Jest Pan wspaniały w swoim tłumaczeniu i za to Pana szanuję. Lubie proste chłopskie tłumaczenie, ponieważ ta prostota dociera i najwyraźniej służy nam w prostym, zwykłym wędkowaniu
Chcę Pana oglądać i być z Panem na łowisku. Pan jest moją wykładnią natury i z naturą. Kocham pańskie wykłady i wyraz atmosfery, jaki Pan serwuje w filmach, które się ogląda. :-)
8 років тому+2
Dzień dobry. Powiem otwarcie- film świetny, narracja i klimat powalają wszystkie filmy, jakie dotychczas obejrzałem o łowieniu karpi :). Pozdrawiam
Moim zdaniem jest to najlepszy film wędkarski jaki obejrzałem. Oglądam regularnie kilka razy do roku. Ojjj bardzo lubie za to, że wiele wątków jest poruszonych :)
Cudowne ,, bez internetowe" czasy (Andrzeeej) ech człowiek był blisko człowieka ,nie co jest teraz.Przygoda z żabą wspaniała.Bardzo lubię Pana filmiki o wędkowaniu.
Panie Marku cudowny film ja weekend wybieram się na takie dzikie karpie i oczywiście będę Pana metodą ryby zachęcał bo naprawdę sprawdza mi się Pozdrawiam z Podkarpacia... ☺
Chmielewski, bardzo Pana kocha za Jego wykłady i nauki wędkowania. Odnawiam sprzęt po 26-latach, idę na rzekę z powrotem. Chodzi o tytuł filmu "Rzeka bez powrotu "
Witam Panie Marku. Oglądam Pana filmy bardzo długi czas.Bardzo mnie niepokoi tak duża przerwa w Pana aktywności. Mam nadzieję że choroba jest tylko objawem przejściowym i zaraz obejrzymy znowu wspaniały film. Łowię karpie od wielu lat i tak naprawdę nie ma recepty na dużego karpia chociaż ostatni film udowadnia że cierpliwość się opłaca. Tylu ilu jest karpiarzy tyle jest metod i technik nie ma złotego środka. Najważniejsze to mocno wierzyć w swoją przynętę i w końcu się uda.Proszę dalej edukować młodzież bo dzięki takim filmom jakie Pan tworzy młodzi wędkarze uczą się fundamentów wedkarkich.Pozdrawiam i trzymam kciuki za powrót do zdrowia.
Panie Marku polecam by pan wybrał się z konkretnymi karpiarzami na zasiadki by zaczerpnąć wiedzy i również nie inwestować w dziadowski sprzęt , pozdrawiam Pana i przepraszam za takie opisy
Witam Szukam właśnie zestawu pod SPOMBA czyli kij kołowrotek żyłka. Jeśli nie jest to tajemnicą to chciałbym zapytać na jaki zestaw Pan łowi. Pozdrawiam
Panie Marku szybko pan zdrowiej i kręć dalej bo tylko pana i tego Wędkarstwa Mazowieckeigo da się oglądać,reszta słaba lub się sprzedała. Lucio-to tylko na okrągło karpiki do 2 kg i pellet który skuteczność ma słabą Tuba-to już komercja na całego błaganie o dotacje i współpraca z WW Tylko ty z tymi kulkami nie przesadzaj bo jeszcze chwila i nie będzie czego oglądać. Film majsterszyk
Dawid Wędkarz . By czuł się zobowiązany do pracy należy wspomóc finansowo autora. Utowarowienie wszystkich aspektów życia człowieka jest najbardziej tragiczną w skutkach katastrofą współczesności, ale tak jest.
Dawid Wędkarz Kulki, to projekt, który jest przyszłością. Nie robiłbym też problemu z tego, że jakiś UA-camr współpracuje z kimś. Ja sam współpracuję z Yorkiem przecież. Tak to już w życiu jest, że aby się rozwijać, potrzebujemy innych ludzi. Pozdrawiam serdecznie jak wrócę do zdrowia postaram się trzymać poziom.
