JAKI STYL MA REPREZENTACJA POLSKI?
Вставка
- Опубліковано 8 лют 2025
- 👉 Sponsorem kanału jest @eFortuna_pl
Fortuna online zakłady bukmacherskie sp. z o.o. to legalny bukmacher posiadający zezwolenia na urządzanie zakładów wzajemnych w Polsce. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.
Wyzwanie Fortuny: bit.ly/WyzwanieFortunyMundial
A pan redaktor też podzieli się z nami swoimi przewidywaniami na Mundial? :)
@@WitoldStoch na kanale fortuny jest
LLlłl0l
Llł
Z Argentyną będziemy mieli niższe posiadanie piłki niż inflację
a co w tym najlepsze - oni tez XD
@@snooty9349 xdddd
@@snooty9349 dobre
@@snooty9349 To się nazywa dobra riposta.
W Argentynie jest inflacja 82 %, w Polsce 18 % i takie będzie też posiadanie piłki. XD
Polska ma styl: Bednarek do Glika, Glik do Szczęsnego i laga do lewego
Zgadzam się z tobą, tak grają w klasie A i B
Haha
no i kibice z ato placa czy to za reprezentacje czy polska pilke ligowa.. to im wystacza bybyc dumny z szlaiczka i druzyny i placic wspierac kibicowac itd.. wiecz czyja to wina jak nie kibicow.. to wpsieracie to chcecie tym sie cieszycie..
@@walsjell nie każdy chodzi na mecze reprezentacji bo np ja nie widzę sensu pójścia na taki mecz gdzie kadrowicze sobą nie reprezentują nic
No dokładnie 😂
Tomek: może krychowiak puścił farmazona
tymczasem krychowiak pierwsze słowa we vlogu: bardzo dobra pierwsza połowa panowie, jedziemy tak dalej
Tak było 😊
Nasz Arabski Książe jak coś walnie to klękajcie narody. Jak my mamy takiego dzbana w kadrze który swoje błędy i reszty drużyny stara się wybronić słowami: "To nasz styl gry" to mi się nóż w kieszeni otwiera. Niecelne podania, brak rozegrania piłki, zamknięcie się na własnej połowie, przygrywanie prawie wszystkich pojedynków główkowych, tragiczna defensywa, a ten idiota mówi o stylu gry.
@@Ci4stk0_ istny Emir
@@Ci4stk0_ Aż strach odpalać mecz we wtorek. Ale ... jak co 4 lata na imprezie z ich udziałem, serducho nie pozwoli w nich nie wierzyć. Ostatnimi czasy szybko to serducho łkało z bólu.
Wyobraźcie sobie pracować 20 lat w jakimś zawodzie i po tym czasie nie potrafić podstaw tego zawodu xD PATOLOGIA
Krychowiak gra cały czas antyfutbol. Może w ostatnim meczu popełnił mniej błędów, ale tylko dzięki temu, że nie uczestniczył w grze. Jego zadaniem powinna być pomoc w rozprowadzeniu piłki od obrony do ataku, jednak gdy obrońca ma piłkę to on nie wychodzi do grania i nie stwarza dodatkowej możliwości podania tylko cały chowa się za przeciwnikami. Inni pomocnicy też nie są dużo lepsi i to jest właśnie jedna z przyczyn rzucania przez obrońców długich piłek na napastników.
No krychowiak niestety ale już nadaje się tylko ale do podawania piłek. Jego lata minęły a takimi słowami to trochę wstyd że to mówił zwłaszcza gdy mecz wyglądał jak wyglądał.
Zieliński genialnie przerzuca, ale jak przerzuci to właśnie nie ma go w ataku i koło się zatacza
0-1-2 i do domu , po 20 latach oglądania MŚ takie są moje oczekiwania-przewidywania. Więc myślę że mnie nie zawiodą nasi piłkarze
Na Biotad Plus lecimy?
Bardzo chłodna i trafna analiza. Co nie jest proste patrząc na własną reprezentację! Chaos i brak spójności w polskiej piłce to coś co wpływa na nas niezwykle mocno. Pozdrawiam :)!
tez mi analiza.. a kiedy w poslckiej pilce bylo inaczej? obrona obrona i KONTRA na HURA! problem lezy wkibicach bo placa z atakie widowisko ligowe za takie mienrne umiejetnosci i sie tym ciesza obnosz ai kibicuja..to po co wlasciciele klubow maja cos zmienic skoro kas asie zgadza i nikt sie nie czepia teog poziomu tak naparwde.. dla nich jest wszystko ok.. apozniej taka reprezentacja..
@@walsjell Wszystkie reprezentacje zawodzą... Pięknie to grała Brazylia 40 lat temu; czysty artyzm, zero stresu... ale dzisiaj tak grając dostaliby 7:1...
Super, że przytaczasz nowe dane statystyczne. Nie słyszałem dotąd o ilości podań do czasu przejęcia, a uważam że to bardzo pożyteczna i ciekawa statystyka.
No widać za sousy było średnio 7 takich podań świadczy to o skuteczności ówczesnego pressingu za tego trenera.
Dzięki za analizę Tomek, meczu nie oglądałem ale po tym co usłyszałem już wiem, ze nie muszę.
Laga Bonito
Zastanawiałem się przez długi czas dlaczego reprezentacja Polski gra w takim stylu, oglądałem ekspertów zarówno w tv jak i na necie. Doszedłem jednak do prostego wniosku wniosku... 33 stopnie, brak klimatyzacji na stadionie w którym rozgrywamy mecze, my już w 2018 mieliśmy problem z kondycją a co dopiero grać w takich warunkach, nadmierny pressing może skończyć się na tym że już w drugiej połowie będziemy grać jak gra się w końcówce spotkania. Niestety, czy komuś się to podoba czy nie, tak wygląda nasza rzeczywistość.
