Zgadzam się z Tobą - ja mam wrażenie, że film powstał dlatego, że Reynolds chciał wystąpić razem z Jackmanem i to był już ostatni dzwonek, bo za chwilę obaj będą już za starzy na takie filmy :) I zgadzam się, że to "nabijanie się z Marvela" nie było autentyczne - to całkiem jakby jakiś marvelowy prezes powiedział, że dobra, można się ponabijać, ale "bez przesady" :)
Michał, jak ty mnie zaimponowałeś teraz. Słowo w słowo się z tobą zgadzam. Wszędzie ochy i achy jaki to genialny film, a ty się nie boisz powiedzieć jak jest naprawdę.
Nie oczekiwałam fabuły, poszłam na dobrą zabawę i ją dostałam. Myslę że Marvel już nas fabułą nie zaskoczy i chyba pora się z tym pogodzić. CGI faktycznie kulało ale wciąż tempo akcji nie pozwalało się nad tym za długo zastanawiać ;p
nie zgadzam się poprostu to tłuki i nie powinni się brać za to. Na motali wszystkich światów na raz i nie wiedzieli po co. Można było zrobić super dwie, trzy postacie, zrobić super światy oryginalne i origin story, ale jak im pisze lewackie AI te scenariusze to niestety. Nasrali i zamieszali nogą, a teraz płacz, że to nie wyszło przez multiwersa. Właśnie nie, multiwersa to najlepszy materiały który zepsuli, czyli nic tego nie uratuje.
Pożegnanie Wolverina w Loganie w pięknym stylu nadal się liczy i ten Deadpool tego nie zmienia, bo to nie ten sam Logan. Pamietajmy, że to jest fan service, oni są ziomkami więc sobie chcieli zrobić bekę, zobacz jak oni się dobrze bawią razem i nabijają się z siebie. Sie nie mogę doczekać jak zobaczę :D
Fajnie fajnie szkoda że nie zrobili sobie Beki z X-men Geneny Wolverine szczególnie że to ich pierwszy wspólny film jako Logan i Deadpool oraz obaj tego filmu nienawidzą bo spieprzył im wiele najbardziej Reynoldsowi ktory walczył jak lew żeby jego solowy film powstał no i tak się stało :)
@@Th0Rx666 Ja wiem ale sądziłem skoro Jackman i Reynolds znów razem jako Deadpool i Wolverine to myślałem że będą jaja robić do potęgi z tego trochę się zawiodłem. Ale scena po napisach w D2 piękna
Masz dupę zamiast twarzy? Literalnie w pierwszej sekwencji Deadpool niszczy całe legacy filmu "Logan" nawalając agentów TVA szkieletem tego samego Wolverine'a, którego losy śledziliśmy od 2000 do 2017. To jest ten piękny hołd?
Oj Tak! Ja już gdzieś właśnie skomentowałem, że wystarczyłoby mi obejrzenie tylko i wyłącznie tych kilkunastu (początkowych) minut i nie żałowałbym wydanych na bilet pieniędzy. Ta scena jest po prostu marvelous ❤
@@PrimalElf Kurna! No właśnie! Ja chyba naprawdę byłem zbyt zmęczony wczoraj i muszę iść jeszcze raz na ten film. Jak mogłem zapomnieć o muzyce, była (prze)ZaJeBiStA!!!
@@maciejos39 JAK TY MOGŁEŚ! Shame! ale serio muzyka w tym filmie to jest cholerne mistrzostwo i pięknie dobrane. Dla mnie Opening i ta scena z trailera gdzie Deadpool i Wolverine idą na ulice z kimś się bić (kto oglądał ten wie) i wchodzi Like a Prayer kurde ale to było piękne :) I zapętlam sobie obie piosenki z 30 raz :)
Bardzo przeciętny, żarty przestają bawić, bo w kółko tylko o ruchaniu i skok na nostalgię, już nie robi wow. Szkoda, można obejrzeć, ale czy rzucić wszystko i biec do kina- no raczej bez przesady, ale ma momenty, kiedy naprawdę bawi;).
No dokładnie jak ktoś jest fanem i ma unlimited to można iść, ale jak ktoś specjalnie ma kasę wydać to średnia opcja jak lubicie horrory to według mnie dużo lepiej iść na kod zła bo świetny jest
👉Bierzemy duży gar wrzucamy do niego stare zakurzone postacie, litry nostalgii, kilka obecnych sław, odważny scenariusz mieszamy i sprzedajemy. 😁Błąd logiczny Wolverine nie mógł się uchlać bo miał zdolność regeneracji.
Rzeczą która mnie najbardziej zaskoczyła i się jej nie spodziewałem (kto widział ten wie) to pojawienie się pewnego kultowego aktora w popularnej roli. Pogodzony po latach kłótni z innym aktorem gdzie zagrali kiedyś razem w tragicznym filmie. Brakowało mi tylko innego szalonego aktora w roli płonącego szkieleta na motorze.
Mnie zaskoczył aktor, który miał mieć film, a film nigdy nie wyszedł. Co ciekawe - jego sceny mi się bardzo podobały i serio pożałowałam , że ten obraz w końcu nie powstał
Strasznie się zawiodłem na Tobie. Włączając ten film miałem nadzieję, że wykorzystałeś swój bujny fryz i postawiłeś go w stylu Krzysztofa Rutkowskiego.
Film oceniam jako tragiczny lub fantastyczny zależnie od własnego humoru, wręcz definicja oklepanego stwierdzenia o wyłączeniu mózgu. Bawiłem się dobrze, ale jakiejkolwiek krytyki nie potrafiłbym obronić. Disney, błagam, drugiego takiego filmu nie próbujcie robić
W scenie jak walczą z setką przeciwników, zauważyłem, że jak Wolverine przebiega czy przeskakuje przez samochód (taksówkę?) zapomnieli mu w CGI chyba przeciwnika tam dokleić bo tak dziwnie wygląda ze tnie powietrze :P
jestem turbofanem Deadpoola, czytałem w chuj komiksów, filmy uwielbiam, jedynce dałem 9, a dwójce 8. i choć muszę przyznać, że fabuła tej części to jest klejony na ślinę bałagan, to jednak bawiłem się znakomicie. ewidentnie jest to produkcja dla długoletnich fanów Marvela, cameos były zajebiste, sceny walki bardzo fajne, brakowało mi właśnie takiego komiksowego gore na ekranie, muzyka! muzyka też robiła robotę, no i chemia między DP a Wolviem ciągnie w górę ten film. lubię ten humor i uśmiałem się nie raz. no mi się bardzo podobało, daję 8 i szczerze to mógłbym od razu robić rewatch.
6:54 Jak ty to mówisz to przypomina mi się ten serial "Mecenas She-Hulk" gdzie w finale wręcz mówią w widzowie "haha zrobiliśmy beznadziejny serial i my o tym wiemy haha filmy Marvela są takie schematyczne haha a kiedy bedą X-Meni ?"
Mam dość Mnieszane uczucia, przed obejrzałem 1 i 2 i cieszyłem się jak dziecko, i po 1 obejrzeniu, spodzielawem się czegoś lepszego z 2 strony dobrze się bawiłem chyba Muszę zobaczyć jeszcze raz.
Zgadzam się zdecydowanie z tym, że ta satyra faktycznie była taka jakaś nieprzemyślana (I właśnie trochę film wpadał w hipokryzję). Choć dalej mi oglądało się nawet fajnie.
