Swego czasu kupowałem tylko żyłki w marketach budowlanych ale od kilku sezonów odkryłem Stihl High-Tech CF3 Pro (używam akurat 2,4mm) i jest to najlepsza żyłka jaką używałem. Jest trwał, i przede wszystkim nie strzępi się na końcu
Dobrze, że zrobiłeś test to już każdy zainteresowany wie o co chodzi. Czy stal/drut nie zniszczy przelotki? Chyba jednak jest przyczyna dla której żyłki są nylonowe. Na rynku są różne wynalazki ze stali ale ja bym się jednak bał. Koszę w okularach i z przyłbicą a w i tak mi coś ostatnio so oka wpadlo.
Ryzyko zawsze jest, ale nie ma sensu go podejmować jeśli nie przynosi żadnych korzyści. 👍 Też używam przyłbicy i okularów ale czasem jak walne w kretowisko to piach jest wszędzie, do oczu też coś się potrafi przedrzeć, więc nie wykluczam że kawałek drutu mógłby zrobić to samo.
Linka stalowa w gumowej osłonie (nazywana "żyłką z drutem") ma sens dla określonej roślinności i w konkretnych warunkach. Nie montuje się ich do głowic tradycyjnych szpulowych. Linka jest przeznaczona do stosowania z głowicami metalowymi (aluminium) w których wkłada się na przelot docięte na wymiar kawałki linki (nie ma ryzyka zadarcia o ostrze przycinaka) i dokręca od dołu śrubą na imbus najczęściej. Są do kupienia za około 20zł w necie. Nie obciążają tak kosy bo są małe i lekkie. Sprawdziłem ten setup w trudnym terenie. Polecam.
Super film. Mógłbyś wyjaśnić dlaczego nie zakładasz osłony na kose? Jakie znajduejsz tego plusy? Pytam ze swojej perspektywy, gdzie cenie sobie, ten nóż który przytnie żyłkę do odpowiedniej długości
Nigdy nie miałem żyłki z linką stalową, a teraz na topie jest przezroczysta żyłka proline z jakimś rdzeniem, jak na razie najciężej przepalająca się żyłka jaka miałem. I też patrzę na relacje trwałość do ceny za metr bieżący.
Ja polecam Oregona FlaxiBlade masz średnice od 2,5-4mm ja głownie jadę na 3,0-3,5mm, 3,5mm dwa odcinki po ok 28cm bo tam nie nawijasz tylko wkładasz, są w stanie ptrzetrzymać 2 baki paliwa w chinskiej kosie 52cm, a żyłka zalicza kretówki czasami badyle i kępy wiejskiej trawy, najczęściej też kosze przerośniętą, do młodej, małej trawy jeśli już używam kosy to z żyłką 2,5-3.0. Ostatnio walczyłem z przerośniętą trawą, pare godzin, 4l paliwa i poszły 3 komplety 3,5-4.0mm.
@@pawelklimek7571 Mam w cholerę kretowisk, mrowiska, odciągi do stelażu na siatkę nad borówkami, czasami zachaczę siatkę, wiec wole flexibladem. Oraz szpiczastym trójzębem nie probowałem, ale taki 3-ostrzowy nóż gdzie zakonczenie masz na płasko a nie do szpica sprawował sie o wiele gorzej w tej wiejskiej trawie gdzie rośnie wszystko.
Fajny, rzetelny test. Ciekawe, czy inni też mają problem z kierownicami w kosach, u mnie w czasie pracy, stopniowo, kierownica z uchwytami przekręca się do przodu, mimo bardzo silnego dokręcenia śrub mocujących . Miałem tak i kosie chińskiej, jak i teraz w stihlu 235. W końcu wyspawałem sobie i dokręciłem do kosy taką rozpórkę między uchwytem a rurą główną i problem zniknął, ale dziwi mnie, że producenci (nawet ci uznani), robią taki bubel. Pozdrawiam
proszę pana czy żyłka 3mm na kosę faworyt nawet wypuszczona na mniejszą długość nie jest zbytnim obciążeniem ponieważ jak pan wspomniał kosa posiada tylko 2 konie
Kluczowa jest właśnie długość, jeśli się zdajesz na tą co nożyk obcina to może być za długo, ja nie mam nożyka więc długość dopasowuję do tego jak pracuje silnik, jak mocno jest obciążany i słychać że go dusi to skracam. Praca silnika w trawie musi być na wysokich obrotach jeśli kręci za wolno to żyłka za długa, wymaga to trochę wprawy ale jak się pracuje bez osłony to szybko człowiek się uczy jak dostrzec kiedy żyłka zbyt obciąża silnik albo kiedy jest za krótka.
Żyłka Targed 3mm kwadrat. Firma już nie oferuje 3.0mm, mają jeszcze 2.7 i 2.4, cena śmieszna. 3.0 można kupić na allegro od pośredników. Ulubiona do ciężkich koszeń, do lżejszej pracy kwadrat jest mało przyjemny. Mam film gdzieś wcześniej porównujący ją właśnie do Oregona i kilku innych 3mm
@@pracakosaipilarka4301 dziękuję za odpowiedź, pomimo tego że stosuję najdroższą żyłkę z oregona 2,5 Techni 280 , żyłka stapia się i rwie co doprowadza mnie do kurwicy......na trzech głowicach i dwóch kosach....inne żyłki to samo ....ja nie wiem czy mam jakieś kurwa uroki odczynić czy co........co ciekawe, w pracy kosimy spory teren i ten problem nie występuje koszenie idzie jak złoto
Kobylak inaczej szczaw kędzierzawy, nie zamierzony, na tej glebie każde dziadostwo rośnie jak głupie. Jak w innych częściach kraju się cieszą na wiosnę że trawa zaczyna rosnąć to u mnie jest już do kolan😡 To co nazywasz okazałą rośliną gdybym nie ściął to po wakacjach chłopa można by tam schować a skoszenie żyłką choćby nie wiem jak mocną prawie niemożliwe.
