Jak Mace Windu mógł przeżyć w STAR WARS: ZEMSTA SITHÓW? Co ma do tego Jedi żyjący 200 lat wcześniej?
Вставка
- Опубліковано 12 тра 2023
- Mace Windu mógł przeżyć wydarzenia z filmu Gwiezdne wojny: Zemsta Sithów (Star Wars: Revenge of the Sith). Furtkę do powrotu otworzyła mu niedawno Wielka Republika, nowa era w uniwersum odległej galaktyki. A jaki związek z ewentualnym przetrwaniem Windu mają Jedi żyjący setki lat wcześniej? Odpowiedź czeka na was w materiale.
Wesprzyj na PATRONITE: patronite.pl/wscieklewasy
Wściekłe Wąsy na Discordzie: / discord
Wściekłe Wąsy na Instagramie: / wscieklewasy
Wściekłe Wąsy na Facebooku: / wscieklewasy
#starwars #gwiezdnewojny #macewindu
Fragmenty filmów i seriali Star Wars (Gwiezdne wojny) pochodzą z oficjalnych materiałów promocyjnych oraz wydań Blu-ray i są własnością Lucasfilm oraz The Walt Disney Company Limited.
Kadry z komiksów Star Wars są własnością Lucasfilm, The Walt Disney Company oraz wydawnictwa Marvel.
Podkład muzyczny pochodzi z katalogu epidemicsound.com. - Фільми й анімація
A ja bym chętnie obejrzał serial o Windu, jako mściwym łowcy inkwizytorów
I wcinającym hawajskie burgery z zimnym spirte'm. Takie multiwersum 😀
No to by było zajebiste
A mogliby zrobić. Jeszcze jak!
Ile można męczyć tych lamusów.
Super pomysł😊😊
Maul przeżył, Fett przezyl, Palpatine przezyl...
wiec czemu Windu nie miałby, gdy "prawie koniec" wyzej wymienioych wydawal sie bardziej tragiczny w skutkach? Myślę, że popularnosc mistrza Windu i idace za nia dolary "wskrzeszą" go bez wzgledu na to czy fandom widzi w tym sens czy nie. Póki nie widzielismy zwlok Mace'a na ekranie do jego watku jak najbardziej mozna wrócić
Taka moda na sukces xd
Mace może wrócić do końca życia Jacksona
maul to bez połowy ciala i upadku ze stu metrów przezył.
@@pavelcrux1667 ale przeżył dzięki nienawiści do Kenobiego
@@PluTonn_ tak, ciemna strona pomogła mu przeżyć ale się w niej zatracił i oszalał
Ja osobiście, to bym widział duży serial o Palpatinie. Jeśli historia kiedy zaczął być zły, następnie kiedy stał się sithem, rozwinąć ten wątek. Pokazać jaka kiedyś była republika zanim zaczął w niej mieszać przyszły imperator i wtedy pokazać duże wątki Hrabiego Dooku, powołania armi klonów, Mace Windu i wielu innych!
To byłoby ciekawe!
W porównaniu z tym co Obi-Wan zrobił Maulowi to kontuzja i i upadek Windu wydają się draśnięciem..a przecież Maul przeżył
Maula przy życiu utrzymała wielka nienawiść do Kenobiego po przecięciu w pół :)
@@KosoWnik3 Windu raczej też Palpatina nie kochał..
@@jacekjankowski3761 Windu stracił dłoń i dostał porządnie błyskawicami mocy podejrzewam że Mace w raz innymi Jedi próbował go powstrzymać
Maul przeżył dzięki ciemnej stronie mocy która tylko coraz bardziej pogłębiała jego nienawiść do Obiwana a ciemna strona mocy daję jak to mówił Palpatine do Anakina w zemście sithów "właściwości uznawane przez niektórych za nienaturalne"
@@tomitm1102 mniej więcej
Windu byłby super postacią mogącą napędzić ewentualny drugi sezon serialu o Obi-Wanie. Mógłby się pojawić na Tatooine chcąc zwerbować Obi-Wana do wspólnego zapolowania na Vadera. Mógłby balansować na ciemnej stronie mocy z naciskiem na ciemną stronę. Obi-Wan by odmówił z uwagi na misję obrony Luke'a, Windu postanowiłby zabić Luke'a (lub chcieć go uprowadzić, przeszkolić i wykorzystać przeciwko Vaderowi) żeby nie powtórzyła się historia Anakina, dostałby manto od Obi-Wana, który by go przeciągnął znowu na jasną stronę (Nawet jakieś duchowe cameo Yody mogłoby się ukazać do pomocy jak to Luke'a z VIII epizodu). Sezon zakończyłby się odnalezieniem Windu przez inkwizytorów, łatwym ich pokonaniem przez Windu i finałową walką z Vaderem, którą Windu by przegrał i ostatecznie zginął. Windu chciałby zemsty na Vaderze a Vader chciałby udowodnić, że jest od niego lepszy bo ostatecznie nigdy go nie pokonał. Nawet wrzuciliby nawiązanie w stylu ,,I kto teraz nie posiada rangi mistrza?'' .