Jeszcze tego nie widziałem ale spodziewam się dokładnie tego o czym powiedziałeś. Dobrej rozrywki, która nic nie wnosi i nie Deadpool na pewno nie jest Mesjaszem Marvela. Założę się że nawet nie odpowiada na pytanie kim będzie nowy Wolverine w nowych X menach. A powrót Hugh Jackmana był tak hypowany że masakra. Wolałbym żeby Deadpool wprowadził nowych Xmenów do Marvela. A pro po Meta Textów. Masz Fajne Bicki Michał, tylko przydało by się wejść trochę na rekompozycje z dużą ilością białka i trochę je pod rzeźbić bo widać że są zalane wodą i tłuszczem. 😉
Seans przerwany brakiem prądu i tak był tego wart. Świetnie się bawiłam, pełno cameo, fan service 🫶 jak ktoś nie lubi Marvela, komiksówek itp to tego i tak nie polubi 🤷 Reynolds pożegnał się z Deadpoolem z przytupem. Nie można tego oceniać jak "standardowego" filmu. To było dosłowne wszystko - wszędzie - naraz 😁
Wczoraj byłem w kinie i pierwsze co mi przyszło na myśl to to, że mamy do czynienia z Deadpoolową wersją No Way Home, ale miejscami zrobioną chyba nieco lepiej. Parę rzeczy mi nie pasowało, ale nie będę owijać w bawełnę... bawiłem się wyśmienicie i chyba od dawna się tak nie śmiałem na jakimkolwiek filmie, ale na miano "Jezusa Marvela" trochę brakuje, bo jednak ta produkcja wciąż uwydatnia wady tego całego multiversum + oczywiście CGI było słabe. Jednym się ten film będzie podobać, innym nie.
11:59 Ale właśnie na tym ( wg mnie ) polegał ten żart że to ma być takie extra i Qull a jest takie jakie jest, ja śmiechem na tym jak sobie uświadomiłem ten żart ( albo sam sobie go stworzyłem 😅🤣😂)
To jest pewnego rodzaju stylizacja, Niczym w filmie Adrenalina same postacie pchają i wymuszają akcję. Fabuła jest tłem do tych wygibasów. I to po prostu działa. Prymitywne żarty, suchary brutalność. Ja to akceptuję. Jak by w tę fabułę wsadzić inną postać wyszło by gówno. Nie wiem czy Marvelowi wyszło to przez przypadek ale to działa. Ten film to wielka stylizacja. Fabuła jest na niby, sceny akcji na niby, aktorzy gadają do kamery. Nie jest to film wybitny ale nie nudziłem się ani minuty, Płakałem z śmiechu parę razy, a nie zdarza mi się to często. Relacja pomiędzy bohaterami genialna, mruczący zapijający whisky rosomak genialny. Tak czy siak ten film wyszedł chyba marvelowi przypadkiem. Wiem teraz zrobią w tej konwencji Kapitana Amerykę i wyjdzie tragedia. Ta konwencja zadziała tylko w przypadku Deadpoola. Po prostu to działa z deadpool przez stylizację, świata, postaci, akcji fizyki, fabuły itd. Nawe słabe CGI przechodzi bokiem. To się kupuje i tyle. Jak w anime akceptujesz łamanie pewnych zasad i niedoróbki. Ciężko złapać balans. Przykład. Serial Cowboy Bebop animacja działa genialnie ale wsadzono prawdziwych aktorów do serialu i to nie zadziałało. Z kolei One pice w wersji filmowej zadziałał. Bo zostało wystylizowany. Akceptujemy gumowe łapy i szalone akcje. To samo dotyczy deadpool stylizacja działa przymykamy oko na wiele rzeczy i to jest sztuka na której wielu się wyłorzyło. Moim zdaniem MARVEL zrobił to przez przypadek nie mając o tym pojęcia.
Może o to chodziło z tymi plastikowymi efektami w czasie walki Wolverina? Takie oddanie hołdu dla X-men Geneza: Wolverine gdzie efekty specjalne były na poziomie Mortal Kombat z lat 90tych i kilka poziomów niżej niż u Kapitana Bomby :D
Ej ale z tymi efektami to ja poważnie nie wiem o czym wy mówicie No ten niziutki Logan okey, ale to chyba koncepcyjnie miało tak koszmarnie wyglądać XD Ewentualnie odniosłem okropne wrażenie, że maksa Wolwerina wcale nie była na swoim miejscu kiedy ją widzieliśmy…
Byłem nawet mi się podobało takie 7(momentami z plusem a momentami z minusem) na 10 w swojej deadpoolowej(Rkowej) kategorii. I jest to pewien spadek formy, po prostu czuć że to już nie to samo że to jednak Disney(większe pieniądze mniejsza swoboda). Mam poczucie że nic nowego świeżego. W poprzednich swoich iteracjach było odważniej, w 2 był factor x i odrastały mu stopy i poznał ślepą staruszkę. Jego świat był rozbudowywany. Mam wrażenie że ten side quest z Wolverinem nic takiego poza nim samym nam nie dodał. Było bezpiecznie żarty z Disneya mogły by być bardziej szczere i odważne a nie tylko kopanie leżącego Century Fox ktoś powściągną cugle tego konia i nie galopuje on już ze swoimi pomysłami tak jak dawniej przez prerie. Humor owszem sypią się żarty ale o ile dawniej siadało 3/4 tak tu siada połowa. Tu dostaliśmy legion deadpooli i wolverina postanowili dać postaci i starcia na których mogło zależeć nerdom. Dwóch samoregenerujących się bohaterów ten ze szponami jest zły i w dołku a temu z katanami troszkę odwaliło. I co po tym? Co w przyszłości? Jak oni chcą to przebić? Co jeszcze mogą z nim zrobić? Śmieszniej nie będzie(to disney) drugi raz Wolverina nie spodka. Casandra Nova fajnie grana podobała mi się(Paradox też spoko) to jak zabija bohaterów to że usiłowała udusić Xaviera jeszcze w łonie matki(no jest zła do rdzenia). Jak na vilana zabrakło trochę finałowej walki albo inaczej odbiła się ona wcześniej(jak szturmują jej kryjówkę).
Ciekawe czy ktoś zliczył, ile razy Hugh Jackman wypowiedział „shut the fuck up” w tym filmie xd Ogólnie, to mam wrażenie, że nie mieli kompletnie pomysłu na ten 3 film i furtka im się otworzyła dopiero, jak MCU weszło z multiwersum, dlatego tak długa przerwa była od drugiej części.
Ja wiem, że Wolverine, ale ta koszulka mi się strasznie z Taxi Driverem kojarzy, jak Travis ćwiczył. Ale wiadomo, cosplay na miniaturce jak zwykle profeska ;)
Dopiero zobaczyłem recke u AngryJoe a już wlatuje Michał co prawda tylko na pocieszenie bo obecnie nie mam możliwości udać się na film. Pozdro i oglądam. Ogólnie nie spodziewałem się że to będzie coś więcej niż kolejny kotlet od Reynolds'a (ostatnio robi mocno papkowe filmy i praktycznie w każdym gra siebie z nutką Deadpool'a) 7:04 heeh to tak jak Stallone i powrót + spartaczenie serii Rambo//Niezniszczalni//Rocky(Creed) bo czemu by nie także daleko ma Jackman do niego :D
Deadpool i Wolferin to kontra taka sama jak Songo i Vegeta. To prawie zawsze działa. A film podobny do ostatniej animacji universum Spidermana gdzie mamy skoki po universch i setki Spidermanow goniacych tego glownego. Tutaj to samo, ale inny bohater. Mi sie podobal.