Kupiłem na rynku trochę żyłki z drutem ale jeszcze nie sprawdziłem jak to działa bo głównie tnę trójzębem żelaznym 4mm x 340mm a docinam żyłką 2,0mm kwadrat( sprawdzam jak to idzie w moim Demonie). Te igiełki z drucików bardzo pobudzają wyobraźnię jeśli chodzi o BHP...
100% warto, ale dobrej jakości. Kiepska głowica zawsze będzie kiepska nie ma różnicy czy z easy load czy nie. Natomiast dobra głowica z easy load jest dwa razy wygodniejsza w nawijaniu żyłki niż dobra ale zwykła.
Teraz już jestem pewny że mój telefon jest na podsłuchu 😂 3 dni temu rozmawiałem z sąsiadem na ten temat i stwierdziłem że kupię na próbę nawet nie żyłkę z drutem ale typowy drut (plecionkę) w izolacji bo mam ciężkie warunki koszenia i zobaczymy jak się spisze...Między czasie zamówiłem jeszcze dwa rodzaje żyłki cellfast i jednak przy nich zostanę, dzięki za trafiony film 👍pzdr.
Celfast jest cienki... testowałem..a szkoda, bo będę niepatriotyczny i teraz proline przeźroczystej używam w fs560 cm...jak coś w niej dział...to zadziała wszędzie:) chętnie bym pojechał do celfastu i kupił 1km żyłki...ino żeby była ciut mocniejsza...
@@merkhavaJeszcze nie testowałem Cellfasta bo na razie leży w paczkomacie, następnym razem spróbuje Proline o której piszesz..Ludzie w opiniach chwalili Cellfasta więc kupiłem na próbę. 3maj się 🙋♂️
Zwykły drut szybko Ci się złamie. Dosłownie przy pierwszym czy drugim rozpędzeniu głowicy i to na 1/3 gazu. Jeśli już jakikolwiek drut... to tylko linka pleciona, taka jak widzisz na filmie. A skąd wiem ? Bo już to sprawdziłem sam ;D jakieś 2 tyg temu
@@zeber29 Również dzięki za podpowiedź,źle napisałem bo miałem na myśli taką właśnie plecionkę w izolacji przeźroczystej którą można kupić w sklepie budowlanym w różnych grubościach, ale skoro testowałeś ten patent to dam sobie spokój, pozdrawiam 👍
No mi non stop się wyświetla to o czym gadam nawet tego nie wyszukuje w gogle . Jak mowilam o tym komuś to mowie teraz będę gadać ze kutas mi nie stoi ciekawe za ile będę mieć o tym artykuły? Bo tak było nawet z ziemiorkami w kwiatkach A no i na 2 dzien mialam reklamy i artykuły o środkach na potencje haha. A ptaszka wcale nie posiadam 😂
Cześć. Nie to żebym był zwolennikiem jednej czy drugiej. Zaletą żyłki z stalowym rdzeniem jest to że w skrajnych przypadkach nie powinna ulec zerwaniu. Bynajmniej mi się nie rwie. Gdzie Oregon potrafił się zerwać, zużycia nie sprawdzałem, jednak nie ma moim zdaniem gorszego jak urwana żyłka rozbieranie głowicy. I moim zdaniem powinieneś użyć dwóch okrągłych żyłek, przecież wiesz na czym polega różnica w cięciu żyłką okrągła a kwadrat, średnica, przekrój i tak dalej. I ciekaw jestem jak porównywalne zużycie żyłki okrągłej tego samego producenta bo z materiałem tym narodziły się nowe pytania i pomysły na filmy 😉
Tu masz rację, mogłem użyć zwykłej też okrągłej. Po prostu wziąłem tą którą zwykle takie badyla koszę i porównałem do tej z linką, co też ma trochę sens bo ta z drutem jest najmocniejszą jaką można kupić, nie widziałem grubszej, ta zwykła też jest najmocniejszą jaka wchodzi do standardowych głowic. A do takich badyl staramy się brać najtrwalszą jaka jest.
Mi się żadna żyłka nie rwie na przelotkach, to znaczy czasem się rwie, przy testowaniu chińskich głowic ale to nie wina żyłki tylko głowicy i po teście jej nie używam.
@@pracakosaipilarka4301 fajnie by było zrobić porównanie okrągła kontra kwadrat i zużycie. Mi się czasem urwie jak trafię na odrosty a tej z drutem to użyłem teraz pierwszy raz i z premedytacją w odrosty i się nie urwała a odrosty poległy.
Zależy do jakich traw ma być użyta, grubsza będzie trwalsza, ale jeśli łatwe trawy to można i 2.0mm tylko bym radził jakąś dobrej jakości. Warto sprawdzić jak się będzie cięło kwadratem skręconym 2.4-2,7mm on jest lekki więc 2,7 też kosa bez problemu powinna pociągnąć. Domyślam się że taka mała kosa to raczej do łatwiejszych koszeń a żyłka kwadrat skręcony jest bardzo fajna do rzadkich traw.
Mam pytanie do pana mam nac i problem cieknie na lonczeniu obudowy nad sprzeglem co to może być zaczęło się po godzinie koszenia jak wróciła z serwisu po wymianie gaźnika i przewodów paliwowych jedni mówią że to mogą być nieszczelne przewody paliwowe a inni że uszczelki pod gaźnikiem Czy ma pan może jakiś pomysł
Witam serdecznie przepraszam ale czy lepiej wybrać podkaszarka stihl fs 56 czy kosę demon poprostu chińska do podkoszenia miejsc gdzie nie dojedzie kosiarka. Proszę o informację.
Zależy od wielu czynników. Jeśli koszenia mało i trawa niezbyt gęsta i wysoka to szkoda się męczyć ciężkim demonem, wystarczy słaba, lekka kosa i mniej spali. Jak miałbym stosunkowo dużo koszenia w niedogodnych miejscach na przykład pod nisko zwisającymi gałęziami to pomyślałbym też nad kosą z chwytem obwodowym. Te małe kosy Stihla też nie są jakieś bardzo bezawaryjne więc tym bym się mocno nie kierował. Stihl lekka i poręczna a Demon w razie czego poradzi sobie z każdą trawą bez problemu ale ciężki kloc do drobnych prac, wybór należy do Pana. Demon oczywiście ten nowy turbo.