Nawet idzie to rozpisać na odcinki:
1. Pokazanie jak zmieniło się życie Obi-Wana po pierwszym sezonie. Trening z Qui-gonem, rozwiązanie jakichś drobnych, lokalnych problemów jako Jedi w ukryciu. Może jakaś grupa Tuskenów przymierzająca się do ataku na farmę Larsów. Wszystko zakończone pojawieniem się Windu ratującego życie Obi-wanowi w ramach cliffhangera.
2. Drugi odcinek poświęcony retrospekcji tego jak Windu przeżył i co się z nim działo.
3. Powrót do wydarzeń. Windu szlaja się z Obi-Wanem i pokazuje jakie ma ciemnostronne PTSD. Obi-wan chce go spławić i skierować do Yody na Dagobah.
4. Windu w jakiś sposób domyśla się/dowiaduje o misji Obi-wana. Wraca na Tatooine po Luke'a. Wywiązuje się walka.
5. Odcinek pokazujący skruszonego Windu opuszczającego ponownie Tatooine. Zatrzymuje się na stacji kosmicznej gdzie trafia na inkwizytorów. Potem walka z Vaderem, który pojawiłby się na stacji myśląc z początku, że Windu to Obi-wan.
Zarąbiste
Jak dla mnie już za dużo byłoby odnośnie tego okresu - jest już sporo filmów i seriali. Ja osobiście obejrzałabym coś jeszcze sprzed czasów prequeli albo coś w timeline powstania i rozwoju najwyższego porządku (fajnie jakby powstało coś z perspektywy użytkowników ciemnej strony, a nie wszystko oparte tylko na rebelii, ruchu oporu i jedi)
Jeżeli już to mogliby go dać do opowieści Jedi żeby opowiedzieć jego Historie jak trafiał do Zakonu
Jeżeli wszystkie postacie będziemy tak próbować przywracać do życia, to każda śmierć, nieważne czy bohatera czy złoczyńcy stanie się dla nas pozbawiona emocji, bo i tak będziemy wiedzieć, że tak czy inaczej ona powróci. Jaki to ma sens? Nieustanny recykling bohaterów, zamiast skupić się na wykreowaniu nowych. Niech jeszcze Gideon wróci w trzecim sezonie mando, albo jego klon jak teoretyzują niektórzy ;)
na to cierpiały mocno stary kanon wiele komiksów też np takiego marvela mialo problemy z wskrzeszaniem bohaterów
W przypadku Disneya kreowanie nowych bohaterów ma sens tylko jeśli będą w tym maczać palce Filloni i Favreau. W innym wypadku dostaniemy kolejną Rey, Finna i Rose....
Zgadzam się całkowicie.
Podejście jak ze starych tasiemcowych kreskówek gdzie praktycznie nikt nie giną permanentnie bo jakaś czarna magia, smocze kule, czaso-maso czy inne akrobacje.
@@j.b.w.4884 zaleznie od świata to może być spoko tylko postacie muszą mieć ważny powód żeby wrócić do żywych i ich powrót musi być zwięzłom logiczną historią ( w przydaku windu dało by sie to zrobić )( tak samo wydaje mi sie że sam powrót palpatina nie był zły ale cała otoczka była okropna)
Najlepsze jest to że w 3 sezonie Mando Gideon przeżył i do tego były jego klony więc strzał w dziesiątkę
Ja wiem, że w Gwiezdnych Wojnach duzo postaci powracalo, ale zbyt częsty i naciagany sposob moze niepotrzebnie zniwelować rangę śmierci w tym uniwersum. Niech pozostanie martwy
Mogą go przywrócić, zrobić jakiś serial o nim i ewentualnie uśmiercić na końcu seriali ostatecznie w jakiś epicki sposób i będę zadowolony :P
Pomimo iż uwielbiam okres wojen klonów i postacie w nich występujących a samego Windu uważam za jedna z ciekawszych postaci to wydaje mi się ze mamy już dosyć filmów/seriali/komiksów z opowieściami między 3 a 4 epizodem oraz wiecznym nawiązaniem do starych rozwiązań ( tak Palpi patrzę na ciebie o twoje somehow return )
Osobiście cieszę się ze rozwijany jest inny okres ( Nowa republica ) bo to daje nam powiew świeżości a nie wieczne nawiązywanie do imperium i rebeliantów. Im więcej podobnych historii wychodzi tym bardziej się zastanawiam jak imperium trwało do bitwy o Yacin skoro co chwile pokazuje się nam ze nieważne kto zawsze miesza i niszczy plany imperium cały czas xD
Albo ewentualny wątek z klonowaniem. W Bad Batch dużo kręci się wokół technologii klonowania, a Imperium miało rękę Windu. Coś jak w legendach z klonem Skywalkera.
Ja tam uważam, że powrót Windu nie miałby sensu w jeśli chodzi o samą historię, bo jego śmierć w pewien sposób przypieczętowała przejście Anakina na ciemną stronę. Zabicie go było czymś nieodwracalnym, z czego już nie mógł się wycofać. Gdyby Windu jednak przeżył, to zepsułoby ładunek emocjonalny tej sceny.
