Bardzo dobry materiał, głównie dzięki aspektowi możliwośc porównania "back to back" kilku rzeczy, gdzie po prostu uzupełnienie o kilka słów dobrze nakreśla różnice oraz wszelakie właściwości. Myślę, że samemu gdybym zrobił analogiczne porównanie, to podium pozostało by bez zmian, natomiast pewne punkty może minimalnie inaczej by się rozłożyły. Pozwolę podać sobie kilka przykładów: - mechanizm z Rolexa NIE jest sprawdzony, gdyż mówimy w tym modelu o nowej generacji 3235, która już jest znana ze swojej problematyczności. Zostało zmieniono wiele rzeczy, w tym nowy wychwyt i koło wychwytu są niejako elementem eksploatacyjnym, bo pracuja tak ciasno, że się zacierają. Kiedy do poprzedniego 3135 jest tona części na rynku ze względu na to ile lat był na rynku, to 3235 są objęte pełną restrykcją i najtańszym sposobem na lata będzie autoryzowany serwis. Omega ma swoje problemy, ale ją jednak da się ogarnąć po za autoryzowanym miejscem. Przeciętni klienci także preferują zegarki z datownikiem, a Tudor tej opcji nie oferuje(i obiektywnie jest to problem). Omega oferuję tylko tą opcje z drugiej strony(co jest nie idealne, ale lepsze). - luma na wideo w wypadku Omegi nie wypada tak źle, wręcz jest ocniejsza niż w pozostgałych, a zebrała wyraźnie gorsze oceny niż reszta. Do tego problem z luma w Tudorze to nie błachostka, tam potrafią być problemy z mocą lumy pomiędzy indeksami. - 8/10 Seamasterów ma jakiś niewyjaśniony problem z klikaniem bezela, nowsze są jakby lepsze, natomiast i tak klika zdecydowanie gorzej niż Tudor. Natomiast Tudory (w czym nie pomaga 60klikowa wkladka) mają problem z trafianiem w zero, co z mojego doświadczenia w branży jest jednym z topowych powódów reklamacji tych zegarków. - Bransoleta Omegi jest wg mnie także najNIEwygodniejsza, bo też kocham zwężane. Tyle, że to jest poniekad decyzja projektowa. Same jej wykonanie, to ile ma elementów, jak są wykończone powoduje, że postawiłbym ją ponad tą od Tudora. T-Fit ma małą regulacje, fake rivety powodują że ponownie polerowanie staje się niedorzecznie, a szczotka jest słaba jak zauważyłeś sam. Nie wiem też jak to uwzględnić w punktancji, natomiast Rolex jest jak lakiery do Forda model T - można mieć go na czym chcesz, tak długo jak tym czymś jest bransoleta. Natomiast Omegę można mieć na innych mocowaniach, podobnie jak Tudora...a te alternatywy od Omegi są jednak chyba lepsze. Anyway, coś jeszcze miałęm do dodania, ale mi wypadło z głowy. Ostatecznie pewnie Rolex miałby z punkt czy dwa mniej, Omega ze 2-3 więcej, a Tudor z 1-2 mniej. Drobnę różnice. Subiektywnie też bym po cenie metkowej wybrał Tudora(i cieszył się nim tak długo jak jest gwarancja), Omegę pewnie wybrałbym, gdybym miał szukać czegoś zrynku wtórnego i nie na oryginalnej bransolecie...a Submarinera pewnie bez daty i chyba poprzednią generację :) Pozdro !
Z tym 3235 to jeateś kolejną osobą, która dorzuca podobne opinie. Naprawdę wychodzi, że Rolexowi jednak udało się spierdolić swój największy atut. Ale z drugiej strony ja nie spotkałem jeszcze żali na psujące się rolki, a szukałem tak z grubsza. Więcej o Tudorach i Omegach spotkałem, co przy skali sprzedaży wiele mówi. Wiadomo, żadna to metoda miarodajna, ale równie naukowa co te moje filmy ;) W kwestii lumy to omega lepiej wypada na filmie niż w realu, gdzie jest zwyczajnie bezużyteczna. A Bezel w BB54 jest ewidentnie poprawiony względem BB58. Dodali ten twardy stop na godz 12, znany z pelagosów, jest lepszy chwyt i wyraźniejsze klikanie. T-fit ma podobną regulację do Omegi, rolex ma niedorzecznie dużą. Ale wolę Tudorowe zapięcie, najwygodniejsze. Pozdro!
@@GinginWatches “ja znów wrócę do tej lumy,”lepiej wypada w filmie niż w realu” no i tu się nie zgodzę mam Omegę wersja zielona i absolutnie się nie zgodzę . Ja nie mam problemu z czytelnością a może podczas operacji zaćmy wstrzelili mi jakąś magiczne soczewkę 😜
@@robitobi9740 to, że Ty jesteś zadowolony z działania nie wyklucza tego, że w porównaniu z pozostałymi wygląda zdecydowanie gorzej :) Właśnie dlatego takie porównania są sensowne wyłącznie dysponując wszystkimi zegarkami i mogąc porównać 1 do 1.
Nie będę się rozwodził jak niektórzy :P Dobrty materiał. Bardzo podoba mi się przeliczenie punktów na złotówki. Całkiem ciekawe ćwiczenie. No i rzetelnie o tyle że miałeś wszystkie zegarki w ręku w trakcie robienia porównania a nie porównanie z tabelek jakich wiele w sieci. Dzięki
Dzięki! Te zegarki posiadałem też w przeszłości, jedynie w przypadku Tudora bylo to moje pierwsze spotkanie, bo miałem nie bb54 tylko bb58. Mam nadzieję nigdy nie robić porównań w oparciu o informacje z sieci :)
Jak dla mnie pasowałby jeszcze jakis Aquis Cal 400 żeby troche pokazać odbiorcom alternatywe do jednak najczęściej wymienianych diverów w tym segmencie cenowym. Jednak jak zwykle, to że pojawiłeś się na polskim youtube to chyba najlepsze co sie na nim wydarzylo w ostatnich 12 miesięcy. Robisz ankiety jaki film następny, super zaangażowany odpowiadasz na komentarze, same filmy mi też bardzo odpowiadają i ciesze sie za kazdym razem jak pojawia sie nowy. Podziwiam za łączenie pracy zawodowej i tej zajawki z youtube, oby trwała jak najdłużej.
Dzięki Adam! Cieszę się, że doceniasz moje zaangażowanie, bo faktycznie więcej czasu poświęcam na integrowanie się z Wami niż na same filmy :) Ale taki mój cel, chciałbym budować jakąś społeczność, mieć z kim pogadać :) A co do selekcji w filmie to wiesz, nie mam nieograniczonego dostępu do zegarków. Całkiem przypadkiem udało się te 3 mieć jednocześnie, więc skorzystałem z okazji :) Chętnie przyjrzałbym się Aquisowi, ale nei było okazji. Ponadto Oris ma wielkie kłopoty z tym mechanizmem, okazał się bardzo problematyczny i może nie jest to najlepszy moment na ten zegarek.
Aquis to bardzo fajny zegar. Świetny design, nie pomylisz go z żadnym zegarkiem. W tych czasach to ogromny plus, gdzie większość diverów niestety jest wtórna. Miałem cal. 400. Jak dla mnie zbyt duża dopłata do in-house. Rezerwa chodu zbędna wg mnie. Zegar sprzedałem ze względu na rozmiar. Kupiłem 43.5mm. Na 18.cm nadgarstku całkiem nieźle leżał. Ale odkad kupiłem BB58 przestawiłem się mentalnie na mniejsze rozmiary. Pewnie kiedyś wrócę, ale kupie 41.5mm na Sw200. W cenie 4.5-5k to bardzo fajny wybór.
Trafiłem na Twój kanał niedawno, obejrzałem wszystko i … chapeau bas. Bardzo horyzont mi te filmy rozszerzyły a już kilka lat siedzę w temacie. Niby inny punkt widzenia a jednak nie sposób się nie zgadzać z taką wizją. Czekam na więcej ;)
@@GinginWatches rozumiem Cię najbardziej. Teraz w modzie są takie mniejsze koperty. Natomiast 39mm jest rozmiarem idealnie pasującym od większość nadgarstków.
@@unknowmale to się zgadza. Ale BB54 ma w sobie coś magicznego. Połączenie tego absurdalnie cienkiego profilu, szerokiej bransolety (pozostało 20mm), sprawia że na nadgarstku siedzi jak stare Rolexy Explorery. Wbrew pozorom nie jest to mniejszy 58, nosi się całkowicie inaczej.
Świetny film! Cieszę się, że powstał na polskim UA-cam kanał o zegarkach innych, niż budżetowe. Subskrybuje i regularnie oglądam filmy, bardzo podoba mi się format nagrań. Mam jednak jedno zastrzeżenie, otóż wydaje mi się, że zegarki typu Rolex czy Omega są już półką luksusową a klasą premium jest dziś np. Tudor, Tag, Longines, Oris, Ball...i chyba jednak powoli wchodzi tam Monta i Ch.W. Klasa premium w założeniu jest czymś wyżej, niż klasa średnia/podstawowa (Tissot, Seiko, Certina) ale niższą, niż luksus. Pozdrawiam!
Dzięki za obejrzenie, suba i komentarz :) Co do treści Twojego zastrzeżenia, to pamiętaj, że nie ma żadnej definicji tych kwestii. Tobie wydaje się, że linia podziału między premium a luksusel meży między Tudorem a Omegą. Ale tutaj każdy z nas może sobie sam nakreślić swoją. Może, ale nie musi i ja do tego "nie musi" skłaniam się najbardziej. Uważam, że dzielenie producentów na klasy jest tak samo celowe jak układanie piramidy prestiżu ;) NIe ma tez żadnych założeń, wg których krasa premium jest rozdzielona od klasy luksusowej. To tylko umowne definicje, które można stosować zamiennie, a można (jak ktoś chce oczywiście) definiować sobie je z osobna. Więc jeśli dla Ciebie oczywistym jest, że "w założeniu" jedno i drugie jest czymś innym to znaczy, że albo takie założenie sobie ułożyłeś, albo przyjąłeś czyjeść. Ja tutaj pozostanę przy postawie, że definiowanie tych koszyczków jest równie bezcelowe jak umieszczanie producentów w tych koszyczkach. Owszem, dostrzegam przydatność takich segmentacji dla świeżaków, bo łatwiej się wtedy w rynku zorientować, ale będąc już jako tako obeznanym w zegarkach nie sposób podchodzić do tgo na poważnie.
dzięki! BB54 co prawda wcześniej nie miałem, mam go dopiero od paru dni, ale nosiłem sporo bb58. Ale uczciwie przyznać muszę, że te zegarek u mnie dopiero od paru chwil :) NIemniej staram sie wypowiadać tylko jak wyrobie sobie własne zdanie, nie powtarzać opinii z internetu.
Witaj Mateuszu! Załapałem się na żywo :) Bardzo fajny film. I dobre porównanie. Ps. Żona mnie naszła jak oglądałem i zapytała jaki to zegarek na rocznicę sobie zamówiłem, bo o cenę nie zapytała :) Pokazałem jej że z tym zielonym bezelem - że taki kolor. "A marka i cena?" - zapytała. I tu nastała cisza :)) SEIKO :) spokojnie ... Niemniej, toczę wewnętrzną walkę w kwestii Rolexa... póki co są inne divery.
Wróciłem do filmu. I nie wiem czy to nie był błąd 😜 Bo jak to zwykle bywa u mnie - przy zakupie zegarka - do tej pory zataczałem koło i z wyborem nie było problemu. Wracałem do pierwszego wskazania. Nie tym razem… i do akcji oprócz serca włączył się rozum😂 Ta Omega … duuuuzo sztuk dołożyłem do ulubionych na ch24😜
Ciekawe porównanie. Tak tylko napomknę, że faktycznie bezel w omedze nie tak łatwo obrócić to w przypadku zagarków nurkowych klucz to życia lub śmierci. Nie polecam obracania pod wodą nastaw bezelu bo się może okazać, że czas nurkowania może nam się pomylić i tak np. tlenu braknąć, nie zdarzymy się wynurzyć czy coś podobnego. Na bezelu się robi nastwe i myk do wody i się nią nie kręci. A przypadkowa zmiana nastawy to zguba.
jakbym nie rozkładał na czynniki pierwsze to też bym wskazał Omegę jako najlepszą :) Ale tym ciekawsze było to dla mnie, czasem można siebie samego zaskoczyć.
