Linki do zakupu (Buy This item): J3: www.thomann.pl/larry_carlton_j3_silver.htm?offid=1&affid=2504 J5: www.thomann.pl/larry_carlton_j5_sherwood_green_metallic.htm?offid=1&affid=2504 Link do wypożyczenia: muzyczne-graty.pl/rent-category/gitary-elektryczne/
Nie wiem jak ,,ma brzmieć,, J-master ale ten J Mascic brzmi dla mnie najlepiej...a najpiękniejszy jest ten na 40 lecie i brzmi na 2 miejscu...ale się nie znam😅laik ....słucham hard rocka LED Zeppelin itd....takie klimaty. Pozdrawiam ❤
Jazzmaster-super fajne wiosło. Kiedyś przypadkowo nabyłem Squiera J. Mascis, i ta gitara wykosiła u mnie mojego ulubionego Gibsona LP Studio P90. W miksie z kapelą siedziała lepiej. Niestety później sprzedałem, bo z wiekiem nie mam czasu na otaczanie się tyloma przedmiotami. Tu J. Mascis wydaje się najciemniejszy, ale ja nie lubię gitar walących górą. Poza tym, na większych przesterach J. Mascis gra najlepiej, jest najbardziej zwarty. Tak chyba miało być, bo to sygnatura wiadomo kogo. Dodam jeszcze, że miałem J. Mascis z pierwszej serii, z pięknym ciemnym palisandrem. Potem znajomy kupił już tego z późniejszych serii, ogrywałem, i to już było nie to. Może kwestia egzemplarza, ale czułem oszczędności w tym instrumencie.
Sire według mnie najlepiej . Ciekawe jaka jest różnica w modelu j5 z polisandrowa podstrunnica a klonowa i jak się ma j5 z polisandrowym gryfem do j3 . Sire górą.
Squiery dla mnie najgorsze, lekko przytłumione to brzmienie. reszta...na pewno inaczej brzmią, choć blisko. Ciężki wybór, ale najbardziej podobają mi się srebrny Sire i Vintera (notabene, dla mnie to kolejny dowód do kolekcji, że te Sire to chyba najlepszy stosunek cena/jakość na rynku - te gitary brzmią totalnie pro, choć główki mają paskudne :D). Dla mnie Jazzmastery to najfajniej przesterowujące się gitary - ja osobiście uwielbiam przestery na singlach ze względu na agresywność, ale single Stratowe są trochę za druciane i cienko brzmiące do przesterow. No i tu pojawiają się własnie Jazzmastery :D Chyba po świętach będzie trzeba kupić jakiegoś Sire...chodzi ten Jazzmaster po głowie, oj chodzi.
Linki do zakupu (Buy This item): J3: www.thomann.pl/larry_carlton_j3_silver.htm?offid=1&affid=2504
J5: www.thomann.pl/larry_carlton_j5_sherwood_green_metallic.htm?offid=1&affid=2504
Link do wypożyczenia: muzyczne-graty.pl/rent-category/gitary-elektryczne/
Uwielbiam takie teksty jak "lepiej siedzi w miksie" ... i wszystko jasne ;)
Ależ musiałeś posiedzieć nad montażem
Szacun 👏
Za to mi płacą, a nie czekaj - nie płacą 😅
@@OverdriveFunStudio 🤣
@@ozi5 Paweł to lubi 😀
zaskoczyło mnie jak różnie brzmią
Mnie też
Super porównanie
Niebieski squier i fender topka, najwięcej tego metalicznego pogłosu.
o właśnie, całe te
Co się komu podoba, bo je nie lubię ;)
@@closh2531 Wiesz, jak to mówią: jeden lubi kokosa, drugi kozę z nosa!
@mikjerz072
lubisz kozy z nosa? 🤔😆
@@kaffiks Lubi ten, kto za basem i metalem nie przepada! Amen!
Nie wiem jak ,,ma brzmieć,, J-master ale ten J Mascic brzmi dla mnie najlepiej...a najpiękniejszy jest ten na 40 lecie i brzmi na 2 miejscu...ale się nie znam😅laik ....słucham hard rocka LED Zeppelin itd....takie klimaty. Pozdrawiam ❤
Brzmieniowo najlepiej wypada Fender wg mnie 😉
Jazzmaster-super fajne wiosło. Kiedyś przypadkowo nabyłem Squiera J. Mascis, i ta gitara wykosiła u mnie mojego ulubionego Gibsona LP Studio P90. W miksie z kapelą siedziała lepiej. Niestety później sprzedałem, bo z wiekiem nie mam czasu na otaczanie się tyloma przedmiotami. Tu J. Mascis wydaje się najciemniejszy, ale ja nie lubię gitar walących górą. Poza tym, na większych przesterach J. Mascis gra najlepiej, jest najbardziej zwarty. Tak chyba miało być, bo to sygnatura wiadomo kogo. Dodam jeszcze, że miałem J. Mascis z pierwszej serii, z pięknym ciemnym palisandrem. Potem znajomy kupił już tego z późniejszych serii, ogrywałem, i to już było nie to. Może kwestia egzemplarza, ale czułem oszczędności w tym instrumencie.
ja z live na tiktoku!
@aniaxaxax brawo dla Ciebie i dzięki 🤩
Sire według mnie najlepiej .
Ciekawe jaka jest różnica w modelu j5 z polisandrowa podstrunnica a klonowa i jak się ma j5 z polisandrowym gryfem do j3 .
Sire górą.
Sire rewelacja oba.
Vintera pozamiatala brzmieniem w miksie bedzie ladnie siedziec. Na drugim miejscu squier i sire 5
Najlepiej Sire J5 oraz Fender, potem J3, najgorzej Squiery 👍
Squiery dla mnie najgorsze, lekko przytłumione to brzmienie. reszta...na pewno inaczej brzmią, choć blisko. Ciężki wybór, ale najbardziej podobają mi się srebrny Sire i Vintera (notabene, dla mnie to kolejny dowód do kolekcji, że te Sire to chyba najlepszy stosunek cena/jakość na rynku - te gitary brzmią totalnie pro, choć główki mają paskudne :D).
Dla mnie Jazzmastery to najfajniej przesterowujące się gitary - ja osobiście uwielbiam przestery na singlach ze względu na agresywność, ale single Stratowe są trochę za druciane i cienko brzmiące do przesterow. No i tu pojawiają się własnie Jazzmastery :D Chyba po świętach będzie trzeba kupić jakiegoś Sire...chodzi ten Jazzmaster po głowie, oj chodzi.
czad! Dla nie sire J5 najbardziej. Niestety prawie wszystkie gitary Sire wyprzedane na Thomanie. W Guitar center niewiele lepiej
Chociaż te typy gitar to nie moja bajka, to każdy z nich brzmi indywidualnie i szczerze mówiąc, nie potrafiłbym wybrać spośród tej piątki.