O Dromader fez parte de minha infância aqui no Brasil. Sempre passava em cima de casa a caminho da pulverização agrícola. Ainda tem um no aeroporto aqui da cidade, mas não voa mais. O ronco do motor radial é inconfundível. Abraços do Brasil.
Kiedys lecac na szybowcu nad Gliwicami wywolalem Katowice i zglosilem pozar lasu i za 20 minut mialem okazje ogladac 2 Dromadery w akcji latajac nad nimi. To bylo gdzies w okolicy pomiedzy Ruda Slaska a Kochlowice bardziej na poludnie...szkoda, ze nie mialem kamery :)
Można dodać: 1. Ukręcenie się statecznika w prototypie M18 było wynikiem zarówno błędu w sztuce badania w locie (badanie stateczności w ślizgu przy max. dopuszczalnej prędkości w spokojnej atmosferze- Vne) jak też za małej sztywności podparcia usterzenia zastrzałami w kształcie litery V. Inż. Tadeusz Gołębiewski uratował się nie tylko z powodu wcześniejszych 99 skoków na spadochronie. Pomogły nieprzepisowe buty (pantofle). Po zakleszczeniu się steru (samolot spadał w odwróconym korkociągu) inż. Gołębiewskiemu udało się wysunąć stopę z pantofla przed skokiem. Więc lądowanie pilota na spadochronie było z jednym butem. Po wypadku zastosowano równolegle poprowadzone zastrzały, problem się nie powtórzył. 2. Dromader w wersji A posiadał małe zapasy stateczności podłużnej. Z tego powodu w niespokojnej atmosferze pilotaż był męczący (wymagał stałej akcji sterami). Na dodatek - o ile siły na drążku przy klapach 15 stopni były dopuszczalne, tak opuszczenie klap do 30 st. powodowało zdecydowanie nadmierne siły od steru wysokości. Tą poważną niedogodność usunięto w wersji M-18B gdzie przekonstruowano statecznik i ster wraz z rogowym odciążeniem steru wysokości. Tym niemniej krótki kadłub samolotu sprawiał, że pilotaż w wariancie dużego obciążenia i gorącego klimatu wymagał sporego wysiłku pilota. 3. Samolot był budowane wg FAR-23. W wyniku tego odbiorca amerykański zażądał prób korkociągowych. Te bardzo niebezpieczne próby wykonywał początkowo inż. Andrzej Abłamowicz. Po jego rezygnacji z tychże prób dokończenia podjął się inż. Stanisław Wasil. Jeden z lotów mało co nie zakończył się katastrofą (wyprowadzenie z korkociągu na ok. 10 max. kilkunastu metrach nad ziemią). Nieżyjący inż. Wasil w rozmowie osobistej ze mną powiedział, że z tylnym położeniem środka ciężkości drążek po wprowadzeniu w korkociąg sam poszedł do tyłu (korkociąg płaski). Ponieważ były oscylacje pionowe nosa maszyny inż. Wasil dodawał gazu gdy nos szedł do góry i ujmował, gdy szedł na dół. Oscylacyjne wahania rosły i po kilku takich czynnościach przy opuszczonym nosie maszyna zareagowała na oddanie steru poziomego. Opanowanie rotacji na podkrytycznych kątach natarcia było bezproblemowe. Z tego powodu samolot budzi respekt u pilotów odnośnie przeciągnięcia w zakręcie z niezamierzonym wejściem w korkociąg. 4. Samolot miał pionowe noże na goleniach podwozia i w linii środkowej kabiny aby przeciąć przewody elektryczne w razie niezamierzonego wpadnięcia w linię energetyczną. 5. Samolot miał stosunkowo niską wartość krytycznego kąta natarcia płata niewyposażonego w sloty. Z tego względu- aby przy starcie nie dopuścić do wejścia w kąty nadkrytyczne- był wysoko umieszczony ogon podpierany podwoziem ogonowym o dużej długości goleni. Kwestię tą zmieniono w M-24, dając slot na całej rozpiętosci płata. Właściwości aerodynamiczne w takim rozwiązaniu bardzo się poprawiły. 6. M-21 nie osiagnął sukcesu z powodu sporej masy własnej. Zastosowanie standardyzacji części i podzespołów z większego M-18 było główną tego przyczyną. Z tego powodu, a także z powodu produkcji lepszego w tym przedziale masy startowej PZL-106 BR produkcji nie wdrożono.
Jak zwykle dużo bardzo ciekawych i fachowych wiadomości. Mała uwaga -M24 miał slot tylko na skrzydłach doczepnych (i to nie całej rozpiętości, w każdym razie na znacznej części), na centropłacie nie miał.
Wspaniały samolot, widać że był i jest nadal uniwersalną konstrukcją. Przepiękny ten silnik no i charakterystyczny model płatowca. SUPER odcinek, jak zawsze 👍
Bardzo fajny film, pozdrawiam autora, bo widać ze fascynat. M18 Dromader to jedna z moim ulubionych maszyn, zaraz po AN-2 :-) Piękne maszyny, wspaniałe charakterystyczne silniki. \
Gdy byłem małym gnojem, tj na początku lat 90tych to dziadek zabierał mnie czerwonym Polonezem (rocznik '87) na coroczny piknik lotniczy w Mirosławicach pod Wrocławiem (jeździliśmy z Wrocławskiego Biskupina). Pamiętam jak pierwszy raz zobaczyłem Dromadera: zakochałem się od pierwszego wejrzenia. Dziadek ciągle gadał o amerykańskich samolotach wojskowych z 2 WW a ja chciałem mieć model właśnie tego żółtego, pokracznego dolnopłata. Pięknie wyglądał na trawiastym lotnisku, gigantyczny silnik z cylindrami na wierzchu i ta kabina jak garb wielbłąda, wystająca nad oś płatowca. Istne cudo
@@PSS_1 ja nie jestem z Mielca. Nie wiem gdzie główna brama i do czego główna brama :( Jak wpisuję Wojska Polskiego 3 to mi się zaznacza niejaka "Iskierka"...