Witam Nie wiem czy mój wpis jest pocieszający ale taki miało być. Pańskie filmy oglądam od ponad pół roku .Z powodu natłoku obowiązków oglądnąłem dopiero filmy z tamtego roku i an bieżąco oglądam z tego. Chyba to już pisałem ale moim odczuciu ma Pan najlepszy kanał wędkarski w Polsce. Mnie prywatnie do tego kanału przyciąga właśnie tak znienawidzona przez wiele osób paplanina .Dlatego też przez ostatni miesiąc w dzień w dzień wchodziłem na kanał czekając na film . Tak samo na profil na fb Podejrzewałem ,ze coś jest nie tak , miałem same czarne myśli. Z drugiej strony początkowo myślałem urlop , dużo wypraw ryby biorą /niebiosa nie ma Pan czasu…. Ale dopiero dziś postanowiłem wejść na ten film jeszcze raz i poczytać co o Pańskiej nie obcości myślą inni i tutaj znalazłem niestety smutne wiadomości. Niech nie ma Pan tego za złe ale pociesza mnie lekko myśl ,ze inni mają gorzej bo ten sezon do aktywnych zaliczyć nie mogę .W poprzednim roku /latach maiłem ponad dwukrotnie więcej wyjazdów na ryby niż w tym roku. W tym roku to pogoda to również problemy zdrowotne w rodzinie to wesela to niski stan wody to zamknięcie z powodu niskiego stanu wody od 1września akwenu ( teoretycznie w moim przypadku oznacza to zakończenie sezonu) gdzie wędkuje wprowadzało mnie lekko w smutek . A następny rok wcale nie zapowiada się w moim przypadku lepiej a nawet gorzej pod względem wypadów na ryby. Przez Pańską chorobę dostałem trochę kopa ,ze moim przypadku jeszcze nie wszystko stracone , może i utrudnione ale ja mam jeszcze szanse. Szczerze to trochę czuje się winny za Pańską chorobę .Dziwne ? chore? Nie do końca ponieważ , uważam ,ze jest nad mną takie mini fatum ,ze jak coś wymyślę i próbuje to wprowadzić w życie to się wszystko psuje. Zwykle dotyczy to osób bezpośrednio związanymi z moimi planami . Tak i było w tym przypadku po części narzekał Pan na samotność na rybach .Mnie również to u mnie denerwowała a po oglądnięciu tych wszystkich filmów na Pańskim kanale doszedłem do wniosku ,ze fajny z Pana gość i pomimo ,ze mógłby Pan być moim ojcem a jakby się nawet postarać to i dziadkiem to uważam ,ze moglibyśmy znaleźć wspólny język i miło spędzać wędkarskie zasiadki. Choć podejrzewam ,że nawet jeśli doszedłby Pan do siebie wolałby Pan spędzać zasiadki bardziej produktywnie kończąc swoją książkę. Pomimo tego ,ze mam do Pana ponad 600km to choć w tym okresie wakacyjnym moglibyśmy kilka ich odbyć. Ponieważ od 15 lat nie byłem nad Polskim morzem planowałem w tym roku pojechać nad nie + kilka zasiadek/wypadów spinningowych (o ile Pan by się zgodził ) w Pańskim towarzystwie .Na dodatek byłem wysyłany w interesach do Szczecina , gdzie maiłem nadzorować projekt i jego dostawę (kilka dni) .Teraz wszystko przysnęło jak bańka mydlana . Na pocieszenie dla siebie dodam tylko ,że szef powodu dużej ilości zleceń nie zgodził mnie w tym roku dać urlopu a wyjazdy do Szczecina maiły się odbywać jak najbardziej sprawnie i szybko (mam po kilka razy jeździć tam i z powrotem - przedtem spokojnie miałbym dzień lub na wypad na rybki). Jeśli jednak nie uda się wyjechać na ryby to ma Pan w porównaniu do mnie przynajmniej piękne wspomnienia z ostatniej wyprawy .Spełnił Pan swój cel łowiąc pięknego dzikusa. Pisząc to przypomniało mnie się ,że hołduje pewnej zasadzie .Można to wiązać z Bogiem (ja to tak traktuje) lub przeznaczeniem. W moim przekonaniu po spełnieniu wszystkich planów /marzeń/zachcianek Ew. swojego największego celu nie mamy po co żyć . Pozdrawiam I jeszcze raz proszę o wybaczenie jeżeli uraziłem . Nie maiłem takiego celu.
