Borys mowi jedno a jego body language mowi Co innego. Jest mu ciezko I nie chodzi wcale tylko o dom. On nie umie I moze nie chce sie tym dzielic ale widze malego smutaska ktory nie wie dokladnie Co ma myslec. Panem od karate bym sie zainteresowala Co dzieci za uszy ciaga troche smutne jest ze wy Sie o tym dowiadujecie przy kreceniu wloga I smiejecie Sie Z tego jak on wam probuje cos przekszac. On wam to mowi bo to widocznie jest dla niego wazne. Nie zdziwie Sie jak to prawda I nauczyciel wyzywa Sie na dzieciach. Tez mialam kiedys matematyczke Co nas bila po glowie. Takie rzeczy tylko W Pl. Pozdrowienia
Słuchajcie na trening chodzą dzieci i młodzież w różnym przedziale wiekowym, a nawet widziałam panią. Póki co rozmawiałam z Boryskiem, i mu się podoba i oczywiście rozmawiałam z nim czy taka sytuacja się powtórzyła i mówił, że nie. Z jego klasy kilkoro dzieci uczęszcza na te zajęcia już rok a nawet drugi rok i rozmawiałam z rodzicami, że trenera odbierają pozytywnie. Jednak spytam się osobiście jeszcze innej grupy rodziców. Pozdrawiam
@@vlogzzycia5932 poprostu trzeba trzymac reke na pulsie, rozmawiac Z Borysem I Sie dowiadywac. Nasz Nathan nic nie chce mowic wiec wy macie o tyle dobrze ze Borys jest dosc otwarty.
Dziecko mowi ze go trener poniza a wy w zarty to obracacie,ze niby super,ze hardkor. Kazdy nauczyciel moze przekazac wiedze I dyscypline szanujac ucznia,a jednak bedac wymagajacym. Jesli musi uciekac sie do krzykow, czy nie daj Boze fizycznej przemocy to psychopata, ktory nie powinien miec kontaktu z dziecmi.
Odważny temat i ciekawy, Borys ma dobre spostrzeżenia, o innym zachowaniu dzieci, braku otwartości u tych polskich i przyjacielskich wartości u brytyjskich, przybijam żółwika z młodym
Przykro się słucha tego dziecka. Jakieś dodatkowe lekcje polskiego powinniście mu zorganizować bo traume ma ogromną. Oby nie pozostała z nim na dłużej. Pozdrawiam serdecznie.
Nie przesadxaj.Co maja powiedziec. dzieci ,ktore przyjezdzaja na emigracje z Polski i wogole nie mowia ani nie rozumieja np.po angielsku.?Moja corka wlasnie nalezala do takich dzieci.Po roku czasu pobytu w Kanadzie i byciu w szkole ,rozmawiala jak dzieci tu urodzone .Borysek wszystko rozumie i idzie sie z nim dogadac.Tak ,ze ja nie widze problemu.W szkole podszkoli sie z gramatyki,nauczy sie odmiany przez przypadki i wszystko bedzie ok 👌
Magda z Emilem mówili wcześniej że Borys będzie miał dodatkowy język Polski, Angielski też powinien dostać by dalej praktykował. Borysek wzruszył mnie ❤ czuły chłopiec 😘❤
Odporni jesteście na przemoc wobec dzieci. To dla was jest bardzo śmieszne. Powinno być zgłoszone do dyrektora placówki i kuratorium. W Wielkiej Brytanii bully teacher nigdy więcej nie mógłby pracować z dziecmi i dorosłymi bezbronnymi. Magda zanim wymagasz od innych zacznij wymagać od siebie. Magda nie reaguj na krzywdę dzieci śmiechem. Nie może tego robić żaden przyzwoity człowiek.
Boze to wy zescie zasuwali tyle lat zeby zbudowac budynek ale domu to wy temu dziecku nie zapewniacie w tej Polsce zbierajcie manele I zabierajacie to dziecko do DOMU ja go czuje kompletnie jestem w USA od 7 roku zycia nie wrocila bym do polski za zadne pieniadze swiata Please do not break this beautiful soul
W Polsce są wychowywani beż emocji,obojętni.Moj syn chodzi teraz do szkoły średniej i też nie jest zbyt szczęśliwy w Anglii miał mnóstwo koleżeństwa a tutaj kliki mało kontaktowi,jest dość ciężko.Trudno powiedzieć co jest tego podstawa.
No Emil, pouczales w poprzednim filmiku kolegę, co bys zrobil gdybys to ty trafil na dziecko sprzedające puszki. Teraz wiesz o przemocy fizycznej ze strony nauczyciela na zajeciach karate, wiec czekamy na wrzutke jak zareagowałeś w tej sytuacji. I nie nazywajcie tego z usmiechem na twarzy dyscypliną.
Borys nie potrzebuje karate i jakiegoś faceta co dzieciaki zle traktuje. Ja bym od razu to sprawdziła co tam się dzieje. Po drugie zaraz bym go wypisała .Magda twoj syn to super chłopak i mówi prawdę.
Ludzie czy wy się słyszycie, tyle krytyki pod adresem Polaków a wy kto jesteście, kosmici?. Żeby nie ci co w Polsce ciężko pracują i nigdzie nie wyjechali to nie mielibyście dokąd wrócić. Trzeba sobie kupić młotek i uruchomić myślenie nie obrażać nikogo. Dziecko już jest duże, według mnie jest bardzo zagubione.
Jestem przerażona. Bardzo współczuję dziecku i rodzicom . U nas powrót za 2 lata. Mamy córkę w Borysa wieku ale nie ma problemów językowych. Umie czytać i pisać po polsku . Nie ukrywam że włożyłam w to dużo pracy. Dodatkowo wakacje w PL aby jak najwięcej mówiła po Polsku. Mam nadzieję że u nas będzie trochę inaczej ale kto wie. Prawda jest że tutaj dzieci się Tula do nauczycieli i innych dzieci. W Polsce ludzie są bardziej zdystansowani i ciężko znaleźć nauczycieli z powolania
My wrocilismy do Polski i corka zaczynała od pierwszej klasy szkole. Poczatki są zawsze ciezkie bo nikogo nie znała, ale minal miesiac moze dwa, zaprzyjaznila sie z dziecmi i jest szczesliwa. Oczywiscie wspominamy czasem jak to bylo za granica ale nigdy nie uslyszalam ze wolalaby wrocic.
Dodam ze rowniez uczyliśmy czytac po polsku i czesto przyjeżdżaliśmy na wakacje do Polski. Tutaj maja cala rodzine babcie, dziadkow itd. Budujemy dom i planujemy przyszłość w Polsce bo my dostrzegamy tu dobre rzeczy a nie skupiamy sie tylko na tych zlych.
Witajcie, my trafiliśmy na to, że dzieci zamiast iść do pierwszej klasy do szkoły, to siedzieli w domach na zdalnym, więc nie był w stanie zawrzeć przyjaźni. Jednak codziennie się go pytam jak minął mu dzień w szkole i mówi, że dobrze, a nawet umawiał się z kolegami po szkole na podwórko. Bardzo mnie to cieszy, bo w poprzednim roku, bywało różnie. Dziś spędził bardzo fajny dzień. Większość czasu z rówieśnikami na dworze. Myślę, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Czytamy codziennie, by poznawał więcej polskich wyrazów, a wiadomo, że czytanie książek wyjdzie mu na dobre. Pomalutku i efekty będą. Pozdrawiam
Siemka Borys widać,że nie jesteś szczęśliwy,w Polsce.Inna kultura i mentalność ludzi i wcale się nie dziwie mu Emil Magda.Polsska,to jednak jeszcze zacofajny kraj,z tego,co mówicie i Borys.W Anglii byście mieli lepiej tym bardziej Borys,ale jak podjęliście taką ,a nie inną decyzję,to musze uszanować ją.Teraz wiem skad się bierze agresja ,u dzieci skoro nauczyciele tak robią masakra.Kiedy ja chodziłem,do szkoły nie było takich cyrków.Trzymaj się Borysek głowa,do góry może kiedyś wrócicie,do Anglii.Pozdrawiam Was🙂
Jednak Borysek teskni za Anglia ,szkola i dziecmi.Inne jest podejscie do kolegow kolezanek z klasy.A w Polsce co?? Odpowiedzcie sobie na pytanie.Borysek fajny jest chlopczyk ,mowisz to co mysli.Pozdrawiam serdecznie trzymajcie sie cieplutko Anna z UK
@@bbxbbx2167 Dokładnie tak,o tym samym pisałem.Niestaty przez wiele alt nic się,w Polsce nie zmieniło.Chodzi mi o zachowanie ludzi i podejście,do wielu spraw.Bo polityka,to inny temat.Pozdrawiam
Myślę że rodzice powinni to sprawdzić czy naprawdę tak trener się zachowuje.Podpytać innych bo być może dziecko trochę fantazjuje.To że dziecko tu nie jest zbyt szczęśliwe to normalka tam się urodził i wychował.To tak jakby drzewo wyrwać z korzeniami i przesadzić w zupełnie inne miejsce.Zachowanie dzieci nie tylko jest winą nauczycieli ale środowisk w jakich dzieci się wychowują. Wiele jest nagrań na których widać jak uczniowie zachowują się i odnoszą do nauczycieli i nie tylko do nich.No cóż metody wychowania bezstresowego..Dzieciom wszystko wolno a starsi muszą to tolerować .
Dla dobra Boryska zainwestowalabym w dodatkowe lekcje polskiego a nie karate. Poza tym zszokowala mnie Wasza reakcja na przemoc fizyczna nauczyciela karate. To nalezy jak najszybciej zglosic !!!!
Ten film to ostrzeżenie i kolejny powód aby się dobrze zastanowić czy wracać.do tego grajdola.Niech każdy obejrzy i się dobrze zastanowi czy chce tego dla swoich dzieci .Borys to taki fajny chłopak a zderzył się z ogromnym chamstwem i buractwem dziczą i prymitywizmem .Chłopak dorastał w normalnym świecie a teraz ma codziennie do czynienia z poligonem wojennym bo szkoła czy podworkiem to tego nazwać nie można .Dla niego to codzienna walka z osobnikami o zerowym poziomie empatii i zrozumienia .Procent polskiego społeczeństwa to totalne dno i wrażliwym dzieciom jest ogromnie trudno odnaleźć się w tak chorym swiecie
@@kolonialnysierzant Dokładnie tak, zależy w jakim mieście w UK się mieszka, wiem co mówię. Moje dzieci nie chcą wracać do Anglii z wakacji w Polsce. Przez ten czas mają codzienny kontakt z wieloma, różnymi dziećmi, rodzina, kuzynostwem itd. W Polsce są szczęśliwe, widać, że żyją. Martwi mnie jednak szkoła, tutaj trzeba dobrze wybrać.
To prawda że w Polsce mentalnie źle się żyje. Człowiek czuje się tutaj obserwowany i oceniany a podłość i zawiść nie zna granic. Ten kto mieszkał za granicą a teraz w Polsce widzi różnicę
...ale swoja wypowiedzia sama dajesz wyraz temu o czym piszesz. Nazywasz polskie spoleczenstwo prostackim...a o czym swiadczy Twoj wpis.? Wszyscy rodzice, zyjacy za granica musza uczuc dzieci polskiego, jezyka ojczystego...bo potem te dzieci przechodza ogromny stres. Chlopiec nie mowi dobrze po polsku....I pewnie to jest powodem tych klopotow.Tak samo maja dzieci polskie, ktore przyjezdzaja do Anglii bez znajomosci angielskiego.Rodzice musza o tym pomyslec,zanim podejma pewnie decyzje..