Disney poniekąd słynie z niwelowania znaczenia scen ze starszych filmów sagi. Dla przykładu, dzięki naszej ukochanej (/j) dziewiątej części i przywróceniu Palpatine'a do żywych na znaczeniu straciła scena poświęcenia Anakina na pokładzie drugiej Gwiazdy Śmierci
@@_Sos Prawda :/
Dla mnie sam tylko atak na Windu był czymś z czego nie mógł się wycofać i przeszedł na ciemną stronę mocy, i Palpatine go zabił, nie Anakin, więc Windu może wrócić z sensem
Windu przeżył i założył S.H.I.E.L.D.
Wygrałeś 😁 Ale co z okiem? xD
@@spotles jak spadał to mu mucha wpadła do oka 😅
a to nie Jules Winnfield ją założył, po tym jak przeżył oświecenie i postanowił zmienić swoje życie? ;-)
i zaczął ludzi wyzywać od niedojebanych inceli. Żałosny typ.
Wolałbym by Windu nie powrócił. Przetrwanie Maula stworzyło według mnie bardzo negatywny precedens, który umożliwił też powrót Imperatora i sprawił, że już każdą postać można przywrócić do życia i już niczego nie możemy być pewni.
Ja liczę, ze go zostawia w spokoju. Czas na nowe postaci. Co ona ma wnieść do Universuum
Jakby Mace pojawił się w Ahsoce chociaż na chwilę to ucieszyłbym się bardziej niż jak Luke pojawił się w 2 sezonie Mando
No ciekawe po co Mace w serialu o Ahsoce xd pierwszy który wydał na nią wyrok . Nie wiem po co miałby się tam pojawiać . Większość Jedi którzy zostali zabici w okresie rozkazu 66 nie powinna nigdy wracać .
Ale po co on by tam był? Nigdy nie był w jakiś szczególnie bliskich relacjach z Ashoką, właściwie grał pierwsze skrzypce w upadku jej ukochanego mistrza, a na dodatek w ostatnim sezonie Wojen Kolonów widzimy, że nie żałował tego co jej zrobili. W serialu o Ashoce to czekam na wyjaśnienie co jej i Luke'owi odbiło, że w Księdze Boby Fetta bawili się w papugowanie Yody z czasów bycia Wielkim Mistrzem
@@kingajensz428 jak mówiłem mógłby pojawić się w ahsoce jako kameo na kilka sekund
Nie musiałby grać ważnej roli najbardziej czekam na Ahsoke bo jestem ciekaw co stało się z Ezrą i Thrownem ale mace jako krótkie kameo byłoby fajną wisienką na torcie bo teoria fanów w końcu stałaby się prawdziwa
Ja bym chciał zobaczyć jak windu konkuruje o miano wielkiego inkwizytora, a vader mu mówi ze dostaje posadę zwykłego inkwizytora, coś w stylu jak anakin został przyjęty do rady, a nie dostał rangi mistrza, przy czym windu nie wie ze vader to anakin oczywiście, i po tym wszystkim zaczyna się mścić na nich czy coś.
Wściekłe wąsy, od początku istnienia kanału, były dla mnie „głosem” i to bardzo dobrym, charakterystycznym, poprawnym językowo, ciepłym i dobrze nagranym. Czuje się jakby patrzył na lektora w tym filmiku, jest mi dziwnie… :p
Jest jedna animacja z Lego która dobrze pokazuje jak mogła by wyglądać przyszłość Windu, gdzie jest skorumpowany przez ciemną stronę ale także żeby mógł on umrzeć jako jedi musiałby skonfrontować się z Bobą i Anakinem i wyjaśnić wszystkie zawiłości
W przypadku Windu łatwiej byłoby zrobić serię o tym jak np ustanawia właśnie wspomniany Vaapad lub coś innego jak w Tales of The Jedi, być może jemu będzie oddana połowa jednego z sezonów, kto wie. W jego przypadku po prostu łatwiej zrobić coś sprzed Zemsty Sithów, ale istnieje szansa że wróci lub ostatecznie dostaniemy potwierdzenie że jednak nie przeżył. Jeżeli by przeżył to ten co by mu pomógł raczej by go do Bacty wsadził na tyle co najlepiej Dagan był haha
Życzę wszystkim miłego oglądania
Dziekuwa i pozdrawiam z kawusiom ☕
Ja jestem obiektywny w tej sprawie i mozna bylo by cos zrobic ale trzeba sobie zadac pytanie czy warto wskrzerzac te postac wiadomo no mozna powiedzieć ze kozak postka i zasluguje na troche wiecej ale kto co woli.
