Obejrzałem jednym rzutem- mimo iż planowałem w ratach - szukałem dziury w całym i…nic nie znalazłem :) Podpisuję się pod wcześniejszymi opiniami. Materiał ogląda się z ogromną przyjemnością. Widać ogrom włożonej pracy i ewidentny talent i pasję twórcy. Teraz tylko mogę bić brawo i zachęcać do dalszej pracy. Czekamy na ciąg dalszy.
Dałeś radę na raz? Szacun :D Ja jestem trochę bardziej krytyczny wobec siebie i widzę kilka niedociągnięć, nad którymi muszę jeszcze trochę popracować, ale przez to może materiały będą coraz lepsze :) Dzięki za tak pozytywny komentarz i cieszę się, że materiał Ci się podobał. Po takich słowach jest motywacja do dalszej pracy :)
1. Nie lubię, ludzi tych co porywają dzieci. 2. 11:28 su tak potrafi? Trzeba pamiętać by jej nie wnerwić. 3. 14:40 nie znam kto to? 4. Trochę to dziwne ze tak łatwo ich ogrywa. 5. 24:19 okej, chyba wiem co robią zabijaj mniej ważne postacie których mało kto zna by zwiększyć stawkę. 6. 29:42 e po co? 7. No Fiury nieźle onerwie jak się dowiedzą o tym że mają jego znajomego. 8. Zaraz co spider man robił na końcu?
1. Myślę, że nie jesteś w tym odosobniony :D 2. Tak, Invisible Woman jest serio bardzo mocna. 3. Mało znany 4-ligowy superbohater naukowiec, który przywdział latająca zbroję. Szczerze, to nie wiem o nim zbyt wiele. Pamiętam jedynie, że jego córka chciała się później zemścić na Wolverine'ie za jego śmierć. 5. Dokładnie jest większa dramaturgia, a przy tym nie uśmiercają głównych postaci :P 6. Misja organizacji "Dłoni" jest okryć hańbą Boga poprzez zniszczenie jego dzieła i wszystkiego, co dobre. Takie wartości wyznaje ta sekta. 7. Fury'emu to się zawsze upiecze :) 8. Wydaje mi się, że Spider-man był członkiem jednej z kolejnych małych grup zaporowych wysłanych przez Shield przeciwko Gordonowi, na wypadek, gdyby Wolverine z Elektrą zawiedli. Wolverine dostawał takie bęcki, że Shield po prostu już nie czekała na niechybną porażkę Logana, ale że ten jednak walczy do samego końca, to Spider i kolejni herosi nie mieli już nic do roboty :)
Wolverine i Punisher Iron man Ghost Rider Daredevil wymiatają oni i Spider-Man też robi robotę ,Groot i Raset Malve wymiata Wolverine i Punisher bliżej mojim sercu są
Powtarzasz się chłopie. Już kiedyś pisałeś ten sam komentarz z rok temu i świadomie go zignorowałem, bo jest to typowe czepialstwo. Wybacz, ale odnoszę nieodparte wrażenie, że spośród szerokiej treści materiału doszukujesz się jednej małej pierdoły, żeby tylko się do czegoś doczepić. Naprawdę potrzeba tak dzielić włos na czworo? Przypadkowo widziałem kiedyś Twój komentarz u Tomka Dymka i również nie był miły. Tylko na to jesteś w stanie zwrócić uwagę w moich materiałach - że czasem mówię szpony? Ale żeby nie było i do tego się odniosę. Masz rację - ptaki mają szpony, a rosomak będzie mieć pazury. Tylko w branży absolutnie nikt nie zwraca na to uwagi. Jak sobie przewertujesz komiksy Marvela z polskim tłumaczeniem, to w 90% z nich jest użyte słowo "szpony" w kontekście Wolverine'a. W książce "Elektra/Wolverine: odkupienie" także jest napisane, że Logan ma "szpony". W X-Men TAS kultowej bajce jest parę razy użyte określenie "pazury", ale jednak znacznie częściej pojawiają się "szpony"(robiłem ostatnio rewatch 5 sezonów, więc zwracałem na to uwagę). Włącz sobie na Disneyu jakikolwiek film z X-Men i zwróć uwagę, jakiego słowa używa lektor czy aktorzy głosowi w dubbingu. Zaskoczę Cię... szpony. W związku z tym, że określenie to jest używane powszechnie w kontekście Wolverine'a, nie uważam, aby użycie przeze mnie tego słowa w tym, czy innych materiałach było jakimś dużym błędem o ile w ogóle. Tak więc tak, "robię materiały o komiksach i mówię, że Wolverine ma szpony". Rozumiem, że podważa to całkowicie moją wiedzę i stawia mnie w fatalnym świetle. Z tego wszystkiego wychodzi, że chyba najlepiej będzie zamknąć kanał i przestać się udzielać. 🤣🤣🤣
No tak, bo słowo krytyki to od razu hejt, prawda? Nie pisze żeby się czepiać, po prostu nic w świecie komiksu mnie tak nie triggeruje jak błąd w przypadku broni pana Howletta. A to że wydawnictwa robią błędy to żadna nowość.