Fajny masz ten program, trzymaj tak dalej. Po jakimś czasie bardziej wolę oglądać i nie mam pociągu żeby coś nowego kupować. Moja żona zawsze widząc że coś oglądam i coś fajnego co mi się podoba jest zawsze bardzo mnie wspomaga i mówi żebym sobie kupił a prawda jest taka że lubię oglądać i doszkalać się w ciekawych zegarkach bez naprawdę wielkiego pociągu żeby je mieć. Może dlatego że wiem że to jest never ending story, i że mam ciekawą kolekcję i zegarek na każdą okazję i mając ich więcej tylko będzie trudniejszy wybór który dzisiaj założyć😁 Plus z reguły nie sprzedaję swoich zegarków i nie chce mi się w to bawić. Do tych zegarków co dzisiaj zaprezentowałeś to jakoś nie ciągnie mnie do Omegi, może dlatego że zaczynałem od Omeg i miałem na ich punkcie świra ale teraz dosłownie zero zainteresowania co nie znaczy że szanuję co robią. Tudor BB bardzo mi się podoba i także ogólnie co Tudor robi ale tak jak pisałem wcześniej nie widzę żebym go kupił w najbliższym czasie. Jeśli chodzi o Submariner to tylko i wyłącznie no date, szanuję co robi Rolex i jego siłę przebicia i mając ich parę(i tylko kupując od AD) to nigdy nie byłem ich wielkim kibicem. Może dlatego że w każdej knajpie na Manhattanie wszyscy noszą Submariners i że widząc ludzi z ciekawymi zegarkami jest dużo większe prawdopodobieństwo że mają zainteresowanie a klient z Rolex w większości ma zero pojęcia o zegarkach i nosi go tylko z jednego powodu. Kiedyś rozmawiałem z kimś kto sprzedaje Rolex u AD mi powiedział że bogaci ludzie nie przychodzą zapisać się na listę i nie interesują się tymi zegarkami i że bardziej klasa średnia je kupuje żeby jako tako podpiąć się że się jest jako tako zamożniejszy😉
jest dużo teorii nt tego kto kupuje Rolexy. każda z nich jest... trochę prawdziwa :) Jest to zawsze pierwszy wybór dla buców chcących się flexować, dla wannabe-gangusów, dla bezmózgich ameb z mma, dla świeżo upieczonych partnerów w smutnej kancelarii... ale też dla bogów zegarmistrzostwa tj. P. Dufour. Ja rolexiarzem nigdy już nie będę, ale dla mnie marka nr 1 w tej branży, z największym oddziaływaniem na cały rynek.
Jest jedno duże NIE , mechanizm Omegi został potraktowany po macoszemu bo pozostałe mechanizmy ustępują o parę punktów od Omegi nawet nowy Tudorowski mechanizm mimo certyfikowaniem mety i większej rezerwy chodu( w moim posiadaniu w wersji 41mm) to nie to samo co jest w środku Omegi, jeszcze malutkie nie ,no i chyba inne lumy mamy w Omedze bo w porównaniu do Tudora to bije go długością „świecenia” na głowę . Nie jestem w posiadaniu Rolexa ale zdarzyło mi się oglądać ten model i moje odczucie co do jakości w stosunku do Omegi też ustępuje ,niewiele ale jednak. Reszta to zgoda (bransolety to bardzo subiektywne odczucie ) .Pozdrawiam (materiał mi się podobał )
Ja w Omedze nie oceniam długości świecenia indeksów czy kropek tylko czytelność po zmroku, czyli coś po co luma została stworzona. TO nie jest kwestia tego egzemplarza, bo wcześniej już dwie SMP300m miałem. Dokładnei taką samą jak tu w filmie i bondowską w tytanie. Luma na tych cieniutkich paskach na wskazówkach bardzo szybko gaśnie, a odczyt godziny za pomocą tej kulki i trójkąta na końcówce wskazówek (które owszem - świeca długo), jest bardzo trudny, bo często pokrywają się z indeksam i wymaga to dużego skupienia by je zlokalizować.
Przyjemnie się oglądało, ale mam kilka uwag. 1. precyzja chodu Tudorów to nie typowe dla COSC -4/+6 a -2/+4. 2. mechanizm Tudora jest krótko na rynku, ale podobnie jest z nowymi METAS od Omegi. Mam oba i z moich osobistych doświadczeń Tudory (5400 i 5600U) nie mają żadnych problemów a z Omegą 8806 trochę się bujam po serwisach. 3. Omega i Rolex są wyraźnie lepiej wykonane, również QC wydaje się być skuteczniejsze. Rolex>Omega>Tudor. Tu również widziałbym największe różnice pomiędzy tym markami. 4. Sensowność zakupu (pomijam dostępność czy raczej niedostępność Rolexa). W materiale wspomniany został profesjonalny charakter tych zegarków. Rolex choć niezawodny i dobrze wykonany już od lat nie jest zegarkiem do codziennego użytku (chyba że poruszamy się pomiędzy biurem, domem i restauracją/teatrem). Rolex jak magnes przyciąga złodziei, zwłaszcza w zachodnioeuropejskich miastach. Zwłaszcza Londyn stał się w ostatnich latach szczególnie niebezpieczny dla posiadaczy luksusowych zegarków, szczególnie Rolexa. W moim odczuciu to chyba największy problem tego zestawienia - obiektywnie najlepszy i najdroższy z porównywanych modeli zwyczajnie nie pasuje do dnia codziennego większości z potencjalnych nabywców luksusowych zegarków z profesjonalnym sznytem. Taka opinia, nie wiem czy przydatna. Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy
Dzięki za komentarz! z tym profesjonalnym zastosowaniem to było oczywiście z lekkim przymróżeniem oka. Wiadomo, że te zegarki już dawno przestały być narzędziami. I nie widze wielkiej różnicy między Rolexem, Omegą a Tudorem, każdy z nich jest (czy tam nie jest) tym toolwatchem po równo. W zależności od tego na ile noszący jest w stanie sam siebie do tego przekonać 😅 Z dokładnością Tudorów to certyfikat masz na COSC i tylko to jest gwarantowane. Tudor deklaruje -2/+4, po swoich wewnętrznych regulacjach, ale nie możesz tej kwestii dochodzić w ramach reklamacji, gdy zegarek nie mieści się w tej odchyłce. Sam to sprawdziłem :) No i jak wspomniałem już w filmie, 3 zegarki tudora jakie miałem, wyposażone właśnie w tę mniejsza wersję mechanizmu, miały poważne problemy, a na pewno w przypadku jednego skończyło się wymianą mechanizmu. Omega też słynie z problemów, ale nawet przeszukując po forach tematy z problemami (robiłem krótki research przed odcinkiem) to natrafiłem na więcej przypadków problemów z nowymi zegarkami tudora, co przy kolosalnej różnicy tego co sprzedaje omega vs tego co sprzedaje tudor, daje jakiś obraz sytuacji. Kolejnym kamyczkiem do tego ogródka jest fakt, że sieć serwisowa Omegi jest znacznie szersza, dostępność do części również, a i niezależni zegarmistrzowie są bardziej skłonni do naprawiania Co-axiala niż kenissi. Obawiam się też, że ze względu na coraz szersze pojawianie się mechanizmów kenissi u innych producentów, kolejki serwisowe będą się wydłużać, jak ma to miejsce w przypadku manufaktury Vaucher. Zegarmistrzowei też na temat nowych werków Rolexa mają dużo do powiedzenia, ponoć udało im się (w sensie rolexowi) zepsuć swój najlepszy mechanizm i nie jest on już tak dobry jak kiedyś. NIemniej tutaj nadal, gdybym miał zaufać mechanizmom to zachowany byłby układ R>O>T. A co do kradzieży, to cóż... to nie wina zegarków, że są kradzione. Winni są ludzie, że kradną. Wszystko też zależy od miejsca gdzie mieszkasz. NIe uważam by takie kwestie warto było brać pod uwagę w podobnych zestawieniach.
@@GinginWatches Dziękuję za odpowiedź, bardzo ciekawa i wyczerpująca. Koniecznie ale to koniecznie powinieneś rozważyć zapraszanie do swoich video kogoś z grona znajomych kolekcjonerów. Nie sposób nie zauważyć Twojej dużej wiedzy i doświadczenia, które format dyskusji z pewnością pozwoliłby pokazać jeszcze bardziej. Pozdrawiam i powodzenia z kolejnymi filmami 👍
@@gremlin76 dzięki wielkie! Mam nadzieję, że kiedyś uda się takie rozmowy przeprowadzić, ale mam problem czysto logistyczny - mieszkam daleko od cywilizacji ;) NIemniej keidyś spróbuję :)
@@GinginWatches Tak mają. Brałem pod uwagę kilka firm, ale skoro polecasz to nie ma co kombinować. Idealnie jakby któryś z tych pasków pasował do zapięcia motylkowego od Tudora, ale z tym raczej ciężka sprawa. Czy zamawiając od nich pasek płacę dodatkowo cło i Vat? Dzięki za odpowiedź.
@@GinginWatches Rubber B nie pasuje. Przy pasku jest informacja na stronie. W sumie to napisze do nich maila. Jeszcze raz dzieki za info. Będę kombinował.
15:50 ale kto używa ich zgodnie z przeznaczeniem? 1%? Dziwi mnie mnie w ogóle popularność diverów jako zegarków do codziennego użytkowania z powodu siermiężności i "wagi" ale to moje osobiste zdanie
@@GinginWatches Garnitur szyję się na miarę, samochód można skonfigurować pod własne potrzeby i oczekiwania więc i z zegarkiem powinno być analogicznie. Diver jako daily to jak pójść w gumofilcach do teatru
Mając podstawową wiedze o zegarkach wybrałbym Rolexa. Również ze względu na zabezpieczenie finansowe jakie daje :) Będąc poza światem zegarkowym zdecydowanie Tudor-tak po prostu:) Dzięki za materiał.
Siemka .Z Rolexem bym porownal Grand Seiko Sport hi beat bynajmniej ta sama waga cenowa.Mechanizmy Tudora sa w Breitlingach tam tez sie sypia. Ostatnio Tudor wypuscil ulepszony z certyfikatem Metas.
wiesz jak to jest z tym porównywaniem - porównuje się to, co ma się pod ręką. Nie jestem handlarzem, nie pracuję w sklepie z zegarkami, nie mam dostępu do wszystkich zegarków jakie mi się do takich porównać wymarzą :) Więc staram się rzeźbić z tego co mam dostępne :)
bardzo fajny materiał, dobrze się tego słucha i ogląda :) mnie bardzo zainteresowało zdanie "mało jaki zegarek jest sprzedawany za cenę metkową". Osobiście do tego momentu kupowałem zegarki w cenie 2-3k PLN, a teraz poluję na Tudora BB58 i zadziwia mnie trochę różnica 1k€ w cenie między polskim dealerem a np. hiszpańskim na chrono24 w cenie takiego samego, nowego, nienoszonego Tudora z 2024 roku xD może jakiś poradnik "jak kupować zegarki" ? Może istnieje jakaś zasada, że online muszą pokazywać pełną cenę katologową, a jak ktoś wejdzie i rzuci hasło "pomidor" to nagle da się kupić o 20% taniej xD ? Pozdrawiam ;)
jeśli kupujesz nowego/nieużywanego, z gwarancją, to weź po prostu najtańszego jakiego znajdziesz. U nas tudor wyłącznie w kruku dostępny, a oni mają złodziejski kurs euro, stąd ceny z kosmosu. A materiał o kupowaniu na chrono24 mam w planach przygotować, miał być już teraz właściwie, ale ktoś mi zegarek sprzed nosa sprzątnął i musze polować na nowy :) ale na pewno następny zakup na tej platformie udokumentuję i opublikuję.
btw.. co do mechanizmów, zupełnie nie zgadzam się z oceną tudora, mam w pelagosie ten sam mechanizm, używam go od prawie 2 lat codziennie i ma dokładność pracy na poziomie rolexa.. za to miałem 3 omegi z czego dwie na werku 8900 i tam było różnie z dokładnością i niezawodnością, w aqua terze wysiadła mi dwukrotnie kotwica coaxiala.. także werki tudora stawiałbym dziś na równi z tymi z rolexa (pod względem woła roboczego)
Jak mówiłem - mi padł ten mały kenissi 3 razy. W sensie ten co wchodzi do bb58, 54, rangera. Na reddicie też jest mnóstwo tematów na ten temat. Z nimi ewidentnie jest coś nie tak. A co gorsza, oni na gwarancji wymieniają mechanizmy, nie reperują ich. Ja mam serio obawy. Ponadto gdy rynek nimi się zapełni to będzie problem z realizacją napraw. To co dzisiaj widzimy w przypadku Vaucher.
@@GinginWatches o to ciekawe co piszesz, to szczerze nie spodziewałem się, patrząc jak mi pracuje w pelagosie 39 - jestem mega zadowolony i pod względem dokładności nie odbiega zupełnie od seadwellera czy gmt mastera u mnie w kolekcji. Ale dobrze wiedzieć, lepiej będzie się pozbyć przed końcem gwarancji🤣🤣🤣 chociaż, tak jest dziś z każdym zegarkiem, rolexy z czasem np mają problem z zachowaniem odpowiedniej amplitudy pracy, strasznie zwalniają z wiekiem, więc też nie warto nowych modeli trzymać dłużej niż gwarancyjne 5 lat
Seiko z nurków taki stary MM 300 (bez X na tarczy) tak wg mnie. Z tych 3 to chyba Tudor właśnie ma najwiecej sensu ale w podobnej cenie chyba trochę taniej można dostać Sinn u50 w tegimencie. Tyle ze somsiadowi dupa nie pęknie z zazdrości jak założysz Seiko cz Sinna a to może być spora wada dla niektórych.
