A może zapach szlugów miał zamaskować jakiś gorszy np.trupa...Samochód który nie utrzymuje toru podczas jazdy natychmiast się dyskwalifikuje,ponieważ rzeczy proste jak opony,felgi,wahacze,zbieżność geometria każdy handlarz by ogarnął-gdyż to nie jest skomplikowane.Jeśli ściąga tzn. że jest coś zdrowo pogięte(albo źle wspawana ćwiartka) i bez worka pieniędzy to prosto jeździć nie będzie.
W Europie to inaczej można kupić? Jeżeli naprawa zostanie przeprowadzona zgodnie ze sztuką na fabrycznych zgrzewach to nawet auto po dwóch ćwiartce będzie w 100% tak samo bezpieczne i wytrzymałe przy ewentualnej kolizji co bezwypadkowe. Nie raz widziałem auta ze wstawionymi nowymi poszyciami i ani ludzkie oko, ani miernik nic tutaj nie wykryje.
@@osiekosa9581 jeśli ściągnięte całe to albo na mienie przesiedleńcze, albo topielec, albo nie odpalał na placu, albo jakiś klasyk niedostępny w Europie - nikt nie ściąga całych/sprawnych aut z usa bo to się po prostu nie opłaca
Będę wkrótce po drugiej stronie barykady, i chyba chciałbym, żeby przyszły nabywca mojego auta wykupił u Was taki obszerny raport. Mam całą dokumentację od dnia odbioru z salonu, wszystkie faktury, zdjęcia z kolizji (nawet film z rejestratora). Jestem ciekaw, jak moja dbałość o pojazd została by oceniona przez waszego kontrolera? Czy by samochód polecił, czy jednak nie?
Wiadomo mozna cos sprowadzić rozbitego ale to bardziej dla siebie i warto umiec dzialac samemu i spbie ogarnac mozna ciekawy woz. No i bez przesady z tym rozbiciem hehe
@@DarkneSSosw ale masz rację czasami patrzę na samochody które nie mają szkody całkowitej, a osobiście nie wsiadł bym już do tego, a ludzie takie kupują, jeżdżą i o zgrozo sprzedają.
Raport z oględzin samochodu zamówisz tutaj: motocontroler.com/zamow-usluge/?
Raport z Historii Szkód Pojazdu możesz pobrać tutaj: historiaszkod.pl/
Następna perełka z juesej 😂dobrze że jesteście i czuwacie, niech moc będzie z Wami;)
sprawdzanie aut z usa to jak szukanie dziewicy w burdelu
Lepiej wiaodmo z innych krajów, to wtedy nie widac jak było rozjebane :)
Nie ważne z jakiej strony oberwał.... Ważne jak dobrze to naprawiono. Jak naprawa była fachowa to można brać a jak nie to wiadomo.
A może zapach szlugów miał zamaskować jakiś gorszy np.trupa...Samochód który nie utrzymuje toru podczas jazdy natychmiast się dyskwalifikuje,ponieważ rzeczy proste jak opony,felgi,wahacze,zbieżność geometria każdy handlarz by ogarnął-gdyż to nie jest skomplikowane.Jeśli ściąga tzn. że jest coś zdrowo pogięte(albo źle wspawana ćwiartka) i bez worka pieniędzy to prosto jeździć nie będzie.
Handlarz wymieniający coś czego kategorycznie nie musi :) tak zdecydowanie.
Mordo....obejrzeli a nie oglądneli
Też mnie to irytuje, gość tyle czasu występuje publicznie i nie jest w stanie nauczyć się mówić poprawnie.
Za każdym razem mnie to denerwuje. Popieram uwagę.
Smietnik. Nie nie warty zadnych pieniedzy, nawet jak duzo spusci czego i tak Miras nie zrobi...
Kupuj auto ściągane z usa, badź zdziwiony że jest walone z każdej strony...
W Europie to inaczej można kupić? Jeżeli naprawa zostanie przeprowadzona zgodnie ze sztuką na fabrycznych zgrzewach to nawet auto po dwóch ćwiartce będzie w 100% tak samo bezpieczne i wytrzymałe przy ewentualnej kolizji co bezwypadkowe. Nie raz widziałem auta ze wstawionymi nowymi poszyciami i ani ludzkie oko, ani miernik nic tutaj nie wykryje.
@michalx31 z Europy też szansa na gruza, ale z usa to 100% pewnosci: albo rozbitek albo topielec
Mam auto ze Stanów i jest całe w oryginale, więc to nie jest norma
@@osiekosa9581 jeśli ściągnięte całe to albo na mienie przesiedleńcze, albo topielec, albo nie odpalał na placu, albo jakiś klasyk niedostępny w Europie - nikt nie ściąga całych/sprawnych aut z usa bo to się po prostu nie opłaca
Perełeczka od handlarza ...
8:45min Z tym smrodem szlugow cos jest na rzeczy, moze stechlizna popowodziowa..?
Będę wkrótce po drugiej stronie barykady, i chyba chciałbym, żeby przyszły nabywca mojego auta wykupił u Was taki obszerny raport. Mam całą dokumentację od dnia odbioru z salonu, wszystkie faktury, zdjęcia z kolizji (nawet film z rejestratora). Jestem ciekaw, jak moja dbałość o pojazd została by oceniona przez waszego kontrolera? Czy by samochód polecił, czy jednak nie?
Ciekawe historie przy piąteczku Pozdrawiam
może kogoś zainreresować lepionka ale niech kosztuje adekwatnie do stanu np 10 000 $ nie 15 000
Aa dawniej sie paliło papierosy wszędzie.
Teraz to takie wszysko delikatne
powinien byc zakaz sprowadzania zlomu z usa
Jest.
Wiadomo mozna cos sprowadzić rozbitego ale to bardziej dla siebie i warto umiec dzialac samemu i spbie ogarnac mozna ciekawy woz. No i bez przesady z tym rozbiciem hehe
@@DarkneSSoswsamochody mają różny stan opisany w dokumentacji. Chyba nawet nie zarejestrujesz samochód ze szkodą całkowitą.
@@azdrubalek no wiem wiem. Nie mowie o takich mega rozwalonych.
@@DarkneSSosw ale masz rację czasami patrzę na samochody które nie mają szkody całkowitej, a osobiście nie wsiadł bym już do tego, a ludzie takie kupują, jeżdżą i o zgrozo sprzedają.