Moto wydaje się być super - pod wzg spalania + ma kontrole trakcji ciekawe jak bedzie pod wzg oddawania mocy w średnich obrotach bo w starym to byla masakra.. Schowek jednak jest lilipuci- nie to co w cbr 919 gdzie wchodzi 4 browary+ czipsy lub w 929 gdzie wchodzi 6 + chrupki
V-Strom 1000 jest zbyt drogi i zbyt duży, 650-ka spokojnie umożliwi przyjemną jazdę, mniej pali i jest bardziej poręczny. fajna relacja - łapka w górę ;) Pozdrawiam
Przy cenie 42'000 zł za modele z rocznika 2016 zakup DL-1000 był sporą okazją, zapewne dlatego wszystkie dostępne egzemplarze rozeszły się błyskawicznie. Ciekawe na ile zmieniono modele 2017 i czy będą się one dobrze sprzedawać ? Wszak nowy DL-650 2017 wygląda prawie identycznie do 1000, a to może zmniejszyć zainteresowanie wydaniem około 15"000 zł więcej za motocykl.
Kocham połączenie polskiego i angielskiego w jednej nazwie.... Albo używamy angielskiego albo polskiego Panowie. Fał strom to tak jakby powiedzieć na na Warszawę Łorszoła. Albo "wisztrom" albo "fał strom" V od układu cylindrow a Strom z niemieckiego wiatr.
Skoro z niemieckiego to V czyta się "fał" a strom jako "sztrom" (mimo, że trochę spolszczone). Czyżby prawidłowe było jednak niemodne i krytykowane powszechnie "fałsztrom"? Po polsku "fał strom" jest na poziomie "be em wu". W j. angielskim to bardziej "Wi sztrom" niż "Wi strom" lub coś pomiędzy. Motocykl jest jednak japoński, więc może po japońsku? Translator podaje coś w stylu "Wistorone". Jednomyślnie uznaję, że wszystkie te formy są prawidłowe 🙂
Skoro ten nowy Vstrom jest taki dobry, to dlaczego praktycznie nie widać tych motocykli na ulicy? Bo prawda jest taka, że sprzęt jest przeciętny, a do tego za drogi. Miałem kilka sezonów pierwszą generację DL1000 i to był rewelacyjny motocykl. Bądźmy szczerzy, nowy duży DL jest porażką marketingową Suzuki, szkoda bo chciałem go kupić.
Ja jeżdżę tym motocyklem i jestem przeszczęśliwy :) Rozważałem wiele modeli i jestem bardzo zadowolony ze swojego wyboru. Dlaczego nie widać na ulicach? Bo w zasadniczej większości w Polsce jeżdżą starsze motocykle i niewiele osób kupuje nowe moto.
Jogurt trafna diagnoza. DL 1000 oprócz pojemności jest motocyklem przeciętnym, drogim. Świetna 650 xt jest tańsza a różnice można wydać na gadżety z którymi mamy moto klasy adventure za cenę podstawy DL1000.
Witam. W 5minucie mowa jest o wymiennym panelu kufra. Przekopałem cały internet i nic nie znalazłem. czy może ktoś podzielić się radą i podesłać jakiś link? A może ma ktoś z kolegów kufer na sprzedaż. Interesuje mnie lewy, bo ma wyłamane zaczepy.
Siema ja mam 1000 in 650 in Mimo wszystko lepiej mi się lata 650 moc niby większą jest lecz praktycznie nie odczuwalna aż tak bardzo. I do szału mnie doprowadza częste zmiany biegów w 1000 tam trzeba nonstop biegi zmieniać 😂 w 650 co nie wrzucisz to jedzie a od 70 zapominam że mam skrzynię biegów. Ogulnie wszystko lepiej się odczuwa na 650 przynajmniej dla mnie i dlatego będę 1000 sprzedawać. A i jeszcze jedno dla tych co się za mocno 1000 podniecają vmax jest prawie identyczne i tylko minimalnie lepsze przyspieszenie. Startując w albani Spod świateł ja na 650 i jeden z kolegów był na litrze i do 160 praktycznie nie było odstępu więcej jak koło . A prędkościami rzędu 200 kmh tak czy inaczej nikt nie lata i każdy co Adventure posiada wie o czy mowa 😂. I proszę nie mówcie mi że 650 nie można mieć prędkości przelotowej 140 czy 160 kmh . Przyznać trzeba że 1000jest ładniejszy Że względu samego widelca i hamulców. Lecz dla mnie to nie wszystko. Nie że się boję 1000 😂 ponieważ mam diabła 186kg V2 i zapierdala ostro 😂 Lecz 650 jest dla mnie bardziej poprawny w każdej sytuacji lżejszy bardziej zwinny kosz się nie psuje regularnie i spalanie dużo mniejsze 😂 Co również swoje robi w albani gdzie stacji nią ma co 5km 😂 i ta aktualna vena paliwa 😂 dziś sięga u nas ponad 9zl
I had both first gen 650 and 1000. No real world comparison! Different heart and soul, better, and more refined, muscular body for DL 1000. The V2 engine of DL 1000 it is the real thing- great character. Of course DL 650 was cheaper and had better mileage (if you want the power you have to feed the horses). But it was still a weakened 1000 (this is where the lowest price comes from among other things). In short, the Dl 650 is a compromised product while the DL 1000 is a more complete whole with 50% more hp and 60% more torque. If it weren't for the lower price and tax costs, there would be no significant reason to buy a big 1000cc sized beast (body-frame) with a 650 motor. Especially when it comes to a machine with almost the same weight (only 15kg or 6-7% difference in weight). But don’t get me wrong; The Dl 650 was and still is a great buy for those who, emotionally driven, want the look of 1000cc but can’t afford and maintain one.