+Karol Gorzelnik Niczym mnie nie obraziłeś. Przeciwnie takie komentarze są wręcz budujące. Choroba już na tyle się wycofała, że mogłem wrócić na łowiska. Jeśli chodzi o jakieś fatum czy zabobony, to one mnie nie dotyczą. Nie można na mnie rzucić klątwy. Ni dy rydy:) Dziękuję za ten wspaniały wpis. Jeśli chodzi o wspólne wędkowanie, to sprawa nie jest prosta. Wiele osób się do mnie zapowiadało a później plany im się pokrzyżowały. Pozdrawiam.
Dlaczego w lokowaniu produktów firmy York nie można zamieszczać komentarzy? Marek Ty się coś znasz na feederze? Żeby poradnik robić to trzeba się jednak coś znać. Ty w filmie o drgającej szczytówce pokazujesz zestaw z rurką antyspalinową, a przynętę mocujesz na hak, a nie włos. Tak się już nie robi. Polecam filmy Luka Silwy lub ekipy z Rzeszowa. Ty zrobiłeś popelinę. Już nie wspomnę, że zanętę lepiej podawac w koszyku, a żyłkę założyć na klipsie. Precyzyjniej podasz i nie będziesz się wywracał jak to miało miejsce na Twoim filmie.
W intro powinno być dodane obok "łowcy drapieżników" oraz pozostałych haseł - banało-bzdetów - "zupełnie niepotrzebne, bezsensowne mordowanie fauny wodnej z powodu braku pomysłu na życie".
+Nizahe Ⓥ Jeżeli uważasz, że autor filmu, cytuję: bezsensownie morduje faunę wodną koniec cytatu (zważywszy, że KAŻDĄ rybę w dobrej formie fizycznej - na pewno lepszej, niż twoja - wpuszcza z powrotem do wody) - no chyba, że karp, machając w trakcie holu ogonem, zabił jakąś przepływającą żabkę - a posiadanie hobby jest wg ciebie cytuję: brakiem pomysłu na życie koniec cytatu, to jesteś baaardzo ograniczony. Jestem ciekaw, co napiszesz o torreadorach, matadorach, myśliwych i kłusownikach - tutaj masz pole do popisu - to są faktycznie mordercy. Ale trzeba pamiętać też o fanach rodeo, grzybiarzach, hodowcach rybek, żółwi, owadów, nurkach, alpinistach i zbieraczach znaczków - same typy spod ciemnej gwiazdy, prawda? A sam oczywiście nie masz żadnych zainteresowań, tylko siedzisz w szafie u mamy i wystawiasz tylko ręce, żeby pisać głupie komentarze, w stylu starego tetryka, który na wszystko narzeka.
Nie chcę być nierzeczny ale jak każdy z nas wrzuci tyle zanęty do wody to co z tej wody będzie???Odpowiedż kicha,bimber,zakwas, po prostu kiszonka.Ja osobiście jestem za zakazem stosowania zanęt na wodach. Proszę mnie zrozumieć jak nad takim zbiornikiem siądzie 100 wędkarzy i każdy wrzuci 10 kg zanęty to mamy tonę do fermentacji.A WIĘC POWINIEN BYĆ ZAKAZ STOSOWANIA TEGO TYPU ZANĘT TAK JAK NARKOTYKÓW !!! Pozdrawiam wszystkich łowiących bez tych dopalaczy!!!
Rozumiem podejście i podzielam wnioski. Niestety bez zanęcania szanse na złowienie ryby są zerowe. Ponadto zanęta jeśli jej nie zjedzą ryby staje się pokarmem innych żyjątek wodnych. W tym roku na tym zbiorniku odbędą się duże zawody karpiowe. Do wody trafi kilka ton zanęty:) Nikt tego nie powstrzyma.
