Poznaniak- w 1939 wrzesien -po godzinie 9 wieczorem weszli (wtargneli ) do naszego domu niemieccy zandarmi jedan gestapowiec wrzeszczac macie 15 minut na opuszczenie waszgo domu,wolno wam zabrac tylko dwie walizki z odzieza Nigdy nie zapomne jak wygladal moj ojciec czlowiek twardy,zolnierz i powstaniec wielkopolski (byl blady rece mu sie trzesly wygladal jak bezradne dziecko)Zostalismy eksportowani pod karabinami do oczekujacego na ulicy niemieckiego autobusu w ktorym bylo juz pelno polskich rodzin.Wszyscy zostalismy przetransportowani do obozu apotem wywieziono nas do tz.G.G.w kazdym wagonie Niemcy upychali po 60 osob Jechalismy przes 3 doby w zaplabowanych "bydlecych wagonach do Ostrowca Sw. itp itd. Niech Niemcy nie placza to oni zaczeli wysiedlac Polakow przywlaszczajac sobie dorobek calego zycia wielu Polakow.Ps. mialem wtedy 9 lat moje rodzenstwo brat 13 lat siostry 8 i17lat.
Polacy i Zydzi przejeli mnostwo mienia niemieckiego po I. wojnie - meble i inne rzeczy kupowano za bezcen na aukcajch etc. Domy byly zajmowane za grosze. O ofiarach mozna mowic tylko w konkretnym kontekscie. Bez winy nie jest nikt. Ot, zycie.
@jerzypiatek6623: Właśnie tego elementu zabrakło mi w wypowiedzi historyka (6-7. min.), który porównywał przesiedlenia Niemców - sprawców wojny z przesiedleniami Polaków "wracających" do Polski.
@@SebiIIiawg ciebie to Polacy są winni że niemcy napadli na Polskę? W dodatku większość narodu niemieckiego popierala hitlera, doszedł do władzy wybrany w demokratycznych wyborach
Od urodzenia mieszkam na Mazurach, w tej części, która zawsze należała do Prus Wschodnich. Jestem wnuczką i córką ,,repatriantów" z Wołynia. Tata miał 5 lat, kiedy wraz z rodzicami i rodzeństwem przybył na te tereny. Doskonale znam warunki, jakie stworzono Polakom z Wołynia do przesiedlenia. Najpierw było 3 lata tułaczki, spania w polu, w lesie bez możliwości ugotowania ciepłego posiłku, bo rozpalenie ognia groziło dekonspiracją i utratą życia z rąk band UPA. Potem ,,wybór " w postaci powrotu do ZSRR?, pytanie do czego. Przecież cała wieś została spalona przez Ukraińców. Mimo wszystko dziadek myślał, że wróci na swoją ziemię i odbuduje budynki. Niestety po wizycie w urzędzie repatriacyjnym na terenie Wołynia dowiedział się, że już nie wrócą na swojej małej ojczyzny. Owszem dobrzy ludzie dali im na drogę krowę, żeby dzieci nie umarły z głodu i jakieś gary, żeby miały z czego zjeść. Wszystkie dokumenty, fotografie, pamiątki rodzinne zostały gdzieś zakopane w ziemi. Babcia schowała je przed Ukraińcami pod bzem przy domu. Tylko gdzie ten bez skoro wszystko spłonęło. Okrucieństwem PURu było rozrzucanie przesiedleńców po całym terenie ,,ziem odzyskanych,". Dziadkowie, trafili na Mazury. Brat babci w okolice Wrocławia. Brat dziadka w okolice Jeleniej Góry. Celowo rozdzielano najbliższą rodzinę. Do zamieszkania przydzielono dziadkom dom po kolejnych ,,repatriantach", których uznano za Niemców, a oni sami tak się nie czuli. Ale po konferencji Jałtańskiej, domyślali się, że będą zmuszeni łaskawie opuścić ziemię, na której wzrośli. Będąc świadomymi swojego losu zdążyli spakować dokumenty, fotografie i pamiątki rodzinne. Osobiście poznałam właścicieli domu, którzy go zbudowali. Widziałam wszystkie dokumenty. Zarówno babcia jak i wcześniejszy właściciel domu, w którym zamieszkała(dziadek zmarł pół roku po przesiedleniu) pogodzili się z losem, który zapewniła im Wielka Trójka. Jednakże na pytanie, czy chciałbyś aby wróciły granice sprzed 1939 roku, jednogłośnie odpowiadali TAK. Każdy, kto straci dom, w którym się wychował jest się wychował jest skrzywdzony. I nie Niemiec Polakowi wyrządził krzywdę, tylko Hitler i jego sprzymierzeńcy wyrządzili krzywdę jednym i drugim. Weźmy to pod rozwagę.
