Daihatsu Charade, w wersji benzynowej i diesla, wystapily nawet w programie "Sonda", P. Kaminskiego i P. Kurka, gdzie probowano rozstrzygnac jaka droga powinien podazyc transport w Polsce. Mowiac o 3 cylindrowych dieslach, warto tez wspomniec o silnki VM Motori, z Alfy Romeo 33. 3 gary, turbo i az 1,8 litra pojemnosci. Oby przyszly rok byl dla Nas wszystkich lepszy niz obecny. Pozdrawiam.
Dzień dobry. Może dałby się Pan namówić na film podsumowujący 2019 rok? Mam na myśli np. najlepsze i najgorsze premiery samochodowe, ew. ustawy dotyczące motoryzacji itd. itp. Zawsze miło posłuchać mądrego. Pozdrawiam :)
Dziękuję za kolejny materiał. Dobry ruch- pretestować kolejną astrę, podrążyć temat trzech cylindrów. Myślę również, że oznaką rzetelności było ukrócenie wszelkich teorii spiskowych orężem faktów. To mocno zredukuje liczby mądrali bolejących nad tym, jak to Francuzi wykończyli „genialnego Opla”. Samo auto bardzo fajne. Gdybym kupował to zdecydowanie lrzedlifta 1.4 lub 1.6... z tych 3-cylindrowy h to chyba właśnie dieslel jestnajlepszy. Udane ględzenie, pozdrawiam!
Pertyn masz rację mimo że bardzo lubiłem opla za silniki 1.4 turbo i 1.6 turbo to to co jest teraz w astrze nazywanej na rok 2020 jest kompletnym nieporozumieniem
Większość Audi a2 miało silnik 1.4 tdi 75KM, a 90KM to pod koniec produkcji weszło. A i jeszcze była wersja A2 3L z silnikiem tym samym co w Lupo 3L. 90KM wersja silnika 3cyl. miała turbinę o zmiennych nastawach a 75KM miała stałą turbinę. 1.4 tdi było montowane od Fabii poprzez Ibizę, Polo/Lupo.
Witam. Posiadam taką Astrę 1,5 122 KM. po przejechaniu 35000 km średnie spalanie mam 4,2 l/100km. Pokonuję wielokrotnie trasę ok. 800 km 90% autostrada. najlepsze osiągnięcie to 3,6 l/100km. Średnia prędkość przejazdu ok115km/h.
Kolego jaki w tym silniku jest długość interwału wymiany rozrządu i jaki to jest koszt w ASO mniej więcej jeśli wiesz? Idzie się przyzwyczaić do tych 3 cylindrów?
Zeby niewiem jak oszczednego diesla wlozyc do auta dla przedstawiciela,to mamy male wolnossace silniki bezynowe o mocy 75-90 KM zasilane LPG,ktore koszuje mniej niz pól ceny Pb.i taki silnik spalajacy 8L/100km lpg przeliczajac na ilosc bezyny, spala ponizej 4L Pb
Panie Maćku ja pamiętam dwucylindrowe silniki od motopomp, które napędzały szalone "bolidy" lat 60-tych, tradycyjnie świetne spotkania, pozdrawiam serdecznie...
Nie ma co się tak kajać. Opel od wielu lat odstaje od czołówki, od kilku lat również od Koreańczyków. Samochody ogólnie są słabe i tyle. Styl, silniki, skrzynie, bieda. Do tego ceny... nie dziwota, że Francuzi kupili za nieduże pieniądze. Zastanawiam się po co. Jeździłem astrami I, II i III, Vectrą C i Insignią wiec mam prawo taką opinię wygłosić. Niech Pan mówi prawdę i się nie certoli, a że boli niektórych... hmm niech robią lepsze samochody i przestaną wciskać marketingowy shit klientom
Kurcze ja jeździłem oplami i Koreańczykami i mam zupełnie odmienne zdanie. Jakość mteriałów ki sportage kiepska. Po 50 tys kierownica wytarta. To tka jest super jakość?
Miałem octavię 2009 rok 1,4 tsi 122 km. Auto kupione z salonu po pierwszym właścicielu z przebiegiem 53 tys. Już przy przebiegu 58 tys trzeba było cały rozrząd robić (koszt wymiany w 2013 roku w ASO skoda 4700 tys). Po wymianie rozrządu silnik zaczął nierówno pracować coś z wtryskami zaczęło się dziać. Sprzedałem ten szajs a w zasadzie zamieniłem z dopłatą na octavię 2,0 tdi cr i latam bez problemów do dzisiaj. Ten silniczek w tej astrze to taki sam wynalazek będzie jak tsi
Witam, powiem krótko, dziękuję za bardzo dobre testy Pentryn , dzięki temu kupiłem auto z którego jestem zadowolony , a krytyka bierze się z tego że większość ludzi jest na tyle leniwa że nawet nie ma ochoty przejechać się testowanemu egzemplarzawi gadają dla gadania. Pozdrawiam WM
Jest taka podaż cztero- i więcej cylidrowców, a oszołomki brednie o półtoralitrowych kosiarkach powtarzają. Golf 2.0 TDI SCR 130 KM 93g CO2/km. 150 KM 98g CO2/km.
Octavia II 2012 rok. 120 tyś km przebiegu. Spalanie długodystansowe to 4,5l na 100 km. Bez wysiłku przy spokojnej jeździe, bez duszenia silnika poniżej 1500obr/min można osiągnąć 3.9l/100km. 2.0 TDI CR 140KM cfhc- kod silnika. Po 700 km wlewam do pełna 30l paliwa. Sami policzcie ile wychodzi na 100km. Więc 3 cylindry, mniejsza moc i spalanie około 7l/100km jest ekologiczne i ekonomiczne? To co jest z moją Octavia?
@@desmom2922 emisja CO2 jest związana bezpośrednio ze ilością spalonego paliwa więc jak nietrudno zauważyć jest dużo mniejsza niż w prezentowanej astrze.
@@ukaszzioek3940 to, że ktoś powiedział,że wydzielanie jakieś ilości szkodliwych czynników jest dozwolone a ciut większe już szkodliwe jest totalną bzdurą. On nie truje jak silnik nie pracuje. Ma DPF, który oczyszcza spaliny więc nie ma co się za bardzo podniecać tym,że tych gramów jest więcej niż obiecuje producent. Lepiej popatrzeć na kominy, wulkany, wycinkę lasów a nie auta, które i tak są dość czyste.
@@Adamz1985 2,5x więcej tlenków azotu to nie jest ciut. A patrzeć trzeba na wszystkie zanieczyszczenia. Jak rozmawiasz z właścicielami pieców węglowych to usłyszysz że to auta trują.
Miałem kilka samochodów obecnie mam dwa samochody jeden z silnikiem 3.2 V6 drugi z 1.4HDI. V6 spala mi na trasie 9.5 przy normalnej jeździe (zaznaczam automat 4x4) , natomiast 1.4 HDI który ma kulturę pracy na wyższym poziomie jak ten opel spala 3.8 przy jeździe do 90km/h. Powyżej 120km/h w trasie 5l natomiast miasto samo miasto lato korki 6l zima 6.5l jednak wole zostać przy starszych , "nie ekonomicznych" w oczach ekologów samochodach niż tych nowych. W niedalekiej przyszłości planuję zakup auta pod LPG z Japonii o większej pojemności i czerpaniu przyjemności z jazdy V8 a nie jazda kosiarkami do trawy które po 100k km nadają się do wymiany
Dla mnie jako konsumenta najważniejszą informacją jest to że te silniki nie dają radości z jazdy a do ich kultury pracy również można mieć zastrzeżenia. Dla mnie też ważną informacją z poprzedniego filmu było to że to nie są francuskie puretechy tylko jakiś inny wynalazek - motopompa
Jeżdzę aktualne 1.4 125KM. Zużycie w trasie z WRO do Waw 5.7l/100 km zgodnie z przepisami. Średnia z trasy 113km/h. Skrzynia długie przełożenia fakt. Sprzęgło długi skok. Fakt. Plastiki średnie na jeża fakt. Ale wyciszenie to ja nie wiem co tam panie Macieju panu gwizdało na słupkach. Astra moim zdaniem jest zdecydowanie w czołówce wyciszenia w swojej klasie. A już z pewnością lepiej niż skoda Octavia. Moim zdaniem jeden z lepszych kompaktów w swojej klasie. Zdecydowanie wart zainteresowania. Wziąć na jazdę próbną i ocenić samemu.
Poziom hałasu jest podobny ale w astrze mi tak nie przeszkadza jak w Octavii mojego brata. Na takie niuanse zwraca uwagę Mateusz z saturday Car Fever, aby nie kierować się wyłącznie poziomem decybeli w ocenie komfortu wyciszenia.
1,5 DCI trasa Tarnów Władysławowo prędkośc 106 km spalanie 3,8 litra nigdy nie puszczł dymka z rury jak audi czy vw sprzedany przy przebiegu 202 tyś polecam świetny silnik walcie niemców to jest mistrzostwo dobry olej co 10 tysiecy i jazda
Witam , posiadam astrę k z silnikiem 1.6 Bi turbo 160 koni i spalanie mam mniejsze jak w tej kosiarce średnie z 50000 km 6,0 litra to ja się pytam gdzie ta oszczędność te 20 parę procent. Pozdrawiam.
Czy jest dwumas, dpf, adblue? Bo 300 niutów i 122 KM wygląda fajnie... Ale mój umysł nie ogarnia czterech suwów i trzech cylindrów... przepraszam :-((( Uwielbiam jak Pan ględzi.
Jest i dwumasa, i dpf, i adblue. Inaczej się dziś nie da - i trzeba się cieszyć, że to technicznie wykonalne. Inna sprawa, czy to lubimy, szczególnie przy wyższych przebiegach
Jeździłem służbówką z 3 cyl pod maską. Kultura pracy tego generatora jest porażająco niska. Elastyczność pomimo dość sporej mocy - jeździłem wersja 122 - nie istnieje. Po odpaleniu silnik musi się chwilę rozbujać żeby zaczął równomiernie pracować. Żeby samochód efektywnie się rozpędzał od 40km/h, trzeba zredukować do DWÓJKI. Spalanie owszem jest niskie, ale na tle diesli o zbliżonej pojemności, absolutnie się nie wyróżnia, nawet jeśli porównamy z 4 cyl. Jazda samochodem z takim silnikiem to kara. Ciekawe jeszcze jaka będzie trwałość tego wynalazku.
