Miałem kiedyś podobną sytuację. Byłem sam w mieszkaniu, piecyk grzał wodę. Omdlałem dokładnie w ten sam sposób, brak czasu na jakąkolwiek reakcję - miałem jedynie tyle szczęścia, że upadając "wypadłem" z łazienki, uderzając głową w drzwi które się otworzyły. Oprzytomniałem godzinę później w kałuży krwi ze złamanym nosem.
Miałem kiedyś podobną sytuację. Byłem sam w mieszkaniu, piecyk grzał wodę. Omdlałem dokładnie w ten sam sposób, brak czasu na jakąkolwiek reakcję - miałem jedynie tyle szczęścia, że upadając "wypadłem" z łazienki, uderzając głową w drzwi które się otworzyły. Oprzytomniałem godzinę później w kałuży krwi ze złamanym nosem.
dobre .!!
powiedz rekin od tylu
n-word , ogladaj na chemie a nie
@@mcdino6544 juz obejzalem
Czadowe
XDDdDSD
Hej 6C co tam?