Jest Pan wspaniały w swoim tłumaczeniu i za to Pana szanuję. Lubie proste chłopskie tłumaczenie, ponieważ ta prostota dociera i najwyraźniej służy nam w prostym, zwykłym wędkowaniu
ale jaja, bez kitu końcówka jak u Bareji :) ale szacun piekna rybka Pozdrawiam
Chcę Pana oglądać i być z Panem na łowisku. Pan jest moją wykładnią natury i z naturą. Kocham pańskie wykłady i wyraz atmosfery, jaki Pan serwuje w filmach, które się ogląda. :-)
Dzień dobry. Powiem otwarcie- film świetny, narracja i klimat powalają wszystkie filmy, jakie dotychczas obejrzałem o łowieniu karpi :). Pozdrawiam
Nie mogę, jest Pan wspaniały w swoich opowieściach. Słucham Pana z wielką uwagą.
Moim zdaniem jest to najlepszy film wędkarski jaki obejrzałem. Oglądam regularnie kilka razy do roku. Ojjj bardzo lubie za to, że wiele wątków jest poruszonych :)
Dziekuje panie Marku za film I opowiadanie
Panie Marku nie wyobrażam sobie yt bez Pana i bez tej niesamowitej atmoswery która panuje na kanale marfish . Życzę szybkiego powrotu do zdrowia .
Gratuluję panie Marku i cóż mogę dodać..pozazdrościć :) Włożona praca i zaangażowanie zaowocowało :)
Więcej takich filmów! I więcej opowieści. Fajny klimat filmu i wspaniała ryba! Gratulacje!!!
Normalnie petarda , co za dramaturgia holu : ) , fajnie że dobrze się zakończyło , brawo !
Świetny materiał , bardzo przyjemnie się ogląda. Mimo upływu lat warto tutaj wrócić ;) . Pozdrawiam
Pięknie :) :) :) Świetny film, gratulacje i powodzenia w sierpniu :)
Cudowne ,, bez internetowe" czasy (Andrzeeej) ech człowiek był blisko człowieka ,nie co jest teraz.Przygoda z żabą wspaniała.Bardzo lubię Pana filmiki o wędkowaniu.
4:25 i 1:01:51 "Najmocniejszy podbierak w UE" - ;) Uśmiałem się :)
Mega film!mega energia! Po sukcesach spiningowych z połowy listopada fart mnie opuścił, ale po tym seansie aż chce się iść nad wodę!:-)
Ciężko się do tego odnieść!?Szybkiego powrotu do zdrowia Marku!
Piękna sztuka brawo !!!!!!.
Panie Marku cudowny film ja weekend wybieram się na takie dzikie karpie i oczywiście będę Pana metodą ryby zachęcał bo naprawdę sprawdza mi się Pozdrawiam z Podkarpacia... ☺
Mroczny Karpiarz Szkoda, że nie mogę tej metody kontynuować. Życzę sukcesów.
Ty jesteś jedyny w swoim rodzaju😊😊😊😊
Chmielewski, bardzo Pana kocha za Jego wykłady i nauki wędkowania. Odnawiam sprzęt po 26-latach, idę na rzekę z powrotem. Chodzi o tytuł filmu "Rzeka bez powrotu "
kutwa mój !!! a Ty chciales pozbawic nas widzow takich pieknych chwil :)
trzymam kciuki żeby wszystko było ok. pozdrawiam
Witam,proszę cierpienie oddać Jezusowi, reszta się ułoży, dzięki za super filmy
Często oglądam ))
Emocje sięgnęły zenitu :)
Jest moc. super
LUKASZ FEN Była moc, skończyła się.
Witam Panie Marku.
Oglądam Pana filmy bardzo długi czas.Bardzo mnie niepokoi tak duża przerwa w Pana aktywności.