Przy 120km/h spalanie 4.3-4.5l , 140km/h -5/5.5l , jazda dynamiczna równo z innymi autami po Wrocławiu w godzinach szczytu -6-6.2l , naprawdę trzeba się postarać żeby ten silnik spalił powyżej 7 l . Nie rozgrzany silnik słyszany z zewnątrz rzeczywiście chodzi jak bęben pralki z kamieniami w środku , ale w kabinie nie czuć żadnych wibracji ani niepokojących dźwięków . Wg mnie - definicja samochodu ( tylko wygląda trochę ciekawiej od Golfa 😂)
opel corsa jezdzilem 1,3 diesel 4 cylindry silnik fajny spalanie niskie zawsze coś koło 5 -5.9 litra przejechanie ponad sto tyś awarii większych brak, a pojemność mniejsza niż 1,5
16:13 badziewiarstwo to jakiś znak ostatnich lat. Mam te same odczucia = mój i20 998cm3 miał spalać ach i och, a jak zejdzie w mieście do 8 litrów to jestem happy, a przecież jeźdżę bardzo spokojnie i sam. Do tego ten kurewski, beznadziejny start-stop. Takie oszustwa na spalaniu powinno być ścigane z urzędu. Podobnie jest z komputerami = laptop Lenovo problemy, laptop HP - zwrócony, bo były duże problemy, dwa dni męcze Dell-a - duże problemy - ciągle niebieski ekran błędu. Oprogramowanie w pracy, za które na stanowisko firma płaci prawie tysiąc zł na rok (to nie jest główny program do pracy) - problemy. I to nie takie, gdzie się spędzi 5 minut tylko np. dwa dni. Kto za to zapłaci ? O działaniu androida, android auto nie wspomnę. Telefon po aktualizacji - zrywał połączenie z internetem - trzeba było codziennie restartować. To jest jakieś szaleństwo cywilizacyjne. Co człowiek dotyka, okazuje się niedorobione, z oszukaną specyfikacją (np. urządzenia ma mieć 32GB RAM, a w rzeczywistości jest dużo mniej). Ale zanim kupi, to mu się w pas kłaniają - już oferta, w czym mogę pomóc. Kuźwa pomóc w zmarnowaniu cięzko zarobionej, wysoko opodatkowanej kasy. Tak się Unia martwi to niech wprowadzi prawo, że jak na pudełku jest 32GB RAM to ma być 32GB wolne dla użytkownika, a nie 26, bo sposób liczenia, bo system operacyjny.. Jak podają, ze pali w ruchu miejskich 6 litrów, to niech to będzie osiągalne albo niech podają wykresy w postaci zależności ilość osób + temperatura + wysokość nad poziomem morza + dystans jazdy. Sęk w tym, że człowiek czy firma płaci prawdziwe pieniądze - takie jak podane na cenie, a dostaje wybrakowany produkt. No i u części handlowców - do bramy i się nie znamy. To się nazywa bezsilność. Jest 3:10 w nocy (4 godziny w plecy) - tak późno przez pieprzony komputer DELL - nie kupujcie tego dziadostwa. Jeszcze muszą mi wymienić klawiaturę, bo ta jest niedorobiona. Kuźwa, nowy komputer za ponad 4 tys. złotych. Prawdziwe 4 tysiące.
Pff. Takie spalanie to ja miałem na ostatnim urlopie ok. 1800 km średnia spalania na LPG z 1.8 125KM 8,5 l/100 km, powtarzam LPG! W jedną stronę normalna trasa i średnia schodziła do 7,5 l. Powrót głownie autostrady i ekspresówki więc średnia nieco wzrosła, bo jednak obroty na 5 biegowej skrzyni to 4-4,2 tyś. RPM w prędkościach autostradowych. Do tego co nieco kręcenia się po miastach i stania w korku. I to wszystko na LPG, 20% większe spalanie niż Pb. Na spokojnie zszedłbym do 6,5 l/100 km w normalnej jeździe 90-100 km/h. I gdzie ten kunszt inżynierów Opla? Że z maleńkiego silniczka z turbo wyciągnęli więcej KM i Nm, ale spalanie nadal gówniane. To ja już wolę swoje 125KM na miasto. Przynajmniej się bujam spod świateł. Jeżeli winne temu są obecne normy emisji, to co to oznacza? Że nagle wszyscy producenci w modelach na 2020 rok przejdą na silniki 3 cylindrowe? No zobaczymy do czego zmierza obecna motoryzacja. Elektryki póki co nie są żadną alternatywą. Brak sieci ładowarek, ceny kosmiczne, zasięg średnio połowa zasięgu aut spalinowych i to w tych nowszych elektrykach, tankowanie do pełna nie trwa minuty czy dwóch. Na szczęście nikt nikogo nie zmusza do zakupu nowej Astry po lifcie i są jeszcze w miarę normalne silniki na rynku wtórnym . Kiedyś zapewne zechcę zmienić wysłużoną Astrę H na K, bo J-ka mi nie podchodzi. I nie będzie to zmiana na polift. Nawet w Corsie 1.2 miałem 4 cylindry a to też jakoś kulturą nie grzeszyło, to przynajmniej bezawaryjnie przejechało 250 tyś. km z czego ponad 200 tyś. na LPG, bez żadnego remontu, zmiany rozrządu, tylko olej, świece, filtry. Czy któryś z tych nowych silniczków ma szansę na taki przebieg? Dowiemy się za kilka lat. Tyle, że floty będą się pozbywać tych aut, a to następny właściciel będzie się musiał tym przejmować. I znów ludzie będą narzekać, jaki to ten Opel zły, bo silniki pierniczą się a remont jest praktycznie nieopłacalny. I wtedy będę musiał przyznać rację, że tym razem Opel dał dupy. Kiedyś ludziom do szczęścia wystarczało te 75-100 KM teraz każde auto musi mieć od 100 KM wzwyż. Tymczasem wcale nie są podnoszone prędkości na drogach, wręcz przeciwnie. Ciekawy też jestem, skąd Opel 7 lat temu kiedy zaczynał projektować te silniki, wiedział jakie normy wprowadzi UE? Gdzie te papierowe 3 l/100 km deklarowane przez producenta? Coś mi tu mocno śmierdzi i nie są to bynajmniej spaliny diesla 1.5d. Jak przedmówcy napisali wczesniej, nie odrzucałbym tak tych teorii spiskowych. Zobaczymy jak się ukształtuje rynek aut w 2020 roku. Jakie silniki wyklują inni producenci, będzie porównanie czy da się spełnić obecne normy emisji silnikami 4 cyl. Pozdrawiam. Swoją drogą robi Pan dobrą robotę. Lubię markę Opla, mam z nimi jak najlepsze wspomnienia, ale zawsze ich bolączką były silniki wręcz kochające pić olej i skrzynie biegów jak niesławna M32.
Zawsze Lepiej sobie poszukać coś normalnego silnikowo ( nowych czy z uŻywek) dla prawdziwego pasjonata motoryzacji a takimi wynalazkami już się wcale nie interesować. Auto szykowane dla dziadka albo dla przedstawiciela, który dostanie takie coś dlatego bo nowe.. Druga też wazna sprawa jest ile takie auto posłuży i pojezdzi bo same odczucia przyjemność jest ważna ale to zamalo. Kiedyś jak się kupowało auto nawet używane zachodnie człowiek był pewien że kupił porządny samochód i miał poczucie sesnwnie wydanych pieniędzy a dzis? Papierowe auto z tabletem które może odrazu się zepsuć ?
Mam taka astre z przebiegiem ponad 160 tysięcy z silnikiem 1.6 CDTI 110KM - diesel 4 cylindry. Najwyższe spalanie jakie miałem to 6.2 średnio przy normalnej jeżdzie mieszanej. Na autostradzie przy jeździe 130-150kmh spala poniżej 6 litrów. Nie wiem jakim cudem można wykręcić ponad 7, szczególnie że ten nowszy silnik ponoć jest oszczędniejszy.
Też nie wiem jak to możliwe. Pewnie dużo bezsensownego hamowania do świateł, lub przed skrzyżowaniem, zamiast silnikiem dohamować. Mam ten 1.5 CRDI 3 cylindry i spalanie wychodzi 4,2l. Dużo po autostradzie co prawda, ale w mieście pali max 5,0l
No i po co gadac głupoty za które pózniej trzeba przepraszać i zarazem tracić reputacje wśród oglądających? Nie lepiej sprawdzać informacje nim sie je powie? Tym bardziej ze Juz nie pierwszy raz na filmie pojawiają sie niepoprawne informacje.
Witam, jeżdżę focusem 1,5 tdci 95KM, 2017, kombi. Dzisiaj tankowałem pod "korek", mój wynik przy dość delikatnej jeździe, gdzie miasto 30% trasa 70%, to 4,76l/100km, na odcinku 629 km. Przy jeździe w trasie z prędkościami autostradowymi spalanie około 5,6L na odcinku 580 km. Normalna codzienna jazda mieszana 5,2. Nie rozumiem koncepcji tych silników z trzema cylindrami. Wiem,że ford też przeszedł na takie jednostki...
koncepcja tych silników jest wymuszona normami emisji spalin + duza dawka niechlujstwa producentów, którzy w żaden sensowny sposób nie byli gotowi spełnić norm bez kantowania i oszukiwania... albo inaczej: silniki i cały zespól napędowy sa rozwinięte pod katem homologacji, nie pod katem użytkowników. Dla sprawiedliwości należy dodać, ze nowe normy nie tylko dotyczą ogólnych emisji (czyli g / mg na kilometr) ale także zaostrzają stany przejściowe czyli rozgrzewanie silnika, przyspieszanie, zmiany obciążenia,..... dlatego nowe diesle maja nagle strasznie długa sekundę namysłu, zanim moment obrotowy sie pojawi. Czyli trudno tez cos sensownego zrobic.... Poprawiamy emisje na papierze, pogarszamy użytkowanie i życie silnika. W obronie natury i przyrody rzecz jasna
Miałem kiedyś escorta z bardzo nieudanym dieslem 1.8 wolnossącym. Na trasie przy 120 km/h spalanie miał na poziome 4,5 l/100 km. W mieście z butem w podłodze nie dało się przekroczyć 6,5 litra na 100 km. Na pewno idziemy do przodu? :)
Omijać takie "wynalazki" szerokim łukiem i kupować normalne samochody zgodne ze sztuką. Kupując takie pierdziołki ekologii nie pomożemy, za to za parę lat obudzimy się z ręką w nocniku i za auto z silnikiem trzeba będzie słono zapłacić.
Witam.Auto ładne, nawet ramki drzwi w środku obudowane.Może była by to dobra baza do utworzenia samochodu hybrydowego?Mercedes pokazał diesla( co prawda wiekszej mocy) ale z elektryką.Pozdrawiam Panie Macieju.
@@Pertyn Mi moja w trasie spala ok 5L a autostrada koło 6L. Takie 3.0d 184km to optymalny silnik dla tego auta, a różnica 1L to nie różnica. A ta Astra ładna ale spalanie to porażka. Ten silnik 1.5d to chyba do Corsy a nie do Astry najlepiej by się nadawał. Wiadać też że ta skrzynia biegów jest wsadzona bo akurat taka była wolna a nie specjalnie pod silnik zaprojektowana. Ogólnie nie chcę krakać to PSA chce dobić Opla. Opel miał bdb silniki wolnossące, Turbo też 2.0T. Diesle Isuzu i Fiata też robiły robotę, chociaż i te ostatnie diesle 2.0 też raczej już były dopracowane. Szkoda że nastały takie czasy :/
W tej chwili w jednym z aut mam 3 cylindry i jest ok. Zaczynam rozglądać się za elektrykiem. Kilka lat wstecz śmiałem się z trzech cylindrów i elektryków.
Mój 3-cylindrowy 1.0 TSI 95KM spala a mieście 6l/100km, a jak się postaram to i mniej. Na dojazdach do pracy na krótkich odcinkach. Rozgrzewa się po 500m dzięki kolektorowi wydechowemu w głowicy, chłodzonemu płynem. Te nowe 3-cylindrowce to nie jest bajka ani ściema, to działa. Na tych samych odcinkach 4-cylindrowa Corolla 2003 1.4 97KM o podobnej masie spalała... 10-11l/100km, wszystko sprawne - bo musiałem ją cisnąć żeby jeździła jak nowa Ibiza przy normalnym traktowaniu. Różnica w przyspieszeniu: 10,3s do setki Ibiza, 12,7s Corolla. To są fakty.
