@Thomsonicus to jest właśnie to czego brakuje kierowcom aut... Każdy motocyklista znajdzie pomoc u innego motocyklisty choćby była to zupełnie obca osoba :)
Też miałem taką sytuację tyle że nie chowaliśmy motocykli na przystanku a na stacji benzynowej :) Około 7-8 motocykli i stacja zablokowana ale właściciel nie miał nic przeciwko - swoj chłop :)
Nie zawsze! Tym bardziej teraz gdzie motocykli na drogach jest mnóstwo! Ale jak mi pewien bardzo stary już facet mówił! Dawniej... To i ludzie w samochodach sobie pomagali! Bo było ich mało i nie było telefonów gdzie można zadzwonić po mechanika, lawetę... No i każdy zwracał od razu uwagę na samochód na poboczu... Teraz tak jest z motocyklami chodź, powoli też to wychodzi z "mody"... :/
@BurbuL997 to co wjeżdżało to była jakaś Honda z DualCBS, ale było też jajko czarne Adama gdzieś pod koniec. Większości tych ludzi co stali ze mną to nie znałem, stawali bo i my staliśmy.
Powiem ci że ja wiele razy myłem mój motorek karcherem i moduł wraz z kablami dostawał wodą i nic ;d Grunt to dobrze wysuszyć i dbać o motor że by nie było rdzy czy innych syfów ;)
skąd ja to znam to kitranie się na przystanku w czasie deszczu :) najgorzej jak w danej gminie nie ma przystanków w formie zadaszonych budynków tylko słupek z tablicą wtedy trzeba moknąć.
no to jest głębsza rozkmina, auto to zazwyczaj podstawa, a motocykl to pasja, dlatego taka różnica. Większość jeździ autem, nie każdy jeździ motocyklem. Motocykliści jak zwykle dla mnie na plusie
dokładnie. Kolega używał go zgodnie z przeznaczeniem - tor, tor i tylko tor! R6/R1 nie nadaje się do miasta, moim zdaniem. Jak ktoś chce moto do miasta to niech kupuje Horneta
@Thomsonicus to jest właśnie to czego brakuje kierowcom aut... Każdy motocyklista znajdzie pomoc u innego motocyklisty choćby była to zupełnie obca osoba :)
heh "z przystanka komis motocyklowy się zrobił" dobre :D
Tęsknie za sezonem i właśnie za takimi sytuacjami , w tym cały urok jazdy na dwóch kołach ;) pozdrawiam
Cześć wam i rozmowa się klei :D To jest właśnie to :D
Też miałem taką sytuację tyle że nie chowaliśmy motocykli na przystanku a na stacji benzynowej :)
Około 7-8 motocykli i stacja zablokowana ale właściciel nie miał nic przeciwko - swoj chłop :)
Nie zawsze! Tym bardziej teraz gdzie motocykli na drogach jest mnóstwo! Ale jak mi pewien bardzo stary już facet mówił! Dawniej... To i ludzie w samochodach sobie pomagali! Bo było ich mało i nie było telefonów gdzie można zadzwonić po mechanika, lawetę... No i każdy zwracał od razu uwagę na samochód na poboczu... Teraz tak jest z motocyklami chodź, powoli też to wychodzi z "mody"... :/
Motocyklista nie powinien zapominać o przeciw deszczówce ale za to nowe znajomości można nawiązać ;)
Szkoda że mój ulubiony ścigacz moknie .
@16fryzjer no ja bym powiedział ze to jest YAMAHA FJR 1300 tak mi sie wydaj ale moge sie mylić
pod koniec to nas tam już chyba z 8 czy 9 motocykli stało :-)
Super maszyny . SZACUN :D
@BurbuL997 to co wjeżdżało to była jakaś Honda z DualCBS, ale było też jajko czarne Adama gdzieś pod koniec. Większości tych ludzi co stali ze mną to nie znałem, stawali bo i my staliśmy.
jakby dobrze upchneli to by sie zmiescil :)
@Wiin768 na deszczu R6, a pod dachem Kawa ER5. Czemu porażka? Nie chciał to nie wjechał.
Powiem ci że ja wiele razy myłem mój motorek karcherem i moduł wraz z kablami dostawał wodą i nic ;d Grunt to dobrze wysuszyć i dbać o motor że by nie było rdzy czy innych syfów ;)
skąd ja to znam to kitranie się na przystanku w czasie deszczu :) najgorzej jak w danej gminie nie ma przystanków w formie zadaszonych budynków tylko słupek z tablicą wtedy trzeba moknąć.
kiedyś jak jechałem to był grad i jak się jedzie tylko 50-60 km/h to i tak boli jak diabli
Beczka ;D
Tez raz mialem podobnie ^^
z godzinę. i z godzinę też tak jechaliśmy
2:22 to suzuki gsx 600f ??
@16fryzjer a nie dual-CBF czy jakoś tak?
no... deszcze lał na ziemię, tak często jest więc nie ma co się dziwić :-)
skończyła jako gruz po glebie na torze. Slajd przy 120 kmh skutecznie zmienił przednie zawieszenie w złom a ramę w banan.
rama nie, tylko te złączki od kabli ;-)
@Thomsonicus YAMAHA FJR 1300
czarnym moto w 2:40 wepchnął sie ale yamaszka mokła od początku xd
no to jest głębsza rozkmina, auto to zazwyczaj podstawa, a motocykl to pasja, dlatego taka różnica. Większość jeździ autem, nie każdy jeździ motocyklem. Motocykliści jak zwykle dla mnie na plusie
@BurbuL997
nie to jest Yamaha
Cały przystanek motocykli :D
dokładnie. Kolega używał go zgodnie z przeznaczeniem - tor, tor i tylko tor! R6/R1 nie nadaje się do miasta, moim zdaniem. Jak ktoś chce moto do miasta to niech kupuje Horneta
motor nie jest z cukru
Zdarza się, ważne że skończyła godnie a nie w rękach małolata co wywala się przy paleniu gumy :D
"lejo" nawet
Albo supermoto :)
na ziemię!
Biedna r6 :*(