Mam nadzieję że choroba jest tylko objawem przejściowym i zaraz obejrzymy znowu wspaniały film. Łowię karpie od wielu lat i tak naprawdę nie ma recepty na dużego karpia chociaż ostatni film udowadnia że cierpliwość się opłaca. Tylu ilu jest karpiarzy tyle jest metod i technik nie ma złotego środka.
Najważniejsze to mocno wierzyć w swoją przynętę i w końcu się uda.Proszę dalej edukować młodzież bo dzięki takim filmom jakie Pan tworzy młodzi wędkarze uczą się fundamentów wedkarkich.Pozdrawiam i trzymam kciuki za powrót do zdrowia.
I jak zdrowie. Mam nadzieje ze wszystko ok i filmy beda jeszcze:) zdrowka.
1:02:01 parodia westernu. Siedzieć tyle czasu i nie rozłożyć sprzętu. Pozdrawiam, piekna ryba.
Oj kolega się nie przyjrzał! Sprzęt był rozłożony, tylko się złożył :D
kurwa moj......haahhahahahahahahaahhhahahahahahahah, dobre
Panie Marku polecam by pan wybrał się z konkretnymi karpiarzami na zasiadki by zaczerpnąć wiedzy i również nie inwestować w dziadowski sprzęt , pozdrawiam Pana i przepraszam za takie opisy
Minuta 20:06 :D brech aż się popłakałem ze śmiechu :D Pozdrawiam
Świetny film!
Piękny kaper , graty :)
Witam
Szukam właśnie zestawu pod SPOMBA czyli kij kołowrotek żyłka. Jeśli nie jest to tajemnicą to chciałbym zapytać na jaki zestaw Pan łowi. Pozdrawiam
Panie Marku szybko pan zdrowiej i kręć dalej bo tylko pana i tego Wędkarstwa Mazowieckeigo da się oglądać,reszta słaba lub się sprzedała.
Lucio-to tylko na okrągło karpiki do 2 kg i pellet który skuteczność ma słabą
Tuba-to już komercja na całego błaganie o dotacje i współpraca z WW
Tylko ty z tymi kulkami nie przesadzaj bo jeszcze chwila i nie będzie czego oglądać.
Film majsterszyk
Dawid Wędkarz . By czuł się zobowiązany do pracy należy wspomóc finansowo autora. Utowarowienie wszystkich aspektów życia człowieka jest najbardziej tragiczną w skutkach katastrofą współczesności, ale tak jest.
Dawid Wędkarz Kulki, to projekt, który jest przyszłością. Nie robiłbym też problemu z tego, że jakiś UA-camr współpracuje z kimś. Ja sam współpracuję z Yorkiem przecież. Tak to już w życiu jest, że aby się rozwijać, potrzebujemy innych ludzi. Pozdrawiam serdecznie jak wrócę do zdrowia postaram się trzymać poziom.
Dawid Wędkarz Racja
+Wędkarska Tuba gratki panie
Marku i pozdrawiam
😊
+Wędkarska Tuba A ja byłem przekonany że w WASZYM przypadku wedkarstwo to hobby
Marek, kiedy wyprawy na karpie? Tutaj są efekty a nie tylko nagrywanie natury
fajny filmik!
Piękna Rybka:-)))
Jakich uzywa pan kolowrotkow ? :D a tak w ogole to zycze szybkiego powrotu do zdrowia i połamania kija ale nie dosłownie :)
Panie Marku zrobi pan odcinek o swoim sprzęcie na karpia głównie o wędkach i kołowrotkach?
hahah, świetne opowiesci : ]
27:19 - "No, no i sobie czekamy na karpia". :-D:-D:-D:-D
:)
Panie Marku, proszę podawać w filmach pańskich status wody i gdzie kręcony jest pański film
Jakiej firmy TRIPDA pan używa??
Panie Marku gdzie mogę kupić pana kulki. ? :)
Grzegorz Marciniak Na razie nigdzie.
nugdzie sam musisz zrobić
"kórwa mój ty jestes mój" ale słowa xD Mariana
Trzy tygodnie bez nowego filmu, Marku wszystko gra ? :-)
dzień dobry gdzie można kupić taką koszulkę ? jaką pan ma :)
Są sprzedawane w niektórych sklepach wędkarskich. Trzeba poszukać w internecie albo poprosić sprzedawcę w najbliższym sklepie stacjonarnym.
kiedy nastepny film panie marku ?
