Link do petycji: Poparcie dla listu otwartego osób skrzywdzonych w Kościele: www.petycjeonline.com/poparcie_dla_listu_otwartego_osob_skrzywdzonych_w_kociele
Polska to taka "uciemiężona " przez Kościół katolicki Ameryka Południowa,w wielki skrócie! Dziękuję za program "Którędy do nieba",który wlewa odrobinę optymizmu...
Dzięki Bogu, że wreszcie Polacy się budzą i zaczynają działać. Ofiary księży pedofili działając wspólnie ,mam nadzieję, że osiągną zamierzony cel, sprawiedliwość. Dziękuję za program.
Super komentarz,wskazujący na źródła tego zła w naszym kraju,z obszerną wiedzą brata Pawła I proroctwa co czeka nasz naród. Działajcie tak dalej,dziękuje wam. Panie Boże,uwolnij nasz kraj od tego wieloletniego zaboru Watykanu!
....Nie walczymy z kościołem, walczymy z grzechem... Było kiedyś coś podobnego: Socjalizm tak, wypaczenia nie. Nieszczęśni niewolnicy, nie potrafią wyobrazić sobie życia innego, niż niewolnicze.
Dzięki IPP TV za wierną służbę Jezusowi !!! Oby jak najwięcej Polaków zaufało Jezusowi i zawołało bezpośrednio do Niego z prośbą o ratunek. Bez pośredników.
Jeśli chodzi o to, dlaczego katolicy chodzą do kościoła, to mogę odpowiedzieć za siebie. Gdy byłam katoliczką - najpierw dzieckiem, później nastolatką, a później osobą dorosłą, chodziłam do kościoła głównie dlatego, że księża podczas katechezy mówili mi, że nieuczestniczenie w niedzielnej mszy jest grzechem ciężkim. Tłumaczyli, że gdy umrze się w stanie grzechu ciężkiego niewyspowiadawszy się, idzie się do piekła. Krótko mówiąc, bałam się, że jeśli nie pójdę do kościoła, a potem np. przejedzie mnie samochód, to na pewno trafię do piekła. Zdarzało mi się z rzadka podczas mszy usłyszeć mądre kazanie, czasem było w kościele nawet miło, ale przede wszystkim bałam się tej nagłej śmierci i piekła.
@@mariazwolinska3333 Poczucie winy - to prawda. Wydaje mi się, że w przypadku dzieci olbrzymie znaczenie ma fakt, że KK wchłania je, gdy są jeszcze bardzo małe. Taki mały człowiek może później myśleć, że skoro decyzję o chrzcie podjęły najbliższe mu osoby, które go kochają, to znaczy, że była ona podjęta dla jego dobra. Skoro później te same najbliższe osoby posłały dziecko na katechezę, to znaczy, że zgadzają się z przekazem, który będzie mu podczas katechezy wpajany. Ten przekaz moim zdaniem jest taki, że młody człowiek nie powinien myśleć samodzielnie, ponieważ to stwarza ryzyko, że wykształci się w sobie inne poglądy niż te głoszone przez KK i zostanie się wykluczony ze wspólnoty, w której tkwi się od zawsze. Być może zostanie odtrącony przez rodzinę, bo to ona przecież kiedyś postanowiła, że powinien do KK należeć. Jeśli nie zdąży do KK wrócić, trafi do piekła. Samodzielne myślenie wydaje mu się wtedy niebezpieczne. Na tym etapie wystarczy już tylko podtrzymywać jego strach i niezbyt wysoką samoocenę, a sam myśleć nie zacznie, bo będzie się bał.
U mnie było podobnie - motywacją był w sporej mierze strach przed tym, co po śmierci, ale gdy dowiedziałem się, jak jest naprawdę, porzuciłem ten zabobon, a potem zawołałem do Jezusa o zbawienie.
