ZTM Warszawa zarobki kierowców w Warszawie
Вставка
- Опубліковано 8 вер 2024
- Trochę ostrzej - kto jest winny temu, że kierowcy w Warszawie zarabiają niezbyt wiele za swoją codzienną mordęgę na warszawskich ulicach? Kiedy przyjdzie miotła, by posprzątać burdel na Żelaznej?
9457- dobra rakieta! Wiem z autopsji... Skrót super, będę musiał go wypróbować przy zjeździe z Choszczówki. Co do mnie, też mnie niedługo czeka ostatni półkurs, z tą różnicą że ze Skoroszy i z linii 178 ;)
Busdriver filmik mega mega debest wszystko to samo jest w mojej firmie jak byś czytał z moich ust szacun pozdrawiam. 👍💪👏✌
Dobre!
Dobrze powiedziane! Na dziadostwo, które panuje w warszawskiej komunikacji miejskiej szkoda już nawet słów. Kiedy kierowcy MZA starali się o podwyższenie płacy, prezes jednoznacznie powiedział w swojej wypowiedzi, że gardzi swoimi pracownikami twierdząc, że prowadzenie autobusu nie wymaga szczególnej inteligencji. O tym co się dzieje u prywaciarzy już nawet nie wspomnę, bo tam czasami odnosi się wrażenie, że żadne standardy nie obowiązują.
Cześć Michał, pamiętam ten zgrzyt. Dla mnie gość powinien być przez kierowców wywieziony na taczce za takie historie, ale koledzy z MZK-owa nie mają charakteru chyba, bo frajer ciągle szefuje
Dobrze mówisz! Też tak twierdzę
Bo Warszawa jest układ i zmowa co do stawek dla kierowców
2:25 jaka dywidenda do miasta, skoro miasto w 2/3 utrzymuje warszawski transport publiczny? Wpływy z biletów to tylko 1/3 kosztów funkcjonowania WTP, reszta jest dopłacana z budżetu miasta.
Nie tak to działa. Poczytaj w necie. W skrócie - każdy podmiot świadczy dla Warszawy usługi, MZA jako spółka z o.o. również. Tych podmiotów nie interesuje, skąd miasto bierze kasę na transport lokalny. Dla tych podmiotów ważny jest zysk (w skrócie liczba wozokilometrów x stawka za 1 km). MZA, jako największy przewoźnik, potrafi zarobić na tej usłudze bardzo dużą kasę. I zamiast poprawić sytuację finansową kierowców (przecież dzięki pracy kierowców zarabia, nie zaś dzięki "urokowi osobistemu" prezesa) i tym samym zmniejszyć rotację pracowników w firmie, to lekką ręką oddaje miastu dziesiątki milionów złotych.
@@Busdriver na jakiej podstawie twierdzisz, ze MZA oddaje😕 miastu taka kaske? KONKRETY please!
w firmie A... w Warszawie po zrobieniu u nich prawka zarabiasz z nominalu 2300 netto. kibel i porażka.
Jestem 27-letnim pielęgniarzem - jak można się domyśleć mam dość swojej pracy i zarobków rzędu 2,5-3k netto MAX, a zawsze ciągnęło mnie do autobusów. Myślicie, że warto? Jakie są realne zarobki do ręki z premią i bez?
Tomek, w MZA pełen etat to netto 3550 z premią, ale dochodza dodatki za paliwo i inne więc czasem dochodzi 4tys, a jak przyjdziesz 2 dni z wolnego to mas 4400 netto ( ostatnio 2 miesiące z rzędu taka kasa była).
Tylko pamiętaj że kurs na D + kwalifikacja to ok. 7500 zł i 2-3 miesiące żeby skończyć.
Powodzenia!
kiler811 Dzieki, killer :) Brzmi zachecajaco - chyba nigdy nie jest za pozno, zeby czegos sprobowac :D Dzieki jeszcze raz, pozdrawiam Cie!
Tomek i jaka😉 decyzja?😑
Kwota netto na pierwszej klasie podatkowej. Pracując w systemie 2/2 też by wyszło więcej niż w Polsce. Trzymam kciuki za podwyżki!
No w końcu po występach w Islandii i Norwegii wyjechałeś.... mam nadzieje że odczujesz różnicę nie tylko finansowa.
Pozdrawiam z No
Hej dzięki;) mam tu super klimat i zdrowe powietrze;) robota jest spoko
Busdriver Niech zgadnę, Islandia? Ostatnio dużo ogłoszeń jest z tamtego regionu.
Nie potwierdzam, nie zaprzeczam;)
Cześć, planuję zostać w przyszłości kierowcą lecz ciągle myśle, jak to będzie z tym przydzielaniem zajezdni? Czy sami zostajemy przydzieleni przez ZTM czy wybieramy MZA / Arriva / Mobilis / Michalczewski itd?
Sam wybierasz miejsce pracy. Sam decydujesz, czy chcesz pracować w MZA, czy raczej wolisz prywaciarza. Każdy potencjalny pracodawca ma do zaoferowania pracę dla kierowców autobusów. Jedyne, co Ciebie łączy z ZTM-em przed rozpoczęciem pracy w komunikacji miejskiej w stolicy, to konieczność zdania egzaminu.
Zastanawia mnie to , MZA podobno przyjmują każdego...i płacą najlepiej...czemu kierowcy idą do tych prywaciarzy?
Stałe linie wraz z możliwością pracy na część etatu oraz głównie nowy tabor.
Czyli w MZA nie da rady zatrudnić się np. na 1/2 etatu? I co maja starszy tabor niż prywatne firmy? W tamtym roku kupili sporo nowych autobusów i teraz tez coś chyba podpisali na wymianę na jakieś nowoczesne autobusy.
Niektóre osoby pracujące w MZA dłużej czasu na 1/2 etatu mają te umowy w dalszym ciągu przedłużane, ale jeśli przyjdziesz teraz z ulicy do pracy w MZA, to w grę wchodzi jedynie cały etat. Kilkadziesiąt nowych autobusów przy całym taborze w czterech zakładach, którego ilość oscyluje w granicach 1300-1400 autobusów, to jedynie kropla w morzu. Przychodząc do pracy rano na dodatek możesz dostać do pracy niemalże 20-letniego Solarisa U15, a na popołudniowym dodatku możesz już jeździć elektrycznym Ursusem wyprodukowanym w zeszłym roku. Takie są realia.
Mobilus w Krakowie to jakies nieporozumienie placa jak chca.
Nigdy nie chciałem być numerem w firmie, po to dostałem imię i nazwisko;) Dlatego mniejsza firma jest lepsza niż kołchoz z dziwnymi kierownikami jak ten z Mokotowa
A kierowcy frajerzy sie godza za taka stawke pracowac.
W jednej z firm, która jest przewoźnikiem we Wrocławiu czy Warszawie...
M.... Coraz więcej kierowców pochodzenia sowieckiego.
Jeszcze chwila a Język Polski w tej firmie będzie używany jako dodatkowy.