I ja się pytam, dlaczego wiele osób głosiło że ten film uratuje MCU? Bo co, bo Deadpool powiedział że jest Jezusem Marvela? Oprócz Fantastycznej Czwórki kompletnie nie widać niczego interesującego i widać wciąż brak kierunku dla tego uniwersum
Ja odpowiem na to pytanie tak: Może uratuje Może nie dla mnie MCU na tym etapie leży i kwiczy i poza Strażnikami 3 nic ich nie uratuje spartolili. Deadpool i Wolverine uwielbiam ale dla mnie jest w oderwaniu od tego poza paroma rzeczami jak ta Organizacja i początkowe małe cameo pewnego pana.
Ten film to taki Marvelowy filler. Nic nie wnosi, można go pominąć i może warto ale jak już nie daj boże się na niego trafi to można się pośmiać przy popcornie, popłakać z żenady i zapomnieć.
Boska miniaturka, dziś leci w tle na wyciszeniu, bo chcę podejść jutro z wolną głową, na razie udaje się unikać jakichkolwiek opinii-prześladują tylko fotosy tyłków :D
Najbardziej mnie raziło gdy Deadpool łamał 4 ścianę. Jednak nie robił to do widzów tylko do innych postaci. A Ci reagowali jakby sami posiadali tę umiejętność. Zamiast: O czym Ty ku....a mówisz? Jaki Marvel?
Kazdy Deadpool (aktora nie trawie poprostu )mnie wynudzil bo wszedzie tylko wymuszone zarty dla gimnazjalistow amerykanskich i byle by pokazac wymuszona przemoc zupelnie bez sensowna i nie majac sensu bez zadnych emocji.Deadpool i Wolverine jesli dam szanse kiedys tam , to tylko dla Wolverina bo tego aktora biore w ciemno.
No ja miałam dokładnie takie samo wrażenie jak Ty. Generalnie trochę zabawy, żartów, mrugjięcia okiem, ale wszystko już było. Nic odkrywczego i sceny akcji bardzo płaskie. Można obejrzeć, ale to nie film, który by wnosił coś ważnego. Po prostu jeden z wielu. A szkoda. Miałam nadzieję na coś świeżego a wyszło jak zwykle.
Ten film to wyższa Szkoła rozumowania Uwaga spoiler największym jego plusem są chyba postacie ktore tam występują i przede wszystkim blade ktorego pierwsza czesc aktualnie stawian na drugim miejscu marvelowskich produkcji na pierwszej jest deadpool vs wolverine na 3 avengers pierwsza czesc na 4 pierwsza czesc xmenow na piątym ghost rider 2 potem spiderman 2 i 3 a reszty lepiej nie ogladac
"Logan" to było gówno. Ja nie rozumiem jak komukolwiek może to coś się podobać. Jakieś zbiorowe szaleństwo. I piszę to jako fan X- MEN a szczególnie Wolverine"a którego uważam za najlepszego z mutantów.
Ten film dla fanów to 9/10. Plus dla fanów musicali z Jackmanem - byl jeden dowcip na którym chyba tylko ja sie zaśmiałam, a byl naprawdę zabawny jesli oglądało sie "Króla rozrywki". Natomiast jak ktoś musi miec fabułę to film 4/10.
@@BartekSychterz I mówisz że sądziłeś że Michał zrobił pazury komputerowo to aż mi się przypomniała scena z umywalką gdzie Logan podziwia nowe pazury mimo iż wcześniej je poznał.
Tu nie fabuły, tylko jedna fajna zabawa! Dali to chcieliśmy. Czarny humor, beka ze wszystkiego! No i dwóch mega bohaterów! Byłem w kinie, pójdę jeszcze raz, a potem jeszcze raz…
Jutro idę na film. Jest 50% szans że mi się ten film nie spodoba i 50%................... że będę się super bawił. Oby to drugie chodź na mnie najpweniej camea nie będę działać bo już od wielu lat nie oglądałem X-Menów
Pozbawię Cię tego jakże niecierpliwego oczekiwania. Będziesz się na ... 100% dobrze bawił. To jest film, na którym ja się śmiałem najdłużej i najgłośniej bodajże od... kąd sięgam pamięcią 🤣😅🤣
Matko jedyna, jak bardzo się zawiodłem.. ze starego dobrego Deadpoola nie zostało prawie nic. Cały film jest w zasadzie o niczym, nie rozumiem kompletnie do czego był im potrzebny Wolverine. Film obszedłby się bez niego tak samo jak obchodzi się z nim. Ani pierwszo, ani drugoplanowe postacie nie mają co robić. Sceny nawalania się pomiędzy dwoma głównymi bohaterami są kompletnie bez sensu, bo przecież są nie do zabicia, a mimo tego próbują to robić. Główna oponentka, oczywiście silna kobieca postać, to chyba najgłupsze co widziałem dotychczas. Marvelu, zacznij zatrudniać dorosłych scenarzystów, albo odejdź. I nie wracaj już. Więcej do kina na to gunwo nie pójdę.
Jedyne minusy tego filmu to koślawe tempo i momentami niedopracowane CGI. [ chociaż w Deadpoolu nigdy nie było super CGI ] To jest pierwszy film w którym każde cameo siadło.
film dobry ale dupy nie urwał. Moim zdaniem zakończenie filmu mogło być bardziej dramatyczne bo miałem takie ok skończył się w zasadzie bohater nie przeszedł prawie żadnej drogi tylko cośtam przygode przeżył
Jako osoba nie mająca nostalgii do filmów Foxa z początku milenium - strasznie się zawiodłem na tym filmie. Dosłownie nic w nim nie siada oprócz muzyki i paru żartów. CGI jest okropne - gorsze niż w The flash z ubiegłego roku. O złoczyńcy szkoda gadać…
CGI gorsze niż w Flashu? Sorry ale nie zgadzam się jasne CGI tu nie jest jakimś arcydziełem ale nie wygląda źle jest okej i wygląda lepiej niż większość obecnych filmów z MCU a do Flasha to już daleko zdecydowanie gdzie ten jak filmu samego można lubić albo nie ale CGI jest okropne szczególnie pod koniec.
@@PrimalElf The flash był przynajmniej sprawnie napisaną historią, CGI nie było tak częste aż do finału filmu. Uważam, że nowy Deadpool nie ma nic do zaoferowania po za nostalgią i scenami akcji, które często wypadają słabo przez fatalne CGI, przez co bardziej to razi niż w przypadku The Flasha
Ja się dobrze bawiłem... Łamanie 4 ściany mistrzostwo świata fajny humor no i wyśmianie tego durnego multiversum coś świetnego tylko te ckliwe poważne wątki i cgi dość słabe. Ode mnie 6,5, na 10 na pewno jest to lepsze niż Marvels czy najnowszy dr strange czy inne shang hi
Poszłam na ten film z moimi braćmi dlatego, że jeden z nich jest nastolatkiem i lubił poprzednie filmy z tej serii. Dla mnie ten film to 0/10. Nie ma fabuły, humor prymitywny do połowy filmu, w drugiej połowie nie ma go wcale. To co w drugiej części się działo to bagno. Niektóre walki były bez sensu i logiki. Te kwestie powtarzane co chwilę, że Deadpool jest zbawicielem Marvela... - chyba nożem w plecy dla niego. Też scena, gdzie jeden z Wolverinów jest przybity do krzyża św. Andrzeja nie wiadomo po co - chyba tylko po to by się pośmiać z religii - no dla mnie obleśna.