Odnośnie pytania do katolików: dlaczego chodzą do Kościoła? Otóż, kiedyś miałam rozmowę m. in. na temat Kościoła Katolickiego z moją daleką kuzynką, typową, obrzędową katoliczką (co niedziela do Kościoła itp.), gdzie też było zawarte to pytanie. Odpowiedziała mi (mn.w. cytuję), że ona lubi chodzić do Kościoła i nie przestanie, bo jest przyzwyczajona, a i są tam ładne figury i obrazy. No i na młodego. przystrojonego księdza można sobie popatrzeć, a jak jeszcze fajne kazanie powie to tylko siedzieć i nie wychodzić! Rece mi opadły... 😲, ale w sumie mocno mnie nie zdziwiło. Moze jedynie głębokość płytkości podłoża tej religijności. Niestety Kościół Katolicki produkuje i chce takich ludzi. Okupant, wróg Jezusa Chrystusa, i nasz od wieków! Panie Jezu spraw , by Polacy zrozumieli, ze tylko w Tobie jest wybawienie!
Kościół katolicki już dawno ugotował się w sosie własnym tyle tylko że ten kościół kat.jeszcze o tym nie wie lub niechce wiedzieć.Coraz bardziej wstyd mi że jestem katolikiem wciągniętym na siłę od urodzenia w ten system.
Link do petycji: Poparcie dla listu otwartego osób skrzywdzonych w Kościele: www.petycjeonline.com/poparcie_dla_listu_otwartego_osob_skrzywdzonych_w_kociele
Dzięki za program. Jak zawsze super 💪
Polska to taka "uciemiężona " przez Kościół katolicki Ameryka Południowa,w wielki skrócie!
Dziękuję za program "Którędy do nieba",który wlewa odrobinę optymizmu...
Meksyk Europy;)
Dziekuje za komentarz
Dzięki za program
❤Dziękuję
Brawo
Dziękuję za program! Chwała Bogu, że wysłuchuje naszych modlitw! Brawa za odwagę i determinację dla ofiar zwyrodnialców w sutannach.
Przełom w myśleniu i postepowaniu Polaków.
Jestem zbudowany tym listem. Ludzie przestają się bać kk jako instytucji. Presja ma znaczenie. Super program
Dzięki Bogu, że wreszcie Polacy się budzą i zaczynają działać. Ofiary księży pedofili działając wspólnie ,mam nadzieję, że osiągną zamierzony cel, sprawiedliwość. Dziękuję za program.
Dzięki za program. "Umawiają się, że porozmawiają o rozmowach", dobre podsumowanie.
W Którędy do Nieba, kolejny, gorący temat ,promujmy niech się niesie .
Dziękuję za którędy do nieba. Mażę aby jak najwięcej Polaków odeszło od KrK.
Super komentarz,wskazujący na źródła tego zła w naszym kraju,z obszerną wiedzą brata Pawła I proroctwa co czeka nasz naród. Działajcie tak dalej,dziękuje wam.
Panie Boże,uwolnij nasz kraj od tego wieloletniego zaboru Watykanu!
Dziękujemy za zachętę i pozdrawiamy!
Nie chodzić do kościoła nie dawac kasy i niech kler bawi się we własnym sosie. Głodem ich wziąć i sprawa zalatwiona
Nie jestem optymistką w sprawie przełomu w kk Zepsucie poszło zbyt daleka. Ze strony episkopatu to będą okrągłe, nic nie znaczące słowa.
Boże kiedy ten klechtystan się skończy.
Jako sługa Boga odpowiadam - pracujemy nad tym ;)
Wtedy, kiedy nie będzie na te gusła popytu. A jeśli ludzie nadal będą chodzić, to położy temu kres sam Bóg.
! ! !
....Nie walczymy z kościołem, walczymy z grzechem...
Było kiedyś coś podobnego:
Socjalizm tak, wypaczenia nie.
Nieszczęśni niewolnicy, nie potrafią wyobrazić sobie życia innego, niż niewolnicze.
Bardzo celne porównanie! Dziękuję.
Dzięki IPP TV za wierną służbę Jezusowi !!! Oby jak najwięcej Polaków zaufało Jezusowi i zawołało bezpośrednio do Niego z prośbą o ratunek. Bez pośredników.
won do watykanu !!!
Bardzo celne sformułowanie o walce z całym systemem,a nie tylko grzechem!
Choć to już osoby dorosłe, zostały skrzywdzone - jako dzieci, te najsłabsze, wymagające naszej szczególnej ochrony.