@@wacek Włącz sobie podgląd satelitarny i jak jesteś w miejscu "iskierki" przesuwaj się w prawo wzdłuż ul. wojka polskiego, pod koniec tej ulicy a przed rondem w górnej części mapy będziesz miał właśnie dromadera - widać go
@@Zabytki_Nieba Właśnie cięcia w ten sposób, że nie widać tego i jest to dobrze zmontowane razem z innym materiałem audio lub zdjęciami świadczą o podnoszeniu się poziomu materiałów :)
Jak był pożar w kuźni to latały między innymi z Muchowca w Katowicach. Jak się palił las w Katowicach od strony Mikołowa to dwie takie bombki załatwiły sprawę. Widziałem jako dzieciak.
Przypadkiem natrafiłem na ten kanał i powiem tak jeden z lepszych kanałów na yt przykre jest to że takie niskie wyświetlenia generuje ale to wina yt za cięcie zasiegow szczerze się cieszę że natrafiłem na twój kanał oczywiście zasubskrybowalem ok oglądam dalej bo ciekawe tu treści A i jeszcze jedno to jest jedyny kanał co poważnie warto go wesprzeć na tym patronajcie czy jak to tam się nazywa muszę to ogarnąć pozdrawiam
Zapomniał pan wspomnieć o jeszcze jednym charakterystycznym elemencie Dromadera. Mianowicie "ostrzach" na goleniach podwozia, służących do przecinania kabli czy innych drutów w razie zaczepienia o trakcję elektryczną
Ostrza są jeszcze na osłonie kabiny, po bokach przedniej szyby. Poza tym jest jeszcze linka stalowa między kabiną a statecznikiem pionowym, chroniąca ów statecznik przed urwaniem przez trakcję elektryczną.
Pamiętam pożar w Kuźni raciborskiej. Samoloty z muchowca latały mi nad domem obok mam lasek wybuchł pożar i zrzucili dwie bombki lekko zbaczając z kursu jako dzieciak to ło jedyne "bombardowanie" jakie w życiu widziałem na małym gówniaku zrobiło to niezłe wrażenie nieźle teren pianą pokryty jak do domu wróciłem bo poszedłem do lasku po wszystkim to po tyłku dostałem za to że tam kumplami poszliśmy.
Nie interesowalem sie lotnictwem, ale zostane tu na dluzej. Dziekuje za uswiadamianie :) Piekna maszyna! Widzialem rok temu na lotnisku w jakims lesie. Czynne :)
Szkoda. Jeden z niewiele w jakimś sensie nasz sukces techniczny. Państwowa Straż Pożarna powinna utworzyć taka flotę zamawiając co najmniej kilka nowych Dromaderów. Przecież pożary są a można się spodziewać że dzięki panującej suszy będą coraz częstsze.
Silnik turbośmigłowy jest lżejszy od tłokowego, więc niestety trzeba wydłużyć dziób żeby zachować odpowiednie wyważenie. PS Dlaczego dromader na goleniach podwozie posiada podłużne blachy na całych swoich długościach (widać je na zbliżeniach)? pozdrawiam, bardzo ciekawy materiał
Taka ciekawostka, Deteor jest wypierany z uzycia przez Roteor. W 2008 roku spotkalem tylko raz Deteor na wyposazeniu WSP. JRG czy OSP Roteor M zazwyczaj. Jest w dwoch stezeniach Roteor 6% i Roteor M 3%. Roteor M moze byc spieniany z woda morska i to ten jest zazwyczaj w uzyciu. Na petrobazach
Według wiki był inspirowany trzema samolotami: 1. Dromaderem; 2. Cessna 188; 3. Air Tractor AT-500 Przynajmniej tak twierdzi wiki, na innych stronach pisze to samo.
Turbo z przeróbki z tłokowego (szczególnie gwiazdowego) muszą być nieproporcjonalna - Newtona nie oszukasz (superduperlekka turbina MUSI być na wysięgniku). media.sandhills.com/img.axd?id=4007047761&wid=4326165471&rwl=False&p=&ext=&w=639&h=480&t=&lp=CNT&c=True&wt=False&sz=Max&rt=0&checksum=%2fVpitersoRSUZNlwg1Kl%2fGKi57HaOUFmU%2bpsO9Xf8DI%3d
Kiedyś nieomal za płotem lotniska w Goleniowie z drogi wypadła cysterna z paliwem, zaczęła płonąć, od niej zajął się las. Zagrożenie było naprawdę spore. Do akcji ruszyła lotniskowa straż pożarna a po chwili poderwano Dromadery, których kilka pełniło wtedy dyżur na terenie portu lotniczego. Pożar był właściwie na przedłużeniu pasa startowego, więc praktycznie zrzut środków gaśniczych zaczynał się zaraz po oderwaniu od ziemi. Nigdy nie słyszałem o szybszej i skuteczniejszej akcji gaszenia lasu, niż ta.
Mi pewien zakonnik opowiadał, że jak był mały, to zaczął palić im się dom. Mieszkali na ulicy gdzie było OSP. Zanim przyjechali, dom zdążył się spalić, a przed nimi przyjechali z sąsiedniej gminy :D Dromaderów wtedy nie było :(
@@2urbi9 Sam byłem świadkiem i uczestnikiem czegoś podobnego. Kościół w mojej miejscowości się zajął (miałem 12/13 lat), a ja ze znajomymi bawiliśmy się obok kościoła. Pobiegliśmy i z proboszczem ugasiliśmy wszystko nim strażacy przyjechali 😂
Mieszkanie w pobliżu gliwickiego lotniska miało swój urok. Dźwięki silników kręcących akrobacje Zlinów, ciężkie dudnienie Antków startujących ze skoczkami i Wilgi holujące Bociany i Piraty... Zresztą bardzo wiele czasu spędzaliśmy na lotnisku. Tato był pilotem szybowcowym i modelarzem. Gliwicka modelarnia była wtedy najlepsza w Polsce...
Mój dziadek latał w ZUA w Mielcu. 😀 Opylał m.in. pola bawełny stacjonując w Sudanie oczywiście na AN2. Kręcono wówczas film "W pustyni i w puszczy" a piloci robili sobie fotki ze Stasiem i Nel. Odnośnie Dromadera super to faktycznie stał w okolicy sklepu Jedynka ale to były tereny szkoły przyzakładowej WSK Mielec. To właśnie na terenie szkoły stał w/w Dromader.