Moj kolega jest mechanikiem samochodowym w Niemczech i servisuje cala flote firmowych Peugeot 107 z silnikiem 1.0 . Auto z przebiegem 250000 km . Wymieniasz olej i jezdzisz. Takie rzeczy jak hamulce czy sprzeglo trzeba oczywiscie zrobic. Tak sie nieraz zastanawiamy o co w tym wszyskim chodzi bo ludzie kupuja fury i z warsztatu nie wyjezdzaja.
2 słowa - normy emisji. PS. Mój "brudny" diesel 2L (Euro 5) ma niższą emisję niż wiele silników z Euro 6, nawet z literkami. Ja nie kumam tego systemu..
Jeśli zmiany będą postępować nadal w tym kierunku to obawiam się, że niedługo największym zwierzęciem dopuszczanym do hodowli dla uboju będzie jedynie królik. No, jeszcze z tym bym się pogodził ale co będzie jak pozostaną... żaby?
Ten samochód z tym silnikiem to jakieś nieporozumienia. Już zdążyłem uwalić wtryski i rozrząd, a auto nie ma nawet 100 tysięcy przebiegu. Nadaje się to tylko jako nowe auto do 2 lat dla przedstawiciela, potem to same problemy
Tylko że 5.7 litra na 100 w trasie to ja robię Astrą K z 2018 sprzed liftingu z silnikiem 1.4 150 koni w automacie. Po co więc ten klekot jak starsze silniki były tańsze i lepsze?
@@michalkopec1981 ale średnia prędkość z komputera 130 z całej autostrady ? Bo tylko takie dane mają znaczenie a jak jechałeś raz 100, raz 130 to co innego zupełnie. Po mieście mam 9 a gazu 11 zawsze trasa i miasto ale to mega tanio i tak
Przepraszam bardzo oczywiście panie Pertyn ale umówmy się słabo mi się robi jak słyszę silnik o naprawdę oszałamiająco małej ilości cyl. czyt. 3cyl. Masakraaa. Ja rozumiem że upadną V12 upadną 6l silniki itp. ale że umierają 4 cylidnrowe????? Źle się dzieje oj źle
To już nie jest prawdziwa motoryzacja, tylko walka z cudakami którzy twierdzą ze zmniejszanie liczby cylindrów to krok na przód. Bzdura, żaden handlowiec nie będzie w trasie patrzył na spalanie tylko na czas dojazdu a to oznacza ze będzie cisnął po czerwone pole takie auto co zwiększy diametralnie spalanie w porównaniu do poprzednich silników 4 cylidnrowych które w tym wypadku będą miały większa kulturę pracy i wydajność. Szerokości i niech powrócą R6 jak najszybciej 😎
Także normy emisji są dziś najważniejsze, a nie jakieś widzimisię petrolheadów. Jak kogoś będzie stać to sobie pojeździ mocnym autem, z silnikiem o dużej mocy z wykraczającym znacznie poza najnowszą normę, ale będzie musiał za to znacznie więcej zapłacić niż dotychczas.
Chciałbym zauważyć, że fordy prowadza sie doskonale, czy to fiesta, czy focus. Nie wspomne o ich wersjach st. Jeżeli jeszcze tego nie wiesz to znaczy, ze nie jezdziles albo jestes obojetny na usportowione, bezposrednie prowadzenie auta. Swoja droga co nam do tego kto takim autem jezdzi. Srednio mnie to interesuje, czy jest to przedstawiciel, lekarz, czy muzyk:)
@@MrDeskowicz akurat fordem jeżdżę :D mondeo mk2 kiedyś mk3 teraz a zaraz kupuję mk4 albo focusa mk3 wiem jak to jeździ i jak jeździ reszta ale żeby to coś miało emocjonującego w sobie to nie bardzo
Witam mam do Pana uprzejme pytanie łudzę się ze Pan odpowie odnośnie testowanych przez Pana aut? mianowicie mam do wyboru w firmie astre 2020r 1,5 - 122 km automat kombi w pełnej opcji z pakietem zima światłami led i wszystkimi możliwymi systemami bezpieczeństwa i fotelem komfortowym z 3 poziomami regulacji lędźwi dla kierowcy. Lub testowana przez Pana toyote corollę 2.0 184km automat wersja biznes plus Touring Sports! I tu pytanie który wybrać wybór oczywisty Toyota ale czy aby napewno ?! W tej wersji toyoty nie ma w fotelu podparcia lędźwi i tu mam dylemat czy robiąc nią w 3l 150tys km nie załatwię sobie do reszty kręgosłupa 🤔 poza tym na długie trasy czasami po 600km dziennie nie do końca przekonuje mnie ten silnik chodzi mi o wygłuszenie obu aut czyli akustyka w środku ? Z góry dziękuje za podpowiedz pozdrawiam. Karol
Wyposażenie Astry naprawdę robi wrażenie i zapewne lepiej się sprawdzi na dłuższą metę, a z automatem ten diesel jest podobno (sam nie jeździłem) bardzo miły. Auto ma też na pewno lepsze multimedia niż Toyota, choć ja i tak używam AppleCarPlay, co całkowicie załatwia sprawę wysokiej jakości multimediów. Natomiast jakiekolwiek wątpliwości dotyczące napędu Toyoty są kompletnie nieuzasadnione. Jeżdżąc dużo Corollą - a mam rozsypujący się kręgosłup i skierowanie na operację, co teraz jest niemożliwe z oczywistych względów - nie miałem najmniejszych kłopotów z pokonywaniem na raz tras Warszawa-Gdańsk. Najmniejszych
Pertyn Ględzi dziękuje za odpowiedz finalnie zdecydowałem się na 3go kandydata którego z początku odrzuciłem z powodu manualnej skrzyni ale ze względu na wielkość w środku przeważyło czyli octavię kombi 2020 2.0 tdi 115km z pakietem zima podparciem lędźwi Apple car play 8’’ bolero ładowarka indukcyjna ledy do jazdy w dzień i w nocy aktywny tempomat keyles odpalanie bez kluczyka itp bajery załączam konfiguracje pozdrawiam cc.skoda-auto.com/pol/pl-PL/summary-scenic?activePage=trimlines&color=8E8E&configurationId=C6Q4VFMU&extraEquipments=GPK8PK8%7CGPE4PE4%7CMESI7W2%7CGPT2PT2%7CGWPFWPF%7CGPW3PW3%7CGWPBWPB%7CGPDEPDE&id=POL%3Bskoda%3B2020%3BNX5345%3B0%3BGYOQYOQ%3Bmda20200225020623%3Bpl-PL%3B%3B68500%3B68500&interior=BG&modifiedPages=&snapshotVersion=468b46a1-4759-4a0a-add3-0e44e5ce8441&trimline=NX3%7CAmbition6850068500&visitedPages=
A ja się zastanawiam, czemu nie wymusiło się na producentach aut przejścia na instalacje gazowe. Nie jako alternatywa dla tradycyjnych paliw, ale po prostu jako jedyna opcja. Spalanie gazu jest znacząco czystsze. Oczywiście byłoby to rozwiązanie przejściowe, do czasu wynalezienia czegoś jeszcze lepszego(napęd elektryczny?) Dzisiaj elektryki wydają się być przyszłością, wiec trochę późno na rozwiązanie przejściowe w postaci gazu, ale gdyby przyjęto taką normę nawet 10 lat temu, to miało by to sens, według mnie. Tym bardziej, że napęd elektryczny z powodu problemów z bateriami i ich ładowaniem nie upowszechni się chyba jakoś szybko.
Nadal jest jest to jeden z najlepszych kompaktów ... . Panie Pertyn, ostatnie auto jakie nie było fajne to citroen c3 i dacia Logy Stepway, tylko to dawno temu było. Brakuje mi testów naprawdę słabych aut.
Czy ja czegoś tu nie rozumiem? Producent ma wytyczne co do nieczystości spalin wg normy WLTP, a nie ma wytycznych co do ilości zużytego paliwa? Czyli aby spełnić normy wystarczy aby silnik był mało trujący i palić paliwa do woli? Bo to trochę tak wygląda. Kiedyś silniki mniej paliły na niekorzyść spalin a teraz odwrotnie. Więc cała dyskusja o tym że 2.0 mniej paliły nie wynika z tego że były lepsze tylko z tego że musiały spełniać takich norm jak dzisiaj. Nie miejmy pretensji do producentów tylko do tych co ustalają normy emisji.
Czyli co przez to rozumieć? Norma nie ogranicza ilości CO2? To o co chodzi w tej normie? Silniki palą wiecej, proporcjonalnie więcej wytwarzają zanieczyszczeń? Chyba ktoś tu robi niezły przekręt.
Łoj! Staram się to zawsze wytłumaczyć - w tym filmie podkreślałem to kilkukrotnie: silniki są dziś w ogromnym stopniu produkowane li tylko po to, by spełniły wymogi dotyczące zużycia paliwa (czyli emisji CO2) - ale w laboratorium. Większość najnowszych silników, mowa o tych małych turbo, w normalnej eksploatacji przebija homologacyjne (laboratoryjne) dane o co najmniej 50%. I tu jest problem - ustawodawca nie ma pojęcia o technice i nie potrafi przewidzieć konsekwencji swoich decyzji, a ekspertów nie słucha
W takim razie co by było jakby producent posłuchał ekspertów? I musiał opierać się na rzeczywistych ilościach zużytego paliwa. Wtedy w silniku powinien pracować policzmy: 3 cylindry - 50% = 1,5 cylindra?😉. Może jednak lepiej dla Nas aby dalej producenci nie słuchali ekspertów? Myślę że producenci dobrze o tym wiedzą ile palą ich eko silniki. Myślę że ekolodzy od norm zagonili motoryzację w ślepy zaułek pod przykrywką niewiedzy, albo raczej wiedzy. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę. Rozumiem że normy muszą być dopasowane do realiów dnia dzisiejszego, chodzi o ekologię. Tylko czy motoryzacja napedzana paliwami stałymi jest w stanie spełnić oczekiwania, nie jest! Po prostu chodzi o łatanie dziury sprzedaży. Samochody są i będą upośledzone coraz bardziej bo nie ma innego rozwiązania dostępnego w normalnych pieniądzach a sprzedawać coś trzeba. I zapewne to wszystko jest dobrze znane i rozumiane przez lobby producentów i ekoświrów! Kasa, kasa, kasa. Do tego dochodzi sprawa paliw stałych i ich sprzedaży, to wszystko zebrane do kupy może dać odpowiedź. Jeszcze tylko dodam kwestię LPG. Co z tym paliwem? Wychodzi na to że lobby gazowe jest za słabe, mylę się? Kupujmy dobre silniki bo tak szybko odchodzą...!?