Chwala Bogu ze po kroczku blizej prawdy o arcybiskupach kosciola katolckiego wychodzi
Jeśli chodzi o to, dlaczego katolicy chodzą do kościoła, to mogę odpowiedzieć za siebie. Gdy byłam katoliczką - najpierw dzieckiem, później nastolatką, a później osobą dorosłą, chodziłam do kościoła głównie dlatego, że księża podczas katechezy mówili mi, że nieuczestniczenie w niedzielnej mszy jest grzechem ciężkim. Tłumaczyli, że gdy umrze się w stanie grzechu ciężkiego niewyspowiadawszy się, idzie się do piekła. Krótko mówiąc, bałam się, że jeśli nie pójdę do kościoła, a potem np. przejedzie mnie samochód, to na pewno trafię do piekła. Zdarzało mi się z rzadka podczas mszy usłyszeć mądre kazanie, czasem było w kościele nawet miło, ale przede wszystkim bałam się tej nagłej śmierci i piekła.
@@mariazwolinska3333 Poczucie winy - to prawda. Wydaje mi się, że w przypadku dzieci olbrzymie znaczenie ma fakt, że KK wchłania je, gdy są jeszcze bardzo małe. Taki mały człowiek może później myśleć, że skoro decyzję o chrzcie podjęły najbliższe mu osoby, które go kochają, to znaczy, że była ona podjęta dla jego dobra. Skoro później te same najbliższe osoby posłały dziecko na katechezę, to znaczy, że zgadzają się z przekazem, który będzie mu podczas katechezy wpajany. Ten przekaz moim zdaniem jest taki, że młody człowiek nie powinien myśleć samodzielnie, ponieważ to stwarza ryzyko, że wykształci się w sobie inne poglądy niż te głoszone przez KK i zostanie się wykluczony ze wspólnoty, w której tkwi się od zawsze. Być może zostanie odtrącony przez rodzinę, bo to ona przecież kiedyś postanowiła, że powinien do KK należeć. Jeśli nie zdąży do KK wrócić, trafi do piekła. Samodzielne myślenie wydaje mu się wtedy niebezpieczne. Na tym etapie wystarczy już tylko podtrzymywać jego strach i niezbyt wysoką samoocenę, a sam myśleć nie zacznie, bo będzie się bał.
U mnie było podobnie - motywacją był w sporej mierze strach przed tym, co po śmierci, ale gdy dowiedziałem się, jak jest naprawdę, porzuciłem ten zabobon, a potem zawołałem do Jezusa o zbawienie.
@@nikodemkwidzinski zrobiłeś najlepszą decyzję. Ta decyzja jest dla ciebie Wieczna spędzenie z tym który cię stworzył
Odnośnie pytania do katolików: dlaczego chodzą do Kościoła? Otóż, kiedyś miałam rozmowę m. in. na temat Kościoła Katolickiego z moją daleką kuzynką, typową, obrzędową katoliczką (co niedziela do Kościoła itp.), gdzie też było zawarte to pytanie. Odpowiedziała mi (mn.w. cytuję), że ona lubi chodzić do Kościoła i nie przestanie, bo jest przyzwyczajona, a i są tam ładne figury i obrazy. No i na młodego. przystrojonego księdza można sobie popatrzeć, a jak jeszcze fajne kazanie powie to tylko siedzieć i nie wychodzić! Rece mi opadły... 😲, ale w sumie mocno mnie nie zdziwiło. Moze jedynie głębokość płytkości podłoża tej religijności.
Niestety Kościół Katolicki produkuje i chce takich ludzi. Okupant, wróg Jezusa Chrystusa, i nasz od wieków! Panie Jezu spraw , by Polacy zrozumieli, ze tylko w Tobie jest wybawienie!
Daj Boże!
Hmm... Mój komentarz gdzieś się podział 🤔. A tak przy okazji, bardzo celny i ciekawy komentarz pastora. 👌
Kościół katolicki już dawno ugotował się w sosie własnym tyle tylko że ten kościół kat.jeszcze o tym nie wie lub niechce wiedzieć.Coraz bardziej wstyd mi że jestem katolikiem wciągniętym na siłę od urodzenia w ten system.
Na szczęście każdy ma wybór! Pozdrawiam;)
czarny SYF