Jednak jeszcze muzyka "satyryczna" w tym naszym kraju nie umarła!😂 dziś pierwszy raz ten utwór słyszałem i powiem szczerze że Pan Artur powinien dostać NOBLA w dziedzinie satyryki szeroko rozumianej 😉bo teraz na scenie kabaretowej jest totalna padlina, można powiedzieć że wszystko jest tak żenujące że aż szkoda gadać.. Na szczęście mamy ten diament w postaci Pana Artura👍💪💣💥 Prosimy o więcej! Pozdrawiam!😊
Ja to poleciałam.kiedys z takim jednym z Lublina ze fiu fiu..... kupił.mnie i córce dwa misie brązowe Smyki ale przywiózł.mi szaroteke tak pyszna była że nie oddałam mu bo zjadłam sama:) KC taki inicjał.mnial i mówi piękne słowa niczym ja- lekcja milosci.... Na zawsze ma miejsce w moim zakamarku na dnie serca cutaginuffe 😂❤
Odurzony tanim winem i rozrywką równie tanią, Leżę sobie pod Lublinem, a tu nagle anioł, Identyczny jak z pacierza, skrzydło kładzie mi na skroń, „Leszku, synu Kazimierza, goń za wrogiem goń!” Ledwo co przysnąłem sobie, a ten mi do ucha skrzeczy Śniło mi się siedem kobiet, z tego trzy do rzeczy, A tu anioł do mnie zmierza, miecz mi wciska w prawą dłoń, „Leszku, synu Kazimierza, goń za wrogiem goń!” Czy to północ, czy południe, letni skwar, czy zima sroga Z każdym rokiem coraz trudniej o dobrego wroga, Człowiek drogi szmat przemierza, żeby się wystarać oń, „Leszku, synu Kazimierza, goń za wrogiem goń!” Ciemne chmury wiszą nisko, zaraz nam pobudka zagra Przeczesując kartoflisko rolnik szuka szwagra, A jak huknie to uderza raczej nie o de collogne, „Leszku, synu Kazimierza, goń za wrogiem goń!” Obudziłem się w ogórkach, wszędzie wojska od cholery Moja żona, czyli córka Jana i Chimery, Łasi mi się do pancerza, patrzy w oczu moich toń, „Leszku, synu Kazimierza, goń za wrogiem goń!” Przez anioły się niestety różne szanse zaprzepaszcza, No bo weźmy te kobiety,a te trzy to zwłaszcza Człowiek chętnie by poleżał, a ten wzywa cię na koń: „Leszku, synu Kazimierza, goń za wrogiem goń!” Leżąc w podlubelskim sądzie tam gdzie jabłka i czereśnie, Nigdy nie wiesz w co się kładziesz i kto przyjdzie we śnie Zamiast dążyć do przymierza wciśnie ci do ręki broń, „Leszku, synu Kazimierza, goń za wrogiem goń!” Informacje nieprzyjemną przyniósł jeden z moich ludzi, Że mój anioł tuż przede mną mego wroga budzi I ostrzega rzezimieszka, we śnie się zwracając doń: " Wstawaj, wstawaj wrogu Leszka, goń przed siebie, goń! A że jestem chłopak szczery, jak filozof rzymski - katom, Pytam co to do cholery: wojna czy maraton?! Ja już dłużej nie zamierzam biegać w tym Tour de Pologne! „Leszku, synu Kazimierza, goń za wrogiem goń!” Huczą miecze i maczugi, wiatr historii w uszach śwista Przydałby się jakiś drugi anioł - pacyfista, Który mógłby mnie na oku w czasie zawieruchy mieć Mówiąc: "Leszek, dejże spokój, Siedź na dupie, siedź."
Świetna wstawka motywu "Podmoskownyje wieczera". Zresztą cały utwór stylem przypomina mi właśnie Kennego Balla, który rozpowszechnił jazzową wersję tej piosenki pod tytułem "Midnight in Moscow".
może Pan/Pani wytłumaczyć na czym miałaby polegać ta inspiracja i czemu jest niemiła, sam uwielbiam Kaczmarskiego i pytam po prostu z ciekawości :) będę wdzięczny za odpowiedź, pozdrawiam :)
@@kacpermyszkowski5375 niemałą, nie niemiłą :D również jestem fanem Kaczmarskiego, ale Pan Andrus dokonał tutaj moim zdaniem kapitalnej parodii bogoojczyźnianych, przepełnionych patosem pieśni takich jak np. Mury czy Zbroja (nie umniejszając tymże, najlepsze parodie to parodie rzeczy dobrych ;)
Utwor podnosi adrenaline. Wpada w ucho. Kto nie lubi Pana Andrusa?