"I nie Niemiec Polakowi wyrządził krzywdę, tylko Hitler i jego sprzymierzeńcy wyrządzili krzywdę jednym i drugim." - Przepraszam bardzo, ale Hitler i jego sprzymierzeńcy to w większości Niemcy, którzy doszli do władzy poprzez wolne wybory. Większość Niemców wybrała ich świadomie i dobrowolnie. Warto tu zapoznać się z mapa powyborcza Niemiec z podanym poparciem dla Adolfa. Akurat tak się składa, ze najczęściej na "wschodnich terenach" NSDAP i inne ugrupowania wspierające ja dostały większe poparcie niż na terenach obecnych Niemiec.
Nie mam żadnych uczuć płaczą jacy oni biedni są. A co z wszystkimi innymi co uciekali przed Niemcami. Teraz poszkodowani , zapominając o tym jak w omamie szalenczym wykrzykiwali,wielbili Hitlera etc
jeszcze dodam mieszkam u jednej niemki wypedzonej jak miala 6 lat i powiem wam ,ze juz to zglosilam do organu polskiego.A dlaczego,bo jej ojciec był czynnym nazista i zdenerwowało mnie to,że patząc mi w oczy usmiecha sie i z żalem ,że to było noiesprawiedlie,że ich wysiedlili a żadnego przepraszam,ani skruchy,że inni cierpieli przez jej ojca.
Czy wspomnienia nas połączyły? Nie jestem tego pewien. Wspólne jest to, ze jedni i drudzy opuścili ziemie, na których mieszkali od pokoleń. Cala reszta to na ogół jedna wielka różnica.
@@januszczech4832 to jest trudny temat w naszym kraju bo i los naszego kraju nie należy do najłatwiejszych. Reprezentuję pokolenie, które w większości patrzy w przyszłość a nie w przeszłość. Mimo wszystko uważam, że znajomość historii która miała wpływ na nasz kraj to obowiązek każdego świadomego obywatela. Tylko tym sposobem możemy walczyć ze stereotypami, antysemityzmem czy faszyzmem. Pana materiał jest tym bardziej wartościowy bo daje „żywy” kontakt z historią. Nisko się kłaniam i jeszcze raz dziękuje za wkład w pielęgnowaniu od zapomnienia historii naszego kraju bez przeinaczeń, wybielania czy tym bardziej nadinterpretacji która tak często w dzisiejszych czasach ma miejsce.
Ten Pan, który mówi o przesiedleniu Niemców i jacy to byli pokrzywdzeni powinien być wdzięczny, że Polacy nie mają morderczego genu nacjonalistów ukraińskich, którzy pozbyli się Polaków z Kresów Wschodnich mordując Ich w niewyobrażalnie okrutny sposób!
Zgadzam się. Świadczy o tym drobny fakt: W czasach piastowskich powstała diecezja lubuska, której siedziba było miasteczko leżące po drugiej stronie Odry Lebus. Tam żyli tylko Polacy. Jeśli był tam Niemiec, to był to np. jeniec wojenny.
Ależ oczywiście, kochajmy się wszyscy i puścimy w niepamięć historię. Tak żeby nasi wnukowie mogli łatwiej paść ofiarą niemieckiej agresji kolejny raz. Żyjmy w błogiej niewiedzy. W komentarzach nie ma żadnej nienawiści do Niemców. Jest obrona faktów i obawa przed relatywizacją problemów.
Poznaniak- w 1939 wrzesien -po godzinie 9 wieczorem weszli (wtargneli ) do naszego domu niemieccy zandarmi jedan gestapowiec wrzeszczac macie 15 minut na opuszczenie waszgo domu,wolno wam zabrac tylko dwie walizki z odzieza Nigdy nie zapomne jak wygladal moj ojciec czlowiek twardy,zolnierz i powstaniec wielkopolski (byl blady rece mu sie trzesly wygladal jak bezradne dziecko)Zostalismy eksportowani pod karabinami do oczekujacego na ulicy niemieckiego autobusu w ktorym bylo juz pelno polskich rodzin.Wszyscy zostalismy przetransportowani do obozu apotem wywieziono nas do tz.G.G.w kazdym wagonie Niemcy upychali po 60 osob Jechalismy przes 3 doby w zaplabowanych "bydlecych wagonach do Ostrowca Sw. itp itd. Niech Niemcy nie placza to oni zaczeli wysiedlac Polakow przywlaszczajac sobie dorobek calego zycia wielu Polakow.Ps. mialem wtedy 9 lat moje rodzenstwo brat 13 lat siostry 8 i17lat.
