Ulubieńcy #1 2018 | Daily life pleasures

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 18 лис 2024

КОМЕНТАРІ • 7

  • @Katarzyna-jg4tb
    @Katarzyna-jg4tb 6 років тому

    Dlaczego nie zamawiasz (już) koreańskich kosmetyków? :)

    • @Dailylifepleasures
      @Dailylifepleasures  6 років тому +1

      Poczta strasznie szwankuje i nie mam cierpliwości, żeby czekać jeszcze dłużej niż kiedyś i co chwila sprawdzać u nich, czy nie przetrzymują mi przesyłki, np. bez zostawienia awizo. Z kolei w Polsce ceny koreańskich kosmetyków są kosmicznie wysokie (przynajmniej w większości sklepów). Poza tym robię teraz sama część kosmetyków i staram się wybierać bardziej minimalistyczne składy. Nie mówię, że już po te koreańskie nie sięgnę, ale póki co mnie nie korci :)

  • @1001pasji
    @1001pasji 6 років тому

    Fiu fiu :) korektorem z Nabli MOCNO mnie zaintrygowałaś, zwłaszcza że "panda" została wytropiona ;) ten kolor 1.0 to taki brzoskwiniowy beż?
    Narobiłaś mi ochoty na kremowy żel do ciała Sylveco - nie odnotowałam tego produktu, gdy przegladałam ofertę. Zapisałam i jak będę uzupełniać zasoby, to wrzucę do koszyka. A co :)
    Ciekawy ten krem do stóp z DIY, ale jestem w szponach oferty Podopharmu (gorąco polecam, jak będziesz szukać gotowca :)). Z Vianka z serii odżywczej przepadłam dla balsamu do ciała, kupiłam też żel pod prysznic i po sukcesie z emulsją łagodzącą teraz Ty mówisz o żelu do twarzy :)

    • @Dailylifepleasures
      @Dailylifepleasures  6 років тому

      Tak, to wg mnie brzoskwiniowy beż. Ale nie wiem czy osoby dużo bledsze ode mnie byłyby z tego koloru zadowolone. Do najjaśniejszych nie należy.
      Aż sprawdziłam, czy ten krem-żel jest jeszcze w sprzedaży. Na szczęście jest :) Producent twierdzi, że ma przede wszystkim mocno nawilżać i nieco natłuszczać skórę. Mi się sprawdzał bez zarzutu. Generalnie od kiedy używam żeli pod prysznic bez SLS, Sodium Coco Sulfate itp., moja skóra nie wygląda jak sahara, a co za tym idzie balsamy też mają łatwiejszą robotę.
      Podopharm cały czas mnie kusi, szczególnie że pojemności mają ogromne, a kremu do stóp używam codziennie. Tylko jakoś nigdy mi nie jest po drodze. Za to wpadł mi w ręce krem do stóp z Norel, z ukochanym mocznikiem. Jeszcze nie używałam ale oczekiwania mam ogromne.
      Po Twoich zachwytach kupiłam ten balsam Vianka, ale czeka grzecznie w kolejce ;) Emulsji łagodzącej nie miałam ale mam tą z Viankowej z serii nawilżającej. Używam jej już długo i jest super wydajna, ale żelu do twarzy nie pobiła, bo nie zmywa mi makijażu do końca. Żel u mnie zdetronizował wszystko :)

  • @Katarzyna-jg4tb
    @Katarzyna-jg4tb 6 років тому

    Na długo starczają Ci żele do twarzy z Sylveco/Vianka/Biolaven? Ja wszędzie się naczytałam, że są bardzo niewydajne i żeby dobrze umyć buzię trzeba użyć dwóch lub trzech pompek, ja używam jednej, co prawda przy porannej pielęgnacji, ale jednak jedna starcza w 100% (być może dlatego, że wcześniej zmywam makijaż płynem micelarnym) ten Vianek, który polecasz na pewno kupię!

    • @Dailylifepleasures
      @Dailylifepleasures  6 років тому +1

      To zależy jaką mają konsystencję. Żele zużywam najszybciej. Emulsje dłużej, bo są bardziej treściwe. Dokładnie nie jestem w stanie powiedzieć jak długo zwykle ich używam. Żel z Vianka akurat skończył mi się wcześniej, bo używałam go i rano i wieczorem, do demakijażu. Po emulsję sięgałam z kolei tylko rano.
      Ech, nie przejmuj się kompletnie tym, co piszą inni. Jeśli Tobie wystarcza jedna pompka żelu, to świetnie :) Może inni używają go do zmywania tony makijażu, albo przez źle dobrane produkty różnego sortu mają mocniej zanieczyszczoną cerę? Tego nie wiemy. Jeśli nie czujesz, że masz niedomytą cerę po tej jednej pompce, to nie ma co używać więcej :)

    • @Katarzyna-jg4tb
      @Katarzyna-jg4tb 6 років тому +1

      Daily life pleasures dziękuję za odpowiedzi :))