Zamierzam kupić sobie ekskluzywny zegarek na 40-stke. Do tej pory nie miałem do czynienia z żadną z marek ekskluzywnych, posiadam 3 Tissot, do dziś uważam że są piękne. Natomiast chciałbym kupić coś pod kątem inwestycji. Zakładam, że Rolex najlepiej będzie trzymał cenę i sprzeda się najszybciej ale czy na pewno? CY poleciłbyś raczej Omegę? Mam zamiar wydać maks 50 000, bardziej celuję w kwotę 30000 - 40000 i biorę pod uwagę wyłącznie nowy produkt. Zawsze marzyłem o Omedze, Rolex wydawał mi się taki zbyt ostentacyjny, choć model Oyster Perpetual lub Datejust biorę pod uwagę, podobają mi się Speedmastery i Seamastery Omegi i właściwe to rozważam wyłącznie te dwie marki. Co byś polecił pod kątem jakości i pod kątem inwestycyjnym?
ale po co Ci nowa? Serio pytam. Jeśli masz zamiar ją nosić to nowa będzie przez pierwsze 5 minut noszenia. Więc kupując nową płacisz dodatkową cenę za 5 minut poczucia założenia nowego zegarka :) Właśnie w tym tkwi magia dobrych zegarków, że one nic nie tracą z wiekiem. Oczywiście mam na myśli kupienie zegarka w super stanie, jeszcze na gwarancji. Żeby daleko nie szukać, partner kanału, czyli chroneo.pl, ma jedną za niecałe 19 tys, z 2023 roku, wyglądająca jak nowa.
@@GinginWatches dzieki za szybką odopwiedź. Wiesz nowa bo mam jakieś dziwne obiekcje że może komuś upadła może jest jakaś wada ukryta no i ta magia nowego przedmiotu. Podobnie jest z samochodami nowy to nowy cholera wie jak ktoś używał nawet przez ten rok. Ale muszę to przemyśleć. Jestem rozdarty między 300M i 600M obie wersje Summer Blue
@@zbyszekbenek1728 nie, z zegarkami nie jest to aż tak skomplikowane jak z samochodami :) Kupując u dobrego sprzedawcy masz też pewność, że zegarek został wcześniej sprawdzony. Ich największym aktywem jest reputacja, więc nie ryzykowaliby sprzedawania czegoś uszkodzonego. Ja staram się kupować tylko używane :)
powiem tak zakupilem sobie Omege semaster 300 i jestem z niej zadowolony ale nie moglem sie obejsc jak zobaczylem FORTISA B-52 gdyz zaobserwowalem przy nurkowaniu ze FORTIS ma ten mat i sie tak nie blyszczy ale to jest tylko moja opinia .Bardzo fajny material.Uwazam ze FORTIS tez ma fajne czasomierze .Moze jakis podkascik .Pozdro
@@GinginWatches Już ktoś wspomniał o porównaniu tych zegarków: ua-cam.com/video/IHhV_9vC2RY/v-deo.html No ale wiadomo, mechanizm.. Mam 2 zegarki od CW, ale Aquitaine po prostu zwala mnie z nóg, szafirowy bezel z połączeniem wypukłego szkiełka robi robotę :) Dzięki za recenzje. Robisz suuuper robotę. Pozdrawiam serdecznie :)
ja mam wrażenie że Superocean stracił na znaczeniu w ostatnich latach :( Miotają się z tymi designami i ciężko nadążyć za tym co jest aktualne, a co już wycofane.
50 to już inna półka i jakoś nie sądzę by ludzie rozważający zakup divera premium brali go pod uwagę. To raczej produkt dla koneserów, dla tych już znudzonych Rolexami i Omegami :) Co nie zmienia faktu, że gdybym tylko takiego do porównania miał, to na pewno bym ujął :)
@@GinginWatches ...no to faktycznie mnie zaskoczyłeś swoim wyborem. Myślałem że jak pójdziesz za sercem to będzie Omega,jak rozumem to Rolex...ja sam nie wiem. W Omedze,czego naprawdę nie na widzę to endlinki bransolety,no po prostu tak mi się nie podobają że hej (ale trochę rozumiem bo przy tak wykonanych uszach zegarka trudno jest ten element inaczej wykonać).Co do punktacji...dla mnie mechanizm na "1" to mimo wszystko Miyota z serii 82.. ,przy nim NH36 to piękność 😉.P.S. jednak jak miał bym wybrać (i było by mnie stać) to Rolex "czarnuch".pzdr
@@HP-vh3ez racja, Miyota brzydsza :) ale oba bym dał na 1/10 :) Omegę miałem już dwa razy, ten zegarek jest dla mnei zbyt duży. Pewnie gdyby był w rozmiarze starych smp300m to bym nosił.
a prawda jest taka że diver to nie ten którego trzymasz w sejfie tylko ten z którym idziesz nurkować :) kiedyś oglądałem filmik w którym jakiś koleś (kolekcjoner) poszedł się kąpać w oceanie, i powiedział że nigdy nie wszedł by do wody ze swoim subem, na te okazje zakłada prawdziwego divera, seiko turtle :)))
ja tam zawsze korzystałem z moich diverów zgodnie z przeznaczeniem :) Może nie tak dosłownie, bo nie nurkowałem, ale mieszkając nad morzem nigdy nie oszczędzałem swoich zegarków przed kontaktem z wodą.
@@GinginWatches Ja też. Mam płaskiego NY0040 i jestem zaskoczony że tak mało producentów projektuje nurki w ten sposób. Kolejny pewnie będzie Glycine Combat Sub.
musi poczekać. Ktoś mi sprzątnął sprzed nosa zegarek, jaki chciałem kupić. A chcę to zrobić krok po kroku, filmująć rzeczywisty proces, nie tylko opowiadając.
Aby nie przedłużać wszystkie te zegarki są piękne, wspaniałe i warte swoich cen każdy ranking jest to subiektywna zabawa zależy jakie marki w niej umieścimy. Rolex widomo nie ma o czym dyskutować każdy chciałby mieć nawet gdyby przeczytał że nie to dziatostwo -marka zawsze zrobi swoje.Reszta zupełnie subiektywna ale wszystkie wspaniałe.A tak na marginesie ciągle widzę za plecami na półce małą szklarnię" ciekawy jestem czy to tylko hobby czy coś poważnego i jaki typ fotografii uprawiasz? Pozdrawiam
Cześć Krzysztof :) Ta szklarnia to pozostałość po mojej działalności filmowo-fotograficznej, którą przez blisko dekade prowadziłem. Dzisiaj służą już tylko do focenia zegarków :) Uprawiałem głównie fotografię produktową oraz modową, a hobbystycznie uprawiam coś pomiędzy fotografią uliczną a krajobrazem miejskim :)
Fajny materiał:) Tudor to nie jest poziom Omegi i jeśli ktoś tak myśli to jest w błędzie . Te ich mechanizmy to moim zdaniem lekkie oszustwo ze strony producenta. Serwis tych ich niby " inhałsowych " mechanizmów to koszt w Polsce około 3 tys. zł Serwis wymienia mechanizm na nowy, nie opłaca się nawet tego badziewia normalnie serwisować. Kupowanie zegara za około 20 tys. z jednorazowym mechanizmem to nieporozumienie. Część z podzespołów podobno wykorzystywana jest ponownie w przyszłych montowanych zegarkach. Tudor ma świetny dział marketingu , który robi co może , żeby rozdmuchać dziedzictwo marki, ale nie oszukujmy się - takie bogate to ono nie jest 😉
ja to wiem najlepiej :) 3 razy miałem problemy z tym Kenissi, w jednym przypadku na 100% mechanizm wymienili na nowy. Mówie o tym często, inhouse to w długim terminie tylko problem. Ale jest wiele kryteriów oceny zegarka. Do oceny diverów dobrałem właśnie takie jak w filmie i w ocenie byłem tak obiektywny jak potrafię. Omega oczywiście zgarnia więcej punktów za elementy "jakościowe", ale Tudor nadrabia tam, gdzie można nadrobić samym projektem. SMP jest po prostu przekombinowane i jako diver sprawdza się zdecydowanie najgroszej z tej trójki. Gorsza czytelność, fatalna luma, bezsensowna bransoleta i bezużyteczny bezel, którego nie da się obrócić z mokrymi rękami. TO są jednak elementy ważne dla divera :) Gdyby oceniać te zegarki, bez tych typowo diverowych kryteriów, to chyba omega by zestawienie wygrała.
Dzięki za film. Omega jak dla mnie zdecydowanie górą, mówię jedynie o prezencji. Rolex najczęściej jest z wyglądu -kiczowaty. Produkt dla typowo nowobogackich. Osobiście miałbym problem z założeniem tego zegarka na nadgarstek . Do tego ta cena ,która krzyczy -jestem zamożny ,krzykliwy ,płacę za zegarek 1000 razy więcej niż jest wart. Chociaż skoro mówisz ,że to koń roboczy -to coś w tym jednak musi być .Przepraszam ,musiałem to napisać i jest to tylko moje zdanie, więc proszę się nie przejmować. Omegą zawsze byłem oczarowany . Jeszcze raz najmocniej przepraszam ,ale mogę mieć swoje zdanie, zapewne mało popularne. Pozdrawiam serdecznie. PS ile czasu ,luma jest czytelna w ciemności w tej klasie zegarków ?
Omega na pewno robi najlepsze pierwsze wrażenie :) Co do lumy to jej długość działania nie jest powiązana z klasą zegarka, raczej z projektem. Wszystko zależne jest od powierzchni wypełnionej tą substancją. Więcej powierzchni - dłużej świeci. Dlatego Omega wypada tak słabo. To nie jest gorszej jakości luma, jest jej po prostu mniej, więc świeci krótko. Zegarki z lumą taką jak np. ten tudor, są czytelne przez cała noc.
@@siemasiema2989 wiele osób uważa rolexa za objaw złego gustu i raczej nikomu nie chodzi o to jak tez zegarek wygląda, a raczej o to co z wyborem tej marki się wiążę ;) Tyle już się nauczyłem od moich widzów :)
@@GinginWatches też tak sądzę, bo jakby się przyjrzeć to rolli ma najbardziej charakterystyczny i prosty design, a że jest tam odrobina blinku, który wynika z powyższego to chyba dobrze… nawet cenę da się obronić biorąc pod uwagę retencję wartości, chociaż boli 😩
Jeśli ktoś ma nieograniczony budżet to tylko rolex sub jeśli chodzi o divery. Jest to zegarek ponadczasowy i wygląda tak że nic się z tym nie może równać. Nie rozumiem diverów takich jak omega gdzie zegarek nurkowy ma na tarczy fale. Czy analogicznie samochody wyścigowe powinny mieć na lakierze namalowany asfalt toru wyścigowego? A tudor jak to tudor. Tudory kupują ludzie których nie stać na rolexy.
@@jurijszewczenko4525 dlatego , że piszesz coś o malowaniu asfaltu z toru na lakierze aut??przypominam , że od dziesięcioleci na autach wyścigowych są malowane pasy :) i były malowane z jakichś powodów. Niestety nie był to asfalt. Nie chodzi o to , żeby się czepiać , ale porównanie , które przytoczyłeś jest bezsensowne, jak w ogóle to wymyśliłeś....??Piszesz, że nie rozumiesz diverów?? A jak jest umiejscowiony graf z tyłu na dekielku , rybki ,żółwia , nurka w tego typu zegarkach to rozumiesz? Jak przeczytasz swoją wypowiedź kila razy to zrozumiesz , że to po prostu głupie :)
@@sharpsharp5200 Dlatego dla mnie rolex sub to świetny diver. Dekiel z tyłu ma czysty. Po co w czymś co służy do nurkowania musi być narysowany motyw morski/oceaniczny? Przykładowo takie to fajne jak w koszulce do gry w piłkę będzie narysowana piłka a do biegania będzie narysowany biegacz? No jest to takie dziwne a może kiczowate. Sam nie wiem jak to wyrazić, ale nie podoba mi się takie coś po prostu.