I was at the Kefalonian airport last month, I could not believe my eyes when I saw a beautiful Dromedary wearing Greek Airforce markings. Greetings to all Greeks from Poland ! Especially those who flew or fly polish planes !
Pamiętam świetnie ten pożar raciborskich lasów. Mieszkałem wtedy pod gliwickim lotniskiem. Hałas jaki powodowały (w.g. mnie )23 Dromadery startujące i lądujące non stop był niesamowity. Pierwszego dnia myśleliśmy, że zaczęła się wojna. :)
@@janwege150277 Nawet więcej- wojna z burzą ogniową. Strażacy ochotnicy, mający sprzęt w postaci Stara 25 (silnik benzynowy) nie byli w ciężkim zadymieniu (po odcięciu drogi powrotnej) uruchomić silnika. I kilku ochotników zginęło w tej walce. Z tego powodu (a także z powodu braku węży gaśniczych - poprzepalanych od tlacego się podłoża) udział Dromaderów dosłownie uratował niekontrolowaną sytuację pożarową.
@@swistakdanecki6930 Nie kilku a dwóch, jeden ochotnik i jeden zawodowy. I na odcinku gdzie polegli żadnego Stara 25 nie było, stracono tam jednego poniemieckiego Magirusa, jednego Stara 244 i jednego Jelcza, do tego dwa Jelcze uszkodzone. Jest zresztą nawet w internecie reportaż z pożaru raciborskiego, zarówno w wersji ocenzurowanej, jak i w bardzo kiepskiej jakości, ale nieocenzurowanej, gdzie widać ciała poległych...
Jak ktoś przejeżdża lub mieszka w okolicach Poznania zapraszam do szreniawy można się tam z bliska zapoznać z tym i innymi samolotami agro stoi nawet takie kuriozum jak belfegor odrzutowiec agrolotniczy !!!😉 Polecam tez film polskie kruki nad Afryką czy jakoś tak piekna opowieść o polskich lotnikach pozdrawiam🙋
Gratuluję odcinka i całego cyklu. Świetnie się ogląda. W latach 1974-1979 byłem uczniem mieleckiego technikum w klasie o specjalności "budowa płatowców". Sporo odcinków w pewnym sensie odnosi się więc do moich osobistych doświadczeń i pasji. Ten również. Pozdrawiam. :)
Marku jak nie walczyli jak walczyli byli na pierwszej linii w walce z przeciwnikiem bezwzględnym i milion liczniejszym; od szkodników,szarańczy, insektów po bakterie i wirusy ! Co do silników turbośmigłowych to wymóg czasów nafta lotnicza jest tańsza,bardziej dostępna i bezpieczniejsza.raz widziałem dokument jak pewien Australijczyk u siebie na farmie przerobił swego M18 wstawiając TPE331 i jak mówił jest bardzo zadowolony nowa jakość . Co do produkcji to nie bardzo wierzę aby pieprzeni sojusznicy pozwolili oni są gorsi niż ruskie a co do silnika łunia by się pewnie pultała że nie ma Jeuro 6 :-)
@@haimcukerman9764 Grabcie sobie dalej pomioty ludzkości ,oj nadchodzi czas że wku.wią się narody świata i wytłuką was jak karaluchy, wszak rasizm trza tępić ! :-)
W Lubinie na lotnisku mamy dwa dromadery swiezo odmalowane na zółto :) Codziennie dolewaja wody w wysuszone lasy, kiedys byly ladowane wodą z wielkiego gumowego płaskiego zbiornika lezacego na ziemi :-D
Łapka w górę za ten odcinek... Tytuł mojej pracy magisterskiej z 1990 roku - "Samoloty rolnicze świata. Przegląd konstrukcji z uwzględnieniem bezpieczeństwa pilota." Czy jakos tak :)
Mieszkałem 30 metrów od głównej bramy WSK PZL Krosno gdzie kiedyś produkowali kratownice dla Dromaderów i powstawał jedyny polskiej konstrukcji seryjnie produkowany szybowiec metalowy, czyli KR-03A Puchatek. W Aeroklubie Podkarpackim do dziś szkolą na dwóch pierwszych egzemplarzach tego szybowca. Zapraszam serdecznie i pozdrawiam, odcinek jak zwykle bardzo wyczerpujący i ciekawy!
Mój ojciec był szkolony na M18 w Mielcu na początku lat 80-tych, a później sam szkolił pilotów na PZL w Lipsku. Do dziś mówi, że bardzo lubił latać maszyną, która miała większą moc niż Z 37. dzięki za świetny film!
No tak... Teraz jak się pali jakiś lasek albo poletko, to aj waj, trąbią w radiu i telewizji... A 'za komuny' przylatywał Dromader i gasił i nie było tematu! No, ale to było za tej strasznej komuny, nie to co teraz - bogactwo i dobrobyt :P
A gówno prawda. Samoloty gaśnicze weszły w Polsce do użycia na szerszą skalę dopiero na przełomie lat 80. i 90. Wcześniej jedynie z nimi eksperymentowano. Poza tym zrzut z Dromadera bez akcji sił i środków na ziemi można sobie wsadzić nie powiem gdzie.
Cześć. To co Robicie , Pokazujecie i Omawiacie jest fantastyczne. W polskim lotnictwie rolniczym pracowały rownież ( Jak 12, Gawron, An-2, Kruk, wspomniany Dromader), wprawdzie ( Jak i An) nie są polskimi konstrukcjami, jednak przyniosły wiele chwały polskiemu lotnictwu rolniczemu. A mało znane historie z ich udziałem są wręcz nieprawdopodobne, typu: przelot An 2 z 2-gim zapasowym kompletnym silnikiem ASZ62 na pokładzie (polska-iran), walka ze szkodnikami (szarańcza itp) w Iranie pomiędzy bateriami artylerii przeciwlotniczej itp. Liczę na przypomnienie sylwetek innych statków powietrznych użytkowanych w polskim lotnictwie. Np mojego ulubionego samolotu Piper Cub których historia użytkowania w Polsce jest bardzo ciekawa i smutna. Pzdr. Czekam na kolejne Filmy.
regularnie go widac nad Otwockim niebem jak gaszą pożary, silnik ma dzwięk którego nie da sie pomylic, uwielbiam go . super że nam służy. piekna konstrukcja
Uwielbiam twoje filmy. Jak 20lat temu złapałem bakcyla na samoloty tak robiłem wszystko aby było mnie stać na to hobby. Nie posiadam licencji ale miałem okazję Pilotówac już wiatrakowiec i taki malutki samolocik złożony przez właściciela. Oczywiście pod czujnym nadzorem właścicieli. Zrobił byś film o najtańszym i najłatwiejszy w pilotażu samolocie na początek. Oraz o tym jak zabrać się najprościej za zrobienie na to uprawnień. Mój ojciec latał często przy opryskach ale nie jako pilot tylko technik czy coś gdy był w wojsku. Byli delegowani do pracy w PGR ach.
