Dla mnie najlepszym pomysłem jest ten z pistoletem ogrodowym. Takie rozwiązanie przydałoby się w każdej łazience przy każdym wężu prysznicowym. Odcinek typu szybko, zwięźle i na temat. Ciekawe ujęcia i dobry montaż, odcinek jest dynamiczny. Prawdziwy talent. Pozdrawiam serdecznie 😀
No właśnie! To z wężem było super! U nas nie tak dawno wymienialiśmy słuchawkę (się polamala, chińska tandeta) i pomiedzy najzwyklejsza, a taka z regulacją byla różnica £3 więc prosty wybor
Hejka🙂kolejny bardzo wartosciowy film w waszym wydaniu.Fajnie ze zwracacie uwagę na takie istotne aspekty w życiu bo oszczędzanie wody jest bardzo ważne.Wody też zaczyna na świecie brakować i nie raz nie myślimy o tym co by było gdyby jej zabrakło nam.Ja całe szczęście mam to wpojone od dziecka że wodę trzeba oszczędzać bo na wszystko ciężko się pracuje i trzeba szanować to co mamy.Jesli chodzi o mycie naczyń to mam zmywarkę i jest to duże udogodnienie i zawsze ja zaladowuje do pełna a jeśli chodzi o ubrania to też się staram nie prac za często jako że ciuchy się niszczą szybciej i jeśli już się pierze to pralka powinna być pełna i tak masz rację krótki program starcza i proszki są bardzo dobre teraz.Wiem że są ludzie którzy się z tego śmieją, pranie robią codziennie i nie widzą tego że mogliby naprawdę sporo zaoszczędzić wprowadzając trochę dyscypliny w swoje życie.Pozdrawiam was serdecznie 🙂
Zużywam troszkę więcej bo nie 15, a 20-25L na dobę/osobę ale mam w tym produkcję wody do picia, pranie i kąpanie dwóch psów, które kochają się utarzać w tym co śmierdzi najbardziej w okolicy.... Najwięcej wody oszczędzam chyba na psach robiąc mycie wstępne psa np. w kałuży ;) Naczynia przed umyciem przecieram papierem lub daje pieskom do wylizania - mniej wody, mniej chemii a i zbiornik na szarą wodę się tak nie brudzi i latem nie śmierdzi nic. Materiał przygotowaliście wzorowy!
Ja właśnie przyniosłam 2 dni temu z pracy baniak 5 litrowy żeby sprawdzić czy taka ilość wody wystarczy mi do wzięcia prysznica- oprócz względów zwykłego oszczędzania pieniędzy to wpadłam na ten pomysł bo w wynajmowanym przeze mnie mieszkaniu bateria nawannowa ma kurki - więc po każdym zakręceniu wody muszę regulować strumień na nowo i woda ucieka🤦♀️ zresztą zanim poleci ciepła woda to też chwila mija i woda mi się marnuje☹️ dobrym rozwiązaniem na krany jest też perlator - ja kupiłam mój w Auchan za jakieś 5 zł i myjąc naczynia maksymalnie "otwieram/puszczam" wodę na połowie mocy bo nawet gdybym chciała odkręcić na całość to wtedy woda leci z taką mocą, że po wszystkim pryska🤣 chwilę mi zajęło zanim nauczyłam się nie odkręcać wody na maxa🤣
Dla mnie oszczędzanie wody dla czystej ekonomii jest ekstra, można naprawdę sporo zaoszczędzić wykorzystując tą samą wodę dwa razy albo zwyczajnie zakręcając krany i naprawiając zepsute uszczelki. Jednak woda w przyrodzie nie ginie, dla mnie większym problemem w domach jest zanieczyszczanie wody agresywną chemią do sprzątania czy mikroplastokiem. Na działania wielkich firm jako konsumenci też mamy wpływ, to jednak nasze pieniądze są ich motorem napędowym i właśnie mówienie o tym i wybieranie produktow wyprodukowanych w najbardziej przyjazny dla środowiska sposób przez duże grupy ludzi ma wielką moc. Myślę, że tu jest dla nas największe pole do popisu, bo sprawdzenie składu kosmetyków czy nie zawierają mikroplatiku, wybieranie ciuchów z naturalnym składem czy inne bardzo proste działania mogą zaoszczędzić czystą wodę w bardzo dużym stopniu. Wielka wyspa plastikowa na oceanach powstała właśnie dlatego, że to my konsumenci wyrzucaliśmy śmieci w tak dużej ilości, a firmy które powinny się zająć odpowiedzialną utylizacją poszły na skróty, skutek w każdym razie jest straszny.