Czy tylko ja odnisłam wrażenie, że pan nauczyciel od karate to jakiś psychopata? To jest child abuse... :/ Jeżeli to jest nauczyciel i daje taki przykład to nic dziwnego, że dzieciaki są agresywne. Zagotowało się we mnie po tej opowieści.
polska to inny kraj, słowiańska natura, bez uśmiechania się, radości, zazdrość drugiemu, pobic jak ktoś uważa się za lepszego. Wiem o co Borysowi chodzi, dzieci od znajomych w UK, które chodziły do podstawówki w PL, potem wyjechały z rodzicami do UK, mówiły, że wolą szkołę w UK i cały ten vibe tam.
Słowiańska natura to radość,miłość,prawdomowność,uroda ,siła, niebieskie oczy, szczerość, odwaga,chwała to co my mamy to skutki niszczenia od wieków tej słowiańskiej natury i szczucie jednych na drogich.Łatwo się niszczy naród podzielony.A Słowianie mieli największe terytorium w Europie.Od Renu na zachodzie po Ural na wschodzie.Słowianie gdyby się zjednoczyli byli by siłą nie do pokonania.Poczytajcie o Historii Słowian.
Musze skomentowac. Ja uwazam, ze to my rodzice mamy tez wplyw na dzieci, to my zwracamy uwage 100 razy nie mowimy co nie jest dobre a co jest. Moj syn ma 4l i tez nie toleruje bicia, popychania. A gdy jest na placu zabaw i mama jakas mowi oo pl do dziecka zle, jest nie mila to mnie pyta dlaczego, uczmy nasze dzieci👍
A moze warto pomyslec nad szkola prywatna? Macie szkole miedzynarodowa Sokratesa w Bydgoszczy. Wielu moich znajomych posyla dzieci w Polsce do szkol prywatnych . Tam zupełnie inne podejecie do edukacji i dzieci.
To byłby świetny pomysł, szkoła ma fajny program. Borys nie zatraciłby angielskiego, a nawet 3 język jest. Trochę wysiłku (pewnie dalsze dojazdy) i pieniędzy, których tyle macie, bo milion to nie byle co. Inwestycja w przyszłość dziecka :)
A moze by tak rodzice poswiecali dziecku wiecej czasu? Przeciez oni sie nim wogole nie zajmuja. Dziecko wychodzi z domu samo i robi co chce. Spelnianie zachcianek nie jest wychowaniem.
Vracajcie wszystkie do Angli kohane, vyjezdza sie zagranice jak dziecko jest male a nie jak jest w vieku szkolnym, Albo trzeba bylo wam czekac jak Borysek bedzie pelnoletni a nie jak sam nie moze decydowac, moje dziecko te co mialo 9 lat nie dobrze sie czul i tesknil a ten maly zostal w Polska ale mial 3 latka jak wyjechalismy, musicie myslec wiecej o Boryska, nie mozecie swoimi planami zmuszac Boryska, on zawsze bedzie tesknil i bedzie chcial wracac tak jak moj syn, nie robcie jemu temu! Borysek I tak vroci z powrotem, inna mentalnosc w Polska, szkoda Boryska, buziaczki dla vas 🙋♀️🙋♂️❤❤❤❤❤❤❤❤💋💋💋💋💋💋💋💋🌺🌹
Madziu, nie wiem czy Borysek jest szczęśliwy, jednak te 8 lat w Anglii zrobiły swoje. W Anglii od żłobka uczą tolerancji i bycia miłym dla drugiego człowieka, serdecznie pozdrawiam ♥️
no chyba w tym prawda, bo czasem nie mogę zrozumieć ogólnego nastawienia Polaków, czy młodych ludzi/ dzieci na inne nacje, na ludzi o innych poglądach, czy nawet tego co Borysek mówi. To przykre, że tego nie uczą w szkołach od małego.
slucha pani...moje zdanie jest takie ,dla mnie bycie zyczliwym jest normalne na co dzien ,jezeli spotykam w moim zyciu ludzi ,lub sytuacje ,ktore budza we mnie zle uczucia to staram sie tego unikac (czasami sa ludzie ktozi to lubia ,a wrecz to ich napedzaXD) nie "uderzajmy"sterotypami ,,to jest tylko 8 latek(albo az) i nie ma nic w tym zlego ze ma 8 lat ,nie indoktrynujmy dzieci ,co chcialem i pani i panstwu powiedziec ,swiat jest taki wokol czy tam obok nas taki jaki sami go sobie tworzymy ,zazdrosc i podlosc to najnizsze z cech czlowieka ,serdecznie pozdrawiam
@@dawidgajewczyk1832 Nie mieszkales za granica Co? Jak bys mieszkal to bys mogl Sie na ten temat wypowiadac a tak to ci tej wiedzy brakuje zeby miec na ten temat zdanie.
Jak dla mnie to widać,że Borys nie jest szczęśliwy w Polsce a wy pròbujecie usprawiedliwić swój powrót budowa domu .myslicie ze to da mu szczęście? Wasz synek musi teraz przebrnąć przez bardzo trudny czas i zmierzyć się z mentalnością polskich dzieci. Sprobujcie wziąć na poważnie to jak dziecko mówi ze nauczyciel ciągnie za uszy bo to akurat mnie nie dziwi jesli chodzi o Polskę.
Borysek jest super chlopczyk ale widac ze bardzo teskni za kolegami za relacjami z nimi za przytulaskiem na powitanie . Mentalnosc w polsce jest inna……
Zachowanie Borysa i to w jaki sposob sie wypowiada, że nie potrafi skleić porządnie zdania po polsku, ta tęskonta za uk w jego glosie pokazuje mi i uświadamia, że jesli bedziemy z mezem kiedyś wracać do polski, to musimy pomyslec bardziej o dzieciach niz o nas. Im szybciej do przedszkola w pl tym lepiej. Przyszla u Was pierwsza klasa i widać że Borysek ma spore problemy. Dzieki za wasze doswiadczenia, bede o nie mądrzeją w swoim zyciu
Witaj Klaudia, byłoby lepiej gdyby cały rok chodził do 1 kl. a nie kilka miesięcy a reszte zdalne..... Mimo, że miał logopedię, to zdalnie to lipa. Teraz ma dodatkowy j.pol i logopedię. Tylko ciekawe czy znowu nie pozamykają szkół. Pozdrawiam
Tu nie chodzi o standard życia. Boys teskni za kolegami za otwartoscia I przyjaźnią. Wychował się w Anglii i tam byl jego dom i inne traktowanie w szkołach. Facet wykręca uszy rwie za wlosy a wy ze dobra dyscyplina.Borys zauważył różnicę jak traktuje się dzieci i napewno w Anglii by to nie przeszło zeby trener rwał albo podnosił dziecko za włosy!!! Dla was to nic dziwnego bo wy chodziliście do polskiej szkoły i to normalka .
Mieszkam 15 lat na emigracjii kochajmy nasz kraj nasze tradycje to wszystko zbudowało moja tożsamość.Z mojego doświadczenia wiem ze czuje się smutek chęć powrotu do ojczyzny.Robimy tylko krzywdę dzieciom jeżeli wychowujemy je w jakimś kraju i później zmieniamy cały świat malucha.
Mieszkam 16 lat w UK i mimo, ze nigdy nie wstydziłem się ze jestem Polakiem, nigdy tego nie ukrywam to kompletnie nie mam już chęci powrotu do PL. Nawet na wakacje nie wracam do kraju, bo po takim czasie już nie czuje się tam nawet jak „u siebie”…
Szkoda, że nikt nie pytał tego dzieciaka gdzie chce żyć, zanim rodzice podjęli decyzję za niego. Ewidentnie nie chce tu być, źle się tu czuje. Trujecie mu głowę budowa domu, a to dla niego nie ma znaczenia.
Nie męczcie dziecka wywiadami publicznymi. Odcinek w sumie o niczym. W kółko to samo... Jak ma być chłopakowi jak od urodzenia był w Angli a nagle zmiana środowiska. Dorosłym łatwiej jest się dostosować a tym bardziej jak już mieli styczność z Polską. Widać że chłopak nie jest zadowolony a i nie sądzę że nowy dom zastąpi mu to co miał dotychczas w Angli.
Witaj Grace, dziś Borysek był u babci na obiadku. Kolega przyszedł do niego i wyszli na pół dnia na dwór i odwiedził jeszcze kuzyna, także super spędził dzień. Serdecznie Ciebie pozdrawiamy 😘 ❤
Bravo za to, ze ruszyliscie ten temat. No comment, dzieci sa najszczersze, tam byliscie dlugo to byliscie traktowani jak domestic - jak swoi ludzie, a w Polsce widocznie - nie, pozdrawiam.
Cześć Wam, to prawda Borys nie będzie do końca szczęśliwy w Polsce. Życzę aby przekonał się do kolegów to będzie mu łatwiej. Pozdrawiam Was i życzę powodzenia.
Niestety jak kolega jest, to zaraz następny mu go "zabiera", tak by nie miał. Nie wiem dlaczego tak dotychczas było. Teraz widzę, że zaczyna odróżniać, kto jaki jest, bo nie raz się już zawiódł.
Mojej kolezanki syn mial podobnie. Chodzil do najlepszego primary school w Edynburgu wiec jezyk byl dosc posh jak to sie mowi. Jak wrocil do Pl to go nauczycielka od angielskiego ganiala bardzo :/
Słuchaj bullying jest wszędzie nawet to w Ameryce jak ja tu pszjechsalam to miałam 8 lat tez mnie wołali gupi Polak. On tesz jest mądry bo umie dobrze mówić po angielsku i mu się wszędzie pszyda.
Borysku! Masz super rodzicow.Jestes wrazliwym , inteligentnym chlopcem otoczony rodzicielska miloscia.Pozdrowienia dla Rodzinki.Negatywne komentarze to sflustrowani , zazdrosni ludzie.Pozdrawiam z Manchester
No Borys jest innej mentalnosci.Tu w USA w szkole jak cos sie niedobrego dzieje to dziecko idzie na konsultacje z psychologiem.Jest duzy kontakt z nauczycielami.Zaden niemoze stosowac przemocy fizycznej wobec dzieci.
Dziecko potrzebuje korepetycji z języka polskiego, bez tego będzie pośmiewiskiem. Może wybudujcie ten dom, sprzedajcie i wracajcie do UK. Wam może jest dobrze, ale dziecku już mniej...
Kurcza trochę słabo z tym językiem. Strasznie się meczy. Potrzeba dużo pracy z nim i czasu. Szkoda tych lat które spędził w UK.Jednak jak wracać to z dużo młodszym dzieckiem.Pozdrawiam. Krzysiek.
@@a.k.a.dw.6109 Tak tez zadecydowaliśmy z żona. Mamy synka prawie 4 lata i jesteśmy tutaj już ponad 15 lat.W sensie w Anglii.Myśleliśmy o zjeździe do Polski i budowie domu ale to było przed ta plandemią.Teraz wszystko się pozmieniało i decyzja była prosta. Zostajemy.Pozdrawiam.
Borys to bardzo fajny chłopiec. Przykro, że ma takie problemy językowe. Na Waszym miejscu nie liczyłabym tylko na dodatkowe zajęcia w szkole. Dużo pracy w domu lub korepetytor. Magda Ty pracujesz co drugi tydzień na popołudnie?
