Ten film wprowadza w błąd. Po pierwsze realna głośność na trybie dziennym to ok. 45-50 dB z 1 metra, w zależności co tam dookoła jeszcze jest włączone. Gdzieś był w sieci film z takim pomiarem. Ale na pocieszenie to i tak jest to jedno z cichszych urządzeń. A po drugie, gość na początku powiedział że ma programator czasowy. Otóż nie, ten model tego nie ma. To jest tzw. Timer. Ale w tym modelu go nie ma. Tak samo jak nie ma w tym samym modelu ale z innymi wydajnościami. Bo są takie same, wygladają identycznie, a różnią się tylko wydajnościami no i co za tym idzie poborem energii. Ja mam osobiście model 20l. ale są też 12, ten co ja mam 20 i najmocniejszy 25l. Przy kupnie też się wahałem czy wziąć ten Maeco czy brać też 20l. Woodsa. Ale Woods ma więcej wodotrysków na których mi nie zależało a za które dodatkowo trzeba płacić, 50% droższe filtry. No i przy zakupie był o ile pamiętam 6 stów droższy. A parametrami w zasadzie nie różnią się niczym, ta sama wydajność, głośność i zużycie energii. Mój znajomy ma Woodsa ale o wydajności 30l. i szczerze powiem że ten Maeco to naprawdę dobra maszyna. Kiedyś zrobiliśmy test dla porównania, mój Maeco i jego Woods i praktycznie żadnych różnic nie było. Woods odrobinę szybciej ściągał wilgoć ale to były różnice rzędu 30min. No ale 20l. Maeco ma 250W a 30l Woods 355W. Tak że Woods prądu też sporo więcej wciągnął. Tak, że ten tego, tak to mniej więcej wygląda z punktu praktycznego a nie teorii na papierze. Aha, dobre jest też to że ten Maeco ma spory zbiornik na wodę, niecałe 5l. gdzie tego typu urządzenia z podobną wydajnością mają czasem połowę tego. Można go też podłączyć do zewnętrznego odprowadzania wody ale działa to grawitacyjnie. Czyli zbiornik do odprowadzania musi być poniżej urządzenia lub urządzenie musi stać na czymś wyżej. Stawianie go wyżej raczej odpada bo ma kółka i może zjechać. Ale można go też podłączyć żeby odprowadzał wodę wyżej np. do zlewu, wanny czy umywalki ale potrzebna jest dodatkowa pompka do takiego działania. Ale szczerze to ten zbiornik wbudowany jest wystarczający. Raz na jakiś czas w zależności od zawilgocenia się go opróżnia, bardzo prosto jak na filmie i po temacie. Polecam ten model bo to naprawdę dobry sprzęt, firmowy a nie jakiś no-name, no i ciężki, ok. 15kg robi robotę a to znaczy że jest porządnie zbudowany a nie z jakiejś lichej tandety.
Super film! 😎
Dziekuje 😎
Czy on jest taki głośny jak na filmiku ?
Witam 👋🏻 mikrofon wychwytuje mocno takie dźwięki bo kamera była blisko ustawiona , realnie nie jest to aż takie głośne, pozdrawiam 👋🏻
Ten film wprowadza w błąd. Po pierwsze realna głośność na trybie dziennym to ok. 45-50 dB z 1 metra, w zależności co tam dookoła jeszcze jest włączone. Gdzieś był w sieci film z takim pomiarem. Ale na pocieszenie to i tak jest to jedno z cichszych urządzeń. A po drugie, gość na początku powiedział że ma programator czasowy. Otóż nie, ten model tego nie ma. To jest tzw. Timer. Ale w tym modelu go nie ma. Tak samo jak nie ma w tym samym modelu ale z innymi wydajnościami. Bo są takie same, wygladają identycznie, a różnią się tylko wydajnościami no i co za tym idzie poborem energii. Ja mam osobiście model 20l. ale są też 12, ten co ja mam 20 i najmocniejszy 25l. Przy kupnie też się wahałem czy wziąć ten Maeco czy brać też 20l. Woodsa. Ale Woods ma więcej wodotrysków na których mi nie zależało a za które dodatkowo trzeba płacić, 50% droższe filtry. No i przy zakupie był o ile pamiętam 6 stów droższy. A parametrami w zasadzie nie różnią się niczym, ta sama wydajność, głośność i zużycie energii. Mój znajomy ma Woodsa ale o wydajności 30l. i szczerze powiem że ten Maeco to naprawdę dobra maszyna. Kiedyś zrobiliśmy test dla porównania, mój Maeco i jego Woods i praktycznie żadnych różnic nie było. Woods odrobinę szybciej ściągał wilgoć ale to były różnice rzędu 30min. No ale 20l. Maeco ma 250W a 30l Woods 355W. Tak że Woods prądu też sporo więcej wciągnął. Tak, że ten tego, tak to mniej więcej wygląda z punktu praktycznego a nie teorii na papierze. Aha, dobre jest też to że ten Maeco ma spory zbiornik na wodę, niecałe 5l. gdzie tego typu urządzenia z podobną wydajnością mają czasem połowę tego. Można go też podłączyć do zewnętrznego odprowadzania wody ale działa to grawitacyjnie. Czyli zbiornik do odprowadzania musi być poniżej urządzenia lub urządzenie musi stać na czymś wyżej. Stawianie go wyżej raczej odpada bo ma kółka i może zjechać. Ale można go też podłączyć żeby odprowadzał wodę wyżej np. do zlewu, wanny czy umywalki ale potrzebna jest dodatkowa pompka do takiego działania. Ale szczerze to ten zbiornik wbudowany jest wystarczający. Raz na jakiś czas w zależności od zawilgocenia się go opróżnia, bardzo prosto jak na filmie i po temacie. Polecam ten model bo to naprawdę dobry sprzęt, firmowy a nie jakiś no-name, no i ciężki, ok. 15kg robi robotę a to znaczy że jest porządnie zbudowany a nie z jakiejś lichej tandety.