/oWqzavrqIkg/v-deo.html
Dobra seria, ja właśnie zastanawiałem się czy to już czas zlewać po burzliwej. Mam tylko jedną wątpliwość. Miód jest klarowny, ale na powierzchni utrzymuje się nadal piana. Ale nie taka jak przy fermentacji, ale takie białe plamki piany. Obawiałem się, że to pleśń, ale to chyba nie możliwe, bo zarówno wodę jak i miód gotowałem (nie byłem pewny co do czystości, a jako że to pierwszy mój nastaw to wolałem nie ryzykować). Jak można stwierdzić zakażenie miodu. Czy będzie tak samo jak w przypadku piwa, że miód będzie kwaśny? Czy jakoś inaczej?
Piana, o której piszesz może mieć wiele przyczyn (również pleśń). Jednak z samego opisu jest to trudno stwierdzić co jest i czy to wada czy tez nie. Jezeli miod juz odfermentowal Proponuję zasiarkowac, zalac pod korek starając się "nie zassac" tej piany i obserwować. Gdyby problem sie rozwijał, można spróbować pasteryzacji. Powodzenia i dawaj znać co i jak...
@@kingsofmead1155 No i odkorkowałem nastaw. Z bliska ta piana to jednak była typowa piana. W jakiejś 80% objętości nastaw był już dosyć klarowny, jednak na spodzie drożdże jeszcze pracowały trochę. Wydaje mi się, że piana pojawiała się w momencie, gdy ktoś szturchnął gąsior (stał w kuchni pod stołem, lepszego miejsca nie miałem). Jednak po zlaniu i spróbowaniu okazało się, że jest bardzo kwaśny, porównałbym to z kwaśnymi stylami piwnymi, bo w nich mam większe doświadczenie, alkohol niewyczuwalny, aromat wyraźnie miodowy. Nastawiłem trójniaka, więc to jest chyba jeszcze dopuszczalne? Postanowiłem go dosłodzić i wlać z powrotem do gąsiora, żeby poleżakował sobie jeszcze jakiś czas, zanim go zabutelkuje.
Z Twojego opisu trojniak "bardzo kwasny" "nie czuć alkoholu" "piana" obawiam się, że jednak doszło do infekcji bakteri telenowych. Dobra wiadomość jest taka, że chyba wciaz pijany.
@@kingsofmead1155 Też tego się obawiam, ale zobaczę za jakiś czas jeszcze. To jest pierwsza próba, więc szanse na to, że coś po drodze poszło nie tak jest spore. Dzięki za odpowiedzi. Obejrzę ponownie wszystkie lekcje i za jakiś czas spróbuje znów ;)
trochę dla mnie shock że stosujecie chemie przecież trunek który ma stężenie większe niż 8%alk sam broni sie przed bakteriami, dobry miód pitny ma plus minus 18-21% ...... drożdże umrą naturalnie stężenie alk. je zabije z czasem a miód pitny naturalnie sie wyklaruje z czasem trzeba tylko cierpliwości trójniak plus minus 2 lata dwójniak plus minus 10 lat xD
Witam , czym uzupełnić przestrzeń po zlewanie z nad osadu , robiąc miód tradycyjny korzenny ?
Panowie pytanko czy można używać gotowych ,,stoperanow" fermentacji tylko tam jest chyba całkowita ilość piro i tego drugiego z potasu😉. Te stopery są do win czy można tym stabilizować miody?
Szczerze nigdy nie stosowaliśmy. Najpewniej mozna używać ich do miodów. Aczkolwiek pirosiarczyn ma podwójne zastosowanie i warto go i tak posiadać. Zakladam też, że kupowanie ich osobno moze byc bardziej atrakcyjne cenowo.
Czy do stabilizacji można użyć kwasu L-askorbinowego czy jednak lepiej askorbinian sodu. W piwowarstwie domowym używam witaminy C (kwasu L-askorbinowego) jako przeciwutleniacza.
Niestety nie mam doświadczenia z tym środkiem i nie słyszałem by jakis miodosytnik to stosował
Wit.C jest przeciwutleniaczem i jest stosowana jako zamiennik piro w ustabilizowaniu wina.
Może być stosowana w miodach pitnych.
Naturalnym zamiennikiem jest owoc dzikiej róży który zawiera kwas askorbinowy, bursztynowy, jabłkowy, cytrynowy.Te kwasy świetne chronią miód pitny przed chorobami.
