Konkretniej to krakowska kongregacja kupiecka przyspawana do każdej tego typu imprezy od lat, a raczej firma Artim, następna w łańcuchu pokarmowym. I tak dalej... Przy tylu gębach do wykarmienia ceny muszą być wysokie. Miało być o tym w materiale, ale staramy się stronić od polityki
Pokażcie mi jarmark bozonarodzeniowy gdzie ceny są niższe niż w sklepach. Po chuj marudzić w tym roku jest większy niż w poprzednich i zwłaszcza wieczorem wygląda tak że nie musimy sie wstyzić przed trystami z Polski i całego świata. I tyle, nikt z Krakusów tam nie zagląda na zakupy może żeby napić się grzańca w mroźny dzień i przejśc się z dziećmi. To jest inpreza dla przyjezdnych.
Krakoski... 🤣
Dziękuję za poświęcenie , bym ja nie musiał odwiedzać jarmarku.
Plus za występy zespołów ludowych.
Smuteczek. Jakoś tak tragicznie. Te występy pod Wieżą Ratuszową masakra.
Pretensje do urz miasta, to oni ustalają haracz za budę na jarmarku
Konkretniej to krakowska kongregacja kupiecka przyspawana do każdej tego typu imprezy od lat, a raczej firma Artim, następna w łańcuchu pokarmowym. I tak dalej...
Przy tylu gębach do wykarmienia ceny muszą być wysokie. Miało być o tym w materiale, ale staramy się stronić od polityki
Książulo po roku w rosji.
😂
Wrzucajcie ceny. To podstawa.
Przed wojno wszysko kosztowało mniej.
Pokażcie mi jarmark bozonarodzeniowy gdzie ceny są niższe niż w sklepach. Po chuj marudzić w tym roku jest większy niż w poprzednich i zwłaszcza wieczorem wygląda tak że nie musimy sie wstyzić przed trystami z Polski i całego świata. I tyle, nikt z Krakusów tam nie zagląda na zakupy może żeby napić się grzańca w mroźny dzień i przejśc się z dziećmi. To jest inpreza dla przyjezdnych.