Szczerze, im więcej czasu mija od seansu to tym gorszy mi sie wydaje. Ten film ma podobny problem do Spiderman:No way home, bez cameo i bez nawiazywania do innych filmów to jest strasznie generyczny i przewidywalny, CGI było straszne poza scenami z mieszaniem w głowie
U mnie nie ja do tego filmu z przyjemnością jeszcze wróce a już bardziej niż do No way home którego widziałem raz w domu i okej był ale nie mam potrzeby wracać a do Deadpoola chętnie wrócę.
Z tego co czytałem i oglądałem w trakcie powstawania filmu, to produkcja filmu była ciągłą walką Raynoldsa i reżysera z szefostwem Disneya. Oczywiście Disney usiłował wtłoczyć w film jak najwięcej woke syfu, wliczając to już spaprane i nie ratowalne franchyzy takie jak She Hulk. Główna gwiazda tej abominacji nawet podobno stawiała ultimatum że albo ona labo Raynolds po tym jak ten odrzucił próby pchania jej cameo do filmu. Ciekaw jestem czy kiedyś się dowiemy jak źle mogło być. Mi się to generalnie podobało i poł seansu śmiałem się jak głupi razem z kumplami
To ze Tobie sie to nie podoba nie znaczy ze kazdy tak to odbiera :) ogladaj sobie titanica jak chcesz drame ogladac, deqdpool jes dla frajdy a nie w stylu Gran Torino
Ja sam nie wiem, co o tym filmie sądzić. Brak fabuły nie przeszkodził mi świetnie się bawić (a bylem na sensie wczoraj na 21:45, zmęczony po pracy). Tego czego się bałem najbardziej, czyli multum "cameosów"...okazało się zaletą tegoż filmu. A tak w ogóle, nawet jakby zamiast całego filmu była puszczana tylko początkowa (kilkunastominutowa) scena, to i tak nie żałowałbym wydanych pieniędzy 🙂P.S Michał, trochę mi przypominasz tytułowego Rosomaka (Wolwerine) 🙂
@@maciejos39 Konkretniej gdzieś połowie jak trafiamy z bohaterami na tą pustynie i w tym momencie zadałem sobie okej ale o co chodzi w fabule? Serio tak sobie o tym myślałem o historii która mi tu znika. Ale znowu mimo iż to był burdel to bawiłem się wyśmienicie
@@PrimalElf Ja również świetnie się bawiłem i to pomimo sporego zmęczenia. Ten film na pewno spolaryzuje widzów na całym świecie...a w międzyczasie miliardzik w "boksofisie" pyknie jak nic 🙂
@@maciejos39 Hmm miliard? pożyjemy zobaczymy ale nie wykluczam tego. Zmęczenie? w czym? kiedy ostatnio był film Superhero z RKĄ? Nie licząc Boys i Invincable bo to seriale.
Zgadzam się z Tobą - ja mam wrażenie, że film powstał dlatego, że Reynolds chciał wystąpić razem z Jackmanem i to był już ostatni dzwonek, bo za chwilę obaj będą już za starzy na takie filmy :) I zgadzam się, że to "nabijanie się z Marvela" nie było autentyczne - to całkiem jakby jakiś marvelowy prezes powiedział, że dobra, można się ponabijać, ale "bez przesady" :)
Michał, jak ty mnie zaimponowałeś teraz.
Słowo w słowo się z tobą zgadzam.
Wszędzie ochy i achy jaki to genialny film, a ty się nie boisz powiedzieć jak jest naprawdę.
Nie oczekiwałam fabuły, poszłam na dobrą zabawę i ją dostałam. Myslę że Marvel już nas fabułą nie zaskoczy i chyba pora się z tym pogodzić. CGI faktycznie kulało ale wciąż tempo akcji nie pozwalało się nad tym za długo zastanawiać ;p
Multiwersa to największy rak toczący kino superhero
Zdecydowanie popieram... Dla mnie to największy minus D&W :( chociaż bawiłem się świetnie :)
Dokładnie tak. Chcą na siłę orzebic stawkę po IW ale im nie pyknie, nie ma opcji
nie zgadzam się poprostu to tłuki i nie powinni się brać za to. Na motali wszystkich światów na raz i nie wiedzieli po co. Można było zrobić super dwie, trzy postacie, zrobić super światy oryginalne i origin story, ale jak im pisze lewackie AI te scenariusze to niestety. Nasrali i zamieszali nogą, a teraz płacz, że to nie wyszło przez multiwersa. Właśnie nie, multiwersa to najlepszy materiały który zepsuli, czyli nic tego nie uratuje.
Pożegnanie Wolverina w Loganie w pięknym stylu nadal się liczy i ten Deadpool tego nie zmienia, bo to nie ten sam Logan. Pamietajmy, że to jest fan service, oni są ziomkami więc sobie chcieli zrobić bekę, zobacz jak oni się dobrze bawią razem i nabijają się z siebie. Sie nie mogę doczekać jak zobaczę :D
Fajnie fajnie szkoda że nie zrobili sobie Beki z X-men Geneny Wolverine szczególnie że to ich pierwszy wspólny film jako Logan i Deadpool oraz obaj tego filmu nienawidzą bo spieprzył im wiele najbardziej Reynoldsowi ktory walczył jak lew żeby jego solowy film powstał no i tak się stało :)
@@PrimalElfprzecież już go wyśmiał w 2
@@Th0Rx666 Ja wiem ale sądziłem skoro Jackman i Reynolds znów razem jako Deadpool i Wolverine to myślałem że będą jaja robić do potęgi z tego trochę się zawiodłem. Ale scena po napisach w D2 piękna
Masz dupę zamiast twarzy? Literalnie w pierwszej sekwencji Deadpool niszczy całe legacy filmu "Logan" nawalając agentów TVA szkieletem tego samego Wolverine'a, którego losy śledziliśmy od 2000 do 2017. To jest ten piękny hołd?
@@ToTenJuziobb xDDDDDDDDDDDDD ale doopsko boli
Opening tego filmu czyste piękno :)
Oj Tak! Ja już gdzieś właśnie skomentowałem, że wystarczyłoby mi obejrzenie tylko i wyłącznie tych kilkunastu (początkowych) minut i nie żałowałbym wydanych na bilet pieniędzy. Ta scena jest po prostu marvelous ❤
@@maciejos39 I ta muzyka sztos :)
@@PrimalElf Kurna! No właśnie! Ja chyba naprawdę byłem zbyt zmęczony wczoraj i muszę iść jeszcze raz na ten film. Jak mogłem zapomnieć o muzyce, była (prze)ZaJeBiStA!!!
@@maciejos39 JAK TY MOGŁEŚ! Shame! ale serio muzyka w tym filmie to jest cholerne mistrzostwo i pięknie dobrane. Dla mnie Opening i ta scena z trailera gdzie Deadpool i Wolverine idą na ulice z kimś się bić (kto oglądał ten wie) i wchodzi Like a Prayer kurde ale to było piękne :) I zapętlam sobie obie piosenki z 30 raz :)
Ten opening to dosłownie najlepszy hołd jaki Deadpool mógł złożyć Loganowi.
