Oczywiście, że wiedział - jak to mawiają, szukał frajera "na kajak". Trafiłby na samotną kobietę, albo starszą osobę, która nie ma bladego pojęcia o elektrotechnice, to pewnie za darmo by ją dostał, naprawił ją za 40pln, a potem sprzedał na olx'ie za 150-200PLN. Nawet jeśli ta pralka posłużyła by później za dawcę organów, to też byłby zarobiony...
Święte słowa! Mój ekobubel ma już 7 lat i w zeszłą środę wyzionął ducha. Bęben robił pół obrotu i się zatrzymywał. "Panie to elektronika. Z 800zl naprawa". Podziękowałem panu "fachofcowi" i na odchodne powiedział mi, że jakbym kupował nowa to on tą może zabrać bo będzie miał na części. Za 50zl 🤦. Nie dało mi to spokoju. Poszperałam po necie, zobaczyłem co i jak. Zamówiłem szczotki za 45zl razem z wysyłką. Wymieniłem i... właśnie pralka zapierdziela z pierwszym praniem po naprawie 😊
Jak by mi coś tak ch....o zagrało w łazience to tylko jeden raz. Te melodyjki to żenada. A co do tego fachowca to wiedział, i to bardzo dobrze wiedział, cwaniaki. Kilka lat temu miałem podobnie. Też mówił że programator. Od tej pory nie wzywam tych pseudo fachur. Sam naprawiam. Każdy rozumny facet, o ile tylko chce mu się, jest w stanie sam naprawiać i to w zasadzie wszystkie urządzenia w domu. Ale musi się tym trochę zainteresować, popytać, poczytać, pooglądać. Minimum jakie musi na początek wiedzieć, to podstawa BHP wiadomo prąd 230V jest niebezpieczny, na przykład, kondensator naładowany z ogromnym ładunkiem prądu może doprowadzić do kalectwa lub nawet zabić itd.
Akurat w tych samsungach często siada programator, ja u siebie wymieniłem szczotki i dalej był problem.
Oczywiście, że wiedział - jak to mawiają, szukał frajera "na kajak". Trafiłby na samotną kobietę, albo starszą osobę, która nie ma bladego pojęcia o elektrotechnice, to pewnie za darmo by ją dostał, naprawił ją za 40pln, a potem sprzedał na olx'ie za 150-200PLN. Nawet jeśli ta pralka posłużyła by później za dawcę organów, to też byłby zarobiony...
Święte słowa! Mój ekobubel ma już 7 lat i w zeszłą środę wyzionął ducha. Bęben robił pół obrotu i się zatrzymywał.
"Panie to elektronika. Z 800zl naprawa".
Podziękowałem panu "fachofcowi" i na odchodne powiedział mi, że jakbym kupował nowa to on tą może zabrać bo będzie miał na części. Za 50zl 🤦.
Nie dało mi to spokoju. Poszperałam po necie, zobaczyłem co i jak. Zamówiłem szczotki za 45zl razem z wysyłką. Wymieniłem i... właśnie pralka zapierdziela z pierwszym praniem po naprawie 😊
Ja u klientki miałem taki przypadek tez bęben sie nie obracał,szczotek ponad połowa,po podpięciu na krótko iskry szły na zielono,poszła na śmietnik
Z tytułu masz czujnik na tachogeneratorze on zlicza obroty silnika i monitoruje prace silnika
Ogólne są problemy z elektroniką,bo albo silnik pada albo programator,w nich są szczotki dwuwarstwowe
Ruski Samsungi mają trochę gorszą blachę szczególnie tą z przodu. Mam porównanie bo rozbierałem obydwie obok siebie.
moim zdaniem wiedział może nie na 100%ale domyślał się że chodzi o silnik
Jak by mi coś tak ch....o zagrało w łazience to tylko jeden raz. Te melodyjki to żenada. A co do tego fachowca to wiedział, i to bardzo dobrze wiedział, cwaniaki. Kilka lat temu miałem podobnie. Też mówił że programator. Od tej pory nie wzywam tych pseudo fachur. Sam naprawiam. Każdy rozumny facet, o ile tylko chce mu się, jest w stanie sam naprawiać i to w zasadzie wszystkie urządzenia w domu. Ale musi się tym trochę zainteresować, popytać, poczytać, pooglądać. Minimum jakie musi na początek wiedzieć, to podstawa BHP wiadomo prąd 230V jest niebezpieczny, na przykład, kondensator naładowany z ogromnym ładunkiem prądu może doprowadzić do kalectwa lub nawet zabić itd.