Kurs online miód pitny rewelacja 😀 nastawiłem w marcu tego roku według kursu. Jeszcze tylko zamówić książkę mi zostało 😀. Dziś bym chcial zasiarkować. Pytanie, po jakim czasie będzie od siarkowania można pić, 2-3 msc, więcej?
Dzieki.
Pic mozesz praktycznie po kilku dniach, ale butelkowanie zalezy tez od klarownosci trinku;(
@@kingsofmead1155 dziękuję za szybką odpowiedź. Czy będzie możliwość autografu jak zamówię książkę 🙂?
Z butelkowaniem poczekam spokojnie pół roku lub więcej, na razie miód pitny wielokwiat i drugi nastaw miód pitny gryczany po 9 msc, poczekam cierpliwie 🙂
@@kingsofmead1155 Ja ostatnio otworzyłem balon trujniaka który leżał 1.5 roku i smaku słodki lekkko kwaskowaty ale nie czuć alkocholu jaka może być tego przyczyna?
@@mariuszfilla154 moze jak nie czuć alkoholu to dobrze.
Najlepiej zmierz BLG i będziesz wiedzieć już coś wiecej
Czy stabilizacja chemiczna jest konieczna,czy można to zrobić naturalnie?
Przy zachowaniu pełnej sterylności, ograniczeniu dostępu tlenu i przy zalozeni, że nasz miod pitny zawiera duzo cukru lub/i alkoholu mozna odpuścić slchemiczna stabilizacje. Jednak jeżeli planujemy dłuższe lezakowanie trunku to wciaz bym ja zalecał .
Najzdrowiej by było dolac stężonego slkoholu
pas de traductions?
Zawsze stabilizujecie ? ja w zeszłym roku robiłem trójniaka bez stabilizacji i miał się świetnie. Teraz robię większe ilości trójniaka akacjowego (z cynamonem goździkami anyżem i pieprzem ) i rzepakowego ( z 50% tłoczonego soku jabłkowego )
Poza tym takie pytanie bo pierwszy raz robiłem z sokiem, on wam się sam klaruje z czasem czy czegoś używacie ?
Generalnie czas to najlepszy środek klarukjacy, ale czasem niektóre miody wymagają naprawde duzo czasu;). Jest kilka środków klarujacych. Klarowaniem zajmiemy się w kolejnym odcinku.
Czy zawsze stabilizujemy...nie, ale jeżeli planujesz przechowywać miod dłużej niż dwa lata to raczej zalecam stabilizację.
Jak urzyjesz zestawu (DROŻDŻE WINIARSKIE AROMATIC WINE COMPLEX )to masz zapewnione:pewne odfermentowanie na poziomie 16%,dobre klarowanie ponieważ ten zestaw zawiera pektoenzym ułatwiający między innymi klarowanie.
Zestaw zawiera także pożywkę dobrze wpływającą na kondycję drożdży.Dodatkowo ten szczep drożdży wpływa na zachowanie walorów aromatycznych miodu.
Co jest istotne 16%al. gwarantuje dobrą konserwację miodu zamiast piro.
@@marekk6987 tylko czy aromatic wine complex ruszy przy trojniaku blg 33 albo dwójniaku blg 50? Nazwa wskazuje że to drożdże do wina typowo, a w nastawie wina nie ma tak wielkiego stężenia cukru
@@azarjaved1218
Totalnie mylnym błędem😏jest rozpuszczanie od razu całej partii miodu.A dlaczego nie dodawać miodu etapami, tak jak to się robi przy wyrobie win?To dobra technika ponieważ podczas fermentacji burzliwej ulatnia się wiele aromatów wraz z co2.,można więc bardziej subtelne miody zostawić np na cichą lub koniec burzliwej,to kwestia wyczucia.
Bardzo fajną metodę skutecznej fermentacji i klarowania przedstawiłem w filmikach na moim kanale.Zajrzyj tam,mam nadzieję że chopaki z tego kanału nie będą mieć pretensji,że to proponuję,wszak także bardzo pozytywnie w ostatnim filmiku wspominam o ich aktywności w temacie miodów pitnych.
