Adam Strug i Monodia Polska - Pieśń V Jana Kochanowskiego

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 18 жов 2024
  • "Śpiewnik Pelpliński" na Muzycznej Scenie Tradycji. Zespół Monodia Polska
    Panie, jako bardzo błądzą,
    Którzy Cię niedbałym sądzą,
    A iż prawie żadnej rzeczy
    Nie chcesz mieć na swojej pieczy.
    Nie wiem, czego więcej trzeba:
    Przeciwko nim świadczą nieba,
    Świadczą gwiazdy niezliczone,
    Na powietrzu zapalone.
    Kiedy słońce swego wschodu
    Albo chybiło zachodu?
    Kiedy miesiąc jasne rogi
    Skłonił od swej zwykłej drogi?
    Toż nam i ziemia zeznawa,
    Która pewnych czasów dawa
    Zboża w wielkiej obfitości
    Synom ludzkim ku żywności.
    Niechaj źli we złocie chodzą
    I nad lepszymi przewodzą,
    Jednak złe sumnienie mają,
    Sądu Twego się lękają.
    A ja patrzając z daleka
    Na szczęście złego człowieka,
    Im dalej, tymem pewniejszy,
    Że jest żywot pośledniejszy.
    Bo żeś Ty pan sprawiedliwy,
    Nie podoba-ć się złośliwy,
    A jesli mu tu nie płacisz,
    Musi czas być, gdzie go stracisz.
    Wzywałem Cię, wieczny Boże,
    Idąc wieczór na swe łoże;
    Wzywałem Cię o północy,
    A byłeś mi ku pomocy.
    Nieprzyjaciel stał nade mną,
    Mógł uczynić wszytko ze mną;
    Spałem jako zarzezany,
    On mi nie śmiał zadać rany.
    A na pierwsze me ocknienie
    I słów kilka przemówienie,
    Panie, znać, żeś mię Ty bronił;
    Uciekł, a nikt go nie gonił.
    A co mnie był nagotował,
    To sam mało nie skosztował,
    Bowiem od wielkiego strachu
    Wypadł oknem na dół z gmachu.
    Ani miecz, ani mię siła
    Złej przygody obroniła,
    Jeno szczyra łaska Twoja,
    Co wyznawa dusza moja.
    I pójdę do domu Twego,
    A w pojśrzodku zboru wszego
    Będęć, mój Panie dziękował,
    Z łaski Twej żeś mię zachował.
    A ludzie zapamiętali,
    Którzy spraw Twych nie poznali
    Niechaj dziś na oko znają,
    Ze Cię dobrzy stróżem mają.
    A przepuścisz li co na nie,
    Zlitujesz się zasię, Panie,
    Jako więc i złym sowito
    Płacisz zatrzymane myto.

КОМЕНТАРІ • 10

  • @stan8351
    @stan8351 Рік тому +4

    Bóg zapłać za piękny spiew Panowie pięknej Pieśni.

  • @Pawel25
    @Pawel25 Рік тому +3

    Piękna pieśń. Mężczyźni. Warto nagrać realizację na głos damski

  • @AndrzejTolak
    @AndrzejTolak 5 місяців тому +2

    RDZEŃ NASZEJ TOŻSAMOŚCI ❤❤❤❤❤❤

  • @krzysztofjozwiak8710
    @krzysztofjozwiak8710 Місяць тому +1

    Prawdziwa muzyka. Dziękuję.

  • @ulkabe3277
    @ulkabe3277 3 роки тому +5

    Piękne, prawdziwe, szczere I z mocą! Wielkie dzięki Panowie!

  • @iwonatatarenko5476
    @iwonatatarenko5476 3 роки тому +6

    Jesteście Wizytówką Polski⭐⭐⭐⭐⭐⭐😃😃😃😃

  • @Wieslawson
    @Wieslawson 3 роки тому +6

    Wielkie dzieki!

  • @piesninaboznenietylko4359
    @piesninaboznenietylko4359  3 роки тому +8

    PIEŚŃ V
    Panie, jako bardzo błądzą,
    Którzy Cię niedbałym sądzą,
    A iż prawie żadnej rzeczy
    Nie chcesz mieć na swojej pieczy.
    Nie wiem, czego więcej trzeba:
    Przeciwko nim świadczą nieba,
    Świadczą gwiazdy niezliczone,
    Na powietrzu zapalone.
    Kiedy słońce swego wschodu
    Albo chybiło zachodu?
    Kiedy miesiąc jasne rogi
    Skłonił od swej zwykłej drogi?
    Toż nam i ziemia zeznawa,
    Która pewnych czasów dawa
    Zboża w wielkiej obfitości
    Synom ludzkim ku żywności.
    Niechaj źli we złocie chodzą
    I nad lepszymi przewodzą,
    Jednak złe sumnienie mają,
    Sądu Twego się lękają.
    A ja patrzając z daleka
    Na szczęście złego człowieka,
    Im dalej, tymem pewniejszy,
    Że jest żywot pośledniejszy.
    Bo żeś Ty pan sprawiedliwy,
    Nie podoba-ć się złośliwy,
    A jesli mu tu nie płacisz,
    Musi czas być, gdzie go stracisz.
    Wzywałem Cię, wieczny Boże,
    Idąc wieczór na swe łoże;
    Wzywałem Cię o północy,
    A byłeś mi ku pomocy.
    Nieprzyjaciel stał nade mną,
    Mógł uczynić wszytko ze mną;
    Spałem jako zarzezany,
    On mi nie śmiał zadać rany.
    A na pierwsze me ocknienie
    I słów kilka przemówienie,
    Panie, znać, żeś mię Ty bronił;
    Uciekł, a nikt go nie gonił.
    A co mnie był nagotował,
    To sam mało nie skosztował,
    Bowiem od wielkiego strachu
    Wypadł oknem na dół z gmachu.
    Ani miecz, ani mię siła
    Złej przygody obroniła,
    Jeno szczyra łaska Twoja,
    Co wyznawa dusza moja.
    I pójdę do domu Twego,
    A w pojśrzodku zboru wszego
    Będęć, mój Panie dziękował,
    Z łaski Twej żeś mię zachował.
    A ludzie zapamiętali,
    Którzy spraw Twych nie poznali
    Niechaj dziś na oko znają,
    Ze Cię dobrzy stróżem mają.
    A przepuścisz li co na nie,
    Zlitujesz się zasię, Panie,
    Jako więc i złym sowito
    Płacisz zatrzymane myto.

    • @moniczka4020
      @moniczka4020 Рік тому +3

      Piękna pieśń....I piękne wykonanie

  • @-f1st3r-m89
    @-f1st3r-m89 Рік тому +1

    Która to pieśń?