@@Alva420 Wiesz po prostu jestem trochę wyczulony, bo jest sporo osób, które za wszelką cenę będą deprecjonować pracę innych chcąc ich ośmieszyć i bardzo tego nie lubię. Takie też odniosłem wrażenie jak napisałeś, że robię materiał o komiksach i mówię "szpony", ale po tym, co odpisałeś później może jednak nie miałeś złych intencji. Osobiście nie przeszkadza mi jak ktoś użyje słowa szpony, bo mam świadomość, jak bardzo jest to już rozpowszechnione i macham na to ręką, gdy ktoś tak mówi, niemniej rozumiem, że może Cię to denerwować. Każdy ma swoje. Zwróć uwagę, że ten materiał jest sprzed roku. W nowych materiałach używałem już tylko sformułowania pazury. Mnie denerwuje, jak ktoś zabrania mi używać spolszczonej nazwy "Wolwerin", która była tak wymawiana w kilku bajkach, jednym filmowym dubbingu i przyjęła się w mowie potocznej będąc zapożyczeniem z języka angielskiego. Mimo że nie jestem fanem dubbingu w filmach (może poza Shrekiem, Epoką lodowcową i paroma innymi filmami) i uszy mi krwawiły jak słuchałem podkładanych głosów pod drugi zwiastun filmu Deadpool&Wolverine, to fajnie było słyszeć jak aktorzy głosowi znów mówili tę spolszczoną nazwę tak jak kiedyś wszyscy jej używali wszędzie. Teraz część osób mówi po polsku "Wolwerin", a część "łulwyrin" z takim specyficznym akcentem. Dla mnie ta druga wersja wymowy brzmi bardzo dziwnie i nienaturalnie. Dajmy na to przy odmianie "łulwyrinowi". Wolę powiedzieć "Wolwerinowi" co brzmi naturalnie albo po prostu używać tej nazwy po angielsku i nie odmieniać jej wtedy po polsku. Jak ktoś powie "łulwyrin" to nie czepiam się go, ale strasznie denerwuje mnie jak w drugą stronę ktoś chce mnie na siłę przekonać do swojej jedynej "prawilnej" wymowy.
@@Komiksowepogaduchy no to miej pewność że nie zamierzałem robić chamskiej szydery. A co do dubbingu trzeciego Deadpoola - nie wszystko stracone jeszcze. Przypomnę że pierwsze zajawki zdubbingowanego Deadpoola (bodajże 2 części, ale głowy nie dam) też miały innych aktorów głosowych. Może to celowa zagrywka, żebyśmy w kinach odetchnęli z ulgą.
Uwielbiam waszą ekipę. Nie przestawajcie pracować
Jednoosobowa ekipa :D Dzięki za kolejny miły komentarz. Pozdrawiam :)
Uwielbiam takie kanały
Dzięki! Pozdrawiam :)
Jak najwięcej tego typu streszczeń
Dzięki wielkie! Postaram się wkrótce dodać coś nowego :)
Ciekawy komiks i świetny lektor, słucham po raz 3 :D
Haha dzięki :D Chyba muszę dodawać szybciej materiały :D Jakby człowiek posiadał nadludzką szybkość, to byłoby o wiele prościej :)
Wartało poświęcić czas bo materiał i wykonanie po prostu mega!!!Oglądałem bez przerwy z dużym zainteresowaniem.Dzięki
Dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że materiał przypadł Ci do gustu :)
Bardzo dobra robota, wielkie pozdro
Dzięki wielkie! Takie słowa mnie mega motywują.
Super film
Dzięki
dobra robota
Dzięki!