Może styl brzydki ale na wynik przypomina mi to trochę styl mou z United
Wszyscy będą mieć takie same warunki
Gorąc i duchota
@@tomaszmysza3070 Wszyscy, ale nasza reprezentacja zawsze była słabo przygotowana pod względem kondycyjnym do turniejów, wyjątek od reguły to euro 2016. Jeśli teraz dodamy to co napisałeś czyli gorąc i duchota to taktyka Michniewicza okazuje się wcale nie taka zła bo pozwala nam jakoś grać 90 min :P
Na twiterze reprezentacji Anglii zamieszczono filmik, w którym gracze chłodzą się po treningu i na prawdę widać po nich zmęczenie. Mecze w katarze o godz. 11:00 14:00 czy 17:00 to jakaś pomyłka, piłkarze będą mdleli :/
Pamiętam takie dwa teksty z podwórka:
"Nie kiwaj się, bo stracisz!"
"Wyjaaaazd!"
Tacy jesteśmy.
Ale można stylowo bronić i wyprowadzać szybkie ataki z kontry.
Też pierwsze co pomyślałem to to że Grzesiek idzie w kit z tą wypowiedzią.
Potem się zastanowiłem i to zostało powiedziane po to właśnie żeby spuścić jeszcze trochę powietrza z repry, żeby ich właśnie pogrzebać przed turniejem i na tym mogą tylko zyskać i o tym dokładnie mówił selekcjoner do zawodników na blogu łączy nas piłka.
Jak zwykle i tak wszystko zweryfikuje pierwszy mecz. Obyśmy się wszyscy pozytywnie zaskoczyli i wierzę że tak będzie.
Wszystko fajnie, ale podając statystykę też warto przytoczyć w jakich sektorach Chile wymieniło najwięcej podań, zakładając że graliśmy niskim pressingiem siłą rzeczy normalne jest to, że nabijali podania przez obrońców, którzy przegrywali stronę w celu znalezienia luki :)
To skomplikowane
W moim odczuciu jest bardzo podobnie. Ja sam nie oczekuje niewiadomo jakich fajerwerków. Nie zależy mi na tym, żebyśmy klepali jak Barca za najlepszych lat. Mamy naprawdę świetne indywidualności piłkarskie, jednego z najlepszych piłkarzy na świecie, Zielińskiego w świetnej formie. Fajnie zapowiadających się młodych piłkarzy, a wszystko to rozbija się o podstawy piłki noznej czyli wymianę kilku podań, które przy naprawdę mizernym pressingu przeciwnika kończy się naszą stratą.
Jako kibic reprezentacji nie oczekuję fajerwerków, wygranych z Włochami co mecz, Francuzow na kolanach po hattricku Lewego. Oczekuje jedynie tego, żebyśmy potrafili choćby podac prosto piłkę, żeby nasze prostopadle podania były dokładne, w tempo, nie za plecy, nie na końcową linie bez możliwości dogonienia jej.
Eh, ja bym tylko, albo aż chciała, żeby nasi piłkarze nie ośmieszali się za każdym razem jak wychodzą na boisko na dużym turnieju. To nie tylko ogląda się przykro, ale wprawia w zażenowanie. Człowiek tylko potem się zastanawia, na co idą te grube miliony... Jeśli nie potrafią wygrywać, niech przegrywają, ale w nieco lepszym stylu. Przynajmniej nie pozostałby po tych przegranych taki niesmak.
@@bransoleciarzalister3937 Paradoksalnie większy niesmak może pozostać, gdy będziemy ładnie przegrywać. Nie lubię tego określenia i opierania się na "ładnych porażkach". Wolę fajne wyniki na turniejach rozsądną, uporządkowaną i w miarę płynną grę, aniżeli tiki takę katalońską by dostać z dystansu jeden celny strzał i stracić bramkę. Mi osobiście bardziej zależy na samych wynikach, żeby te zwycięstwa były wypracowane, wybiegane i wyglądały na pewne, a tu Żurkowski i spółka mają problem z najprostszym elementem piłki nożnej, czyli dokładnym podaniem piłki do kolegi z drużyny. Co do kasy - jaki sponsor taka gaża. Nie tylko w Polsce ogromne pieniądze idą na piłkę nożną.
Czekałem na ten odcinek👏
Nim włączyłem ten film, zadałem sobie pytanie czy polska piłka w ogóle wie co, to jest styl...
I w sumie mogę podpisać się pod wszystkim o czym tu Pan mówi. Styl to świadomość tego "co się na siebie zakłada", a w naszej piłce od lat jest tylko chaos... dlatego też, w pewnym sensie, tęsknię za Nawałką, bo za jego czasu, ja (!) mniej więcej wiedziałem jak będą grać.
Gdyby Jerzy Brzęczek był selekcjonerem to media sportowe by go zjadły. Mam wrażenie że nad Czesławem Michniewiczem jest rozłożony parasol ochronny. Mecz z Chile był fatalny pod każdym względem, z resztą ostatnie mecze były złe ,pomijając fakt że nasi piłkarze to nieporozmumienie. Na MŚ beż żadnych oczekiwać.
Boniek byl jaki był ale prezes Kolesia to typowa mafia pilkarska. Czesio jest chroniony nic mu nie grozi.
@@zbychulatara Niestety również hipokryzja niektórych dziennikarzy sięga zenitu.
Czesiu to kolega kilku opiniotwórczych dziennikarzy (jak Stanowski czy Borek) więc to nie dziwne.
Jedynym trenerem który próbował zmienić nasza padake był według mnie Paulo Sousa.
Pomimo niekiedy niekorzystnych wyników fajnie oglądało sie wiele meczy za jego czasów . Oczywiście Sousa nie był perfekt (zwłaszcza jego rozstanie z reprezentacja ) ale nasi grali jakoś bardziej z polotem i strzelaliśmy bramki….
Co. Graliśmy właśnie tym jak nnie potrafimy grać, odkrywaliśmy się lecielismyprezsowalismy i dostawaliśmy gola od san marino, nie pisz jak nie masz ok tym pojecia
@@CjKomePL strzelało nam San Marino bo Sousa wiedział że nie zadziała cudów w obronię i skupił się na ataku, mieliśmy największy współczynnik zdobytych bramek od lat. Najlepiej graliśmy za Sousy i to jest fakt.