Tą technikę stopniowego dawkowania przedstawił też Matej w nagraniu;
ua-cam.com/video/oWqzavrqIkg/v-deo.html
Dodawanie całego miodu odrazu nie nazwałbym "totalnym błędem" ale fakt, że stopniowej dodawanie ma swoje zalety.pozdro
Jaki był najlepszy miód pitny, który mogliście spróbować? 🙂
Było ich kilka, ale z pewnością każdy z grand chempionow Mead Madness Cup lub Best of Show na Mazer Cup
@@kingsofmead1155 dziękuję za odpowiedź. 🙂
@@venomlry7646 z polskich miodow to napewno dobre miody (medalowe) to miody Augustowskiej, Dziki Miod i Jaros
@@kingsofmead1155 na majówkę zamówię to jeszcze lepiej będzie mijała. 🙂
Dobra seria, ja właśnie zastanawiałem się czy to już czas zlewać po burzliwej. Mam tylko jedną wątpliwość. Miód jest klarowny, ale na powierzchni utrzymuje się nadal piana. Ale nie taka jak przy fermentacji, ale takie białe plamki piany. Obawiałem się, że to pleśń, ale to chyba nie możliwe, bo zarówno wodę jak i miód gotowałem (nie byłem pewny co do czystości, a jako że to pierwszy mój nastaw to wolałem nie ryzykować). Jak można stwierdzić zakażenie miodu. Czy będzie tak samo jak w przypadku piwa, że miód będzie kwaśny? Czy jakoś inaczej?
Piana, o której piszesz może mieć wiele przyczyn (również pleśń). Jednak z samego opisu jest to trudno stwierdzić co jest i czy to wada czy tez nie. Jezeli miod juz odfermentowal
Proponuję zasiarkowac, zalac pod korek starając się "nie zassac" tej piany i obserwować. Gdyby problem sie rozwijał, można spróbować pasteryzacji. Powodzenia i dawaj znać co i jak...
@@kingsofmead1155 Jutro kupię pirosiarczyn i przeleje do nowego i zobaczymy co z tego wyjdzie. Dzięki.
@@kingsofmead1155 No i odkorkowałem nastaw. Z bliska ta piana to jednak była typowa piana. W jakiejś 80% objętości nastaw był już dosyć klarowny, jednak na spodzie drożdże jeszcze pracowały trochę. Wydaje mi się, że piana pojawiała się w momencie, gdy ktoś szturchnął gąsior (stał w kuchni pod stołem, lepszego miejsca nie miałem). Jednak po zlaniu i spróbowaniu okazało się, że jest bardzo kwaśny, porównałbym to z kwaśnymi stylami piwnymi, bo w nich mam większe doświadczenie, alkohol niewyczuwalny, aromat wyraźnie miodowy. Nastawiłem trójniaka, więc to jest chyba jeszcze dopuszczalne? Postanowiłem go dosłodzić i wlać z powrotem do gąsiora, żeby poleżakował sobie jeszcze jakiś czas, zanim go zabutelkuje.
Z Twojego opisu trojniak "bardzo kwasny" "nie czuć alkoholu" "piana" obawiam się, że jednak doszło do infekcji bakteri telenowych. Dobra wiadomość jest taka, że chyba wciaz pijany.
@@kingsofmead1155 Też tego się obawiam, ale zobaczę za jakiś czas jeszcze. To jest pierwsza próba, więc szanse na to, że coś po drodze poszło nie tak jest spore. Dzięki za odpowiedzi. Obejrzę ponownie wszystkie lekcje i za jakiś czas spróbuje znów ;)
trochę dla mnie shock że stosujecie chemie
przecież trunek który ma stężenie większe niż 8%alk sam broni sie przed bakteriami, dobry miód pitny ma plus minus 18-21% ......
drożdże umrą naturalnie stężenie alk. je zabije z czasem a miód pitny naturalnie sie wyklaruje z czasem trzeba tylko cierpliwości
trójniak plus minus 2 lata dwójniak plus minus 10 lat xD
Fajne pojemniki szklane u mnie sa plastikowe szkoda
Plastik wcale nie jest duzo gorszy...przy fermentacji nie ma dużego znaczenia, choc juz na lezakowanie zaleca się szkło lub nierdzewke.
Czy sam piro nie zabije drożdży?
Pirosiarczyn raczej zabija drożdży tylko hamuje ich namnażanie.
@@kingsofmead1155 dodałem miesiąc temu i póki co nie fermentuje 💪. Ale może miód dostanie temperatury i ruszy kto wie 😅