PZL M18 Dromader: X-Plane 11
forums.x-plane.org/index.php?%2Ffiles%2Ffile%2F77113-pzl-mielec-m-18b-dromader%2F
github.com/todirbg/PZL-M-18
O Dromader fez parte de minha infância aqui no Brasil. Sempre passava em cima de casa a caminho da pulverização agrícola. Ainda tem um no aeroporto aqui da cidade, mas não voa mais. O ronco do motor radial é inconfundível. Abraços do Brasil.
Kiedys lecac na szybowcu nad Gliwicami wywolalem Katowice i zglosilem pozar lasu i za 20 minut mialem okazje ogladac 2 Dromadery w akcji latajac nad nimi. To bylo gdzies w okolicy pomiedzy Ruda Slaska a Kochlowice bardziej na poludnie...szkoda, ze nie mialem kamery :)
Dromader to jedna z tych charakterystycznych maszyn, które są tak brzydkie, że aż piękne :)
....jak tesciowe :0
Trafnie powiedziane
Tak brzydki, aż piękny. Druga taka szkarada, to A-10, kumpel z kreskówki-guziec.
Ja kocham takie samoloty, a ten szczególnie, bo polski. A-10 też szpetny. Jest urok w takich konstrukcjach i kobietach, szukasz duszy. Pozdrawiam.
Bardzo ładne słowa na temat polskich agrolotników i ich roli w historii naszego lotnictwa. Jako jeden z nich - dziękuję bardzo.
Niezwykle mi miło ☺
Latałem takim w PRLu. Co ciekawe można było robić opryski przy ujemnym przeciążeniu. Coś wspaniałego!
Dlaczego podczas przeciążenia można było. Robić oprysk?
Pewnie instalacja miała nadciśnienie.
Można dodać:
1. Ukręcenie się statecznika w prototypie M18 było wynikiem zarówno błędu w sztuce badania w locie (badanie stateczności w ślizgu przy max. dopuszczalnej prędkości w spokojnej atmosferze- Vne) jak też za małej sztywności podparcia usterzenia zastrzałami w kształcie litery V. Inż. Tadeusz Gołębiewski uratował się nie tylko z powodu wcześniejszych 99 skoków na spadochronie. Pomogły nieprzepisowe buty (pantofle). Po zakleszczeniu się steru (samolot spadał w odwróconym korkociągu) inż. Gołębiewskiemu udało się wysunąć stopę z pantofla przed skokiem. Więc lądowanie pilota na spadochronie było z jednym butem. Po wypadku zastosowano równolegle poprowadzone zastrzały, problem się nie powtórzył.
2. Dromader w wersji A posiadał małe zapasy stateczności podłużnej. Z tego powodu w niespokojnej atmosferze pilotaż był męczący (wymagał stałej akcji sterami). Na dodatek - o ile siły na drążku przy klapach 15 stopni były dopuszczalne, tak opuszczenie klap do 30 st. powodowało zdecydowanie nadmierne siły od steru wysokości. Tą poważną niedogodność usunięto w wersji M-18B gdzie przekonstruowano statecznik i ster wraz z rogowym odciążeniem steru wysokości. Tym niemniej krótki kadłub samolotu sprawiał, że pilotaż w wariancie dużego obciążenia i gorącego klimatu wymagał sporego wysiłku pilota.
3. Samolot był budowane wg FAR-23. W wyniku tego odbiorca amerykański zażądał prób korkociągowych. Te bardzo niebezpieczne próby wykonywał początkowo inż. Andrzej Abłamowicz. Po jego rezygnacji z tychże prób dokończenia podjął się inż. Stanisław Wasil. Jeden z lotów mało co nie zakończył się katastrofą (wyprowadzenie z korkociągu na ok. 10 max. kilkunastu metrach nad ziemią). Nieżyjący inż. Wasil w rozmowie osobistej ze mną powiedział, że z tylnym położeniem środka ciężkości drążek po wprowadzeniu w korkociąg sam poszedł do tyłu (korkociąg płaski). Ponieważ były oscylacje pionowe nosa maszyny inż. Wasil dodawał gazu gdy nos szedł do góry i ujmował, gdy szedł na dół. Oscylacyjne wahania rosły i po kilku takich czynnościach przy opuszczonym nosie maszyna zareagowała na oddanie steru poziomego. Opanowanie rotacji na podkrytycznych kątach natarcia było bezproblemowe. Z tego powodu samolot budzi respekt u pilotów odnośnie przeciągnięcia w zakręcie z niezamierzonym wejściem w korkociąg.
4. Samolot miał pionowe noże na goleniach podwozia i w linii środkowej kabiny aby przeciąć przewody elektryczne w razie niezamierzonego wpadnięcia w linię energetyczną.
5. Samolot miał stosunkowo niską wartość krytycznego kąta natarcia płata niewyposażonego w sloty. Z tego względu- aby przy starcie nie dopuścić do wejścia w kąty nadkrytyczne- był wysoko umieszczony ogon podpierany podwoziem ogonowym o dużej długości goleni. Kwestię tą zmieniono w M-24, dając slot na całej rozpiętosci płata. Właściwości aerodynamiczne w takim rozwiązaniu bardzo się poprawiły.
6. M-21 nie osiagnął sukcesu z powodu sporej masy własnej. Zastosowanie standardyzacji części i podzespołów z większego M-18 było główną tego przyczyną. Z tego powodu, a także z powodu produkcji lepszego w tym przedziale masy startowej PZL-106 BR produkcji nie wdrożono.
