Gdyby nie ta jedna hopka to drugi przejazd był prawie że elegancko 😉 Jak wrócisz tam na suche warunki i jeszcze bez liści, to będzie to zupełnie inny Pcim
Są czasem takie dni, że kompletnie nic nie wchodzi, każdy zakręt jest spóźniony, brak siły, żeby się spiąć tam gdzie trzeba. Każdy to ma. Obserwuje Cie na Stravie i widzę jakie trasy ciśniesz, tu po prostu dzień nie siadł i tyle. Fajnie, że i takie odcinki pokazujesz, bo daje to wiarę w siebie :) Też planuję Pcim w tym roku i to nie raz! :)
Dokładnie, są po prostu takie dni i tyle🤷 a to jest też mój pamiętnik, więc czy będą dni świetne, czy do dupy i odcinek się nie bedzie dał oglądać to i tak będę wrzucał 🤣
@@enduro_sztambuch zdrowe podejście :) a co do słabych dni, każdy czasem je ma, nawet jak fizycznie czujesz się dobrze czasem po prostu na rowerze nic nie wychodzi 🤷🏼♂️🤷🏼♂️ nie raz takk miałem a kolejnego dnia było sztos. Nie rozumiem ale tez nie próbuje zrozumieć 🫠
Kocham te trasy 🥰 na mokrym weryfikują każdego. Dzięki za opinie, to motywuje żeby cały czas coś tam dłubać 🤟
Musze wpaść, bo już bardzo dawno nie byłem
Gdyby nie ta jedna hopka to drugi przejazd był prawie że elegancko 😉
Jak wrócisz tam na suche warunki i jeszcze bez liści, to będzie to zupełnie inny Pcim
Nie mogę się doczekać, trzeba jeszcze poczekać na tydzień bez deszczu :D
Odcinek trzyma za jaja :D
Wydaje mi sie ze widzialem was wczoraj prawie w tym samym miejscu - pozdrawiam!
Siema! Napewno nie, nie jesteśmy z Pcimia :D
Również pozdrowionka!
Są czasem takie dni, że kompletnie nic nie wchodzi, każdy zakręt jest spóźniony, brak siły, żeby się spiąć tam gdzie trzeba. Każdy to ma. Obserwuje Cie na Stravie i widzę jakie trasy ciśniesz, tu po prostu dzień nie siadł i tyle. Fajnie, że i takie odcinki pokazujesz, bo daje to wiarę w siebie :) Też planuję Pcim w tym roku i to nie raz! :)
Dokładnie, są po prostu takie dni i tyle🤷 a to jest też mój pamiętnik, więc czy będą dni świetne, czy do dupy i odcinek się nie bedzie dał oglądać to i tak będę wrzucał 🤣
@@enduro_sztambuchi to jest dobre podejście. Śledzę sztambucha i kibicuje
@@enduro_sztambuch zdrowe podejście :) a co do słabych dni, każdy czasem je ma, nawet jak fizycznie czujesz się dobrze czasem po prostu na rowerze nic nie wychodzi 🤷🏼♂️🤷🏼♂️ nie raz takk miałem a kolejnego dnia było sztos. Nie rozumiem ale tez nie próbuje zrozumieć 🫠
omineliscie na pitoku jedną hope najwiekszą w lesie
Dosłownie jak nie Ty.
Coś albo ktoś Cię dobrze wymęczył
Po prostu taki dzień, bywa 🤷
Na mokrym włącza mi się też cipeusz, więc efekt jest spotęgowany.
Pcim 2 Mieszko 0 :D
Myślę że tam było z 5:0 xD
@@enduro_sztambuch odegrasz się 💪🏻
Dobra, juz rozumiem dlaczego nie chciales jechac jeszcze jeden raz. Ewidentnie nie twoj dzien...
Teraz mi wierzysz?