Hej, dziękuję za materiał. Przedstawiliście kilka tytułów, które zawsze wypychałam na dalszy plan. Może warto się im jednak bliżej przyjrzeć. 🤔 Natomiast Ucieczka była pierwszą grą planszową z presją czasową, w którą zagrałam i która została w mojej kolekcji po dziś dzień. Gra jest świetna! Chaos, by zebrać kryształki, odblokować drogę do wyjścia i jeszcze zdążyć wyjść jest dosłownie nie do ogarnięcia. Kiedyś z współgraczami podjęliśmy próbę gry na spokojnie, lecz próba spełzła na niczym tuż przed wybiciem pierwszego gongu. 😊 I kilkukrotnie zdarzyło się, że wszyscy przyblokowaliśmy sobie dosłownie każdą kosteczkę. Nie zniechęciło to nas jednak do podjęcia kolejnych prób. Ze swojej strony mogę polecić Magic Maze. Wcielając się w postaci rodem z fantasy musimy wpaść do centrum handlowego układanego z kafelków, ukraść po jednym przedmiocie, który jest przypisany do każdego z bohaterów (a raczej przypisane jest miejsce, owych przedmiotów nie znajdziemy w pudełku), następnie uciec przez swoje indywidualne wyjście. Każdy gracz porusza wszystkimi postaciami, lecz może przestawiać pionki w innym kierunku i używać innych umiejętności. Na domiar "złego" goni nas czas odmierzany przez klepsydrę i musimy dbać o to, by piasek się nie przesypał. Emocje podczas rozgrywki są niepowtarzalne zwłaszcza, że nie możemy się komunikować między sobą mając do dyspozycji jedynie duży, gruby pion, którym niejednokrotnie trzeba tłuc, by dać znać pozostałym, iż trzeba zrobić coś innego i to jak najszybciej. Na dwie osoby chaos jest mniejszy, lecz dobrej zabawy absolutnie nie brakuje. Jeśli nie graliście w Magic Maze, a możecie jeszcze gdzieś dostać, to zdecydowanie polecam wypróbować.
Zdecydowanie zgadzam się co do Ubongo 3D - mam dokładnie tak jak Zaku. Raz w sekundę i za pierwszym razem się udaje, a raz w godzinę się nie da. My gramy bez klepsydry, bez kryształów - po prostu układamy sobie planszetki 😀 i w ten sposób z teściem w święta siedzieliśmy do nocy, bo żaden z nas nie mógł ułożyć swojej planszetki. Po czym się zamieniliśmy i dalej się nie udawało. A jak już się udało, to potem rozłożyliśmy, to znów było trudno ułożyć ten sam kształt tymi samymi klockami 😄 Świetna gra i wcale nie trzeba grać na czas i na punkty 😀
Ciekawy temat topki. Osobiście grałem tylko w Ciężarówka przez galaktykę ale zastanawiałem sie nad ostrym dyżurze oraz X com. Ten ostatni trudno dostępny 😢 pozdrawiam ❤
Dla mnie Fate Forge, jeśli chodzi i presję czasu. Tu się trzeba czasami sporo nagłowić by w ograniczonym czasie wykonać punkty misji. Ale uwielbiam to, taka partia szachów inaczej 😊
Kiedy zaczęliście mówić o grze, która trwa dokładnie 10 minut, to byłem pewny, że powiecie o Fuse od Portalu. Ale skoro nie, to wpisuję bez wahania. Brzydki co-op nie powinien zainteresować Mery ALE...jest tam takie tempo, że nie ma czasu zastanawiać się nad estetyką + przez to nie ma mowy o graczu alfa, tylko każdy odpowiada za swoje karty. Syndrom następnej partii gwarantowany, ale po 3 rozgrywkach z rzędu wchodzi zmęczenie z zapie**olu :D
Przypuszczam, że nie graliście i pewnie nigdy nie zagracie, ale jeśli chodzi o gry z presją czasu to u nas króluje 6 SIEGE. Podobnie jak X-com jest to przeniesienie gry komputerowej na planszę. Dwie drużyny jednostek specjalnych walczą na realnych mapach o kontrolę terenu, zakładnika lub wysadzenie bomby. To, jak ta gra prezentuje się na stole, ile możliwych strategii oferuje i jak różne podejścia do rozgrywki jest czymś niesamowitym. Sam timer dodaje pikanterii i powoduje popełnianie błędów, które niosą za sobą najczęściej eliminacje jednego z członków naszej drużyny. Niestety, gra dostała rykoszetem przez karygodne działania wydawcy i prawdopodobnie zginie w zapomnieniu a jej ocena na bgg po fali hejtu jest na poziomie 5.6 ...szkoda, bo przy odrobinie promocji mógł to być tytuł na miarę Rebelii i dużej Diuny. Niemniej, jeśli macie możliwość sprawdzenia tego tytułu to baaardzo polecam. Dla mnie gra roku 2024. Można zobaczyć rozgrywkę na kanale Planszowe Bestie. Dzięki za materiał!
