Day as Burzum killing Mayhem.♪♪♪.. spiewa Niemiecki Nargaroth ,oczywiscie chodzi o dzien kiedy Varg Vikernes zabija Oysteina Aarsetha aka Euronymous l.. a True Norwegian Black Metal to ten najlepszy. Bo Venom nawet nie jest Thrashowym bandem,bardziej speed metal, jak np.polski KAT. Ale muzycznie kiepski, ze juz w latach 80tych zespoly zalozone z ich fanow byly bardziej znane . Nosili koszulki z logo albumu Venom "Black Metal'', choc byli juz bardziej znani. Pamietam, bo w 86ym roku kupilem winylowa plyte " possessed' ktora zaszczepila we mnie do dzis milosc do tego gatunku. Choc wolalem finska scene typu " Beherit'' ale teraz juz jest za duzo podgatunkow samego BM.a metal w usa nawet z rapem czy pop mieszaja. A co do Necrobutchera to fakt,ze jako jedyny byl oburzony tak na Euronymousa, ze sam chcial go zabic.. ✠✪✠✩✪
„Dead był dziwny …ale za to jaki miał wokal…” i puścili Atille . 👍
Super przygody 🥰
Day as Burzum killing Mayhem.♪♪♪.. spiewa Niemiecki Nargaroth ,oczywiscie chodzi o dzien kiedy Varg Vikernes zabija Oysteina Aarsetha aka Euronymous l.. a True Norwegian Black Metal to ten najlepszy. Bo Venom nawet nie jest Thrashowym bandem,bardziej speed metal, jak np.polski KAT. Ale muzycznie kiepski, ze juz w latach 80tych zespoly zalozone z ich fanow byly bardziej znane . Nosili koszulki z logo albumu Venom "Black Metal'', choc byli juz bardziej znani. Pamietam, bo w 86ym roku kupilem winylowa plyte " possessed' ktora zaszczepila we mnie do dzis milosc do tego gatunku. Choc wolalem finska scene typu " Beherit'' ale teraz juz jest za duzo podgatunkow samego BM.a metal w usa nawet z rapem czy pop mieszaja. A co do Necrobutchera to fakt,ze jako jedyny byl oburzony tak na Euronymousa, ze sam chcial go zabic.. ✠✪✠✩✪
Historia jak z innego świata ...
Ciekawa historia. Pozdrawiam.
Świetny podcast!
Siemka ostatnio nagrałem cos z reperuaru mayhem na bębnach
Euronymous był pozerem i wszystko robił pod publiczkę.
Pominięta spora ilość faktów bardzo ważnych . Czyli ogólnie - beznadziejne .
Panie myślały, że pobieżne potraktowanie tematu wystarczy, by zmrozić odbiorców.