Robisz dobrą robotę ta opowieścią. Szczególnie że młodzież potrzebuje wiedzy bo tv tego im nie da.
Polacy i Zydzi przejeli mnostwo mienia niemieckiego po I. wojnie - meble i inne rzeczy kupowano za bezcen na aukcajch etc. Domy byly zajmowane za grosze. O ofiarach mozna mowic tylko w konkretnym kontekscie. Bez winy nie jest nikt. Ot, zycie.
@jerzypiatek6623: Właśnie tego elementu zabrakło mi w wypowiedzi historyka (6-7. min.), który porównywał przesiedlenia Niemców - sprawców wojny z przesiedleniami Polaków "wracających" do Polski.
@@SebiIIiawg ciebie to Polacy są winni że niemcy napadli na Polskę? W dodatku większość narodu niemieckiego popierala hitlera, doszedł do władzy wybrany w demokratycznych wyborach
Od urodzenia mieszkam na Mazurach, w tej części, która zawsze należała do Prus Wschodnich. Jestem wnuczką i córką ,,repatriantów" z Wołynia. Tata miał 5 lat, kiedy wraz z rodzicami i rodzeństwem przybył na te tereny. Doskonale znam warunki, jakie stworzono Polakom z Wołynia do przesiedlenia. Najpierw było 3 lata tułaczki, spania w polu, w lesie bez możliwości ugotowania ciepłego posiłku, bo rozpalenie ognia groziło dekonspiracją i utratą życia z rąk band UPA. Potem ,,wybór " w postaci powrotu do ZSRR?, pytanie do czego. Przecież cała wieś została spalona przez Ukraińców. Mimo wszystko dziadek myślał, że wróci na swoją ziemię i odbuduje budynki. Niestety po wizycie w urzędzie repatriacyjnym na terenie Wołynia dowiedział się, że już nie wrócą na swojej małej ojczyzny. Owszem dobrzy ludzie dali im na drogę krowę, żeby dzieci nie umarły z głodu i jakieś gary, żeby miały z czego zjeść. Wszystkie dokumenty, fotografie, pamiątki rodzinne zostały gdzieś zakopane w ziemi. Babcia schowała je przed Ukraińcami pod bzem przy domu. Tylko gdzie ten bez skoro wszystko spłonęło. Okrucieństwem PURu było rozrzucanie przesiedleńców po całym terenie ,,ziem odzyskanych,". Dziadkowie, trafili na Mazury. Brat babci w okolice Wrocławia. Brat dziadka w okolice Jeleniej Góry. Celowo rozdzielano najbliższą rodzinę. Do zamieszkania przydzielono dziadkom dom po kolejnych ,,repatriantach", których uznano za Niemców, a oni sami tak się nie czuli. Ale po konferencji Jałtańskiej, domyślali się, że będą zmuszeni łaskawie opuścić ziemię, na której wzrośli. Będąc świadomymi swojego losu zdążyli spakować dokumenty, fotografie i pamiątki rodzinne. Osobiście poznałam właścicieli domu, którzy go zbudowali. Widziałam wszystkie dokumenty. Zarówno babcia jak i wcześniejszy właściciel domu, w którym zamieszkała(dziadek zmarł pół roku po przesiedleniu) pogodzili się z losem, który zapewniła im Wielka Trójka. Jednakże na pytanie, czy chciałbyś aby wróciły granice sprzed 1939 roku, jednogłośnie odpowiadali TAK. Każdy, kto straci dom, w którym się wychował jest się
wychował jest skrzywdzony. I nie Niemiec Polakowi wyrządził krzywdę, tylko Hitler i jego sprzymierzeńcy wyrządzili krzywdę jednym i drugim. Weźmy to pod rozwagę.
"I nie Niemiec Polakowi wyrządził krzywdę, tylko Hitler i jego sprzymierzeńcy wyrządzili krzywdę jednym i drugim." - Przepraszam bardzo, ale Hitler i jego sprzymierzeńcy to w większości Niemcy, którzy doszli do władzy poprzez wolne wybory. Większość Niemców wybrała ich świadomie i dobrowolnie. Warto tu zapoznać się z mapa powyborcza Niemiec z podanym poparciem dla Adolfa. Akurat tak się składa, ze najczęściej na "wschodnich terenach" NSDAP i inne ugrupowania wspierające ja dostały większe poparcie niż na terenach obecnych Niemiec.
ja tam jestem zdania ,że prawidłowo robiono niemcow za zbrodnie i tak potraktowano ulgowo ,szkoda mi tylko polakow
A wystarczyło nie wszczynać ludobojczej wojny i nie byłoby późniejszych tragedii. Kto mieczem wojuje od miecza ginie.