@@squarecrusher nie gralismy najlepiej tylko najładniej, albo raczej najprzyjemniej dla oka. To spora róznica. Najlepiej grasz wtedy kiedy jak najwięcej wygrywasz.
przecież to było byle co
cytując klasyk ,,Mój styl to sztuka walki bez walki''
Wiadomo, jak grają Hiszpanie - technika i podania, Niemcy mają swój ordnung, Brazylia to joga bonito, Holendrzy atak pozycyjny. Słyszysz kraj i wiesz jak będą grali.
I to jest problem polskiej piłki - nie mamy swojego ogólnokrajowego sposobu grania. Nasi piłkarze to totalny mix, mamy kilku świetnych technicznie, kilku twardych, prostych zawodników, kilku biegaczy itd. Zamiast mieć ludzi do jednego systemu, mamy ich do 3-4, przez co mamy ogromny brak zrozumienia. Hiszpanie w danych sytuacjach zachowają się zazwyczaj tak samo, podobnie inne wiodące kraje. W Polsce każdy pobiegnie po swojemu, jedno do pressingu, drudzy zaczną się cofać. Nie mamy głęboko zakorzenionych zachowań, co pokazuje porażkę szkolenia w Polsce, zawodnicy muszą nabywać zachowania w lepszych, zagranicznych klubach i potem mamy ten miszmasz
Apropos Krychy, ale w kwestii trenerskiej. Kojarzysz Tomek wypowiedź z jednego ze szkoleń PZPN? Żeby nie tolerować "kiwaczy"? W Polsce nic się nie zmieni. Będziemy dziadami, którzy coraz bardziej wpadają w bagno piłkarskiej nijakosci. Czym jest u21 z Probierzem? Nie będzie lepiej.. Nigdy. Zaraz skończy Lewy, Zielu.. I "nie będzie niczego".
Brawo! Właśnie tak z tym Bońkiem jest. W punkt.
Tomek, bardzo trafnie i trzeźwo opowiadasz o piłce… Chciałbym usłyszeć Cię na dwójce z Wielkim Borem na jedynce w czasie mistrzostw świata😊 może kiedyś.. koniec końców hasło może brzmieć : chcemy pięknie(znów) przegrać czy swoimi sposobami walczyć ❤
My nie oddaliśmy piłki Chilijczykom - oni sami sobie ją wzięli a my nie byliśmy w stanie się temu przeciwstawić. Moim zdaniem taka jest kolej rzeczy i trzeba to zaakceptować, że piłkarsko i technicznie jesteśmy po prostu na innym poziomie niż takie drużyny. Nie jest natomiast do zaakceptowania popełnianie błędów w przyjęciu czy w prowadzeniu piłki (jak choćby Żurkowski) na takim poziomie jak piłka reprezentacyjna...
Tomek jakie my możemy mieć oczekiwania do tego turnieju skoro nie potrafimy przyjąć piłki do nogi tylko ona odskakuje metr dwa, jedziemy tam tylko porobić parę zdjęć kilka uśmiechów do kamery i dostarczyć punkty Meksykowi bo o Argentynie nie wspomnę. Jest jeden plus, podczas powrotu blisko mają fajne miejscówki na wakacje :)
Brawo Panie Tomku, dlaczego ja tak często sięgam do meczy ligi włoskiej, hiszpańskiej, itd. bo chcę oglądać piłkę, a nie kopaninę z przypadku. Nawet w naszej ekstraklasie wybieram mecze, gdzie zawodnicy fajnie, starannie grają - bo na tym powinna polegać piłka.
JESTEŚMY DZIADAMI. No i tyle w temacie...pod każdym względem
Jakoś dziś co kilka zdań wchodziła mi do głowy dygresja i nie zgoda..Nie mam serca dyskutować, dla zasady łapka w górę. Ciekawe skąd ta niechlujność? Co z naszym mentalem?
Nie zawsze sie z Tobą zgadzam (np. w kwestii ilości reklam w filamch :) ) ale tu masz 100% racji.
U nas od dawna to samo. Gra do najbliższego, laga do Robercika i byle pozbyć się piłki.
Grecja jak zdobywała ME to jakiś plan i pomysł miała. Mało atrakcyjny, ale miała.
U nas nie widać NIC
W punkt Tomek! 👏
Problem naszej kadry to brak utrzymania przy piłce przez pomocników. Jeśli ciężar gry jest skupiony na obrońcach, to w kluczowych momentach kiedy potrzebujemy energii obrońców do zatrzymywania akcji, tych sił nie ma. Jeśli obrońcy cały czas muszą biegać w tę stronę i w tamtą a jeszcze mają kreować grę. Linia pomocy, która sprawnie gra to moim zdaniem klucz. Bez tego leży zarówno pomoc jak i atak. Wiem, że wielu powie o atutach Krychy, że wie jak się zastawić by zatrzymać akcje itp itd ale jednak Bielik też potrafi i do tego kreuje grę plus ma kondycję mimo kontuzji którą nie dawno przebył. Strach przed odstawieniem Krychowiaka, który przecież gra w arabskim klubie powinien w końcu minąć. Zadbajmy o porządek w pomocy!
Zgadzam się w pełni, aczkolwiek samo odstawienie Krychowiaka niewiele zmieni. Zauważ, że on z racji funkcji na boisku najmniej odpowiada za trzymanie piłki, raczej przerwanie akcji rywali. Ale jedyny piłkarz ustawiony wyżej w pomocy który potrafi utrzymac sie przy piłce przy pressingu rywali to Zieliński. Cała reszta albo szybko ją traci w pojedynku 1 na 1 albo oddaje niecelnie czy mało precyzyjnie, wzglednie do tyłu, czyli do obrony... Takich "Moderów dwóch" w srodku pola plus Zielinski zrobiłoby robote. Ale raz ze mamy tylko jednego, a dwa, ze w dodatku obecnie jest kontuzjowany.
Ale tak, pomoc to nasz najwiekszy problem.
Prosty przykład - Argentyna - tam obrona nie ma zadnych wirtuozów, ale że pomoc trzyma w ryzach cały zespów, to obrona nie jest ciągle poddawana presji i przez to bardzo dobrze ukrywasię ten słabszy punkt zespołu. Proste. U nas tego ukryć się nie da, bo pomoc nie jest nic lepsza niż obrona na chwilę obecną.
