niestety powtarzam to wielu osobom.. to nie te emocje co 1 lidze, czy walka o utrzymanie w ekstralidze. Nudne mecze, nudny tor. Pewna wygrana, a przy porażce to niemiła sensacja. Numerowane miejsca są idiotyczne. Tylko niektórym "grupom", które idą na mecz uda się siedzieć obok siebie. Większość to będą samotnie siedzące osoby. Problemem wydają się ceny biletów, gdzie doszła piłka nożna, a do siatkówki dołączył Leon. Problemem też jest dominacja. Jedyny dwumecz, w którym są emocje to ze Spartą. Nawet doping nie jest ten sam na Euforii co kiedyś. Mnóstwo przypadkowych osób, które nie zdzierają gardeł. Brakuje też wskakiwania zawodników na dziuple i świętowania z kibicami dużo bliżej co też powoduję większe zżycie z klubem. Tak jak to było kiedyś. Kiedyś po prostu było fajniej..
5:06
niestety powtarzam to wielu osobom.. to nie te emocje co 1 lidze, czy walka o utrzymanie w ekstralidze. Nudne mecze, nudny tor. Pewna wygrana, a przy porażce to niemiła sensacja. Numerowane miejsca są idiotyczne. Tylko niektórym "grupom", które idą na mecz uda się siedzieć obok siebie. Większość to będą samotnie siedzące osoby. Problemem wydają się ceny biletów, gdzie doszła piłka nożna, a do siatkówki dołączył Leon. Problemem też jest dominacja. Jedyny dwumecz, w którym są emocje to ze Spartą. Nawet doping nie jest ten sam na Euforii co kiedyś. Mnóstwo przypadkowych osób, które nie zdzierają gardeł. Brakuje też wskakiwania zawodników na dziuple i świętowania z kibicami dużo bliżej co też powoduję większe zżycie z klubem. Tak jak to było kiedyś. Kiedyś po prostu było fajniej..
Bez przesady idzie wszędzie kupić numerowane miejsca w Bydgoszczy w Toruniu w Grudziądzu i pewnie wiele innych