40mm Rolex mniam! 41mm Rolex to KUPA. Może za dużo lat naoglądałem się 40mm. U Omegi helium valve gniecie. Tudora używam na co dzień. Ręki mi nie utną, a lubię. Pelagos titanium jest najlepszym zegarkiem na co dzień, na dziś, leciutki i ładny. Breitling Superocean 42mm, super leży ale polecam z paskiem, bransoleta waży jak cholera!😁
wiesz, te 40mm u Rolexa to standardowo tylko na papierze. Belez ma 40,4mm, a jest o dobre 0,5mm szerszy niż koperta. Więc to nadal zegarek 40mm. Różnice robią (na plus) odchudzone uszy, jest mniej kwadratowy. Oraz (na minus) szersza bransoleta, którą jednak czuć. Pelagosa dobrze wspominam, zwłąszcza tego na eta, z dwoma liniami tekstu, który był jednak cieńszy niż ten na inhouse.
@@GinginWatches Nie wiem co na papierze. Wizualnie stał się grubasem z malutką tarczą w środku jak Sea Dweller. Dla młodszych będzie OK, ale ja i tak od razu rozpoznam czy to 40 czy paskudny (subiektywnie) 41. 😄 Pleagosa przymierzyłem, 39mm jest słodkie i chciałbym go mieć, ale ... "pieniądze leżą na ulicy". Pozdrawiam.
@@GinginWatches Ja tego nie robię specjalnie, ani pod włos, ani tobie na złość (no może nieraz dla żartu). To płynie tylko z mojego serca i z niczym nieskrępowanej subiektywnej opinii. Tworzysz naprawdę dobry kontent i świetnie opisujesz, opiniujesz zegarki z naprawdę nienaganną formą językową. Masz tu już sporą grupę dupolizów czy tam innych obiektywnych chłopców ..i co? Naprawdę uważasz, że nie potrzebna jest Ci tu kontra? :]
@@marcinkarczewski1793 ależ ja nie mam nic przeciwko byś sobie tutaj nieco pozrzędził czy prezentował odmienne postrzeganie :) Tylko jak tak czytam te Twoje komentarze to mam wrażenie, że po prostu specjalizujesz się w nie lubieniu rzeczy 🤣 I nie wiem czy to nie lubienie dla zasady czy nie lubienie zgodne z sobą... ale to w sumie jest bez znaczenia 😅No i szkoda mi, bo lepiej rzeczy lubić niż nie lubić 😉 A że Ci się podoba to mnie bardzo cieszy, dzięki.
Wybrałbym Roleksa. W sumie nie wiem czemu, ale zwyczajnie mi się bardzo podoba. Ten ma to "coś" jak dla mnie oczywiście, bo każdemu może się podobać coś innego. Natomiast Tudor kompletnie mi się nie podoba i zwyczajnie bym go nie kupił.
Dziękuję za porównanie. Napis kapitalikami ROLEXROLEXROLEX na chapter ringu Submarinera wydaje mi się brzydki. Nigdy wcześniej ich nie widziałem, więc nie wszystkie wersje go mają. Przydatne dla ludzi, którzy przegapili ROLEX na tarczy. Poza tym wszystkie trzy zegarki mają mnóstwo napisów na tarczy, które można było zamieścić na dołączonej karteczce. Omega ma fatalnie nieczytelne wskazówki. Nie rozumiem dlaczego błyszczące ceramiczne wkładki bezela są wyżej cenione niż aluminiowe. Pominąłeś sporą grubość Omegi.
Tudor odpada, bo złote wstawki, Omega odpada, bo paskudne wskazówki, Rolex odpada, bo jestem biedny Gdyby mnie było stać, to wybrałbym Rolexa (ale z czarnym bezelem, bo tak jak wspomniałeś - bardziej uniwersalny).
@@grzes.witalis wiesz, nie trzeba podzielać by rozumieć :) Ja nie podzielam (dzisiaj, bo kiedyś sam byłem diverowcem), ale rozumie czmeu ludzie decydują się na takie zegarki. Łatwy wybór, bezpieczny, uniwersalny.
jest o tym wspomniane w filmie, że Rolex i Omega wykazują się niemalże tą samą dokładnością, natomiast Tudor niższą, od -4 do 6 sek na dobę. Nie porównywałem też średnic zegarków, ich grubości, rezerwy mocy, ani żadnych z elementów które są wypisane w pierwszym dostępnym opisie producenta, na jaki trafimy. FIlm miał służyć do wskazania różnic, których tam właśnie nie znajdziemy. I nie jest on też pełną recenzją tych modeli, w którym temat parametrów będzie wyczerpany. Każdy z zegarków dostanie swoją, dedykowaną mu recenzję.
Omega w ogóle jest cała brzydka i to design dla janusza, ale pamiętam jak się bawiłem jednym i drugim to powiedziałbym, że jakość bije rolexa prawie pod każdym względem… zaskoczyłeś mnie! a propos tudora, to co im odjeało z brakiem datownika to nie wiem! Tudor>omega, ale czemu nie wybrałeś rouliego z tych 3?!
Rozumiem, czemu wybór zegarków do porównania jest taki jaki jest, ale jak dla mnie z Omegą czy Tudorem (nie z Rolexem bo tam dochodzi kwestia utrzymania wartości) wygrywa klasyczny Kapitan Williard. Nie tylko ze względu na koszt jednego punktu w rankingu, ale też ze względu na historię i autentyczny użytkowy rodowód.
Chłopie, zegarmistrz to Ci może mechanizm ocenić. Mechanizm nie jest jedynym, ani nie jest nawet najważniejszym elementem zegarka. Jeśli chcesz skupiać się wyłącznie na mechanizmie to weź sobie przyczep mechanizm do nadgarstka. Po co Ci koperta, tarcza, wskazówki i całe to gowno? Mechanizm będziesz miał. nei wiem czego Ty oczekujesz? Chciałbyś by samochody były recenzowane wyłącznie przez mechaników, którzy nawet nimi nie jeżdżą? Opinia mechanika może Ci się przydać w wyborze najlepszego silnika, ale jedynie kierowca może Ci powiedzieć jak tym samochodem się jeździ. To samo z zegarkami. Zegarmistrz powie Ci który mechanizm jest bardziej niezawodny, który się łatwiej naprawia. Jeśli Ci to wystarcza to na jaką cholerę oglądasz recenzje zegarków?
@@GinginWatches gówno prawda, porównaniu możne podlegać materiał z jakiego jest wykonany zegarek tudzież komplikacje mechanizmu, wygląd jest sprawą gustu. Jednemu się podoba Mona Lisa innemu słoneczniki Van Gogha, dlatego porównywanie 3 zegarków z wyglądu jest mega z dupy.
@@musclebuilder2042 jakosć wykończeń zegarka nie jest sprawą gustu. Stal (czy złoto, tytan, cokolwiek...) można obrobić dobrze lub źle. ALe obawiam się, że tej jakości byś nie dostrzegł, nawet gdyby stanęła przed Tobą i strzeliła z liścia 😅
Bardzo dobry materiał, głównie dzięki aspektowi możliwośc porównania "back to back" kilku rzeczy, gdzie po prostu uzupełnienie o kilka słów dobrze nakreśla różnice oraz wszelakie właściwości. Myślę, że samemu gdybym zrobił analogiczne porównanie, to podium pozostało by bez zmian, natomiast pewne punkty może minimalnie inaczej by się rozłożyły. Pozwolę podać sobie kilka przykładów:
- mechanizm z Rolexa NIE jest sprawdzony, gdyż mówimy w tym modelu o nowej generacji 3235, która już jest znana ze swojej problematyczności. Zostało zmieniono wiele rzeczy, w tym nowy wychwyt i koło wychwytu są niejako elementem eksploatacyjnym, bo pracuja tak ciasno, że się zacierają. Kiedy do poprzedniego 3135 jest tona części na rynku ze względu na to ile lat był na rynku, to 3235 są objęte pełną restrykcją i najtańszym sposobem na lata będzie autoryzowany serwis. Omega ma swoje problemy, ale ją jednak da się ogarnąć po za autoryzowanym miejscem. Przeciętni klienci także preferują zegarki z datownikiem, a Tudor tej opcji nie oferuje(i obiektywnie jest to problem). Omega oferuję tylko tą opcje z drugiej strony(co jest nie idealne, ale lepsze).
- luma na wideo w wypadku Omegi nie wypada tak źle, wręcz jest ocniejsza niż w pozostgałych, a zebrała wyraźnie gorsze oceny niż reszta. Do tego problem z luma w Tudorze to nie błachostka, tam potrafią być problemy z mocą lumy pomiędzy indeksami.
- 8/10 Seamasterów ma jakiś niewyjaśniony problem z klikaniem bezela, nowsze są jakby lepsze, natomiast i tak klika zdecydowanie gorzej niż Tudor. Natomiast Tudory (w czym nie pomaga 60klikowa wkladka) mają problem z trafianiem w zero, co z mojego doświadczenia w branży jest jednym z topowych powódów reklamacji tych zegarków.
- Bransoleta Omegi jest wg mnie także najNIEwygodniejsza, bo też kocham zwężane. Tyle, że to jest poniekad decyzja projektowa. Same jej wykonanie, to ile ma elementów, jak są wykończone powoduje, że postawiłbym ją ponad tą od Tudora. T-Fit ma małą regulacje, fake rivety powodują że ponownie polerowanie staje się niedorzecznie, a szczotka jest słaba jak zauważyłeś sam. Nie wiem też jak to uwzględnić w punktancji, natomiast Rolex jest jak lakiery do Forda model T - można mieć go na czym chcesz, tak długo jak tym czymś jest bransoleta. Natomiast Omegę można mieć na innych mocowaniach, podobnie jak Tudora...a te alternatywy od Omegi są jednak chyba lepsze.
Anyway, coś jeszcze miałęm do dodania, ale mi wypadło z głowy. Ostatecznie pewnie Rolex miałby z punkt czy dwa mniej, Omega ze 2-3 więcej, a Tudor z 1-2 mniej. Drobnę różnice. Subiektywnie też bym po cenie metkowej wybrał Tudora(i cieszył się nim tak długo jak jest gwarancja), Omegę pewnie wybrałbym, gdybym miał szukać czegoś zrynku wtórnego i nie na oryginalnej bransolecie...a Submarinera pewnie bez daty i chyba poprzednią generację :) Pozdro !
Z tym 3235 to jeateś kolejną osobą, która dorzuca podobne opinie. Naprawdę wychodzi, że Rolexowi jednak udało się spierdolić swój największy atut. Ale z drugiej strony ja nie spotkałem jeszcze żali na psujące się rolki, a szukałem tak z grubsza. Więcej o Tudorach i Omegach spotkałem, co przy skali sprzedaży wiele mówi. Wiadomo, żadna to metoda miarodajna, ale równie naukowa co te moje filmy ;)
W kwestii lumy to omega lepiej wypada na filmie niż w realu, gdzie jest zwyczajnie bezużyteczna.
A Bezel w BB54 jest ewidentnie poprawiony względem BB58. Dodali ten twardy stop na godz 12, znany z pelagosów, jest lepszy chwyt i wyraźniejsze klikanie.
T-fit ma podobną regulację do Omegi, rolex ma niedorzecznie dużą. Ale wolę Tudorowe zapięcie, najwygodniejsze.
Pozdro!
@@GinginWatches “ja znów wrócę do tej lumy,”lepiej wypada w filmie niż w realu” no i tu się nie zgodzę mam Omegę wersja zielona i absolutnie się nie zgodzę . Ja nie mam problemu z czytelnością a może podczas operacji zaćmy wstrzelili mi jakąś magiczne soczewkę 😜
@@robitobi9740 to, że Ty jesteś zadowolony z działania nie wyklucza tego, że w porównaniu z pozostałymi wygląda zdecydowanie gorzej :) Właśnie dlatego takie porównania są sensowne wyłącznie dysponując wszystkimi zegarkami i mogąc porównać 1 do 1.
Mega odcinek. Sam jako fanboy Tudora niedawno powiększyłem kolekcję o BB 58. Czekam na więcej recenzji.
Nie będę się rozwodził jak niektórzy :P
Dobrty materiał. Bardzo podoba mi się przeliczenie punktów na złotówki. Całkiem ciekawe ćwiczenie. No i rzetelnie o tyle że miałeś wszystkie zegarki w ręku w trakcie robienia porównania a nie porównanie z tabelek jakich wiele w sieci.
Dzięki
Dzięki! Te zegarki posiadałem też w przeszłości, jedynie w przypadku Tudora bylo to moje pierwsze spotkanie, bo miałem nie bb54 tylko bb58. Mam nadzieję nigdy nie robić porównań w oparciu o informacje z sieci :)
Jak dla mnie pasowałby jeszcze jakis Aquis Cal 400 żeby troche pokazać odbiorcom alternatywe do jednak najczęściej wymienianych diverów w tym segmencie cenowym. Jednak jak zwykle, to że pojawiłeś się na polskim youtube to chyba najlepsze co sie na nim wydarzylo w ostatnich 12 miesięcy. Robisz ankiety jaki film następny, super zaangażowany odpowiadasz na komentarze, same filmy mi też bardzo odpowiadają i ciesze sie za kazdym razem jak pojawia sie nowy. Podziwiam za łączenie pracy zawodowej i tej zajawki z youtube, oby trwała jak najdłużej.
