Pierwsza przechadzka - Song by AI

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 21 вер 2024
  • Lyrics:
    Będziemy znowu mieszkać w swoim domu,
    Będziemy stąpać po swych własnych schodach.
    Nikt o tym jeszcze nie mówi nikomu,
    Lecz wiatr już o tym szepcze po ogrodach.
    Nie patrz na smutnych tych ruin zwaliska.
    Nie płacz. Co prawda, łzy to rzecz niewieścia.
    Widzisz: żyjemy, choć śmierć była bliska.
    Wyjdźmy z tych pustych ulic na przedmieścia.
    Mińmy bezludne tramwajów przystanki…
    Nędzna kobieta u bramy wyłomu
    Sprzedaje chude, blade obwarzanki…
    Będziemy znowu mieszkać w swoim domu.
    Wystawy puste i zamknięte sklepy.
    Życie się skryło chyba w antypodach.
    Z pudłem grzebyków stoi biedak ślepy…
    Będziemy stąpać po swych własnych schodach.
    Ty drżysz, od chłodu. Więc otul się szalem.
    Bez nóg, bez ramion, w brunatnej opończy
    Młodzi kalecy siedzą przed szpitalem.
    Widzisz: już pole. Tu miasto się kończy.
    Zwalone leżą dokoła parkany,
    Dziecko się bawi gruzem na chodniku,
    Kobieta pierze w podwórku łachmany
    I kogut zapiał krzykliwie w kurniku.
    Kot się pod murem przeciąga leniwo,
    Na rogu człowiek rozmawia z człowiekiem…
    Znowu w sklepiku zjawi się pieczywo
    I znów zabrzęczą rano bańki z mlekiem.
    Przejdą dni ciężkie klęski i rozgromu
    I zapomnimy o ranach i szkodach…
    Będziemy znowu mieszkać w swoim domu,
    Będziemy stąpać po swych własnych schodach.
    Made by Suno AI

КОМЕНТАРІ •