Wskrzenie go wedlug mnie jesliby mieli tak zrobic to jest kilka sposobów albo po prostu przezyl i ukrywa sie albo ktos go znalazl kto szanuje jedi albo miał x nimi jakas nowa historie mozna tu wprowadzic postacie. Druga sprawa ze jesli chca mace windu to nie trzeba go wskrzeszac tylko np w Tales of the jedi zrobic o nim pare odcinkow. A z drugiej strony znam ludzi dla których gwiezdnej wojny to tylko filmy mowie o 1-9 i wskrzerzanie waznych postaci w serialach z filmow to takie se
Och, nie spodziewałem się takiego materiału, ale mega pozytywnie się zaskoczyłem. :D Jak zawsze super odcinek, dzięki mordo! Dla mnie Mace Windu mógł przeżyć..i mam mały fanfik na ten temat. ;) Pozdro!
Widać że twój montaż się kolosalnie poprawił, powodzonka w dalszym rozwoju kanału, dzięki tobie znam prawie każdy film starwars na wlot i wylot
PLS czekam az twoje filmy znajda sie na spotify jako podcasty
Według mnie Windu mógł przeżyć również temu iż w filmach nie widzimy jego ducha tak jak Yode czy Anakina
No coraz ciekawiej często na tym tu kanale
Bardzo fajny film :)
Cudo film❤
o kurcze, od jakiegoś czasu myslalem o tym czy mógłby przeżyć, a tu taki odcinek :)
Skoro nie ukazano śmierci Windowsa (tak wiem Windu XD). To wydaje mi się ze taka postać tak potężna predzej czy później wróci. Tylko to wyjaśnienie musi byc bardzo sensowne. Ja bym go zobaczył taki ostatni taniec, zemsta za to co sie wydarzyło. Pozdro.
Ja żartobliwie go nazywam Macka Windowsa
Mistrz Windu jest znany z upadków z wysokości beż żadnych problemów ...
Zasada jest taka, że jeżeli nie pokazano zwłok postaci, wszystko jest możliwe.
Myślę, że Mace Windu zginął ponieważ nadal przez tyle lat twórcy gwiezdnych wojen nic o nim nie wspominają a fani mają nadzieję od wielu lat na powrót Mace'a. Jeśli miałby wrócić do kanonu to stało by się to już wiele lat temu... A teraz gdyby nagle o tak poprostu wrócił to część fanów by się zdenerwowała że wrócił dopiero po tak długim czasie i, że zbyt dużo postaci w gwiezdnych wojnach jest "wskrzeszanych" Najlepiej byłoby gdyby twórcy powiedzieli nam to wprost czy Mace wróci aby fani nie robili przez wieczność takich teorii które nigdy mogą się nie skończyć.
2:32 i pewnie jeszcze z ukłonem na koniec.
Mój ulubiony Jedi MAce Windu! Świetny odcinek!
Choć chciałbym, aby Mace pojawił się, to odnośnie tej koncepcji pojawią się dwa problemy:
1. Skok Jedi. Niby ok, ale chyba ten skok powinien być 'świadomy', w sensie Jedi skupia się i jest czujny podczas skoku, kontroluje sytuacje i może w jakiś sposób kontroluje skok mocą. Tutaj mamy Mace co najmniej 'oszołomionego'. Każdy po otrzymaniu 'takiej dawki mocy' jest oszołomiony delikatnie mówiąc. Dochodzi do tego szok po utracie ręki. Nie wiem czy te rzeczy na siebie nie nachodząc, powodując to, że Mace nie byłby w stanie kontrolować skoku, a co za tym idzie, spadł jak worek ziemniaku. I to z dużej wysokości.
2. Ciekawe jakby go wepchnęli do kanonu teraz? Nagle jakieś retrospekcje? Czy pojawia się teraz i jest po stronie złych i to dzięki swojej mocnej woli i ciemnej stronie mocy przeżył niczym Maul? Do zastanowienia.
W samo sedno
Mógłby wrócić w *New Jedi Order* i zostać wrogiem Rey gdyby dowiedział się od kogoś że Rey ma jakiś związek z "Palpatajnem" a w Prologu/ na początku filmu wyjaśnienie jak przeżył i gdzie teraz przybywa.Pomyslalby że Rey budując nowy zakon chce tak naprawdę zaszkodzić w dużym stopniu galaktyce. Wiem że mało realne ale chciałbym zobaczyć taki pojedynek i spowrotem Windu w akcji. Wcześniej trzymał się z daleka jak Yoda i Kenobi a teraz słysząc nowy zakon postanowił odszukać Rey i miejsce tworzenia świątyni.Pozdro🤚
Do tego czasu to Windu umarł ze starości
@@SirKukurydza mógłby się (z czyjąś pomocą) zakonserwować w bakcie jak Dagan w Ocalałym i wrócić. Zważywszy na to, że Windu został zdradzony, może zasilić szeregi tych nowych rycerzy z pomarańczowymi mieczami. Już pominę, że ma dobrą sprawę to mając skrzywioną psychikę, mógłby dodatkowo uznać Ashokę za zdrajczynię (odeszła z Zakonu, i porzuciła swojego mistrza, dokładając cegiełkę do wątpliwości i niechęci Anakina do Jedi, a tym samym jest częściowo współwinna upadku Republiki).