Dzięki Adam! Cieszę się, że doceniasz moje zaangażowanie, bo faktycznie więcej czasu poświęcam na integrowanie się z Wami niż na same filmy :) Ale taki mój cel, chciałbym budować jakąś społeczność, mieć z kim pogadać :)
A co do selekcji w filmie to wiesz, nie mam nieograniczonego dostępu do zegarków. Całkiem przypadkiem udało się te 3 mieć jednocześnie, więc skorzystałem z okazji :) Chętnie przyjrzałbym się Aquisowi, ale nei było okazji. Ponadto Oris ma wielkie kłopoty z tym mechanizmem, okazał się bardzo problematyczny i może nie jest to najlepszy moment na ten zegarek.
Aquis to bardzo fajny zegar. Świetny design, nie pomylisz go z żadnym zegarkiem. W tych czasach to ogromny plus, gdzie większość diverów niestety jest wtórna. Miałem cal. 400. Jak dla mnie zbyt duża dopłata do in-house. Rezerwa chodu zbędna wg mnie. Zegar sprzedałem ze względu na rozmiar. Kupiłem 43.5mm. Na 18.cm nadgarstku całkiem nieźle leżał. Ale odkad kupiłem BB58 przestawiłem się mentalnie na mniejsze rozmiary. Pewnie kiedyś wrócę, ale kupie 41.5mm na Sw200. W cenie 4.5-5k to bardzo fajny wybór.
Trafiłem na Twój kanał niedawno, obejrzałem wszystko i … chapeau bas. Bardzo horyzont mi te filmy rozszerzyły a już kilka lat siedzę w temacie. Niby inny punkt widzenia a jednak nie sposób się nie zgadzać z taką wizją. Czekam na więcej ;)
bardzo Ci dziękuję!
Dzięki za to porównanie, Tudor BB54 jest u mnie obecnie nr 1 na liście zakupowej i z niecierpliwością czekam na recenzję!
będzie na pewno :)
BB54 jest za mały moim zdaniem. BB58 jest idealny. Ale to moja opinia.
@@unknowmale miałem 2 sztuki BB58. I mimo, że moim ulubionym rozmiarem jest okolica 40mm, to z tudorów wybrałbym teraz właśnie 54.
@@GinginWatches rozumiem Cię najbardziej. Teraz w modzie są takie mniejsze koperty. Natomiast 39mm jest rozmiarem idealnie pasującym od większość nadgarstków.
@@unknowmale to się zgadza. Ale BB54 ma w sobie coś magicznego. Połączenie tego absurdalnie cienkiego profilu, szerokiej bransolety (pozostało 20mm), sprawia że na nadgarstku siedzi jak stare Rolexy Explorery. Wbrew pozorom nie jest to mniejszy 58, nosi się całkowicie inaczej.
no to końcówka mnie zaskoczyła, byłem przekonany że wybierzesz Omegę, a tu nagle Tudor:P. czekam na recenzję, a film baaardzo dobry!
Gdyby nie rozmiar to wybrałbym Omegę. Jakby była w kopercie starego SMP to bym się nei zastanawiał :)
Super materiał. Ciekawe i praktyczne podejście do oceny zegarków.
Materiał jak zawsze świetny, rozłożony na czynniki pierwsze. Pełny profesjonalizm. Czekamy na recenzje wszystkich bohaterów filmu. 👑🔥
Dzięki!
Komentarz dla zasięgu. A teraz oglądam
danke!
Fajne porownanie. Chcialbym zobaczyc cos takiego jesli chodzi o chronografy, typu Navitimer vs Speedy vs El primero (ew. Tag czy IWC).
zapiszę sobie jako temat do zrealizowania :)
Podpinam się. Właśnie nie mogę się zdecydować - Portugalczyk, El Primero czy Autavia ;)
Ekstra materiał!!! Tudor rządzi. Nie mam, ale może kiedyś... Jest poprostu piękny 😍
i ta lady gaga jako twarz marki:/ To zniechęca....
Świetny film! Cieszę się, że powstał na polskim UA-cam kanał o zegarkach innych, niż budżetowe. Subskrybuje i regularnie oglądam filmy, bardzo podoba mi się format nagrań. Mam jednak jedno zastrzeżenie, otóż wydaje mi się, że zegarki typu Rolex czy Omega są już półką luksusową a klasą premium jest dziś np. Tudor, Tag, Longines, Oris, Ball...i chyba jednak powoli wchodzi tam Monta i Ch.W. Klasa premium w założeniu jest czymś wyżej, niż klasa średnia/podstawowa (Tissot, Seiko, Certina) ale niższą, niż luksus.
Pozdrawiam!
Dzięki za obejrzenie, suba i komentarz :)
Co do treści Twojego zastrzeżenia, to pamiętaj, że nie ma żadnej definicji tych kwestii. Tobie wydaje się, że linia podziału między premium a luksusel meży między Tudorem a Omegą. Ale tutaj każdy z nas może sobie sam nakreślić swoją.
Może, ale nie musi i ja do tego "nie musi" skłaniam się najbardziej. Uważam, że dzielenie producentów na klasy jest tak samo celowe jak układanie piramidy prestiżu ;)
NIe ma tez żadnych założeń, wg których krasa premium jest rozdzielona od klasy luksusowej. To tylko umowne definicje, które można stosować zamiennie, a można (jak ktoś chce oczywiście) definiować sobie je z osobna. Więc jeśli dla Ciebie oczywistym jest, że "w założeniu" jedno i drugie jest czymś innym to znaczy, że albo takie założenie sobie ułożyłeś, albo przyjąłeś czyjeść.
Ja tutaj pozostanę przy postawie, że definiowanie tych koszyczków jest równie bezcelowe jak umieszczanie producentów w tych koszyczkach. Owszem, dostrzegam przydatność takich segmentacji dla świeżaków, bo łatwiej się wtedy w rynku zorientować, ale będąc już jako tako obeznanym w zegarkach nie sposób podchodzić do tgo na poważnie.
I to jest rzetelna recenzja realnego użytkownika każdego z tych zegarków.👍👌💪
A nie opinia, kogoś kto ma dany zegarek tylko na chwilę 😑
dzięki! BB54 co prawda wcześniej nie miałem, mam go dopiero od paru dni, ale nosiłem sporo bb58. Ale uczciwie przyznać muszę, że te zegarek u mnie dopiero od paru chwil :)
NIemniej staram sie wypowiadać tylko jak wyrobie sobie własne zdanie, nie powtarzać opinii z internetu.
Super materiał 👍
Ciekawe byłoby porównanie Tudora z homarem San Martin
jest już jedno porównanie oryginału z fejkiem na moim kanale, wystarczy :)
Witaj Mateuszu!
Załapałem się na żywo :)
Bardzo fajny film. I dobre porównanie.
Ps. Żona mnie naszła jak oglądałem i zapytała jaki to zegarek na rocznicę sobie zamówiłem, bo o cenę nie zapytała :)
Pokazałem jej że z tym zielonym bezelem - że taki kolor. "A marka i cena?" - zapytała.
I tu nastała cisza :))
SEIKO :) spokojnie ...
Niemniej, toczę wewnętrzną walkę w kwestii Rolexa... póki co są inne divery.
Moja żona na szczęście moich filmów nie ogląda 😅 choć teraz mogę używać karty pt. "zegarek do recenzji" :)
Wróciłem do filmu.
I nie wiem czy to nie był błąd 😜
Bo jak to zwykle bywa u mnie - przy zakupie zegarka -
do tej pory zataczałem koło i z wyborem nie było problemu. Wracałem do pierwszego wskazania.
Nie tym razem… i do akcji oprócz serca włączył się rozum😂
Ta Omega … duuuuzo sztuk dołożyłem do ulubionych na ch24😜
teraz na pewno jest dobry czas na kupowanie omegi, tania jak przed pandemią :)
@ nie pomagasz 😜 w cenie jednego można mieć 3…
Ciekawe porównanie. Tak tylko napomknę, że faktycznie bezel w omedze nie tak łatwo obrócić to w przypadku zagarków nurkowych klucz to życia lub śmierci. Nie polecam obracania pod wodą nastaw bezelu bo się może okazać, że czas nurkowania może nam się pomylić i tak np. tlenu braknąć, nie zdarzymy się wynurzyć czy coś podobnego. Na bezelu się robi nastwe i myk do wody i się nią nie kręci. A przypadkowa zmiana nastawy to zguba.
Swietnie wybrany temat. Bylem przekonany, ze wygra Omega! I ciesze sie, ze zauwazyles skuche Tudora w postaci złota!
jakbym nie rozkładał na czynniki pierwsze to też bym wskazał Omegę jako najlepszą :) Ale tym ciekawsze było to dla mnie, czasem można siebie samego zaskoczyć.
Fajny masz ten program, trzymaj tak dalej. Po jakimś czasie bardziej wolę oglądać i nie mam pociągu żeby coś nowego kupować. Moja żona zawsze widząc że coś oglądam i coś fajnego co mi się podoba jest zawsze bardzo mnie wspomaga i mówi żebym sobie kupił a prawda jest taka że lubię oglądać i doszkalać się w ciekawych zegarkach bez naprawdę wielkiego pociągu żeby je mieć. Może dlatego że wiem że to jest never ending story, i że mam ciekawą kolekcję i zegarek na każdą okazję i mając ich więcej tylko będzie trudniejszy wybór który dzisiaj założyć😁 Plus z reguły nie sprzedaję swoich zegarków i nie chce mi się w to bawić. Do tych zegarków co dzisiaj zaprezentowałeś to jakoś nie ciągnie mnie do Omegi, może dlatego że zaczynałem od Omeg i miałem na ich punkcie świra ale teraz dosłownie zero zainteresowania co nie znaczy że szanuję co robią. Tudor BB bardzo mi się podoba i także ogólnie co Tudor robi ale tak jak pisałem wcześniej nie widzę żebym go kupił w najbliższym czasie. Jeśli chodzi o Submariner to tylko i wyłącznie no date, szanuję co robi Rolex i jego siłę przebicia i mając ich parę(i tylko kupując od AD) to nigdy nie byłem ich wielkim kibicem. Może dlatego że w każdej knajpie na Manhattanie wszyscy noszą Submariners i że widząc ludzi z ciekawymi zegarkami jest dużo większe prawdopodobieństwo że mają zainteresowanie a klient z Rolex w większości ma zero pojęcia o zegarkach i nosi go tylko z jednego powodu. Kiedyś rozmawiałem z kimś kto sprzedaje Rolex u AD mi powiedział że bogaci ludzie nie przychodzą zapisać się na listę i nie interesują się tymi zegarkami i że bardziej klasa średnia je kupuje żeby jako tako podpiąć się że się jest jako tako zamożniejszy😉
jest dużo teorii nt tego kto kupuje Rolexy. każda z nich jest... trochę prawdziwa :)
Jest to zawsze pierwszy wybór dla buców chcących się flexować, dla wannabe-gangusów, dla bezmózgich ameb z mma, dla świeżo upieczonych partnerów w smutnej kancelarii... ale też dla bogów zegarmistrzostwa tj. P. Dufour.
Ja rolexiarzem nigdy już nie będę, ale dla mnie marka nr 1 w tej branży, z największym oddziaływaniem na cały rynek.
Podziałka 60tka wg mnie jest super, o ile chodzi tak jak w Citizenach promaster NY-00XX
Jest jedno duże NIE , mechanizm Omegi został potraktowany po macoszemu bo pozostałe mechanizmy ustępują o parę punktów od Omegi nawet nowy Tudorowski mechanizm mimo certyfikowaniem mety i większej rezerwy chodu( w moim posiadaniu w wersji 41mm) to nie to samo co jest w środku Omegi, jeszcze malutkie nie ,no i chyba inne lumy mamy w Omedze bo w porównaniu do Tudora to bije go długością „świecenia” na głowę . Nie jestem w posiadaniu Rolexa ale zdarzyło mi się oglądać ten model i moje odczucie co do jakości w stosunku do Omegi też ustępuje ,niewiele ale jednak. Reszta to zgoda (bransolety to bardzo subiektywne odczucie ) .Pozdrawiam (materiał mi się podobał )
Ja w Omedze nie oceniam długości świecenia indeksów czy kropek tylko czytelność po zmroku, czyli coś po co luma została stworzona.
TO nie jest kwestia tego egzemplarza, bo wcześniej już dwie SMP300m miałem. Dokładnei taką samą jak tu w filmie i bondowską w tytanie. Luma na tych cieniutkich paskach na wskazówkach bardzo szybko gaśnie, a odczyt godziny za pomocą tej kulki i trójkąta na końcówce wskazówek (które owszem - świeca długo), jest bardzo trudny, bo często pokrywają się z indeksam i wymaga to dużego skupienia by je zlokalizować.