Marek Wiśniewski Marek Wiśniewski Przepraszam, ale nie nadążam za tak wysokim lotem myśli. Kiedy piszę, że ustawodawca nie słucha ekspertów, to mam na myśli właśnie to: ustawodawca nie słucha ekspertów. Producent sam jest ekspertem, Ale ustawodawcy nie słuchają producentów tak samo jak nie słuchają ekspertów, bo również mają skłonność do myślenia takimi kategoriami, że wszystko za kasę. Nie mylmy dwóch systemów walutowych i nie wymyślajmy bredni, bo zarabianie pieniędzy nie polega na wymyślaniu konstrukcji nikomu do niczego niepotrzebnych. To bardzo odważna teza, że silniki spalinowe nie są wstanie spełnić norm - norm spalinowych. Prawdę mówiąc, niespecjalnie chce mi się polemizować z tak oderwanym od rzeczywistości poglądami. Nie wiem niestety, co to są paliwa stałe w motoryzacji. Gaz do zasilania silników spalinowych jest produkowany przez dokładnie tych samych producentów paliw kopalnych, co ropa naftowa. Jest to więc to samo lobby. Producenci silników spalinowych na gaz i na benzynę to także ci sami producenci. Szanowny Komentator najwyraźniej bardzo lubi rzucać mądrze brzmiącymi hasłami - nieważne, czy one tylko idiotycznie brzmią, czy również same w sobie są wewnętrznie sprzeczne.
1.5 TDCi 4 cylindry Ford jakoś nie poszedł ta drogą. Pewnie słusznie. Skoda Rapid 1.4 3 cylindry mam jako służbowe. Elastyczności brak mega turbo dziura. W fordzie nie ma problemu przy 6 zapinasz 6 i jedzie. W skodzie wieczne mieszanie biegami. Moc praktycznie ta sama. Ford bajka skoda żenada.
Wolę Toyota Camry 2,5 Hybrid , niż znów wracać do diesli . To tak jak ze skrzynią automatyczną , raz spróbujesz , na 90 % nie wrócisz do manualnej . Jeżeli raz kupisz hybrydę z silnikiem benzynowym , na 99% nie wrócisz do diesla . Pozdrawiam p.Macieju i wszystkich oglądających .
Jeździłem corolla 1.8 hybrid.. masakra auto dla dziadka, przy każdej chęci przyśpieszania auto wchodziło w głośne obroty a efekt żaden. Ja podziękuje za takie technologie,.wole elastycznego mocniejszego diesla lub benzyne
Dariusz Laszczyk nie wiem jak w Oplach ale TSI w Skodzie spisuje się świetnie. 3 osoby na pokładzie, 400 km trasy, większość autostrada/droga szybkiego ruchu, średnia prędkość z trasy 105kmh, spalanie 5.8l. Przy 140kmh i 6 biegowym manualu 2800 obr/min. W mieście i na trasach wolniejszych z ograniczeniami do 100 km/h regularnie wychodzi poniżej 5l
Moja Honda Civic IXgen 1.6 i-DTEC pali 4.5-5.0 w normalnej eksploatacji, a ciagnąc za konwojem 75-80km/h pokazuje 3.4L/km. nie rozumiem gdzie w tym silniku astry oszczędność ma być?
Zrób test do pierwszego odbicia, do rezerwy, do pierwszego odbicia. Policz sobie dokładnie i wrzuć nam wyniki z średnią prędkością z testu, bo testy spalania bez średniej prędkości nie mają sensu.
Darek systemy multimedialne są nowe, Pan dostał auto z opcją nawigacji R4.0 Navi, w standardzie zmienili system na Multimedia o Multimedia Navi pro, tak jak w Insignii. Tylko ten jeden został taki sam, ale raczej go nikt nie zamawia.
Panie Macieju, proszę w zapowiedzianym filmie opowiedzieć, komu najbardziej zależy i komu jest najbardziej na rękę wprowadzanie na rynek takich a nie innych rozwiązań.
A ja mysle, ze juz w niedalekiej przyszlosci, koncerny samochodowe, zmuszane do spelniania coraz to nowych, kosmicznie wysrubowanych norm emisji spalin, poprostu wypna sie na silniki spalinowe i przejda na ogniwa wodorowe. Spojrzmy co robi Toyota. Juz sie wypiela na diesle (wyjatkiem jest LandCruiser), juz tylko hybrydy, nie wprowadza aut elektrycznych, bo to bezsensowna inwestycja - chwilowa "zapchaj dziura", tylko czeka by byc pierwsza, ktora wejdzie w najekologiczniejsze auta napedzane wodorem. To jest przyszlosc. Nie ma co ubolewac nad 3 cylindrowymi silnikami, nad smiesznie krotkim zasiegiem a dramatycznie dlugim czasem ladowania aut elektrycznych, bo to wszystko odejdzie w zapomnienie jak maszyny parowe i cepy do mlocenia zboza. Pozdrawiam.
Toyota od pół roku prowadzi najbardziej intensywne od 30 lat badania nad napędem elektrycznym, nad nowymi akumulatorami. Nie ma niestety ucieczki przed napędem elektrycznym - hybrydy są tylko stanem przejściowym. Kwestia, jaki będzie ten napęd elektryczny? Bo dzisiejsze auta elektryczne, dzisiejsze baterie to kpiny z logiki i ekologii
@@Pertyn Jesli przez 100 lat ludzie nie udoskonalili zasady dzialania baterii, nie wydaje mi sie, zeby nagle nastapil przelom. Bede obstawal przy wodorze. Moze tego nie dozyje, moze dopiero moje wnuki, ale Toyota Mirai udowadnia, ze to ma sens. Nawet Audi ma w szufladzie auto z ogniwem wodorowym. Tak ze czas pokaze.
Już pomagam: PEWEX to Przedsiębiorstwo Eksportu... Wewnętrznego :-) Jakkolwiek to nie brzmi. Ale przynajmniej trzeba uczciwie przyznać, że chleb, mleko, parówki i czekolada były lepsze. A jak coś nie było czekoladą to było uczciwie napisane, że to wyrób czekoladopodobny. Niestety, o samochodach się tego powiedzieć nie da :-( No i oczywiście oprócz eksportu wewnętrznego zrobili też... "Ustawę Wilczka". Uprzejmie pozdrawiam. Łapka w górę.
Te 3-cylindeowe Diesle dla mnie brzmią jak ciągniki sadownicze. Druga sprawa to mój 407 SW 2.0 HDi palił mniej, a lekka stopą go nie traktowałem. Zgadzam się z tym, że to nie jest wina producentów, że mamy takie kosiarki pod maską.
Dziękuję Panie Pertyn za profesjonalizm w ocenie nowej Astry. To jest przykład jak można zepsuć ładne auto. Niech PSA sprzeda silnik 1,6 turbo 200KM do Kii albo Hundayowi. Jak zaorac to do końca. Może już rośnie nowa generacja klientów Astry, którzy będą się chwalić jakim czystym i ekologicznym pojazdem (choć mało zrywnym) jeżdżą. A może to sposób na wprowadzenie tak "popularnych" elektryków.
Daihatsu Charade, w wersji benzynowej i diesla, wystapily nawet w programie "Sonda", P. Kaminskiego i P. Kurka, gdzie probowano rozstrzygnac jaka droga powinien podazyc transport w Polsce.
Mowiac o 3 cylindrowych dieslach, warto tez wspomniec o silnki VM Motori, z Alfy Romeo 33.
3 gary, turbo i az 1,8 litra pojemnosci.
Oby przyszly rok byl dla Nas wszystkich lepszy niz obecny.
Pozdrawiam.
Dzień dobry. Może dałby się Pan namówić na film podsumowujący 2019 rok? Mam na myśli np. najlepsze i najgorsze premiery samochodowe, ew. ustawy dotyczące motoryzacji itd. itp. Zawsze miło posłuchać mądrego. Pozdrawiam :)
+1
Dziękuję za kolejny materiał. Dobry ruch- pretestować kolejną astrę, podrążyć temat trzech cylindrów. Myślę również, że oznaką rzetelności było ukrócenie wszelkich teorii spiskowych orężem faktów. To mocno zredukuje liczby mądrali bolejących nad tym, jak to Francuzi wykończyli „genialnego Opla”. Samo auto bardzo fajne. Gdybym kupował to zdecydowanie lrzedlifta 1.4 lub 1.6... z tych 3-cylindrowy h to chyba właśnie dieslel jestnajlepszy. Udane ględzenie, pozdrawiam!
Pertyn tak się wstydzi astry że nawet naklejki nie dał na szybe xD
@@JanKowalski-vj9pyPetrynowi musieli zapłacić zeby zechciał zrobić test chujowego opla
Boża Asterka.
Ja tam lubię Ople. Szkoda, że pod skrzydłami PSA, Opel zaczyna tracić swój charakter.
156tadix nowa Astra ma być bardziej dynamiczna
Dziękuje i szerokości :)
Pertyn masz rację mimo że bardzo lubiłem opla za silniki 1.4 turbo i 1.6 turbo to to co jest teraz w astrze nazywanej na rok 2020 jest kompletnym nieporozumieniem
Większość Audi a2 miało silnik 1.4 tdi 75KM, a 90KM to pod koniec produkcji weszło. A i jeszcze była wersja A2 3L z silnikiem tym samym co w Lupo 3L. 90KM wersja silnika 3cyl. miała turbinę o zmiennych nastawach a 75KM miała stałą turbinę. 1.4 tdi było montowane od Fabii poprzez Ibizę, Polo/Lupo.
Witam.
Posiadam taką Astrę 1,5 122 KM. po przejechaniu 35000 km średnie spalanie mam 4,2 l/100km.
Pokonuję wielokrotnie trasę ok. 800 km 90% autostrada. najlepsze osiągnięcie to 3,6 l/100km. Średnia prędkość przejazdu ok115km/h.
Kolego jaki w tym silniku jest długość interwału wymiany rozrządu i jaki to jest koszt w ASO mniej więcej jeśli wiesz? Idzie się przyzwyczaić do tych 3 cylindrów?
Zeby niewiem jak oszczednego diesla wlozyc do auta dla przedstawiciela,to mamy male wolnossace silniki bezynowe o mocy 75-90 KM zasilane LPG,ktore koszuje mniej niz pól ceny Pb.i taki silnik spalajacy 8L/100km lpg przeliczajac na ilosc bezyny, spala ponizej 4L Pb
Panie Maćku ja pamiętam dwucylindrowe silniki od motopomp, które napędzały szalone "bolidy" lat 60-tych, tradycyjnie świetne spotkania, pozdrawiam serdecznie...
Nie ma co się tak kajać. Opel od wielu lat odstaje od czołówki, od kilku lat również od Koreańczyków. Samochody ogólnie są słabe i tyle. Styl, silniki, skrzynie, bieda. Do tego ceny... nie dziwota, że Francuzi kupili za nieduże pieniądze. Zastanawiam się po co.
Jeździłem astrami I, II i III, Vectrą C i Insignią wiec mam prawo taką opinię wygłosić.
Niech Pan mówi prawdę i się nie certoli, a że boli niektórych... hmm niech robią lepsze samochody i przestaną wciskać marketingowy shit klientom
Kurcze ja jeździłem oplami i Koreańczykami i mam zupełnie odmienne zdanie. Jakość mteriałów ki sportage kiepska. Po 50 tys kierownica wytarta. To tka jest super jakość?