9:30 Polska reprezentacja nie potrafi wymienić 3 podań ponieważ gramy football statyczny. Prawie nikt piłki nie chce przy nodze (chociaż są pojedynczy piłkarze którzą wolą mieć piłkę)
Nasz "brak stylu" jest naszym "stylem"
I dlatego wygramy z Meksykiem 1:0
No I git
@@tomaszmysza3070 zgadzam sie, biore w ciemno
Brawo Panie Tomku!
W punkt 👍
Nasza reprezentacja nie ma stylu ofensywnego od kilkudziesięciu lat i to może być esencja problemu. Nie wiem czy w ogóle go kiedykolwiek miała. Potrafimy "mieć styl" ofensywny ze słabym, lub zdemotywowanym przeciwnikiem, ale tylko to. Czasem jeszcze w końcówkach gdy wynik pali w tyłek. W efekcie naszym brakuje temperamentu, zespołowego skupienia, pozytywnego nastawienia, błysku bo się po prostu męczą psychicznie. Nasi nie mają radości z gry. Właśnie dlatego tak bardzo lubiłem Grosickiego jak był w formie, on potrafił dodać nieco emocji naszemu zespołowi, przestawić nas na atak, nawet jeśli był to atak z kontry. Właśnie dlatego Paulo Soulsa był dla mnie takim pozytywem. Nasi grając bez piłki wysychają, przez co nawet gdy ją mają grają jak zwiędnięci.
Rozumiem że granie na pełnej petardzie dziewięćdziesiąt minut to nie jest dobra taktyka, ale u nas zwykle po 15-30 minutach wszystko staje się jasne (czyt. smutne). Jednak każdy, często nawet przypadkowy, wynikający z błędu rywali zryw stawia nas na nogi zwykle na więcej niż tę jedną akcję. Naszym od niepamiętnych czasów brakuje "piłkarskiego testosteronu".
Jasne, byłoby dużo łatwiej, gdybyśmy potrafili przeprowadzać jakikolwiek atak pozycyjny z równym sobie, ale na to liczyć nie możemy. Ten testosteron trzeba więc wyprodukować innymi sposobami, a nie czekać na ostatnie 10 minut meczu.
Mieliśmy... w 2001 roku wyglądaliśmy dobrze. Za Beenhakkera też. Nie mówiąc o 74-82 przecież to był miód dla oczu.
@@dHempfler Moim zdaniem na Euro 2008 pograliśmy ładnie około pierwsze dwadzieścia minut z Niemcami, a potem nasi nie pokazali nic. Jedyny gol był bodaj ze spalonego. Tu się więc mocno różnimy, dla mnie był to kolejny żenujący występ naszej kadry.
@@konrad3579 być może, ja mówię o eliminacjach do tego euro bo samych mistrzostw wtedy nie oglądałem.
@@dHempfler A to się już mi zgadza, eliminacje były całkiem ok. :]
@@dHempfler tak wygladalismy dobrze, w eliminacjach...
Panie Tomku bardzo cenie Pana za wszystkie opinie i tym razem też z wieloma względami się z Panem zgadzam. Mam wrażenie jednak, że trener Michniewicz też ze względu na nie długi czas jaki pracuje z reprezentacja, stara się, żebyśmy byli pragmatyczni i szczelni w obronie, ponieważ to może mu pomoc osiągnąć dobry wynik w Katarze i dzięki temu kupi sobie czas na dłuższa prace w reprezentacji przez co później będzie mógł bardziej wpłynąć na te drużynę
Brak stylu to jest nasz styl.
Jak dla mnie Krychowiak wypowiedział się dosyć kuriozalnie. Wiary nie ma w kadrę, ludzie nie powinni oczekiwać niczego. No właśnie dlatego nikt nie wierzy.
Styl stylem, ale my nawet górując nad przeciwnikiem nie potrafi wygrać przekonywująco. Nie ma meczu bez rzucających się w oczy problemów. Mecz z Chile to potwierdził.
Skoro mamy nie oczekiwać za wiele i męczymy się w każdym meczu to jak w wierzyć w jakikolwiek wynik? No zagrają jak zagrają i odpadną to odpadną. No to powiedział Krychowiak, to czego od nas oczekuje? Mam się emocjonować, jak mi kadra mówi, że lepiej nie będzie :D? No obejrzę mecze, ale bez oczekiwań, a raczej z pesymistycznym nastawieniem :D
Każdy zawsze mądry po szkodzie ale o formie i ograniczeniach krychowiaka rozmawiamy już od 2-3lat i tylko można gdybać czy stawiając np na d. Szymańskiego czy Piotrowskiego lub innego zawodnika typ 6" z takim zaufaniem jakim każdy selekcjoner darzył Krychowiaka, czy nie mielibyśmy dużo młodszego i mobilnego zawodnika wpasowanego i zgranego z drużyną
Co to za głupie usprawiedliwianie Żurkowskiego. Przecież on nie był kontuzjowany, cały czas mógł bawić się piłką i trenować. Rozgrywać mini-gierki itp. Przez to, że nie grał nie potrafi przyjąć piłki? Albo pobiec z nią parę metrów? Takie niesamowite wyzwanie dla zawodowego piłkarza?
Rozumiem, może mieć problem z czytaniem gry albo ustawianiem się. Ale nie z techniką i czuciem piłki!
Grubas 711 rzekł, że to jego "żołnierz". Co robi się z żołnierzem który nie wykonał rozkazu lub wykonał go źle.....?
Wszyscy cisną na Souse, ale obiektywnie patrząc na to jak reprezentacja grała za jego kadencji to była to najlepsza odsłona reprezentacji nie patrząc na wyniki, ale wtedy dało się dostrzec to że możemy rywalizować z każdym i śmiem twierdzić, że gdyby Sousa nie uciekł i prowadził naszą reprezentację ze 2-3 lata to po tym czasie mogli byśmy wygrać z każdym. Pozdrawiam Tomku.
Cisna na niego za to jak się zachował i jak odszedł. Zrobił to w sposób tak kurewski że nie można go za to nie cisnąć, natomiast za styl gry reprezentacji raczej był chwalony.