Mam wannę i tą wodę zbieram i spłukuje toaletę oraz myje tym podłogi czy balkon dolewając płynu. Kiedyś wydawało mi się to głupie dziś wiem, że oszczędność sprawia że mam mniejsze rachunki. Wodę z makaronubi ziemniaków studze i używam do podlewania roślin. Dużo lepiej rosną a ja nie potrzebuje tylu odżywek do kwiatów. U mnie woda nie leci non stop podczas mycia się czy zębów oraz zmywania. Zmywarka działa na trybie eko . Pranie zbieram w dużej ilości wtedy jest lepiej wyprane, a wody nie używam aż tyle . Buty myje gąbka i woda znazbeirana w wannie :)
Jak masz zapas DMC a pojazd jest nierówno wyważony to może warto do kompletu wozić 5l butle na wodę i gdy braknie lać do zbiornika albo powiększyć sam zbiornik :D Spalanie nie wzrośnie jeśli i tak napełnisz zbiornik przed zagoszczeniem się :D
Ja przeważnie biore prysznic we wannie. Wanne mam mala narozna więc nie da sie w niej położyć, tylko jest siedzisko. Przez to dużo wody sie oszczędza. Ja gdy się na mydle to zawsze mam prysznic zakręcony, a dopiero potem sie spolkuje. Zeby tez myje z kubkiem, moje dzieci tez. A w ubikacji mam dwa przyciski, na 1 i 2,to tez oszczędza wode. A naczynia myje w zmywarce, czekam na taryfe nocna 22, to tez oszczędza prąd. Pranie robię zawsze gdy mam pelna pralke, i czekam na 22 na taryfe nocna, oszczedzam tez prad. Segreguje smieci, kupuje tylko używane ubrania. Jeżdżę tylko rowerem, moj maz tez. Wylaczam wf na noc. Nie wyrzucam jedzenia, resztki zawsze dla psa.
Wodę po kąpieli z wanny zużywam do spłukiwania w toalecie. Łapiemy deszczówkę i podlewamy nią warzywa i kwiaty w ogrodzie, czasem używamy ją również do spłukiwania w toalecie. Warzywa np ziemniaki pobrudzone ziemią też oplukuję deszczówką. Raz zdarzyło mi się umyć samochód deszczówką Sprawdzam ubrania czy aby faktycznie są brudne . Często dzieci czyste ubrania przynoszą mi do prania twierdząc że są brudne tylko dlatego że nie chciało im się ich poukładać na półkę . No i chyba najważniejsze - uczę dzieci oszczędności wody ,ale to wychodzi mi z miernym wynikiem ,,jak grochem o ścianę "
Z deszczówki ja też robie co się da😊 pamietam jak moja prababcia prała ciuchy w pralce "frani" I uzywala wyłącznie deszczówki. Podgrzewała na piecu i do pralki. Wszystkie obecne chemiczne płyny zmiękczające do ubrań mogą się schować. A przecież te jej ręczniki, czy koce nie miały 3 lat...😁🥰
@@paulinasykula9545 tak tu masz rację, że dwszczowkowa woda jest o wiele lepsza do prania czy mycia samochodu bo jest o wiele bardziej miękka i nie potrzeba tyłu detergentów i nie zostają zacieki na samochodzie. Zbieranie deszczówki to świetna opcja do zaoszczędzenia paru groszy.
W kamperze pewnie każdy z nas by oszczędzał bo o wodę ciężko ale w domu raczej sobie nie odmówię gorącej kąpieli czy długiego prysznica, nie mam też zamiaru oszczędzać na prądzie ani ogrzewaniu,chociaż podobno to takie modne ostatnio bycie eko 😁😁. Film super 👍
1ml to 20 kropli. 1 kropla na 3 sek to 1 ml na min - to 60 ml na h - to 1440 ml na dobę - to 43 200 ml na miesiąc. Czyli 43,2 litra/mies. Przy stawce 9,85 zł za kubik wychodzi ok 43 gr./mies. (5 zł za rok). Chyba nawet uszczelka jest droższa:).