Jak zwykle dużo bardzo ciekawych i fachowych wiadomości. Mała uwaga -M24 miał slot tylko na skrzydłach doczepnych (i to nie całej rozpiętości, w każdym razie na znacznej części), na centropłacie nie miał.
Nie jestem miłośnikiem lotnictwa, a materiał oglądam z wypiekami na twarzy :) Super!
Niezwykle mi miło!
Ostatnio dwa dromadery zrobiły dobrą robotę przy gaszeniu pożaru w Dolinie Śmierci w Bydgoszczy. Super materiał i czekam na kolejne filmy
Pozdrawiam z Mielca, piękna historia, pamietam z dzieciństwa, dziękuje za film !!!
Mój ulubiony 😋 samolot 🛩️ ostatnio gasił pożar lasu w Bydgoszczy.dobry film
Wspaniały samolot, widać że był i jest nadal uniwersalną konstrukcją. Przepiękny ten silnik no i charakterystyczny model płatowca. SUPER odcinek, jak zawsze 👍
Bardzo fajny film, pozdrawiam autora, bo widać ze fascynat. M18 Dromader to jedna z moim ulubionych maszyn, zaraz po AN-2 :-) Piękne maszyny, wspaniałe charakterystyczne silniki.
\
No i Twój kanał to moje kolejne odkrycie.
Gdy byłem małym gnojem, tj na początku lat 90tych to dziadek zabierał mnie czerwonym Polonezem (rocznik '87) na coroczny piknik lotniczy w Mirosławicach pod Wrocławiem (jeździliśmy z Wrocławskiego Biskupina). Pamiętam jak pierwszy raz zobaczyłem Dromadera: zakochałem się od pierwszego wejrzenia. Dziadek ciągle gadał o amerykańskich samolotach wojskowych z 2 WW a ja chciałem mieć model właśnie tego żółtego, pokracznego dolnopłata. Pięknie wyglądał na trawiastym lotnisku, gigantyczny silnik z cylindrami na wierzchu i ta kabina jak garb wielbłąda, wystająca nad oś płatowca. Istne cudo
Skoro jesteśmy już przy temacie samolotów agrolotniczych to może następny odcinek będzie o samolocie PZL Kruk?
Co możnana pisać o samolocie Kruk? Nie wystarczy to, co puściła "Skrzydlata"q latach 70 - LATAJĄCE NIESZCZĘŚCIE?
A może coś o Pzl 106 Kruk? Byłoby fajne uzupełnienie. Pozdrawiam ☺
Ja cierpliwie czekam na odcinek o AN2 i Wildze :)
Super odcinek. Poznaję Dromadery z naszego lotniska w Rybniku: ) Jest moc.
No nie wiem czy taki zabytek - do dziś dnia gaszą pożary w naszych lasach.
Bardzo fajnie opowiedziane .Pozdrawiam czekam na dalsze odcinki.
Bardzo ciekawy materiał.
super! dzięki!
Jest to jeden z najciekawszych odcinków.
Jak zwykle świetna robota!Pozdrawiam!
Ogladam Dromadery czesto w stanie Arkansas usa. Milo popatrzec gdy po oprysku pilot popisuje sie lekka akrobacja nad autostrada.
PZL M24 Dromader Super SP-PFB znajduje się na ulicy Wojska Polskiego 3 w Mielcu obok hali dawnego OBR.
Witam. Mam próbuję go znaleźć (chciałbym zrobić zdjęcia) ale nie umiem. Mógłby szanowny Pan mi pomóc? Nie wiem gdzie jest ów OBR.
@@wacek jedziesz na główną bramę i na rondzie skręcasz w prawo, będzie po lewej stronie
@@PSS_1 ja nie jestem z Mielca. Nie wiem gdzie główna brama i do czego główna brama :( Jak wpisuję Wojska Polskiego 3 to mi się zaznacza niejaka "Iskierka"...
@@wacek Włącz sobie podgląd satelitarny i jak jesteś w miejscu "iskierki" przesuwaj się w prawo wzdłuż ul. wojka polskiego, pod koniec tej ulicy a przed rondem w górnej części mapy będziesz miał właśnie dromadera - widać go
@@PSS_1 Mam... no to mają oba najrzadsze modele. Bo wgłębi jest Dromader Mini. Dzięki za informacje.
Bardzo ciekawy materiał, zresztą jak zwykle.
16:08 - Marku, ciężko się było nie zaśmiać z tej przeróbki :)
Dobra realizacja, chyba nawet jednego cięcia nie było widać! :)
Bo prowadzącego też nie widać 😊
@@Zabytki_Nieba Właśnie cięcia w ten sposób, że nie widać tego i jest to dobrze zmontowane razem z innym materiałem audio lub zdjęciami świadczą o podnoszeniu się poziomu materiałów :)
Super film. Pozdrawiam.
Świetna robota!
Zbigniew Łomnik lotnictwa. Nice. Fajnie że trafiłem na ten kanał. leci sub
Jak był pożar w kuźni to latały między innymi z Muchowca w Katowicach. Jak się palił las w Katowicach od strony Mikołowa to dwie takie bombki załatwiły sprawę. Widziałem jako dzieciak.
Pozdrawiam z Rybnika
Aeroklub Radom-Piastów również posiada jednego, przepiękna maszynka :)
To nie jest samolot aeroklubu.
Przypadkiem natrafiłem na ten kanał i powiem tak jeden z lepszych kanałów na yt przykre jest to że takie niskie wyświetlenia generuje ale to wina yt za cięcie zasiegow szczerze się cieszę że natrafiłem na twój kanał oczywiście zasubskrybowalem ok oglądam dalej bo ciekawe tu treści A i jeszcze jedno to jest jedyny kanał co poważnie warto go wesprzeć na tym patronajcie czy jak to tam się nazywa muszę to ogarnąć pozdrawiam
Widziałam kilka w 2018 roku na Zakynthos w Grecji :)
Fajne ciekawe pozdrawiam serdecznie &&&
Zapomniał pan wspomnieć o jeszcze jednym charakterystycznym elemencie Dromadera. Mianowicie "ostrzach" na goleniach podwozia, służących do przecinania kabli czy innych drutów w razie zaczepienia o trakcję elektryczną
To prawda. Będę musiał to nadrobić przy Kruku.