@@MrQuashu oczywiście z odejściem źle postąpił, zachował się jak się zachował pytanie czy nie było to też na rękę obecnemu prezesowi, czy prezes nie mógł zrobić czegoś by go zatrzymać (nie na siłę), porozmawiać ustalić jakieś rzeczy, tego też nie wiemy, ale oczywiście zachowanie jak sam napisałeś kurewskie. Pozdrawiam :)
Byly problemy z tyłu ale to byl futbol na tak
@@FlowMustGoOn o wiele lepiej się to oglądało niż teraz i za czasów Brzęczka.
Szczególnie w meczu z Węgrami się popisał..
Stylów było wiele z wiadomym skutkiem.
Jedyne o co proszę to dobre przesuwanie/ organizacją w obronie, zaangażowanie jak w meczu z Hiszpania na Euro i zakaz grania drewniakami w środku pomocy.
Jest to pozycja gdzie w każdym stylu graja tam najbardziej techniczni zawodnicy, ale DNA Polski to typowy trener okręgówki i potem debaty czemu nie działa i jeden mecz wyjdzie tak a drugi tak.
u nas oprócz Zielinskiego nie masz piłkarza technicznego. Widzialeś Szymanskiego który ni był w stanie utezymać się przy piłce z piłkarzami Chile, którzy nawet na mundial nie jadą?? Kogo byś ty tam widział to ja nie wiem...
Paulo Sousa we miss you!
Nie można się z tym zgodzić że wobec Michniewicza, to powinny być oczekiwania takiej gry jak teraz. Bo to Michniewicz sam zaproponował nam czego mamy oczekiwać od niego. Mecz z Anglią za Sousy. Takie nam narzucił oczekiwania wobec siebie. Ale dziennikarze jak widać już nie pamiętają.
My potrzebujemy dobrego selekcjonera na dłuższą pracę. Islandia lub Albania w 2016, Czechy w 2020(1), Korea w 2018. To są druzyny o mniejszych nazwiskach od naszych kadrowoiczów, a których mecze ogląda/ło się z przyjemnością. Krychowiak OUT
Tomek dobrą analizę zrobiłeś 👌ale moim zdaniem moglibyśmy trzy tomy napisać o stylu tudzież braku stylu za tego czy innego trenera który prowadził reprezentację Polski. Moim zdaniem nie jest problemem selekcjoner reprezentacji Polski, problem jest znacznie głębszy i leży w szkoleniu w Polsce. Fakty są takie, że mamy jednego piłkarza klasy światowej, (Lewy) jednego bardzo dobrego (zielu) oczywiście w bramce też jest względny spokój... Ale dalej to przepaść i takie są fakty... Sa to piłkarze którzy mają kłopoty z graniem w swoich klubach, a jeśli grają nie są wiodącymi postaciami w często przeciętnych klubach w skali najlepszych drużyn w Europie.
Co do Pana Krychowiaka...to nie jest przypadek, że w PSG każdy się śmiał, że jest drewniany...
Reasumujac problem leży w szkoleniu w Polsce jesteśmy daleko za najlepszymi... Możemy szukać stylu, odpowiedniego ustawienia a na końcu liczy się po prostu JAKOŚĆ PIŁKARSKA i czy dany zawodnik potrafi celnie podać, przyjąć kierunkowo i zrobić przewagę 1x1.
Pozdrawiam
Z Litwa w 2016 przed ME zremisowaliśmy i graliśmy totalną padakę. Przed meczem ze Szwecją graliśmy ze Szkocją też graliśmy padakę. Spokojnie to był tylko mecz towarzyski poczekajmy na 1 mecz z Meksykiem :)
bez kitu
nie ma to jak wyrokowac z bezwartosciowych meczow
jasiu wyzej sie strigerowal ze alibi im wyrabiasz a jakby wygrali z chile 5-0 to pewnie sam by mowil ze co sie kazdy podnieca jakimis towarzyskimi i poczekajmy na oficjalny turniej XD
Po tym Mundialu i potencjalnej zmianie pokoleniowej będzie okazja dla naszej reprezentacji do nabrania swojego charakteru z nowymi osobowościami w rolach głównych, aczkolwiek można powątpiewać, czy nasze środowisko trenerskie podoła takiemu zadaniu, aby zlepić z tego coś sensownego.
Ja bym jeszcze zostawił Czesia na eliminacje i turniej Euro z celem wyjście z grupy i 1/8
Niestety to już któraś zmiana pokoleniowa, a efektów brak. I tak dobrze, że mamy takich piłkarzy jak Zieliński czy Zalewski, którzy w najgorszym wypadku przynajmniej dysponują jakąś techniką użytkową, no ale niestety są to odosobnione przypadki
Są pieniądze na eskortę F16,Arłamów,piękne stadiony a oprócz Leo Beenhakkera nie mieliśmy selekcjonera z prawdziwego zdarzenia.Żadnej ciągłości gdzie np asystent stawałby się po jakimś czasie selekcjonerem.Zaplecze reprezentacji,kadrę U21 prowadzi wiadomo kto. #jesteśmywd*pie.
Łapka w górę, w ciemno ✌️
Mają taki styl że po tygodniu będą w domu haha
Uwaga, podaję podpowiedź od samego mistrza Roberta M.: "Mmm, czuć aromat drewna".
1) Poza tą sytuacją z 1 min Chile nie stworzyło nic, tylko strzelało z dystansu. W końcowych statystykach to by mieliśmy więcej strzałow i więcej celnych. Jedynie to posiadanie piłki mocno przegraliśmy, ale jakie to ma znaczenie, że oni mieli jakieś tam PPDA wysokie jak nic z niego nie wynikało, klepanie dla klepania.
2) Lewy na konferencji potwierdził niemalże słowa Krychy, bo każdy wie że musimy właśnie sposobem grać, ale do niego to już się nikt nie dojebał, bo to wielki Robercik
3) Nie rozumiem też, że musimy mieć jakieś wspólne zdanie na temat stylu, niby dlaczego? Glik na pewno woli stać dupą we własnym polu karnym, a kto inny z wysoko ustawioną obroną, dlaczego mają jednym głosem mówić? Trener jest od tego żeby decydować jak gramy a różnym piłkarzom może się rożna strategia podobać, ale no muszą się dostosować i tyle.