TEN MIŁY PAN W KOSZULI KŁAMIE BO POZOSTANIE POLAKÓW NA UKRAINIE GROZIŁO ŚMIERCIĄ Z RAK BANDEROWCÓW.
Te mądrala wracaj pod kamien z pod którego wypełzłes
Nie mam żadnych uczuć płaczą jacy oni biedni są. A co z wszystkimi innymi co uciekali przed Niemcami. Teraz poszkodowani , zapominając o tym jak w omamie szalenczym wykrzykiwali,wielbili Hitlera etc
Fascynujace historie; dziekujemy :)
jeszcze dodam mieszkam u jednej niemki wypedzonej jak miala 6 lat i powiem wam ,ze juz to zglosilam do organu polskiego.A dlaczego,bo jej ojciec był czynnym nazista i zdenerwowało mnie to,że patząc mi w oczy usmiecha sie i z żalem ,że to było noiesprawiedlie,że ich wysiedlili a żadnego przepraszam,ani skruchy,że inni cierpieli przez jej ojca.
Czy wspomnienia nas połączyły? Nie jestem tego pewien. Wspólne jest to, ze jedni i drudzy opuścili ziemie, na których mieszkali od pokoleń. Cala reszta to na ogół jedna wielka różnica.
Sprawiedliwość dziejowa .
A co wiemy o ludziach którzy żyli przed Niemcami??
O tym niedobra móFić.
Wysiedlenie Ślązaków jako Niemców że stolicy polskiego Wrocławia do Niemiec Anię Niemców
Rozpętali światową pożogę . a teraz się żalą . Mgli nie głosować na adolfa . Każdy ma to , na co sobie zasłużył .
Przeczytaj sobie tom o dolnym Śląsku Oskara Kolberga i nie trujim polskiej krwi
Dziękuje Panu za ten materiał.
Dziekuje za miłe słowo. Komentarze do tego filmu raczej są delikatnie mówiąc mało przychylne,
@@januszczech4832 to jest trudny temat w naszym kraju bo i los naszego kraju nie należy do najłatwiejszych. Reprezentuję pokolenie, które w większości patrzy w przyszłość a nie w przeszłość. Mimo wszystko uważam, że znajomość historii która miała wpływ na nasz kraj to obowiązek każdego świadomego obywatela. Tylko tym sposobem możemy walczyć ze stereotypami, antysemityzmem czy faszyzmem. Pana materiał jest tym bardziej wartościowy bo daje „żywy” kontakt z historią. Nisko się kłaniam i jeszcze raz dziękuje za wkład w pielęgnowaniu od zapomnienia historii naszego kraju bez przeinaczeń, wybielania czy tym bardziej nadinterpretacji która tak często w dzisiejszych czasach ma miejsce.
Ten Pan, który mówi o przesiedleniu Niemców i jacy to byli pokrzywdzeni powinien być wdzięczny, że Polacy nie mają morderczego genu nacjonalistów ukraińskich, którzy pozbyli się Polaków z Kresów Wschodnich mordując Ich w niewyobrażalnie okrutny sposób!
Ja bym nie powiedział ze byly to rdzenne ziemię Niemiec
Zgadzam się. Świadczy o tym drobny fakt: W czasach piastowskich powstała diecezja lubuska, której siedziba było miasteczko leżące po drugiej stronie Odry Lebus. Tam żyli tylko Polacy. Jeśli był tam Niemiec, to był to np. jeniec wojenny.
z ziemianek do murowanych domów z łazienkami
Dlaczego tak ziejecie nienawiscia?
polacy tak maja jak sa wolni
@@skorzeny100
Powiedział parch spod gwiazdy dawida 😡
@@skorzeny100Niemcy za to anioły są
W Auschwitz to kosmici gazowali ludzie
Ależ oczywiście, kochajmy się wszyscy i puścimy w niepamięć historię. Tak żeby nasi wnukowie mogli łatwiej paść ofiarą niemieckiej agresji kolejny raz. Żyjmy w błogiej niewiedzy.
W komentarzach nie ma żadnej nienawiści do Niemców. Jest obrona faktów i obawa przed relatywizacją problemów.