@@SirKukurydza ludzie w star wars mogą żyć dłużej
Jeśli maul przetrwał, a nie był jakimś najsilniejszym użytkownkiem mocy to ty bardziej mace windu który był jednym z najsilniejszych jedi w historii
Maul był bardzo silnym użytkownikiem mocy przed przecięciem
tak bardzo podoba mi się ta postać, że jestem na tak. mógłby powrócić jako sith albo szary jedi. tym bardziej, że ta śmierć w filmie była słaba moim zdaniem. jednakże. uważam, że gwiezdne wojny zakończyły się w grze Star wars: Jedi Knight: Jedi Academy. i niech tak pozostanie. dlaczego? a no tam kończy się historia Kyle Katarn'a współpracującego z Luke'iem Skywalker'em i tam dokonujemy wyboru, którego po grze nie ma sensu kontynuować. świetnie opisana historia luke'a oraz kyle'a i koniec. więcej nie trzeba. to co ludzie próbują dodać do tego co już stworzono moim zdaniem jest zbyt na siłę. to jak z disnejem (ha tfuu) albo z władcą pierścieni. stworzono arcydzieło i niech tak pozostanie. próba kontynuowania jest nie dość, że zbędna to i nigdy nie wychodzi dobrze. dość ja prdlę
Oby nigdy przenigdy go nie przywrócili do życia. W tym uniwersum było już kwadrylion wskrzeszeń, powrotów z martwych, itp. To wszystko odbiera Star Warsom powagi i realizmu (tak zdaję sobie sprawę, że to Space Opera, ale jak chciałbym oglądać stricte bajki dla dzieci, to bym sobie odpalił Królewnę Śnieżkę czy coś tam), bo każdy nagle może sobie powrócić, pstryknąć palcami i powiedzieć, że, no ej wyjebane zabili mnie i uciekłem. Mam nadzieję, że tego nie zrobią
Wydaje mi się że wróci
Fajny odcinek
Oto hierarchia wartości dla Disneya w kwestii wprowadzanych postaci z GW:
Potężny użytkownik Mocy < ciemnoskóra postać < KOBIECA
Wniosek - Windu wróci tylko jako Maggi Windu 😉
Ps. Aktualnie bardziej boję się tego, jak mocno zniszczyliby jego postać. Wyciągnął go z szuflady, kiedy nawet sporadyczne pojawianie się Luka nie będzie w stanie ratować GW
Tak, mógł umrzeć lub wrócić po operacji zmiany pci. Pasuje do Disneya i dzisiejszych poye*anych, politycznie poprawnych lewackich czasów. Slowem - trafiłeś w punkt G.
@@MC-ly4pm legendarny łołkizm wszedł za mocno co nie?
@@tajniaczegg-p6226 przybliż mi proszę cóż to ten łołkizm?
nawet jeśli ten powrót nie ma sensu to i tak chętnie go zobaczę jeśli sie pojawi
Jest film krótki gdzie Windu miał walczyć z Vaderem w filmie o nim wiec to akurat byłoby fajne
to sie zaraz saga o zmartwychwstawaniu zrobi.
Wszystkie nowe produkcje (mam nadzieję) otwierają furtkę na otworzenie filmowej sagi na czasy przed tysiącami lat do tyłu, ale na razie niech skończą to co robią teraz...
A mi się ziomek wydaje ,że ty lektorem mógł byś byc
Bardzo pyszna kawa :)
Akurat w jego przypadku nie ma i nigdy nie było najmniejszego problemu. Abstrahując od tego, że upadki w SW generalnie nie są śmiertelne, to na dobrą sprawe nie wiadomo nawet gdzie spadł. Zakładamy, że poleciał 1000m w dół i rozbił się o chodnik ale równie dobrze mógł spasc na jakiś niższy dach, balkon, kładkę czy nawet przelatująca taksówkę i ostatecznie spasć np. 5 metrów.
Kolejny odcinek zrób o tym czy Barris lub jakiś Imperialny inkwizytor pojawi sie w 3 sezonie Star wars Bad batch jak clone force 99 podczas poszukawań Omegi natknie sie na Kolnego jedi lub inkwizytora?
Co wszyscy mają do tej Barris Offie
@@czesctumateusz8403 Tylko Ona Bardziej pojawi się w 3 sezonie Bad batch jako Fulcrum Clone force 99 i bedzie Clone force 99 pomagać szukać Omegi i crosshera porwanych na Mount Tantiss i Ona jak huntera jest tatą Omegi to Bsrriss dla Omegi zostanie przyjaciółką i adopcyjną Mamą omegi. A Admiral rampart bedize nowym Kallusem a w 3 sezonie zobaczymy powstanie imperialnych inkwizytorów. I zobaczymy może zastąpenie V-wingów na Wczesne Tie dighter a sezon 3 bedzie miał pewnie 16-20 odcinków a Czas akcji 18 BBY-17 BBY
A pieprzyć ten bad batch. Ten serial to jest taka tragedia
Absolutnie nie. Już chyba wystarczy tych powrotów zza światów. Może jeszcze Hana Solo niech przywrócą w nowych filmach... Znowu by się okazało
, ze w tym uniwersum nawet nikt nikogo porządnie zabić nie potrafi. Jedyna opcja powrotu tego aktora do tej roli to retrospekcje, albo serial osadzony między 1 a 3 filmem. Oczywiście z udziałem efektu odmłodzenia, bo tej kompromitacji jaka był brak odmłodzenia Anakina w serialu Obi wan nie wybacze nigdy.