Ja bym powiedział tak. Reprezentacja ciagle ma pilkarzy z dobrych klubow ale potem przyjeżdżają się spotkać i nagle zapominają o wszystkich swoim umiejętnościach.
Boże ! Ale dywagacje! Chłopie jak my mamy grać jak naszym pilka odskakuje na 5 metrów!
Prawda jest taka, że tam panuje chaos i kompletnie nic się nie zgadza. Udało im się wygrać 1:0, więc z uwagi na to po meczu mówią, że taki był plan. Śmiechu warte.
Zatrudnić Mourinho na 4 lata. Nauczyłby Cattenacio Jnterowskiego z prawdziwego zdarzenia. Ja chciałbym skutecznej obrony, tak Inter zdobył LM, tak Inter ostatnio odjebal Barcelonę. To jest styl skrojony dla Polaków i dziwi mnie to że nasz Włoch narodowy Boniek nigdy na to nie wpadł, a każdy siw tym zachwyca.
dokladnie
zamiast brnac w zalozenia do ktorych ta kadra zwyczajnie nie ma wykonawcow, powinno sie stawiac na prostote i efektywnosc
szczegolnie ze mowimy o sytuacji gdzie grupa ludzi spotyka sie raz na pare miesiecy na okres kilku dni
tutaj trzeba szukac najprostszych rozwiazan a nie guardiolować
@@snooty9349 dokładnie, najprostsze środki, cała drużyna broni na swojej, blokujemy każda możliwość strzału, POTRAJAMY KRYCIE. Przeciwnik próbuje klepać bo czuje się pewnie, ale zaczyna go frustrować niemoc w przejściu takiej defensywy. Robercik by stał i czekał na błędy sfrustrowanych obrońców jak Lautaro i spokojnie by kąsał. Wtedy rzeczywiście wystarczy długa laga na Roberta bi to działa, laga na Roberta ale na uwolnienie spod pressingu to nie jest żadne wyjście jak to u nas zawsze wygląda.
Zgadzam się ogólnie z tym, że ten styl jest niezdefiniowany i jest to jakieś ostrzeżenie. Dlatego dobrze, że taki mecz się teraz wydarzył. Oczywiście oceniam będziemy mogli po Meksyku, gdzie zagra Zielu, Lewy itp, bo myślę, że wtedy będzie to dużo lepiej wyglądać
żaden, dziękuję za uwagę i pozdrawiam
Pięknie powiedziane, i myślę że sporej części niezadowolonych kibiców właśnie o brak tej konsekwencji chodzi, a nie koniecznie o granie drugiej tiki taki. Teraz tylko dotrzeć z tym apelem do PZPN i sztabu reprezentacji.
3 mecze i święta.
nasza tożsamość to styl ekstraklasy czyli: byle jak, byle gdzie, wieczne trudności i przeszkody, brak kondycji, brak zaangażowania, brak podstawowych umiejętności, wszystko jest dziełem przypadku.
Ależ się wszyscy dają łapać na ten styl, ja pierdzielę. To jest Czesław Michniewicz, wcale nie przez przypadek nazywany polskim Mourinho. "Żurkoś, weź tam z pięć razy nie przyjmij piłki, że niby słaby jesteś i przyjmować nie umiesz". "Franek! Na hamulcu dzisiaj dużo". Styl Michniewicza? Oczywiście, że defensywny, ale defensywny z meczu ze Szwecją.
Tomku, taka statystka PPDA może być spowodowana murawą i tym że każdy grał nie na 100% by nie nabawić się kontuzji. Jednak ta niechlujność o której było wspomniane to coś niesamowitego, jak ludzie którzy całe życie grają w piłkę nie potrafią 3 razy podać, przyjąć piłki albo muszą ją sobie parę razy poprawiac ?
Miejmy nadzieję że to jest tylko gra aby zmylić przeciwników a na sam pierwszy mecz wyjdziemy już przygotowani z ustaloną taktyką pod pierwszy mecz który jest najważniejszy. Piłkarsko mamy podobne szanse na wygraną jak Meksyk,więc aby zdobyć przewagę powinniśmy dopuszczać się takich sztuczek, w końcu nie tylko my oglądaliśmy ten mecz/słuchaliśmy wypowiedzi pomeczowych piłkarzy a również nasi przeciwnicy.
Panie Tomaszu, bardzo Pana szanuję, często słucham, zgadzam się praktycznie ze wszystkim co Pan powiedział w tym odcinku, natomiast naszła mnie taka myśl... Od dłuższego czasu wielokrotnie Pan podkreślał umiejętności taktyczne selekcjonera Michniewicza, hmm... a co jeśli On jest naprawdę tak cwany, że poprostu tak jak Pan wspomniał - my nie mamy stałego stylu gry... wygląda to na chaos ale co w takim razie mają z tym zrobić selekcjonerzy naszych przeciwników? Jak oni przygotują swoje zespoły? Na jaką taktykę? Może o to wlasnie chodzi Michniewiczowi 😅😆 byłby wtedy arcymistrzem. Bardzo chciałbym, żeby taka była prawda, choć wiem jakie jest na to niskie prawdopodobieństwo 😪🙆♀️🤷♂️ pozdrawiam.
Żaden. Dziękuję - zamykam temat.
To jest ogromny żal, że są konflikty "o niewiadomo co" w kadrze.
Nie jesteśmy drużyną i jak widać praktycznie nikt o tym nie mówi.
Przyznaję rację za "Chaos i brak spójności w polskiej piłce".
Powiem brutalnie! Nigdy nie mielismy stylu,nawet jak zdobywalismy medale to bylatylko kontra.Obecnie za duzo mowimy o stylu i ustawieniu a za malo o jakosci pilkarskiej. Takie 1-0 z Chile,brawo! Kazdy taki wynik biore w ciemno.Kto za rok bedzie pamietal styl???Na MŚ trzy wyniki 1-0 chocby po obronie Czestochowy biore w ciemno,a o stylu niech mowia dziennikarze.
przeciez granie z kontry to jest pewien styl gry. wiec o co ci chodzi w tym momencie?