Jeżeli zdecydujesz się na Demona bierz gołą wersję. te wszystkie gratisy to tylko wyrzucone kilkadziesiąt złotych więcej w błoto, Szelki nie nadają się do tego ciężaru, nóż o takiej średnicy cięcia to żart, a karnisterek dołączony do kosy przecieka. Gdybym miał kupować drugi raz kupiłbym droższego chińczyka n.p. tego z kanału(chyba faworyt) lub coś mniej markowego niż stihl czy husq.
Zylka zwykla potrafi sie urwac , czesto wewnatrz szpuli , na grubych badylach i chaszczach co jest bardzo wkurzajace , rozumien ze zylka z drutem sie nie zerwie ? pozdrawiam
Jak komuś żyłkę często zrywa na przelotce to może być winą głowicy albo stosuje zdecydowanie za cienką żyłkę do tego co kosi. Nigdy nie miałem z tym problemu chyba że problemem była sama głowica więc nie jestem w stanie stwierdzić czy stalowa jest pod tym względem lepsza.
A w samym koszeniu była jakaś różnica? Na filmie, ta z drutem wydaje się cieńsza, więc może łatwiej wchodziła w zielsko? Na podobieństwo noży-super ostry pięknie tnie, ale tępi się szybciej, bo ma delikatniejszą krawędź tnącą.
Kształt kwadratowy jest niemal zawsze grubszy i cięższy niż okrągły ale przy cięciu nie czułem większej różnicy, stal sprawia że wagowo są podobne. Kwadrat jest bardziej agresywnym kształtem przez co lepiej tnie ale koszenie nim trawy jest mniej przyjemne jednak w badylach ta różnica zanika bo tu każda żyłka szarpie.
@@pracakosaipilarka4301 A co powiesz o doborze grubości? AL-KO ma w instrukcji 2,4mm i taką stosuję(na razie jeszcze oryginał z zestawu). Kupiłem okrągłą Krysiaka i jakąś kwadratową-obie 2,4mm. Warto coś kombinować z grubością(o ile to w ogóle możliwe), czy lepiej zostać przy zalecanej? Ekonomia przy moich areałach🤣 nie ma najmniejszego znaczenia.
@@pracakosaipilarka4301 Również jestem ciekawy doboru żyłek ze względu na moc kosy. Wiadomo jest film o przekrojach i jak je przeliczać ale te grubości nie zawsze się zazębiają i powstaje pytanie czy brać minimalnie większą czy mniejszą. Jaki wpływ na pracę silnika ma grubsza żyłka (rozpędzanie po cyklu cięcia, grzanie silnika, spalanie). Czy można to zniwelować krótszym przycięciem żyłki czy jednak opory powietrza i brak mocy na rozpędzenie po uderzeniu żyłki o trawę nie pozwolą na komfortową pracę żyłką o przekroju większym niż zalecany przez producenta kosy?
@@Polet1908 Dobrze kombinujesz. Wszystko się rozbija o to że żyłka powinna mieć odpowiednio wysoką prędkość obrotową. Każdy czynnik spowalniający żyłkę warto brać pod uwagę, jej grubość, długość i kształt wpływają na opory zarówno powietrza jak i samego koszenia. Kolosalne znaczenie ma też rodzaj trawy czyli łatwość koszenia. Te wszystkie czynniki trzeba zrównoważyć jeśli chcemy mieć żyłkę optymalną. Na przykład do koszenia bardzo gęstej i wysokiej trawy która stawia duży opór warto zastosować żyłkę grubą ale krócej przyciętą. Czym mniejsza moc kosy tym bardziej jest ważne wyważenie parametrów żyłki. Ale niestety opory to nie wszystko jeszcze trzeba do tego uwzględnić ostrość kształtu żyłki(okrągła gorzej sobie radzi w trudnych warunkach) i jej wagę.(ciężka żyłka łatwiej odrzuca wysokie trawy).
@@marekduczman Twoja alko ma małą moc więc z grubością bym nie przesadzał. Ewentualnie 2.7 do ciężkiego koszenia ale trochę krócej obciąć, kluczem jest wsłuchać się w pracę silnika i jeśli ma za ciężko to żyłkę skrócić, czasem wystarczy 1-2cm. Do słabych kos polecam żyłki ostre i lekkie jak gwiazda czy kwadrat skręcony 2,7. Kwadrat zwykły odradzam za ciężki i agresywny dla kosy.
@@pracakosaipilarka4301 Cena prima sort, a jak wypada w porównaniu do kwadrata 2,7mm od Stihla ? Bo po twoich testach tak się nad nią zastanwiałem, tyle że zwykła glowica leży na półce nie tknięta bo jadę Oergonem JetFit Pro z żyłkami Flaxiblade tylko tutaj mnie męczy że wywalam połowę jak nie lepiej pierwotnego odcinka bo tutaj "zyłka" jest wkładana nie nawijana.
Powiem tak - żyłka z drutem to pułapka dla naiwnych. Jest cała masa mocnych żyłek nylonowych i żadne tam druty niepotrzebne do wydajnego i eleganckiego ciecia nawet większych i grubszych zarośli.
Ostatnio spytałem w autoryzowanym sklepie Stihl-a , czy jest żyłka z linką w środku. Chłop zrobił wielkie oczy i mnie wyśmiał. Z jakiegoś powodu najwięksi producenci nie zalecają i nie produkują takich wynalazków. Może chodzi o bezpieczeństwo osób postronnych? Pozdrawiam
Bo nie mają sensu. Nie dosyć że nie są trwalsze to jeszcze jak kosisz z osłoną nożyk ich zapewne nie odetnie, prędzej linka wyrwie nożyk. Nie mówiąc o tym że kawałek drutu może ci wpaść do oka.