Ostrza są jeszcze na osłonie kabiny, po bokach przedniej szyby. Poza tym jest jeszcze linka stalowa między kabiną a statecznikiem pionowym, chroniąca ów statecznik przed urwaniem przez trakcję elektryczną.
Pamiętam pożar w Kuźni raciborskiej. Samoloty z muchowca latały mi nad domem obok mam lasek wybuchł pożar i zrzucili dwie bombki lekko zbaczając z kursu jako dzieciak to ło jedyne "bombardowanie" jakie w życiu widziałem na małym gówniaku zrobiło to niezłe wrażenie nieźle teren pianą pokryty jak do domu wróciłem bo poszedłem do lasku po wszystkim to po tyłku dostałem za to że tam kumplami poszliśmy.
Nie interesowalem sie lotnictwem, ale zostane tu na dluzej. Dziekuje za uswiadamianie :)
Piekna maszyna!
Widzialem rok temu na lotnisku w jakims lesie. Czynne :)
Zawsze mi się te samoloty myliły czyli PZL M-18 Dromader i PZL-106 Kruk.
Szkoda. Jeden z niewiele w jakimś sensie nasz sukces techniczny. Państwowa Straż Pożarna powinna utworzyć taka flotę zamawiając co najmniej kilka nowych Dromaderów. Przecież pożary są a można się spodziewać że dzięki panującej suszy będą coraz częstsze.
Cholernie ciekawe!
W lutym 2020 r. widziałem jak latał nad polami w Izraelu (Tam jest wtedy cieplo).
Taki dromader nadal aktywny jest na lotnisku w Borsku
Ciekawe pozdrawiam
Mój dziadek był pilotem Dromadera
Silnik turbośmigłowy jest lżejszy od tłokowego, więc niestety trzeba wydłużyć dziób żeby zachować odpowiednie wyważenie.
PS
Dlaczego dromader na goleniach podwozie posiada podłużne blachy na całych swoich długościach (widać je na zbliżeniach)?
pozdrawiam, bardzo ciekawy materiał
Żeby przeciąć przewody gdyby pilot przeoczył linię elektryczną albo telefoniczną.
@@Zabytki_Nieba dziękuję za odpowiedź. W sumie potrzebna speawa
W Masłowie stoją dwa dromadery, jak byłem mały to stał nawet Gawron, nie wiem jak teraz
Taka ciekawostka, Deteor jest wypierany z uzycia przez Roteor. W 2008 roku spotkalem tylko raz Deteor na wyposazeniu WSP. JRG czy OSP Roteor M zazwyczaj. Jest w dwoch stezeniach Roteor 6% i Roteor M 3%. Roteor M moze byc spieniany z woda morska i to ten jest zazwyczaj w uzyciu. Na petrobazach
Dzięki! Trafiłem, kiedyś na te dwie nazwy i zastanawiałem się jaka jest różnica.
Dromadera M24 można aktualnie zobaczyć w miejscowości Wojków (ok 20 km od Mielca) 😉
To przy najbliższej okazji wizyty w Mielcu tam podjadę.
Dokładnie można go znaleźć przy Ośrodku agroturystycznym Balaton. Ładnie widać Dromadera na mapach Google. Pozdrawiam
W piątek gasił koło zalewu Domoniowskiego pożar
Dromadera mogliśmy widzieć w kreskówce Disney Pixar pt. Samoloty główny bohater Dusty to właśnie dromader
Według wiki był inspirowany trzema samolotami:
1. Dromaderem;
2. Cessna 188;
3. Air Tractor AT-500
Przynajmniej tak twierdzi wiki, na innych stronach pisze to samo.
Jeszcze wygląda jak Piper Pawnee.
wiem gdzie jest aktualnie dromader m24
👍
Ten dromader stoi teraz nad kąpieliskiem w wiosce koło mielca
W której?
@@Zabytki_Nieba ua-cam.com/video/mCMtzWcRGzc/v-deo.html
@@Zabytki_Nieba Wojków ośrodek turystyczny "Balaton"
@@Zabytki_Nieba ale nie wiem dokładnie czy to ten sam co był na sklepie
Jak się zrobi pogoda na motocykl to się tam przejadę i go sfotografuję. Da się podejść, czy to zamknięty teren?
Cześć
Czy można prosić o @ do Ciebie? Mam kilka pytań.
Pozdrawiam
Marcin
zabytkinieba@gmail.com
Wiatraczek w kabinie w tropikach? Konstrukcja znana z piekarników z termoobiegiem!
Turbo z przeróbki z tłokowego (szczególnie gwiazdowego) muszą być nieproporcjonalna - Newtona nie oszukasz (superduperlekka turbina MUSI być na wysięgniku). media.sandhills.com/img.axd?id=4007047761&wid=4326165471&rwl=False&p=&ext=&w=639&h=480&t=&lp=CNT&c=True&wt=False&sz=Max&rt=0&checksum=%2fVpitersoRSUZNlwg1Kl%2fGKi57HaOUFmU%2bpsO9Xf8DI%3d
OPIS MYLĄCY: arstechnica.com/cars/2018/08/one-man-designed-and-built-the-ultimate-bush-plane/
👍👍😀😀👍👍
cisi bohaterowie
Kiedyś nieomal za płotem lotniska w Goleniowie z drogi wypadła cysterna z paliwem, zaczęła płonąć, od niej zajął się las. Zagrożenie było naprawdę spore. Do akcji ruszyła lotniskowa straż pożarna a po chwili poderwano Dromadery, których kilka pełniło wtedy dyżur na terenie portu lotniczego. Pożar był właściwie na przedłużeniu pasa startowego, więc praktycznie zrzut środków gaśniczych zaczynał się zaraz po oderwaniu od ziemi. Nigdy nie słyszałem o szybszej i skuteczniejszej akcji gaszenia lasu, niż ta.
