Ta dziurka u góry jest po to żebyś mógł otworzyć jakimś prętem wieko i dorzucić od góry. Przydatne jest to jak masz jakiś dłuższy i większy kawałek drewna
Ta dziurka jak najbardziej jest do tego aby otworzyć wieko jakimś prętem lub pogrzebaczem, ale nie po to aby dorzucać opał bo mógłby ogień tamtędy buchnąć. Od tego są górne drzwiczki. Natomiast w miejscu wieczka a raczej fajerki można postawić czajnik lub garnek aby sobie wodę podgrzać na kawę lub jakąś zupkę ugotować :) Jak w starych westfalkach.
Montowałem u siebie w garażu podobną kozę i jest to najlepszy sposób na ogrzewanie garażu tylko jedno ALE - warto poszukać na złomach i kupić stary, ciężki, używany żeliwny piecyk. Wyrwałem za 200 zł dużo grubszy niż ten na Twoim filmie. Montaż komina moim zdaniem kiepski, a przede wszystkim kolanko i komin zaraz przy piecu się przepali po pierwszym intensywnym roku palenia. Ja u siebie zastosowałem dużo grubszą rurę i 2.5 roku palenia a z nią nic się nie stało. Swoją drogą robiłem film porównawczy takiej kozy do webasto na ropę i koza zdecydowanie pod każdym względem dominuje.
Używam piecyka raz, może dwa razy w miesiącu. Nie ma problemu pewnie lepsza opcja by była jak bu rura kominowa szła od dołu bokiem do góry to lepiej oddawała by ciepło.
Niech Pan te gasnice ustawi w wiekszej odleglosci od pieca zeby sie nie nagrzewala i byla pod reka bo jak przy piecu sie tfu! Cos zapali to nie siegnie Pan po nia. Pozdrawiam
Jak się dzisiaj trzyma piecyk- blachy nie wyginają się od dłuższego palenia? Zastanawiam się nad jego kupnem i szukam opinii użytkowników, którzy użytkują, go trochę dłużej niż miesiąc ;)
Palone było ze 20 razy i nic się nie dzieje. Także polecam. Nie wiem jak by było z węglem, ale drzewem paląc daję dużo ciepła i sie nic nie przepala, nie jest to jednorazówka, ale nie jest to tez na zawsze.
też mam taką kozę już 4-5 rok i jest już lekko powykinana to tu to tam (od ciepła) ale nadal grzeje. To są rzeczy z cienkiej blachy i jakbym ją używał intensywnie (codziennie) to powinna się przepalić po około 2 latach. Ja używam sporadycznie tylko jak coś w garażu robię w chłodniejsze dni więc jest na chodzie nie więcej (w sumie) niż 30-50 dni w roku.
Źle rozpaladz nasyp na dno węgiel NATO drewienko i papier to jest rozpalanie od góry i nie będzie się woguly dymiło dym z komina będzie prawie niewidoczny
Tą kozę powinieneś umieścić gdzieś w połowie garażu pod ścianą, tak żeby ciepło rozchodziło się bardziej równomiernie. Bo tył garażu będziesz miał gorący, a z przodu będzie zimno. Ale to już twoja sprawa ja zdobisz.
Masz rację i w nowym projekcie garaży taki piecyk tylko ładniejszy będzie na środku garażu. A w tym po porostu nie mam miejsca, ale i tak praktycznie ciężko w blaszaku cos lepszego do ogrzania bo jak napalę ostro to można w koszulce chodzić.
@@mojgarazmojehobby2024 Niekoniecznie. W tego typu piecach to rury grzeją i oddają ciepło. Im dłuższa droga przez rury tym wiecej oddanego ciepła. Sam piecyk też oddaje ciepło ale raczej na "poddtrzymanie" ciepełka.
Ja chyba zrobię podobnie, ale kupię jeszcze czujnik czadu za 100 zł dla świętego spokoju
Ta dziurka u góry jest po to żebyś mógł otworzyć jakimś prętem wieko i dorzucić od góry. Przydatne jest to jak masz jakiś dłuższy i większy kawałek drewna
Ta dziurka jak najbardziej jest do tego aby otworzyć wieko jakimś prętem lub pogrzebaczem, ale nie po to aby dorzucać opał bo mógłby ogień tamtędy buchnąć. Od tego są górne drzwiczki. Natomiast w miejscu wieczka a raczej fajerki można postawić czajnik lub garnek aby sobie wodę podgrzać na kawę lub jakąś zupkę ugotować :) Jak w starych westfalkach.
Montowałem u siebie w garażu podobną kozę i jest to najlepszy sposób na ogrzewanie garażu tylko jedno ALE - warto poszukać na złomach i kupić stary, ciężki, używany żeliwny piecyk. Wyrwałem za 200 zł dużo grubszy niż ten na Twoim filmie.