@@przemekprzemek8343 generalnie się nie kłócę. Jednak nie znam kierownicy, która nie jest wytarta po więcej niż 20 tys... Nie znam, a znam większość
Miałem octavię 2009 rok 1,4 tsi 122 km. Auto kupione z salonu po pierwszym właścicielu z przebiegiem 53 tys. Już przy przebiegu 58 tys trzeba było cały rozrząd robić (koszt wymiany w 2013 roku w ASO skoda 4700 tys). Po wymianie rozrządu silnik zaczął nierówno pracować coś z wtryskami zaczęło się dziać. Sprzedałem ten szajs a w zasadzie zamieniłem z dopłatą na octavię 2,0 tdi cr i latam bez problemów do dzisiaj. Ten silniczek w tej astrze to taki sam wynalazek będzie jak tsi
Witam, powiem krótko, dziękuję za bardzo dobre testy Pentryn , dzięki temu kupiłem auto z którego jestem zadowolony , a krytyka bierze się z tego że większość ludzi jest na tyle leniwa że nawet nie ma ochoty przejechać się testowanemu egzemplarzawi gadają dla gadania.
Pozdrawiam WM
Dzięki za sprostowanie, podoba mi się takie męskie przyznanie do błędu :-)
3 cylindrów nie kupię, za chwilę kosiarkami będziemy jeździć po ulicach.
Jest taka podaż cztero- i więcej cylidrowców, a oszołomki brednie o półtoralitrowych kosiarkach powtarzają.
Golf 2.0 TDI SCR 130 KM 93g CO2/km. 150 KM 98g CO2/km.
po co te silniki 3cylindrowe wszedzie, takie suzuki robi 1.2 4cylindry, pali to 5 litrów, po jaki grzyb 3 cylindry telepiące jak ratlerek na mrozie
Konstrukcja silnika trzycylindrowego wyklucza jego długoletnią bezawaryjność. Wał nie ma wystarczającego podparcia a zapłon zaskakuje gdzie chce.
320 tys niedoladowanym silnikiem 3 cylindrowym benzyna to max co wyciągnielem
Octavia II 2012 rok. 120 tyś km przebiegu. Spalanie długodystansowe to 4,5l na 100 km. Bez wysiłku przy spokojnej jeździe, bez duszenia silnika poniżej 1500obr/min można osiągnąć 3.9l/100km. 2.0 TDI CR 140KM cfhc- kod silnika. Po 700 km wlewam do pełna 30l paliwa. Sami policzcie ile wychodzi na 100km. Więc 3 cylindry, mniejsza moc i spalanie około 7l/100km jest ekologiczne i ekonomiczne? To co jest z moją Octavia?
Proszę powiedz ile w tym czasie emitujesz CO2 bo to jest najważniesze
@@desmom2922 emisja CO2 jest związana bezpośrednio ze ilością spalonego paliwa więc jak nietrudno zauważyć jest dużo mniejsza niż w prezentowanej astrze.
Za dużo tlenków azotu, tlenku węgla i cząstek stałych. To jest nie tak.
@@ukaszzioek3940 to, że ktoś powiedział,że wydzielanie jakieś ilości szkodliwych czynników jest dozwolone a ciut większe już szkodliwe jest totalną bzdurą. On nie truje jak silnik nie pracuje. Ma DPF, który oczyszcza spaliny więc nie ma co się za bardzo podniecać tym,że tych gramów jest więcej niż obiecuje producent. Lepiej popatrzeć na kominy, wulkany, wycinkę lasów a nie auta, które i tak są dość czyste.
@@Adamz1985 2,5x więcej tlenków azotu to nie jest ciut. A patrzeć trzeba na wszystkie zanieczyszczenia. Jak rozmawiasz z właścicielami pieców węglowych to usłyszysz że to auta trują.
Miałem kilka samochodów obecnie mam dwa samochody jeden z silnikiem 3.2 V6 drugi z 1.4HDI.
V6 spala mi na trasie 9.5 przy normalnej jeździe (zaznaczam automat 4x4) , natomiast 1.4 HDI który ma kulturę pracy na wyższym poziomie jak ten opel spala 3.8 przy jeździe do 90km/h. Powyżej 120km/h w trasie 5l natomiast miasto samo miasto lato korki 6l zima 6.5l jednak wole zostać przy starszych , "nie ekonomicznych" w oczach ekologów samochodach niż tych nowych. W niedalekiej przyszłości planuję zakup auta pod LPG z Japonii o większej pojemności i czerpaniu przyjemności z jazdy V8 a nie jazda kosiarkami do trawy które po 100k km nadają się do wymiany
a pamiętacie jednocylindrowe silniki diesla, np te montowane w traktorach,jeszcze wszystko przed nami
Ale że po ostatniej „masakrze” Astry dali jeszcze kolejną do przetestowania...
Ja już zupełnie nie rozumiem sensu tworzenia takich silników z osiągami na papierze. Bardzo pomocne spostrzeżenia.👍😊
Dla mnie jako konsumenta najważniejszą informacją jest to że te silniki nie dają radości z jazdy a do ich kultury pracy również można mieć zastrzeżenia. Dla mnie też ważną informacją z poprzedniego filmu było to że to nie są francuskie puretechy tylko jakiś inny wynalazek - motopompa
Jeżdzę aktualne 1.4 125KM. Zużycie w trasie z WRO do Waw 5.7l/100 km zgodnie z przepisami. Średnia z trasy 113km/h. Skrzynia długie przełożenia fakt. Sprzęgło długi skok. Fakt. Plastiki średnie na jeża fakt. Ale wyciszenie to ja nie wiem co tam panie Macieju panu gwizdało na słupkach. Astra moim zdaniem jest zdecydowanie w czołówce wyciszenia w swojej klasie. A już z pewnością lepiej niż skoda Octavia. Moim zdaniem jeden z lepszych kompaktów w swojej klasie. Zdecydowanie wart zainteresowania. Wziąć na jazdę próbną i ocenić samemu.
Poziom hałasu jest podobny ale w astrze mi tak nie przeszkadza jak w Octavii mojego brata. Na takie niuanse zwraca uwagę Mateusz z saturday Car Fever, aby nie kierować się wyłącznie poziomem decybeli w ocenie komfortu wyciszenia.
chłop dobrze gada! polać mu
Mam nadzieje że wypadnie lepiej niz ta ostatnia Astra 1,2 !!!
Spalanie jak w mojej benzynowej mazdzie CX-30 2.0 122 KM :) i to w automacie
Dzięki. Pan wie za co :)
1,5 DCI trasa Tarnów Władysławowo prędkośc 106 km spalanie 3,8 litra nigdy nie puszczł dymka z rury jak audi czy vw sprzedany przy przebiegu 202 tyś polecam świetny silnik walcie niemców to jest mistrzostwo dobry olej co 10 tysiecy i jazda
ach te ukochane start-stop 🤗😄
Witam , posiadam astrę k z silnikiem 1.6 Bi turbo 160 koni i spalanie mam mniejsze jak w tej kosiarce średnie z 50000 km 6,0 litra to ja się pytam gdzie ta oszczędność te 20 parę procent. Pozdrawiam.
Ględzisz i ględzisz o tym silniku prawie cały film....elegancko
Ciekawe czy pojawią się silnik 1 cylindrowy ?
Czy jest dwumas, dpf, adblue?
Bo 300 niutów i 122 KM wygląda fajnie...
Ale mój umysł nie ogarnia czterech suwów i trzech cylindrów... przepraszam :-(((
Uwielbiam jak Pan ględzi.
Jest i dwumasa, i dpf, i adblue. Inaczej się dziś nie da - i trzeba się cieszyć, że to technicznie wykonalne. Inna sprawa, czy to lubimy, szczególnie przy wyższych przebiegach
@@Pertyn
Dziękuję
Czyżby dostal Pan opier**l od PSA ? za nazywanie po imieniu robienie z ludzi debili ?
Nie, dostałem wreszcie pełną informację, o którą się nie mogłem wcześniej doprosić :)
Jeździłem służbówką z 3 cyl pod maską. Kultura pracy tego generatora jest porażająco niska. Elastyczność pomimo dość sporej mocy - jeździłem wersja 122 - nie istnieje. Po odpaleniu silnik musi się chwilę rozbujać żeby zaczął równomiernie pracować. Żeby samochód efektywnie się rozpędzał od 40km/h, trzeba zredukować do DWÓJKI. Spalanie owszem jest niskie, ale na tle diesli o zbliżonej pojemności, absolutnie się nie wyróżnia, nawet jeśli porównamy z 4 cyl. Jazda samochodem z takim silnikiem to kara. Ciekawe jeszcze jaka będzie trwałość tego wynalazku.
Zrobił Pan 211 km ze średnią 25 km/h ? To średnio 8h jazdy po drogach osiedlowych, myślę, że normalnej jeździe spalanie będzie znacznie lepsze.
Z tym ekonomizerem ma Pan 100% racji
Przy 120km/h spalanie 4.3-4.5l , 140km/h -5/5.5l , jazda dynamiczna równo z innymi autami po Wrocławiu w godzinach szczytu -6-6.2l , naprawdę trzeba się postarać żeby ten silnik spalił powyżej 7 l . Nie rozgrzany silnik słyszany z zewnątrz rzeczywiście chodzi jak bęben pralki z kamieniami w środku , ale w kabinie nie czuć żadnych wibracji ani niepokojących dźwięków . Wg mnie - definicja samochodu ( tylko wygląda trochę ciekawiej od Golfa 😂)
opel corsa jezdzilem 1,3 diesel 4 cylindry silnik fajny spalanie niskie zawsze coś koło 5 -5.9 litra przejechanie ponad sto tyś awarii większych brak, a pojemność mniejsza niż 1,5
Tylko to był fiatowski Multijet ;)
ten diezel spala wiecej od mazdy 3 2.0 bezyna 185 koni.
Dzień dobry Panie P.G jakim samochodem pan jeździ prywatnie .
16:13 badziewiarstwo to jakiś znak ostatnich lat. Mam te same odczucia = mój i20 998cm3 miał spalać ach i och, a jak zejdzie w mieście do 8 litrów to jestem happy, a przecież jeźdżę bardzo spokojnie i sam. Do tego ten kurewski, beznadziejny start-stop. Takie oszustwa na spalaniu powinno być ścigane z urzędu. Podobnie jest z komputerami = laptop Lenovo problemy, laptop HP - zwrócony, bo były duże problemy, dwa dni męcze Dell-a - duże problemy - ciągle niebieski ekran błędu. Oprogramowanie w pracy, za które na stanowisko firma płaci prawie tysiąc zł na rok (to nie jest główny program do pracy) - problemy. I to nie takie, gdzie się spędzi 5 minut tylko np. dwa dni. Kto za to zapłaci ? O działaniu androida, android auto nie wspomnę. Telefon po aktualizacji - zrywał połączenie z internetem - trzeba było codziennie restartować.
To jest jakieś szaleństwo cywilizacyjne. Co człowiek dotyka, okazuje się niedorobione, z oszukaną specyfikacją (np. urządzenia ma mieć 32GB RAM, a w rzeczywistości jest dużo mniej). Ale zanim kupi, to mu się w pas kłaniają - już oferta, w czym mogę pomóc. Kuźwa pomóc w zmarnowaniu cięzko zarobionej, wysoko opodatkowanej kasy.