Bardzo przeciętny, żarty przestają bawić, bo w kółko tylko o ruchaniu i skok na nostalgię, już nie robi wow. Szkoda, można obejrzeć, ale czy rzucić wszystko i biec do kina- no raczej bez przesady, ale ma momenty, kiedy naprawdę bawi;).
Dokładnie. Nadmuchany balonik który szybko pękł
No dokładnie jak ktoś jest fanem i ma unlimited to można iść, ale jak ktoś specjalnie ma kasę wydać to średnia opcja jak lubicie horrory to według mnie dużo lepiej iść na kod zła bo świetny jest
Mi się tak średnio podobało ludzie się podniecają tymi cameo a większości poupychali postacie drugoplanowe
Akurat tekst w samochodzie jest bardzo dobrym metakomentarzem i jednocześnie furtką dla sytuacji filmu „Blade”
Chyba poczekam na streaming.... dzięki za recenzje.
Idź do kina. Warto, choćby dla samej atmosfery
ale januszowy komentarz żeby było szkoda wydac 27 zł na bilet xDdDDED
Poczekaj jak nie masz unlimited ja się trochę rozczarowałem chociaż tragedii nie ma
Z popularnych postaci nie ma nikogo w cameo sama postacie że starych filmów i to te drugoplanowe w większości
Nie licz na nikogo z topowych postaci, a wszędzie trąbili o tych cameo jakby miał być nie wiadomo kto
Akurat jeden z lepszych cosplay na tym kanale, dobra twarz i włosy robią robotę
👉Bierzemy duży gar wrzucamy do niego stare zakurzone postacie, litry nostalgii, kilka obecnych sław, odważny scenariusz mieszamy i sprzedajemy. 😁Błąd logiczny Wolverine nie mógł się uchlać bo miał zdolność regeneracji.
może to była wersja która mogła się upić ;p
@@kosikos017 możliwe
Mógł się schlać ale potrzebował do tego dużo większych ilości alkoholu i również szybciej trzeźwiał
Dla mnie ten film to jeden wielki skecz SNL.
Oj czekałem na ten film bardzo
Ja nie czekałem ale finalnie zaskoczyłem się totalnie pozytywnie.
Rzeczą która mnie najbardziej zaskoczyła i się jej nie spodziewałem (kto widział ten wie) to pojawienie się pewnego kultowego aktora w popularnej roli. Pogodzony po latach kłótni z innym aktorem gdzie zagrali kiedyś razem w tragicznym filmie. Brakowało mi tylko innego szalonego aktora w roli płonącego szkieleta na motorze.
Mnie zaskoczył aktor, który
miał mieć film, a film nigdy nie wyszedł. Co ciekawe - jego sceny mi się bardzo podobały i serio pożałowałam , że ten obraz w końcu nie powstał
Że niby kto?
@@sygin9563 Nie zaspojluję. Dam pewną wskazówkę: WS i RR w BMT.
@@sygin9563 Gambit
Strasznie się zawiodłem na Tobie. Włączając ten film miałem nadzieję, że wykorzystałeś swój bujny fryz i postawiłeś go w stylu Krzysztofa Rutkowskiego.
Film oceniam jako tragiczny lub fantastyczny zależnie od własnego humoru, wręcz definicja oklepanego stwierdzenia o wyłączeniu mózgu. Bawiłem się dobrze, ale jakiejkolwiek krytyki nie potrafiłbym obronić. Disney, błagam, drugiego takiego filmu nie próbujcie robić
Film w stylu albo uwielbiasz albo nienawidzisz
Nie cierpię jak ktoś mówi "wyłącz myślenie i oglądaj"
@@superiorvalter Witam witam
@@PrimalElfskok na nostalgię
Ja wole określenie "ogladaj sercem, nie rozumem"
Akurat niedawno oglądałem Narzeczonego mimo woli, a tam babyface Reynolds. Latka lecą, ale humor ten sam.
Łapa siedzi 💪🏻
chyba pierwsza recenzja którą oglądam przed filmem
W scenie jak walczą z setką przeciwników, zauważyłem, że jak Wolverine przebiega czy przeskakuje przez samochód (taksówkę?) zapomnieli mu w CGI chyba przeciwnika tam dokleić bo tak dziwnie wygląda ze tnie powietrze :P
cosplay elegancki trzy noże bicek fryzura😅 wszystko tak jak ma być
jestem turbofanem Deadpoola, czytałem w chuj komiksów, filmy uwielbiam, jedynce dałem 9, a dwójce 8. i choć muszę przyznać, że fabuła tej części to jest klejony na ślinę bałagan, to jednak bawiłem się znakomicie. ewidentnie jest to produkcja dla długoletnich fanów Marvela, cameos były zajebiste, sceny walki bardzo fajne, brakowało mi właśnie takiego komiksowego gore na ekranie, muzyka! muzyka też robiła robotę, no i chemia między DP a Wolviem ciągnie w górę ten film. lubię ten humor i uśmiałem się nie raz. no mi się bardzo podobało, daję 8 i szczerze to mógłbym od razu robić rewatch.
W tym tygodniu duzo bardziej interesuja mnie Wredne lisciki. Polecam
No mi ten film totalnie nie siadł. Spodziewałem się troszkę innej fabuły. Zabawa w miarę ale nie dla mnie
11 Dzień czekania na Pluto i Spy x Family
Wogule ta X-23 jako nastolatka zaczęła mi przypominać w tym filmie Ellie z TLOU 2.
6:54 Jak ty to mówisz to przypomina mi się ten serial "Mecenas She-Hulk" gdzie w finale wręcz mówią w widzowie "haha zrobiliśmy beznadziejny serial i my o tym wiemy haha filmy Marvela są takie schematyczne haha a kiedy bedą X-Meni ?"
Mam dość Mnieszane uczucia, przed obejrzałem 1 i 2 i cieszyłem się jak dziecko, i po 1 obejrzeniu, spodzielawem się czegoś lepszego z 2 strony dobrze się bawiłem chyba Muszę zobaczyć jeszcze raz.
Uśmiałem się z miniaturki 😂. Wyglądasz jak wolverin po 10 latach w Polsce, stojący pod żabką 🤣z 🍺.
Polski rosomak to by był film
Nie wiedzialem ze jest taki crossover
Zgadzam się zdecydowanie z tym, że ta satyra faktycznie była taka jakaś nieprzemyślana (I właśnie trochę film wpadał w hipokryzję). Choć dalej mi oglądało się nawet fajnie.
Właśnie wybieram się na to w niedzielę 😊
Jeszcze tego nie widziałem ale spodziewam się dokładnie tego o czym powiedziałeś.
Dobrej rozrywki, która nic nie wnosi i nie Deadpool na pewno nie jest Mesjaszem Marvela.
Założę się że nawet nie odpowiada na pytanie kim będzie nowy Wolverine w nowych X menach.
A powrót Hugh Jackmana był tak hypowany że masakra.
Wolałbym żeby Deadpool wprowadził nowych Xmenów do Marvela.
A pro po Meta Textów.
Masz Fajne Bicki Michał, tylko przydało by się wejść trochę na rekompozycje z dużą ilością białka i trochę je pod rzeźbić bo widać że są zalane wodą i tłuszczem.
😉
*redukcja trwa
Miniaturka top
Będą recenzje (retrorecenzje) the bear?