Trudno opisać słowami, jaki ogrom pracy został wykonany w tym materiale. Niesamowicie ciekawie opowiedziane i oczywiście chcemy więcej takich filmów:D
Dzięki wielkie! Trochę czasu faktycznie na to poświęciłem :)
Obejrzałem jednym rzutem- mimo iż planowałem w ratach - szukałem dziury w całym i…nic nie znalazłem :) Podpisuję się pod wcześniejszymi opiniami. Materiał ogląda się z ogromną przyjemnością. Widać ogrom włożonej pracy i ewidentny talent i pasję twórcy. Teraz tylko mogę bić brawo i zachęcać do dalszej pracy. Czekamy na ciąg dalszy.
Dałeś radę na raz? Szacun :D Ja jestem trochę bardziej krytyczny wobec siebie i widzę kilka niedociągnięć, nad którymi muszę jeszcze trochę popracować, ale przez to może materiały będą coraz lepsze :) Dzięki za tak pozytywny komentarz i cieszę się, że materiał Ci się podobał. Po takich słowach jest motywacja do dalszej pracy :)
Dobry materiał oby tak dalej byku :)
Haha dzięki :D
1. Nie lubię, ludzi tych co porywają dzieci.
2. 11:28 su tak potrafi? Trzeba pamiętać by jej nie wnerwić.
3. 14:40 nie znam kto to?
4. Trochę to dziwne ze tak łatwo ich ogrywa.
5. 24:19 okej, chyba wiem co robią zabijaj mniej ważne postacie których mało kto zna by zwiększyć stawkę.
6. 29:42 e po co?
7. No Fiury nieźle onerwie jak się dowiedzą o tym że mają jego znajomego.
8. Zaraz co spider man robił na końcu?
1. Myślę, że nie jesteś w tym odosobniony :D
2. Tak, Invisible Woman jest serio bardzo mocna.
3. Mało znany 4-ligowy superbohater naukowiec, który przywdział latająca zbroję. Szczerze, to nie wiem o nim zbyt wiele. Pamiętam jedynie, że jego córka chciała się później zemścić na Wolverine'ie za jego śmierć.
5. Dokładnie jest większa dramaturgia, a przy tym nie uśmiercają głównych postaci :P
6. Misja organizacji "Dłoni" jest okryć hańbą Boga poprzez zniszczenie jego dzieła i wszystkiego, co dobre. Takie wartości wyznaje ta sekta.
7. Fury'emu to się zawsze upiecze :)
8. Wydaje mi się, że Spider-man był członkiem jednej z kolejnych małych grup zaporowych wysłanych przez Shield przeciwko Gordonowi, na wypadek, gdyby Wolverine z Elektrą zawiedli. Wolverine dostawał takie bęcki, że Shield po prostu już nie czekała na niechybną porażkę Logana, ale że ten jednak walczy do samego końca, to Spider i kolejni herosi nie mieli już nic do roboty :)
Widzę że film miał włożony spory wkład doceniam
Dzięki! Starałem się :)
Wolverine i Punisher Iron man Ghost Rider Daredevil wymiatają oni i Spider-Man też robi robotę ,Groot i Raset Malve wymiata Wolverine i Punisher bliżej mojim sercu są
Ja nie przepadam jedynie za Ghost Rider'em, ale Wolvie i reszta rządzą!😁
Uwilbiam cie gościu aż mi przypomniałes Tomka z kanału Tomek Dymek
Dzięki piękne! Bardzo mi miło. Pozdrawiam!