Tak się Unia martwi to niech wprowadzi prawo, że jak na pudełku jest 32GB RAM to ma być 32GB wolne dla użytkownika, a nie 26, bo sposób liczenia, bo system operacyjny.. Jak podają, ze pali w ruchu miejskich 6 litrów, to niech to będzie osiągalne albo niech podają wykresy w postaci zależności ilość osób + temperatura + wysokość nad poziomem morza + dystans jazdy.
Sęk w tym, że człowiek czy firma płaci prawdziwe pieniądze - takie jak podane na cenie, a dostaje wybrakowany produkt. No i u części handlowców - do bramy i się nie znamy. To się nazywa bezsilność.
Jest 3:10 w nocy (4 godziny w plecy) - tak późno przez pieprzony komputer DELL - nie kupujcie tego dziadostwa. Jeszcze muszą mi wymienić klawiaturę, bo ta jest niedorobiona. Kuźwa, nowy komputer za ponad 4 tys. złotych. Prawdziwe 4 tysiące.
Pff. Takie spalanie to ja miałem na ostatnim urlopie ok. 1800 km średnia spalania na LPG z 1.8 125KM 8,5 l/100 km, powtarzam LPG! W jedną stronę normalna trasa i średnia schodziła do 7,5 l. Powrót głownie autostrady i ekspresówki więc średnia nieco wzrosła, bo jednak obroty na 5 biegowej skrzyni to 4-4,2 tyś. RPM w prędkościach autostradowych. Do tego co nieco kręcenia się po miastach i stania w korku. I to wszystko na LPG, 20% większe spalanie niż Pb. Na spokojnie zszedłbym do 6,5 l/100 km w normalnej jeździe 90-100 km/h. I gdzie ten kunszt inżynierów Opla? Że z maleńkiego silniczka z turbo wyciągnęli więcej KM i Nm, ale spalanie nadal gówniane. To ja już wolę swoje 125KM na miasto. Przynajmniej się bujam spod świateł. Jeżeli winne temu są obecne normy emisji, to co to oznacza? Że nagle wszyscy producenci w modelach na 2020 rok przejdą na silniki 3 cylindrowe? No zobaczymy do czego zmierza obecna motoryzacja. Elektryki póki co nie są żadną alternatywą. Brak sieci ładowarek, ceny kosmiczne, zasięg średnio połowa zasięgu aut spalinowych i to w tych nowszych elektrykach, tankowanie do pełna nie trwa minuty czy dwóch. Na szczęście nikt nikogo nie zmusza do zakupu nowej Astry po lifcie i są jeszcze w miarę normalne silniki na rynku wtórnym . Kiedyś zapewne zechcę zmienić wysłużoną Astrę H na K, bo J-ka mi nie podchodzi. I nie będzie to zmiana na polift. Nawet w Corsie 1.2 miałem 4 cylindry a to też jakoś kulturą nie grzeszyło, to przynajmniej bezawaryjnie przejechało 250 tyś. km z czego ponad 200 tyś. na LPG, bez żadnego remontu, zmiany rozrządu, tylko olej, świece, filtry. Czy któryś z tych nowych silniczków ma szansę na taki przebieg? Dowiemy się za kilka lat. Tyle, że floty będą się pozbywać tych aut, a to następny właściciel będzie się musiał tym przejmować. I znów ludzie będą narzekać, jaki to ten Opel zły, bo silniki pierniczą się a remont jest praktycznie nieopłacalny. I wtedy będę musiał przyznać rację, że tym razem Opel dał dupy. Kiedyś ludziom do szczęścia wystarczało te 75-100 KM teraz każde auto musi mieć od 100 KM wzwyż. Tymczasem wcale nie są podnoszone prędkości na drogach, wręcz przeciwnie.
Ciekawy też jestem, skąd Opel 7 lat temu kiedy zaczynał projektować te silniki, wiedział jakie normy wprowadzi UE? Gdzie te papierowe 3 l/100 km deklarowane przez producenta? Coś mi tu mocno śmierdzi i nie są to bynajmniej spaliny diesla 1.5d. Jak przedmówcy napisali wczesniej, nie odrzucałbym tak tych teorii spiskowych. Zobaczymy jak się ukształtuje rynek aut w 2020 roku. Jakie silniki wyklują inni producenci, będzie porównanie czy da się spełnić obecne normy emisji silnikami 4 cyl.
Pozdrawiam.
Swoją drogą robi Pan dobrą robotę. Lubię markę Opla, mam z nimi jak najlepsze wspomnienia, ale zawsze ich bolączką były silniki wręcz kochające pić olej i skrzynie biegów jak niesławna M32.
Zawsze Lepiej sobie poszukać coś normalnego silnikowo ( nowych czy z uŻywek) dla prawdziwego pasjonata motoryzacji a takimi wynalazkami już się wcale nie interesować. Auto szykowane dla dziadka albo dla przedstawiciela, który dostanie takie coś dlatego bo nowe.. Druga też wazna sprawa jest ile takie auto posłuży i pojezdzi bo same odczucia przyjemność jest ważna ale to zamalo. Kiedyś jak się kupowało auto nawet używane zachodnie człowiek był pewien że kupił porządny samochód i miał poczucie sesnwnie wydanych pieniędzy a dzis? Papierowe auto z tabletem które może odrazu się zepsuć ?
7,2 litra to ja mam zużycia w 8 letnim Peuegocie 508 z 2 litrowym HDI
Super video👍!!! Wielka szkoda Opla!!
Mam taka astre z przebiegiem ponad 160 tysięcy z silnikiem 1.6 CDTI 110KM - diesel 4 cylindry. Najwyższe spalanie jakie miałem to 6.2 średnio przy normalnej jeżdzie mieszanej. Na autostradzie przy jeździe 130-150kmh spala poniżej 6 litrów. Nie wiem jakim cudem można wykręcić ponad 7, szczególnie że ten nowszy silnik ponoć jest oszczędniejszy.
Też nie wiem jak to możliwe. Pewnie dużo bezsensownego hamowania do świateł, lub przed skrzyżowaniem, zamiast silnikiem dohamować. Mam ten 1.5 CRDI 3 cylindry i spalanie wychodzi 4,2l. Dużo po autostradzie co prawda, ale w mieście pali max 5,0l
No i po co gadac głupoty za które pózniej trzeba przepraszać i zarazem tracić reputacje wśród oglądających? Nie lepiej sprawdzać informacje nim sie je powie? Tym bardziej ze Juz nie pierwszy raz na filmie pojawiają sie niepoprawne informacje.
Peugeot 308 już chyba też tylko z silnikami 110KM i 130KM - 3 cylindry
Dzień dobry Panie Macieju;)
Witam, jeżdżę focusem 1,5 tdci 95KM, 2017, kombi. Dzisiaj tankowałem pod "korek", mój wynik przy dość delikatnej jeździe, gdzie miasto 30% trasa 70%, to 4,76l/100km, na odcinku 629 km. Przy jeździe w trasie z prędkościami autostradowymi spalanie około 5,6L na odcinku 580 km. Normalna codzienna jazda mieszana 5,2. Nie rozumiem koncepcji tych silników z trzema cylindrami. Wiem,że ford też przeszedł na takie jednostki...
koncepcja tych silników jest wymuszona normami emisji spalin + duza dawka niechlujstwa producentów, którzy w żaden sensowny sposób nie byli gotowi spełnić norm bez kantowania i oszukiwania... albo inaczej: silniki i cały zespól napędowy sa rozwinięte pod katem homologacji, nie pod katem użytkowników.
Dla sprawiedliwości należy dodać, ze nowe normy nie tylko dotyczą ogólnych emisji (czyli g / mg na kilometr) ale także zaostrzają stany przejściowe czyli rozgrzewanie silnika, przyspieszanie, zmiany obciążenia,..... dlatego nowe diesle maja nagle strasznie długa sekundę namysłu, zanim moment obrotowy sie pojawi. Czyli trudno tez cos sensownego zrobic....
Poprawiamy emisje na papierze, pogarszamy użytkowanie i życie silnika. W obronie natury i przyrody rzecz jasna
na jakiej stacji tankowane?
@@gregfox6137 Orlen. Tankowalem do pełna na tym samym dystrybutorze.
Marcin Fabiański to w sumie dobre spalanie aż trudno uwierzyć ja swoim 3 cylindrowym grzmotem tyle samo osiągam 👍
@@gregfox6137 drive.google.com/open?id=1OX40cJm_3H7XAKF1-7wu82EoPCs3yvng
Miałem kiedyś escorta z bardzo nieudanym dieslem 1.8 wolnossącym. Na trasie przy 120 km/h spalanie miał na poziome 4,5 l/100 km. W mieście z butem w podłodze nie dało się przekroczyć 6,5 litra na 100 km. Na pewno idziemy do przodu? :)
Omijać takie "wynalazki" szerokim łukiem i kupować normalne samochody zgodne ze sztuką. Kupując takie pierdziołki ekologii nie pomożemy, za to za parę lat obudzimy się z ręką w nocniku i za auto z silnikiem trzeba będzie słono zapłacić.
Jakoś instynktownie omijam ople i nie bardzo wiem dlaczego. Nigdy żadnym nie jeździłem. Test ciekawy.
Chris Gunsen jeździłem kilkoma oplami. Masz dobry instynkt. Te samochody to badziew. Unikaj.
@@piotrsobczak2866 napewno nie gorszy badziew od gownianego golfa czy plastikowej skody
Opel Senator 3.0 24v 204 kuce napęd tył, w automacie na trasy nie ma nic lepszego z Opli
Witam.Auto ładne, nawet ramki drzwi w środku obudowane.Może była by to dobra baza do utworzenia samochodu hybrydowego?Mercedes pokazał diesla( co prawda wiekszej mocy) ale z elektryką.Pozdrawiam Panie Macieju.
7.3 litra !!! ludzie ja mam w bmw 320d f30 6 litów średnio bez oszdzedzania jazda dynamiczna w automacie smiiech
Ja też mam fakt w starszym modelu bo e46 318d i średnio spala mi 6l a w mieście do max 8l
Moja E46 330d paliła maksymalnie 8, a przy równej jeździe na autostradzie schodziła do 6,2 - a nawet poniżej 6
@@Pertyn Mi moja w trasie spala ok 5L a autostrada koło 6L. Takie 3.0d 184km to optymalny silnik dla tego auta, a różnica 1L to nie różnica. A ta Astra ładna ale spalanie to porażka. Ten silnik 1.5d to chyba do Corsy a nie do Astry najlepiej by się nadawał. Wiadać też że ta skrzynia biegów jest wsadzona bo akurat taka była wolna a nie specjalnie pod silnik zaprojektowana. Ogólnie nie chcę krakać to PSA chce dobić Opla. Opel miał bdb silniki wolnossące, Turbo też 2.0T. Diesle Isuzu i Fiata też robiły robotę, chociaż i te ostatnie diesle 2.0 też raczej już były dopracowane. Szkoda że nastały takie czasy :/
W tej chwili w jednym z aut mam 3 cylindry i jest ok. Zaczynam rozglądać się za elektrykiem. Kilka lat wstecz śmiałem się z trzech cylindrów i elektryków.