A propos książek, to może jakieś zestawienia najlepszych książek z starego i nowego kanonu?
Rzeczywiście wątek, w którym Windu przeżył, ale popadł w głębokie zwątpienie i frustrację (po tym jak upadła republika i Anakin, który miał przywrócić równowagę wyciął wszystkie dzieci w świątyni i został uczniem Palpatina) mógłby być sensowny. Tłumaczyłoby to, dlaczego Yoda i Obi Wan nie mieli już dalej z nim kontaktu. Taki "zwiątpiony" jedi był już przecież ćwiczony na Obi Wanie w serialu o nim. Początkowe odcinki pokazywały Kenobiego, który totalnie się podłamał, a przecież takiej porcji błyskawic nie dostał. Podłamał go właśnie Anakin i jego zdrada. Mace był mocno przywiązany do zasad (co widać w Opowieściach Jedi, kiedy pokazana jest historia jego i Dooku). Także upadek zakonu i fakt, że wszystkie zasady Jedi doprowadziły tak naprawdę do powstania Imperium mogłoby Mace'a porządnie zdołować. Pytanie tylko, co Mace miałby robić, żeby jego historia była interesująca i się sprzedała w jakimś serialu. Bo przecież filmy disneya kończą się z reguły zwycięstwem dobra, a w historii Windu mogło by tego zabraknąć. No chyba, że pojawiłby się gościnnie w serialu o kimś innym, byłby tego jego głęboki etap zwątpienia (a może jakiś etap szaleństwa?) a potem jakieś przebudzenie, jakaś wielka wygrana w finale połączona z jego ostateczną śmiercią i np. połączeniem się w mocy z Qui Gonem i innymi. I ulokowane to wszystko gdzieś między Powrotem Jedi a Przebudzeniem Mocy. A może Windu mógłby odzyskać wiarę po pokonaniu Imperatora przez Luka i po śmierci Anakina?
Wszystko co wiemy o Windu, to tyle że wypadł przez okno.
A jeszcze żaden Jedi nie umarł spadając z wysokości.
Wciąż wierzę, że kiedyś powróci.
Windu the last motherfucker
"jeszcze żaden Wiedźmin nie umarł we własnym łóżku"
Ahsoka i Anakin spadli po wysadzeniu wysokiego muru z gracją odpychając się mocą kilkukrotnie od podłoża to było chyba na Geonosis ale mogę się mylić. WQ każdym razie zrobili to z taką lekkościa a było ze 200 300 metrów
Mace ma szanse przeżyć jeszcze z jednego powodu
Zwróćmy uwagę że większość przypadków, w kanonie czy legendach, przetrwania krytycznych obrażeń było spowodowane faktem powiązania z ciemną stroną mocy a jedi gineli w tym wypadku częściej od o wiele lżejszych ran jak zwykły cios mieczem świetlnym czy też strzał z blastera, za to windu korzystał z wapad co sprawiało że balansował z na ciemnej i jasnej strony mocy więc ta ciemna strona mogła go wtedy uratować
oooo...... własnie czytam ta seria - i jest dobra.
Fajnie
Zrobisz film o Colemanie Trebororze?
Było jeszcze troszkę u Vindu Tales of the Jedi. Ale powiem szczerze że Samuel L Jackson-na w roli bym chciał zobaczyć.
wyciek przypadkowy traileru z przyszłego nowego sezonu Bobafeta pokazał Meca Windu, który rozmawiał z nim w jakiejś grocie
Ja myślę, że raczej przywracanie nie miało by sensu i jego historia jest kompletna. Chyba, że tak jak mówisz w fajny i ciekawy sposób by to wymyślili
Ale fajnie że się ogoliłeś😅
Czytałem tą książke 1:32
Mi bardzo by się podobało jak Windu przeszedł by na ciemną stronę mocy i polował na Inkwizytorow i za sprawą kogoś znów przeszedł na jasną stronę mocy.
Szczerze to już nie wracałbym do Windu po Zemście Sithów. Czas na nowe postacie, a nie ciągłe kręcenie się w kółko. Warto też zaznaczyć, że w SW to przywracanie do żywych stało się wręcz memem i jest na swój sposób szkodliwe. Powoduje to, że śmierć w tym uniwersum traci na wartości i nie ma emocjonalnego wydźwięku, skoro nie jesteśmy pewni czy dana postać nie zmartwychwstanie za jakiś czas. Oczywiście ktoś powie, że przy Windu jest sporo niewiadomych, a wysokość nie zabija w SW. To prawda, że nie zabija, ale Windu przyjął na siebie potężne uderzenie błyskawicami mocy. Dlatego nawet jeśli oddychał to przy upadku prawdopodobnie był nieprzytomny i uderzył w takim stanie w budynek czy coś w ten deseń. I taki powinien być koniec.
będzie jakiś film o daganie gerze? jest to bardzo ciekawa postać a nie jestem w stanie znaleźć na polskim yt jeszcze żadnego filmu o nim
Bump
Na pewno będzie ogólnie ciekawa postać ale szkoda że umiera.