Ale tu nie chodzi o cenę. W podróży woda jest za darmo. Chodzi o to żeby jej nie marnować, bo z naszego kranu leci tylko jak sobie ją nalejemy, wiec bez sensu gdyby wykapywała;)
![Budowa Kampera [10] Q&A | Instalacja wodna, Truma, Wskazniki Vlog 047](/img/n.gif)
Dla mnie najlepszym pomysłem jest ten z pistoletem ogrodowym. Takie rozwiązanie przydałoby się w każdej łazience przy każdym wężu prysznicowym. Odcinek typu szybko, zwięźle i na temat. Ciekawe ujęcia i dobry montaż, odcinek jest dynamiczny. Prawdziwy talent. Pozdrawiam serdecznie 😀
No właśnie! To z wężem było super! U nas nie tak dawno wymienialiśmy słuchawkę (się polamala, chińska tandeta) i pomiedzy najzwyklejsza, a taka z regulacją byla różnica £3 więc prosty wybor
Hejka🙂kolejny bardzo wartosciowy film w waszym wydaniu.Fajnie ze zwracacie uwagę na takie istotne aspekty w życiu bo oszczędzanie wody jest bardzo ważne.Wody też zaczyna na świecie brakować i nie raz nie myślimy o tym co by było gdyby jej zabrakło nam.Ja całe szczęście mam to wpojone od dziecka że wodę trzeba oszczędzać bo na wszystko ciężko się pracuje i trzeba szanować to co mamy.Jesli chodzi o mycie naczyń to mam zmywarkę i jest to duże udogodnienie i zawsze ja zaladowuje do pełna a jeśli chodzi o ubrania to też się staram nie prac za często jako że ciuchy się niszczą szybciej i jeśli już się pierze to pralka powinna być pełna i tak masz rację krótki program starcza i proszki są bardzo dobre teraz.Wiem że są ludzie którzy się z tego śmieją, pranie robią codziennie i nie widzą tego że mogliby naprawdę sporo zaoszczędzić wprowadzając trochę dyscypliny w swoje życie.Pozdrawiam was serdecznie 🙂
Bardzo pouczający materiał. Podejrzewam, że większość z nas nie ma pojęcia ile litrów wody zużywa niepotrzebnie. Dzięki!
Bardzo użyteczne porady. Udany występ solo.
Hej! Ja ostatnio podstawiłam dużą miskę pod natrysk, zużytą wodę wykorzystuję do spłukiwania toalety. Nieco upierdliwe ale działa.
świetny materiał
Zużywam troszkę więcej bo nie 15, a 20-25L na dobę/osobę ale mam w tym produkcję wody do picia, pranie i kąpanie dwóch psów, które kochają się utarzać w tym co śmierdzi najbardziej w okolicy.... Najwięcej wody oszczędzam chyba na psach robiąc mycie wstępne psa np. w kałuży ;) Naczynia przed umyciem przecieram papierem lub daje pieskom do wylizania - mniej wody, mniej chemii a i zbiornik na szarą wodę się tak nie brudzi i latem nie śmierdzi nic. Materiał przygotowaliście wzorowy!
Super! Krótko, zwięźle i na temat 👍
Ja właśnie przyniosłam 2 dni temu z pracy baniak 5 litrowy żeby sprawdzić czy taka ilość wody wystarczy mi do wzięcia prysznica- oprócz względów zwykłego oszczędzania pieniędzy to wpadłam na ten pomysł bo w wynajmowanym przeze mnie mieszkaniu bateria nawannowa ma kurki - więc po każdym zakręceniu wody muszę regulować strumień na nowo i woda ucieka🤦♀️ zresztą zanim poleci ciepła woda to też chwila mija i woda mi się marnuje☹️ dobrym rozwiązaniem na krany jest też perlator - ja kupiłam mój w Auchan za jakieś 5 zł i myjąc naczynia maksymalnie "otwieram/puszczam" wodę na połowie mocy bo nawet gdybym chciała odkręcić na całość to wtedy woda leci z taką mocą, że po wszystkim pryska🤣 chwilę mi zajęło zanim nauczyłam się nie odkręcać wody na maxa🤣
Super 👍
Dla mnie oszczędzanie wody dla czystej ekonomii jest ekstra, można naprawdę sporo zaoszczędzić wykorzystując tą samą wodę dwa razy albo zwyczajnie zakręcając krany i naprawiając zepsute uszczelki. Jednak woda w przyrodzie nie ginie, dla mnie większym problemem w domach jest zanieczyszczanie wody agresywną chemią do sprzątania czy mikroplastokiem. Na działania wielkich firm jako konsumenci też mamy wpływ, to jednak nasze pieniądze są ich motorem napędowym i właśnie mówienie o tym i wybieranie produktow wyprodukowanych w najbardziej przyjazny dla środowiska sposób przez duże grupy ludzi ma wielką moc. Myślę, że tu jest dla nas największe pole do popisu, bo sprawdzenie składu kosmetyków czy nie zawierają mikroplatiku, wybieranie ciuchów z naturalnym składem czy inne bardzo proste działania mogą zaoszczędzić czystą wodę w bardzo dużym stopniu. Wielka wyspa plastikowa na oceanach powstała właśnie dlatego, że to my konsumenci wyrzucaliśmy śmieci w tak dużej ilości, a firmy które powinny się zająć odpowiedzialną utylizacją poszły na skróty, skutek w każdym razie jest straszny.