Zmiany mam różne. Zaczęliśmy czytać codziennie książkę i mam nadzieję, że Borys pozna wiele nowych wyrazów i będzie mu zdecydowanie łatwiej. Pozdrawiam
Ja mam córkę urodzona w irl.Ma już 6 lat po angielsku super ,polski zaczyna być gorzej trzeba szlifować co myślę o szkołach myślę że Polska szkoła to jest taka street going a znowu irlandzka takie głaskanie.Ja chodziłam do małej szkoły w Polsce i te wspomnienia zostały do dzisiaj różne dyskoteki ,bale karnawałowe.Czy jest w Polsce zawiść zazdrosc ,myślę że jest ale też można fajnych ludzi poznać.Nastolatkowie za granicą są bezkarni .
Mówisz o starych czasach gdy w Polsce była komuna. Ludzie nie byli wolni ale w dobrych szkołach była dyscyplina i dobrzy wychowawcy. Dzisiaj kiedy Polska przeszła przez eksperyment Gimnazjów gdzie mobbing i przemoc między dzieci była standardem. Polska jest cały czas na dorobku. Jesteśmy gospodarczo politycznie i militarnie ściskani między Rosją a Niemcami bez własnego przemysłu i firm które przez komunistów były rozkradzione i sprzedana za przysłowiową złotówkę. Dzisiaj aby wychować i wykształcić właściwie dzieci trzeba włożyć bardzo dużo wysiłku. Rodzice i młodzi ludzie skupiają się tylko na pieniądzach i konsumpcji. W najbliższych latach nie wiele się zmieni. Rząd zrobił dobry ruch z pomocą dla dzieci do 18 roku życia zrównując szanse ubogich regionów ale to jest kropla w morzu. Opozycja oderwana od władzy atakuje obecny rząd podejmując antypolskie wrogie działania. To jest w większości wina samych Polaków bo wcale nie pozbyliśmy się mentalności postsowieckiej nie tylko po 1989 ale także po 1945roku. Interes Polski się nie liczy. Polską rządzi dzisiaj kasa i władza i nie widać wiele działań które mogłyby to zmienić. Choć Kościół Katolicki ma za pazurami wiele złych rzeczy to nie ma przecież środowisk lekarzy prawników, artystów, polityków ...itd którzy są czyści. A to dzisiaj przy pomocy lewacka z Zachodu atakuje się i niszczy ostatnie bastiony wzorców i między ludzkich zachowań..!!
Mocne podejscie w znaczacym tego sliwa, wasz syn spostrzegawczy jest i naprawde madry i wrazluwy i pelen energi. Co do nauki jezyka polskiego, mieszka dioiero rok czas i miejsce orzekszyalci sie ze obiema jezykami bedzie wladac, siegajac po ksiazki pomimo ze zyjemy pokolenie Milenialsi, Z, Y i X baby boomersow. Poza tym musimy wiefziec ze kazde dziecko zderzy sie z chamstwem, zlem namawiajacego fo roznych pokus ale trzeba nauczyc go aby potrafil swiadomie odroznic zlo od dobrego, jestem z blokowic z osiedla.
Mam nadzieje, ze wkrótce Borys będzie się czuł lepiej. Korepetycje z języka polskiego mogły by poprawić jego komunikacje i co za tym idzie samopoczucie. Nie lekceważcie przemocy na zajęciach, trzeba na to reagować. To nie są sposoby na dyscyplinowanie dzieci!
Oboje rodzicow Borysa jest Polakami. Czy to nie jest wstyd, ze dziecko nie mowi/tak zle mowi po polsku? Oni zamiast poprawiac kazde zle wypowiedziane przez Borysa zdanie, to sie z niego smieja. To jak to dziecko ma lepiej mowic, jak go wlasni rodzice olewaja? Tak trudno jest usiasc z dzieckiem, czytac tekst i go razem przerabiac? Mozna odniesc wrazenie, ze Borys - mimo, ze nikt nad nim nie pracuje ani jezykowo ani wychowawczo, jest od tej nadetej dwojki madrzejszy. No coz, dla nich najwazniesze sa ich filmy i ich geba na ekranie.
Czy ja dobrze rozumiem że przez to że Borys urodził się w Polsce podczas urlopu macierzyńskiego Magdy, nie nabrał prawa do brytyjskiego obywatelstwa mimo że rodzice mieszkali i pracowali przez te lata w UK? W takim razie po obecnym zamknięciu Anglii po Brexit, nie będzie miał prawa do pracy i nauki jak Brytyjczyk kiedy już będzie dorosły...?
Boże serce mi pęka,Borysku Ty jesteś taki słodki,Ty nie pasujesz do tego środowiska,dzieci są okrutne gdzie Ci rodzice.Borysku ja bym Cię chętnie przytuliła,trzymaj się chlopaku
Synek cieszę się że będziesz na tym karate. Chodziłeś do innej szkoły,ale w tej szkole też będzie fajnie,tylko potrzebujesz więcej czasu. Jesteś fajny, napewno będziesz miał fajnych kolegów. Dobrze że masz tylko 8 lat,za parę lat będziesz się z tego śmiał. Życzę tobie i twoim rodzicom wszystkiego najlepszego. Acha mojego kuzyna córka w podobnej sytuacji jak twoja,gdy miała iść do pierwszej klasy to nie płakała,ale wyła jak straż ogniowa. Bała się co najmniej tego że będzie ślęczeć nad książkami jak jej starsza siostra. Wszyscy dorośli tłumaczyli jej, że nie jest tak źle,ale ona dalej swoje. Jednak najgorsze było to wycie. Teraz udaje że o niczym nie pamięta. Ale niestety ja mam wszystko w swojej głowie,bo musiałam latać za prezentem dla niej,bo jakoś tam ,,dzielnie,, przeszła to rozpoczęcie roku szkolnego.
Ja mieszkam w UK od 12 lat mój syn ma 19 lat córka 7 lat i patrząc na ten film nie wyobrażam sobie wyrwać moich dzieci z UK widząc jakby cierpiały 😞😞 chociaż ja bardzo bym chciała wrócić ale wiem ze one by bardzo cierpiały bo właśnie by nie wróciły do swojego kraju tylko dla nich obcego 😞😞 smutny filmik życzę dużo siły 😊😊😊
Bardzo trudno sie to oglada. Szkoda mi Boryska bardzo. Nie wiem moze sie myle, ale jakby na sile chcecie mu Polske upiekszac. Borys wie czego chce i jest wrecz przesiakniety mentalnoscia z UK.
Ze względu na polska edukację i mentalność nauczycieli nie wrocilabym do Polski. Dom to nie wszystko. Borysowi zamknelisci okno na swiat. Mialby paszport, jez angielski pierwszy jezyk. Widać fajny chłopaczek, ale wyrwany z innego środowiska, ze wzgledu na widzimisie i egoizm rodzicow. Polska się nie zmieni.
O właśnie tak samo myślę mam córkę nigdy bym jej do Polski nie zabrala urodziła się w NL tutaj jest przyzwyczajona do innego poziomu życia .Nie wyobrażam sobie aby musiała się codziennie mierzyć z tak ogromnym stresem to jest straszne.Niestety czasami musimy dokonać wyborów które nie są popularne ale chłopak ma ciężko przez rówieśników .
Bo ludzie owczym pędem do Polski wracali… Ciekawe jak potoczy sie życie dzieciom tych rodzicow ktorzy wrocili, a tym ktorzy zostali w UK, oby te pierwsze nie wyjezdzały znowu za chlebem za nascie lat.
@@Fishka5678 No i co w tym złego nawet jeśli wyjadą? Lat z rodziną, dziadkami, kuzynostwem itd nic im nie zastąpi, to wspomnienia na całe życie. Oczywiście jeśli ktoś ma kochająca, wartościową rodzinę. Język można utrzymać, to nie problem w tych czasach. Zawsze mogą wyjechać za granicę choćby na studia. Lepsze to niż rodzice, którzy że względu na dzieci zostaną w kraju, w którym nie czują się jak w domu, tracąc mnóstwo okazji bycia wsrod bliskich, w tym albo przede wszystkim swoich starszych już rodziców.
@@mrsbreeze2525 aha czyli dziecku zafundowwac to samo pezez co przeszli np Magda i Emil ( znamy smak emigracji). A co jesli takie dziecko jak Borys nigdy nie odnajdzie sie mentalnie w Polsce? Skurki moga byc o wiele gorsze niz brak zabawy pod blokiem z kuzynem czy brak herbatki u babci. Poza tym oni juz sa rok w Polsce!
Właśnie chłopak mówi prawdę szkoda że nie zostaliście w Anglii zrobiliście dziecku krzywdę on i tak tam wróci bo tam było lepiej pozdrawiam szkoda że on nie skończy tam szkoły 😂😂😂
Powodzenia wam życzę w Polsce,😉 Również chcę wrócić do Polski niebawem. Widzę tutaj komentarze ludzi które trochę koloryzują system edukacji tutaj itd Jestem od 17 lat w Londynie i wszystko obserwuje, do autobusu lub metra nie da się wejść w czasie gdzie brytyjscy uczniowie jadą do szkoły, całkowita "dzicz" są hałaśliwi i całkowity brak dyscypliny. Nie popieram więc ludzi którzy piszą ,w tutaj jest z tym lepiej. Druga grupa ludzi wypowiada się bardzo źle o Polsce że nic się tam nie zmieniło i nadal tzw " komuna" W zwykłym sklepie spożywczym jest większy wybór niż obojętnie w jakim supermarkecie tutaj typu "Sainsbury" itd.Przez 17 lat w Londynie trafiałem na ludzi różnych zarówno Polaków jak i rodowitych Anglików. Bywa czasem tak że Anglicy nawet nie wiedzą gdzie Polska leży w Europie. W każdym kraju trafiają się różne typy ludzi. Najbardziej denerwują mnie opinię że takie rzeczy tylko w Polsce. Fałszywe oskarżenia i takie jest moje zdanie. Polska to piękny kraj i niebawem tam wrócę. Pozdrawiam
@@rabbitrabbit3630 Pod warunkiem, ze go nie sprzedadza. Pod warunkiem, ze Emil ureguluje kwestie majatkowe, bo Borys jest urodzony przed slubem, a Magda nie ma do niczego praw, bo wszystko jest na nazwisko Emila. Slub niczego nie zmienia. Tylko Emil nie musi pracowac, bo go Magda ubezpieczyla przy sobie. Dobrze byloby, aby sie nim nieco zajmowali zamiast smiac sie z jego problemow i wymowy.
Wszystkiego najlepszego, wspaniałych przyjaciół dla Boryska i dla Was kochani. Oby Wasze marzenia o własnym domu jak najszybciej się zrealizowały. Przesyłam serdeczności :)
On po prostu tęskni za innym światem zderzył się z Polskimi realiami. Z hamstwem, pośpiechem, ciągłą gonitwą, ciśnieniem i brakiem spokoju. To jest w Polsce ciągle a tego nie ma w UK. Też wróciłem z UK
@@ukaszukasz4019 były takie myśli, tylko znowu zaczynać wszystko od początku, no i z tego co słyszę od znajomych tam też wszystko się pozmieniało. Mam świadomość, że syn jak dorośnie to gdzieś wyjedzie, a tak na prawdę co będzie czas pokaże. A jak Ty kiedy wróciłeś i jak się odnalazłeś po powrocie?