Jakiego systemu pan uzyl jaki rig?:-D
Kurcze, specjalnie pokazałem ten przypon pod koniec filmu żeby nie było takich pytań:) A jednak:)
anti blow back rig
To teraz następny cel karp 20 kg chce to zobaczyć! :) film pro.
Patryk D.D Jak tylko wyzdrowieję. Póki co jest przerwa.
Panie Marku są tam duże karpie bo znajomy z tej wioski złapał również takiego dużego może nawet tego samego...pozdrawiam
Man takie pytanie czy można zakładać kulke proteinowa na zestaw ze splawikiem?
Ps film jak zawsze super
Łukasz Łukasz Prawdę mówiąc można ale trzeba to dobrze przemyśleć.
1:06:42
Pierwszy raz slyszalem ze Pan przeklnal
na zestawie ma pan fluorocarbon?
+Tomasz Suchodolski Nie. Rzadko stosuję fluorocarbon. Jakoś mi nie pasuje.
Jak zwykle problem z podbierakiem . Gratulacje i pozdrawiam
Dlaczego ostatni film ?
Pikto Pikto Też na to liczę ale za długo to już trwa i muszę sobie dać trochę czasu.
kurwa to jest film ale takich oczekujemy pozdrawiam wysiedziany zadncony złapany
gdzie można kupić twoje kulki
Nigdzie.
sam musisz zrobiuć
Proszę szybko zdrowieć, byłaby to wielka strata gdyby nie mógł Pan nagrywać. Sam jako początkujący wędkarz wiele się z Pana filmów nauczyłem.
Kiedy nowy film?
totalna racja byly ryby a terqaz ich nie ma...totoal!
a nie łowił pan na stawię we Wojnowicach stowarzyszenie Tinka Tinka
1:01:50 tego nigdy nie czaiłem.... gdy nadchodzi "ten" moment..... nic nie przygotowane....
ale masz ladna brode, ta trzecia
dobry film też pojade naryby jak wruce do polski
może słownik poczytaj ?
nie nie mam czasu
w filmie z 2012r. mowiles ze w upały nigdy nie lapiesz.cha cha
i takie filmy Pana bardzo lubie te obecne z pontonu troche lipa ;/ pozdrawiam
Na pontonie ciekawsza przygoda, tylko trudno ją nagrać. W przyszłym sezonie spróbuję wykorzystać ponton do wywózki karpiowych zestawów.
Witam
Nie wiem czy mój wpis jest pocieszający ale taki miało być.
Pańskie filmy oglądam od ponad pół roku .Z powodu natłoku obowiązków oglądnąłem dopiero filmy z tamtego roku i an bieżąco oglądam z tego. Chyba to już pisałem ale moim odczuciu ma Pan najlepszy kanał wędkarski w Polsce. Mnie prywatnie do tego kanału przyciąga właśnie tak znienawidzona przez wiele osób paplanina .Dlatego też przez ostatni miesiąc w dzień w dzień wchodziłem na kanał czekając na film .
Tak samo na profil na fb Podejrzewałem ,ze coś jest nie tak , miałem same czarne myśli. Z drugiej strony początkowo myślałem urlop , dużo wypraw ryby biorą /niebiosa nie ma Pan czasu…. Ale dopiero dziś postanowiłem wejść na ten film jeszcze raz i poczytać co o Pańskiej nie obcości myślą inni i tutaj znalazłem niestety smutne wiadomości. Niech nie ma Pan tego za złe ale pociesza mnie lekko myśl ,ze inni mają gorzej bo ten sezon do aktywnych zaliczyć nie mogę .W poprzednim roku /latach maiłem ponad dwukrotnie więcej wyjazdów na ryby niż w tym roku. W tym roku to pogoda to również problemy zdrowotne w rodzinie to wesela to niski stan wody to zamknięcie z powodu niskiego stanu wody od 1września akwenu ( teoretycznie w moim przypadku oznacza to zakończenie sezonu) gdzie wędkuje wprowadzało mnie lekko w smutek .
