Ale głupoty. Właśnie mam przed sobą pasek (mam specjalizacje i spory staż w psk 4) z maja i widnieje na nim kwota 3150. brutto +648 za dyżury. To jakoś Panie Czarnek nie sumuje się do 5100. Dlaczego Pan kłamie i wprowadza ludzi w blad, no tak zapomniałam bo jest pan politykiem.
Pan wojewoda wiernie zaprezentował dane przekazane mu przez dyrektora szpitala, podając źródło. Wątpliwości co do tych liczb należy więc kierować do pana Starownika.
Dlaczego Pan Wojewoda użył po pierwsze wartości brutto a nie netto (to by było ok 3600,00)? Po drugie średnia arytmetyczna przy sporych rozbieżnościach wartości wypacza wynik (on jest tu tak przedstawiony jakby kazda pielęgniarka tyle osiągała). Czemu nie została użyta np mediana? Po trzecie została wycięta jedna grupa tj pielęgniarka z mgr posiadająca specjalizacje i pracująca w dyzurach czyli najwyzsza półka płacowa sądząc po stawce na stanowisku kierowniczym (choć na ok 1200 pracujących to jest bardzo mała grupa). To jakby Pan Wojewoda powiedział do mieszkańców województwa lubelskiego że pensja pracownika w Polsce wynosi 5000 (tyle ok wynosi średnia krajowa), nie jest mało więc dlaczego narzekacie.
Pan wojewoda wiernie zaprezentował dane przekazane mu przez dyrektora szpitala, podając źródło. Wątpliwości co do tych liczb należy więc kierować do pana Starownika.
Jeszcze jedno. Proszę przeczytać tytuł filmiku. Nie ma tam nic o tym że to jest średnia. Wpisy Pana Wojewody na jego portalach społecznościowych wyglądają tak samo. Proszę mi odpowiedzieć dlaczego to zostało tak sformułowane i jaki był tego cel?
Ale głupoty. Właśnie mam przed sobą pasek (mam specjalizacje i spory staż w psk 4) z maja i widnieje na nim kwota 3150. brutto +648 za dyżury. To jakoś Panie Czarnek nie sumuje się do 5100. Dlaczego Pan kłamie i wprowadza ludzi w blad, no tak zapomniałam bo jest pan politykiem.
Pan wojewoda wiernie zaprezentował dane przekazane mu przez dyrektora szpitala, podając źródło. Wątpliwości co do tych liczb należy więc kierować do pana Starownika.
Pan wojewoda mówi o wartości średniej dla pielęgniarki dyplomowanej w konkretnym szpitalu.
Dlaczego Pan Wojewoda użył po pierwsze wartości brutto a nie netto (to by było ok 3600,00)? Po drugie średnia arytmetyczna przy sporych rozbieżnościach wartości wypacza wynik (on jest tu tak przedstawiony jakby kazda pielęgniarka tyle osiągała). Czemu nie została użyta np mediana? Po trzecie została wycięta jedna grupa tj pielęgniarka z mgr posiadająca specjalizacje i pracująca w dyzurach czyli najwyzsza półka płacowa sądząc po stawce na stanowisku kierowniczym (choć na ok 1200 pracujących to jest bardzo mała grupa). To jakby Pan Wojewoda powiedział do mieszkańców województwa lubelskiego że pensja pracownika w Polsce wynosi 5000 (tyle ok wynosi średnia krajowa), nie jest mało więc dlaczego narzekacie.
Pan wojewoda wiernie zaprezentował dane przekazane mu przez dyrektora szpitala, podając źródło. Wątpliwości co do tych liczb należy więc kierować do pana Starownika.
Jeszcze jedno. Proszę przeczytać tytuł filmiku. Nie ma tam nic o tym że to jest średnia. Wpisy Pana Wojewody na jego portalach społecznościowych wyglądają tak samo. Proszę mi odpowiedzieć dlaczego to zostało tak sformułowane i jaki był tego cel?
cytat z c.k. dezerterów: Niech pan stąd odejdzie, bo nie mogę na pana patrzeć bydlaku "
Prymuchy weselnej skosztował
ALE TO KŁAMCZUCH !!!
jedzcie histeryczki do angli na zmywak tam bedziecie zarabiac wiecej i to w gbp.
na Twoją głupotę to nic nie poradzi chyba :D