Mam wannę i tą wodę zbieram i spłukuje toaletę oraz myje tym podłogi czy balkon dolewając płynu. Kiedyś wydawało mi się to głupie dziś wiem, że oszczędność sprawia że mam mniejsze rachunki. Wodę z makaronubi ziemniaków studze i używam do podlewania roślin. Dużo lepiej rosną a ja nie potrzebuje tylu odżywek do kwiatów. U mnie woda nie leci non stop podczas mycia się czy zębów oraz zmywania. Zmywarka działa na trybie eko . Pranie zbieram w dużej ilości wtedy jest lepiej wyprane, a wody nie używam aż tyle . Buty myje gąbka i woda znazbeirana w wannie :)
Ja sie kapie po dziecku, i to tez oszczędność.
Jak masz zapas DMC a pojazd jest nierówno wyważony to może warto do kompletu wozić 5l butle na wodę i gdy braknie lać do zbiornika albo powiększyć sam zbiornik :D Spalanie nie wzrośnie jeśli i tak napełnisz zbiornik przed zagoszczeniem się :D
Ja przeważnie biore prysznic we wannie. Wanne mam mala narozna więc nie da sie w niej położyć, tylko jest siedzisko. Przez to dużo wody sie oszczędza. Ja gdy się na mydle to zawsze mam prysznic zakręcony, a dopiero potem sie spolkuje. Zeby tez myje z kubkiem, moje dzieci tez. A w ubikacji mam dwa przyciski, na 1 i 2,to tez oszczędza wode. A naczynia myje w zmywarce, czekam na taryfe nocna 22, to tez oszczędza prąd. Pranie robię zawsze gdy mam pelna pralke, i czekam na 22 na taryfe nocna, oszczedzam tez prad. Segreguje smieci, kupuje tylko używane ubrania. Jeżdżę tylko rowerem, moj maz tez. Wylaczam wf na noc. Nie wyrzucam jedzenia, resztki zawsze dla psa.
Wodę po kąpieli z wanny zużywam do spłukiwania w toalecie.
Łapiemy deszczówkę i podlewamy nią warzywa i kwiaty w ogrodzie, czasem używamy ją również do spłukiwania w toalecie.
Warzywa np ziemniaki pobrudzone ziemią też oplukuję deszczówką.
Raz zdarzyło mi się umyć samochód deszczówką
Sprawdzam ubrania czy aby faktycznie są brudne . Często dzieci czyste ubrania przynoszą mi do prania twierdząc że są brudne tylko dlatego że nie chciało im się ich poukładać na półkę .
No i chyba najważniejsze - uczę dzieci oszczędności wody ,ale to wychodzi mi z miernym wynikiem ,,jak grochem o ścianę "
Z deszczówki ja też robie co się da😊 pamietam jak moja prababcia prała ciuchy w pralce "frani" I uzywala wyłącznie deszczówki. Podgrzewała na piecu i do pralki. Wszystkie obecne chemiczne płyny zmiękczające do ubrań mogą się schować. A przecież te jej ręczniki, czy koce nie miały 3 lat...😁🥰
@@paulinasykula9545 tak tu masz rację, że dwszczowkowa woda jest o wiele lepsza do prania czy mycia samochodu bo jest o wiele bardziej miękka i nie potrzeba tyłu detergentów i nie zostają zacieki na samochodzie. Zbieranie deszczówki to świetna opcja do zaoszczędzenia paru groszy.
miska z wodą. do wieeelu rzeczy :) jaka oszczędność. p.S. przetestowane 🙂
Mając kawałek podwórka najłatwiej zbierać deszczówkę, woda sama zapełnia jakiś zbiornik, a potem można za darmo i ekologicznie podlewać rośliny
Mam podwórko 900 metrów, swoje Pomidory, kilka grządek z warzywami. Chcemy kupić pojemnik na deszczówkę, ale niestety nie mamy czym przywieść.
@@asta7874 zamów on-line, kurier przywiezie
@@martaw4761 faktycznie tak zrobię
W kamperze pewnie każdy z nas by oszczędzał bo o wodę ciężko ale w domu raczej sobie nie odmówię gorącej kąpieli czy długiego prysznica, nie mam też zamiaru oszczędzać na prądzie ani ogrzewaniu,chociaż podobno to takie modne ostatnio bycie eko 😁😁. Film super 👍
1ml to 20 kropli. 1 kropla na 3 sek to 1 ml na min - to 60 ml na h - to 1440 ml na dobę - to 43 200 ml na miesiąc. Czyli 43,2 litra/mies. Przy stawce 9,85 zł za kubik wychodzi ok 43 gr./mies. (5 zł za rok). Chyba nawet uszczelka jest droższa:).
Ale tu nie chodzi o cenę. W podróży woda jest za darmo. Chodzi o to żeby jej nie marnować, bo z naszego kranu leci tylko jak sobie ją nalejemy, wiec bez sensu gdyby wykapywała;)
To prawda, ale kapiące krople mogą prowadzić do nerwicy. Więc lepiej zainwestować w tą uszczelkę.