Ale największy problem to chyba brak jakichkolwiek schematów wyprowadzenie piki ..jakiegoś pomysłu na atak gdzieś jakieś rozegranie w jakimś trójkącie ... cokolwiek
Nareszcie nazwanie po imieniu tego jak to wygląda.
Pozdro Tomku!✌️🇵🇱
To proste znam już odpowiedź bez oglądania: tragiczny
A czego mamy się spodziewać? Jakiś czas temu mogliśmy się łudzić, że nasza reprezentacja (a konkretnie pierwsza jedenastka) będzie składała się z młodych wilków (Walukiewicz, Dawidowicz, Karbownik, Moder, Bielik, Szymański, Kapustka i tak dalej). Tymczasem ilu naszych młodych i wyszkolonych w nowocześniejszy sposób przeszło bez ogromnych zawirowań i kontuzji pierwsze 2-3 lata seniorskiego futbolu? Większość z tych zawodników zatrzymała się, a nawet uwsteczniła. Patrzymy na reprezentację ciągle pod kątem potencjału, jaki mogłaby mieć, gdyby ten był w formie albo ten zagrał, tak jak kiedyś mu się zdarzyło. Natomiast prawda jest chyba taka, że mamy 3-4 gwiazdy, a potem całą masę przeciętności, która świetnie zarabia, ale czy rozwija się piłkarsko? Chyba niezbyt.
8:05 co Szczęsny ma do gadania w sprawie stylu gry? Jak może mu coś przeszkadzać albo nie, skoro jest bramkarzem i robi ciągle to samo?
Panie Tomku, nie mogę zrozumieć jak to jest, że to co Pan mówi jest oczywiste dla każdego średnio rozgarniętego kibica a dla Grzegorza Krychowiaka już nie. Pozdrawiam
Styl pijanego mistrza
JA odniosłem wrażenie że planem na ten mecz było sprawdzenie obrony :P Zabawne było to że Chile 1 graczem z 4 naszymi na plecach potrafiło dalej sobie podawać :D piłkę do przodu ... Nasz środek totalnie bez formy ... spóźnieni , zmiany nic nie dały ... Nawet komentatorzy podczas meczu dziwili się i uwypuklali sytuacje w jakich zawodnicy irytowali się bo nie mieli do kogo podać :D Dla mnie to była męczarnia dla oka. Po wejściu Bereszyńskiego i Grosika oglądanie tego meczu miało jakiś sens :D Interwencje Skorupskiego podobały mi się :] Wyglądało to lepiej niż u Szczęsnego .. jaki ma mieszane interwencje. zobaczymy jak to będzie :] oby było na plus. Jeśli Chile potrafiło jak pachołki przeszywać naszą obronę to boje się o wynik z Argentyną :D
Tomku my nie gramy w kompakcie. Nasi zawsze są daleko od siebie, nie wspierają się nawzajem nie pokazują do podań. Tylko biegamy chaotycznie za piłką.
Brak mi swoistej lekkości w grze naszej reprezentacji. Mam wrażenie , że wszystko przychodzi z wysiłkiem, musi być wypracowane w pocie czoła. Lekkość to piękno.
Ja powiem brutalnie - mamy naprawdę kilku dobrych piłkarzy, którzy w klubach prezentują się naprawdę nieźle. Po czym przyjeżdżają na reprezentację i jakby dostawali małpiego rozumu (ta niemożnośc wymienienia kilku podań nawet). Kto jest w końcu za to odpowiedzialny? Kto odpowiada za zgranie tych ludzi, za jakąś taktykę, że o strategii nawet nie wspomnę? Ja bym nie zdejmował odpowiedzialności ze Schabowego, nie oszczędzaj go, Tomek!
Jedyny dziennikarz z którym sie zgadzam.
Ale fikołek z tym uzasadnieniem krytyki Brzęczka. Czyli Michniewicza nie można krytykować, bo ma łatkę brzydkiego stylu, który i tak skutkuje wpierdolem od Belgi czy też od Hiszpanii (kadra młodzieżowa)?
Przecież ja sam go skrytykowałem tym filmikiem, wiec fikołek to chyba w twoim komentarzu.
@ 4:50 xd Boniek nie oczekiwał od Brzęczka ładnego stylu, tylko czuł presję Twittera.
Puściłem sobie jeszcze raz na prędkości X1, i zgoda, skrytykowaleś, pozdrawiam kanał sportowy robicie super robotę panowie
Oglądam Twój kanał od czasu do czasu i pierwszy raz zalajkowałem. Wg mnie mamy zdecydowanie za wysokie oczekiwania w stosunku do naszej kadry i mundialu. My tak naprawdę to mamy dwóch piłkarzy a reszta to przeciętniacy. Jeśli chodzi o MŚ to póki co sam awans dla nas to sukces a to co ugramy to na plus. Euro to zupełnie co innego. Awans i wyjście z grupy to obowiązek a jak uda się wygrać kolejny mecz to super.
Mamy 3 wybitnych piłkarzy (Szczesny, Zielinski, Lewandowski). Do tego przynajmniej 4 dobrych. Więc oczekiwanie awansu do 1/8 to wg mnie minimum.
@@lowinyl bramkarza celowo pominąłem, zawsze mieliśmy dobrych , a z tymi 4 dobrymi w środku pola to bym nie przesadzał ...a nawet jeśli to dalej nie jest to ekipa wg mnie na awans z tej grupy
@@lowinyl tak, bo masz 3 dobrych graczy to wyjście do 1/8 to minimum. Wiesz jakie jest bardzo mądre powiedzenie? Że jesteś tak mocny jak twoje najsłabsze ogniwo. Nie najmocniejsze. A my słabych obecnie to mamy aż zanadto.
Nie wiem jaki mają styl ale udało mi się ukradkiem dostać na odprawę taktyczną i wiem co też szykują na mundial, mianowicie:
- Mecz otwarcia,
- Mecz o wszystko,
- Mecz o honor,
- Chcieliśmy jak najlepiej a wyszło jak zawsze.