@@vlogzzycia5932 ja w 2016 wróciłem i wstąpiłem do SG i przeżyłem szok. Szczególnie jak wysłali mnie na wschód polski. Nie mogłem się zupełnie odnaleźć. Zupełnie inna mentalność no i inna kultura pracy. Po 2 latach zrezygnowałem. Teraz pracuje na swoim i już mam dzieciaki ale jak bym jeszcze raz miał podjąć decyzję fo bym nie wracał
To nagranie oraz słowa Emila i Magdy z któregoś poprzedniego odcinka, że przy lampce wina dyskutowaliście o realizacji swoich planów w Polsce w zestawieniu z Anglią, pokazuje pierwsze pęknięcia w twardym twierdzeniu że na 100% pozostaniecie już w PL. Wg mnie powinniście się trochę wyciszyć i systematycznie realizować swoje założone plany. Takie publiczne wylewanie wszystkich trudności rodzinnych i waszych dylematów chyba Wam nie służy.? Jesteście w najważniejszym momencie swojego życia i powinniście przede wszystkim oprzeć się na wsparciu przyjaznej rodziny jeżeli ją macie i zaufanych osobach i przyjaciołach. Wiele osób które komentowało wasz vlog nie zdawało sobie sprawy że byliście bardzo młodzi i nie doświadczeni w pracy i mentalności w Polsce wyjeżdżając do Anglii i że mieliście barierę językową i wykształcenia tam w Anglii co powodowało że ponosiliście dużą cenę zarabianych i oszczędzanych pieniędzy. Nie jesteście sami z tymi dylematami. Takich osób i rodzin jak wy jest całe mnóstwo, a szczególnie teraz po Brexit który wymusił i przyspieszył nienaturalnie podejmowane decyzje gdzie się chce żyć i realizować w przyszłości.!
Borysek tęskni za normalnością za tym żeby się przytulić do innego dziecka ,do Pani nauczycielki ,mieć uśmiech kolegów i koleżanek na codzień.Jest bardzo uczuciowym chłopcem i był związany z swoimi rówieśnikami.A tu nagle wrzucasz dziecko w środowisko cwaniactwa i przemocy .Winni są rodzice i nauczyciele że dzieci nie czują się bezpiecznie i są agresywne.To jest skandal żeby dziecko bało się chodzić do szkoły czy na podworko bo ktoś go pobije .Ten PAN od treningów powinien mieć postawione zarzuty z prokuratury na podstawie znęcania się nad nieletnimi.W Angli już by go w szkole nie było i policja się nim zajęła.Od razu za takie zachowanie względem dzieci miałby dożywotnio zakaz pracy z dziećmi,tak na start.Ludzie sami byli bici poniewierani i teraz sami stają się katami dla drógich.Polska rzeczywistość dobrze że swoich nie zabrałem do Polski nigdy by mi nie wybaczyły.Dziekuje bardzo Borysek za twoją wypowiedź. Jeszcze bardziej uświadomiła mnie jaki los zgotowalbym swoim dzieciom. Dziękuję
Przecież nie każdy ma takie doświadczenia! Moja siostra wróciła z dwójką dzieci, w Polsce odżyły, uwielbiają szkole, mają dużo przyjaciół. Siostra brała pod uwagę, że jeśli będzie źle wrócą do UK, ale teraz po 8 miesiącach dzieciaki nawet nie chcą o tym słyszeć.
@@mrsbreeze2525 Naprawdę cieszę się ,mam nadzieję że się uda i będą szczęśliwe.Ja nie ryzykuję .Moje dzieciaki mają 9 i 10 lat więc już było by trudno nadgonić z językiem. Niech dorastają sobie w Anglii a jak dorosną to zadecydują.Nie mam dobrych wspomnień z szkoły w Polsce ,wręcz traumatyczne.
@@rzezwicki1980 Ja mam podobne wspomnienia niestety, zwłaszcza ze szkołą podstawową. Jednak o dziwo kiedy opowiadam siostrzeńcom o szkole jaką pamiętam robią duże oczy zapewniając, że ich szkoła wygląda zupełnie inaczej. Ja sam przymierzam się do powrotu, ale nadal mam obawy choć akurat nie związane z dziećmi. Pozdrawiam.
@@mrsbreeze2525 Jak nie wiesz co i jak pojedź na dłuższy urlop z pół roku ,rok .Ogarniesz co i jak.Jesli pasi zostajesz jeśli nie wracasz.Tak czy siak nic nikomu nie musisz udowadniać, udało Ci się na obczyźnie uda się w wszędzie. Podejmiesz kolejną decyzję życiową o powrocie lub zostaniu.Jak nie spróbujesz będziesz pluć sobie w twarz i zadawać pytanie co by było jeśli wrocilbum do Polski.Jak wrócisz, spróbujesz, nie będzie się Ci podobać to jedziesz z powrotem .Powodzenia i Odwagi .
Mam wrażenie,że mama chce pokazać jakie zabawne jest to czym dziecko się przejmuje,odwraca uwagę widza swym śmiechem od negatywów,jakie syn sygnalizuje .Prócz tego rodzice nie do końca rozumieją co mówi dziecko z racji braków językowych.Stale dopytują co ma na myśli,upewniają się .Dziecko chce wrócić do U.K z prostego powodu...tam się wychował,zawiązał przyjaźnie i najnormalniej w świecie został wyrwany z korzeniami i przesadzony do innej,obcej doniczki...dlatego mówi,że tamten dom i warunki mieszkaniowe były lepsze...natomiast wzrusza się gdy mówi o zażyłości z angielskimi dziećmi.Rodzice niepotrzebnie w flmie używają angielkiego nazewnictwa dla salonu,sypialni itp...dla widzów zainteresowanych tematem ,a nie znających języka angielkiego jest to niezrozumiałe i nastręcza trudności w interpretacji.Dzieciaczek szybko w polskiej szkole złapie język.Moim zdaniem nie potrzebuje dodatkowych lekcji polskiego,a karate oderwie go od rzeczywistości w ktorej przyszło mu żyć.Tak jak polskie dzieci wywiezione do U.K tęsknia za swym domem czyli Polską tak i Borysek tęskni do jego starych kątów.
@@ninak-g295 nieprawda…bo jesli jestes 5 lat przed urodzeniem dziecka to mozna wyrobic dziecku paszport…dziecko musi byc urodzone w Polsce…moja corka ma a my z mezem jestesmy polakami mieszkajacym w Wielkiej Brytanii
Proszę was bierzcie Borysa i pozwólcie mu żyć normalnie w Anglii . W Polsce normalnie nie jest , nigdy nie było . Nie robcie krzywdy dzieciakowi. Serdecznie was pozdrawiamy z Anglii. Wracajcie
Borysek doesn't like Poland now His whole world changed He have to make new friends and u as parents should help him with that and gonna be better I personally know someone who went thru that English language will be his strongest side always
Trochę to wygląda jakbyście koloryzowali wypowiedzi waszego syna. A on stara się jak może wypowiedzieć co mu leży na sercu. Widać ze mówi o problemie a wy się śmiejecie, Kurcze nie za dobrze to wyglada. Dziecko prawdę mówi a rodzice koloryzują. Jednak życzę powodzenia i szczęścia w Polsce i żeby Wam się żyło jak najlepiej i Borys odnalazł się w nowej rzeczywistości bo fajny z niego chłopak ☺️ pozdrawiam i to nie był hejt a jedynie moje spostrzeżenie.
Dziękuję za komentarz, teraz już wiem, że trzeba bardzo uważnie słuchać co dziecko ma do powiedzenia, bo czasem "błache" sprawy dla nas, mogą przerodzić się w coś złego z czym dziecko sobie nie radzi. Pozdrawiam
Tak to jest . Mojej Córce też się lepiej podobało w Niemczech w Szkole. Chociaż dzisiaj jest już dorosła to mówi mi zawsze tylko jedno zdanie.” Najlepsze co w życiu zrobiłaś to jest przyjazd do Niemiec.” Pozdrawiam Serdecznie
Borys mowi jedno a jego body language mowi Co innego. Jest mu ciezko I nie chodzi wcale tylko o dom. On nie umie I moze nie chce sie tym dzielic ale widze malego smutaska ktory nie wie dokladnie Co ma myslec. Panem od karate bym sie zainteresowala Co dzieci za uszy ciaga troche smutne jest ze wy Sie o tym dowiadujecie przy kreceniu wloga I smiejecie Sie Z tego jak on wam probuje cos przekszac. On wam to mowi bo to widocznie jest dla niego wazne. Nie zdziwie Sie jak to prawda I nauczyciel wyzywa Sie na dzieciach. Tez mialam kiedys matematyczke Co nas bila po glowie. Takie rzeczy tylko W Pl. Pozdrowienia
Ja to bym odrazu dzialala
Słuchajcie na trening chodzą dzieci i młodzież w różnym przedziale wiekowym, a nawet widziałam panią. Póki co rozmawiałam z Boryskiem, i mu się podoba i oczywiście rozmawiałam z nim czy taka sytuacja się powtórzyła i mówił, że nie. Z jego klasy kilkoro dzieci uczęszcza na te zajęcia już rok a nawet drugi rok i rozmawiałam z rodzicami, że trenera odbierają pozytywnie. Jednak spytam się osobiście jeszcze innej grupy rodziców. Pozdrawiam
@@vlogzzycia5932 poprostu trzeba trzymac reke na pulsie, rozmawiac Z Borysem I Sie dowiadywac. Nasz Nathan nic nie chce mowic wiec wy macie o tyle dobrze ze Borys jest dosc otwarty.
@@iloveflowers1116 To już macie Państwo duży problem. Wizyta u psychologa, na pewno pomoże jak najprędzej go odkryć i rozwiązać.
Dziecko mowi ze go trener poniza a wy w zarty to obracacie,ze niby super,ze hardkor.
Kazdy nauczyciel moze przekazac wiedze I dyscypline szanujac ucznia,a jednak bedac wymagajacym. Jesli musi uciekac sie do krzykow, czy nie daj Boze fizycznej przemocy to psychopata, ktory nie powinien miec kontaktu z dziecmi.
Odważny temat i ciekawy, Borys ma dobre spostrzeżenia, o innym zachowaniu dzieci, braku otwartości u tych polskich i przyjacielskich wartości u brytyjskich, przybijam żółwika z młodym
Przyjacielskie wartości u brytyjskich dzieci ehe
Przykro się słucha tego dziecka. Jakieś dodatkowe lekcje polskiego powinniście mu zorganizować bo traume ma ogromną. Oby nie pozostała z nim na dłużej. Pozdrawiam serdecznie.
Nie przesadxaj.Co maja powiedziec. dzieci ,ktore przyjezdzaja na emigracje z Polski i wogole nie mowia ani nie rozumieja np.po angielsku.?Moja corka wlasnie nalezala do takich dzieci.Po roku czasu pobytu w Kanadzie i byciu w szkole ,rozmawiala jak dzieci tu urodzone .Borysek wszystko rozumie i idzie sie z nim dogadac.Tak ,ze ja nie widze problemu.W szkole podszkoli sie z gramatyki,nauczy sie odmiany przez przypadki i wszystko bedzie ok 👌
Po powrocie do Polski to chyba wszyscy mają traumę
@@gracezygocki6421 W jakim wieku była córka, jak pojechała? Jeśli mogę zapytać?
Magda z Emilem mówili wcześniej że Borys będzie miał dodatkowy język Polski, Angielski też powinien dostać by dalej praktykował.