Mi tam z drutem przypadła do gustu, miałem obie okrągłe żyłki o tym samym przekroju (2,4mm) a do koszenia zielsko/trawa/gęsto rosnąca mała pokrzywa, zwykła żyłka kończyła mi się dosyć szybko, praktycznie co wszedłem z kosą to po chwili z nią wychodziłem, natomiast ta z drutem wykaszała drugie tyle co ta bez, może tak lipna była ta zwykła żyłka, nie wiem. Kosami tnę od 7 lat (1 chińska, jedna huska) i czytając komentarze ludzi na temat bhp trochę się uśmiecham ;), nie raz coś mi wpadło pod powiekę ale dałem radę się tego pozbyć, drut który się strzępi jest tak mały podczas oderwania, że z założoną osłoną przy kosie raczej nie ma szans żeby doleciał na wysokość głowy, prędzej zatrzyma się w locie/trawie, mi jedynie gdzie się wbił jeden mały drucik to w stopę, bo ze względu na temperaturę kosiłem w butach roboczych bez skarpet (nie polecam bo potem całe nogi są poparzone od wpadającej pokrzywy ..... :D), ale mała pinceta i po problemie.
Mnie na drugi dzień po koszeniu bolał opuszek palca u nogi, jak sprawdziłem wyglądało tak jakbym miał drzazgę co mnie mocno zdziwiło. Dopiero puźniej dotarło do mnie że to musiał być kawałek drutu który wpadł mi do buta i po dłuższym czasie ustawił się tak że się wbił. Dziękuję. Od cienkiej żyłki taka linka jest trwalsza w ciężkich warunkach bo jest mocna i potrzebuje czasu żeby się wyrobić(łamie ją wielokrotne zaginanie podczas pracy) ale ja do pokrzyw itp biorę grubą żyłkę a wtedy linka wypada gorzej.
@@pracakosaipilarka4301 Tak, dokładnie, oderwany drut nie jest dłuższy niż standardowa drzazga, więc nie powinien mieć takiej "siły rażenia" do góry, natomiast wiadomo lepiej gdyby się nie wbijał w stopy, więc pewnie też pójdę za radą i będę używał grubszych zwykłych żyłek a te z drutem będą robiły jako zapas.
Dzisiaj testowalem żyłkę Dolpima Alulon 2.4 mm kwadrat i nie polecam. Rwie się masakrycznie z wysokiej trawie. Nawet nie chce myslec co by bylo w grubszych haszczach.
Zamiast trollić, napisz konkretnie, gdzie są powiedziane "głupoty", jak powinno być twoim zdaniem. Chętnie się dowiem, może też pomożesz innym, jeśli wogóle masz rację.
Witam. Dziękuję za test.
Przed filmem stawiałbym na żyłkę z drutem. Fajny poligon do koszenia :) Pozdrawiam👋
Swego czasu kupowałem tylko żyłki w marketach budowlanych ale od kilku sezonów odkryłem Stihl High-Tech CF3 Pro (używam akurat 2,4mm) i jest to najlepsza żyłka jaką używałem. Jest trwał, i przede wszystkim nie strzępi się na końcu
Świetna żyłka tylko trochę droga, jak ktoś mało kosi to jest OK bo często nie musi kupować.
Brawo, czekałem na taki test.
Dobrze, że zrobiłeś test to już każdy zainteresowany wie o co chodzi. Czy stal/drut nie zniszczy przelotki? Chyba jednak jest przyczyna dla której żyłki są nylonowe. Na rynku są różne wynalazki ze stali ale ja bym się jednak bał. Koszę w okularach i z przyłbicą a w i tak mi coś ostatnio so oka wpadlo.
Ryzyko zawsze jest, ale nie ma sensu go podejmować jeśli nie przynosi żadnych korzyści. 👍 Też używam przyłbicy i okularów ale czasem jak walne w kretowisko to piach jest wszędzie, do oczu też coś się potrafi przedrzeć, więc nie wykluczam że kawałek drutu mógłby zrobić to samo.
Linka stalowa w gumowej osłonie (nazywana "żyłką z drutem") ma sens dla określonej roślinności i w konkretnych warunkach. Nie montuje się ich do głowic tradycyjnych szpulowych. Linka jest przeznaczona do stosowania z głowicami metalowymi (aluminium) w których wkłada się na przelot docięte na wymiar kawałki linki (nie ma ryzyka zadarcia o ostrze przycinaka) i dokręca od dołu śrubą na imbus najczęściej. Są do kupienia za około 20zł w necie. Nie obciążają tak kosy bo są małe i lekkie. Sprawdziłem ten setup w trudnym terenie. Polecam.
Witam serdecznie Pozdrawiam Milego Dna Super Film
Super film.
Mógłbyś wyjaśnić dlaczego nie zakładasz osłony na kose? Jakie znajduejsz tego plusy?
Pytam ze swojej perspektywy, gdzie cenie sobie, ten nóż który przytnie żyłkę do odpowiedniej długości
Mam cały film na ten właśnie temat, tam jest to wyjaśnione .
Super film pozdrawiam ciekawy odcinek
10:12 genialne podsumowanie.
Nigdy nie miałem żyłki z linką stalową, a teraz na topie jest przezroczysta żyłka proline z jakimś rdzeniem, jak na razie najciężej przepalająca się żyłka jaka miałem. I też patrzę na relacje trwałość do ceny za metr bieżący.
Ja polecam Oregona FlaxiBlade masz średnice od 2,5-4mm ja głownie jadę na 3,0-3,5mm, 3,5mm dwa odcinki po ok 28cm bo tam nie nawijasz tylko wkładasz, są w stanie ptrzetrzymać 2 baki paliwa w chinskiej kosie 52cm, a żyłka zalicza kretówki czasami badyle i kępy wiejskiej trawy, najczęściej też kosze przerośniętą, do młodej, małej trawy jeśli już używam kosy to z żyłką 2,5-3.0. Ostatnio walczyłem z przerośniętą trawą, pare godzin, 4l paliwa i poszły 3 komplety 3,5-4.0mm.
@@-_Arturo_- nie lepiej trójzębem było?
@@pawelklimek7571 Mam w cholerę kretowisk, mrowiska, odciągi do stelażu na siatkę nad borówkami, czasami zachaczę siatkę, wiec wole flexibladem. Oraz szpiczastym trójzębem nie probowałem, ale taki 3-ostrzowy nóż gdzie zakonczenie masz na płasko a nie do szpica sprawował sie o wiele gorzej w tej wiejskiej trawie gdzie rośnie wszystko.