Serio? Robisz materiały o komiksach i mówisz, że Wolverine ma "szpony"? 😂😂😂
Powtarzasz się chłopie. Już kiedyś pisałeś ten sam komentarz z rok temu i świadomie go zignorowałem, bo jest to typowe czepialstwo. Wybacz, ale odnoszę nieodparte wrażenie, że spośród szerokiej treści materiału doszukujesz się jednej małej pierdoły, żeby tylko się do czegoś doczepić. Naprawdę potrzeba tak dzielić włos na czworo? Przypadkowo widziałem kiedyś Twój komentarz u Tomka Dymka i również nie był miły. Tylko na to jesteś w stanie zwrócić uwagę w moich materiałach - że czasem mówię szpony? Ale żeby nie było i do tego się odniosę. Masz rację - ptaki mają szpony, a rosomak będzie mieć pazury. Tylko w branży absolutnie nikt nie zwraca na to uwagi. Jak sobie przewertujesz komiksy Marvela z polskim tłumaczeniem, to w 90% z nich jest użyte słowo "szpony" w kontekście Wolverine'a. W książce "Elektra/Wolverine: odkupienie" także jest napisane, że Logan ma "szpony". W X-Men TAS kultowej bajce jest parę razy użyte określenie "pazury", ale jednak znacznie częściej pojawiają się "szpony"(robiłem ostatnio rewatch 5 sezonów, więc zwracałem na to uwagę). Włącz sobie na Disneyu jakikolwiek film z X-Men i zwróć uwagę, jakiego słowa używa lektor czy aktorzy głosowi w dubbingu. Zaskoczę Cię... szpony. W związku z tym, że określenie to jest używane powszechnie w kontekście Wolverine'a, nie uważam, aby użycie przeze mnie tego słowa w tym, czy innych materiałach było jakimś dużym błędem o ile w ogóle. Tak więc tak, "robię materiały o komiksach i mówię, że Wolverine ma szpony". Rozumiem, że podważa to całkowicie moją wiedzę i stawia mnie w fatalnym świetle. Z tego wszystkiego wychodzi, że chyba najlepiej będzie zamknąć kanał i przestać się udzielać. 🤣🤣🤣
No tak, bo słowo krytyki to od razu hejt, prawda? Nie pisze żeby się czepiać, po prostu nic w świecie komiksu mnie tak nie triggeruje jak błąd w przypadku broni pana Howletta. A to że wydawnictwa robią błędy to żadna nowość.
A zaraz po napisaniu komentarza dałem Ci suba, więc absolutnie nie jestem złośliwie nastawiony czy coś w tym stylu.
@@Alva420 Wiesz po prostu jestem trochę wyczulony, bo jest sporo osób, które za wszelką cenę będą deprecjonować pracę innych chcąc ich ośmieszyć i bardzo tego nie lubię. Takie też odniosłem wrażenie jak napisałeś, że robię materiał o komiksach i mówię "szpony", ale po tym, co odpisałeś później może jednak nie miałeś złych intencji. Osobiście nie przeszkadza mi jak ktoś użyje słowa szpony, bo mam świadomość, jak bardzo jest to już rozpowszechnione i macham na to ręką, gdy ktoś tak mówi, niemniej rozumiem, że może Cię to denerwować. Każdy ma swoje. Zwróć uwagę, że ten materiał jest sprzed roku. W nowych materiałach używałem już tylko sformułowania pazury. Mnie denerwuje, jak ktoś zabrania mi używać spolszczonej nazwy "Wolwerin", która była tak wymawiana w kilku bajkach, jednym filmowym dubbingu i przyjęła się w mowie potocznej będąc zapożyczeniem z języka angielskiego. Mimo że nie jestem fanem dubbingu w filmach (może poza Shrekiem, Epoką lodowcową i paroma innymi filmami) i uszy mi krwawiły jak słuchałem podkładanych głosów pod drugi zwiastun filmu Deadpool&Wolverine, to fajnie było słyszeć jak aktorzy głosowi znów mówili tę spolszczoną nazwę tak jak kiedyś wszyscy jej używali wszędzie. Teraz część osób mówi po polsku "Wolwerin", a część "łulwyrin" z takim specyficznym akcentem. Dla mnie ta druga wersja wymowy brzmi bardzo dziwnie i nienaturalnie. Dajmy na to przy odmianie "łulwyrinowi". Wolę powiedzieć "Wolwerinowi" co brzmi naturalnie albo po prostu używać tej nazwy po angielsku i nie odmieniać jej wtedy po polsku. Jak ktoś powie "łulwyrin" to nie czepiam się go, ale strasznie denerwuje mnie jak w drugą stronę ktoś chce mnie na siłę przekonać do swojej jedynej "prawilnej" wymowy.
@@Komiksowepogaduchy no to miej pewność że nie zamierzałem robić chamskiej szydery. A co do dubbingu trzeciego Deadpoola - nie wszystko stracone jeszcze. Przypomnę że pierwsze zajawki zdubbingowanego Deadpoola (bodajże 2 części, ale głowy nie dam) też miały innych aktorów głosowych. Może to celowa zagrywka, żebyśmy w kinach odetchnęli z ulgą.