Borysek wzruszył mnie ❤ czuły chłopiec 😘❤
Odporni jesteście na przemoc wobec dzieci. To dla was jest bardzo śmieszne. Powinno być zgłoszone do dyrektora placówki i kuratorium. W Wielkiej Brytanii bully teacher nigdy więcej nie mógłby pracować z dziecmi i dorosłymi bezbronnymi. Magda zanim wymagasz od innych zacznij wymagać od siebie. Magda nie reaguj na krzywdę dzieci śmiechem. Nie może tego robić żaden przyzwoity człowiek.
To co robi ten trener od karate to jest skandal! Słuchajcie dziecka i zróbcie coś z tym !
Boze to wy zescie zasuwali tyle lat zeby zbudowac budynek ale domu to wy temu dziecku nie zapewniacie w tej Polsce zbierajcie manele I zabierajacie to dziecko do DOMU ja go czuje kompletnie jestem w USA od 7 roku zycia nie wrocila bym do polski za zadne pieniadze swiata Please do not break this beautiful soul
W Polsce są wychowywani beż emocji,obojętni.Moj syn chodzi teraz do szkoły średniej i też nie jest zbyt szczęśliwy w Anglii miał mnóstwo koleżeństwa a tutaj kliki mało kontaktowi,jest dość ciężko.Trudno powiedzieć co jest tego podstawa.
Niestety coś w tym jest 😥
@@whiskymanUK Mnóstwo ludzi przez takie coś przechodziło którzy wyjeżdżali wracali itd..
No Emil, pouczales w poprzednim filmiku kolegę, co bys zrobil gdybys to ty trafil na dziecko sprzedające puszki. Teraz wiesz o przemocy fizycznej ze strony nauczyciela na zajeciach karate, wiec czekamy na wrzutke jak zareagowałeś w tej sytuacji. I nie nazywajcie tego z usmiechem na twarzy dyscypliną.
Borys nie potrzebuje karate i jakiegoś faceta co dzieciaki zle traktuje. Ja bym od razu to sprawdziła co tam się dzieje. Po drugie zaraz bym go wypisała .Magda twoj syn to super chłopak i mówi prawdę.
Ludzie czy wy się słyszycie, tyle krytyki pod adresem Polaków a wy kto jesteście, kosmici?. Żeby nie ci co w Polsce ciężko pracują i nigdzie nie wyjechali to nie mielibyście dokąd wrócić. Trzeba sobie kupić młotek i uruchomić myślenie nie obrażać nikogo. Dziecko już jest duże, według mnie jest bardzo zagubione.
Jestem przerażona. Bardzo współczuję dziecku i rodzicom . U nas powrót za 2 lata. Mamy córkę w Borysa wieku ale nie ma problemów językowych. Umie czytać i pisać po polsku . Nie ukrywam że włożyłam w to dużo pracy. Dodatkowo wakacje w PL aby jak najwięcej mówiła po Polsku.
Mam nadzieję że u nas będzie trochę inaczej ale kto wie. Prawda jest że tutaj dzieci się Tula do nauczycieli i innych dzieci. W Polsce ludzie są bardziej zdystansowani i ciężko znaleźć nauczycieli z powolania
My wrocilismy do Polski i corka zaczynała od pierwszej klasy szkole. Poczatki są zawsze ciezkie bo nikogo nie znała, ale minal miesiac moze dwa, zaprzyjaznila sie z dziecmi i jest szczesliwa. Oczywiscie wspominamy czasem jak to bylo za granica ale nigdy nie uslyszalam ze wolalaby wrocic.
Dodam ze rowniez uczyliśmy czytac po polsku i czesto przyjeżdżaliśmy na wakacje do Polski. Tutaj maja cala rodzine babcie, dziadkow itd. Budujemy dom i planujemy przyszłość w Polsce bo my dostrzegamy tu dobre rzeczy a nie skupiamy sie tylko na tych zlych.
Witajcie, my trafiliśmy na to, że dzieci zamiast iść do pierwszej klasy do szkoły, to siedzieli w domach na zdalnym, więc nie był w stanie zawrzeć przyjaźni. Jednak codziennie się go pytam jak minął mu dzień w szkole i mówi, że dobrze, a nawet umawiał się z kolegami po szkole na podwórko. Bardzo mnie to cieszy, bo w poprzednim roku, bywało różnie. Dziś spędził bardzo fajny dzień. Większość czasu z rówieśnikami na dworze. Myślę, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Czytamy codziennie, by poznawał więcej polskich wyrazów, a wiadomo, że czytanie książek wyjdzie mu na dobre. Pomalutku i efekty będą. Pozdrawiam
Wzruszyłam się Borys,życzę Ci powodzenia, będzie dobrze, pozdrawiam Cię i Rodziców,
Siemka Borys widać,że nie jesteś szczęśliwy,w Polsce.Inna kultura i mentalność ludzi i wcale się nie dziwie mu Emil Magda.Polsska,to jednak jeszcze zacofajny kraj,z tego,co mówicie i Borys.W Anglii byście mieli lepiej tym bardziej Borys,ale jak podjęliście taką ,a nie inną decyzję,to musze uszanować ją.Teraz wiem skad się bierze agresja ,u dzieci skoro nauczyciele tak robią masakra.Kiedy ja chodziłem,do szkoły nie było takich cyrków.Trzymaj się Borysek głowa,do góry może kiedyś wrócicie,do Anglii.Pozdrawiam Was🙂
Jednak Borysek teskni za Anglia ,szkola i dziecmi.Inne jest podejscie do kolegow kolezanek z klasy.A w Polsce co?? Odpowiedzcie sobie na pytanie.Borysek fajny jest chlopczyk ,mowisz to co mysli.Pozdrawiam serdecznie trzymajcie sie cieplutko Anna z UK
@@bbxbbx2167 Dokładnie tak,o tym samym pisałem.Niestaty przez wiele alt nic się,w Polsce nie zmieniło.Chodzi mi o zachowanie ludzi i podejście,do wielu spraw.Bo polityka,to inny temat.Pozdrawiam
Dokładnie to samo pomyślałam. Mam syna i tu w Kanadzie by nie przeszło żeby dziecko za włosy podnosił ktoś do góry albo ucho wykręcał.
Myślę że rodzice powinni to sprawdzić czy naprawdę tak trener się zachowuje.Podpytać innych bo być może dziecko trochę fantazjuje.To że dziecko tu nie jest zbyt szczęśliwe to normalka tam się urodził i wychował.To tak jakby drzewo wyrwać z korzeniami i przesadzić w zupełnie inne miejsce.Zachowanie dzieci nie tylko jest winą nauczycieli ale środowisk w jakich dzieci się wychowują. Wiele jest nagrań na których widać jak uczniowie zachowują się i odnoszą do nauczycieli i nie tylko do nich.No cóż metody wychowania bezstresowego..Dzieciom wszystko wolno a starsi muszą to tolerować .
SUUUPER ze zpisaliscie Boryska na sztuki walki ! Reszta troszke smutna ... Powodzenia !
Dla dobra Boryska zainwestowalabym w dodatkowe lekcje polskiego a nie karate. Poza tym zszokowala mnie Wasza reakcja na przemoc fizyczna nauczyciela karate. To nalezy jak najszybciej zglosic !!!!
Ten film to ostrzeżenie i kolejny powód aby się dobrze zastanowić czy wracać.do tego grajdola.Niech każdy obejrzy i się dobrze zastanowi czy chce tego dla swoich dzieci .Borys to taki fajny chłopak a zderzył się z ogromnym chamstwem i buractwem dziczą i prymitywizmem .Chłopak dorastał w normalnym świecie a teraz ma codziennie do czynienia z poligonem wojennym bo szkoła czy podworkiem to tego nazwać nie można .Dla niego to codzienna walka z osobnikami o zerowym poziomie empatii i zrozumienia .Procent polskiego społeczeństwa to totalne dno i wrażliwym dzieciom jest ogromnie trudno odnaleźć się w tak chorym swiecie
@@kolonialnysierzant Dokładnie tak, zależy w jakim mieście w UK się mieszka, wiem co mówię. Moje dzieci nie chcą wracać do Anglii z wakacji w Polsce. Przez ten czas mają codzienny kontakt z wieloma, różnymi dziećmi, rodzina, kuzynostwem itd. W Polsce są szczęśliwe, widać, że żyją. Martwi mnie jednak szkoła, tutaj trzeba dobrze wybrać.
Idioci
To prawda że w Polsce mentalnie źle się żyje. Człowiek czuje się tutaj obserwowany i oceniany a podłość i zawiść nie zna granic. Ten kto mieszkał za granicą a teraz w Polsce widzi różnicę
...ale swoja wypowiedzia sama dajesz wyraz temu o czym piszesz. Nazywasz polskie spoleczenstwo prostackim...a o czym swiadczy Twoj wpis.?
Wszyscy rodzice, zyjacy za granica musza uczuc dzieci polskiego, jezyka ojczystego...bo potem te dzieci przechodza ogromny stres. Chlopiec nie mowi dobrze po polsku....I pewnie to jest powodem tych klopotow.Tak samo maja dzieci polskie, ktore przyjezdzaja do Anglii bez znajomosci angielskiego.Rodzice musza o tym pomyslec,zanim podejma pewnie decyzje..
To widzę nic się nie zmieniło od naszych czasów, zawsze te podstawówki i gimnazja to byla jedna wielka jatka i mordobicie :p
Super Borys dasz rade z takimi rodzicami wszystko pomalutku bedzie łatwiejsze Powodzenia
Czy tylko ja odnisłam wrażenie, że pan nauczyciel od karate to jakiś psychopata? To jest child abuse... :/ Jeżeli to jest nauczyciel i daje taki przykład to nic dziwnego, że dzieciaki są agresywne. Zagotowało się we mnie po tej opowieści.
Ogólnie smutny ten film,zmienił się Boryskowi cały świat 😓
polska to inny kraj, słowiańska natura, bez uśmiechania się, radości, zazdrość drugiemu, pobic jak ktoś uważa się za lepszego. Wiem o co Borysowi chodzi, dzieci od znajomych w UK, które chodziły do podstawówki w PL, potem wyjechały z rodzicami do UK, mówiły, że wolą szkołę w UK i cały ten vibe tam.
Słowiańska natura to radość,miłość,prawdomowność,uroda ,siła, niebieskie oczy, szczerość, odwaga,chwała to co my mamy to skutki niszczenia od wieków tej słowiańskiej natury i szczucie jednych na drogich.Łatwo się niszczy naród podzielony.A Słowianie mieli największe terytorium w Europie.Od Renu na zachodzie po Ural na wschodzie.Słowianie gdyby się zjednoczyli byli by siłą nie do pokonania.Poczytajcie o Historii Słowian.
@@rzezwicki1980 co ty pierdolisz...
@@maser525 Poczytaj o Historii Słowian.A później z epitetami proszę.
@@maser525 Germanie to Saksoni a Saksoni to mordercy ,skrytobójcy .A w Słowian wchodziło wiele plemion i one tworzyły naród Słowiański.
@@rzezwicki1980 kuźwa człowiek nie wie o czym gada. Pranie mózgu zrobiło swoje i brak wiedzy
Musze skomentowac. Ja uwazam, ze to my rodzice mamy tez wplyw na dzieci, to my zwracamy uwage 100 razy nie mowimy co nie jest dobre a co jest. Moj syn ma 4l i tez nie toleruje bicia, popychania. A gdy jest na placu zabaw i mama jakas mowi oo pl do dziecka zle, jest nie mila to mnie pyta dlaczego, uczmy nasze dzieci👍
Bardzo wrazliwe dziecko ❤️ Niestety jest cos w tym ze dzieci Polskie sa nie dobre dla siebie 😥
Dobre czasy slabi ludzie, trudne czasy silni ludzie.