Witam. Po co te sznurki od silnika założone na szyję? Przetestuj linkę do prania z drutem 😉😉
Dzień dobry, poproszę o jakieś namiary na osłonę twarzy której Pan używa.
allegro.pl/oferta/komplet-nauszniki-i-oslona-twarzy-g500-stihl-9947996544
Fajny, rzetelny test. Ciekawe, czy inni też mają problem z kierownicami w kosach, u mnie w czasie pracy, stopniowo, kierownica z uchwytami przekręca się do przodu, mimo bardzo silnego dokręcenia śrub mocujących . Miałem tak i kosie chińskiej, jak i teraz w stihlu 235. W końcu wyspawałem sobie i dokręciłem do kosy taką rozpórkę między uchwytem a rurą główną i problem zniknął, ale dziwi mnie, że producenci (nawet ci uznani), robią taki bubel. Pozdrawiam
miałem tosamo w stihlu, dodałem gumową podkładkę i problem ustapił ;)
proszę pana czy żyłka 3mm na kosę faworyt nawet wypuszczona na mniejszą długość nie jest zbytnim obciążeniem ponieważ jak pan wspomniał kosa posiada tylko 2 konie
Kluczowa jest właśnie długość, jeśli się zdajesz na tą co nożyk obcina to może być za długo, ja nie mam nożyka więc długość dopasowuję do tego jak pracuje silnik, jak mocno jest obciążany i słychać że go dusi to skracam. Praca silnika w trawie musi być na wysokich obrotach jeśli kręci za wolno to żyłka za długa, wymaga to trochę wprawy ale jak się pracuje bez osłony to szybko człowiek się uczy jak dostrzec kiedy żyłka zbyt obciąża silnik albo kiedy jest za krótka.
Takie chwasty czy małe krzaki można kosić głowicą z łańcuchem (podobnym do tego z pilarki)
Można ale ciekawe jak on wpływa na kosę.
a co to za ulubiona żyłka chińska? zdradzisz nazwę? bo ja kupuję drogą żyłkę z oregona i mam mieszane uczucia
Żyłka Targed 3mm kwadrat. Firma już nie oferuje 3.0mm, mają jeszcze 2.7 i 2.4, cena śmieszna. 3.0 można kupić na allegro od pośredników. Ulubiona do ciężkich koszeń, do lżejszej pracy kwadrat jest mało przyjemny. Mam film gdzieś wcześniej porównujący ją właśnie do Oregona i kilku innych 3mm
@@pracakosaipilarka4301 dziękuję za odpowiedź, pomimo tego że stosuję najdroższą żyłkę z oregona 2,5 Techni 280 , żyłka stapia się i rwie co doprowadza mnie do kurwicy......na trzech głowicach i dwóch kosach....inne żyłki to samo ....ja nie wiem czy mam jakieś kurwa uroki odczynić czy co........co ciekawe, w pracy kosimy spory teren i ten problem nie występuje koszenie idzie jak złoto
Mi brakuje takiego testu żyłki normalnie vs moczonej w wodzie. Podobno moczenie działa cuda ale nigdy nie próbowałem.
Ja używam żyłki okrągłej do trawy radzi sobie nieźle
Jaka roślina była koszona? Czy to chwast czy zamierzona uprawa? Dość okazała jak na nasze warunki klimatyczne.
Kobylak inaczej szczaw kędzierzawy, nie zamierzony, na tej glebie każde dziadostwo rośnie jak głupie. Jak w innych częściach kraju się cieszą na wiosnę że trawa zaczyna rosnąć to u mnie jest już do kolan😡 To co nazywasz okazałą rośliną gdybym nie ściął to po wakacjach chłopa można by tam schować a skoszenie żyłką choćby nie wiem jak mocną prawie niemożliwe.
Stalowa linka. Co z nożem obcinającym? Zapewne większe zużycie?
Lepiej tą żyłkę samemu docinać bo może nam nożyk wyrwać. A najlepiej nie używać 😁
@@pracakosaipilarka4301 Fakt. Kosiłeś bez osłony z nożem.
Kupiłem na rynku trochę żyłki z drutem ale jeszcze nie sprawdziłem jak to działa bo głównie tnę trójzębem żelaznym 4mm x 340mm a docinam żyłką 2,0mm kwadrat( sprawdzam jak to idzie w moim Demonie). Te igiełki z drucików bardzo pobudzają wyobraźnię jeśli chodzi o BHP...
Bez okularów i przyłbicy to nawet bym do niej nie podchodził a i tak ryzyka wpadnięcia do oka wykluczyć nie można.👍
A waro kupic głowice z easy load czy to kolejny wynalazyk warty grosze?
100% warto, ale dobrej jakości. Kiepska głowica zawsze będzie kiepska nie ma różnicy czy z easy load czy nie. Natomiast dobra głowica z easy load jest dwa razy wygodniejsza w nawijaniu żyłki niż dobra ale zwykła.
Teraz już jestem pewny że mój telefon jest na podsłuchu 😂 3 dni temu rozmawiałem z sąsiadem na ten temat i stwierdziłem że kupię na próbę nawet nie żyłkę z drutem ale typowy drut (plecionkę) w izolacji bo mam ciężkie warunki koszenia i zobaczymy jak się spisze...Między czasie zamówiłem jeszcze dwa rodzaje żyłki cellfast i jednak przy nich zostanę, dzięki za trafiony film 👍pzdr.
Celfast jest cienki... testowałem..a szkoda, bo będę niepatriotyczny i teraz proline przeźroczystej używam w fs560 cm...jak coś w niej dział...to zadziała wszędzie:) chętnie bym pojechał do celfastu i kupił 1km żyłki...ino żeby była ciut mocniejsza...