Montaż komina moim zdaniem kiepski, a przede wszystkim kolanko i komin zaraz przy piecu się przepali po pierwszym intensywnym roku palenia. Ja u siebie zastosowałem dużo grubszą rurę i 2.5 roku palenia a z nią nic się nie stało.
Swoją drogą robiłem film porównawczy takiej kozy do webasto na ropę i koza zdecydowanie pod każdym względem dominuje.
Używam piecyka raz, może dwa razy w miesiącu. Nie ma problemu pewnie lepsza opcja by była jak bu rura kominowa szła od dołu bokiem do góry to lepiej oddawała by ciepło.
Widać, że w środku jest szamot, także spoko. Najgorsze są te kozy z cieniutkiej blachy z szamotką tylko przy palenisku.
Są takie wiatraczki na ogniwo peltiera czy jakoś tak. Postawisz i będzie dmuchać pod wpływem ciepła.. fajna sprawa.
Fajny pomysł, może sobie kupię i zrobię test ;-)
Te wiatraki na piec praktycznie nic nie dają. Były w Jula i ludzie którzy to kupili narzekali że dziadostwo.
to pomóc może tylko pełne ocieplenie garażu
hejka moj garaz 6x6 blaszak ma 2 dach i nie skrapla mi sie woda, nie jest nigdzie wilgotny, uzytkuje go juz 8 rok, pozdro
Ten otworek jest do haczyka abyś tatendy też dołożył opal
najlepiej starymi oponami super cieplo sprobuj tylko stare opony
Jaki był sens grzania przy otwartych drzwiach ? Chyba ten test w tym wypadku jest absolutnie nie miarodajny.
Test był przy zamkniętych drzwiach tylko do nagrywanie zostały otwarte aby było lepsze światło.
Światło właśnie! Najpierw muszę zrobić lepsze światło później ocieplenie! 😂
Niech Pan te gasnice ustawi w wiekszej odleglosci od pieca zeby sie nie nagrzewala i byla pod reka bo jak przy piecu sie tfu! Cos zapali to nie siegnie Pan po nia. Pozdrawiam
Jak się dzisiaj trzyma piecyk- blachy nie wyginają się od dłuższego palenia? Zastanawiam się nad jego kupnem i szukam opinii użytkowników, którzy użytkują, go trochę dłużej niż miesiąc ;)
Palone było ze 20 razy i nic się nie dzieje. Także polecam. Nie wiem jak by było z węglem, ale drzewem paląc daję dużo ciepła i sie nic nie przepala, nie jest to jednorazówka, ale nie jest to tez na zawsze.
@@mojgarazmojehobby2024 Dziękuj W takim razie kupuję, też będę drewnem przepalał , niezbyt często, więc może trochę posłuży :) Pozdrawiam serdecznie
też mam taką kozę już 4-5 rok i jest już lekko powykinana to tu to tam (od ciepła) ale nadal grzeje. To są rzeczy z cienkiej blachy i jakbym ją używał intensywnie (codziennie) to powinna się przepalić po około 2 latach. Ja używam sporadycznie tylko jak coś w garażu robię w chłodniejsze dni więc jest na chodzie nie więcej (w sumie) niż 30-50 dni w roku.
co to jest ta welna cementowa?
Źle rozpaladz nasyp na dno węgiel NATO drewienko i papier to jest rozpalanie od góry i nie będzie się woguly dymiło dym z komina będzie prawie niewidoczny
Aligancko.. podasz linka do kozy ?
Hej pewnie. allegro.pl/oferta/piec-koza-piecyk-szamotowy-12-cegiel-stal-2mm-pl-12531231271?reco_id=223c4865-8de0-11ed-a7bc-560ec940a249&sid=3ec404f37aa2fad6253fa5dd6bb023427743f77ee2f01bb84454c4701b8c0118
Tą kozę powinieneś umieścić gdzieś w połowie garażu pod ścianą, tak żeby ciepło rozchodziło się bardziej równomiernie. Bo tył garażu będziesz miał gorący, a z przodu będzie zimno. Ale to już twoja sprawa ja zdobisz.
Masz rację i w nowym projekcie garaży taki piecyk tylko ładniejszy będzie na środku garażu. A w tym po porostu nie mam miejsca, ale i tak praktycznie ciężko w blaszaku cos lepszego do ogrzania bo jak napalę ostro to można w koszulce chodzić.
@@mojgarazmojehobby2024 Niekoniecznie. W tego typu piecach to rury grzeją i oddają ciepło. Im dłuższa droga przez rury tym wiecej oddanego ciepła. Sam piecyk też oddaje ciepło ale raczej na "poddtrzymanie" ciepełka.
Dziórka na pogrzebacz
Zamknij drzwi
Montaż rury tragedia