A moze warto pomyslec nad szkola prywatna? Macie szkole miedzynarodowa Sokratesa w Bydgoszczy. Wielu moich znajomych posyla dzieci w Polsce do szkol prywatnych . Tam zupełnie inne podejecie do edukacji i dzieci.
To byłby świetny pomysł, szkoła ma fajny program. Borys nie zatraciłby angielskiego, a nawet 3 język jest. Trochę wysiłku (pewnie dalsze dojazdy) i pieniędzy, których tyle macie, bo milion to nie byle co. Inwestycja w przyszłość dziecka :)
A moze by tak rodzice poswiecali dziecku wiecej czasu? Przeciez oni sie nim wogole nie zajmuja. Dziecko
wychodzi z domu samo i robi co chce. Spelnianie zachcianek nie jest wychowaniem.
Tak jak muwilam on najwiecej ucierpi bo dzieci w Polsce niedosc ze sie nasmiewaja to jeszcze bija a on nie jest tego nauczony
No nie wiem Magda Czy to smieszne przemoc wobec dzieci
Dzieki Borys za odpowiedzi 💪💪💪💪
Teskni za Anglią widać mial tam lepiej.
Bedzie mu ciezko z polskimi dziecmi.
Najlepiej dobrego psychologa I probowac.
Guten Tag czas pokaze czy byla to dobra decyzja Kochani jemu nie brakuje Domu on teskni za Anglia i tu pozdrawim L.G
Vracajcie wszystkie do Angli kohane, vyjezdza sie zagranice jak dziecko jest male a nie jak jest w vieku szkolnym, Albo trzeba bylo wam czekac jak Borysek bedzie pelnoletni a nie jak sam nie moze decydowac, moje dziecko te co mialo 9 lat nie dobrze sie czul i tesknil a ten maly zostal w Polska ale mial 3 latka jak wyjechalismy, musicie myslec wiecej o Boryska, nie mozecie swoimi planami zmuszac Boryska, on zawsze bedzie tesknil i bedzie chcial wracac tak jak moj syn, nie robcie jemu temu! Borysek I tak vroci z powrotem, inna mentalnosc w Polska, szkoda Boryska, buziaczki dla vas 🙋♀️🙋♂️❤❤❤❤❤❤❤❤💋💋💋💋💋💋💋💋🌺🌹
Tak w życiu jest nie mówi dobrze po polsku obrywa. W UK nie mówi dobrze po angielsku również obrywa. Tak wygląda imigracja
Madziu, nie wiem czy Borysek jest szczęśliwy, jednak te 8 lat w Anglii zrobiły swoje. W Anglii od żłobka uczą tolerancji i bycia miłym dla drugiego człowieka, serdecznie pozdrawiam ♥️
no chyba w tym prawda, bo czasem nie mogę zrozumieć ogólnego nastawienia Polaków, czy młodych ludzi/ dzieci na inne nacje, na ludzi o innych poglądach, czy nawet tego co Borysek mówi. To przykre, że tego nie uczą w szkołach od małego.
@@Aroslavsky masz całkowitą rację, serdecznie pozdrawiam 👍😊
slucha pani...moje zdanie jest takie ,dla mnie bycie zyczliwym jest normalne na co dzien ,jezeli spotykam w moim zyciu ludzi ,lub sytuacje ,ktore budza we mnie zle uczucia to staram sie tego unikac (czasami sa ludzie ktozi to lubia ,a wrecz to ich napedzaXD) nie "uderzajmy"sterotypami ,,to jest tylko 8 latek(albo az) i nie ma nic w tym zlego ze ma 8 lat ,nie indoktrynujmy dzieci ,co chcialem i pani i panstwu powiedziec ,swiat jest taki wokol czy tam obok nas taki jaki sami go sobie tworzymy ,zazdrosc i podlosc to najnizsze z cech czlowieka ,serdecznie pozdrawiam
@@dawidgajewczyk1832 Nie mieszkales za granica Co? Jak bys mieszkal to bys mogl Sie na ten temat wypowiadac a tak to ci tej wiedzy brakuje zeby miec na ten temat zdanie.
@@iloveflowers1116 dobrze ,jest tak jak pani mowi ,pzdr
Jak dla mnie to widać,że Borys nie jest szczęśliwy w Polsce a wy pròbujecie usprawiedliwić swój powrót budowa domu .myslicie ze to da mu szczęście?
Wasz synek musi teraz przebrnąć przez bardzo trudny czas i zmierzyć się z mentalnością polskich dzieci.
Sprobujcie wziąć na poważnie to jak dziecko mówi ze nauczyciel ciągnie za uszy bo to akurat mnie nie dziwi jesli chodzi o Polskę.
Szok, w Polsce ciągnie się dzieci za uszy? W latach 90tych tego już nie było, conajmniej w mojej szkole.
Borysek jest super chlopczyk ale widac ze bardzo teskni za kolegami za relacjami z nimi za przytulaskiem na powitanie . Mentalnosc w polsce jest inna……
Tak , straszne,że dziecko zauważa że można bić. Nie wolno!!!!!!
Zachowanie Borysa i to w jaki sposob sie wypowiada, że nie potrafi skleić porządnie zdania po polsku, ta tęskonta za uk w jego glosie pokazuje mi i uświadamia, że jesli bedziemy z mezem kiedyś wracać do polski, to musimy pomyslec bardziej o dzieciach niz o nas. Im szybciej do przedszkola w pl tym lepiej. Przyszla u Was pierwsza klasa i widać że Borysek ma spore problemy. Dzieki za wasze doswiadczenia, bede o nie mądrzeją w swoim zyciu
Witaj Klaudia, byłoby lepiej gdyby cały rok chodził do 1 kl. a nie kilka miesięcy a reszte zdalne..... Mimo, że miał logopedię, to zdalnie to lipa. Teraz ma dodatkowy j.pol i logopedię. Tylko ciekawe czy znowu nie pozamykają szkół. Pozdrawiam
Boris in English and Polish speaks like a broken, let him take care of something useful in his life
Tu nie chodzi o standard życia. Boys teskni za kolegami za otwartoscia I przyjaźnią. Wychował się w Anglii i tam byl jego dom i inne traktowanie w szkołach. Facet wykręca uszy rwie za wlosy a wy ze dobra dyscyplina.Borys zauważył różnicę jak traktuje się dzieci i napewno w Anglii by to nie przeszło zeby trener rwał albo podnosił dziecko za włosy!!! Dla was to nic dziwnego bo wy chodziliście do polskiej szkoły i to normalka .
Mieszkam 15 lat na emigracjii kochajmy nasz kraj nasze tradycje to wszystko zbudowało moja tożsamość.Z mojego doświadczenia wiem ze czuje się smutek chęć powrotu do ojczyzny.Robimy tylko krzywdę dzieciom jeżeli wychowujemy je w jakimś kraju i później zmieniamy cały świat malucha.
Mieszkam 16 lat w UK i mimo, ze nigdy nie wstydziłem się ze jestem Polakiem, nigdy tego nie ukrywam to kompletnie nie mam już chęci powrotu do PL. Nawet na wakacje nie wracam do kraju, bo po takim czasie już nie czuje się tam nawet jak „u siebie”…
Szkoda, że nikt nie pytał tego dzieciaka gdzie chce żyć, zanim rodzice podjęli decyzję za niego. Ewidentnie nie chce tu być, źle się tu czuje. Trujecie mu głowę budowa domu, a to dla niego nie ma znaczenia.
Nie męczcie dziecka wywiadami publicznymi. Odcinek w sumie o niczym. W kółko to samo... Jak ma być chłopakowi jak od urodzenia był w Angli a nagle zmiana środowiska. Dorosłym łatwiej jest się dostosować a tym bardziej jak już mieli styczność z Polską. Widać że chłopak nie jest zadowolony a i nie sądzę że nowy dom zastąpi mu to co miał dotychczas w Angli.
Super filmik.Borysku, ?Don’t worry everything will be OK.
Witaj Grace, dziś Borysek był u babci na obiadku. Kolega przyszedł do niego i wyszli na pół dnia na dwór i odwiedził jeszcze kuzyna, także super spędził dzień. Serdecznie Ciebie pozdrawiamy 😘 ❤
No to Borysek u mnie piona👍👏
Super
Bravo za to, ze ruszyliscie ten temat. No comment, dzieci sa najszczersze, tam byliscie dlugo to byliscie traktowani jak domestic - jak swoi ludzie, a w Polsce widocznie - nie, pozdrawiam.
Spoko rodzina jesteście pozdro
Mądry chłopak wie co dobre
Cześć Wam, to prawda Borys nie będzie do końca szczęśliwy w Polsce. Życzę aby przekonał się do kolegów to będzie mu łatwiej. Pozdrawiam Was i życzę powodzenia.
Niestety jak kolega jest, to zaraz następny mu go "zabiera", tak by nie miał. Nie wiem dlaczego tak dotychczas było. Teraz widzę, że zaczyna odróżniać, kto jaki jest, bo nie raz się już zawiódł.
Pozdrawiamy i tu ;)
Mojj syn w 10 klasie czyli college, nie wracamy do pl. Chce zeby Tu skonczyl edukacje. Pozdrawiam I powodzenia dla Borysa.
Kazda zmiana jest trudna ,gdziekolwiek by się było.
szkoda,ze zniknie akcent i slowka,za 2 - 3 lata jego poziom angielskiego bedzie taki sam jak calej klasy w szkole,czyli zaden.U mojej corki tak bylo.
Mojej kolezanki syn mial podobnie. Chodzil do najlepszego primary school w Edynburgu wiec jezyk byl dosc posh jak to sie mowi. Jak wrocil do Pl to go nauczycielka od angielskiego ganiala bardzo :/
@@JK-12378 ☹😡 szok, bo nauczycielce się nie podobało i dziecko po prostu było lepsze od pani.
Słuchaj bullying jest wszędzie nawet to w Ameryce jak ja tu pszjechsalam to miałam 8 lat tez mnie wołali gupi Polak. On tesz jest mądry bo umie dobrze mówić po angielsku i mu się wszędzie pszyda.
Fajny wywiad z Borysem 🌞🌞🌞👍👍👍
Borysku! Masz super rodzicow.Jestes wrazliwym , inteligentnym chlopcem otoczony rodzicielska miloscia.Pozdrowienia dla Rodzinki.Negatywne komentarze to sflustrowani , zazdrosni ludzie.Pozdrawiam z Manchester
Pozdrawiam 😘
No Borys jest innej mentalnosci.Tu w USA w szkole jak cos sie niedobrego dzieje to dziecko idzie na konsultacje z psychologiem.Jest duzy kontakt z nauczycielami.Zaden niemoze stosowac przemocy fizycznej wobec dzieci.
..no niby prawda...tylko skad tyle strzelanek w szkole?????? W Polsce nie byli takich masakr...wiec SA plusy I minusy
Dziecko potrzebuje korepetycji z języka polskiego, bez tego będzie pośmiewiskiem. Może wybudujcie ten dom, sprzedajcie i wracajcie do UK. Wam może jest dobrze, ale dziecku już mniej...
Jeszcze slychac ,widac u Boryska korzenie z anglia....,ale z czasem beda slabnac
Kurcza trochę słabo z tym językiem. Strasznie się meczy. Potrzeba dużo pracy z nim i czasu.
Szkoda tych lat które spędził w UK.Jednak jak wracać to z dużo młodszym dzieckiem.Pozdrawiam. Krzysiek.