Dzięki za fajny materiał.
proszę bardzo!
Przyjemnie się oglądało, ale mam kilka uwag. 1. precyzja chodu Tudorów to nie typowe dla COSC -4/+6 a -2/+4. 2. mechanizm Tudora jest krótko na rynku, ale podobnie jest z nowymi METAS od Omegi. Mam oba i z moich osobistych doświadczeń Tudory (5400 i 5600U) nie mają żadnych problemów a z Omegą 8806 trochę się bujam po serwisach. 3. Omega i Rolex są wyraźnie lepiej wykonane, również QC wydaje się być skuteczniejsze. Rolex>Omega>Tudor. Tu również widziałbym największe różnice pomiędzy tym markami. 4. Sensowność zakupu (pomijam dostępność czy raczej niedostępność Rolexa). W materiale wspomniany został profesjonalny charakter tych zegarków. Rolex choć niezawodny i dobrze wykonany już od lat nie jest zegarkiem do codziennego użytku (chyba że poruszamy się pomiędzy biurem, domem i restauracją/teatrem). Rolex jak magnes przyciąga złodziei, zwłaszcza w zachodnioeuropejskich miastach. Zwłaszcza Londyn stał się w ostatnich latach szczególnie niebezpieczny dla posiadaczy luksusowych zegarków, szczególnie Rolexa. W moim odczuciu to chyba największy problem tego zestawienia - obiektywnie najlepszy i najdroższy z porównywanych modeli zwyczajnie nie pasuje do dnia codziennego większości z potencjalnych nabywców luksusowych zegarków z profesjonalnym sznytem. Taka opinia, nie wiem czy przydatna. Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy
Dzięki za komentarz!
z tym profesjonalnym zastosowaniem to było oczywiście z lekkim przymróżeniem oka. Wiadomo, że te zegarki już dawno przestały być narzędziami. I nie widze wielkiej różnicy między Rolexem, Omegą a Tudorem, każdy z nich jest (czy tam nie jest) tym toolwatchem po równo. W zależności od tego na ile noszący jest w stanie sam siebie do tego przekonać 😅
Z dokładnością Tudorów to certyfikat masz na COSC i tylko to jest gwarantowane. Tudor deklaruje -2/+4, po swoich wewnętrznych regulacjach, ale nie możesz tej kwestii dochodzić w ramach reklamacji, gdy zegarek nie mieści się w tej odchyłce. Sam to sprawdziłem :)
No i jak wspomniałem już w filmie, 3 zegarki tudora jakie miałem, wyposażone właśnie w tę mniejsza wersję mechanizmu, miały poważne problemy, a na pewno w przypadku jednego skończyło się wymianą mechanizmu.
Omega też słynie z problemów, ale nawet przeszukując po forach tematy z problemami (robiłem krótki research przed odcinkiem) to natrafiłem na więcej przypadków problemów z nowymi zegarkami tudora, co przy kolosalnej różnicy tego co sprzedaje omega vs tego co sprzedaje tudor, daje jakiś obraz sytuacji.
Kolejnym kamyczkiem do tego ogródka jest fakt, że sieć serwisowa Omegi jest znacznie szersza, dostępność do części również, a i niezależni zegarmistrzowie są bardziej skłonni do naprawiania Co-axiala niż kenissi. Obawiam się też, że ze względu na coraz szersze pojawianie się mechanizmów kenissi u innych producentów, kolejki serwisowe będą się wydłużać, jak ma to miejsce w przypadku manufaktury Vaucher.
Zegarmistrzowei też na temat nowych werków Rolexa mają dużo do powiedzenia, ponoć udało im się (w sensie rolexowi) zepsuć swój najlepszy mechanizm i nie jest on już tak dobry jak kiedyś. NIemniej tutaj nadal, gdybym miał zaufać mechanizmom to zachowany byłby układ R>O>T.
A co do kradzieży, to cóż... to nie wina zegarków, że są kradzione. Winni są ludzie, że kradną. Wszystko też zależy od miejsca gdzie mieszkasz. NIe uważam by takie kwestie warto było brać pod uwagę w podobnych zestawieniach.
@@GinginWatches Dziękuję za odpowiedź, bardzo ciekawa i wyczerpująca. Koniecznie ale to koniecznie powinieneś rozważyć zapraszanie do swoich video kogoś z grona znajomych kolekcjonerów. Nie sposób nie zauważyć Twojej dużej wiedzy i doświadczenia, które format dyskusji z pewnością pozwoliłby pokazać jeszcze bardziej. Pozdrawiam i powodzenia z kolejnymi filmami 👍
@@gremlin76 dzięki wielkie! Mam nadzieję, że kiedyś uda się takie rozmowy przeprowadzić, ale mam problem czysto logistyczny - mieszkam daleko od cywilizacji ;) NIemniej keidyś spróbuję :)
Mógłbyś polecić dobrej jakości pasek gumowy do Tudora BB58? Chciałem kupić taką gumę jaka jest w nowym bb58 gmt, niestety nie pasuje.
Zajrzyj do Delugs. Ja uwielbiam te ich gumy, w mają chyba dedykowany pasek do bb58
@@GinginWatches Tak mają. Brałem pod uwagę kilka firm, ale skoro polecasz to nie ma co kombinować. Idealnie jakby któryś z tych pasków pasował do zapięcia motylkowego od Tudora, ale z tym raczej ciężka sprawa. Czy zamawiając od nich pasek płacę dodatkowo cło i Vat? Dzięki za odpowiedź.
@@Baroo-rv1cztak, dolicz VAT. Jeśli chcesz coś co pasuje do zapięcia to sprawdź w ofertach Horus straps, tempomat , rubber b , Everest
@@GinginWatches Rubber B nie pasuje. Przy pasku jest informacja na stronie. W sumie to napisze do nich maila. Jeszcze raz dzieki za info. Będę kombinował.
fajny materiał 👍 dzięki
dzięki!
Kupować iwc iw378001? Co sądzicie ? 34000 za nowego
warto, warto. Śweitne zegarki, choć sam wolę wersje 41mm :)
No i zawsze możes poszukać używanego, zdarzają się za kwoty rzędu 25 tys.
15:50 ale kto używa ich zgodnie z przeznaczeniem? 1%? Dziwi mnie mnie w ogóle popularność diverów jako zegarków do codziennego użytkowania z powodu siermiężności i "wagi" ale to moje osobiste zdanie
ludzie lubią się oszukiwać :) Zakładając toolwatcha czują się lepiej. Ale nie śmieję się, bynajmniej, sam tak mam 😅
@@GinginWatches Garnitur szyję się na miarę, samochód można skonfigurować pod własne potrzeby i oczekiwania więc i z zegarkiem powinno być analogicznie. Diver jako daily to jak pójść w gumofilcach do teatru
@@bart2711 hehe, nie zgadzam się z zupełnie niczym co napisałeś, ale ok 😅
A porównaj też Breitlinga Superocean Heritage II
MARKA : cesarz Rolex jest tylko jeden, super rozpoznawalność, tradycja, prestiż, mir...... 9/10 😀
Świetny odcinek
Bardzo ciekawy 🙂
Ja bym wybral tez tudora❤
Tylko dokładnie te mechsnizmy mnie niepokoją...
Mając podstawową wiedze o zegarkach wybrałbym Rolexa. Również ze względu na zabezpieczenie finansowe jakie daje :)
Będąc poza światem zegarkowym zdecydowanie Tudor-tak po prostu:) Dzięki za materiał.
Siemka .Z Rolexem bym porownal Grand Seiko Sport hi beat bynajmniej ta sama waga cenowa.Mechanizmy Tudora sa w Breitlingach tam tez sie sypia. Ostatnio Tudor wypuscil ulepszony z certyfikatem Metas.
wiesz jak to jest z tym porównywaniem - porównuje się to, co ma się pod ręką. Nie jestem handlarzem, nie pracuję w sklepie z zegarkami, nie mam dostępu do wszystkich zegarków jakie mi się do takich porównać wymarzą :) Więc staram się rzeźbić z tego co mam dostępne :)
bardzo fajny materiał, dobrze się tego słucha i ogląda :) mnie bardzo zainteresowało zdanie "mało jaki zegarek jest sprzedawany za cenę metkową". Osobiście do tego momentu kupowałem zegarki w cenie 2-3k PLN, a teraz poluję na Tudora BB58 i zadziwia mnie trochę różnica 1k€ w cenie między polskim dealerem a np. hiszpańskim na chrono24 w cenie takiego samego, nowego, nienoszonego Tudora z 2024 roku xD może jakiś poradnik "jak kupować zegarki" ? Może istnieje jakaś zasada, że online muszą pokazywać pełną cenę katologową, a jak ktoś wejdzie i rzuci hasło "pomidor" to nagle da się kupić o 20% taniej xD ? Pozdrawiam ;)
jeśli kupujesz nowego/nieużywanego, z gwarancją, to weź po prostu najtańszego jakiego znajdziesz. U nas tudor wyłącznie w kruku dostępny, a oni mają złodziejski kurs euro, stąd ceny z kosmosu.
A materiał o kupowaniu na chrono24 mam w planach przygotować, miał być już teraz właściwie, ale ktoś mi zegarek sprzed nosa sprzątnął i musze polować na nowy :) ale na pewno następny zakup na tej platformie udokumentuję i opublikuję.
Super odcinek
dzięki!
btw.. co do mechanizmów, zupełnie nie zgadzam się z oceną tudora, mam w pelagosie ten sam mechanizm, używam go od prawie 2 lat codziennie i ma dokładność pracy na poziomie rolexa.. za to miałem 3 omegi z czego dwie na werku 8900 i tam było różnie z dokładnością i niezawodnością, w aqua terze wysiadła mi dwukrotnie kotwica coaxiala.. także werki tudora stawiałbym dziś na równi z tymi z rolexa (pod względem woła roboczego)
Jak mówiłem - mi padł ten mały kenissi 3 razy. W sensie ten co wchodzi do bb58, 54, rangera. Na reddicie też jest mnóstwo tematów na ten temat. Z nimi ewidentnie jest coś nie tak.
A co gorsza, oni na gwarancji wymieniają mechanizmy, nie reperują ich. Ja mam serio obawy.
Ponadto gdy rynek nimi się zapełni to będzie problem z realizacją napraw. To co dzisiaj widzimy w przypadku Vaucher.
@@GinginWatches o to ciekawe co piszesz, to szczerze nie spodziewałem się, patrząc jak mi pracuje w pelagosie 39 - jestem mega zadowolony i pod względem dokładności nie odbiega zupełnie od seadwellera czy gmt mastera u mnie w kolekcji. Ale dobrze wiedzieć, lepiej będzie się pozbyć przed końcem gwarancji🤣🤣🤣 chociaż, tak jest dziś z każdym zegarkiem, rolexy z czasem np mają problem z zachowaniem odpowiedniej amplitudy pracy, strasznie zwalniają z wiekiem, więc też nie warto nowych modeli trzymać dłużej niż gwarancyjne 5 lat
@@GinginWatches nie
Seiko z nurków taki stary MM 300 (bez X na tarczy) tak wg mnie. Z tych 3 to chyba Tudor właśnie ma najwiecej sensu ale w podobnej cenie chyba trochę taniej można dostać Sinn u50 w tegimencie. Tyle ze somsiadowi dupa nie pęknie z zazdrości jak założysz Seiko cz Sinna a to może być spora wada dla niektórych.
dla mnie to czysto teoretyczne rozważania, moi somsiedzi nie rozróżnia swatcha od patka ;)
@@GinginWatches to nawet lepiej. Moi rozróżniają co prawda tylko mainstream i zegarki głównego nurtu ale trzeba się pilnować aby nie wypaść z obiegu.
Tarcza Hulka w tym zestawieniu by wymiatała😎 8800 strasznie głośny rotor co na minus z Tudorów miałem GMT i taki bezpłciowy, bez emocji
powiem Ci, że ja zdecydowanie wolę starbucksa. Hulk to jedno z moich większych rozczarowań zegarkowych, bardzo szybko sprzedałem :)
Starbuksa? Co to?
Szanuję za nawiązanie do Testovirona :D
Zamierzam kupić sobie ekskluzywny zegarek na 40-stke. Do tej pory nie miałem do czynienia z żadną z marek ekskluzywnych, posiadam 3 Tissot, do dziś uważam że są piękne. Natomiast chciałbym kupić coś pod kątem inwestycji. Zakładam, że Rolex najlepiej będzie trzymał cenę i sprzeda się najszybciej ale czy na pewno? CY poleciłbyś raczej Omegę? Mam zamiar wydać maks 50 000, bardziej celuję w kwotę 30000 - 40000 i biorę pod uwagę wyłącznie nowy produkt. Zawsze marzyłem o Omedze, Rolex wydawał mi się taki zbyt ostentacyjny, choć model Oyster Perpetual lub Datejust biorę pod uwagę, podobają mi się Speedmastery i Seamastery Omegi i właściwe to rozważam wyłącznie te dwie marki. Co byś polecił pod kątem jakości i pod kątem inwestycyjnym?