Mi pewien zakonnik opowiadał, że jak był mały, to zaczął palić im się dom. Mieszkali na ulicy gdzie było OSP. Zanim przyjechali, dom zdążył się spalić, a przed nimi przyjechali z sąsiedniej gminy :D Dromaderów wtedy nie było :(
@@2urbi9 Sam byłem świadkiem i uczestnikiem czegoś podobnego. Kościół w mojej miejscowości się zajął (miałem 12/13 lat), a ja ze znajomymi bawiliśmy się obok kościoła. Pobiegliśmy i z proboszczem ugasiliśmy wszystko nim strażacy przyjechali 😂
Mieszkanie w pobliżu gliwickiego lotniska miało swój urok. Dźwięki silników kręcących akrobacje Zlinów, ciężkie dudnienie Antków startujących ze skoczkami i Wilgi holujące Bociany i Piraty... Zresztą bardzo wiele czasu spędzaliśmy na lotnisku. Tato był pilotem szybowcowym i modelarzem. Gliwicka modelarnia była wtedy najlepsza w Polsce...
Czasami w rolniczych stanach USA widzę "Dromadery" i jakoś się fajnie na serduchu robi , Pozdrówka z Chicago !
Mój dziadek latał w ZUA w Mielcu. 😀 Opylał m.in. pola bawełny stacjonując w Sudanie oczywiście na AN2. Kręcono wówczas film "W pustyni i w puszczy" a piloci robili sobie fotki ze Stasiem i Nel. Odnośnie Dromadera super to faktycznie stał w okolicy sklepu Jedynka ale to były tereny szkoły przyzakładowej WSK Mielec. To właśnie na terenie szkoły stał w/w Dromader.
thank you!!!all your videos are very interesting. greetings from Hellenic dromaders
Thank you! Keep up your great work!
I was at the Kefalonian airport last month, I could not believe my eyes when I saw a beautiful Dromedary wearing Greek Airforce markings. Greetings to all Greeks from Poland ! Especially those who flew or fly polish planes !
@@allensteiner1 thank you!!
cdn.planespotters.net/photo/790000/640/1z02-06-greece-air-force-pzl-mielec-m-18bs-dromader_PlanespottersNet_790701_4fe378ddaf.jpg DAJ GREKOWI DROMADERA... przerobi na baktriana.
Pamiętam świetnie ten pożar raciborskich lasów. Mieszkałem wtedy pod gliwickim lotniskiem. Hałas jaki powodowały (w.g. mnie )23 Dromadery startujące i lądujące non stop był niesamowity. Pierwszego dnia myśleliśmy, że zaczęła się wojna. :)
Bo to była wojna... z ogniem.
Ukłony
@@janwege150277 to prawda. pzdr
@@janwege150277 Nawet więcej- wojna z burzą ogniową. Strażacy ochotnicy, mający sprzęt w postaci Stara 25 (silnik benzynowy) nie byli w ciężkim zadymieniu (po odcięciu drogi powrotnej) uruchomić silnika. I kilku ochotników zginęło w tej walce. Z tego powodu (a także z powodu braku węży gaśniczych - poprzepalanych od tlacego się podłoża) udział Dromaderów dosłownie uratował niekontrolowaną sytuację pożarową.
@@swistakdanecki6930 Nie kilku a dwóch, jeden ochotnik i jeden zawodowy. I na odcinku gdzie polegli żadnego Stara 25 nie było, stracono tam jednego poniemieckiego Magirusa, jednego Stara 244 i jednego Jelcza, do tego dwa Jelcze uszkodzone. Jest zresztą nawet w internecie reportaż z pożaru raciborskiego, zarówno w wersji ocenzurowanej, jak i w bardzo kiepskiej jakości, ale nieocenzurowanej, gdzie widać ciała poległych...
Pamiętam jak tankowały wodę w Katowicach na Muchwcu kiedy paliły się lasy w Kuźni Raciborskiej.
Jak ktoś przejeżdża lub mieszka w okolicach Poznania zapraszam do szreniawy można się tam z bliska zapoznać z tym i innymi samolotami agro stoi nawet takie kuriozum jak belfegor odrzutowiec agrolotniczy !!!😉 Polecam tez film polskie kruki nad Afryką czy jakoś tak piekna opowieść o polskich lotnikach pozdrawiam🙋
Zgadza się, muzeum w Szreniawie ma świetną kolekcję agro.
Grat ma swój surowy, steampunkowy urok.
Dziś Dromader gasił pożar lasu w Sokołowie, niedaleko Wrześni. Wniosek? Nie waże co, nie ważne jak, ważne aby było skuteczne!
DROMADER i KRUK, to legendy AGRO!
Doskonały materiał! Brawo za popularyzację polskiego lotnictwa!
Excelent video! I hope you make on of the PZL KRUK. Greetings from Argentina.
Ciekawie było by zobaczyć odcinek o PZL-106 Kruku. W Polsce chyba niespotykany. Pozdrawiam.
Właśnie odcinek o Kruku się ukazał
Gratuluję odcinka i całego cyklu. Świetnie się ogląda. W latach 1974-1979 byłem uczniem mieleckiego technikum w klasie o specjalności "budowa płatowców". Sporo odcinków w pewnym sensie odnosi się więc do moich osobistych doświadczeń i pasji. Ten również. Pozdrawiam. :)
Bardzo dziękuję za ten odcinek. Jest to ze wzgledu na nietuzinkową budowę jeden z moich ulubionych aeroplanów. Pozdrawiam!
Marku jak nie walczyli jak walczyli byli na pierwszej linii w walce z przeciwnikiem bezwzględnym i milion liczniejszym; od szkodników,szarańczy, insektów po bakterie i wirusy ! Co do silników turbośmigłowych to wymóg czasów nafta lotnicza jest tańsza,bardziej dostępna i bezpieczniejsza.raz widziałem dokument jak pewien Australijczyk u siebie na farmie przerobił swego M18 wstawiając TPE331 i jak mówił jest bardzo zadowolony nowa jakość . Co do produkcji to nie bardzo wierzę aby pieprzeni sojusznicy pozwolili oni są gorsi niż ruskie a co do silnika łunia by się pewnie pultała że nie ma Jeuro 6 :-)
Widać, że od żadnego " ruskiego " nigdy nie dostałeś polaczek solidnie wpierdol.
@@haimcukerman9764 Grabcie sobie dalej pomioty ludzkości ,oj nadchodzi czas że wku.wią się narody świata i wytłuką was jak karaluchy, wszak rasizm trza tępić ! :-)
Nie zabytek, ale ciekawa maszyna.