A następny rok wcale nie zapowiada się w moim przypadku lepiej
a nawet gorzej pod względem wypadów na ryby. Przez Pańską chorobę dostałem trochę
kopa ,ze moim przypadku jeszcze nie
wszystko stracone , może i utrudnione ale ja mam jeszcze szanse.
Szczerze to trochę czuje się winny za Pańską chorobę .Dziwne ? chore? Nie do końca ponieważ , uważam ,ze jest nad mną takie mini fatum ,ze jak coś wymyślę i próbuje to wprowadzić w życie to się wszystko psuje. Zwykle dotyczy to osób bezpośrednio związanymi z moimi planami . Tak i było w tym przypadku po części narzekał Pan na samotność na rybach .Mnie również to u mnie denerwowała a po oglądnięciu tych wszystkich filmów na Pańskim kanale doszedłem do wniosku ,ze fajny z Pana gość i pomimo ,ze mógłby Pan być moim ojcem a jakby się nawet postarać to i dziadkiem to uważam ,ze moglibyśmy znaleźć wspólny język i miło spędzać wędkarskie zasiadki. Choć podejrzewam ,że nawet jeśli doszedłby Pan do siebie wolałby Pan spędzać zasiadki bardziej produktywnie kończąc swoją książkę. Pomimo tego ,ze mam do Pana ponad 600km to choć w tym okresie wakacyjnym moglibyśmy kilka ich odbyć. Ponieważ od 15 lat nie byłem nad Polskim morzem planowałem w tym roku pojechać nad nie + kilka zasiadek/wypadów spinningowych (o ile Pan by się zgodził ) w Pańskim towarzystwie .Na dodatek byłem wysyłany w interesach do Szczecina , gdzie maiłem nadzorować projekt i jego dostawę (kilka dni) .Teraz wszystko przysnęło jak bańka mydlana .
Na pocieszenie dla siebie dodam tylko ,że szef powodu dużej ilości zleceń nie zgodził mnie w tym roku dać urlopu a wyjazdy do Szczecina maiły się odbywać jak najbardziej sprawnie i szybko (mam po kilka razy jeździć tam i z powrotem - przedtem spokojnie miałbym dzień lub na wypad na rybki).
Jeśli jednak nie uda się wyjechać na ryby to ma Pan w porównaniu do mnie przynajmniej piękne wspomnienia z ostatniej wyprawy .Spełnił Pan swój cel łowiąc pięknego dzikusa. Pisząc to przypomniało mnie się ,że hołduje pewnej zasadzie .Można to wiązać z Bogiem (ja to tak traktuje) lub przeznaczeniem. W moim przekonaniu po spełnieniu wszystkich planów /marzeń/zachcianek Ew. swojego największego celu nie mamy po co żyć .
Pozdrawiam
I jeszcze raz proszę o wybaczenie jeżeli uraziłem . Nie maiłem takiego celu.
+Karol Gorzelnik Niczym mnie nie obraziłeś. Przeciwnie takie komentarze są wręcz budujące.
Choroba już na tyle się wycofała, że mogłem wrócić na łowiska. Jeśli chodzi o jakieś fatum czy zabobony, to one mnie nie dotyczą. Nie można na mnie rzucić klątwy. Ni dy rydy:)
Dziękuję za ten wspaniały wpis.
Jeśli chodzi o wspólne wędkowanie, to sprawa nie jest prosta. Wiele osób się do mnie zapowiadało a później plany im się pokrzyżowały.
Pozdrawiam.
Dlaczego w lokowaniu produktów firmy York nie można zamieszczać komentarzy?
