Do budżetowego obiegu chłodziwa zastosowałem pompkę odpływową z pralki za 20zł - brak szczotek, nie grzeje się nadmiernie przy ciągłej pracy. Minusem ( w moim przypadku) była zbyt duża wydajność, która wymusiła większy niż planowałem zbiornik z odstojnikiem 😂
Przy obróbce (toczeniu) tkz.gównolitu nie chłodzimy noża tokarskiego, tocz bez chłodzenia bo na olej nie wyrobisz 😄 chłodzić jedynie przy wierceniu i toczeniu hartówki
Siema Na targach Toolex zakumulowałem się z chłopakami z Virocats zapewne będę jechał do nich nagrywać odlewnie może byłbyś zainteresowany podpatrzeniem profesjonalnego odlewnictwa (to na razie takie luźne pytanie bo z nimi o tym nie gadałem) ?
Cześć, dzięki wielkie za propozycję, ale w ramach studiów byłem nie raz w odlewniach tego typu, więc podziękuję. 😊 Najtrudniej jest z wdrożeniem takich rozwiązań w garażowy świat, bo to jednak budżet jest zupełnie inny, no i dostępność niektórych "składników" w ilościach detalicznych nie istnieje. Jeszcze raz dzięki za propozycję, miło że pomyślałeś o mnie. :)
@@PolishDragon spoko skoro miałeś okazję to super:) masz przypomniało mi się jak byłem z polibudy u nas na odlewni to była porządna odlewnia bo było dużo plakatów z gołymi babami hehe :)
Spoko. Zarąbista zajafffka. Czy mógłbyś "powiedzieć" gdzie zanabyłeś ten cud techniki (MON?) i ile kosztował (tokarka). Sam poluję na taki sprzęt i jestem ciekaw czy byłoby mnie stać na takie przedsięwzięcie logistyczne.
Tokarka kosztowała 6500 i kupiłem ją w "Maszyny Małysa", długo szukałem TUE35, a jak wpadła ta na aukcje to się długo nie wahałem, bo to to samo co TUE35 więc z częściami nie powinno być problemu tylko dodatkowo ma wyciągany mostek. Według mnie ciężko znaleźć coś w tym pieniądzu co nie jest z plastiku i ma takie możliwości. Bo przez ten wyciągany mostek, możesz toczyć około 50 cm średnicy. A jednocześnie nie jest to kloc który zajmuje pół warsztatu. ;) Do ceny doszły jeszcze noże, oleje, farby, pompy, kły i szczęki więc jakiegoś tysiąca trzeba doliczyć. Tanio nie jest, ale dużo ułatwia w warsztacie. :D
Po to w zbiorniku jest ta grodź. Tam chłodziwo ma się ,,ustać" żeby opiłki spadły na dno, a tak oczyszczone przepływa górą do drugiej, większej komory z której pobiera je pompa, ale nie wiem czy przy oleju ta technologia zadziała.
Na znanym portalu aukcyjnym jest pompka do oleju z tym że na 12v za śmieszne pieniądze do tego zasilaczyk i 10 x lepiej by sobie radziła niż te od akwarium.
Do budżetowego obiegu chłodziwa zastosowałem pompkę odpływową z pralki za 20zł - brak szczotek, nie grzeje się nadmiernie przy ciągłej pracy. Minusem ( w moim przypadku) była zbyt duża wydajność, która wymusiła większy niż planowałem zbiornik z odstojnikiem 😂
Niech się rozwija warszta. Pozdrawiam 😊
Super fajnie się ogląda te filmy
Czekam na następny film o tym jak pompka do wody rozpuszcza się w oleju
Lepsza dwuskładnikowa farba epoksydowa 😉
a woda z olejem też mogła by być takie białe chłodziwo ale i tak lux robota
Fajne czyste okno miałeś...
prima sort:)
Przy obróbce (toczeniu) tkz.gównolitu nie chłodzimy noża tokarskiego, tocz bez chłodzenia bo na olej nie wyrobisz 😄 chłodzić jedynie przy wierceniu i toczeniu hartówki
👍👍👍👍💯💯💯📺📺📺📺....
Siema Na targach Toolex zakumulowałem się z chłopakami z Virocats zapewne będę jechał do nich nagrywać odlewnie może byłbyś zainteresowany podpatrzeniem profesjonalnego odlewnictwa (to na razie takie luźne pytanie bo z nimi o tym nie gadałem) ?
Cześć, dzięki wielkie za propozycję, ale w ramach studiów byłem nie raz w odlewniach tego typu, więc podziękuję. 😊 Najtrudniej jest z wdrożeniem takich rozwiązań w garażowy świat, bo to jednak budżet jest zupełnie inny, no i dostępność niektórych "składników" w ilościach detalicznych nie istnieje. Jeszcze raz dzięki za propozycję, miło że pomyślałeś o mnie. :)
@@PolishDragon spoko skoro miałeś okazję to super:) masz przypomniało mi się jak byłem z polibudy u nas na odlewni to była porządna odlewnia bo było dużo plakatów z gołymi babami hehe :)
Spoko. Zarąbista zajafffka. Czy mógłbyś "powiedzieć" gdzie zanabyłeś ten cud techniki (MON?) i ile kosztował (tokarka). Sam poluję na taki sprzęt i jestem ciekaw czy byłoby mnie stać na takie przedsięwzięcie logistyczne.
Tokarka kosztowała 6500 i kupiłem ją w "Maszyny Małysa", długo szukałem TUE35, a jak wpadła ta na aukcje to się długo nie wahałem, bo to to samo co TUE35 więc z częściami nie powinno być problemu tylko dodatkowo ma wyciągany mostek. Według mnie ciężko znaleźć coś w tym pieniądzu co nie jest z plastiku i ma takie możliwości. Bo przez ten wyciągany mostek, możesz toczyć około 50 cm średnicy. A jednocześnie nie jest to kloc który zajmuje pół warsztatu. ;)
Do ceny doszły jeszcze noże, oleje, farby, pompy, kły i szczęki więc jakiegoś tysiąca trzeba doliczyć. Tanio nie jest, ale dużo ułatwia w warsztacie. :D
@@PolishDragon dzięki
ale jakiś filtr sitko czy coś by się przydało aby pompki nie zatarły opiłki
Po to w zbiorniku jest ta grodź. Tam chłodziwo ma się ,,ustać" żeby opiłki spadły na dno, a tak oczyszczone przepływa górą do drugiej, większej komory z której pobiera je pompa, ale nie wiem czy przy oleju ta technologia zadziała.
Ta tokarka to takie trochę jakby perpetuum mobile, automat samo replikujący się.
Cxemu olej a nie koncentrat chłodziwo? Kupisz bańkę 5L rozrobisz z wodą i wyjdzie taniej niż olej. Do tego łatwiej się pompuje.
Przy sporadycznym używaniu niektóre emulsje się rozdzielają i zaczyna to śmierdzieć przy odpaleniu pompy.
15:18
Właśnie chciałem napisać coś o szczotkach
A dlaczego nie pompka do oleju taka jakiej się używa do wymiany oleju w silniku „górą”?
A nie byłaby lepsz pompka z zbiornika paliwa ?
Wyje za bardzo. (a i cena większa)
Na znanym portalu aukcyjnym jest pompka do oleju z tym że na 12v za śmieszne pieniądze do tego zasilaczyk i 10 x lepiej by sobie radziła niż te od akwarium.
Mnie zastanawia ten układ kierowniczy w Żuku. Czy jesteś pewny że na przeglądzie nie będzie problemu? Pozdrawiam