@@merkhavaJeszcze nie testowałem Cellfasta bo na razie leży w paczkomacie, następnym razem spróbuje Proline o której piszesz..Ludzie w opiniach chwalili Cellfasta więc kupiłem na próbę. 3maj się 🙋♂️
Zwykły drut szybko Ci się złamie. Dosłownie przy pierwszym czy drugim rozpędzeniu głowicy i to na 1/3 gazu. Jeśli już jakikolwiek drut... to tylko linka pleciona, taka jak widzisz na filmie. A skąd wiem ? Bo już to sprawdziłem sam ;D jakieś 2 tyg temu
@@zeber29 Również dzięki za podpowiedź,źle napisałem bo miałem na myśli taką właśnie plecionkę w izolacji przeźroczystej którą można kupić w sklepie budowlanym w różnych grubościach, ale skoro testowałeś ten patent to dam sobie spokój, pozdrawiam 👍
No mi non stop się wyświetla to o czym gadam nawet tego nie wyszukuje w gogle . Jak mowilam o tym komuś to mowie teraz będę gadać ze kutas mi nie stoi ciekawe za ile będę mieć o tym artykuły? Bo tak było nawet z ziemiorkami w kwiatkach
A no i na 2 dzien mialam reklamy i artykuły o środkach na potencje haha. A ptaszka wcale nie posiadam 😂
Test testem. Czy na takie zioło trójząb będzie bardziej odpowiedni?
Tak, jeśli grunt równy i nie ma niespodzianek. U mnie mnóstwo kretowisk a wtedy jak pieprz...e.
@@pracakosaipilarka4301 Fakt.
Cześć. Nie to żebym był zwolennikiem jednej czy drugiej. Zaletą żyłki z stalowym rdzeniem jest to że w skrajnych przypadkach nie powinna ulec zerwaniu. Bynajmniej mi się nie rwie. Gdzie Oregon potrafił się zerwać, zużycia nie sprawdzałem, jednak nie ma moim zdaniem gorszego jak urwana żyłka rozbieranie głowicy. I moim zdaniem powinieneś użyć dwóch okrągłych żyłek, przecież wiesz na czym polega różnica w cięciu żyłką okrągła a kwadrat, średnica, przekrój i tak dalej. I ciekaw jestem jak porównywalne zużycie żyłki okrągłej tego samego producenta bo z materiałem tym narodziły się nowe pytania i pomysły na filmy 😉
Tu masz rację, mogłem użyć zwykłej też okrągłej. Po prostu wziąłem tą którą zwykle takie badyla koszę i porównałem do tej z linką, co też ma trochę sens bo ta z drutem jest najmocniejszą jaką można kupić, nie widziałem grubszej, ta zwykła też jest najmocniejszą jaka wchodzi do standardowych głowic. A do takich badyl staramy się brać najtrwalszą jaka jest.
Mi się żadna żyłka nie rwie na przelotkach, to znaczy czasem się rwie, przy testowaniu chińskich głowic ale to nie wina żyłki tylko głowicy i po teście jej nie używam.
@@pracakosaipilarka4301 fajnie by było zrobić porównanie okrągła kontra kwadrat i zużycie. Mi się czasem urwie jak trafię na odrosty a tej z drutem to użyłem teraz pierwszy raz i z premedytacją w odrosty i się nie urwała a odrosty poległy.
@@pracakosaipilarka4301 domyślam się że nie używasz tych chińskich głowic 😉
@@pracakosaipilarka4301 odrosty mam na myśli takie wiesz od korzeni małe drzewka
Witam, posiadam kosę Husqvarna 1.1KM. Głowica jest na max 2.4mm. Proszę o radę którą żyłkę kupić ? Może 2.0 ?
Zależy do jakich traw ma być użyta, grubsza będzie trwalsza, ale jeśli łatwe trawy to można i 2.0mm tylko bym radził jakąś dobrej jakości. Warto sprawdzić jak się będzie cięło kwadratem skręconym 2.4-2,7mm on jest lekki więc 2,7 też kosa bez problemu powinna pociągnąć. Domyślam się że taka mała kosa to raczej do łatwiejszych koszeń a żyłka kwadrat skręcony jest bardzo fajna do rzadkich traw.
Mam pytanie do pana mam nac i problem cieknie na lonczeniu obudowy nad sprzeglem co to może być zaczęło się po godzinie koszenia jak wróciła z serwisu po wymianie gaźnika i przewodów paliwowych jedni mówią że to mogą być nieszczelne przewody paliwowe a inni że uszczelki pod gaźnikiem Czy ma pan może jakiś pomysł
Nikt nie zgadnie, trzeba sprawdzić, wysuszyć a potem zobaczyć gdzie wilgoć pokaże się najpierw.
mógłby pan zrobić porównanie żyłki i noża?
Mam taki film wcześniej
Witam serdecznie przepraszam ale czy lepiej wybrać podkaszarka stihl fs 56 czy kosę demon poprostu chińska do podkoszenia miejsc gdzie nie dojedzie kosiarka. Proszę o informację.
Zależy od wielu czynników. Jeśli koszenia mało i trawa niezbyt gęsta i wysoka to szkoda się męczyć ciężkim demonem, wystarczy słaba, lekka kosa i mniej spali. Jak miałbym stosunkowo dużo koszenia w niedogodnych miejscach na przykład pod nisko zwisającymi gałęziami to pomyślałbym też nad kosą z chwytem obwodowym. Te małe kosy Stihla też nie są jakieś bardzo bezawaryjne więc tym bym się mocno nie kierował. Stihl lekka i poręczna a Demon w razie czego poradzi sobie z każdą trawą bez problemu ale ciężki kloc do drobnych prac, wybór należy do Pana. Demon oczywiście ten nowy turbo.
Jeżeli zdecydujesz się na Demona bierz gołą wersję. te wszystkie gratisy to tylko wyrzucone kilkadziesiąt złotych więcej w błoto, Szelki nie nadają się do tego ciężaru, nóż o takiej średnicy cięcia to żart, a karnisterek dołączony do kosy przecieka. Gdybym miał kupować drugi raz kupiłbym droższego chińczyka n.p. tego z kanału(chyba faworyt) lub coś mniej markowego niż stihl czy husq.