Oba super. Na dalekie wyprawy z pełnym załadunkiem i plecaczkiem to jednak wolę dużego, silniejszego kunia. Chyba lepiej upora się z ciężarem. Wokół komina lub na wyprawy solo z nieco mniejszym załadunkiem możliwe, że lepszą opcją będzie mniejszy i zgrabniejszy konik.
Dzięki za ciekawy test. Nawet po paru latach, jest przydatny 👍
Jak oglądałem to zastanawiałem skąd Cię znam :) a napisy wszystko wyjaśniły :) pozdrawia sklep rowerowy, dobry materiał.
Świat jest mały 😂
Didn't understand a word but the older model looks more beautiful than the new.
Najlepsza polskojęzyczna prezentacja tego motocykla
Świetny materiał . pozdrowienia
biere :) Pozdrowionka Jarku
Jarku zrob jesli bedziesz mial kiedys ochote taki wyczerpujacy film o nowym malym Versym, ktorym teraz jezdzisz
Moto wydaje się być super - pod wzg spalania + ma kontrole trakcji ciekawe jak bedzie pod wzg oddawania mocy w średnich obrotach bo w starym to byla masakra.. Schowek jednak jest lilipuci- nie to co w cbr 919 gdzie wchodzi 4 browary+ czipsy lub w 929 gdzie wchodzi 6 + chrupki
Kiedyś sobie taki kupię. :) Na razie ujeżdżam małego DL. Czy ta lampa daje radę?
kto ci w takim miejscu zamontował alarm chyba coś miał na to 15 minut
V-Strom 1000 jest zbyt drogi i zbyt duży, 650-ka spokojnie umożliwi przyjemną jazdę, mniej pali i jest bardziej poręczny.
fajna relacja - łapka w górę ;)
Pozdrawiam
Też tak myślałem. Dwa sezony pojeździłem 650, teraz jest 1000 :)
Przy cenie 42'000 zł za modele z rocznika 2016 zakup DL-1000 był sporą okazją, zapewne dlatego wszystkie dostępne egzemplarze rozeszły się błyskawicznie.
Ciekawe na ile zmieniono modele 2017 i czy będą się one dobrze sprzedawać ?
Wszak nowy DL-650 2017 wygląda prawie identycznie do 1000, a to może zmniejszyć zainteresowanie wydaniem około 15"000 zł więcej za motocykl.
Odladalem dzisiaj w salonie dl1000 bo 650 akurat nie mieli, powiedziano mi że gabarytami nie różnią się od siebie.
Cześć!
Prośba o zrobienie recenzji Twojego Kawasaki versys 1000 po paru latach użytkowania kak również jago jakosci do konkurencji.
Dobry pomysł. Ok zrobię. 👍
mam 650 i jest super jedyne co bym zmienił to zamiast łańcucha wal ponieważ smarowanie co 300 km jest upierdliwe. ale ten 1000 bardzo fajny
kup sobie Scottoilera
Kocham połączenie polskiego i angielskiego w jednej nazwie....
Albo używamy angielskiego albo polskiego Panowie. Fał strom to tak jakby powiedzieć na na Warszawę Łorszoła.
Albo "wisztrom" albo "fał strom"
V od układu cylindrow a Strom z niemieckiego wiatr.