"inwestycyjnie" tylko rolex, ewentualnie limitowana wersja omegi.
Pewnie to będzie głupie pytanie , jak kupić Omegę 300M za 20tyś ? (oczywiście nową)
ale po co Ci nowa? Serio pytam. Jeśli masz zamiar ją nosić to nowa będzie przez pierwsze 5 minut noszenia. Więc kupując nową płacisz dodatkową cenę za 5 minut poczucia założenia nowego zegarka :)
Właśnie w tym tkwi magia dobrych zegarków, że one nic nie tracą z wiekiem. Oczywiście mam na myśli kupienie zegarka w super stanie, jeszcze na gwarancji.
Żeby daleko nie szukać, partner kanału, czyli chroneo.pl, ma jedną za niecałe 19 tys, z 2023 roku, wyglądająca jak nowa.
@@GinginWatches dzieki za szybką odopwiedź. Wiesz nowa bo mam jakieś dziwne obiekcje że może komuś upadła może jest jakaś wada ukryta no i ta magia nowego przedmiotu. Podobnie jest z samochodami nowy to nowy cholera wie jak ktoś używał nawet przez ten rok. Ale muszę to przemyśleć. Jestem rozdarty między 300M i 600M obie wersje Summer Blue
@@zbyszekbenek1728 nie, z zegarkami nie jest to aż tak skomplikowane jak z samochodami :)
Kupując u dobrego sprzedawcy masz też pewność, że zegarek został wcześniej sprawdzony. Ich największym aktywem jest reputacja, więc nie ryzykowaliby sprzedawania czegoś uszkodzonego.
Ja staram się kupować tylko używane :)
Powinno się je porównać jeszcze z pagani design lub addiesdive 😂
na pewno dobrze by się taki film klikał ;)
Wszystko to nieprawda! Tylko i zawsze Seiko 😂😂😂 Seiko 5 ma się rozumieć 😎
dlatego nie uwzględniłem Seiko 5 w tym porównaniu, bo wszystkimi by pozamiatał! :)
@@GinginWatches 😂😂😂
Widać że jeszcze mało wiesz... Tylko Casio F-91W ❤
Oooo! to, to, to! tak
Gówno prawda rozleciała mi się dokręcana koronka w Seiko za 3.5k i oficjalny serwis nawet naprawić nie umiał.
powiem tak zakupilem sobie Omege semaster 300 i jestem z niej zadowolony ale nie moglem sie obejsc jak zobaczylem FORTISA B-52 gdyz zaobserwowalem przy nurkowaniu ze FORTIS ma ten mat i sie tak nie blyszczy ale to jest tylko moja opinia .Bardzo fajny material.Uwazam ze FORTIS tez ma fajne czasomierze .Moze jakis podkascik .Pozdro
Tudor vs CW Aquitaine ?? To będzie ciekawe porównanie.. :)
CW jeszcze nie te progi, ale wstydu by nie było :)
@@GinginWatches ua-cam.com/video/IHhV_9vC2RY/v-deo.html :)
@@GinginWatches Już ktoś wspomniał o porównaniu tych zegarków: ua-cam.com/video/IHhV_9vC2RY/v-deo.html No ale wiadomo, mechanizm.. Mam 2 zegarki od CW, ale Aquitaine po prostu zwala mnie z nóg, szafirowy bezel z połączeniem wypukłego szkiełka robi robotę :) Dzięki za recenzje. Robisz suuuper robotę. Pozdrawiam serdecznie :)
@@grzegorzdebski3537 też jestem wielkim fanem CW :) Dzięki!
Brakuje Breitlinga Superocean!
ja mam wrażenie że Superocean stracił na znaczeniu w ostatnich latach :( Miotają się z tymi designami i ciężko nadążyć za tym co jest aktualne, a co już wycofane.
Osobiście brakuje mi 50 i to tylko dlatego, że przez przegląd najczęściej noszonych przez Ciebie zegarków przewinęło się kilka Blancpain’òw ;)
50 to już inna półka i jakoś nie sądzę by ludzie rozważający zakup divera premium brali go pod uwagę. To raczej produkt dla koneserów, dla tych już znudzonych Rolexami i Omegami :) Co nie zmienia faktu, że gdybym tylko takiego do porównania miał, to na pewno bym ujął :)
13:14 to dycha czy ósemka?
dycha.
Witam Mateuszu 💪
Witam!
@@GinginWatches ...no to faktycznie mnie zaskoczyłeś swoim wyborem. Myślałem że jak pójdziesz za sercem to będzie Omega,jak rozumem to Rolex...ja sam nie wiem.
W Omedze,czego naprawdę nie na widzę to endlinki bransolety,no po prostu tak mi się nie podobają że hej (ale trochę rozumiem bo przy tak wykonanych uszach zegarka trudno jest ten element inaczej wykonać).Co do punktacji...dla mnie mechanizm na "1" to mimo wszystko Miyota z serii 82.. ,przy nim NH36 to piękność 😉.P.S. jednak jak miał bym wybrać (i było by mnie stać) to Rolex "czarnuch".pzdr
@@HP-vh3ez racja, Miyota brzydsza :) ale oba bym dał na 1/10 :)
Omegę miałem już dwa razy, ten zegarek jest dla mnei zbyt duży. Pewnie gdyby był w rozmiarze starych smp300m to bym nosił.
a prawda jest taka że diver to nie ten którego trzymasz w sejfie tylko ten z którym idziesz nurkować :) kiedyś oglądałem filmik w którym jakiś koleś (kolekcjoner) poszedł się kąpać w oceanie, i powiedział że nigdy nie wszedł by do wody ze swoim subem, na te okazje zakłada prawdziwego divera, seiko turtle :)))
ja tam zawsze korzystałem z moich diverów zgodnie z przeznaczeniem :) Może nie tak dosłownie, bo nie nurkowałem, ale mieszkając nad morzem nigdy nie oszczędzałem swoich zegarków przed kontaktem z wodą.
W nurkach wolisz wypukłe, czy płaskie szkło?
Taki kształt jak u Tudora daje małą ochronę szkła.
wolę płaskie.
@@GinginWatches Ja też. Mam płaskiego NY0040 i jestem zaskoczony że tak mało producentów projektuje nurki w ten sposób.
Kolejny pewnie będzie Glycine Combat Sub.
A czym one różnią się od phoibos? Cena🤐😳🤣
Tak, tak 😂
postuluję o częstsze nagrywki :)
rodzina twierdzi, że nagrywam zbyt często! 😅
@@GinginWatches daj mi namiary ja ich przekonam, że za rzadko 🙃🤷♂️
@@arudni ok 🤣
Kiedy można się spodziewać odcinka dotyczącego Chrono24?
musi poczekać. Ktoś mi sprzątnął sprzed nosa zegarek, jaki chciałem kupić. A chcę to zrobić krok po kroku, filmująć rzeczywisty proces, nie tylko opowiadając.
@@GinginWatches rozumiem, czekam w takim razie :)
Aby nie przedłużać wszystkie te zegarki są piękne, wspaniałe i warte swoich cen każdy ranking jest to subiektywna zabawa zależy jakie marki w niej umieścimy. Rolex widomo nie ma o czym dyskutować każdy chciałby mieć nawet gdyby przeczytał że nie to dziatostwo -marka zawsze zrobi swoje.Reszta zupełnie subiektywna ale wszystkie wspaniałe.A tak na marginesie ciągle widzę za plecami na półce małą szklarnię" ciekawy jestem czy to tylko hobby czy coś poważnego i jaki typ fotografii uprawiasz? Pozdrawiam
Cześć Krzysztof :)
Ta szklarnia to pozostałość po mojej działalności filmowo-fotograficznej, którą przez blisko dekade prowadziłem. Dzisiaj służą już tylko do focenia zegarków :)
Uprawiałem głównie fotografię produktową oraz modową, a hobbystycznie uprawiam coś pomiędzy fotografią uliczną a krajobrazem miejskim :)
Fajny materiał:) Tudor to nie jest poziom Omegi i jeśli ktoś tak myśli to jest w błędzie . Te ich mechanizmy to moim zdaniem lekkie oszustwo ze strony producenta. Serwis tych ich niby " inhałsowych " mechanizmów to koszt w Polsce około 3 tys. zł Serwis wymienia mechanizm na nowy, nie opłaca się nawet tego badziewia normalnie serwisować. Kupowanie zegara za około 20 tys. z jednorazowym mechanizmem to nieporozumienie. Część z podzespołów podobno wykorzystywana jest ponownie w przyszłych montowanych zegarkach. Tudor ma świetny dział marketingu , który robi co może , żeby rozdmuchać dziedzictwo marki, ale nie oszukujmy się - takie bogate to ono nie jest 😉
ja to wiem najlepiej :) 3 razy miałem problemy z tym Kenissi, w jednym przypadku na 100% mechanizm wymienili na nowy. Mówie o tym często, inhouse to w długim terminie tylko problem.
Ale jest wiele kryteriów oceny zegarka. Do oceny diverów dobrałem właśnie takie jak w filmie i w ocenie byłem tak obiektywny jak potrafię. Omega oczywiście zgarnia więcej punktów za elementy "jakościowe", ale Tudor nadrabia tam, gdzie można nadrobić samym projektem.
SMP jest po prostu przekombinowane i jako diver sprawdza się zdecydowanie najgroszej z tej trójki. Gorsza czytelność, fatalna luma, bezsensowna bransoleta i bezużyteczny bezel, którego nie da się obrócić z mokrymi rękami. TO są jednak elementy ważne dla divera :)
Gdyby oceniać te zegarki, bez tych typowo diverowych kryteriów, to chyba omega by zestawienie wygrała.
Dzięki za film. Omega jak dla mnie zdecydowanie górą, mówię jedynie o prezencji. Rolex najczęściej jest z wyglądu -kiczowaty. Produkt dla typowo nowobogackich. Osobiście miałbym problem z założeniem tego zegarka na nadgarstek . Do tego ta cena ,która krzyczy -jestem zamożny ,krzykliwy ,płacę za zegarek 1000 razy więcej niż jest wart. Chociaż skoro mówisz ,że to koń roboczy -to coś w tym jednak musi być .Przepraszam ,musiałem to napisać i jest to tylko moje zdanie, więc proszę się nie przejmować. Omegą zawsze byłem oczarowany . Jeszcze raz najmocniej przepraszam ,ale mogę mieć swoje zdanie, zapewne mało popularne. Pozdrawiam serdecznie. PS ile czasu ,luma jest czytelna w ciemności w tej klasie zegarków ?
Omega na pewno robi najlepsze pierwsze wrażenie :)
Co do lumy to jej długość działania nie jest powiązana z klasą zegarka, raczej z projektem. Wszystko zależne jest od powierzchni wypełnionej tą substancją. Więcej powierzchni - dłużej świeci. Dlatego Omega wypada tak słabo. To nie jest gorszej jakości luma, jest jej po prostu mniej, więc świeci krótko.
Zegarki z lumą taką jak np. ten tudor, są czytelne przez cała noc.
Rolex Kiczowaty? zobacz sobie jakieś corumy, custosy, i inne pojebanstwa…
@@siemasiema2989 wiele osób uważa rolexa za objaw złego gustu i raczej nikomu nie chodzi o to jak tez zegarek wygląda, a raczej o to co z wyborem tej marki się wiążę ;) Tyle już się nauczyłem od moich widzów :)
@@GinginWatches też tak sądzę, bo jakby się przyjrzeć to rolli ma najbardziej charakterystyczny i prosty design, a że jest tam odrobina blinku, który wynika z powyższego to chyba dobrze… nawet cenę da się obronić biorąc pod uwagę retencję wartości, chociaż boli 😩
@@siemasiema2989 nooo, niektóre modele mają nieco więcej niż odrobinę blinku ;)
Ta wysoka awaryjność Tudora to właściwie ostatnie lata, nie wiem może przenieśli wszystkich najlepszych zegarmistrzów do Rolexa?😀
hehe, na pewno tak było :)
Jeśli ktoś ma nieograniczony budżet to tylko rolex sub jeśli chodzi o divery. Jest to zegarek ponadczasowy i wygląda tak że nic się z tym nie może równać.
Nie rozumiem diverów takich jak omega gdzie zegarek nurkowy ma na tarczy fale. Czy analogicznie samochody wyścigowe powinny mieć na lakierze namalowany asfalt toru wyścigowego? A tudor jak to tudor. Tudory kupują ludzie których nie stać na rolexy.
Głupie porównanie 😅 pozdrawiam
@@sharpsharp5200 masz prawo tak sądzić, tylko szkoda że nie napiszesz dlaczego głupie...