Ten niemożliwie dobry "Punkt Przełomu"... Ach te Legendy Star Wars. Gdyby nie treści, które pojawiły się w tej książce, gdyby nie komiksy i ten cudowny Epizod III, z ,,I am Senate... Not yet!", nie byłoby absolutnie żadnej możliwości o najmniejszym chociażby angażowaniu się w rozkminy fanów pokroju ,,czy Mace Windu przeżył upadek z dzylionofazyliono-tryliona metrów z okna w miejscówce Palpatine'a na Coruscant?". A jeśli chodzi o książki czy komiksy z zakresu Wielkiej Republiki, sądzę, że ich pojawienie się stanowi wręcz idealną okazję do rozważenia powrotu Mace Windu do Nowego Kanonu Star Wars. Stały się one jawnym pomostem, który trzeba wykorzystać, aby połączyć pewne wątki z Legend i Kanonu, dając tym samym szansę legendarnemu Windu na powrót do Uniwersum. A dlaczego miało by nie być teraz tak, że Mace Windu zostaje odnaleziony półżywy po upadku na Coruscant, potem zatrzymany przez akolitów Imperatora, następnie podtrzymywany w egzystencji tylko po to, aby Imperator mógł wykorzystać swoje nauki od Plagueisa i eksperymentować na Windu jeśli chodzi o aspekty Mocy Żyjącej i Kosmicznej? Po czym sam Windu jakoś by się uwolnił z tej niewoli?
Od której książki zacząć czytanie serii Wielka Republika?
Pochwalę się, że wczoraj na EA (komputerze) wpisałem kody do gry Star Wars Jedi Ocalały i pobierało się około 2 godzin. Podczas instalacji grałem w inną grę Star Wars, ale chyba zacznę rozgrywkę Ocalałego.
Może coś o Abeloth?
mógl przezyc . jak najbardziej. Bo swiecie gwiezdnych wojen wypadniecie z kadru nie oznacza smierci . a przed upadkiem uratowała go pewnie zapomniana trechnika jedi ... scenarius razyserus
Palpatine: Nieograniczona moc!!!
Mace: Może I twoja moc jest Nieograniczona, ale moi wierni fani i ten cholerny disney przywrócą mi życie😎!
Palpatine: O ja pier#@le😨.
Anakin: Wiedziałem😒.
Zawsze też nasi kochani producenci mogą stworzyć jakąś książkę która to wytłumaczy
A co z cinematiciem Vader 2? Tam jest urywek gdzie jest pokazany żyjący mace windu. Może i to ukłon w kierunku fanów, ale tam też jest furtka i to bardzo duża
Super by było gdyby przeżył i powstałby serial w którym windu szuka zemsty ja vaderze
Pamiętam jak fandom spekulował że Snoke to Windu XD XD XD....ja sam myślałem że Snake to Pierwszy Jedi (ten co założył zakon) to by było BARDZIEJ satysfakcjonujące niż kolejny klon Imperatora
Szczerze, to nie bardzo widzę powrót Windu. Podobnie sprawa ma się z Maulem, Palpatinem czy Fettem. Jeśli jednak koniecznie trzeba było ich wskrzeszać, to dlaczego nie pomyślano o Qui Gonie? Albo stworzyć alternatywą wersję historii Gwiezdnych Wojen, w której Anakin choć przeszedłby na ciemną stronę mocy, ale od samego początku byłby niepokonany. Taki Vader w pełni sił i sprawności fizycznej, pozbywający się zarówno Jedi, jak i Sithów, a jako najpotężniejszy użytkownik Mocy tworzy nowy zakon, który korzysta z potencjałów obu jej stron.
A Yoda? Podczas walki z Palpatinem gruchnął o ziemię bez żadnej gracji, a z Windu byli na tym samym poziomie. Odcięcie ręki i błyskawice chyba nigdy nikogo nie zabiły. Z drugiej strony chętnie bym zobaczył powrót Windu jako tego złego. Byłby to straszny koks.
Bardzo chętnie zobaczyłbym powrót Mistrza Windu.. Jego nieobecność w wydarzeniach po zemście Sithów można tłumaczyć tym że się po prostu obawiał.
Gdyby przeżył upadek zapewne pobiegłby do świątyni Jedi. Chciałby uzyskać pomoc w leczeniu ran i powiadomić wszystkich że Palpatin jest zły, w Anakin obciął mu rękę.
Przychodzi do świątyni, a tam BUM klony mordują wszytko co się rusza. Nie ma pojęcia kto żyje, a kto nie. Być może straciłby zaufanie nawet do Obi Wana... W końcu Anakin był jego uczniem.
Więc chętnie bym go zobaczył na dużym ekranie jako starego lekko odklejonego ale wciąż przekota w mocy Jedi który się ukrywa na jakimś wypizgarzu ...