Jednak jeszcze muzyka "satyryczna" w tym naszym kraju nie umarła!😂 dziś pierwszy raz ten utwór słyszałem i powiem szczerze że Pan Artur powinien dostać NOBLA w dziedzinie satyryki szeroko rozumianej 😉bo teraz na scenie kabaretowej jest totalna padlina, można powiedzieć że wszystko jest tak żenujące że aż szkoda gadać..
Na szczęście mamy ten diament w postaci Pana Artura👍💪💣💥 Prosimy o więcej! Pozdrawiam!😊
"Obudziłem się w ogórkach,wszędzie wojska od cholery ..." :) słucham i słucham
:O/)
Ja to poleciałam.kiedys z takim jednym z Lublina ze fiu fiu..... kupił.mnie i córce dwa misie brązowe Smyki ale przywiózł.mi szaroteke tak pyszna była że nie oddałam mu bo zjadłam sama:) KC taki inicjał.mnial i mówi piękne słowa niczym ja- lekcja milosci....
Na zawsze ma miejsce w moim zakamarku na dnie serca cutaginuffe 😂❤
Andrus świetnie komentuje obecny nasz obłęd
Uwielbiam subtelny dowcip Pana Artura. To najjaśniejsza gwiazda na tle w większości miernoty kabaretowej!😂
Panie Andrus Pan jak zawsze genialny … można słuchać na okrągło
Jedyny film na YT gdzie poza niesamowitym poziomem twórczości, komentarze z przyjemnością czyta się do końca.
Uwielbiam Artura Andrusa od lat. Moge słuchać na okrągło.
Byłem wezwany na dywanik za udostępnienie tej cudownej piosenki
Opowiadaj w detalach. Chce wszystko wiedziec! Wiadomo: Baba z natury ciekawska... 🤣🤣🤣
😄 Pan Artur, jak zwykle, celnie, z humorem i na czasie.
Odurzony tanim winem i rozrywką równie tanią,
Leżę sobie pod Lublinem, a tu nagle anioł,
Identyczny jak z pacierza, skrzydło kładzie mi na skroń,
„Leszku, synu Kazimierza, goń za wrogiem goń!”
Ledwo co przysnąłem sobie, a ten mi do ucha skrzeczy
Śniło mi się siedem kobiet, z tego trzy do rzeczy,
A tu anioł do mnie zmierza, miecz mi wciska w prawą dłoń,
„Leszku, synu Kazimierza, goń za wrogiem goń!”
Czy to północ, czy południe, letni skwar, czy zima sroga
Z każdym rokiem coraz trudniej o dobrego wroga,
Człowiek drogi szmat przemierza, żeby się wystarać oń,
„Leszku, synu Kazimierza, goń za wrogiem goń!”
Ciemne chmury wiszą nisko, zaraz nam pobudka zagra
Przeczesując kartoflisko rolnik szuka szwagra,
A jak huknie to uderza raczej nie o de collogne,
„Leszku, synu Kazimierza, goń za wrogiem goń!”
Obudziłem się w ogórkach, wszędzie wojska od cholery
Moja żona, czyli córka Jana i Chimery,
Łasi mi się do pancerza, patrzy w oczu moich toń,
„Leszku, synu Kazimierza, goń za wrogiem goń!”
Przez anioły się niestety różne szanse zaprzepaszcza,
No bo weźmy te kobiety,a te trzy to zwłaszcza
Człowiek chętnie by poleżał, a ten wzywa cię na koń:
„Leszku, synu Kazimierza, goń za wrogiem goń!”
Leżąc w podlubelskim sądzie tam gdzie jabłka i czereśnie,
Nigdy nie wiesz w co się kładziesz i kto przyjdzie we śnie
Zamiast dążyć do przymierza wciśnie ci do ręki broń,
„Leszku, synu Kazimierza, goń za wrogiem goń!”
Informacje nieprzyjemną przyniósł jeden z moich ludzi,
Że mój anioł tuż przede mną mego wroga budzi
I ostrzega rzezimieszka, we śnie się zwracając doń:
" Wstawaj, wstawaj wrogu Leszka, goń przed siebie, goń!
A że jestem chłopak szczery, jak filozof rzymski - katom,
Pytam co to do cholery: wojna czy maraton?!
Ja już dłużej nie zamierzam biegać w tym Tour de Pologne!
„Leszku, synu Kazimierza, goń za wrogiem goń!”