W Lubinie na lotnisku mamy dwa dromadery swiezo odmalowane na zółto :) Codziennie dolewaja wody w wysuszone lasy, kiedys byly ladowane wodą z wielkiego gumowego płaskiego zbiornika lezacego na ziemi :-D
Świetny materiał!. Pierwszy raz trafiłem na kanał. Sub i like! :)
Łapka w górę za ten odcinek... Tytuł mojej pracy magisterskiej z 1990 roku - "Samoloty rolnicze świata. Przegląd konstrukcji z uwzględnieniem bezpieczeństwa pilota." Czy jakos tak :)
Piękna historia, aby długo jeszcze można było spotkać te samoloty na niebie. Życzę tego sobie i wszystkim miłośnikom PZL dromader🛩
Mieszkałem 30 metrów od głównej bramy WSK PZL Krosno gdzie kiedyś produkowali kratownice dla Dromaderów i powstawał jedyny polskiej konstrukcji seryjnie produkowany szybowiec metalowy, czyli KR-03A Puchatek. W Aeroklubie Podkarpackim do dziś szkolą na dwóch pierwszych egzemplarzach tego szybowca. Zapraszam serdecznie i pozdrawiam, odcinek jak zwykle bardzo wyczerpujący i ciekawy!
Tutaj też o agrolotnictwie: ua-cam.com/video/bGnMkeR51B4/v-deo.html Polecam serię "Motowizja"
Mocny kanał, a starszy gość super bzik !!!
@@arturpietrzyk5873 I za to ich lubię :)
A ja latalem. Zrzucanie "bomb" wodnych przezywalem. I akrobacje Zlinem tez. I nie tylko. Zawsze dreszczyk emocji ale i frajda.
Mój ojciec był szkolony na M18 w Mielcu na początku lat 80-tych, a później sam szkolił pilotów na PZL w Lipsku.
Do dziś mówi, że bardzo lubił latać maszyną, która miała większą moc niż Z 37.
dzięki za świetny film!
No tak... Teraz jak się pali jakiś lasek albo poletko, to aj waj, trąbią w radiu i telewizji... A 'za komuny' przylatywał Dromader i gasił i nie było tematu! No, ale to było za tej strasznej komuny, nie to co teraz - bogactwo i dobrobyt :P
A gówno prawda. Samoloty gaśnicze weszły do użycia na szerszą skalę dopiero na przełomie lat 80. i 90. Wcześniej jedynie z nimi eksperymentowano.
A gówno prawda. Samoloty gaśnicze weszły do użycia na szerszą skalę dopiero na przełomie lat 80. i 90. Wcześniej jedynie z nimi eksperymentowano.
A gówno prawda. Samoloty gaśnicze weszły w Polsce do użycia na szerszą skalę dopiero na przełomie lat 80. i 90. Wcześniej jedynie z nimi eksperymentowano.
Poza tym zrzut z Dromadera bez akcji sił i środków na ziemi można sobie wsadzić nie powiem gdzie.
@@bondziu Bardzo merytoryczna wypowiedź. Ale cóż, może w innych Polskach żyliśmy w latach 80-ych i mamy różne doświadczenia...
Rama jest spawana z rurek wewnątrz których jest pokost, środek zabezpieczający przed rdzą, mieli łby
Cześć. To co Robicie , Pokazujecie i Omawiacie jest fantastyczne. W polskim lotnictwie rolniczym pracowały rownież ( Jak 12, Gawron, An-2, Kruk, wspomniany Dromader), wprawdzie ( Jak i An) nie są polskimi konstrukcjami, jednak przyniosły wiele chwały polskiemu lotnictwu rolniczemu. A mało znane historie z ich udziałem są wręcz nieprawdopodobne, typu: przelot An 2 z 2-gim zapasowym kompletnym silnikiem ASZ62 na pokładzie (polska-iran), walka ze szkodnikami (szarańcza itp) w Iranie pomiędzy bateriami artylerii przeciwlotniczej itp. Liczę na przypomnienie sylwetek innych statków powietrznych użytkowanych w polskim lotnictwie. Np mojego ulubionego samolotu Piper Cub których historia użytkowania w Polsce jest bardzo ciekawa i smutna. Pzdr. Czekam na kolejne Filmy.
Widziałem Dromadery na lotnisku Toruń Bielany tam stacjonuja dwa egzemplarze, nawet na Google map je widać pozdrawiam serdecznie 😍😍😍
regularnie go widac nad Otwockim niebem jak gaszą pożary, silnik ma dzwięk którego nie da sie pomylic, uwielbiam go . super że nam służy. piekna konstrukcja
Też je widziałem w Toruniu. Uczyłem się kiedyś na tym lotnisku latać motolotnią. Ech wspomnienia...
Uwielbiam twoje filmy. Jak 20lat temu złapałem bakcyla na samoloty tak robiłem wszystko aby było mnie stać na to hobby. Nie posiadam licencji ale miałem okazję Pilotówac już wiatrakowiec i taki malutki samolocik złożony przez właściciela. Oczywiście pod czujnym nadzorem właścicieli. Zrobił byś film o najtańszym i najłatwiejszy w pilotażu samolocie na początek. Oraz o tym jak zabrać się najprościej za zrobienie na to uprawnień.
Mój ojciec latał często przy opryskach ale nie jako pilot tylko technik czy coś gdy był w wojsku. Byli delegowani do pracy w PGR ach.
Mnie także ujmuje historia tuch niebezpiecznych zadań. Przedstawiłeś to dokładnie tak jak widziałem.
Dziękuję za ten materiał! Pozdrawiam!
Super film, pięknie dziękuję za wstęp :)
Ciekawy materiał! A są jakieś informacje dot. wypadków? KIedyś słyszałem plotkę, że Dromader się złamał podczas zrzutu na "bombę"...
Pixar wzorował się na dromaderze tworząc postać dusty'iego do bajki animowanej samoloty
ciężko pomylić z czymkolwiek innym. Hałas poderwie umarłego :/
Nie jestem pewien na 100 procent, ale dromader super, który stał na cokole nad marketem jedynka, jest teraz eksponowany koło hali dawnego OBR Mielec.