@ZakuBoardgames w takim razie zwracam honor 😅 mam nadzieję, że kiedyś uda się rozegrać więcej partii (wiadomo, jak się gra w duże planszówki za pierwszym razem 😉 )
Tajemnica w 5 minut 💗 super gra, szukamy symboli żeby odczytać kod i uzyskać podpowiedz kto może być sprawcą przestępstwa Pictionary 💗 każdy dostaje jedno hasło dotyczące hasła głównego i ma 25 sekund aby je narysować, potem składamy wszystkie hasła i na ich podstawie glowkujemy jakie jest to główne 👍👍
Jak presja czasu to nie ma nic bardziej stresujacego jak gra FUSE 😱 i tykająca aplikacja "WARNING!" 💥💥💥
Dokładnie, zajebista gra 😁
Hej, dziękuję za materiał. Przedstawiliście kilka tytułów, które zawsze wypychałam na dalszy plan. Może warto się im jednak bliżej przyjrzeć. 🤔 Natomiast Ucieczka była pierwszą grą planszową z presją czasową, w którą zagrałam i która została w mojej kolekcji po dziś dzień. Gra jest świetna! Chaos, by zebrać kryształki, odblokować drogę do wyjścia i jeszcze zdążyć wyjść jest dosłownie nie do ogarnięcia. Kiedyś z współgraczami podjęliśmy próbę gry na spokojnie, lecz próba spełzła na niczym tuż przed wybiciem pierwszego gongu. 😊 I kilkukrotnie zdarzyło się, że wszyscy przyblokowaliśmy sobie dosłownie każdą kosteczkę. Nie zniechęciło to nas jednak do podjęcia kolejnych prób.
Ze swojej strony mogę polecić Magic Maze. Wcielając się w postaci rodem z fantasy musimy wpaść do centrum handlowego układanego z kafelków, ukraść po jednym przedmiocie, który jest przypisany do każdego z bohaterów (a raczej przypisane jest miejsce, owych przedmiotów nie znajdziemy w pudełku), następnie uciec przez swoje indywidualne wyjście. Każdy gracz porusza wszystkimi postaciami, lecz może przestawiać pionki w innym kierunku i używać innych umiejętności. Na domiar "złego" goni nas czas odmierzany przez klepsydrę i musimy dbać o to, by piasek się nie przesypał. Emocje podczas rozgrywki są niepowtarzalne zwłaszcza, że nie możemy się komunikować między sobą mając do dyspozycji jedynie duży, gruby pion, którym niejednokrotnie trzeba tłuc, by dać znać pozostałym, iż trzeba zrobić coś innego i to jak najszybciej. Na dwie osoby chaos jest mniejszy, lecz dobrej zabawy absolutnie nie brakuje. Jeśli nie graliście w Magic Maze, a możecie jeszcze gdzieś dostać, to zdecydowanie polecam wypróbować.
Dzięki za podrzucenie kilku gier, których w ogóle nie znałem! Ja bym dodał do listy: Fuse, Magic Maze i Prasę w Druku - to moi zdecydowani faworyci :)
Ehhh No i chyba znowu po Waszym filmie coś zakupię. Świetna topka
Zdecydowanie zgadzam się co do Ubongo 3D - mam dokładnie tak jak Zaku. Raz w sekundę i za pierwszym razem się udaje, a raz w godzinę się nie da.