Najlepiej wogole nie wracać
@@a.k.a.dw.6109 Tak tez zadecydowaliśmy z żona. Mamy synka prawie 4 lata i jesteśmy tutaj już ponad 15 lat.W sensie w Anglii.Myśleliśmy o zjeździe do Polski i budowie domu ale to było przed ta plandemią.Teraz wszystko się pozmieniało i decyzja była prosta. Zostajemy.Pozdrawiam.
Borys to bardzo fajny chłopiec. Przykro, że ma takie problemy językowe. Na Waszym miejscu nie liczyłabym tylko na dodatkowe zajęcia w szkole. Dużo pracy w domu lub korepetytor. Magda Ty pracujesz co drugi tydzień na popołudnie?
Zmiany mam różne. Zaczęliśmy czytać codziennie książkę i mam nadzieję, że Borys pozna wiele nowych wyrazów i będzie mu zdecydowanie łatwiej. Pozdrawiam
Ja mam córkę urodzona w irl.Ma już 6 lat po angielsku super ,polski zaczyna być gorzej trzeba szlifować co myślę o szkołach myślę że Polska szkoła to jest taka street going a znowu irlandzka takie głaskanie.Ja chodziłam do małej szkoły w Polsce i te wspomnienia zostały do dzisiaj różne dyskoteki ,bale karnawałowe.Czy jest w Polsce zawiść zazdrosc ,myślę że jest ale też można fajnych ludzi poznać.Nastolatkowie za granicą są bezkarni .
Mówisz o starych czasach gdy w Polsce była komuna. Ludzie nie byli wolni ale w dobrych szkołach była dyscyplina i dobrzy wychowawcy. Dzisiaj kiedy Polska przeszła przez eksperyment Gimnazjów gdzie mobbing i przemoc między dzieci była standardem. Polska jest cały czas na dorobku. Jesteśmy gospodarczo politycznie i militarnie ściskani między Rosją a Niemcami bez własnego przemysłu i firm które przez komunistów były rozkradzione i sprzedana za przysłowiową złotówkę. Dzisiaj aby wychować i wykształcić właściwie dzieci trzeba włożyć bardzo dużo wysiłku. Rodzice i młodzi ludzie skupiają się tylko na pieniądzach i konsumpcji. W najbliższych latach nie wiele się zmieni. Rząd zrobił dobry ruch z pomocą dla dzieci do 18 roku życia zrównując szanse ubogich regionów ale to jest kropla w morzu. Opozycja oderwana od władzy atakuje obecny rząd podejmując antypolskie wrogie działania. To jest w większości wina samych Polaków bo wcale nie pozbyliśmy się mentalności postsowieckiej nie tylko po 1989 ale także po 1945roku. Interes Polski się nie liczy. Polską rządzi dzisiaj kasa i władza i nie widać wiele działań które mogłyby to zmienić. Choć Kościół Katolicki ma za pazurami wiele złych rzeczy to nie ma przecież środowisk lekarzy prawników, artystów, polityków ...itd którzy są czyści. A to dzisiaj przy pomocy lewacka z Zachodu atakuje się i niszczy ostatnie bastiony wzorców i między ludzkich zachowań..!!
Pozdr z Wejherowa woj pomorskie 👊🙂
Mocne podejscie w znaczacym tego sliwa, wasz syn spostrzegawczy jest i naprawde madry i wrazluwy i pelen energi.
Co do nauki jezyka polskiego, mieszka dioiero rok czas i miejsce orzekszyalci sie ze obiema jezykami bedzie wladac, siegajac po ksiazki pomimo ze zyjemy pokolenie Milenialsi, Z, Y i X baby boomersow. Poza tym musimy wiefziec ze kazde dziecko zderzy sie z chamstwem, zlem namawiajacego fo roznych pokus ale trzeba nauczyc go aby potrafil swiadomie odroznic zlo od dobrego, jestem z blokowic z osiedla.
Mam nadzieje, ze wkrótce Borys będzie się czuł lepiej. Korepetycje z języka polskiego mogły by poprawić jego komunikacje i co za tym idzie samopoczucie. Nie lekceważcie przemocy na zajęciach, trzeba na to reagować. To nie są sposoby na dyscyplinowanie dzieci!
Oboje rodzicow Borysa jest Polakami. Czy to nie jest wstyd, ze dziecko nie mowi/tak zle mowi po polsku?
Oni zamiast poprawiac kazde zle wypowiedziane przez Borysa zdanie, to sie z niego smieja. To jak to
dziecko ma lepiej mowic, jak go wlasni rodzice olewaja? Tak trudno jest usiasc z dzieckiem, czytac tekst
i go razem przerabiac? Mozna odniesc wrazenie, ze Borys - mimo, ze nikt nad nim nie pracuje ani jezykowo
ani wychowawczo, jest od tej nadetej dwojki madrzejszy. No coz, dla nich najwazniesze sa ich filmy i ich
geba na ekranie.
Czy ja dobrze rozumiem że przez to że Borys urodził się w Polsce podczas urlopu macierzyńskiego Magdy, nie nabrał prawa do brytyjskiego obywatelstwa mimo że rodzice mieszkali i pracowali przez te lata w UK? W takim razie po obecnym zamknięciu Anglii po Brexit, nie będzie miał prawa do pracy i nauki jak Brytyjczyk kiedy już będzie dorosły...?
Fajny chłopczyk!
Boże serce mi pęka,Borysku Ty jesteś taki słodki,Ty nie pasujesz do tego środowiska,dzieci są okrutne gdzie Ci rodzice.Borysku ja bym Cię chętnie przytuliła,trzymaj się chlopaku
Aż przykro patrzeć. Głowa do góry Borys.
💗💗💗
Nie ma najlepszego wyboru. Zawsze sa jakies plusy I minusy.
Synek cieszę się że będziesz na tym karate. Chodziłeś do innej szkoły,ale w tej szkole też będzie fajnie,tylko potrzebujesz więcej czasu. Jesteś fajny, napewno będziesz miał fajnych kolegów. Dobrze że masz tylko 8 lat,za parę lat będziesz się z tego śmiał. Życzę tobie i twoim rodzicom wszystkiego najlepszego. Acha mojego kuzyna córka w podobnej sytuacji jak twoja,gdy miała iść do pierwszej klasy to nie płakała,ale wyła jak straż ogniowa. Bała się co najmniej tego że będzie ślęczeć nad książkami jak jej starsza siostra. Wszyscy dorośli tłumaczyli jej, że nie jest tak źle,ale ona dalej swoje. Jednak najgorsze było to wycie. Teraz udaje że o niczym nie pamięta. Ale niestety ja mam wszystko w swojej głowie,bo musiałam latać za prezentem dla niej,bo jakoś tam ,,dzielnie,, przeszła to rozpoczęcie roku szkolnego.
🤗❤️
Ja mieszkam w UK od 12 lat mój syn ma 19 lat córka 7 lat i patrząc na ten film nie wyobrażam sobie wyrwać moich dzieci z UK widząc jakby cierpiały 😞😞 chociaż ja bardzo bym chciała wrócić ale wiem ze one by bardzo cierpiały bo właśnie by nie wróciły do swojego kraju tylko dla nich obcego 😞😞 smutny filmik życzę dużo siły 😊😊😊
Nie wracajcie. Drogo w polsce i ludzie pojebani
Oj widac ze Borys nje jest do końca zadowolony z powrotu do polski ale myślę że za rok czy dwa będzie już inaczej myślał o tym wszystkim.
Borys zostal rzucony na gleboka wode, a rodzice maja to gdzies.
👍super
Bardzo trudno sie to oglada. Szkoda mi Boryska bardzo. Nie wiem moze sie myle, ale jakby na sile chcecie mu Polske upiekszac. Borys wie czego chce i jest wrecz przesiakniety mentalnoscia z UK.
Boris in English and Polish speaks like a broken, let him take care of something useful in his life
Ze względu na polska edukację i mentalność nauczycieli nie wrocilabym do Polski.
Dom to nie wszystko. Borysowi zamknelisci okno na swiat. Mialby paszport, jez angielski pierwszy jezyk. Widać fajny chłopaczek, ale wyrwany z innego środowiska, ze wzgledu na widzimisie i egoizm rodzicow.
Polska się nie zmieni.
O właśnie tak samo myślę mam córkę nigdy bym jej do Polski nie zabrala urodziła się w NL tutaj jest przyzwyczajona do innego poziomu życia .Nie wyobrażam sobie aby musiała się codziennie mierzyć z tak ogromnym stresem to jest straszne.Niestety czasami musimy dokonać wyborów które nie są popularne ale chłopak ma ciężko przez rówieśników .
Dokładnie to egoizm rodziców i ich tęsknoty za polską. Jego krajem jest UK
Bo ludzie owczym pędem do Polski wracali…
Ciekawe jak potoczy sie życie dzieciom tych rodzicow ktorzy wrocili, a tym ktorzy zostali w UK, oby te pierwsze nie wyjezdzały znowu za chlebem za nascie lat.
@@Fishka5678 No i co w tym złego nawet jeśli wyjadą? Lat z rodziną, dziadkami, kuzynostwem itd nic im nie zastąpi, to wspomnienia na całe życie. Oczywiście jeśli ktoś ma kochająca, wartościową rodzinę. Język można utrzymać, to nie problem w tych czasach. Zawsze mogą wyjechać za granicę choćby na studia. Lepsze to niż rodzice, którzy że względu na dzieci zostaną w kraju, w którym nie czują się jak w domu, tracąc mnóstwo okazji bycia wsrod bliskich, w tym albo przede wszystkim swoich starszych już rodziców.
@@mrsbreeze2525 aha czyli dziecku zafundowwac to samo pezez co przeszli np Magda i Emil ( znamy smak emigracji).
A co jesli takie dziecko jak Borys nigdy nie odnajdzie sie mentalnie w Polsce? Skurki moga byc o wiele gorsze niz brak zabawy pod blokiem z kuzynem czy brak herbatki u babci.
Poza tym oni juz sa rok w Polsce!
Właśnie chłopak mówi prawdę szkoda że nie zostaliście w Anglii zrobiliście dziecku krzywdę on i tak tam wróci bo tam było lepiej pozdrawiam szkoda że on nie skończy tam szkoły 😂😂😂
On mówi prawdę a wy to lekcewazycie
Nie jest mu lekko ,
Powodzenia wam życzę w Polsce,😉 Również chcę wrócić do Polski niebawem. Widzę tutaj komentarze ludzi które trochę koloryzują system edukacji tutaj itd Jestem od 17 lat w Londynie i wszystko obserwuje, do autobusu lub metra nie da się wejść w czasie gdzie brytyjscy uczniowie jadą do szkoły, całkowita "dzicz" są hałaśliwi i całkowity brak dyscypliny. Nie popieram więc ludzi którzy piszą ,w tutaj jest z tym lepiej. Druga grupa ludzi wypowiada się bardzo źle o Polsce że nic się tam nie zmieniło i nadal tzw " komuna" W zwykłym sklepie spożywczym jest większy wybór niż obojętnie w jakim supermarkecie tutaj typu "Sainsbury" itd.Przez 17 lat w Londynie trafiałem na ludzi różnych zarówno Polaków jak i rodowitych Anglików. Bywa czasem tak że Anglicy nawet nie wiedzą gdzie Polska leży w Europie. W każdym kraju trafiają się różne typy ludzi. Najbardziej denerwują mnie opinię że takie rzeczy tylko w Polsce. Fałszywe oskarżenia i takie jest moje zdanie. Polska to piękny kraj i niebawem tam wrócę. Pozdrawiam
Borysek musi być twardy👍.Napewno da sobie radę
Pozdrawiam z Lubelskiego ❤👍😊Borysek super chłopak
Super rodzice
Pod jakim wzgledem?