Seans przerwany brakiem prądu i tak był tego wart. Świetnie się bawiłam, pełno cameo, fan service 🫶 jak ktoś nie lubi Marvela, komiksówek itp to tego i tak nie polubi 🤷 Reynolds pożegnał się z Deadpoolem z przytupem. Nie można tego oceniać jak "standardowego" filmu. To było dosłowne wszystko - wszędzie - naraz 😁
Wczoraj byłem w kinie i pierwsze co mi przyszło na myśl to to, że mamy do czynienia z Deadpoolową wersją No Way Home, ale miejscami zrobioną chyba nieco lepiej. Parę rzeczy mi nie pasowało, ale nie będę owijać w bawełnę... bawiłem się wyśmienicie i chyba od dawna się tak nie śmiałem na jakimkolwiek filmie, ale na miano "Jezusa Marvela" trochę brakuje, bo jednak ta produkcja wciąż uwydatnia wady tego całego multiversum + oczywiście CGI było słabe. Jednym się ten film będzie podobać, innym nie.
Totalnie No way home 2.0
11:59 Ale właśnie na tym ( wg mnie ) polegał ten żart że to ma być takie extra i Qull a jest takie jakie jest, ja śmiechem na tym jak sobie uświadomiłem ten żart ( albo sam sobie go stworzyłem 😅🤣😂)
To jest pewnego rodzaju stylizacja,
Niczym w filmie Adrenalina same postacie pchają i wymuszają akcję.
Fabuła jest tłem do tych wygibasów.
I to po prostu działa. Prymitywne żarty, suchary brutalność.
Ja to akceptuję. Jak by w tę fabułę wsadzić inną postać wyszło by gówno.
Nie wiem czy Marvelowi wyszło to przez przypadek ale to działa.
Ten film to wielka stylizacja.
Fabuła jest na niby, sceny akcji na niby, aktorzy gadają do kamery.
Nie jest to film wybitny ale nie nudziłem się ani minuty,
Płakałem z śmiechu parę razy, a nie zdarza mi się to często.
Relacja pomiędzy bohaterami genialna, mruczący zapijający whisky rosomak genialny.
Tak czy siak ten film wyszedł chyba marvelowi przypadkiem.
Wiem teraz zrobią w tej konwencji Kapitana Amerykę i wyjdzie tragedia.
Ta konwencja zadziała tylko w przypadku Deadpoola.
Po prostu to działa z deadpool przez stylizację, świata, postaci, akcji fizyki, fabuły itd.
Nawe słabe CGI przechodzi bokiem.
To się kupuje i tyle. Jak w anime akceptujesz łamanie pewnych zasad i niedoróbki.
Ciężko złapać balans.
Przykład.
Serial Cowboy Bebop animacja działa genialnie ale wsadzono prawdziwych aktorów do serialu i to nie zadziałało.
Z kolei One pice w wersji filmowej zadziałał. Bo zostało wystylizowany. Akceptujemy gumowe łapy i szalone akcje.
To samo dotyczy deadpool stylizacja działa przymykamy oko na wiele rzeczy i to jest sztuka na której wielu się wyłorzyło.
Moim zdaniem MARVEL zrobił to przez przypadek nie mając o tym pojęcia.
Mam jedno pytanie do Ciebie Michał, czy ten film porównałbyś do drugiej części Venoma?
nie
Venom dwa to gówno. Zresztą jak jedynka.
V2 to scierwo
Może o to chodziło z tymi plastikowymi efektami w czasie walki Wolverina? Takie oddanie hołdu dla X-men Geneza: Wolverine gdzie efekty specjalne były na poziomie Mortal Kombat z lat 90tych i kilka poziomów niżej niż u Kapitana Bomby :D
Niee, a mogli to zrobić w sumie!
Ej ale z tymi efektami to ja poważnie nie wiem o czym wy mówicie
No ten niziutki Logan okey, ale to chyba koncepcyjnie miało tak koszmarnie wyglądać XD
Ewentualnie odniosłem okropne wrażenie, że maksa Wolwerina wcale nie była na swoim miejscu kiedy ją widzieliśmy…
No i przyszedł MM Niszczyciel Dobrej zabawy i pogromca uśmiechów dzieci
Byłem nawet mi się podobało takie 7(momentami z plusem a momentami z minusem) na 10 w swojej deadpoolowej(Rkowej) kategorii. I jest to pewien spadek formy, po prostu czuć że to już nie to samo że to jednak Disney(większe pieniądze mniejsza swoboda). Mam poczucie że nic nowego świeżego. W poprzednich swoich iteracjach było odważniej, w 2 był factor x i odrastały mu stopy i poznał ślepą staruszkę. Jego świat był rozbudowywany. Mam wrażenie że ten side quest z Wolverinem nic takiego poza nim samym nam nie dodał. Było bezpiecznie żarty z Disneya mogły by być bardziej szczere i odważne a nie tylko kopanie leżącego Century Fox ktoś powściągną cugle tego konia i nie galopuje on już ze swoimi pomysłami tak jak dawniej przez prerie.
Humor owszem sypią się żarty ale o ile dawniej siadało 3/4 tak tu siada połowa.
Tu dostaliśmy legion deadpooli i wolverina postanowili dać postaci i starcia na których mogło zależeć nerdom. Dwóch samoregenerujących się bohaterów ten ze szponami jest zły i w dołku a temu z katanami troszkę odwaliło.
I co po tym? Co w przyszłości? Jak oni chcą to przebić? Co jeszcze mogą z nim zrobić?
Śmieszniej nie będzie(to disney) drugi raz Wolverina nie spodka.
Casandra Nova fajnie grana podobała mi się(Paradox też spoko) to jak zabija bohaterów to że usiłowała udusić Xaviera jeszcze w łonie matki(no jest zła do rdzenia). Jak na vilana zabrakło trochę finałowej walki albo inaczej odbiła się ona wcześniej(jak szturmują jej kryjówkę).
Ten film jest jak śmigus dyngus przy pomocy perfum. Intensywny smród a każdy suchy. :D
Warto iść na Deadpool & Wolverine do IMAXA 3D, czy lepiej do sali 2D Dolby Atmos?
Ja byłam w IMAX 3d i mega polecam
Ciekawe czy ktoś zliczył, ile razy Hugh Jackman wypowiedział „shut the fuck up” w tym filmie xd Ogólnie, to mam wrażenie, że nie mieli kompletnie pomysłu na ten 3 film i furtka im się otworzyła dopiero, jak MCU weszło z multiwersum, dlatego tak długa przerwa była od drugiej części.
Ja wiem, że Wolverine, ale ta koszulka mi się strasznie z Taxi Driverem kojarzy, jak Travis ćwiczył. Ale wiadomo, cosplay na miniaturce jak zwykle profeska ;)
Jeśli MCU ma uratować występy gościnne co film zamiast dobrej historii?
To czarno to widzę.
Moja ocena tego filmu to 8/10
Skąd wziąłełeś noże z Adamantium? Dobrze kroją marchewki i cebulę?
Ja szedlem na deadpoola i tego deadpoola dostałem, jestem zadowolony po seansie :)
Ja tam poszedłem na akcję i mi się podobało
Dopiero zobaczyłem recke u AngryJoe a już wlatuje Michał co prawda tylko na pocieszenie bo obecnie nie mam możliwości udać się na film. Pozdro i oglądam. Ogólnie nie spodziewałem się że to będzie coś więcej niż kolejny kotlet od Reynolds'a (ostatnio robi mocno papkowe filmy i praktycznie w każdym gra siebie z nutką Deadpool'a)
7:04 heeh to tak jak Stallone i powrót + spartaczenie serii Rambo//Niezniszczalni//Rocky(Creed) bo czemu by nie także daleko ma Jackman do niego :D
Deadpool i Wolferin to kontra taka sama jak Songo i Vegeta. To prawie zawsze działa. A film podobny do ostatniej animacji universum Spidermana gdzie mamy skoki po universch i setki Spidermanow goniacych tego glownego. Tutaj to samo, ale inny bohater. Mi sie podobal.