Mój 3-cylindrowy 1.0 TSI 95KM spala a mieście 6l/100km, a jak się postaram to i mniej. Na dojazdach do pracy na krótkich odcinkach. Rozgrzewa się po 500m dzięki kolektorowi wydechowemu w głowicy, chłodzonemu płynem. Te nowe 3-cylindrowce to nie jest bajka ani ściema, to działa. Na tych samych odcinkach 4-cylindrowa Corolla 2003 1.4 97KM o podobnej masie spalała... 10-11l/100km, wszystko sprawne - bo musiałem ją cisnąć żeby jeździła jak nowa Ibiza przy normalnym traktowaniu. Różnica w przyspieszeniu: 10,3s do setki Ibiza, 12,7s Corolla. To są fakty.
Moj kolega jest mechanikiem samochodowym w Niemczech i servisuje cala flote firmowych Peugeot 107 z silnikiem 1.0 . Auto z przebiegem 250000 km . Wymieniasz olej i jezdzisz. Takie rzeczy jak hamulce czy sprzeglo trzeba oczywiscie zrobic. Tak sie nieraz zastanawiamy o co w tym wszyskim chodzi bo ludzie kupuja fury i z warsztatu nie wyjezdzaja.
3 cylindry a pali więcej niż mój 1.5 D 4 cylindry. Jaki sens ma taki silnik.
Jakub Jabłoński ma sens przy homologacji wltp i ominieciu kar, tylko i aż tyle
2 słowa - normy emisji.
PS. Mój "brudny" diesel 2L (Euro 5) ma niższą emisję niż wiele silników z Euro 6, nawet z literkami. Ja nie kumam tego systemu..
@@Liton999 6 do 5 to 2,5x mniej trujących tlenków azotu.
Jeśli zmiany będą postępować nadal w tym kierunku to obawiam się, że niedługo największym zwierzęciem dopuszczanym do hodowli dla uboju będzie jedynie królik. No, jeszcze z tym bym się pogodził ale co będzie jak pozostaną... żaby?
Ten samochód z tym silnikiem to jakieś nieporozumienia. Już zdążyłem uwalić wtryski i rozrząd, a auto nie ma nawet 100 tysięcy przebiegu. Nadaje się to tylko jako nowe auto do 2 lat dla przedstawiciela, potem to same problemy
Tylko że 5.7 litra na 100 w trasie to ja robię Astrą K z 2018 sprzed liftingu z silnikiem 1.4 150 koni w automacie. Po co więc ten klekot jak starsze silniki były tańsze i lepsze?
To musisz cholernie wolno jeździć bo mi w manualu spala 8 w trasie
@@jakubek89 bez ekodrivingu 7. Wczoraj autostrada Kraków-Katowice 6.3 przy 130/h
@@michalkopec1981 ale średnia prędkość z komputera 130 z całej autostrady ? Bo tylko takie dane mają znaczenie a jak jechałeś raz 100, raz 130 to co innego zupełnie. Po mieście mam 9 a gazu 11 zawsze trasa i miasto ale to mega tanio i tak
5.7 na trasie w małym dieselku to jest śmiech.
Przepraszam bardzo oczywiście panie Pertyn ale umówmy się słabo mi się robi jak słyszę silnik o naprawdę oszałamiająco małej ilości cyl. czyt. 3cyl. Masakraaa. Ja rozumiem że upadną V12 upadną 6l silniki itp. ale że umierają 4 cylidnrowe????? Źle się dzieje oj źle
witam... miły komentarz
Mam pytanko. Jest pewne, że pod maską astry jest 3 cylindrowy diesel? Z tego co szukałem to są tam jednostki 4 cylindrowe (podobnie jak w 308).
Niestety, 3-cylindrowy. Własny, GM-owski :(
@@Pertyn no to kiepsko.
Ale nowa corsa ma chyba diesla z PSA, czy ma Pan taką informację?
@@dominow123 Tak, ma 4-cylindrowego diesla z PSA
14:07 ujęcia kręcone w Nowym Jorku
To już nie jest prawdziwa motoryzacja, tylko walka z cudakami którzy twierdzą ze zmniejszanie liczby cylindrów to krok na przód. Bzdura, żaden handlowiec nie będzie w trasie patrzył na spalanie tylko na czas dojazdu a to oznacza ze będzie cisnął po czerwone pole takie auto co zwiększy diametralnie spalanie w porównaniu do poprzednich silników 4 cylidnrowych które w tym wypadku będą miały większa kulturę pracy i wydajność. Szerokości i niech powrócą R6 jak najszybciej 😎
Ale bzdury... ręce opadają...
Janusz Krojec nie ma to jak merytoryczny i fachowy komentarz🤣 coś jeszcze Ci opadło? Szerokości w 3 cylindrówkach!
Także normy emisji są dziś najważniejsze, a nie jakieś widzimisię petrolheadów. Jak kogoś będzie stać to sobie pojeździ mocnym autem, z silnikiem o dużej mocy z wykraczającym znacznie poza najnowszą normę, ale będzie musiał za to znacznie więcej zapłacić niż dotychczas.
Takie spalania to ja miałem w poczciwym silniku Fiata JTD 1.9 4 cylindry
Ople wzbudzaja we mnie raczej małe emocje... Juz fordy bardziej czuje
jak auto kompaktowe albo inaczej cała marka popularna której modele mijasz co kilka minut na drodze może być emocjonująca?
a po drugie ford serio gdzie co drugi przedstawiciel jeździ focusem?
Chciałbym zauważyć, że fordy prowadza sie doskonale, czy to fiesta, czy focus. Nie wspomne o ich wersjach st. Jeżeli jeszcze tego nie wiesz to znaczy, ze nie jezdziles albo jestes obojetny na usportowione, bezposrednie prowadzenie auta. Swoja droga co nam do tego kto takim autem jezdzi. Srednio mnie to interesuje, czy jest to przedstawiciel, lekarz, czy muzyk:)
@@MrDeskowicz akurat fordem jeżdżę :D mondeo mk2 kiedyś mk3 teraz a zaraz kupuję mk4 albo focusa mk3 wiem jak to jeździ i jak jeździ reszta ale żeby to coś miało emocjonującego w sobie to nie bardzo
Emocje kwestia subiektywna:p
Witam mam do Pana uprzejme pytanie łudzę się ze Pan odpowie odnośnie testowanych przez Pana aut? mianowicie mam do wyboru w firmie astre 2020r 1,5 - 122 km automat kombi w pełnej opcji z pakietem zima światłami led i wszystkimi możliwymi systemami bezpieczeństwa i fotelem komfortowym z 3 poziomami regulacji lędźwi dla kierowcy. Lub testowana przez Pana toyote corollę 2.0 184km automat wersja biznes plus Touring Sports! I tu pytanie który wybrać wybór oczywisty Toyota ale czy aby napewno ?! W tej wersji toyoty nie ma w fotelu podparcia lędźwi i tu mam dylemat czy robiąc nią w 3l 150tys km nie załatwię sobie do reszty kręgosłupa 🤔 poza tym na długie trasy czasami po 600km dziennie nie do końca przekonuje mnie ten silnik chodzi mi o wygłuszenie obu aut czyli akustyka w środku ? Z góry dziękuje za podpowiedz pozdrawiam. Karol
Wyposażenie Astry naprawdę robi wrażenie i zapewne lepiej się sprawdzi na dłuższą metę, a z automatem ten diesel jest podobno (sam nie jeździłem) bardzo miły. Auto ma też na pewno lepsze multimedia niż Toyota, choć ja i tak używam AppleCarPlay, co całkowicie załatwia sprawę wysokiej jakości multimediów. Natomiast jakiekolwiek wątpliwości dotyczące napędu Toyoty są kompletnie nieuzasadnione. Jeżdżąc dużo Corollą - a mam rozsypujący się kręgosłup i skierowanie na operację, co teraz jest niemożliwe z oczywistych względów - nie miałem najmniejszych kłopotów z pokonywaniem na raz tras Warszawa-Gdańsk. Najmniejszych
Pertyn Ględzi dziękuje za odpowiedz finalnie zdecydowałem się na 3go kandydata którego z początku odrzuciłem z powodu manualnej skrzyni ale ze względu na wielkość w środku przeważyło czyli octavię kombi 2020 2.0 tdi 115km z pakietem zima podparciem lędźwi Apple car play 8’’ bolero ładowarka indukcyjna ledy do jazdy w dzień i w nocy aktywny tempomat keyles odpalanie bez kluczyka itp bajery załączam konfiguracje pozdrawiam cc.skoda-auto.com/pol/pl-PL/summary-scenic?activePage=trimlines&color=8E8E&configurationId=C6Q4VFMU&extraEquipments=GPK8PK8%7CGPE4PE4%7CMESI7W2%7CGPT2PT2%7CGWPFWPF%7CGPW3PW3%7CGWPBWPB%7CGPDEPDE&id=POL%3Bskoda%3B2020%3BNX5345%3B0%3BGYOQYOQ%3Bmda20200225020623%3Bpl-PL%3B%3B68500%3B68500&interior=BG&modifiedPages=&snapshotVersion=468b46a1-4759-4a0a-add3-0e44e5ce8441&trimline=NX3%7CAmbition6850068500&visitedPages=
A ja się zastanawiam, czemu nie wymusiło się na producentach aut przejścia na instalacje gazowe. Nie jako alternatywa dla tradycyjnych paliw, ale po prostu jako jedyna opcja. Spalanie gazu jest znacząco czystsze. Oczywiście byłoby to rozwiązanie przejściowe, do czasu wynalezienia czegoś jeszcze lepszego(napęd elektryczny?)
Dzisiaj elektryki wydają się być przyszłością, wiec trochę późno na rozwiązanie przejściowe w postaci gazu, ale gdyby przyjęto taką normę nawet 10 lat temu, to miało by to sens, według mnie. Tym bardziej, że napęd elektryczny z powodu problemów z bateriami i ich ładowaniem nie upowszechni się chyba jakoś szybko.
ogniwa wodorowe i nic innego
Nadal jest jest to jeden z najlepszych kompaktów ... . Panie Pertyn, ostatnie auto jakie nie było fajne to citroen c3 i dacia Logy Stepway, tylko to dawno temu było. Brakuje mi testów naprawdę słabych aut.
Gdzie ten facelifting ?
Czy ja czegoś tu nie rozumiem? Producent ma wytyczne co do nieczystości spalin wg normy WLTP, a nie ma wytycznych co do ilości zużytego paliwa? Czyli aby spełnić normy wystarczy aby silnik był mało trujący i palić paliwa do woli? Bo to trochę tak wygląda. Kiedyś silniki mniej paliły na niekorzyść spalin a teraz odwrotnie. Więc cała dyskusja o tym że 2.0 mniej paliły nie wynika z tego że były lepsze tylko z tego że musiały spełniać takich norm jak dzisiaj. Nie miejmy pretensji do producentów tylko do tych co ustalają normy emisji.
Emisja CO2 na 1 km jest proporcjonalna do zużycia paliwa na 1 km ;)
Czyli co przez to rozumieć? Norma nie ogranicza ilości CO2? To o co chodzi w tej normie? Silniki palą wiecej, proporcjonalnie więcej wytwarzają zanieczyszczeń? Chyba ktoś tu robi niezły przekręt.