@@pracakosaipilarka4301 Dziękuję bardzo za odpowiedź. Do cięższych prac mam stihl fs 360.
witam mam pytanie czy głowica żyłkowa o średnicy gwintu M12x1.75 będzie pasować na gwint o rozmiarze M12x1.25 ? z góry dziękuje za odpowiedź
Nie, muszą być te same gwinty!!
@@pracakosaipilarka4301 czyli będzie pasować
Nie będzie pasować.
@@piotrnajder8694 czemu nie będzie pasować ?
Nie są te same. 1.75 i 1.25 to są skoki gwintu, 1.25 ma gęstsze uzwojenie.
Zylka zwykla potrafi sie urwac , czesto wewnatrz szpuli , na grubych badylach i chaszczach co jest bardzo wkurzajace , rozumien ze zylka z drutem sie nie zerwie ? pozdrawiam
Jak komuś żyłkę często zrywa na przelotce to może być winą głowicy albo stosuje zdecydowanie za cienką żyłkę do tego co kosi. Nigdy nie miałem z tym problemu chyba że problemem była sama głowica więc nie jestem w stanie stwierdzić czy stalowa jest pod tym względem lepsza.
Badyle i chaszcze to sie kosi nożem
Tzn , jeszcze nie próbowałem ale myślę śrubować.
Linka bez otuliny szybko się rozszczepi.
Sznur do suszenia prania😂,👍
A w samym koszeniu była jakaś różnica? Na filmie, ta z drutem wydaje się cieńsza, więc może łatwiej wchodziła w zielsko? Na podobieństwo noży-super ostry pięknie tnie, ale tępi się szybciej, bo ma delikatniejszą krawędź tnącą.
Kształt kwadratowy jest niemal zawsze grubszy i cięższy niż okrągły ale przy cięciu nie czułem większej różnicy, stal sprawia że wagowo są podobne. Kwadrat jest bardziej agresywnym kształtem przez co lepiej tnie ale koszenie nim trawy jest mniej przyjemne jednak w badylach ta różnica zanika bo tu każda żyłka szarpie.
@@pracakosaipilarka4301 A co powiesz o doborze grubości? AL-KO ma w instrukcji 2,4mm i taką stosuję(na razie jeszcze oryginał z zestawu). Kupiłem okrągłą Krysiaka i jakąś kwadratową-obie 2,4mm. Warto coś kombinować z grubością(o ile to w ogóle możliwe), czy lepiej zostać przy zalecanej?
Ekonomia przy moich areałach🤣 nie ma najmniejszego znaczenia.
@@pracakosaipilarka4301 Również jestem ciekawy doboru żyłek ze względu na moc kosy. Wiadomo jest film o przekrojach i jak je przeliczać ale te grubości nie zawsze się zazębiają i powstaje pytanie czy brać minimalnie większą czy mniejszą. Jaki wpływ na pracę silnika ma grubsza żyłka (rozpędzanie po cyklu cięcia, grzanie silnika, spalanie). Czy można to zniwelować krótszym przycięciem żyłki czy jednak opory powietrza i brak mocy na rozpędzenie po uderzeniu żyłki o trawę nie pozwolą na komfortową pracę żyłką o przekroju większym niż zalecany przez producenta kosy?
@@Polet1908 Dobrze kombinujesz. Wszystko się rozbija o to że żyłka powinna mieć odpowiednio wysoką prędkość obrotową. Każdy czynnik spowalniający żyłkę warto brać pod uwagę, jej grubość, długość i kształt wpływają na opory zarówno powietrza jak i samego koszenia. Kolosalne znaczenie ma też rodzaj trawy czyli łatwość koszenia. Te wszystkie czynniki trzeba zrównoważyć jeśli chcemy mieć żyłkę optymalną. Na przykład do koszenia bardzo gęstej i wysokiej trawy która stawia duży opór warto zastosować żyłkę grubą ale krócej przyciętą. Czym mniejsza moc kosy tym bardziej jest ważne wyważenie parametrów żyłki.
Ale niestety opory to nie wszystko jeszcze trzeba do tego uwzględnić ostrość kształtu żyłki(okrągła gorzej sobie radzi w trudnych warunkach) i jej wagę.(ciężka żyłka łatwiej odrzuca wysokie trawy).
@@marekduczman Twoja alko ma małą moc więc z grubością bym nie przesadzał. Ewentualnie 2.7 do ciężkiego koszenia ale trochę krócej obciąć, kluczem jest wsłuchać się w pracę silnika i jeśli ma za ciężko to żyłkę skrócić, czasem wystarczy 1-2cm. Do słabych kos polecam żyłki ostre i lekkie jak gwiazda czy kwadrat skręcony 2,7. Kwadrat zwykły odradzam za ciężki i agresywny dla kosy.
Witam pana wczoraj kupiłem kosa Husqvarna 525rx no fainy sprzęt dałem dwa tysiące sześćset złotych co pan sądzi o tym sprzęcie dobry wybór
Sprzęt dobry, jeśli ktoś nie potrzebuje mocy i chce coś lekkiego to dobry wybór ale cena powala.
No panie wczoraj byłem w Husqvarna to ceny są naprawdę kosmiczne no naprawdę wszystko jest drogie poniżej dwóch tysięcy nic nie kupi.
Tak z ciekawości ile pan posiada kos spalinowych w swoim egzemplarzu,bo co film to inna marka kos pozdrawiam :)
Kilka jest, lepiej nie liczyć bo można dojść do wniosku że za dużo.😁
Witam dzieki z test i film.mozna link do tej chinskiej żyłki dzieki
Link jest gdzieś tu w komentarzach bo już ktoś pytał.
Osobiście śmigam na żyłce okrągłej stihl 2,7mm i nie zamienię na inną.😁 a do grubych chaszczy tarcza widiowa z węglikiem.
Polecam wypróbować:
allegro.pl/oferta/zylka-tnaca-do-kosy-wyaszarki-kwadrat-2-4-mm-78-7m-10881409813
Ponad 70m za 14zł!!!
@@pracakosaipilarka4301 Ok. dzięki kupię na testy.