I ja się pytam, dlaczego wiele osób głosiło że ten film uratuje MCU? Bo co, bo Deadpool powiedział że jest Jezusem Marvela? Oprócz Fantastycznej Czwórki kompletnie nie widać niczego interesującego i widać wciąż brak kierunku dla tego uniwersum
Ja odpowiem na to pytanie tak: Może uratuje Może nie dla mnie MCU na tym etapie leży i kwiczy i poza Strażnikami 3 nic ich nie uratuje spartolili. Deadpool i Wolverine uwielbiam ale dla mnie jest w oderwaniu od tego poza paroma rzeczami jak ta Organizacja i początkowe małe cameo pewnego pana.
F4 to raczej nie jest na tyle mocna marka, żeby uratować mcu
@@seba-nw3qz szczególnie że do filmów miała zawsze pecha niestety
to jest fatalny film, ale cudowne doświadczenie
Mi się film bardzo podobał daje 9/10
Zrobisz recke dokumentu Netflixa ,,Cały ten rap" ?
Ten film to taki Marvelowy filler. Nic nie wnosi, można go pominąć i może warto ale jak już nie daj boże się na niego trafi to można się pośmiać przy popcornie, popłakać z żenady i zapomnieć.
Boska miniaturka, dziś leci w tle na wyciszeniu, bo chcę podejść jutro z wolną głową, na razie udaje się unikać jakichkolwiek opinii-prześladują tylko fotosy tyłków :D
Ty sam masz klatę jak Wolverine !
Ja się bawiłem świetnie 10/10 ❤
Z początku nie miałem wielkich oczekiwań ale finalnie również się świetnie bawiłem :)
Najbardziej mnie raziło gdy Deadpool łamał 4 ścianę.
Jednak nie robił to do widzów tylko do innych postaci. A Ci reagowali jakby sami posiadali tę umiejętność.
Zamiast: O czym Ty ku....a mówisz? Jaki Marvel?
Ten film nacisnął wszystkie guziki jakie miałem. Poszedłem 2 razy do kina, polecam 4dx, odjazd.
Bez szału te cameo liczyłem na Magneto albo Xaviera raczej postacie drugoplanowe może poza Bladem
Kazdy Deadpool (aktora nie trawie poprostu )mnie wynudzil bo wszedzie tylko wymuszone zarty dla gimnazjalistow amerykanskich i byle by pokazac wymuszona przemoc zupelnie bez sensowna i nie majac sensu bez zadnych emocji.Deadpool i Wolverine jesli dam szanse kiedys tam , to tylko dla Wolverina bo tego aktora biore w ciemno.
No ja miałam dokładnie takie samo wrażenie jak Ty. Generalnie trochę zabawy, żartów, mrugjięcia okiem, ale wszystko już było. Nic odkrywczego i sceny akcji bardzo płaskie. Można obejrzeć, ale to nie film, który by wnosił coś ważnego. Po prostu jeden z wielu. A szkoda. Miałam nadzieję na coś świeżego a wyszło jak zwykle.
Będzie retro recenzja jedynki?
Ten film to wyższa Szkoła rozumowania Uwaga spoiler największym jego plusem są chyba postacie ktore tam występują i przede wszystkim blade ktorego pierwsza czesc aktualnie stawian na drugim miejscu marvelowskich produkcji na pierwszej jest deadpool vs wolverine na 3 avengers pierwsza czesc na 4 pierwsza czesc xmenow na piątym ghost rider 2 potem spiderman 2 i 3 a reszty lepiej nie ogladac
Właśnie wracam z seansu i nie zawiodłem się, ba nawet wyszło lepiej niż myślałem, zdecydowanie przebili 2 część.
A może retro recenzja X- Man :)
I Deadpoola 1
recenzja request nowego serialu apple Presumed Innocent
Dla mnie sztos. Czysta rozrywka, dużo humoru, fajne sceny walk, wszystkie cameos 🔥 muzyka... Zero nudy, świetnie się bawiłam
Dokładnie :)
@@RAD-CORP właśnie - Ty myślałeś, to twoja opinia. Ja mam inną
"Logan" to było gówno. Ja nie rozumiem jak komukolwiek może to coś się podobać. Jakieś zbiorowe szaleństwo. I piszę to jako fan X- MEN a szczególnie Wolverine"a którego uważam za najlepszego z mutantów.
Ten film dla fanów to 9/10. Plus dla fanów musicali z Jackmanem - byl jeden dowcip na którym chyba tylko ja sie zaśmiałam, a byl naprawdę zabawny jesli oglądało sie "Króla rozrywki".
Natomiast jak ktoś musi miec fabułę to film 4/10.
A więc to są autentyczne noże.
Ja sądziłem że to komputerowo zrobiłeś.
Byłoby nawiązanie do Origins Wolverine ;)
@@PrimalElf Nie znam. Chyba że ma to polski tytuł
@@BartekSychterz X-men Geneza Wolverine film z 2009 bodajże kojarzysz?
@@PrimalElf A ten. No tak. Teraz kojarzę.
@@BartekSychterz I mówisz że sądziłeś że Michał zrobił pazury komputerowo to aż mi się przypomniała scena z umywalką gdzie Logan podziwia nowe pazury mimo iż wcześniej je poznał.
3 Deadpool i 3 raz się wynudziłam. Zobaczyłam z obowiązku. To nie dla mnie.
Tu nie fabuły, tylko jedna fajna zabawa! Dali to chcieliśmy. Czarny humor, beka ze wszystkiego! No i dwóch mega bohaterów! Byłem w kinie, pójdę jeszcze raz, a potem jeszcze raz…
😊👍.
Jutro idę na film. Jest 50% szans że mi się ten film nie spodoba i 50%................... że będę się super bawił. Oby to drugie chodź na mnie najpweniej camea nie będę działać bo już od wielu lat nie oglądałem X-Menów
Powodzenia
Pozbawię Cię tego jakże niecierpliwego oczekiwania. Będziesz się na ... 100% dobrze bawił. To jest film, na którym ja się śmiałem najdłużej i najgłośniej bodajże od... kąd sięgam pamięcią 🤣😅🤣
Matko jedyna, jak bardzo się zawiodłem.. ze starego dobrego Deadpoola nie zostało prawie nic. Cały film jest w zasadzie o niczym, nie rozumiem kompletnie do czego był im potrzebny Wolverine. Film obszedłby się bez niego tak samo jak obchodzi się z nim. Ani pierwszo, ani drugoplanowe postacie nie mają co robić. Sceny nawalania się pomiędzy dwoma głównymi bohaterami są kompletnie bez sensu, bo przecież są nie do zabicia, a mimo tego próbują to robić. Główna oponentka, oczywiście silna kobieca postać, to chyba najgłupsze co widziałem dotychczas.
Marvelu, zacznij zatrudniać dorosłych scenarzystów, albo odejdź. I nie wracaj już.
Więcej do kina na to gunwo nie pójdę.
Przytakiwalem do czasu silnej kobiecej postaci
Ale łapa siedzi 🦾🦾
Jedyne minusy tego filmu to koślawe tempo i momentami niedopracowane CGI. [ chociaż w Deadpoolu nigdy nie było super CGI ] To jest pierwszy film w którym każde cameo siadło.