Huczą miecze i maczugi, wiatr historii w uszach śwista
Przydałby się jakiś drugi anioł - pacyfista,
Który mógłby mnie na oku w czasie zawieruchy mieć
Mówiąc: "Leszek, dejże spokój,
Siedź na dupie, siedź."
Dzięki że wrzuciłeś tekst, ale wkradło się tam kilka błędów:
- zwrotka 7: sadzie a nie sądzie,
- zwrotka 9: Katon a nie katom
@@MegaMementoMori i nie "o de collogne" a "Eau de Cologne" - woda kolońska
@@suoik tak myślałam
@@suoik "A jak chuchnie", nie: "huknie", "informacjĘ nieprzyjemną".
filozof Katon a nie katom
Świetna wstawka motywu "Podmoskownyje wieczera". Zresztą cały utwór stylem przypomina mi właśnie Kennego Balla, który rozpowszechnił jazzową wersję tej piosenki pod tytułem "Midnight in Moscow".
Z mądrością i żartem o,, bitwach,, życia! 💣💥👼
Genialny tekst
Jak zwykle świetne i wpada w ucho.
:O)
Piosenka godna dziedzictwa Wojciecha Młynarskiego lub Jonasza Kofty. Puenty żaden z nich by się nie powstydził.
To mi przypomina puentę z piosenki Młynarskiego o księżycu ("Zeszycik z pierwszej klasy"). Bardzo podobne poczucie humoru ;)
Ojejku... Mama mnie juz przedtem piosenkami Artura Andrusa "wymeczyla" i teraz mi jeszcze jedna wyskakuje. Okay, niech wam bedzie... Jak zwykle: 👏💃🤣
Wymowne w obecnych czasach ;) Pan Artur jak zawsze na poziomie.
Jest super pozdrawiam
A co tu pisać lepiej posłuchać jeszcze raz!
aniol pacyfista!o to co nam trzeba
Artur na Prezydenta!!!!!! :-D
Uwielbiam
NO PRZEKLŃSTWO TAM JEST
Radio nasze nam zabrali,
Nie krewili nie plakali ani o nic nie pytali.
Czlowiek pioro chwycil niczym broń...
no i siedze ;)
Tekst piosenki taki na czasie można powiedzieć ;)
❤1
Mialam najlepszego Ojca Lech Grzelak,brata Karola oraz mame Zofie Marie Similak - ufali mnie.
Ja tu słyszę rytmy a la Włodzimierz Wysocki ... Moskwa-Odessa np.
Dokładnie, ja też :D
Dziękuję za piosenkę o mnie :)
Co można dodać ?......... Lubelskie....
Oj tam Panie Andrus wrogów biorę na siebie ale niech goni za babami bo chłop fajny ps.moj tata
Siedź na dupie, siedź - dobre na ten czas kwarantanny
SIEDZ NA PUPIE
AA jest bezbłędny! :)
Anonimowy alkoholik?
chojrak02 no właśnie tak do huja patrzę co on napisał 🤣🤣
@@mateuszukasz2466 Ale nie do lustra?;)
@@swetoniuszkorda5737 ?
@@mateuszukasz2466 Zbulwersowałem się użyciem wyrazu, zwłaszcza jako trzyliterowego. Tu nie stand up. Bez obrazy...
Ma ktoś moze opracowane akordy?
Z jakiego roku ta piosenka?
Noo heej 😂🤘
Wpada w uszy
Trzy do rzeczy . Hmm ,
Ok
zrobi poezje z niczego i ubawi
Sprzedaj ale gdzie nie y
Happssad
Ktos wie co to za styl muzyczny
Poszukaj SWING
albo ELECTRIC SWING.
@@ConstructiveMinds100 a nie jest to Dixie/Dixieland?
Raczej foxtrot :)
Czuć niemałą inspirację Kaczmarskim :)
Raczej Młynarskim.
może Pan/Pani wytłumaczyć na czym miałaby polegać ta inspiracja i czemu jest niemiła, sam uwielbiam Kaczmarskiego i pytam po prostu z ciekawości :) będę wdzięczny za odpowiedź, pozdrawiam :)
@@kacpermyszkowski5375 niemałą, nie niemiłą :D również jestem fanem Kaczmarskiego, ale Pan Andrus dokonał tutaj moim zdaniem kapitalnej parodii bogoojczyźnianych, przepełnionych patosem pieśni takich jak np. Mury czy Zbroja (nie umniejszając tymże, najlepsze parodie to parodie rzeczy dobrych ;)
@@TaMan666 przepraszam, faktycznie pomyliłem się czytając, zbyt późna godzinka xD i dziękuję za objaśnienie :D
Dla mnie czuć Wysockiego
.
Jj
❤1