Marek Ty się coś znasz na feederze? Żeby poradnik robić to trzeba się jednak coś znać. Ty w filmie o drgającej szczytówce pokazujesz zestaw z rurką antyspalinową, a przynętę mocujesz na hak, a nie włos. Tak się już nie robi. Polecam filmy Luka Silwy lub ekipy z Rzeszowa. Ty zrobiłeś popelinę. Już nie wspomnę, że zanętę lepiej podawac w koszyku, a żyłkę założyć na klipsie. Precyzyjniej podasz i nie będziesz się wywracał jak to miało miejsce na Twoim filmie.
zostaje podratulować sliczny muj to 9,800
Dzięki. Życzę 20+
Ale Mareczku z Ciebie niezdara , ale to nie jest najważniejsze
między pierwszą a 13 hahaha xd
pojedż na ryby do pruchnej do wodnej doliny
A wiecej reklam do Tego filmu nie mogles dac tak bardzo chcesz sie zbogacic na UA-cam nie w Polsce
W intro powinno być dodane obok "łowcy drapieżników" oraz pozostałych haseł - banało-bzdetów - "zupełnie niepotrzebne, bezsensowne mordowanie fauny wodnej z powodu braku pomysłu na życie".
Ale to byłoby klamstwo.
+Nizahe Ⓥ Jeżeli uważasz, że autor filmu, cytuję: bezsensownie morduje faunę wodną koniec cytatu (zważywszy, że KAŻDĄ rybę w dobrej formie fizycznej - na pewno lepszej, niż twoja - wpuszcza z powrotem do wody) - no chyba, że karp, machając w trakcie holu ogonem, zabił jakąś przepływającą żabkę - a posiadanie hobby jest wg ciebie cytuję: brakiem pomysłu na życie koniec cytatu, to jesteś baaardzo ograniczony.
Jestem ciekaw, co napiszesz o torreadorach, matadorach, myśliwych i kłusownikach - tutaj masz pole do popisu - to są faktycznie mordercy. Ale trzeba pamiętać też o fanach rodeo, grzybiarzach, hodowcach rybek, żółwi, owadów, nurkach, alpinistach i zbieraczach znaczków - same typy spod ciemnej gwiazdy, prawda?
A sam oczywiście nie masz żadnych zainteresowań, tylko siedzisz w szafie u mamy i wystawiasz tylko ręce, żeby pisać głupie komentarze, w stylu starego tetryka, który na wszystko narzeka.
na co ty tutaj lowiles
Nie chcę być nierzeczny ale jak każdy z nas wrzuci tyle zanęty do wody to co z tej wody będzie???Odpowiedż kicha,bimber,zakwas, po prostu kiszonka.Ja osobiście jestem za zakazem stosowania zanęt na wodach.
Proszę mnie zrozumieć jak nad takim zbiornikiem siądzie 100 wędkarzy i każdy wrzuci 10 kg zanęty to mamy tonę do fermentacji.A WIĘC POWINIEN BYĆ ZAKAZ STOSOWANIA TEGO TYPU ZANĘT TAK JAK NARKOTYKÓW !!!
Pozdrawiam wszystkich łowiących bez tych dopalaczy!!!
Rozumiem podejście i podzielam wnioski. Niestety bez zanęcania szanse na złowienie ryby są zerowe. Ponadto zanęta jeśli jej nie zjedzą ryby staje się pokarmem innych żyjątek wodnych.
W tym roku na tym zbiorniku odbędą się duże zawody karpiowe. Do wody trafi kilka ton zanęty:) Nikt tego nie powstrzyma.
łapka w dół za te reklamy :/
Ale Pan jest Nieporadny ..
ps.moge cię poprosić o nie przeklinanie sam mam 14lat i nie lubię takich słów.
Wulgaryzmy w mowie są potrzebne. One wzmacniają przekaz. Są wykorzystywane zarówno w literaturze jak filmach. Myślę, że ja z nimi nie przesadzam.
Nie pierdol kurwa tylko oglądaj wyjebane w kosmos filmy Pana Marka:)Zajebisty karpik i oby więcej takich Panu życzę...Super.
Ten Chmielewski, to głupol w kwestii wędkowania, bo teoria i praktyka mała