Moje minusy są nieco inne ale finalnie bawiłem się wybornie.
@@PrimalElf Zgadzam się z tobą co do openingu filmu. Jedna z najlepszych scen w "trylogii".
@@igorpodemski9596 Ten opening, ta muzyka, to co Deadpool odwalił mistrzostwo po prostu 😊
Spojler
.
.
.
.
O ile Cavil no to spoko spoko ok, to pomysł żeby zrobić bait na kapitana Amerykę i BOOM reveal human torch xDDDD genielany pomysł
Spoiler
.
.
.
.
.
Obie sceny uwielbiam ale ta z Wolverine'ami dla mnie top 3 moje ulubione w tym filmie :)
No spoko to było, ale wgl czemu nie było Lokoego jak to on jest teraz bossem od multiwersum i wszystkiego a tu nawet wzmianki o nim nie było...
@@sygin9563 Dla mnie I don't care że lokiego nie było.
Generalnie bawiłem się dobrze, ale czegoś mi wyraźnie zabrakło 7/10 .
Michał maruda.😂
Where część spoilerowa.
Jutro
film dobry ale dupy nie urwał. Moim zdaniem zakończenie filmu mogło być bardziej dramatyczne bo miałem takie ok skończył się w zasadzie bohater nie przeszedł prawie żadnej drogi tylko cośtam przygode przeżył
Jako osoba nie mająca nostalgii do filmów Foxa z początku milenium - strasznie się zawiodłem na tym filmie. Dosłownie nic w nim nie siada oprócz muzyki i paru żartów. CGI jest okropne - gorsze niż w The flash z ubiegłego roku. O złoczyńcy szkoda gadać…
CGI gorsze niż w Flashu? Sorry ale nie zgadzam się jasne CGI tu nie jest jakimś arcydziełem ale nie wygląda źle jest okej i wygląda lepiej niż większość obecnych filmów z MCU a do Flasha to już daleko zdecydowanie gdzie ten jak filmu samego można lubić albo nie ale CGI jest okropne szczególnie pod koniec.
@@PrimalElf The flash był przynajmniej sprawnie napisaną historią, CGI nie było tak częste aż do finału filmu. Uważam, że nowy Deadpool nie ma nic do zaoferowania po za nostalgią i scenami akcji, które często wypadają słabo przez fatalne CGI, przez co bardziej to razi niż w przypadku The Flasha
@@20ali03 Mnie CGI w Deadpoolu nie raziló w ogóle choć nie było to najlepsze ever a w Flashu czułem mimo iż sam film okej.
Ja się dobrze bawiłem... Łamanie 4 ściany mistrzostwo świata fajny humor no i wyśmianie tego durnego multiversum coś świetnego tylko te ckliwe poważne wątki i cgi dość słabe. Ode mnie 6,5, na 10 na pewno jest to lepsze niż Marvels czy najnowszy dr strange czy inne shang hi
Poszłam na ten film z moimi braćmi dlatego, że jeden z nich jest nastolatkiem i lubił poprzednie filmy z tej serii. Dla mnie ten film to 0/10. Nie ma fabuły, humor prymitywny do połowy filmu, w drugiej połowie nie ma go wcale. To co w drugiej części się działo to bagno. Niektóre walki były bez sensu i logiki. Te kwestie powtarzane co chwilę, że Deadpool jest zbawicielem Marvela... - chyba nożem w plecy dla niego. Też scena, gdzie jeden z Wolverinów jest przybity do krzyża św. Andrzeja nie wiadomo po co - chyba tylko po to by się pośmiać z religii - no dla mnie obleśna.
Kiedy urlop ;) ?
Szczerze, im więcej czasu mija od seansu to tym gorszy mi sie wydaje. Ten film ma podobny problem do Spiderman:No way home, bez cameo i bez nawiazywania do innych filmów to jest strasznie generyczny i przewidywalny, CGI było straszne poza scenami z mieszaniem w głowie
U mnie nie ja do tego filmu z przyjemnością jeszcze wróce a już bardziej niż do No way home którego widziałem raz w domu i okej był ale nie mam potrzeby wracać a do Deadpoola chętnie wrócę.
No właśnie cameo są tutaj mało ważne, najważniejsza jest relacja deadpool wolverine i film jest głównie o nich.
Film na miarę możliwości dzisiejszego widza. Aż się boję co będzie za dziesięć lat :D
W miare ok ale jedno cameo to mnie zaskoczylo...
na imie ma W naziwsko S
a postac to do kina:D ja bylem
Z tego co czytałem i oglądałem w trakcie powstawania filmu, to produkcja filmu była ciągłą walką Raynoldsa i reżysera z szefostwem Disneya. Oczywiście Disney usiłował wtłoczyć w film jak najwięcej woke syfu, wliczając to już spaprane i nie ratowalne franchyzy takie jak She Hulk. Główna gwiazda tej abominacji nawet podobno stawiała ultimatum że albo ona labo Raynolds po tym jak ten odrzucił próby pchania jej cameo do filmu. Ciekaw jestem czy kiedyś się dowiemy jak źle mogło być.
Mi się to generalnie podobało i poł seansu śmiałem się jak głupi razem z kumplami
To ze Tobie sie to nie podoba nie znaczy ze kazdy tak to odbiera :) ogladaj sobie titanica jak chcesz drame ogladac, deqdpool jes dla frajdy a nie w stylu Gran Torino
Ale mi się podoba
@@PonarzekajmyoFilmach to chyba sie gdzies w watkach pogubilismy, pozdrawiam 👍
Niech pan obejrzy zwiastun ale z polskim dubingiem.
Nie namawiaj go do tego, szkoda chłopa.
Ja sam nie wiem, co o tym filmie sądzić. Brak fabuły nie przeszkodził mi świetnie się bawić (a bylem na sensie wczoraj na 21:45, zmęczony po pracy). Tego czego się bałem najbardziej, czyli multum "cameosów"...okazało się zaletą tegoż filmu. A tak w ogóle, nawet jakby zamiast całego filmu była puszczana tylko początkowa (kilkunastominutowa) scena, to i tak nie żałowałbym wydanych pieniędzy 🙂P.S Michał, trochę mi przypominasz tytułowego Rosomaka (Wolwerine) 🙂
@@maciejos39 dokładnie to samo miałem Fabuła burdel ale finalnie bawiłem się wyśmienicie
@@PrimalElf Ooo..to..to.."burdel".. brakowało mi fachowego słowa na określenie fabuły (a w zasadzie jej braku) w tym filmie 🙂
@@maciejos39 Konkretniej gdzieś połowie jak trafiamy z bohaterami na tą pustynie i w tym momencie zadałem sobie okej ale o co chodzi w fabule? Serio tak sobie o tym myślałem o historii która mi tu znika. Ale znowu mimo iż to był burdel to bawiłem się wyśmienicie
@@PrimalElf Ja również świetnie się bawiłem i to pomimo sporego zmęczenia. Ten film na pewno spolaryzuje widzów na całym świecie...a w międzyczasie miliardzik w "boksofisie" pyknie jak nic 🙂
@@maciejos39 Hmm miliard? pożyjemy zobaczymy ale nie wykluczam tego. Zmęczenie? w czym? kiedy ostatnio był film Superhero z RKĄ? Nie licząc Boys i Invincable bo to seriale.