My gramy bez klepsydry, bez kryształów - po prostu układamy sobie planszetki 😀 i w ten sposób z teściem w święta siedzieliśmy do nocy, bo żaden z nas nie mógł ułożyć swojej planszetki. Po czym się zamieniliśmy i dalej się nie udawało. A jak już się udało, to potem rozłożyliśmy, to znów było trudno ułożyć ten sam kształt tymi samymi klockami 😄
Świetna gra i wcale nie trzeba grać na czas i na punkty 😀
Dziękujemy za materiał
Super materiał👏
Ready set bet też mogło trafić. Chyba że było wspomniane a nie dosłyszałem 😅 pozdro i dzięki
Ciekawy temat topki. Osobiście grałem tylko w Ciężarówka przez galaktykę ale zastanawiałem sie nad ostrym dyżurze oraz X com. Ten ostatni trudno dostępny 😢 pozdrawiam ❤
Dla mnie Fate Forge, jeśli chodzi i presję czasu. Tu się trzeba czasami sporo nagłowić by w ograniczonym czasie wykonać punkty misji. Ale uwielbiam to, taka partia szachów inaczej 😊
Macie takiego samego kota jak ja! 😻😻😻
Miniatura sztos 👌
Mistrz pierwszego planu!!
👍🎲
Pozdro
Ja jeszcze dodałbym Space Alert od CGE. Jedna z pierwszych gier tego typu.
Kiedy zaczęliście mówić o grze, która trwa dokładnie 10 minut, to byłem pewny, że powiecie o Fuse od Portalu. Ale skoro nie, to wpisuję bez wahania. Brzydki co-op nie powinien zainteresować Mery ALE...jest tam takie tempo, że nie ma czasu zastanawiać się nad estetyką + przez to nie ma mowy o graczu alfa, tylko każdy odpowiada za swoje karty. Syndrom następnej partii gwarantowany, ale po 3 rozgrywkach z rzędu wchodzi zmęczenie z zapie**olu :D
Bullet z timerem jest super, nawet grając solo z bossem
Przypuszczam, że nie graliście i pewnie nigdy nie zagracie, ale jeśli chodzi o gry z presją czasu to u nas króluje 6 SIEGE.
Podobnie jak X-com jest to przeniesienie gry komputerowej na planszę. Dwie drużyny jednostek specjalnych walczą na realnych mapach o kontrolę terenu, zakładnika lub wysadzenie bomby. To, jak ta gra prezentuje się na stole, ile możliwych strategii oferuje i jak różne podejścia do rozgrywki jest czymś niesamowitym. Sam timer dodaje pikanterii i powoduje popełnianie błędów, które niosą za sobą najczęściej eliminacje jednego z członków naszej drużyny.
Niestety, gra dostała rykoszetem przez karygodne działania wydawcy i prawdopodobnie zginie w zapomnieniu a jej ocena na bgg po fali hejtu jest na poziomie 5.6 ...szkoda, bo przy odrobinie promocji mógł to być tytuł na miarę Rebelii i dużej Diuny.
Niemniej, jeśli macie możliwość sprawdzenia tego tytułu to baaardzo polecam. Dla mnie gra roku 2024. Można zobaczyć rozgrywkę na kanale Planszowe Bestie.
Dzięki za materiał!
@@zip470 Widziałem na żywo a i nawet miałem okazję żeby zagrać, niestety było za mało czasu. Faktycznie przez Mythic gra dostała niezłe baty i szkoda.
@ZakuBoardgames w takim razie zwracam honor 😅 mam nadzieję, że kiedyś uda się rozegrać więcej partii (wiadomo, jak się gra w duże planszówki za pierwszym razem 😉 )
Hej, ja bym tutaj dorzucił jeszcze całą serię 5 minute, przykładowo 5-Minute Dungeon czy Tajemnica w 5 minut
@@naranek404 Dungeon jest na liście i też wspominamy o Tajemnicy 😃
@@ZakuBoardgames sorry kot mnie rozproszył, dzięki za fajny materiał
Tajemnica w 5 minut 💗 super gra, szukamy symboli żeby odczytać kod i uzyskać podpowiedz kto może być sprawcą przestępstwa
Pictionary 💗 każdy dostaje jedno hasło dotyczące hasła głównego i ma 25 sekund aby je narysować, potem składamy wszystkie hasła i na ich podstawie glowkujemy jakie jest to główne 👍👍
Polajkowane i pokomentarzowane :)
Sorcerer city ktore przeszło bez echa. Super gra kafelkowa
brakuje najlepszej, a mianowicie Space Alert
@@golinskyy więc trzeba zagrać 😉