Pozdrawiam LUTER, oglądam Cię z przyjemnością, jak zwykle, mam nadzieję że z Tobą w końcu popłynę, jeszcze raz pozdrawiam, a , jeszcze jedno, bardzo podoba mi się program (z mesy) czy coś w tym temacie, nie pamiętam dokładnie nazwy, bardzo fajny materiał, jeszcze raz pozdrawiam LUTER
Widzę że w tym roku chwilami pływaliśmy po tej samej trasie a co do prędkości o której mówicie to nie wzięła się czasem ze sprzyjającego kierunku prądu? My w drodze powrotnej właśnie w Sundzie na wysokości Helsinborga trafiliśmy na taki prąd że cofaliśmy się płynąc na silniku dopiero podejście bardzo blisko Szweckiego brzegu pozwoliło na powolne poruszanie się do przodu. Właśnie przeglądam nakręcony materiał i biorę się za edycję to pokarzę ten przypadek. Pozdrawiamy.
Nasza Zuzia jeszcze w tym wyjątkowym i spersonalizowanym tshirt-cie koloru czarnego, który niestety bezpowrotnie utraciła w jednym z portów duńskich Gilleleje podczas drugiego tygodnia rejsu. Pozdrawiam załogę. 🙂
wiele razy bylem w Ven, zadnych zamulen - pewnie chca turystow zniechecic hehe
Chwała wielkiemu windy ... No proszę jak uroczo. Normalnie tak trzymać 😊🙊
Pozdrawiam LUTER, oglądam Cię z przyjemnością, jak zwykle, mam nadzieję że z Tobą w końcu popłynę, jeszcze raz pozdrawiam, a , jeszcze jedno, bardzo podoba mi się program (z mesy) czy coś w tym temacie, nie pamiętam dokładnie nazwy, bardzo fajny materiał, jeszcze raz pozdrawiam LUTER
Widzę że w tym roku chwilami pływaliśmy po tej samej trasie a co do prędkości o której mówicie to nie wzięła się czasem ze sprzyjającego kierunku prądu? My w drodze powrotnej właśnie w Sundzie na wysokości Helsinborga trafiliśmy na taki prąd że cofaliśmy się płynąc na silniku dopiero podejście bardzo blisko Szweckiego brzegu pozwoliło na powolne poruszanie się do przodu. Właśnie przeglądam nakręcony materiał i biorę się za edycję to pokarzę ten przypadek. Pozdrawiamy.
Ten odcinek wyjątkowo mi się podoba 🙂🙃. Nie wiedzieć czemu... 😉
Nasza Zuzia jeszcze w tym wyjątkowym i spersonalizowanym tshirt-cie koloru czarnego, który niestety bezpowrotnie utraciła w jednym z portów duńskich Gilleleje podczas drugiego tygodnia rejsu. Pozdrawiam załogę. 🙂
.