Łoj! Staram się to zawsze wytłumaczyć - w tym filmie podkreślałem to kilkukrotnie: silniki są dziś w ogromnym stopniu produkowane li tylko po to, by spełniły wymogi dotyczące zużycia paliwa (czyli emisji CO2) - ale w laboratorium. Większość najnowszych silników, mowa o tych małych turbo, w normalnej eksploatacji przebija homologacyjne (laboratoryjne) dane o co najmniej 50%. I tu jest problem - ustawodawca nie ma pojęcia o technice i nie potrafi przewidzieć konsekwencji swoich decyzji, a ekspertów nie słucha
W takim razie co by było jakby producent posłuchał ekspertów? I musiał opierać się na rzeczywistych ilościach zużytego paliwa. Wtedy w silniku powinien pracować policzmy: 3 cylindry - 50% = 1,5 cylindra?😉. Może jednak lepiej dla Nas aby dalej producenci nie słuchali ekspertów? Myślę że producenci dobrze o tym wiedzą ile palą ich eko silniki. Myślę że ekolodzy od norm zagonili motoryzację w ślepy zaułek pod przykrywką niewiedzy, albo raczej wiedzy. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę. Rozumiem że normy muszą być dopasowane do realiów dnia dzisiejszego, chodzi o ekologię. Tylko czy motoryzacja napedzana paliwami stałymi jest w stanie spełnić oczekiwania, nie jest! Po prostu chodzi o łatanie dziury sprzedaży. Samochody są i będą upośledzone coraz bardziej bo nie ma innego rozwiązania dostępnego w normalnych pieniądzach a sprzedawać coś trzeba. I zapewne to wszystko jest dobrze znane i rozumiane przez lobby producentów i ekoświrów! Kasa, kasa, kasa. Do tego dochodzi sprawa paliw stałych i ich sprzedaży, to wszystko zebrane do kupy może dać odpowiedź. Jeszcze tylko dodam kwestię LPG. Co z tym paliwem? Wychodzi na to że lobby gazowe jest za słabe, mylę się? Kupujmy dobre silniki bo tak szybko odchodzą...!?
Marek Wiśniewski Marek Wiśniewski Przepraszam, ale nie nadążam za tak wysokim lotem myśli. Kiedy piszę, że ustawodawca nie słucha ekspertów, to mam na myśli właśnie to: ustawodawca nie słucha ekspertów. Producent sam jest ekspertem, Ale ustawodawcy nie słuchają producentów tak samo jak nie słuchają ekspertów, bo również mają skłonność do myślenia takimi kategoriami, że wszystko za kasę. Nie mylmy dwóch systemów walutowych i nie wymyślajmy bredni, bo zarabianie pieniędzy nie polega na wymyślaniu konstrukcji nikomu do niczego niepotrzebnych.
To bardzo odważna teza, że silniki spalinowe nie są wstanie spełnić norm - norm spalinowych. Prawdę mówiąc, niespecjalnie chce mi się polemizować z tak oderwanym od rzeczywistości poglądami.
Nie wiem niestety, co to są paliwa stałe w motoryzacji.
Gaz do zasilania silników spalinowych jest produkowany przez dokładnie tych samych producentów paliw kopalnych, co ropa naftowa. Jest to więc to samo lobby. Producenci silników spalinowych na gaz i na benzynę to także ci sami producenci. Szanowny Komentator najwyraźniej bardzo lubi rzucać mądrze brzmiącymi hasłami - nieważne, czy one tylko idiotycznie brzmią, czy również same w sobie są wewnętrznie sprzeczne.
1.5 TDCi 4 cylindry Ford jakoś nie poszedł ta drogą. Pewnie słusznie. Skoda Rapid 1.4 3 cylindry mam jako służbowe. Elastyczności brak mega turbo dziura. W fordzie nie ma problemu przy 6 zapinasz 6 i jedzie. W skodzie wieczne mieszanie biegami. Moc praktycznie ta sama. Ford bajka skoda żenada.
Aż się prosi o 1,5 HDI z PSA :)
Lukasz Lisowski będzie w Astrze VI
Wolę Toyota Camry 2,5 Hybrid , niż znów wracać do diesli . To tak jak ze skrzynią automatyczną , raz spróbujesz , na 90 % nie wrócisz do manualnej . Jeżeli raz kupisz hybrydę z silnikiem benzynowym , na 99% nie wrócisz do diesla . Pozdrawiam p.Macieju i wszystkich oglądających .
Jeździłem corolla 1.8 hybrid.. masakra auto dla dziadka, przy każdej chęci przyśpieszania auto wchodziło w głośne obroty a efekt żaden. Ja podziękuje za takie technologie,.wole elastycznego mocniejszego diesla lub benzyne
Kiedy będzie test astra OPC? I czy będzie?
Niedługo powrócimy (niestety) pod przymusem do prawdziwych koni zasilanych owsem 🤷♂️.
co Pan sądzi o silniku 1.5 crdi 82 konie -3 cylindry w Hyundai Getz ?
Strasznie telepie ;) miałem w rodzinie matrixa. Z tym silnikiem i było to żwawe auto! Nazywaliśmy go klekot :D a getz jeszcze mniejszy ;D
Mnie interesuje jak to auto i inne 3-cylindrowce zachowują się (spalanie i dynamika) gdy oprócz kierowcy jest jeszcze pasażer i np. dwoje dzieci?
Dariusz Laszczyk nie wiem jak w Oplach ale TSI w Skodzie spisuje się świetnie. 3 osoby na pokładzie, 400 km trasy, większość autostrada/droga szybkiego ruchu, średnia prędkość z trasy 105kmh, spalanie 5.8l. Przy 140kmh i 6 biegowym manualu 2800 obr/min. W mieście i na trasach wolniejszych z ograniczeniami do 100 km/h regularnie wychodzi poniżej 5l
Moja Honda Civic IXgen 1.6 i-DTEC pali 4.5-5.0 w normalnej eksploatacji, a ciagnąc za konwojem 75-80km/h pokazuje 3.4L/km. nie rozumiem gdzie w tym silniku astry oszczędność ma być?
Zrób test do pierwszego odbicia, do rezerwy, do pierwszego odbicia. Policz sobie dokładnie i wrzuć nam wyniki z średnią prędkością z testu, bo testy spalania bez średniej prędkości nie mają sensu.
Astra po lifcie a radio stare z przedliftowej? Co Oni wyprawiają?
Darek systemy multimedialne są nowe, Pan dostał auto z opcją nawigacji R4.0 Navi, w standardzie zmienili system na Multimedia o Multimedia Navi pro, tak jak w Insignii. Tylko ten jeden został taki sam, ale raczej go nikt nie zamawia.
Poczekajmy na GSI, albo OPC.
To się nie doczekamy
Kacper T już zapowiedzieli Astrę VI GSi 1.6 Turbo 200 KM
Łukasz Ignacyk 1.6 200 koni była w ofercie w modelu przed liftingowym. Nie była oparzona żadną nazwa.
Kacper T a w nowej generacji będzie jako Opel Astra GSi lub Vauxhall Astra VXR
Łukasz Ignacyk W czasach WLTP nic nie jest pewne, niemniej jednak fajnie by było.
Gdyby te auta były tańsze względem poprzedników jak i o 4 cyl to można by ostatecznie to zrozumieć
Panie Macieju, proszę w zapowiedzianym filmie opowiedzieć, komu najbardziej zależy i komu jest najbardziej na rękę wprowadzanie na rynek takich a nie innych rozwiązań.
A ja mysle, ze juz w niedalekiej przyszlosci, koncerny samochodowe, zmuszane do spelniania coraz to nowych, kosmicznie wysrubowanych norm emisji spalin, poprostu wypna sie na silniki spalinowe i przejda na ogniwa wodorowe. Spojrzmy co robi Toyota. Juz sie wypiela na diesle (wyjatkiem jest LandCruiser), juz tylko hybrydy, nie wprowadza aut elektrycznych, bo to bezsensowna inwestycja - chwilowa "zapchaj dziura", tylko czeka by byc pierwsza, ktora wejdzie w najekologiczniejsze auta napedzane wodorem. To jest przyszlosc. Nie ma co ubolewac nad 3 cylindrowymi silnikami, nad smiesznie krotkim zasiegiem a dramatycznie dlugim czasem ladowania aut elektrycznych, bo to wszystko odejdzie w zapomnienie jak maszyny parowe i cepy do mlocenia zboza.
Pozdrawiam.
Toyota od pół roku prowadzi najbardziej intensywne od 30 lat badania nad napędem elektrycznym, nad nowymi akumulatorami. Nie ma niestety ucieczki przed napędem elektrycznym - hybrydy są tylko stanem przejściowym. Kwestia, jaki będzie ten napęd elektryczny? Bo dzisiejsze auta elektryczne, dzisiejsze baterie to kpiny z logiki i ekologii
@@Pertyn Jesli przez 100 lat ludzie nie udoskonalili zasady dzialania baterii, nie wydaje mi sie, zeby nagle nastapil przelom. Bede obstawal przy wodorze. Moze tego nie dozyje, moze dopiero moje wnuki, ale Toyota Mirai udowadnia, ze to ma sens. Nawet Audi ma w szufladzie auto z ogniwem wodorowym. Tak ze czas pokaze.
@@lucasr8059 Ja też tak uważam - tym bardziej że pierwszy akumulator kwasowy powstał w XVII wieku…
A C20XE ktoś jeszcze pamięta? To był motor...
Tankowce spalają MAZUT tyleco 100 takich samochodów. Moze coś na ten temat !
3 cylindry, jakoś smutno to brzmi ☹️
nie smutno tylko głośno zwłaszcza w dieslu
np. 1,3 JTD
Ględzisz Pan w cholerę, ale co do meritum pełna zgoda.
Za co tyle kasy?
to co się dzieje z europejską motoryzacją to kwadratura koła ….. i kryzys nadprodukcji
Już pomagam: PEWEX to Przedsiębiorstwo Eksportu... Wewnętrznego :-)
Jakkolwiek to nie brzmi.
Ale przynajmniej trzeba uczciwie przyznać, że chleb, mleko, parówki i czekolada były lepsze. A jak coś nie było czekoladą to było uczciwie napisane, że to wyrób czekoladopodobny.
Niestety, o samochodach się tego powiedzieć nie da :-(
No i oczywiście oprócz eksportu wewnętrznego zrobili też... "Ustawę Wilczka".
Uprzejmie pozdrawiam.
Łapka w górę.
Te 3-cylindeowe Diesle dla mnie brzmią jak ciągniki sadownicze. Druga sprawa to mój 407 SW 2.0 HDi palił mniej, a lekka stopą go nie traktowałem.
Zgadzam się z tym, że to nie jest wina producentów, że mamy takie kosiarki pod maską.
Tylko i wyłącznie nieudolnych producentów. Open 3 cyl 1.5 D emisja 120 g, VW Golf 2.0 TDI SCR 4 cyl emisja 92-98 g.
Spalanie na poziomie byłej benzyny 1.4t 150
Dziękuję Panie Pertyn za profesjonalizm w ocenie nowej Astry. To jest przykład jak można zepsuć ładne auto. Niech PSA sprzeda silnik 1,6 turbo 200KM do Kii albo Hundayowi. Jak zaorac to do końca. Może już rośnie nowa generacja klientów Astry, którzy będą się chwalić jakim czystym i ekologicznym pojazdem (choć mało zrywnym) jeżdżą. A może to sposób na wprowadzenie tak "popularnych" elektryków.
Stanislaw Wolanski spokojnie, nowa Astra VI ma mieć silnik 1.6 Turbo 200 KM