@@jurijszewczenko4525 dlatego , że piszesz coś o malowaniu asfaltu z toru na lakierze aut??przypominam , że od dziesięcioleci na autach wyścigowych są malowane pasy :) i były malowane z jakichś powodów. Niestety nie był to asfalt. Nie chodzi o to , żeby się czepiać , ale porównanie , które przytoczyłeś jest bezsensowne, jak w ogóle to wymyśliłeś....??Piszesz, że nie rozumiesz diverów?? A jak jest umiejscowiony graf z tyłu na dekielku , rybki ,żółwia , nurka w tego typu zegarkach to rozumiesz? Jak przeczytasz swoją wypowiedź kila razy to zrozumiesz , że to po prostu głupie :)
@@sharpsharp5200 Dlatego dla mnie rolex sub to świetny diver. Dekiel z tyłu ma czysty. Po co w czymś co służy do nurkowania musi być narysowany motyw morski/oceaniczny? Przykładowo takie to fajne jak w koszulce do gry w piłkę będzie narysowana piłka a do biegania będzie narysowany biegacz? No jest to takie dziwne a może kiczowate. Sam nie wiem jak to wyrazić, ale nie podoba mi się takie coś po prostu.
@@jurijszewczenko4525 ok rozumiem , też uważam Rolka za wzór. Mnie cena tak skutecznie odstraszyła ,że niestety nigdy sub nie będzie mój 🙁
40mm Rolex mniam! 41mm Rolex to KUPA. Może za dużo lat naoglądałem się 40mm. U Omegi helium valve gniecie. Tudora używam na co dzień. Ręki mi nie utną, a lubię. Pelagos titanium jest najlepszym zegarkiem na co dzień, na dziś, leciutki i ładny. Breitling Superocean 42mm, super leży ale polecam z paskiem, bransoleta waży jak cholera!😁
wiesz, te 40mm u Rolexa to standardowo tylko na papierze. Belez ma 40,4mm, a jest o dobre 0,5mm szerszy niż koperta. Więc to nadal zegarek 40mm. Różnice robią (na plus) odchudzone uszy, jest mniej kwadratowy. Oraz (na minus) szersza bransoleta, którą jednak czuć.
Pelagosa dobrze wspominam, zwłąszcza tego na eta, z dwoma liniami tekstu, który był jednak cieńszy niż ten na inhouse.
@@GinginWatches Nie wiem co na papierze. Wizualnie stał się grubasem z malutką tarczą w środku jak Sea Dweller. Dla młodszych będzie OK, ale ja i tak od razu rozpoznam czy to 40 czy paskudny (subiektywnie) 41. 😄
Pleagosa przymierzyłem, 39mm jest słodkie i chciałbym go mieć, ale ... "pieniądze leżą na ulicy". Pozdrawiam.
Ta wskazówka godzinowa Tudora jest wstrętna. Ten jej siermiężny look, wygląda jak jakiś topór.
współczuję Ci tego filtra jaki stosujesz w postrzeganiu rzeczywistości 😛
@@GinginWatches No, no ..tak, tak. Niezłą trzeba mieć optykę, żeby widzieć w tym topornym kształcie 'snołflejka' albo jeszcze lepiej ...diament :)
@@marcinkarczewski1793 ale nie chodzi mi o tego snołflejka, a o to, że Ty jesteś bardziej zrzędliwy niż zrzędliwa afrykańska żaba deszczowa 🤣
@@GinginWatches Ja tego nie robię specjalnie, ani pod włos, ani tobie na złość (no może nieraz dla żartu). To płynie tylko z mojego serca i z niczym nieskrępowanej subiektywnej opinii. Tworzysz naprawdę dobry kontent i świetnie opisujesz, opiniujesz zegarki z naprawdę nienaganną formą językową. Masz tu już sporą grupę dupolizów czy tam innych obiektywnych chłopców ..i co? Naprawdę uważasz, że nie potrzebna jest Ci tu kontra? :]
@@marcinkarczewski1793 ależ ja nie mam nic przeciwko byś sobie tutaj nieco pozrzędził czy prezentował odmienne postrzeganie :)
Tylko jak tak czytam te Twoje komentarze to mam wrażenie, że po prostu specjalizujesz się w nie lubieniu rzeczy 🤣
I nie wiem czy to nie lubienie dla zasady czy nie lubienie zgodne z sobą... ale to w sumie jest bez znaczenia 😅No i szkoda mi, bo lepiej rzeczy lubić niż nie lubić 😉
A że Ci się podoba to mnie bardzo cieszy, dzięki.
Wybrałbym Roleksa. W sumie nie wiem czemu, ale zwyczajnie mi się bardzo podoba. Ten ma to "coś" jak dla mnie oczywiście, bo każdemu może się podobać coś innego.
Natomiast Tudor kompletnie mi się nie podoba i zwyczajnie bym go nie kupił.
Czasami wystarczy gdy zegarek ma "to coś" w naszych oczach, o to w tym chodzi właśnie :)
Jak byś do porównania wziął omegę seamaster300, tą bez tego paskudnego zaworu helowego to omega by wygrała na bank.
mnie zawór nie przeszkadza.
Nie obejrzę teraz...ale szkoda, że B&R odpadł z tego porównania :(
Trochę nie było sensu :)
Dziękuję za porównanie.
Napis kapitalikami ROLEXROLEXROLEX na chapter ringu Submarinera wydaje mi się brzydki. Nigdy wcześniej ich nie widziałem, więc nie wszystkie wersje go mają. Przydatne dla ludzi, którzy przegapili ROLEX na tarczy.
Poza tym wszystkie trzy zegarki mają mnóstwo napisów na tarczy, które można było zamieścić na dołączonej karteczce.
Omega ma fatalnie nieczytelne wskazówki.
Nie rozumiem dlaczego błyszczące ceramiczne wkładki bezela są wyżej cenione niż aluminiowe.
Pominąłeś sporą grubość Omegi.
mnie się te napisy na chapter ringu też nie podobają. ale mają je wszystkie współczesne Rolexy.
Zegarmistrzostwo powinno kojarzyć się z precyzją. A tu zamiast 82 punktów...🤣 Pozdrawiam serdecznie!
Tylko słyszałem że IWC będzie mieć jedyny showroom w wawie
Tudor odpada, bo złote wstawki,
Omega odpada, bo paskudne wskazówki,
Rolex odpada, bo jestem biedny
Gdyby mnie było stać, to wybrałbym Rolexa (ale z czarnym bezelem, bo tak jak wspomniałeś - bardziej uniwersalny).
wychodzi na to, że trzeba wziąć tudora bez złotych wskazówek ;)
Nie wiem co wy widzicie w tych modelach bo mi osobiście żaden się nie podoba ale film i porównanie 👍
no, nie każdy lubi divery. Ale dzisiaj są najbardziej popularnym rodzajem zegarka na rynku :)
@@GinginWatches I tego nie rozumiem 🤔
@@grzes.witalis wiesz, nie trzeba podzielać by rozumieć :) Ja nie podzielam (dzisiaj, bo kiedyś sam byłem diverowcem), ale rozumie czmeu ludzie decydują się na takie zegarki. Łatwy wybór, bezpieczny, uniwersalny.
Monochrom zamówiony
Niestety, brak porównania dokładności zegarków - jednej z ważnych cech zegarków!
jest o tym wspomniane w filmie, że Rolex i Omega wykazują się niemalże tą samą dokładnością, natomiast Tudor niższą, od -4 do 6 sek na dobę. Nie porównywałem też średnic zegarków, ich grubości, rezerwy mocy, ani żadnych z elementów które są wypisane w pierwszym dostępnym opisie producenta, na jaki trafimy. FIlm miał służyć do wskazania różnic, których tam właśnie nie znajdziemy.
I nie jest on też pełną recenzją tych modeli, w którym temat parametrów będzie wyczerpany. Każdy z zegarków dostanie swoją, dedykowaną mu recenzję.
Omega w ogóle jest cała brzydka i to design dla janusza, ale pamiętam jak się bawiłem jednym i drugim to powiedziałbym, że jakość bije rolexa prawie pod każdym względem… zaskoczyłeś mnie!
a propos tudora, to co im odjeało z brakiem datownika to nie wiem!
Tudor>omega, ale czemu nie wybrałeś rouliego z tych 3?!
wybrałem sercem, nie rozumem! 😅
Nie bardzo rozumiem niskiej oceny bransolety Omegi. Na filmie jest najładniejsza i najciekawsza z tych 3.
ale bransoleta ma przede wszystkim służyć do tego by ją nosić, wyglądać ma w drugiej kolejności :) Omegowa jest toporna, ciężka i niewygodna.
Absolutnie się zgadzam, bransoleta w Omedze to nieporozumienie, ale pasek gumowy także taki sobie. Zastanawiam się nad kupnem mesh.
Ja oglądający to porównanie z Cadio Duro na ręku 😭🤪
Duro poważny diver, nie ma co się śmiać :)
Rozumiem, czemu wybór zegarków do porównania jest taki jaki jest, ale jak dla mnie z Omegą czy Tudorem (nie z Rolexem bo tam dochodzi kwestia utrzymania wartości) wygrywa klasyczny Kapitan Williard. Nie tylko ze względu na koszt jednego punktu w rankingu, ale też ze względu na historię i autentyczny użytkowy rodowód.
ja w kwestii historii sprawiedliwie traktuję wszystkie zegarki - każdą jedną ignoruję :)
W diverze za 20k bezel obraca się gorzej niż w chińczyku za 10 zł 😂
hmm.... nie? 🤣
Stracony czas
Napisz coś więcej. Czego się spodziewałeś?
dramat, omega to najlepsze zegarki :)
tak, dlatego zawse powinny wygrywać w każdej kategorii! 😂
Nie akceptuje tych wskazówek godzinowych w Tudorach. Paskudne jak Róża Thun.
dobrze, żę żenić się z tymi wskazówkami nie trzeba ;)
Gówno takie porównania, autoryzowany zegarmistrz który serwisuje takie mechanizmy mógł by sie wypowiedzieć.
Chłopie, zegarmistrz to Ci może mechanizm ocenić. Mechanizm nie jest jedynym, ani nie jest nawet najważniejszym elementem zegarka. Jeśli chcesz skupiać się wyłącznie na mechanizmie to weź sobie przyczep mechanizm do nadgarstka. Po co Ci koperta, tarcza, wskazówki i całe to gowno? Mechanizm będziesz miał.
nei wiem czego Ty oczekujesz? Chciałbyś by samochody były recenzowane wyłącznie przez mechaników, którzy nawet nimi nie jeżdżą? Opinia mechanika może Ci się przydać w wyborze najlepszego silnika, ale jedynie kierowca może Ci powiedzieć jak tym samochodem się jeździ. To samo z zegarkami. Zegarmistrz powie Ci który mechanizm jest bardziej niezawodny, który się łatwiej naprawia. Jeśli Ci to wystarcza to na jaką cholerę oglądasz recenzje zegarków?
@@GinginWatchesno to z wyglądu to wygrywają tylko zegarki z TEMU za 9 zł. Jebać mechanizm 😂🤦🤦🤦
@@musclebuilder2042 no, jak się widziało w życiu wyłącznie zegarki z temu, to można takie wnioski wyciągać 🤣
@@GinginWatches gówno prawda, porównaniu możne podlegać materiał z jakiego jest wykonany zegarek tudzież komplikacje mechanizmu, wygląd jest sprawą gustu. Jednemu się podoba Mona Lisa innemu słoneczniki Van Gogha, dlatego porównywanie 3 zegarków z wyglądu jest mega z dupy.
@@musclebuilder2042 jakosć wykończeń zegarka nie jest sprawą gustu. Stal (czy złoto, tytan, cokolwiek...) można obrobić dobrze lub źle.
ALe obawiam się, że tej jakości byś nie dostrzegł, nawet gdyby stanęła przed Tobą i strzeliła z liścia 😅
Chyba zostanę bezdomnym, żeby w końcu móc sobie kupić jakąś Omegę. Może jeszcze ze dwa Volkswageny wlecą od razu 😁
może maybach? :)
Bezdomi majbachami się rozbijają. Z tego co pamiętam, no chyba, że się w Polsce ostatnio pogorszyło.
Tudor to półka niżej
Powinieneś Tudor’s zestawić z breitlingiem czy jakimś inny badziewiem a nie z rolexem bo to jak skoda i Audi
Breitling nie ma żadnego ciekawego divera w aktualnej ofercie. Tudor jest tutaj właściwym wyborem.
@@GinginWatches Tudor to marka budżetowa w stosunku do rolexa w dodatku tego samego właściciela
@@jacekszostek3528 i cóż z tego? 🤷🏻
@@GinginWatches no to że Rolex tu zawsze będzie górą bo ma lepszy werk lepsze materiały itd
Lepiej porównywać coś co jest z tej samej półki cenowej
@@jacekszostek3528 to są teoretyczne rozważania. Jakie znasz divery w cenie rolexa?