Raczej mecz otwarcia, mecz o honor i mecz o wszystko
mecz o wszystko, mecz o honor, mecz o króla strzelców dla Messiego (drugiej takiej drużyny później nie spotkają)
Będzie jak zwykle. Upał ich wymęczy. Maks pierwszą połowę bedą grać a później będzie padaka i obrona częstochowy.
Z cyklu:
Pytania bez odpowiedzi.
xD
Świetny materiał, ale tak naprawdę to w takim składzie personalnym jaki wyszedł na mecz z Chile już raczej nie zagramy. "11" była rezerwowa , ale kilku piłkarzy wyjdzie pewnie na mecz z Meksykiem. Jeśli zagralibyśmy w optymalnym składzie + na innej murawie to wyglądałoby to zdecydowanie inaczej. Martwi trochę to, że mamy aż takie braki techniczne, a w teorii są to „najlepsi" polscy piłkarze.
Skoro tak nie umiemy grać to jakim cudem my wchodzimy na każdą dużą imprezę, rzadko nie wygrywamy będąc faworytem, ludzie chyba oprócz środowej ligi mistrzów nic nie oglądają i nie wiedzą jak wygląda futbol na naszym poziomie, patrzymy tylko na przynależność klubową piłkarzy i oczekujemy cudów, nie zważając na klasę przeciwnika, to jest bez sensu
Styl naszej reprezentacji to: "Jakoś to będzie" ewentualnie " Laga do Lewego, on coś wyczaruje"...
Dokładnie...wymienić 3 podania w środku pola do przodu
My mamy styl ? Muszę obejrzeć jeszcze kilka razy parę meczyków bo znaleźć ten „styl”
Pozdrawiam
Proste ,sa dwa.
Jak grasz na kartoflisku to kopiesz kartofle.
Gola dupa po nieheblowanej desce wprost do wanny ze spirytusem.
Trzymaj sie cieplo Amigo bo dzien rzeski.
Tomasz Ćwiąkała. Powiedz mi W SKRÓCIE. Co Ty masz do powiedzenia jako KOMENTATOR? Cyk, pyk, dwa zdania. Resume. Ja wiem, format na jutubie, canalplusy, współprace, wywiady. Słuchaj, przyjmijmy, że jesteś moją ostatnią deską ratunku w polskim dziennikarstwie (na której pewnie też się zawiodę). Chciałbym, żeby jakiś głos był SŁYSZALNY. Ty masz mikrofon, to zrób tak, żebyś był słyszalny. Na początek, powiedzmy WYJDŹ Z TEZĄ.
Mam Cię nauczyć, jak dzieci robić?
Mam doświadczenie dziennikarskie, ale nie zostałem dzinnikarzem.
Więc, jeśli twierdzisz znowu w 1000 wariantach i rozwodnionym do granic minimum 10 minut formacie na jutjubie, że MOŻE TAK, ALE MOŻE NIE, ALE TEŻ NIE DO KOŃCA, to ja wyjdę ze swoim postulatem.
Po pierwsze. Nie odbierajmy im (reprezentacji) rozumu i godności człowieka. Przyjmijmy, że gramy jakimś systemem i jakąś taktyką i o coś nam chodzi. Ja się nie obrażę na taką włoską taktykę w stylu Roma, Lazio, gdzie odległości między zawodnikami są KILOMETROWE, nie wchodzimy do bramki jak Robercig chciał przez dekady, nauczony Bayernem, wychowany na Barcelonie, oglądający inne meczyki, odurzony emocjami, życzeniami, młody zainspirowany - więc nie musimy grać tak jak Robercig (co nie wiadomo, o co mu chodzi, macha łapami, stroi miny, staje na rękach, żeby wycisnąć ze swojej kariery 1500 procentów boiskowo i marketingowo, sam nie wie, czego tak naprawdę chce - taki z niego l e a d e r x d). Wystarczy, że będziemy grać jak w serie a. Ale tam, mimo, że jest solidność, jakość, odległości są duże, jak pada bramka i jest akcja, to nawet nikt nie wie, jak do tego doszło - taką "dynamikę" mają takie mecze - to kluczowym aspektem jest to, że każdy, kto dostanie piłkę, POTRAFI SIĘ NIE ZAANGAŻOWAĆ.
Moim zdaniem nie ma co dywagować, jakim stylem gra polska reprezentacja.
Najlepiej zapytać Michniewicza.
A po pierwsze zapytać o podstawy podstaw, które moim zdaniem szwankują w reprezentacji, a bez których nie ma mowy o niczym. To znaczy - JEDNOSTKOWA ODPOWIEDZIALNOŚĆ, JEDNOSTKOWA INICJATYWA, JEDNOSTKOWA JAKOŚĆ, ZBIOROWY TEAM SPIRIT (jakikolwiek ma on być i jakkolwiek to górnolotnie brzmi).
Dziękuję, dobranoc.
PS. Mecz z Chile mogę sobie włożyć do dupy, przyjmijmy. I tak wygraliśmy tę towarzyską potyczkę. Abstrachując od tego, że jakiś ten Żurkowski czy inny wyglądał, jakby miał problemy psychiczne. Od trenera wymagamy też, żeby pracował z młokosami mentalnie.
Po tym meczu mam pewne porównanie... Mam wrażenie, że jesteśmy Śląskiem Wrocław piłkarskiego świata.
Kiedyś zrób odcinek w czarnej koszulce. Będzie taka fajna gadająca mądra głowa lewitująca. ;)
To jest taki styl, że jak przegrywasz w Fifie 5:0 to grasz właśnie jak nasze Santa clausy
Ale dlaczego miec niskie oczekiwania, skoro każdy z naszych za granicą radzi sobie spoko albo nawet mega spoko??! Mamy prawo oczekiwać choć gry. Podań. Precyzyjnych strzałów. Nie padaki!!!
Nasza kadra ma styl drużyny z dołu tabeli A klasy. Gdzie chłopaki mają jednego zawodnika który coś potrafi, zwłaszcza szybko biegać. Reszta biega i przeszkadza a jak przejmie piłkę to od razu posyła długą piłkę na tego biednego napastnika.
Myślę że od reprezentacji powinniśmy wymagać więcej niż od ludzi kopiących piłkę hobbystycznie?