Skoro z niemieckiego to V czyta się "fał" a strom jako "sztrom" (mimo, że trochę spolszczone). Czyżby prawidłowe było jednak niemodne i krytykowane powszechnie "fałsztrom"? Po polsku "fał strom" jest na poziomie "be em wu". W j. angielskim to bardziej "Wi sztrom" niż "Wi strom" lub coś pomiędzy. Motocykl jest jednak japoński, więc może po japońsku? Translator podaje coś w stylu "Wistorone". Jednomyślnie uznaję, że wszystkie te formy są prawidłowe 🙂
Dodatkowe efekty dźwiękowe w 10:00-10:02 na poziomie hollywoodu ;d
Skoro ten nowy Vstrom jest taki dobry, to dlaczego praktycznie nie widać tych motocykli na ulicy? Bo prawda jest taka, że sprzęt jest przeciętny, a do tego za drogi. Miałem kilka sezonów pierwszą generację DL1000 i to był rewelacyjny motocykl. Bądźmy szczerzy, nowy duży DL jest porażką marketingową Suzuki, szkoda bo chciałem go kupić.
Ja jeżdżę tym motocyklem i jestem przeszczęśliwy :) Rozważałem wiele modeli i jestem bardzo zadowolony ze swojego wyboru. Dlaczego nie widać na ulicach? Bo w zasadniczej większości w Polsce jeżdżą starsze motocykle i niewiele osób kupuje nowe moto.
Jogurt trafna diagnoza. DL 1000 oprócz pojemności jest motocyklem przeciętnym, drogim. Świetna 650 xt jest tańsza a różnice można wydać na gadżety z którymi mamy moto klasy adventure za cenę podstawy DL1000.
Witam. W 5minucie mowa jest o wymiennym panelu kufra. Przekopałem cały internet i nic nie znalazłem. czy może ktoś podzielić się radą i podesłać jakiś link? A może ma ktoś z kolegów kufer na sprzedaż. Interesuje mnie lewy, bo ma wyłamane zaczepy.
Kuferek centralny to zrobiony na dwie kanapki i mozzzeee jedno jabłko wejdzie....
Siema ja mam 1000 in 650 in Mimo wszystko lepiej mi się lata 650 moc niby większą jest lecz praktycznie nie odczuwalna aż tak bardzo. I do szału mnie doprowadza częste zmiany biegów w 1000 tam trzeba nonstop biegi zmieniać 😂 w 650 co nie wrzucisz to jedzie a od 70 zapominam że mam skrzynię biegów. Ogulnie wszystko lepiej się odczuwa na 650 przynajmniej dla mnie i dlatego będę 1000 sprzedawać.
A i jeszcze jedno dla tych co się za mocno 1000 podniecają vmax jest prawie identyczne i tylko minimalnie lepsze przyspieszenie. Startując w albani
Spod świateł ja na 650 i jeden z kolegów był na litrze i do 160 praktycznie nie było odstępu więcej jak koło . A prędkościami rzędu 200 kmh tak czy inaczej nikt nie lata i każdy co Adventure posiada wie o czy mowa 😂. I proszę nie mówcie mi że
650 nie można mieć prędkości przelotowej 140 czy 160 kmh .
Przyznać trzeba że 1000jest ładniejszy
Że względu samego widelca i hamulców.
Lecz dla mnie to nie wszystko. Nie że się boję 1000 😂 ponieważ mam diabła 186kg V2 i zapierdala ostro 😂
Lecz 650 jest dla mnie bardziej poprawny w każdej sytuacji lżejszy bardziej zwinny kosz się nie psuje regularnie i spalanie dużo mniejsze 😂
Co również swoje robi w albani gdzie stacji nią ma co 5km 😂 i ta aktualna vena paliwa 😂 dziś sięga u nas ponad 9zl
I had both first gen 650 and 1000. No real world comparison! Different heart and soul, better, and more refined, muscular body for DL 1000. The V2 engine of DL 1000 it is the real thing- great character. Of course DL 650 was cheaper and had better mileage (if you want the power you have to feed the horses). But it was still a weakened 1000 (this is where the lowest price comes from among other things). In short, the Dl 650 is a compromised product while the DL 1000 is a more complete whole with 50% more hp and 60% more torque. If it weren't for the lower price and tax costs, there would be no significant reason to buy a big 1000cc sized beast (body-frame) with a 650 motor. Especially when it comes to a machine with almost the same weight (only 15kg or 6-7% difference in weight). But don’t get me wrong; The Dl 650 was and still is a great buy for those who, emotionally driven, want the look of 1000cc but can’t afford and maintain one.
Oba super. Na dalekie wyprawy z pełnym załadunkiem i plecaczkiem to jednak wolę dużego, silniejszego kunia. Chyba lepiej upora się z ciężarem. Wokół komina lub na wyprawy solo z nieco mniejszym załadunkiem możliwe, że lepszą opcją będzie mniejszy i zgrabniejszy konik.
bmw 1200 gs ye benzemiş.