@@mariamarianna6453 buduja dom pozniej synek odziedziczy posiadlos ciagle sie troszcza o boryska I wogole
@@rabbitrabbit3630 Pod warunkiem, ze go nie sprzedadza. Pod warunkiem, ze Emil ureguluje kwestie
majatkowe, bo Borys jest urodzony przed slubem, a Magda nie ma do niczego praw, bo wszystko
jest na nazwisko Emila. Slub niczego nie zmienia. Tylko Emil nie musi pracowac, bo go Magda
ubezpieczyla przy sobie. Dobrze byloby, aby sie nim nieco zajmowali zamiast smiac sie z jego problemow
i wymowy.
Szokuje mnie wasze zachowanie !!! ze sie z tego smiejecie !!!
To powinno byc zgloszone !
Wszystkiego najlepszego, wspaniałych przyjaciół dla Boryska i dla Was kochani. Oby Wasze marzenia o własnym domu jak najszybciej się zrealizowały. Przesyłam serdeczności :)
Fajnie gdyby Borys opowiedział o tym wszystkim po angielsku. Widać, że mu ciężko się wysłowić po polsku i nie do końca potrafi przekazać co czuje...
On po prostu tęskni za innym światem zderzył się z Polskimi realiami. Z hamstwem, pośpiechem, ciągłą gonitwą, ciśnieniem i brakiem spokoju. To jest w Polsce ciągle a tego nie ma w UK. Też wróciłem z UK
Taka prawda
@@vlogzzycia5932 a nie myśleliście wrócić do UK
@@ukaszukasz4019 były takie myśli, tylko znowu zaczynać wszystko od początku, no i z tego co słyszę od znajomych tam też wszystko się pozmieniało. Mam świadomość, że syn jak dorośnie to gdzieś wyjedzie, a tak na prawdę co będzie czas pokaże. A jak Ty kiedy wróciłeś i jak się odnalazłeś po powrocie?
@@vlogzzycia5932 ja w 2016 wróciłem i wstąpiłem do SG i przeżyłem szok. Szczególnie jak wysłali mnie na wschód polski. Nie mogłem się zupełnie odnaleźć. Zupełnie inna mentalność no i inna kultura pracy. Po 2 latach zrezygnowałem. Teraz pracuje na swoim i już mam dzieciaki ale jak bym jeszcze raz miał podjąć decyzję fo bym nie wracał
To nagranie oraz słowa Emila i Magdy z któregoś poprzedniego odcinka, że przy lampce wina dyskutowaliście o realizacji swoich planów w Polsce w zestawieniu z Anglią, pokazuje pierwsze pęknięcia w twardym twierdzeniu że na 100% pozostaniecie już w PL. Wg mnie powinniście się trochę wyciszyć i systematycznie realizować swoje założone plany. Takie publiczne wylewanie wszystkich trudności rodzinnych i waszych dylematów chyba Wam nie służy.? Jesteście w najważniejszym momencie swojego życia i powinniście przede wszystkim oprzeć się na wsparciu przyjaznej rodziny jeżeli ją macie i zaufanych osobach i przyjaciołach. Wiele osób które komentowało wasz vlog nie zdawało sobie sprawy że byliście bardzo młodzi i nie doświadczeni w pracy i mentalności w Polsce wyjeżdżając do Anglii i że mieliście barierę językową i wykształcenia tam w Anglii co powodowało że ponosiliście dużą cenę zarabianych i oszczędzanych pieniędzy.
Nie jesteście sami z tymi dylematami. Takich osób i rodzin jak wy jest całe mnóstwo, a szczególnie teraz po Brexit który wymusił i przyspieszył nienaturalnie podejmowane decyzje gdzie się chce żyć i realizować w przyszłości.!
Borysek tęskni za normalnością za tym żeby się przytulić do innego dziecka ,do Pani nauczycielki ,mieć uśmiech kolegów i koleżanek na codzień.Jest bardzo uczuciowym chłopcem i był związany z swoimi rówieśnikami.A tu nagle wrzucasz dziecko w środowisko cwaniactwa i przemocy .Winni są rodzice i nauczyciele że dzieci nie czują się bezpiecznie i są agresywne.To jest skandal żeby dziecko bało się chodzić do szkoły czy na podworko bo ktoś go pobije .Ten PAN od treningów powinien mieć postawione zarzuty z prokuratury na podstawie znęcania się nad nieletnimi.W Angli już by go w szkole nie było i policja się nim zajęła.Od razu za takie zachowanie względem dzieci miałby dożywotnio zakaz pracy z dziećmi,tak na start.Ludzie sami byli bici poniewierani i teraz sami stają się katami dla drógich.Polska rzeczywistość dobrze że swoich nie zabrałem do Polski nigdy by mi nie wybaczyły.Dziekuje bardzo Borysek za twoją wypowiedź. Jeszcze bardziej uświadomiła mnie jaki los zgotowalbym swoim dzieciom. Dziękuję
Dokladnie. Dlatego nigdy nie wrocimy do Pl.
Anglia taka niby “dzika” a jest bardziej przyjazna i przyjemna niz Polska.
Przecież nie każdy ma takie doświadczenia! Moja siostra wróciła z dwójką dzieci, w Polsce odżyły, uwielbiają szkole, mają dużo przyjaciół. Siostra brała pod uwagę, że jeśli będzie źle wrócą do UK, ale teraz po 8 miesiącach dzieciaki nawet nie chcą o tym słyszeć.
@@mrsbreeze2525 Naprawdę cieszę się ,mam nadzieję że się uda i będą szczęśliwe.Ja nie ryzykuję .Moje dzieciaki mają 9 i 10 lat więc już było by trudno nadgonić z językiem. Niech dorastają sobie w Anglii a jak dorosną to zadecydują.Nie mam dobrych wspomnień z szkoły w Polsce ,wręcz traumatyczne.
@@rzezwicki1980 Ja mam podobne wspomnienia niestety, zwłaszcza ze szkołą podstawową. Jednak o dziwo kiedy opowiadam siostrzeńcom o szkole jaką pamiętam robią duże oczy zapewniając, że ich szkoła wygląda zupełnie inaczej. Ja sam przymierzam się do powrotu, ale nadal mam obawy choć akurat nie związane z dziećmi. Pozdrawiam.
@@mrsbreeze2525 Jak nie wiesz co i jak pojedź na dłuższy urlop z pół roku ,rok .Ogarniesz co i jak.Jesli pasi zostajesz jeśli nie wracasz.Tak czy siak nic nikomu nie musisz udowadniać, udało Ci się na obczyźnie uda się w wszędzie. Podejmiesz kolejną decyzję życiową o powrocie lub zostaniu.Jak nie spróbujesz będziesz pluć sobie w twarz i zadawać pytanie co by było jeśli wrocilbum do Polski.Jak wrócisz, spróbujesz, nie będzie się Ci podobać to jedziesz z powrotem .Powodzenia i Odwagi .
Polska to nie jest kraj dla ludzi, a juz z pewnoscią nie dla młodych ludzi.
Kochany Borysek
Przy tak madrych i rozwaznych Rodzicach wszystko się ułoży.
Kochana Rodzinka
Pozdrowionka kochani
Ach Emil ogladam w Necie"Uwaga"wiec zobacz 14-15latek zagineli bez sladu przelom nastapil...
Mam wrażenie,że mama chce pokazać jakie zabawne jest to czym dziecko się przejmuje,odwraca uwagę widza swym śmiechem od negatywów,jakie syn sygnalizuje .Prócz tego rodzice nie do końca rozumieją co mówi dziecko z racji braków językowych.Stale dopytują co ma na myśli,upewniają się .Dziecko chce wrócić do U.K z prostego powodu...tam się wychował,zawiązał przyjaźnie i najnormalniej w świecie został wyrwany z korzeniami i przesadzony do innej,obcej doniczki...dlatego mówi,że tamten dom i warunki mieszkaniowe były lepsze...natomiast wzrusza się gdy mówi o zażyłości z angielskimi dziećmi.Rodzice niepotrzebnie w flmie używają angielkiego nazewnictwa dla salonu,sypialni itp...dla widzów zainteresowanych tematem ,a nie znających języka angielkiego jest to niezrozumiałe i nastręcza trudności w interpretacji.Dzieciaczek szybko w polskiej szkole złapie język.Moim zdaniem nie potrzebuje dodatkowych lekcji polskiego,a karate oderwie go od rzeczywistości w ktorej przyszło mu żyć.Tak jak polskie dzieci wywiezione do U.K tęsknia za swym domem czyli Polską tak i Borysek tęskni do jego starych kątów.
Czy państwa syn posiada podwójne obywatelstwo czy tylko polskie??
Wcześniej gdzieś tam mówili że Borysek nie ma angielskiego.
Zeby miec obywatelstwo ang jedno z rodzicow musi posiadac obywatelstwo ang to nie ma znaczenia ze sie urodzil w uk
@@ninak-g295 nieprawda…bo jesli jestes 5 lat przed urodzeniem dziecka to mozna wyrobic dziecku paszport…dziecko musi byc urodzone w Polsce…moja corka ma a my z mezem jestesmy polakami mieszkajacym w Wielkiej Brytanii
Chyba było wspomniane że Borys nie urodził się w UK więc nie może mieć obywatelstwa no chyba że jedno z rodziców ma
@@ninak-g295 prawda jedno Z rodzicow musi miec Angielskie obywatelstwo inaczej dziecko nie dostanie
Borysek oczywiscie ma racje dzieci w Polsce maja inna mentalnosc . Angielskie dzieci sa bardziej otwarci nie ma agresji.
Elo Borys
Elo Przemek 💪
Proszę was bierzcie Borysa i pozwólcie mu żyć normalnie w Anglii . W Polsce normalnie nie jest , nigdy nie było . Nie robcie krzywdy dzieciakowi. Serdecznie was pozdrawiamy z Anglii. Wracajcie
Borysek doesn't like Poland now His whole world changed He have to make new friends and u as parents should help him with that and gonna be better I personally know someone who went thru that English language will be his strongest side always
Boris in English and Polish speaks like a broken, let him take care of something useful in his life
Trochę to wygląda jakbyście koloryzowali wypowiedzi waszego syna. A on stara się jak może wypowiedzieć co mu leży na sercu. Widać ze mówi o problemie a wy się śmiejecie, Kurcze nie za dobrze to wyglada. Dziecko prawdę mówi a rodzice koloryzują. Jednak życzę powodzenia i szczęścia w Polsce i żeby Wam się żyło jak najlepiej i Borys odnalazł się w nowej rzeczywistości bo fajny z niego chłopak ☺️ pozdrawiam i to nie był hejt a jedynie moje spostrzeżenie.
Dziękuję za komentarz, teraz już wiem, że trzeba bardzo uważnie słuchać co dziecko ma do powiedzenia, bo czasem "błache" sprawy dla nas, mogą przerodzić się w coś złego z czym dziecko sobie nie radzi.
Pozdrawiam
😀
Dajcie go koniecznie na dodatkowe lekcje polskiego
Tak to jest . Mojej Córce też się lepiej podobało w Niemczech w Szkole. Chociaż dzisiaj jest już dorosła to mówi mi zawsze tylko jedno zdanie.” Najlepsze co w życiu zrobiłaś to jest przyjazd do Niemiec.” Pozdrawiam Serdecznie