@@pracakosaipilarka4301 Cena prima sort, a jak wypada w porównaniu do kwadrata 2,7mm od Stihla ? Bo po twoich testach tak się nad nią zastanwiałem, tyle że zwykła glowica leży na półce nie tknięta bo jadę Oergonem JetFit Pro z żyłkami Flaxiblade tylko tutaj mnie męczy że wywalam połowę jak nie lepiej pierwotnego odcinka bo tutaj "zyłka" jest wkładana nie nawijana.
@@-_Arturo_- ta żyłka może jest odrobinę słabsza albo i nie, jednak ceną nie ma konkurencji
Powiem tak - żyłka z drutem to pułapka dla naiwnych. Jest cała masa mocnych żyłek nylonowych i żadne tam druty niepotrzebne do wydajnego i eleganckiego ciecia nawet większych i grubszych zarośli.
Mam nadzieje, ze Stihl odrobił lekcje z zeszlego roku i pojawił swoje żyłki
A może jakiś namiar na tą żyłkę bez drutu ?!
Firma Targed 3mm kwadrat. Patrzyłem przed chwilą i 3mm już nie widzę, mają jeszcze 2.7 i 2.4mm
@@pracakosaipilarka4301 dzięki 👍
@@zbyh7837
allegro.pl/oferta/zylka-tnaca-do-kosy-tagred-ta469-0-3x5040-cm-kwadr-12345258601
Testowałem kiedyś to rozwiązanie, szybko mi przeszło, teraz stosuję dobrą żyłkę dwukompozytową.
Jaką polecasz?
Dlaczego zrezygnowałeś ze stalowej ?
@@dareklecki Używam żyłki dwukompozytowej o przekroju kwadratowym firmy Archer
@@-_Arturo_- szybko się łamie
Ostatnio spytałem w autoryzowanym sklepie Stihl-a , czy jest żyłka z linką w środku.
Chłop zrobił wielkie oczy i mnie wyśmiał.
Z jakiegoś powodu najwięksi producenci nie zalecają i nie produkują takich wynalazków.
Może chodzi o bezpieczeństwo osób postronnych?
Pozdrawiam
Bo nie mają sensu. Nie dosyć że nie są trwalsze to jeszcze jak kosisz z osłoną nożyk ich zapewne nie odetnie, prędzej linka wyrwie nożyk. Nie mówiąc o tym że kawałek drutu może ci wpaść do oka.
Mi tam z drutem przypadła do gustu, miałem obie okrągłe żyłki o tym samym przekroju (2,4mm) a do koszenia zielsko/trawa/gęsto rosnąca mała pokrzywa, zwykła żyłka kończyła mi się dosyć szybko, praktycznie co wszedłem z kosą to po chwili z nią wychodziłem, natomiast ta z drutem wykaszała drugie tyle co ta bez, może tak lipna była ta zwykła żyłka, nie wiem. Kosami tnę od 7 lat (1 chińska, jedna huska) i czytając komentarze ludzi na temat bhp trochę się uśmiecham ;), nie raz coś mi wpadło pod powiekę ale dałem radę się tego pozbyć, drut który się strzępi jest tak mały podczas oderwania, że z założoną osłoną przy kosie raczej nie ma szans żeby doleciał na wysokość głowy, prędzej zatrzyma się w locie/trawie, mi jedynie gdzie się wbił jeden mały drucik to w stopę, bo ze względu na temperaturę kosiłem w butach roboczych bez skarpet (nie polecam bo potem całe nogi są poparzone od wpadającej pokrzywy ..... :D), ale mała pinceta i po problemie.
Mnie na drugi dzień po koszeniu bolał opuszek palca u nogi, jak sprawdziłem wyglądało tak jakbym miał drzazgę co mnie mocno zdziwiło. Dopiero puźniej dotarło do mnie że to musiał być kawałek drutu który wpadł mi do buta i po dłuższym czasie ustawił się tak że się wbił. Dziękuję.
Od cienkiej żyłki taka linka jest trwalsza w ciężkich warunkach bo jest mocna i potrzebuje czasu żeby się wyrobić(łamie ją wielokrotne zaginanie podczas pracy) ale ja do pokrzyw itp biorę grubą żyłkę a wtedy linka wypada gorzej.
@@pracakosaipilarka4301 Tak, dokładnie, oderwany drut nie jest dłuższy niż standardowa drzazga, więc nie powinien mieć takiej "siły rażenia" do góry, natomiast wiadomo lepiej gdyby się nie wbijał w stopy, więc pewnie też pójdę za radą i będę używał grubszych zwykłych żyłek a te z drutem będą robiły jako zapas.
Nie wszystko złoto co się świeci 😊 dzięki za test👌
Za głęboko pan wydadzą żyłkę w trawę i kosa ma ciężej pracować
To wszystko fajnie ale te żyłki trójkątne, kwadratowe i metalowe rozwalają otwory w głowicy kosy.
✊✊✊👍👍👍🇵🇱🇵🇱🇵🇱
Dzisiaj testowalem żyłkę Dolpima Alulon 2.4 mm kwadrat i nie polecam. Rwie się masakrycznie z wysokiej trawie. Nawet nie chce myslec co by bylo w grubszych haszczach.
dla mnie się lepiej pracuje na żyłce z linką nobo lepiej tnie trawę taką lekką oraz wyszą np 20-30cm i odczuwam prace na oby dwuch pozdrawiam
Najlepsza jest sama linka od motoru roweru ...
Dobra zylka 2,7 kwadrat i nic wiecej nie potrzeba
Do trawy tak, do chwastów przydaje się coś grubszego.
Kwadrat i okragla co to za test
Jedna ma w środku stalową linkę, druga jej nie ma a tobie różnica w kształcie przeszkadza?😏
Ostatnio zakupilem kwadratową zylke stihla i trzeba przyznac, ze jest lepsza.
starasz sie ale duo zo zeczy niewiesz czasami gada glupoty czszeze
Zamiast trollić, napisz konkretnie, gdzie są powiedziane "głupoty", jak powinno być twoim zdaniem. Chętnie się dowiem, może też pomożesz innym, jeśli wogóle masz rację.