Też trzeba dodać że windu był pierwszą ofiarą przejścia anakina na ciemną stroną więc to powinno być brane pod uwagę według mnie
jesli chodzi o amortyzowanie upadku to nawet anakin i ashoka zamortyzowali upadek w ktoryms odcinku wojny klonow
ja mam pytanie, bo czy dobrze rozumiem, że okres wielkiej republiki to kilkaset lat przed prequelami, to co wtedy robił Yoda? Przecież żył w tamtych czasach i nie był raczej młodzikiem tylko mistrzem (ew. rycerzem). Skąd więc taka zmiana i upadek zakonu? Sama ciemna strona nie jest wystarczającym wyjaśnieniem skoro on pamiętał te czasy
Jak nue chcę powrotu
Mace zginął (przez 18 lat nie powrócił)
Disney powinien skupić się na nowych historiach
A zaraz się okaże że rozkaz 66 przeżyli wszyscy prócz rady
Maul spadł bez połowy ciała- przeżył
Obi-wan spadł na wielkim jaszczurze-przeżyl
Boba Fet spadł do paszczy sarlaca -przeżył
Anakin spadł na ziemię po tym jak został pocięty na kawałki będąc w powietrzu -przeżyl
Imperator spadł po tym jak Vader zrzucił go - przeżył
Czekam na głowę hrabiego Doku z przyczepionymi nogami pająka która przezyła po upadku z szyji Doku na podlogę 😂
Dokładnie - W SW jeśli ktoś nie został przebity mieczem lub zastrzelony blasterem, to pewnie żyje. Bez ręki, ale rękę to można sobie kupić w każdym sklepie z kończynami. 🙃
Reva - przebita mieczem i żyje
Czy ja coś mówiłem o przebijaniu mieczem...?
Imperator nie przeżył, tylko przeniósł swoją świadomość do przygotowanego wcześniej klona. Gdyby go nie miał to by umarł. Reszta raczej tajemnych klonów sobie nie robiła.
Mace Windu to mój ulubiony jedi i chciałbym żeby powrócił
Da się przeżyć wpadniecie do rozszczepiającego się reaktora, da radę stracić polowe cialka i żyć jak szef. XD serio co w tym uniwersum znaczy odrobina prądu? A Mace elegancko handluje przyprawą, aż rogaczowi z ataku klonów się uszy trzęsa
Ja bym na przykład bardzo chętnie zobaczył mace'a jako głównego złego w 3 części fallen order/survivor etc. że przez te lata nasz mistrz oszalał ze względu na upadek zakonu i cal musi go powstrzymać bo na przykład zagraża załodze modliszki czy nawet całej ścieżki
To nie miało by sensu Cal nie jest na tyle silny by walczyć z windu
Jeśli chodzi o swobodne opadanie to przecież nawet w serialu Clone Wars widzimy nie raz jak robią to Anakin, Obi-Wan czy Ahsoka
Mace już na Geonosis unikając płomieni Jango wykonał bezpieczny skok, wiec może coś w tym jest.
Tak wsm to już od 20 lat nie mamy żadnego potwierdzenia na to że przeżył ani na to że zginął
Poza tym, że wypadł ranny przez okno z kilkusetnego piętra. Faktycznie
@@radekgryczka5348 dużo postaci wypadło rannych z dużej wysokości i przeżyło
0:47 raczej wlasciciele
Po tym jak Maul został przepołowiony i spadł z dużej wysokości nie na śmierć oraz po tym jak Palpi wpadł do reaktora nie na śmierć, to już raczej nic głupszego nas nie czeka. Błyskawice mocy nikogo nie zabiły w uniwersum, a że na chwilę otumaniły młodych Skywalkerów. No cóż. Windu był od nich dużo bardziej doświadczony i pewnie też potężniejszy w chwili, gdy wszyscy tymi błyskawicami obrywali.
Nic głupszego nas nie czeka? Ktoś tu chyba nie oglądał serialu o Kenobim, i dwukrotnie przebitej mieczem świetlnym i żyjącej Revy. ;)
Qui gonn jin płakał jak oglądał... :D
@@oskarmika2561 próbuję ten serial wymazać z pamięci, nie musiałeś przypominać.
Btw "konkwistador" też był przebity, ale on miał chyba dwa żołądki, mimo że był chudy. W komentarzu raczej odnosiłem się do kinowych postaci, bardziej ugruntowanych wśród fanów. Chociaż to prawda, że od czasów przejęcia SW przez Disney, zrobiło się masa kanonicznych głupich historii, nie do wymazania.
@@jakubkurlak4867 to przepraszam w takim razie za przypomnienie. 😂
Wojny Klonów, sezon 2, odcinek 5, 15:38-16:00
szkoda ze windu nie zostal wskrzeszony, aczkolwiek bylby prawdopodobnie zbyt "op", widziałbym go jako wygnanca czesciowo po ciemnej stronie przepelnionego nienawiscia do sithow, ostatecznie zabitego przez boba fetta
Z pokaźnej wysokości?
Mam nadzieje ze ozywia Mace'a w jakims serialu
👍👍👍👍👍👍